Brązowowłose - ploty i inne głupoty, a czasem jakieś farbowanie ;) część VII

[Weronisia]

Napisane przez Karla Electra

Dziewczyny, potrzebuję pomocy! Od maja mam na całej długości Matrix SOCOLOR 5C, już pomijam fakt że dół wyszedł ciemniejszy ale go obcięłam i kolor się nieco wypłukał, przeżyłam aż do września. Chcę jednak nieco jaśniejszy odcień niż obecnie, odrost mam na poziomie 5 czyli obecnego koloru tylko jest chłodny. Pani w sklepie doradziła mi nałożenie 8Mm (jasny blond mokka mokka) jeśli chcę rozjaśnić włosy i zachować ciepło. Dzisiaj robiłam próbę na pasemku z 6% i klapa, rozjaśnia mi tylko odrost a włosów na długości praktycznie nie ruszył, jedynie dołożył cieplejszy refleks. Próbować z wyższym oksydantem czy pozostaje mi wizyta u fryzjera?

6% nadaje się do farbowania na tym samym poziomie. A jeśli chcesz rozjaśnić, to musisz użyć 9%. A efekt i tak nie będzie powalający, bo 8 nie jest farbą rozjaśniającą.

[Karla Electra]

Napisane przez Weronisia

6% nadaje się do farbowania na tym samym poziomie. A jeśli chcesz rozjaśnić, to musisz użyć 9%. A efekt i tak nie będzie powalający, bo 8 nie jest farbą rozjaśniającą.

Zależy mi na rozjaśnieniu właśnie o 1-2 tony, nic szalonego.

[Weronisia]

ROzjasnienie o 1-2 tony to nadal rozjasnienie Z poziomu 5 na 7 powinnaś użyć 9% albo farby dużo jasniejszej.


A ja... jednak nie wytrzymam dłużej z burymi włosami. Umówiłam się na jutro do fryzjerki. Sama nie będę kombinować.

[Karla Electra]

Napisane przez Weronisia

ROzjasnienie o 1-2 tony to nadal rozjasnienie Z poziomu 5 na 7 powinnaś użyć 9% albo farby dużo jasniejszej.


A ja... jednak nie wytrzymam dłużej z burymi włosami. Umówiłam się na jutro do fryzjerki. Sama nie będę kombinować.

Dziękuję za poradę ale nawet 9% nie rusza koloru chyba muszę się wybrać do fryzjera

[Weronisia]

No cóż. .. w takim razie bez rozjaśniacza się nie obejdzie. Kąpiel rozjaśniajaca by pewnie wystarczyła. Ale jak nie czujesz się na siłach, to lepiej sama nie próbuj. Dobrze, że idziesz do fryzjera. Miejmy nadzieję, że dobrze trafisz

[Beata.]

Weronisiu koniecznie daj znać jak efekty po fryzjerze !
A nie myślalaś o blondzie na calość ?
Wtedy mogłabys tylko odrosty robić .
Moje wlosy rozjasnily sie na wodzie 4,5 % a i tak ucierpiały. Były mocno wysuszone . Teraz juz jest lepiej, ale rozdajają mi sie koncówki. Co mnie zaskoczylo, bo nie mialam tego typy problemów przy ciemnych wlosach w przyszlym tygodniu idę do fryzjer

[Kachula82]

Napisane przez Weronisia

A ja... jednak nie wytrzymam dłużej z burymi włosami. Umówiłam się na jutro do fryzjerki. Sama nie będę kombinować.

