PM 2016 cz. 36

[smerfetk_a]

patrzcie nr 1
http://joemonster.org/art/33504/Czlo...otem_Przepros_

[magda1706]

O matko hahaha

[Akkma]

Napisane przez DontSaySorry

Teraz kupiłam zlotą odżywkę Sally Hansen, zobaczymy ile to warte.
No i wcieram olejki w pazury. Ostatnio najczęściej taki olejek do włosów stapiz

To daj znać jak ta odżywka podziała, bo też się nad nią zastanawiam

[*piękna]

ja miałam sally hansen taką matową, na nią zawsze nakładałam bezbarwną zwykła jakąś miss sporty czy coś i wtedy był taki fajny efekt niby bezbarwnych ale takich lekko mlecznych paznokci I to by było na tyle Bo żadnego działani na paznokcie nie zarejestrowałam

[Stella275]

[fioleciasto]

Mnie nigdy nikt nie malował, nigdy nie czesal i nigdy nie robił paznokci

[Dorotti666]

Boziu jaka się wrażliwa zrobiłam
Siedzę w pracy, w radiu zaczęła lecieć jedna z piosenek które TŻ mi puszczał tuż przed zaręczynami i momentalnie dostałam gesiej skórki a w oczach stanęły łzy

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Mi paznokcie przestały się rozdwajać po Calcium pantothenicum i Skrzypie z biedronki, które na włosy stosowałam już kilka tygodni nie używam i nadal są OK.

Ja też mam straszny problem z fryzjerką wszystkie po szkoleniach w PRLu, nie słuchają co się do nich mówi, z beznadziejnym gustem albo mnie wystawiły. Nie mam kasy by u każdej zrobić fryzurę próbną

[aguleekk]

Napisane przez DontSaySorry

Mi odżywka 8w1 zzrobiła tragedie na paznokciach... Miałam lekko połamane, a przez to dosłownie wierzchnia wartstwa paznokcia mi się odklejała

Teraz kupiłam zlotą odżywkę Sally Hansen, zobaczymy ile to warte.
No i wcieram olejki w pazury. Ostatnio najczęściej taki olejek do włosów stapiz

Ja z Sally mam fioletową maximum shield czy jakoś tak kładę pod lakier zawsze i jedyne co mi daje to to, że przez mocny kolor lakieru nie odbarwiają mi się paznokcie.

A ja olejki to nakładam przeróżne.

[ann2016]

ja używam tą 8w1 ale jak będę w PL to kupię sobie tą sally hansen

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez magda1706

Nie mam florystki, makijazystki ani tej od paznokci Haha a to by pasowało znaleźć już..

Ja mam fryzjerkę, makijażystki nie mam, paznokcie zrobię sama chyba

Napisane przez Akkma

No i super! Cała nasza trójka uwielbia takie zabawki









Znam ten ból





Powiedzcie, że mieszkacie w jednym domu, ale na różnych piętrach







Dziewczyny HELP!!!!!

Każdy mój paznokieć jest rozdwojony do połowy Jak im pomóc?

Za 8 miesięcy i 2 dni muszą być piękne, długie i mocne. Ja nie chcę tipsów

Mi pomogło olejowanie paznokci codziennie kilka dni i gdy zmieniałam lakier na 1-2 dni przerwy olejowanie gołych paxnokci + ich malowanie z podkładem odzywki

Malowanie pomogło bo jednak paznokcie znosiły więcej obrażeń w pracy, tak to gdzieś pukne u juz sie łamały



Teraz tez olejuje ale nie tak często +hybrydy i po 1.5 mies widzę wydłużona różowa cześć paznokcia ktora zawsze chciałam

Napisane przez visionAM

Ja wczoraj też sprawdzałam i nie założę sobie maila z nazwiskiem tż. Jest zajęty i to w różnych konfiguracjach Patrzyłam na Gmailu, bo z niego korzystam.

Moj tez był zajęty wiec Tż to rozwiązał wykupując mi domenę czy jak to tam sie nazywa

[magda1706]

Mnie rozwala w fryzjerkach wieczna mania tapirowania moich włosów jedna mi zrobiła ekstra fryzurę pamiętam - miałam grzywke po nos fajnie mi ją zawinela na bok, wykorzystała to że włosy się kręcą pospinala w koka, wpiela kwiatek i było cudnie. A u drugiej jak poprosiłam o koka to mi najpierw pokrecila włosy, później natapirowala a na koniec spiela w wielkie gniazdo

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez smerfetk_a

patrzcie nr 1

http://joemonster.org/art/33504/Czlo...otem_Przepros_

[Akkma]

A czym olejować te paznokcie?

[magda1706]

Może być nawet zwykły olej kuchenny

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez Akkma

A czym olejować te paznokcie?

Ja olejowalam mieszanka ale jest cały wątek na wizażu o tym

[*piękna]

albo rycynowy albo oliwa

[Dorotti666]

Napisane przez Akkma

A czym olejować te paznokcie?

Ja mam kokosowy.

[Cherry_Muffin]

też nienawidzę tapirowania. nie podoba mi się takie wodogłowie. na szczęście moja fryzjerka to rozumie

ja zawsze po olejowaniu włosów to co zostało wcieram

[aguleekk]

Ja mam kokosowy, z kiełków pszenicy, z pestek moreli, rycynę, oliwę z oliwek plus jeszcze jakieś gotowce amla, vatika kokosowa i jeszcze coś tam się znajdzie pewnie.

