Mamusie grudniowe 2015 cz.6

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Mujer straszny ten eksperyment, w życiu bym tak dziecku nie zrobiła

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[evciap0]

Napisane przez mujer

Ostatnio mam poranne mdłości. Nie takie, jak w I trymestrze, ale i tak mnie mdli. Ma tak ktoś, czy mój układ pokarmowy znów dostał świra?

Przytyłam 2g w miesiąc ;( W tym 1kg w tydzień. I chyba kolejny tydzień też mi stuknie 1kg

Ja się codziennie rano fatalnie czuję, oprócz mdłości, zaczyna mi walić szybko serce i robi mi się bardzo słabo. Do tego stopnia, że co wstanę to muszę usiąść, bo nie mogę utrzymać się na nogach

Ja przytyłam 3kg w 4tygodnie

Napisane przez syylwuska

Nigdy nie wstawiłam fotki, więc dzisiaj z okazji nowego tygodnia 26t0d tak wyglądamy z Lila



Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Ale malutki

Napisane przez sylwoha

Ja tez wolalabym nie spac z malym ale jak wykdzie sie okaze

Przyszlo mi zamowienie z hm
Załącznik 6054839Załącznik 6054840

Świetne

Napisane przez adka_19

Ale wiecie co - bede okropna - nie ma jak sie wy,.srac na swoim kibelku
Dla zainteresowanych - fotki sie wrzucaja wlasnie !

WRZUCILY SIE - FOTECZKI

Z tym kibelkiem święta prawda

Fotki cud, miód i orzeszki

Napisane przez ijaa

I ja wstawię Nas - z wczoraj (zaczęliśmy 27tc).

Zgrabniutki

Napisane przez mervie

cześć dziewczyny, przyszłam się zameldować po III prenatalnym
z dobrych wiadomości jest to, że jedna nerka jest już czysta
ze złych to, że na drugiej nerce zatrzymanie jest dwa razy większe i z małej wady zrobiła się średnia
w pierwszej dobie po urodzeniu maleństwo będzie musiało mieć badanie moczu i usg, będziemy pod stałą kontrolą pediatry wtedy
bo teraz dalej nic się nie da z tym zrobić
o najgorszych opcjach nie było mowy, z najlepszych opcji może być tak, że jak zacznie sikać to nerka się przeczyści

Iwo waży 1,5 kg ; szacowana waga przy rozpakowywaniu to 3,4 kg
przepływy prawidłowe, łożysko na przedniej ścianie wysoko, pępowina luźno
ułożony główkowo
serduszko, narządy, pomiary - wszystko dobrze
jest przepiękny na 3d wyglądał na gotowe dziecko

brzuch mnie wczoraj bolał po badaniu bo pan doktor musiał mocno mnie ponaciskać żeby dostać się do jego nerek, małemu też się dostało kilka razy żeby się troszkę obrócił bo nie chciał pokazać buźki ani nerki

jestem zmęczona tymi informacjami, wstałam niedawno dopiero z trudem- mam spadek na psyche
jeszcze mi morfo i mocz źle wyszły- wygląda na to że infekcja wraca...
we wtorek mam już wizytę u mojej gin, aż strach co ona wymyśli

pokażę wam moje szczęście

Będę trzymać kciuki, żeby druga nereczka też się oczyściła
Fotka cudowna



Ja też zamierzam dużo przytulać, sama lubię być przytulana, a co dopiero takie Maleństwo

[andriuszka77]

Napisane przez ijaa

A tak na serio, to wczoraj stwierdziłam, że jak w styczniu śnieg nie będzie leżał, to młodego daję do babci, a sama idę.. na rower! Taaaaaaaaaaaaak mi się chce pojeździć.