I bardzo dobrze, czekam na foty po. Ja w ze swoimi skończyłam na jasno zielono burym glonie. Poszłam ostatnio do fryzjerki aby mi coś z tym zrobiła i trochę podratowała. Zrobiliśmy balejaż na koronie aby ukryć odrosty a reszta włosów została stonowana czerwienią z fioletem. Efekt? Szare (modne w sezonie ) włosy i ukryty glon. W świetle dziennym mam normalnie ekstra popielatą platynkę. Niestety tonery lubią się wymywać i już mi niebieskie wyłazi na ciemniejszych włosach od spodu. Reszta wypłukuje się do stalowego blondu. Oczywiście fryzjerka powiedziała, że to nie koniec, bo kolor po zakichanej piance wżarł się w moje włosy i będziemy jeszcze tonować i upiększać mój blond tym bardziej, że schodzę na farbę z rozjaśniacza. Ogólnie nigdy więcej nie kombinuję w domu z niczym

[Kachula82]

Tak bylo po fryzjerze, może być kiepska jakość, bo z telefonu przesyłam przecięte zdjęcie

[pomidorek1]

Dziewczyny z ciemnymi siwiejącymi włosami, znalazłam sposób żeby ich tak często nie farbować. W lecie przyciemniłam włosy z poziomu 6 na 5. W tych ciemniejszych wyglądam ładniej, młodziej tak świeżo i promiennie Tylko, że przy tym odcieniu siwe są dużo bardziej widoczne niż przy tym jaśniejszym, właściwie to nadają się do ponownego farbowania już po 10 dniach Farbować 3 razy w miesiącu nie będę, z widocznymi siwymi odrostami czuję się niechlujnie. Teraz jak te siwe zaczynają być widoczne to używam sztyftu do maskowania siwych włosów i jak ich nie widać to mi nie przeszkadzają i nie ciągnie mnie do farbowania

[Beata.]

Ja myje włosy codziennie, to jakbym sie codziennie miała mazać sztyftem to chyba już wolę pofarbować No i siwych jednak mam dużo a który to sztyft ? bo wiem ze golden rose chyba ma cos takigo.

U mnie niestety siwe widać tez na poziomie 6 co dwa tygodnie jednak muszę farbować, bo źle sie czuję z siwkami

[pomidorek1]

Mi też na poziomie 6 widać siwe, ale nie wygląda to tak niechlujnie jak przy tych ciemniejszych. Te siwe mam takie grube i są bardzo widoczne pomiędzy tymi ciemnymi.
Ten sztyft to właśnie ten Golden Rose. Włosy czeszę tak, że siwe widać tylko na przedziałku i go maluję. Najlepiej by było używać go rano, a wieczorem umyć włosy. Ja myję co 2 dni, ale w sumie raczej nie brudzi mi się od tego sztyftu poduszka. Ogólnie jestem z niego zadowolona, wolę nim maskować siwe niż tak często farbować. Mnie od farb nie uczula skóra głowy, ale za to przez jakiś czas po farbowaniu mam wysypkę na twarzy. Teraz mam taki postanowienie, że jeszcze raz zafarbuję włosy, a potem spróbuję wytrzymać aż do grudniowych świąt
A jest jeszcze takie coś do ukrywania odrostów, nie pamiętam jakiej firmy, do kupienia chyba w Sephora albo Douglas, to się nakłada na 2 minuty, a potem czesze włosy, tylko że to kosztuje chyba 130zł, a ten sztyft tylko 9,90zł.

[SceneQueene]

Joanna herbaciany brąz - ktoś próbował? Zalega mi na półce i nie wiem czy się nie skuszę dla odświeżenia, zanim będę się zaznajamiac z Igora.

Wysłane poprzez Sony Xperia Z2.

[Weronisia]

Dziewczyny! Mam blond! Jasniutki, beżowy! Jestem uratowana! Włosy nie odpadły
Jak wrócę do domu, to postaram się jeszcze cyknac fotke.

[Beata.]

Pomidorku az podjechałam dziś do sklepu zeby kupic ten sztyft , ale akurat wisiała kartka Zaraz wracam nie chciało mi się czekać , innym razem kupię
Weronisiu super ! Czekam na fotki

[Weronisia]

Już jestem w domku.
A więc wszystko trwało 4 godziny!
Fryzjerka wydziubywała cieniuteńkie pasemeczka, omijając te już jaśniejsze. Tylko ciemne. Tak cienkich nikt nigdy mi jeszcze nie wydziubywał.
Stwierdziła, że woda 9% nie chwyci moich włosów, więc szkoda ich tym męczyć, bo to i tak nic nie da. Zrobiła więc na 12% Pilnowała ich strasznie. Zmywała mi co chwilę jakieś partie włosów.
Rezultat zaskoczył nas obie. Ona też się nie spodziewała, że wyjdzie aż tak dobrze.