[Akkma]

Ok, dzięki dziewczyny!
W takim razie biorę się za olejowanie, wyjem witaminki, które pozostały mi jeszcze za czasów ciąży Przemyślę kwestę wit D, pokrzywy, calcium i odżywki sally hansen

[magda1706]

Napisane przez Cherry_Muffin

też nienawidzę tapirowania. nie podoba mi się takie wodogłowie. na szczęście moja fryzjerka to rozumie

ja zawsze po olejowaniu włosów to co zostało wcieram

Ja od razu łapie fryzjerke za rękę jak chce tapirowac Haha byłam ostatnio na studniówkę u fryzjera - chciałam takie coś jak w załączniku a wyszła jakas plecionka, jak ona to ujęła, na pół głowy więcej wsuwek niż lakieru i jeszcze podczas poloneza ktoś mi zahaczyl o fryzurę i po pół godzinie dół się rozpadł. Jak ona to ujęła jak byłam następnym razem "bo chciała pani żeby było lekko i nie za mocno to nie dziwne ze się rozwaliło"

[ann2016]

Ja nigdy nie olejowałam paznokci czas zacząć

[magda1706]

Moje łapią przy okazji nakładania oleju na włosy czy teraz brzuch

[Krysilla]

Napisane przez magda1706

Hejo eee to już z górki. Suknia, garnitur i można brać ślub teraz to same przyjemności dla ciebie zostały jak to jest być narzeczona marynarza? Kiedy on tak wyjeżdża ciągle i w ogóle?

Hm.. Zależy o co pytasz. Na szczęści w dzisiejszych czasach są strony internetowe, na których widzę ruch statku (chyba, że jest na oceanie). Jak jest w porcie to jest Skype (jak duży port, to nawet z kamerką- szaleństwo). Dziś np. przepływał koło Bali i złapał zasięg to posmsowaliśmy (około 3 w nocy-różnica czasu). Jest tęsknota i płacz, nerwy na tydzień przed jego powrotem, ale jak wraca, to jest cały dla mnie. No i prezenty z różnych stron świata trochę to wynagradzają.

Napisane przez dziun_ka89

witam nowe dziewczyny
Krysilla to Wy stażowo tak jak my ..podziwiam Cię że wytrzymujesz te rozłąki no i gratuluję pozałatwianych spraw ślubnych



Dzień dobry


To i tak dobrze miałaś ja w swoich koszmarkach żebrałam o suknię od gości
Dziś po pracy lecę do domku sprzątać bo jutro zmówiny musi błyszczeć

Ja jak dotąd miałam jeden koszmar- podłoga w nasze sali weselnej była tak wypastowana, że wszyscy goście pośliznęli się jak jeden mąż.. A kelnerzy mieli ściereczki przymocowane do butów jak roznosili jedzenie, by się nie zabić..

[magda1706]

Napisane przez Krysilla

Hm.. Zależy o co pytasz. Na szczęści w dzisiejszych czasach są strony internetowe, na których widzę ruch statku (chyba, że jest na oceanie). Jak jest w porcie to jest Skype (jak duży port, to nawet z kamerką- szaleństwo). Dziś np. przepływał koło Bali i złapał zasięg to posmsowaliśmy (około 3 w nocy-różnica czasu). Jest tęsknota i płacz, nerwy na tydzień przed jego powrotem, ale jak wraca, to jest cały dla mnie. No i prezenty z różnych stron świata trochę to wynagradzają.




Ja jak dotąd miałam jeden koszmar- podłoga w nasze sali weselnej była tak wypastowana, że wszyscy goście pośliznęli się jak jeden mąż.. A kelnerzy mieli ściereczki przymocowane do butów jak roznosili jedzenie, by się nie zabić..

No właśnie jak z kontaktem i w ogole.. Nie wyobrażam sobie takiego czegoś, ja muszę mieć faceta na miejscu no ale miłość nie wybiera
O matko to jest koszmar

[visionAM]

Także nie wyobrażam sobie życia z marynarzem, nie dałabym rady. Rok, dwa bym wytrzymała jakbym musiała, ale docelowo całe życie? Raczej nie

[Cherry_Muffin]

ja tak normalnie bym nie miała chyba problemu, bo teraz też jestem w ZNO. ale jakby przyszedł czas na dzieci to by było trudno
ale podziwiam zawsze.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez visionAM

Także nie wyobrażam sobie życia z marynarzem, nie dałabym rady. Rok, dwa bym wytrzymała jakbym musiała, ale docelowo całe życie? Raczej nie

Ja tez nie, ja na w ZNO w ogóle nie dawalabym rady dłużej, Tż tez zreszta (takie z nas bluszcze ) ze szybko była podjęta decyzja o zamieszkaniu razem.

[DontSaySorry]

Napisane przez Cherry_Muffin

też nienawidzę tapirowania. nie podoba mi się takie wodogłowie. na szczęście moja fryzjerka to rozumie

ja zawsze po olejowaniu włosów to co zostało wcieram

sesę albo amlę też tak można?

Napisane przez Krysilla

Ja jak dotąd miałam jeden koszmar- podłoga w nasze sali weselnej była tak wypastowana, że wszyscy goście pośliznęli się jak jeden mąż.. A kelnerzy mieli ściereczki przymocowane do butów jak roznosili jedzenie, by się nie zabić..

Byłam na weselu, gdzie były takie śliskie płytki... Ciotka pana młodego tak rypnęła na plecy, że kilka osób musiało jej pomóc wstać. Mi się tylko kilka razy nogi rozkraczyły jak szłam do toalety, ale i tak dobrze, ze nie zaliczyłam gleby