Oo taaaaak, tez odstawiłam rower w ciąży, tak dla bezpieczeństwa, a tak mi się marzy już jakaś podróż dłuuuuugaaaaa
Tym bardziej mnie kusi rower bo stoją nasze rowery i osprzęt w pokoju obok, mąż śmiga ciągle, ja mam zakaz

[mujer]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52811971]Mujer straszny ten eksperyment, w życiu bym tak dziecku nie zrobiła

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

Ale wiesz, to krótko trwało, a pomyśl, jak stosuje się zasadę "nie przytulam dziecka, bo się przyzwyczai, niech płacze" i tak codziennie i długo?
Wcale nie jestem za tym, żeby zrobić z dziecia fafloka, ale na pewno potrzeba maluchom tulania. A jak płaczą, że im tego potrzeba, to też nie rozumiem dlaczego odrzucamy tę potrzebę. Jak jest głodne, to karmimy, jak zrobi kupkę, to zmieniamy pieluchę i nikt nie ma wątpliwości, że trzeba to zrobić. A jak płacze, że chce się tulać, to nagle zaczyna się problem, że "nie, bo się przyzwyczai". Potrzeby emocjonalne chyba są nawet wazniejsze niż te fizjologiczne. W sumie to te emocje czynią nas czymś więcej niż zwierzaki

Tak sobie pomyślałam tylko w temacie zimnego chowu

Oczywiście, może być, ze coś się złego dzieje, dziecko nie rozwija się jak nalezy, jest strachliwe i wisi mamie na spódnicy. Ale to później i to też powinniśmy zauwazyć i dociekać skąd przyszło.
[W teorii się dobrze poruszać W praktyce to pewnie nie zauważę, że mam maminsynka ]

[_karmazynova_]

Napisane przez mujer

Ale psy, zwłaszcza małe, zachowują się bardzo podobnie jak dzieci Tzn. wiem, że niektórzy zwierzęta traktują jak nierozumne stworki, natomiast ja mam psa domowego i jest taką odmianą dziecka



Żurawina działa na E.coli tylko chyba, więc może coś innego Ci tam siedzi. I mi się wydaje, że ta suszona to za słaba. Wg mnie tylko sok żurawinowy (te niesłodzone) i tabletki (mi gin pozwolił urinal intensive 1x dziennie). Ale jak masz inne bakteriosy to z żurawiną nic, prędzej czosnek

Posiew chyba robiłaś?

Ciekawe, bo z tym hematokrytem to może być kwestia przyswajalności żelaza albo kwasu foliowego. Obydwa pewnie bierzesz. A jest taki bajer, że żelazo lubi sie nie przyswajać (np. łykasz z posiłkiem i klapa), a może też masz mutację genu (ponoć co druga osoba teraz ma), która powoduje problemy z kwasem foliowym. W takim wypadku suplementuje się inną formą folianu.

Ale to takie luźne dywagacje Zwróć uwagę, czy to żelazo na powno przyswajasz.




Dlatego nie wiem, czemu tak się wszyscy bronią przed tym przytulaniem dzieci. Kurcze, one naprawdę mają nieco przekichane. Małe, same sobie nie poradzą, płaczą i jeszcze nikt nie tula

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------



No ten eksperyment jest tez znany (still face experiment)
https://www.youtube.com/watch?v=apzXGEbZht0

Przykry eksperyment, dobrze, że trwal 2 minuty z kamienną twarzą matki
Znalazłam info o tym eksperymencie o którym wspominala mi kuzynka http://www.prozdrowie.pl/Artykuly/Ci...ia-przytulania

A co do psów - ponoć mają mózg 2 letniego dziecka http://odkrywcy.pl/kat,111406,title,...sticaid=6159b4

[mervie]

Napisane przez Fionka_31

mervie śliczny chłopiec i jaki duzy już
na pewno z nerką się wszystko unormuje

Napisane przez sylwoha

Mervie nie smutaj wszystko bedzie dobrze

Napisane przez syylwuska

Śliczne to Twoje Szczęście! na pewno da sobie radę i po pierwszych siuskach będzie ok, zobaczysz ;* ważne, ze resztą rzeczy jest super i jest zdrowy