Rudego tak szybko się nie pozbędę, ale teraz już mi nie przeszkadza przy takiej ilości blondu.

Zdjęcia zrobiłam w przedpokoju bez okna, przy włączonym świetle. W dzień będzie chyba platynowo.
Chyba pierwszy raz w życiu jestem tak zadowolona z farbowania u prawdziwej fryzjerki
No i przeszczęśliwa, że nie kombinowałam dalej sama.

[Kachula82]

Napisane przez Weronisia

Dziewczyny! Mam blond! Jasniutki, beżowy! Jestem uratowana! Włosy nie odpadły
Jak wrócę do domu, to postaram się jeszcze cyknac fotke.

Napisane przez Weronisia

Już jestem w domku.
A więc wszystko trwało 4 godziny!
Fryzjerka wydziubywała cieniuteńkie pasemeczka, omijając te już jaśniejsze. Tylko ciemne. Tak cienkich nikt nigdy mi jeszcze nie wydziubywał.
Stwierdziła, że woda 9% nie chwyci moich włosów, więc szkoda ich tym męczyć, bo to i tak nic nie da. Zrobiła więc na 12% Pilnowała ich strasznie. Zmywała mi co chwilę jakieś partie włosów.
Rezultat zaskoczył nas obie. Ona też się nie spodziewała, że wyjdzie aż tak dobrze.

Rudego tak szybko się nie pozbędę, ale teraz już mi nie przeszkadza przy takiej ilości blondu.

Zdjęcia zrobiłam w przedpokoju bez okna, przy włączonym świetle. W dzień będzie chyba platynowo.
Chyba pierwszy raz w życiu jestem tak zadowolona z farbowania u prawdziwej fryzjerki
No i przeszczęśliwa, że nie kombinowałam dalej sama.

Ale Ci to świetnie zrobiła! Super kolorek! Zrób fotki w słońcu, bo aż mnie ciekawi A jak z ceną? Fryzjer też poszalał czy znośnie wzięła?
Ja u swojej zawsze siedzę minimum 3h no i wtedy wiem, że ma ona czas aby wszystko idealnie dopilnować a nie obsłużyć z 15 klientek w międzyczasie (jak robiła to moja poprzednia fryzjerka).
Moje w słońcu po tonowaniu tak wyglądały, pierwsze przy oknie, drugie jak słońce zaświeciło na nie:

1.jpg

2.jpg

i zakochałam się w tym kolorku, będę prosić o tonowanie chyba już zawsze tą mieszanką

[Weronisia]

Kachula masz cudowny kolor! !!!!!!!

Ja jutro zrobię fotki na dworze, ale czy pogoda dopisze to nie wiem :p

[Kachula82]

Napisane przez Weronisia

Kachula masz cudowny kolor! !!!!!!!

Ja jutro zrobię fotki na dworze, ale czy pogoda dopisze to nie wiem :p

Dzięki, zobaczymy czy będzie tak ładny jak już przejdę na farby.

A ja czekam na zdjęcie w słoneczku, oby jutro świeciło

[goldika]

ale macie sliczne blondy

[Weronisia]

Dzieki Goldika

Kachula , nie mam dzis slonca. Jak na chwilke wyszlo, to akurat jechalam autem i popatrzalam w lusterku, to widac zolty kolor. Ale i tak lepsze to od tego glona, ktorego mialam
Jak bedzie slonce, to oczywiscie postaram sie o fotke.

