Offopowe Zapuszczanie, część 50!

[Smerfetkaa]

Napisane przez xxxMikixxx

Używacie tamponów z Biedronki? Czy tylko ja mam problem z ich włożeniem?

Używam. Czasem mam z tym problem. Najlepiej aplikowało mi się o.b. pro-comfort, ale za drogie. Myślę teraz o kubeczku menstruacyjnym, ale teraz tyle tego na rynku, że ciężko mi się zdecydować i w końcu coś wybrać. Ktoś coś poleca??

[kocurzyca]

Napisane przez Smerfetkaa

Używam. Czasem mam z tym problem. Najlepiej aplikowało mi się o.b. pro-comfort, ale za drogie. Myślę teraz o kubeczku menstruacyjnym, ale teraz tyle tego na rynku, że ciężko mi się zdecydować i w końcu coś wybrać. Ktoś coś poleca??

Tamponów lubię tylko z aplikatoarmi. Te zwykłe to jakieś porażki są dla mnie.

A kubeczek mam używam i nie zamienię na nic innego. Już chyba ok roku. Ja mam Mooncup. Kasiamajo też polecała mooncup.
Wybrałam mooncup głównie dlatego że to jedyny dostępny stacjonarnie. Poszłam do sklepu, obejrzałam, pomacałam i kupiłam. I to chyba jest pierwszy wyprodukowany kubeczek. Polecam od razu zakupić również żel/lubrykant. Aplikacja kubeczka na sucho może być uciążliwa. Żelu można używać tez do aplikacji tamponów.

[trinee]

Ja również mam kubek. Nie pamiętam jaka firma. Na początku trzeba nauczyć się zakładać. Ja kilka razy zrobiłam to źle. Nie pomyślałam o zakupie żelu. Kubeczek polecam. Gdy wiem, że wymiana na mieście nie będzie możliwa to tak zakładam, żeby nie musieć tego robić. Ja mam większy rozmiar, także tylko raz było sporo w środku. Polecam. Jak się człowiek nauczy zakładać to zapomina się o okresie na dobre 6-8 godzin, no chyba że boli


Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

[xxxMikixxx]

Napisane przez otako

Ja chyba jutro pójdę zrobić próby wątrobowe, bo od dłuższego czasu boli mnie brzuch praktycznie po każdym jedzeniu. Do tego strasznie swędzą mnie dłonie i stopy. Naczytałam się, że to też może być objaw problemów z wątrobą i woreczkiem, i już się zaczynam nakręcać, że coś może być nie tak.

Ojj to lepiej faktycznie to sprawdź Mnie czasami tak brzuch swędzi, też nie wiem dlaczego W każdym razie przy kamieniach nic mnie nie swędziało i nic wcześniej nie bolało. Dały o sobie znać z dnia na dzień potwornym, bardzo trudnym do zniesienia bólem. Jak sobie o tym przypomnę to autentycznie robi mi się słabo

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;52818259]Biedronka ma tampony? [/QUOTE]

Ma Femina

Napisane przez Smerfetkaa

Używam. Czasem mam z tym problem. Najlepiej aplikowało mi się o.b. pro-comfort, ale za drogie. Myślę teraz o kubeczku menstruacyjnym, ale teraz tyle tego na rynku, że ciężko mi się zdecydować i w końcu coś wybrać. Ktoś coś poleca??

O właśnie o.b. długo używałam i są genialne, nigdy nie miałam przy nich problemu. Ostatnio pierwszy raz kupiłam Biedronkowe i kurczę strasznie ciężko się je aplikuje. Jakieś takie tępe są i nie chcą wejść Tż się śmiał jak mu powiedziałam i stwierdził, że trzeba naślinić bo na sucho nie wejdą

[Asia19x]

Miki coś Ty Zazwyczaj mnie dwie pobudki, stoi w łóżeczku, położę i zaśnie, ale nie zawsze. Często zaśnie dopiero u nas Na mleczko też wstaje, czasem o 1 czasem 0 4 lub 5, różnie. Odkąd się urodziła przespała mi aż całą jedną noc Chociaż dziś np. o 12 płakała, położyłam i zasnęła. Potem o 4 mleko i do 7:30 spała.
Dzięki Mała lepiej, ja za to gorzej

Otako na pewno będzie wszystko dobrze

Co do tamponów - kiedyś używałam, teraz już nie, raz, że mam przy tabsach bardzo skąpe @, a dwa - nie umiem już sobie ich zaaplikować, dziwnie mi