A na słabe wyniki mam nadzieję, że gin cos Ci zaradzi nie martw się na zapas ;*

Napisane przez evciap0

Będę trzymać kciuki, żeby druga nereczka też się oczyściła
Fotka cudowna

dziękuję

Napisane przez _karmazynova_

Pierwsza moja reakcja właśnie taka była

Dziecko oczywiście stwierdził, że damy do babci dziecka jeszcze nie ma, a jemu imprezy w głowie

ja wczoraj z moim miałam rozmowę (chociaż krótką bo zaraz się uniósł) bo myślał, że na boże narodzenie pojedziemy z kilku tygodniowym dzieckiem i mną cieknącą 200km do jego rodziny, żeby się pokazać.
wspomnę, że jego brat z rodziną nie był u nas ani raz, jak mój tż mieszka tutaj 1,5 roku.
Mój jeszcze walczył, że dlaczego ja zakładam że będę się źle czuła i że nie pojedziemy? chyba do niego jednak dotarło conieco jak mu powiedziałam, że ja niczego nie zakładam
ja mu po prostu mówię co będzie

[andriuszka77]

Podobnie jak niemowlęta, psy okazują podstawowe emocje - szczęście czy gniew.

Dokładnie i to jest piękne w tych sierściuchach, są szczere i oddane jak dzieci. Ja tam uwielbiam

[SweetViolet]

Wróciłam, załatwiłam i się nałaziłam przy okazji. Zwłaszcza że mój kochany Mąż wyjmując z szafki ostatnią rolkę papieru toaletowego nie poinformował mnie, że więcej nie ma. A wczoraj byliśmy razem na zakupach i mogliśmy kupić. A tak musiałam sama leźć z paczką papieru Faceci

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52810543]Moje uda są jak tygrys pasiasty i piersi też. Na brzuchu mam nadzieję, że nie będzie śladów...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

Moje uda, piersi i pośladki są takie od wielu lat A teraz brzuch będę miała do kolekcji. Swoją drogą jak się robią rozstępy to hurtem. Całkiem pokaźną kolekcję już mam

[ijaa]

Napisane przez andriuszka77

Oo taaaaak, tez odstawiłam rower w ciąży, tak dla bezpieczeństwa, a tak mi się marzy już jakaś podróż dłuuuuugaaaaa
Tym bardziej mnie kusi rower bo stoją nasze rowery i osprzęt w pokoju obok, mąż śmiga ciągle, ja mam zakaz

Mój rower stoi w salonie - aktualnie jakieś 20 cm od mojej ręki.
Mamy w schowku remontowe graty i musimy go tu chwilowo trzymać.

[mujer]

Napisane przez andriuszka77

Podobnie jak niemowlęta, psy okazują podstawowe emocje - szczęście czy gniew.

Dokładnie i to jest piękne w tych sierściuchach, są szczere i oddane jak dzieci. Ja tam uwielbiam

Ja tam nie rozumiem przedmiotowego traktowania zwierzaków, zwłaszcza piesów. Widzę po moim jak się cieszy czy smuci i nie wyobrażam sobie, żebym to ignorowała.
I nawet mimo, że moje zwierze takie brzydkie jest i grube (choć w końcu zrzucił, hurraaa ), to uwielbiam go okropnie. Z dziećmi pewnie tak samo jest Ciekawi mnie tylko, czy zauważę, że moje dziecię jest nieładne, czy spadnie mi różowa pielucha na łeb i będę uważała, że jest piękny

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Narzekałam, że tyję. Ciekawe czemu
[Borówki, maliny, brzoskwinie, makaron ryżowy, kakao i kawałek chleba. Pięęęęęknie ]

[mervie]