A! I jeszcze pytalas o cene. Mieszkam w Niemczech, wiec kwota Ci nic nie da akurat. Moge jedynie napisac, ze to bylo po znajomosci, bo to moja znajoma, ktora ma urzadzony salonik w swoim domu. Cenowo wyszlo mnie super, jakas polowa ceny tego co normalnie u fryca bym zaplacila. Albo i lepiej. Bo folii mialam na glowie ze 100, a tu od folii licza. A jeszcze inne kosmetyki i ulozenie..., wyszlabym z torbami Jedyny moj koszt, to dojazd, bo ona dosc daleko mieszka. Ale w koncu nie jezdze robic wlosow codziennie

A Ty Kachula jak schodzisz z rozjasniacza? Prosze o szczegoly


Zrobilo sie ładnie na dworze, więc cyknęłam fotkę. Nie ma słońca, ale jest bardzo jasno. Na słońce się dziś raczej nie doczekam

[Kachula82]

Goldika dzięki!

Napisane przez Weronisia

Dzieki Goldika

Kachula , nie mam dzis slonca. Jak na chwilke wyszlo, to akurat jechalam autem i popatrzalam w lusterku, to widac zolty kolor. Ale i tak lepsze to od tego glona, ktorego mialam
Jak bedzie slonce, to oczywiscie postaram sie o fotke.

A! I jeszcze pytalas o cene. Mieszkam w Niemczech, wiec kwota Ci nic nie da akurat. Moge jedynie napisac, ze to bylo po znajomosci, bo to moja znajoma, ktora ma urzadzony salonik w swoim domu. Cenowo wyszlo mnie super, jakas polowa ceny tego co normalnie u fryca bym zaplacila. Albo i lepiej. Bo folii mialam na glowie ze 100, a tu od folii licza. A jeszcze inne kosmetyki i ulozenie..., wyszlabym z torbami Jedyny moj koszt, to dojazd, bo ona dosc daleko mieszka. Ale w koncu nie jezdze robic wlosow codziennie

A Ty Kachula jak schodzisz z rozjasniacza? Prosze o szczegoly


Zrobilo sie ładnie na dworze, więc cyknęłam fotkę. Nie ma słońca, ale jest bardzo jasno. Na słońce się dziś raczej nie doczekam

Mi nie chodziło o konkretną cenę a raczej o to czy dużo zapłaciłaś . Biorąc pod uwagę, że fryzjerka wybierała drobniutkie pasemka i musiała kombinować po twoim kombinowaniu, to kwota mogłaby na pewno zawrócić w głowie
U nas cały dzień słonko świeciło A kolorek fajny w świetle dziennym, nie widzę nic gloniastego tylko naprawdę super zrobione włoski

Co do schodzenia z rozjaśniacza to jeszcze sama nie wiem Po ostatnim balejażu i tonowaniu we wrześniu , mam przyjść teraz w październiku jak odrost będzie mały. Cel to jakiś chłodny beż albo coś innego ale chłodnego. Ogólnie chcę bardziej naturalniej wyglądające włoski a nie typowy rozjaśniacz. Poza tym naprawdę włosy dostają bardziej w kość i znowu musiałam po wakacjach mocno skrócić.

Mam takie foty w komórce jakie obrazują kolor, który bym chciała uzyskiwać farbą:
20141026-101049.jpg

1.jpg

2012-04-18 15.16.42.jpg

CSC_0553.JPG
Liczę na coś ze zdjęcia drugiego ale zobaczymy, bo coś ciemny mi sie wydaje... Chce jasno, chłodno i naturalnie, może się da Zdjęcia to różne kolory ale pokazałam fryzjerce wszystkie i ona ma teraz myśleć nie ja :P Ogólnie po ostatnim balejażu znowu zakochałam się w tak jasnych kudełkach i mocno myślę o przejściu na coś naturalniejszego, bo znowu nie chcę zepsuć koloru który mam. Babie nie dogodzisz.