Przyszły moje jesienne nowości Pochwalę się:
http://www.selfieroom.pl/pl/p/Bezowy...lota-nitka/551
http://www.stradivarius.com/pl/pl/ak...ultColorId=360 mam inny kolor, szaro-czerwony, ale na stronie nie ma.
http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0311885002.html
Szale są duże, ciepłe, a ten w kratę niczym koc Mega wielki i ciepły. Bardzo jestem zadowolona Marzy mi się wełniany kapelusz w kolorze kamelowym Ale za cholerę hm.. no wydaje mi się, że będzie mi dobrze, ale nie wiem, cykam się

Pięknie dzisiaj Spędzamy sobotę w domu, mimo, że chora wzięłam się za sprzątanie, pranie, zakupy, jest cudownie. Pranie właśnie schnie, wysłałam dzieci na dwór, bo malutka ma lekki kaszel, więc chciałam by się dotleniła.

Miki mogłabyś mi raz jeszcze napisać dokładny model spacerówki ? Niebawem musimy kupić już nową, bo mamy jeszcze tę z wózka 3w1

[xxxMikixxx]

Napisane przez Asia19x

Miki coś Ty Zazwyczaj mnie dwie pobudki, stoi w łóżeczku, położę i zaśnie, ale nie zawsze. Często zaśnie dopiero u nas Na mleczko też wstaje, czasem o 1 czasem 0 4 lub 5, różnie. Odkąd się urodziła przespała mi aż całą jedną noc Chociaż dziś np. o 12 płakała, położyłam i zasnęła. Potem o 4 mleko i do 7:30 spała.
Dzięki Mała lepiej, ja za to gorzej

Otako na pewno będzie wszystko dobrze

Co do tamponów - kiedyś używałam, teraz już nie, raz, że mam przy tabsach bardzo skąpe @, a dwa - nie umiem już sobie ich zaaplikować, dziwnie mi

Przyszły moje jesienne nowości Pochwalę się:
http://www.selfieroom.pl/pl/p/Bezowy...lota-nitka/551
http://www.stradivarius.com/pl/pl/ak...ultColorId=360 mam inny kolor, szaro-czerwony, ale na stronie nie ma.
http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0311885002.html
Szale są duże, ciepłe, a ten w kratę niczym koc Mega wielki i ciepły. Bardzo jestem zadowolona Marzy mi się wełniany kapelusz w kolorze kamelowym Ale za cholerę hm.. no wydaje mi się, że będzie mi dobrze, ale nie wiem, cykam się

Pięknie dzisiaj Spędzamy sobotę w domu, mimo, że chora wzięłam się za sprzątanie, pranie, zakupy, jest cudownie. Pranie właśnie schnie, wysłałam dzieci na dwór, bo malutka ma lekki kaszel, więc chciałam by się dotleniła.

Miki mogłabyś mi raz jeszcze napisać dokładny model spacerówki ? Niebawem musimy kupić już nową, bo mamy jeszcze tę z wózka 3w1

A to mały urwis nie da mamie pospać Męczące takie wstawanie w nocy. U nas na szczęście od dawna ładnie przesypia, ale uśpić tego małego diabełka graniczy z cudem Wczoraj usypiałam 1,5 godziny

Świetne zakupy Sweter mega, pewnie będzie cieplutki

U mnie dziś pochmurno, siedzimy w domu, mała niedawno usnęła. Rano ogarnęłam chałupę, poodkurzałam.

Wózek to Baby Design Enjoy


Asia co masz na podłodze w przedpokoju, kuchni i łazience? Bardzo podoba mi się gres polerowany, ale obawiam się że się zamęczę przy nim

[astra85]

Napisane przez Asia19x

Przyszły moje jesienne nowości Pochwalę się:
http://www.selfieroom.pl/pl/p/Bezowy...lota-nitka/551
http://www.stradivarius.com/pl/pl/ak...ultColorId=360 mam inny kolor, szaro-czerwony, ale na stronie nie ma.
http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0311885002.html
Szale są duże, ciepłe, a ten w kratę niczym koc Mega wielki i ciepły. Bardzo jestem zadowolona Marzy mi się wełniany kapelusz w kolorze kamelowym Ale za cholerę hm.. no wydaje mi się, że będzie mi dobrze, ale nie wiem, cykam się

Pięknie dzisiaj Spędzamy sobotę w domu, mimo, że chora wzięłam się za sprzątanie, pranie, zakupy, jest cudownie. Pranie właśnie schnie, wysłałam dzieci na dwór, bo malutka ma lekki kaszel, więc chciałam by się dotleniła.