żaneta cieszę się, że są postępy! z dnia na dzień będzie coraz lepiej, trzymam cały czas kciuki, cieszę się, że laktacja się rozbujała i twoja kruszynka przybiera na wadze i że respirator już odłączony

sylwoha zaje.biste ciuchy, aż zaraz zajrzę na h&m, może sobie poprawię humor

ijaa pięknie wyglądasz!


ja też sobie nie wyobrażam zimnego chowu, nie widzę przeszkód żeby przytulać maluszka ile wlezie i okazywać mu ciepło i cierpliwość, w końcu przez spory czas będzie w szoku zmiany z brzucha na ten straszny świat

a co do tycia to od tych trzech tygodni mojego przymusowego leżakowania nic nie przytyłam, aż dziwne ale jak usłyszałam, że dziecko skoczyło do przodu o 0,5 kg to mniej się martwię - póki dzieć rośnie to jest git

[SweetViolet]

Napisane przez mervie

cześć dziewczyny, przyszłam się zameldować po III prenatalnym
z dobrych wiadomości jest to, że jedna nerka jest już czysta
ze złych to, że na drugiej nerce zatrzymanie jest dwa razy większe i z małej wady zrobiła się średnia
w pierwszej dobie po urodzeniu maleństwo będzie musiało mieć badanie moczu i usg, będziemy pod stałą kontrolą pediatry wtedy
bo teraz dalej nic się nie da z tym zrobić
o najgorszych opcjach nie było mowy, z najlepszych opcji może być tak, że jak zacznie sikać to nerka się przeczyści

Iwo waży 1,5 kg ; szacowana waga przy rozpakowywaniu to 3,4 kg
przepływy prawidłowe, łożysko na przedniej ścianie wysoko, pępowina luźno
ułożony główkowo
serduszko, narządy, pomiary - wszystko dobrze
jest przepiękny na 3d wyglądał na gotowe dziecko

brzuch mnie wczoraj bolał po badaniu bo pan doktor musiał mocno mnie ponaciskać żeby dostać się do jego nerek, małemu też się dostało kilka razy żeby się troszkę obrócił bo nie chciał pokazać buźki ani nerki

jestem zmęczona tymi informacjami, wstałam niedawno dopiero z trudem- mam spadek na psyche
jeszcze mi morfo i mocz źle wyszły- wygląda na to że infekcja wraca...
we wtorek mam już wizytę u mojej gin, aż strach co ona wymyśli

pokażę wam moje szczęście

Skoro w jednej zeszło, to i w drugiej na pewno się przeczyści
Faktycznie to zdjęcie wygląda jakby było zrobione po prostu śpiącemu dziecku, a nie jak usg

[Ani_qa]

Napisane przez _karmazynova_

Pierwsza moja reakcja właśnie taka była

Dziecko oczywiście stwierdził, że damy do babci dziecka jeszcze nie ma, a jemu imprezy w głowie

Ja już sobie wszystko zaplanował

Napisane przez syylwuska

Musicie kupić większą, my mamy taką 220x200 a łóżko jest 160x200 i jest ok, a czasami nawet brakuje, bo Mąż między nogi wkłada co doprowadza mnie do szału, ale odkąd kupiłam mu taką poduszkę między kolana, to stara się tak nie robić

Ta, którą mamy nam wystarcza, bo łóżko mamy 180x200, a kołdra 200x220. Tylko bardziej chodzi mi o to, żebyśmy przez przypadek nie nakryli dziecka w nocy, albo się nie zsunęło jak będzie spało między nami. Więc wtedy będziemy musieli chyba pod kocem spać, bo nie widzi mi się specjalnie kupował dwóch kołder

Napisane przez _karmazynova_

Przykry eksperyment, dobrze, że trwal 2 minuty z kamienną twarzą matki
Znalazłam info o tym eksperymencie o którym wspominala mi kuzynka http://www.prozdrowie.pl/Artykuly/Ci...ia-przytulania