[Weronisia]

Wyszło słońce

Nie jest źle. Taki kolor mi odpowiada Myślałam, że będzie żółciej i rudziej. Na szczęście nie jest. Mogę się pokazywać ludziom na oczy


Kachula kolor jaki sobie wymarzyłaś jest piękny. Ale czy uzyskasz go farbą na swoich ciemnych włosach? Ja w to bardzo wątpię, bo pamiętam że masz ciemne włosy. A farba ci rozjaśni, ale na pewno nie uzyskasz chłodnego odcienia. Będziesz musiała mocno kombinować. W każdym bądź razie powodzenia

[MorganLeFay]

Hej Dziewczyny chwilę mnie nie było a tu tyyyyle nowych fotek
Weronisia super kolorek, a będą jeszcze jaśniejsze ?? a poza tym strasznie mi się podoba Twoja fryzura, dobrze że nie mam takiej dobrej fryzjerki w okolicy bo jeszcze by mnie podkusiło ściąć
Kachula piękny blondzik chyba do ideału już bardzo blisko??
Ten beżowy blond widziałam już kiedyś na tym blogu i też mi wpadł w oko

[Weronisia]

Morgan dzięki. Ja też lubię moją fryzurę, ale już mnie kusi, żeby zapuścić tak do ramion. Ale nie wiem czy wytrzymam w tym postanowieniu.

Jaśniej raczej nie planuję. Jeśli już to tylko pasemka jaśniejsze, czyt. wręcz białe, a do tego pasemka ciemniejsze, czyli chyba balejaż.
W samym jasnym nie jest mi dobrze niestety. To co mam teraz jest już bardzo jasne, a ja czuję się strasznie blado i muszę nieźle kombinować z kolorystyką ciuchów, żeby się kolorystycznie ożywić
A więc tak jak mam teraz już raczej zostawię i tylko będę chciała to ochłodzić.

[MorganLeFay]

Napisane przez Weronisia

Morgan dzięki. Ja też lubię moją fryzurę, ale już mnie kusi, żeby zapuścić tak do ramion. Ale nie wiem czy wytrzymam w tym postanowieniu.

Jaśniej raczej nie planuję. Jeśli już to tylko pasemka jaśniejsze, czyt. wręcz białe, a do tego pasemka ciemniejsze, czyli chyba balejaż.
W samym jasnym nie jest mi dobrze niestety. To co mam teraz jest już bardzo jasne, a ja czuję się strasznie blado i muszę nieźle kombinować z kolorystyką ciuchów, żeby się kolorystycznie ożywić
A więc tak jak mam teraz już raczej zostawię i tylko będę chciała to ochłodzić.

Balejaż daje taki fajny "trójwymiarowy" efekt A tym bardziej do takiej fryzury jak Twoja bardzo dobrze to wygląda, bo stwarza wrażenie jeszcze większej objętości. No i raczej bym nie powiedziała że wyglądasz blado, wręcz przeciwnie, dzięki balejażowi coś się dzieje i wygląda to właśnie ciekawie.
U mnie kolor jest taki "płaski" i do tego oklapnięte włosy i właśnie objętość (a raczej jej brak) to jest jedyne co bym chciała poprawić w moich włosach... Kiedyś miałam świetną fryzjerkę która mi potrafiła tak pocieniować długie włosy że wyglądało to dobrze a teraz niestety tylko końcówki podcinam bo nie mam do kogo iść.

[rumpleteazer]

Cześć Dziewczyny!


Morgan - blond, Weronisia - blond, Kachula - blond.
To nam się wątek rozjaśnił
Ale ładne włosy macie Kobiety, to najważniejsze I chyba każda (na razie ) zadowolona.

A ja twardo trzymam się brązu. Teraz mam coś takiego na głowie.W słońcu wygląda jaśniej, ale jak robię fotkę na tle jasnej ściany, to mi aparat kontrast podkręca.

EDYCJA
Ale jednak monitory oszukują!
W laptopie mój kolor jest fioletowawy (chłodny) a na tablecie jakiś taki rdzawo-czerwony (nieprawdziwy). Ale przynajmniej dobrze widać "ciemność" koloru = że ja nadal brązowa

[Beata.]

Napisane przez rumpleteazer

Cześć Dziewczyny!


Morgan - blond, Weronisia - blond, Kachula - blond.
To nam się wątek rozjaśnił
Ale ładne włosy macie Kobiety, to najważniejsze I chyba każda (na razie ) zadowolona.

A ja twardo trzymam się brązu. Teraz mam coś takiego na głowie.W słońcu wygląda jaśniej, ale jak robię fotkę na tle jasnej ściany, to mi aparat kontrast podkręca.