FAJNE RZECZY
szalik w kratę mega

U mnie jesiennie,pada i jest chłodno,w nocy lało i byla burza
Znowu "czuje" nerkę,jak tylko zrobi sie zimno to mnie pobolewa.

Ja tez juz zrobiłam pranie,posprzatałam,ugoto walam obiad,chłopcy sie zajmuja soba a ja ma w kocnu chwile dla siebie i musze zrobie odrosty

[otako]

Napisane przez xxxMikixxx

Ojj to lepiej faktycznie to sprawdź Mnie czasami tak brzuch swędzi, też nie wiem dlaczego W każdym razie przy kamieniach nic mnie nie swędziało i nic wcześniej nie bolało. Dały o sobie znać z dnia na dzień potwornym, bardzo trudnym do zniesienia bólem. Jak sobie o tym przypomnę to autentycznie robi mi się słabo

Dzisiaj jest jeszcze gorzej. Boli mnie brzuch, mam gorzki posmak w ustach, ból stawów i mięśni, stan podgorączkowy. Byłam rano na badaniach, wieczorem będę miała wyniki.

[xxxMikixxx]

Napisane przez otako

Dzisiaj jest jeszcze gorzej. Boli mnie brzuch, mam gorzki posmak w ustach, ból stawów i mięśni, stan podgorączkowy. Byłam rano na badaniach, wieczorem będę miała wyniki.

Dobrze, że poszłaś zrobić badania. Oby to nic poważnego

[astra85]

Napisane przez otako

Dzisiaj jest jeszcze gorzej. Boli mnie brzuch, mam gorzki posmak w ustach, ból stawów i mięśni, stan podgorączkowy. Byłam rano na badaniach, wieczorem będę miała wyniki.

biedactwo

[Maryha_ah]

Napisane przez otako

Super!
Zapomniałam już jakie to uczucie. Moja praca stała się dla mnie wtórna, nierozwijająca, źle mi tam. Rozglądam się za czymś nowym.

Bardzo przyjemne W sumie to, że wracam zadowolona z pracy wpływa na wszystkie dziedziny mojego życia nie kłócę się z TŻ, dom trochę ogarnę, na siłownie pójdę niby samych godzin lekcyjnych wychodzi mało, ale ciągle jakieś papiery wypełniam, piszę dokumenty, przygotowuje się do lekcji miałam już pierwsze zebranie z rodzicami


Na weekend mam 20 diagnoz do sprawdzenia

Napisane przez natalkaa7522

Kupilam dzisiaj dwa olejki do włosów z biedry - kokosowy i arganowy ide nakladac

To w biedrze są olejki?

Napisane przez kocurzyca

Łał! To ile ona już ma wzrostu?
"Moje" dziewczyny też wielkie. 14 i 12 lat (kiedy to zleciało). Wzrostem już mnie dogoniły. Ale w moich starych ciuchach nie pochodzą. Ciuchy, które nosiłam tak do 26 lat sa na nie za małe. A ja miałam zawsze kompleksy, że jestem gruba. Jaka ja musiałam być sucha.

Jakieś duże te wszystkie dzieci teraz są.

A jeszcze odnośnie dzieci - czy wśród dzieci waszych znajomych też widzicie tendencje do otyłości? Teraz był sezon na zdjęcia wakacyjne i większość dzieci moich znajomych ma dużą nadwagę.

W klasach, które uczę jest stosunkowo niewiele dzieci otyłych. Gdzieś 2-3 osoby na klasę liczącą 20 osób. Chyba więcej jest dzieci drobniutkich i chudziutkich.

Napisane przez Celestyn3k

Obiecane zdjęcie Miki, wybacz że tak długo, ale jakoś czasu mi zbrakło

Wow! Jaka zmiana ! Ekstra

Napisane przez Smerfetkaa

No dokładnie tak samo uważam ja i moje koleżanki z pracy.
http://www.dunnesstores.com/collar-d...0?colour=black to ta. Na zdjęciu nie wygląda tak źle. Na niektórych figurach też. Ale nie wszyscy są tacy sami. Ja nie wiem jak wysoka musi być ta modelka, że ona ma to sporo przed kolanem, jak u mnie ta sukienka kończy się sporo za kolanem
Wyglądam jak siostra zakonna w stroju księdza. Ten kołnierzyk będzie mnie denerwował. Nie lubię nic tak pod szyję. A jeszcze będzie optycznie skracał moją i tak już krótką szyję

Chyba właśnie pozostaje mi tylko przeróbka. Szkoda, że mam tak daleko do bratowej

Ojej.. sukienka może i nie jest taka okropna, ale pasuje tylko określonym typom figury... chyba bym umarła jakbym miała taką nosić

Napisane przez xxxMikixxx

Używacie tamponów z Biedronki? Czy tylko ja mam problem z ich włożeniem?

generalnie nie są najlepsze. I czasami się kłaczą. Ale i tak je kupuję, bo zużywam tego bardzo dużo a o.b są cztery razy droższe

Napisane przez otako

Dzisiaj jest jeszcze gorzej. Boli mnie brzuch, mam gorzki posmak w ustach, ból stawów i mięśni, stan podgorączkowy. Byłam rano na badaniach, wieczorem będę miała wyniki.