Straszne to

Napisane przez mervie

ja wczoraj z moim miałam rozmowę (chociaż krótką bo zaraz się uniósł) bo myślał, że na boże narodzenie pojedziemy z kilku tygodniowym dzieckiem i mną cieknącą 200km do jego rodziny, żeby się pokazać.
wspomnę, że jego brat z rodziną nie był u nas ani raz, jak mój tż mieszka tutaj 1,5 roku.
Mój jeszcze walczył, że dlaczego ja zakładam że będę się źle czuła i że nie pojedziemy? chyba do niego jednak dotarło conieco jak mu powiedziałam, że ja niczego nie zakładam
ja mu po prostu mówię co będzie

Dobrze, że chociaż trochę do niego dotarło, że kolorowo nie będzie.
Mój na szczęście rozumie, że będę potrzebowała czasu zanim do siebie dojdę.
Zresztą mój już od początku ciąży się boi jak ja poród przeżyję
Ja póki co nie mam z tym problemu, nie ja pierwsza i nie ostatnia
Ale pewnie strach pojawi się bliżej grudnia

[ijaa]

Napisane przez mujer

Narzekałam, że tyję. Ciekawe czemu
[Borówki, maliny, brzoskwinie, makaron ryżowy, kakao i kawałek chleba. Pięęęęęknie ]

Samo zdrowie.

U mnie przed chwilą: serek waniliowy, kawałek makreli wędzonej, banan. Jakbym zniknęła na dłuższą chwilę, to znaczy, że dyndam nad kiblem.


W ogóle chwile się poruszałam: łóżko zaścieliłam, toaletkę przetarłam, pranie wrzuciłam do pralki - nic nadzwyczajnego i.. już mnie coś w pipce ciągnie. Szlak mnie trafi!

[SweetViolet]

Napisane przez adka_19

Ja czekam az dynie sie pojawia w sklepach i zrobie muffiny dyniowe wtedy lekko i zdrowo

U nas już są. I za mną chodzi taka zupa krem dyniowa na słodko Ale poczekam aż do mamy pojadę i ona mi zrobi

[andriuszka77]

Napisane przez mujer

Ja tam nie rozumiem przedmiotowego traktowania zwierzaków, zwłaszcza piesów. Widzę po moim jak się cieszy czy smuci i nie wyobrażam sobie, żebym to ignorowała.
I nawet mimo, że moje zwierze takie brzydkie jest i grube (choć w końcu zrzucił, hurraaa ), to uwielbiam go okropnie. Z dziećmi pewnie tak samo jest Ciekawi mnie tylko, czy zauważę, że moje dziecię jest nieładne, czy spadnie mi różowa pielucha na łeb i będę uważała, że jest piękny

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Narzekałam, że tyję. Ciekawe czemu
[Borówki, maliny, brzoskwinie, makaron ryżowy, kakao i kawałek chleba. Pięęęęęknie ]

Nooo, a pies tak szczerze potrafi się cieszyć i kochać i być oddanym, no jak tu nie kochać takiej mordki, nawet jak podtuczona czy brzydka hehe

Cóż, z dziećmi też tak jest, jak robimy paczki w pracy dla dzieciaków z Domu Dziecka, na Mikołaja albo na inne okazje to słuchajcie jak tam jedziemy z tym, to te dzieci taaaaaak pragną żeby je ktoś przytulił, od razu pakują się na kolana, pragną bliskości straaasznie współczuję, że nie jest im to dane na co dzień

[adka_19]

Napisane przez andriuszka77

aaa faktycznie ;/ mogę Ci wysłać z Polski jak chcesz także jakby co dawaj znać

eee spoko :L* bede robic paczke od kumpeli juz kompletuje rzecxzy, le dziekuje *

Napisane przez Fionka_31

możesz brać
ale na ból nóg to woda z solą, lub sama woda, albo leżenie ze stopami w górze

zaraz lykne.
lezeeeee

Napisane przez mervie;52811654

[B

adka [/B]witaj po wakacjach! piękne zdjęcia, zazdraszczam!
na nogi ja się smaruję kasztanowcem plus nogi w górę albo chłodne moczenie w soli- czasami tylko na chwilę, ale pomaga

dziekuje i leze....