EDYCJA
Ale jednak monitory oszukują!
W laptopie mój kolor jest fioletowawy (chłodny) a na tablecie jakiś taki rdzawo-czerwony (nieprawdziwy). Ale przynajmniej dobrze widać "ciemność" koloru = że ja nadal brązowa

Ja zawsze cudowny kolor
Czym robilas ?

[Kachula82]

Napisane przez Weronisia

Wyszło słońce

Nie jest źle. Taki kolor mi odpowiada Myślałam, że będzie żółciej i rudziej. Na szczęście nie jest. Mogę się pokazywać ludziom na oczy


Kachula kolor jaki sobie wymarzyłaś jest piękny. Ale czy uzyskasz go farbą na swoich ciemnych włosach? Ja w to bardzo wątpię, bo pamiętam że masz ciemne włosy. A farba ci rozjaśni, ale na pewno nie uzyskasz chłodnego odcienia. Będziesz musiała mocno kombinować. W każdym bądź razie powodzenia

Fryzjerka powiedziała, że ten kolor z drugiej foty damy radę. Zobaczymy... A co do twojego kolorku to fajnie wygląda, tak idealnie "zbalejażowany"

Napisane przez MorganLeFay

Hej Dziewczyny chwilę mnie nie było a tu tyyyyle nowych fotek
Weronisia super kolorek, a będą jeszcze jaśniejsze ?? a poza tym strasznie mi się podoba Twoja fryzura, dobrze że nie mam takiej dobrej fryzjerki w okolicy bo jeszcze by mnie podkusiło ściąć
Kachula piękny blondzik chyba do ideału już bardzo blisko??
Ten beżowy blond widziałam już kiedyś na tym blogu i też mi wpadł w oko

Dzięki
Ideał to mam ale nie do końca. Ogólnie balejaż zawsze będzie widoczny a ja bym chciała aby kolor po całości nie różnił się za bardzo. Nie było łat, prześwitów po odrostach itp. Przejdę na farbę, zobaczymy co będzie i albo wracam na rozjaśniacz albo zostanę przy farbie.

Napisane przez rumpleteazer

Cześć Dziewczyny!


Morgan - blond, Weronisia - blond, Kachula - blond.
To nam się wątek rozjaśnił
Ale ładne włosy macie Kobiety, to najważniejsze I chyba każda (na razie ) zadowolona.

A ja twardo trzymam się brązu. Teraz mam coś takiego na głowie.W słońcu wygląda jaśniej, ale jak robię fotkę na tle jasnej ściany, to mi aparat kontrast podkręca.

EDYCJA
Ale jednak monitory oszukują!
W laptopie mój kolor jest fioletowawy (chłodny) a na tablecie jakiś taki rdzawo-czerwony (nieprawdziwy). Ale przynajmniej dobrze widać "ciemność" koloru = że ja nadal brązowa

Twój kolor jak zwykle idealny

[rumpleteazer]

Dziękuję Dziewczyny

Włosy ostatni raz farbowałam na początku lipca WCT 6/0 + 0/68, więc z grubsza to moja natura Uknułam jednak na szatański plan, nie śmiejcie się, i kupiłam sobie szampon odsiwiający dla mężczyzn Joanny Używam go czasem bezustannie, czasem co 3 mycie. "Receptura została wzbogacona o delikatny barwnik bezpośredni (stosowany w szamponach koloryzujących dla pań)"- tak mówi producent. Szampon jest czarny jak węgiel = delikatnie schładza i przyciemnia. Plus: butla stoi sobie pod prysznicem, nie trzeba nic mieszać. Mam ochotę - myję włosy, trzymam szampon do końca kąpieli, zmywam. Minus: barwi lekko dłonie i skórki, ale wystarczy umyć porządnie ręce (bez szorowania szczotką ) i wracają do naturalnej barwy.

[rumpleteazer]

Co tam słychać, a raczej widać na głowach?
Weronisiu, ciekawa jestem czy trwale poradziłaś sobie z kolorem?