Napisane przez Fionka_31

wymienię za arbuza

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------



u nas już dawno są w sklepach, ale ja czekam na swoją z działki

padlam tak sie smaic zaczelam ze TZtowi zaczelam sytuacje tlumaczcyc

Napisane przez andriuszka77

ADKA! zdjęcia na wypasie, piękne ujęcia, jakie plaże i roślinność egozotyczna, wow to baterie macie naładowane na maksa

Ja nigdy nie byłam jeszcze w tamtych cieplych krajach więc podziwiam i pozytywnie "zazdraszczam" mi się marzy Chorwacja i Makarska (jakoś tak to się pisze), gdzie góry stykają się z wodą. Ale to może za roczek, może za dwa

Papugisko jakie wielkie, śliczna czerwona Ara gadała coś ?

Widzę że rejs też widokowy jaka woda czysta, błękitna!

Oj ale narobiłam sobie smaku na jakąkolwiek podróż i zwiedzanie! Tylko że ja słabo i niestylowo pływam, więc taki ze mnie bardziej piechur a góry kocham!

Co ładnego przywiozłaś z Grecji ? bo ja to mam bzika na punkcie srebrnej biżuterii, ale takiej niezwyczajnej i zawsze coś wyniucham jak gdzieś jesteśmy

dziekuje
Nic specjalnego nie przywiozlam, mydelka oliwkowe i troche dobrego dla kazdego. TZ maske wojownika jakiegos 0 czy hel czy cholera wie co, takie male. duzo usmiechu i odpoczynku przywiozlam
I przyprawy jeszcze ooo
Zadnej oliwy bo jak przywozic to tka konkret z oliwiarni czy jak ise to nazywa a nie mialam okazji byc. tak jak pisalam wczesniej to taka grecka brytania to Kavos.

Napisane przez evciap0

Ja się codziennie rano fatalnie czuję, oprócz mdłości, zaczyna mi walić szybko serce i robi mi się bardzo słabo. Do tego stopnia, że co wstanę to muszę usiąść, bo nie mogę utrzymać się na nogach




Z tym kibelkiem święta prawda

Fotki cud, miód i orzeszki

biedna

i dziekuje

[_karmazynova_]

Napisane przez syylwuska

Dziękuję ;* i jestem za, jeśli chodzi o grupe wsparcia

Właśnie czytałam o tym elancylu, drogi jest ;/ używasz go teraz? Jak Ci się podoba? Bo ja też zamierzalam kupic, ale ma razie mam palmersa.




Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Używam go raz dziennie lub co drugi dzień jak mi się zapomni posmarować. Używam go od mniej więcej 4 miesiąca i jestem z niego zadowolona. Nie wiem czy do końca ciąży wystarczy, ale jest to prawdopodobne. Jest wydajny Myślę, że będę z niego korzystać też jak urodzę.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja się żegnam póki co odezwę się pewnie po weekendzie, chyba że będzie chwila na wejście na wątek

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[kalwinka]

Gryzia spokojnego wyjazdu

[andriuszka77]

O masz, gdzieś mnie na takie filmy nachodzi....
UWAGA, wrażliwi nie patrzą!

https://www.youtube.com/watch?v=iiuvQU1so9Q

Ale reakcje facetów bezcenne: przestrach w oczach, zdziwienie, niedowierzanie, płacz, nie wiedzą co mają robić. Nie no, niech mi ktoś powie że kobiety to słaba płeć, wyśmieję

[Fionka_31]

Napisane przez SweetViolet

U nas już są. I za mną chodzi taka zupa krem dyniowa na słodko Ale poczekam aż do mamy pojadę i ona mi zrobi

na słodko? ja zawsze z curry jem

[benita84]

hejka, próbuję nadrobić zaległości ostatnich dni ale przez to zamieszanie z mieszkaniem ciągle siedzę i tylko ogłoszenia wertuje a wszystko inne zaniedbane. Nawet moje biedne dziecko już się pogodziło z tym że mam nie ma dla niego czasu dziś tż jedzie oglądać jakieś więc żyje nadzieją ze może tym razem się uda. Wczoraj był to na zdjęciach mieszkanie spoko się prezentowało a w rzeczywistości mówi ze taki brud i smród że masakra.

widziałam ze pisałyście o tżtach jak angażują się w ciążę... przykro mi że nie do wszystkich jeszcze dociera że już niebawem będą tatusiami mój w pierwszej ciąży był bardzo zaangażowany, jedynie to miał dylemat czy powinien być przy porodzie ale tak to każdy ciuszek razem wybieraliśmy, wszystkim się interesował a jak już mały się urodził to kompletnie oszalał na jego punkcie i to ja musiałam go hamować teraz jest zupełnie inaczej, czasem mu się przypomni że jestem w ciąży i zapyta jak się czuje i tyle ale na początku też były niezłe jazdy bo kompletnie do niego nie docierało ze mogę czuć się słabiej itp.

Napisane przez mujer

W skrócie: nie ma dowodów, że brak lewatywy szkodzi dzieciom, a zrobienie lewatywy jakoś matkom pomaga fizycznie. Co najwyżej psychicznie Natomiast może przyspieszyć/wywołac poród, ale już nie wiem, czy sama lewatywa, czy ten płyn co się wlewa.
A z innych źródeł, to ponoć wcale nie ma gwarancji, że zrobienie lewatywy eliminuje późniejsze niespodzianki

Nie wiem jak to działa ale też słyszałam że lewatywa trochę może przyśpieszyć poród. Może jak zacznie działać lewatywa i ciśniesz to przy okazji jakoś i macicę do skurczów pobudza Ja nie mam doświadczenia bo nie miałam lewatywy przed porodem.
A ale też słyszałam że jak się poród sam rozkręca to często właśnie pierwszym objawem jest latanie do wc za potrzebą co chwilę Więc organizm sam się przygotowuje.


karmazynova szkoda że lekarz nie podał ile teraz maluszek waży bo zaciekawiłaś mnie tym że gin już widzi wskazanie do cc z tego względu. Ja mojego maltretuje tym tematem ale on twierdzi ze za wcześnie żeby przewidzieć końcową wagę. No i też że dopiero 4,5kg z usg jest wskazaniem do cc

jeśli chodzi o pieluchy to ja jestem zadowolona bardzo z BABYDREAM ale odkryłam je dopiero przy 5 rozmiarze więc nie wiem czy te mniejsze też są takie fajne

[halwaya]

Troche nadrobilam, ale po łebkach..

Dzięki za miłe słowa odnośnie wyglądu.. o ile slonica w ciąży moze dobrze wyglądać Z plusów to schudłam kilogram od ostatniego ważenia więc jestem happy i moze z porodem będę chudsza niż przed ciążą.

W Oxfordzie sprawdzili mi wyniki moje cukru.. mam teraz notować to co jem, gdy skacze mi cukier. Dzis po płatkach skoczył mi.. ale akurat miałam ochotę na śniadanie na platki :/ nastepym razem zjem owsianke.
Sprawdzili mi ciśnienie, mocz, pobrali krew, zmierzyli brzuch i słuchali tętna dziecka - wszystko ok. Za 2 tyg mam kolejną kontrolę. Tym razem lekarz mnie będzie oglądał.. bo byc moze trzeba będzie coś więcej niż dietę zastosować (pewnie insulinę)

Za godzinke zbieram się na USG

[_karmazynova_]

W ogóle ostatnio odebrałam 3 paczki sąsiadce bo jej nie było, a ja byłam w domu więc kurier u mnie zostawił. Sąsiadka w ramach podziękowań przyniosła nam cukierki i zobaczyła, że jestem w ciąży. Wczoraj ni z tego ni z owego przyniosła :


a przed chwilą:



Powiedziała, że te rzeczy są niepotrzebne już, więc szkoda, żeby się marnowały. Podziękowałam jej za to winem, bo nic innego nie chciała. i powiedziała, że więcej mam jej nie dziękować. Mówi, że jeszcze coś pewnie znajdzie dla chłopca. Do tej pory jestem w pozytywnym szoku

To "nosidełko" jest bardziej dla dziewczynki, ale nawet TŻ stwierdził, że Adaś może być w nim noszony, bo jest to nosidełko leciutkie

[mujer]

Napisane przez Fionka_31

na słodko? ja zawsze z curry jem

Ja robię czasem pizzę, tj. zamiast ciasta dynia. Dynia, na to farsz jak na pizzę (co kto lubi: sos pomidorowy, ser, warzywka) i w piekarnik.

Tu coś piszą, że w przyswajaniu żelaza pomagają probiotyki (Wpadło mi niechcący).
http://www.nutraingredients-usa.com/...BA-AM-Probiota

[czubasek20]

Poczytalam ale nie mam sily cytowac...

zaneta ciesze sie ze za wami ten pierwszy, trudny krok. Bedzie coraz lepiej


Czuje sie jak flak, mama sie ze mnie smieje ze gdyby nie ciaza to powiedzialaby ze przechodze menopauze...
Jeszcze mlody dzis skopal mnie o 4 rano a od tej pory cisza. Czekam do wieczora czy sie ruszy :/

Co do zimnego chowu. Podziele sie zz Wami moimi przemysleniami.
Przytulajcie dzieci ile mozecie bo pozbiej bedzie ,, przestan mamo " <- moja trzylatka.

[Ani_qa]

Napisane przez ijaa

W ogóle chwile się poruszałam: łóżko zaścieliłam, toaletkę przetarłam, pranie wrzuciłam do pralki - nic nadzwyczajnego i.. już mnie coś w pipce ciągnie. Szlak mnie trafi!

Ja umyłam łazienki, odkurzyłam cały dom i umyłam podłogi i brzuch już sztywny
mam zamiar jeszcze wytrzeć kurz, ale ja tego dziś nie zrobię to jutro.
Zresztą nie wiem czy nie będę drugi raz podłogi myła, bo przyjeżdża facet żeby włożyć nam tą półkę do szafy i nie wiem czy nie właduje się znów w butach

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52812525]Ja się żegnam póki co odezwę się pewnie po weekendzie, chyba że będzie chwila na wejście na wątek [/QUOTE]Udanego weekendu!

Napisane przez benita84

Nie wiem jak to działa ale też słyszałam że lewatywa trochę może przyśpieszyć poród. Może jak zacznie działać lewatywa i ciśniesz to przy okazji jakoś i macicę do skurczów pobudza Ja nie mam doświadczenia bo nie miałam lewatywy przed porodem.
A ale też słyszałam że jak się poród sam rozkręca to często właśnie pierwszym objawem jest latanie do wc za potrzebą co chwilę Więc organizm sam się przygotowuje.

Znając swój organizm to pierwszym odruchem jak się poród zacznie będzie właśnie bieg do wc

[mujer]

A dziś robię taką: http://www.jadlonomia.com/2015/08/me...urydziany.html

Z tym, że odkryłam, iż mam tylko paprykę ostrą No cóż, nic nie poradzę, dostałam siatę kukurydzy, trzeba ją zutylizowac

[halwaya]

Moja córka jest często przytulana - jako niemowlaka jej po prostu nie kolysalam do snu, ale tulic i całować to ile wlezie