Ojej, co się dzieję? Dobrze, że poszłaś do lekarza, bo nie brzmi to dobrze

[astra85]

Maryha ktorą masz klasę?

[Asia19x]

Napisane przez xxxMikixxx

A to mały urwis nie da mamie pospać Męczące takie wstawanie w nocy. U nas na szczęście od dawna ładnie przesypia, ale uśpić tego małego diabełka graniczy z cudem Wczoraj usypiałam 1,5 godziny

Świetne zakupy Sweter mega, pewnie będzie cieplutki

U mnie dziś pochmurno, siedzimy w domu, mała niedawno usnęła. Rano ogarnęłam chałupę, poodkurzałam.

Wózek to Baby Design Enjoy


Asia co masz na podłodze w przedpokoju, kuchni i łazience? Bardzo podoba mi się gres polerowany, ale obawiam się że się zamęczę przy nim

To faktycznie długo zasypia, ale coś za coś, widzisz Mam nadzieję, że niebawem zacznie przesypiać całe noce...
To już w ciągu nocy nie je ?

Dziękuję Jest jeden, uciążliwy problem Sweter zostawia milion kudłów i jestem wściekła na maksa. Pojechałam na zakupy i cały fotel w aucie biały Co z tym zrobić, jakieś pomysły by sweter tego nie zostawiał ?
Długo nad nim myślałam, bo miałam upatrzonych kilka innych i Ogólnie miękki, pięknie wygląda, ale te kudły.. I jak tu iść w nim i usiąść komuś na ciemne łóżko ?

Dzięki Astro

Otako kurczę niedobrze... Mam nadzieję, że będzie w porządku. Dan znać

Mąż z małą u teściowej, ale dziwnie samej w domu, cicho.. i nic nie fruwa

[201703240903]

Napisane przez kanaa

hej ho
mam w pracy duuużo obowiązków, październik się zbliża....


Ostatnio ciągle się przeprowadzam ...Tutaj pewnie dam radę mieszkać około 3-4 miesiące (mimo, że mam 10 minut do pracy). Najchętniej to wzięłabym kredyt na mieszkanie, ale kto mi go da....?



o proszę, muszę kiedyś spróbować
Spojrzałam na link dotyczący Twojej wymiany i doszłam do wniosku, że powinnam pozbyć się wielu kosmetyków - nie wiem po co mi tyle tego



zazdroszczę :P
ja ciągle zastanawiam się co powinnam i co chcę robić w życiu



Co za masakra Jaki to bank? Pytam, bo skoro szkolenie jest w Katowicach to pewnie główna siedziba też? Wolę omijać takiego "pracodawcę"...

To była placówka francyzowa. Jak chcesz to napiszę Ci na pw jaki to dokładnie bank.


Jak wam mija sobota? Ja od rana składam CV. Zrobiłam obiad i kombinuje co by tutaj porobić wieczorem.


Testowałam wczoraj nowy szampon i nową odżywkę. Dzisiaj mam tak przyklapnięte włosy, że nadawały się tylko do upięcia.

[kocurzyca]

Napisane przez trinee

Ja również mam kubek. Nie pamiętam jaka firma. Na początku trzeba nauczyć się zakładać. Ja kilka razy zrobiłam to źle. Nie pomyślałam o zakupie żelu. Kubeczek polecam. Gdy wiem, że wymiana na mieście nie będzie możliwa to tak zakładam, żeby nie musieć tego robić. Ja mam większy rozmiar, także tylko raz było sporo w środku. Polecam. Jak się człowiek nauczy zakładać to zapomina się o okresie na dobre 6-8 godzin, no chyba że boli

To jest prawda. Ja czasem się zastanawiam czy włożyłam kubeczek czy nie . No a nie ma jak sprawdzi bez pójścia do łazienki
Wymieniam 2 razy dziennie. Rano i wieczorem. Nie mam potrzeby częściej.

Napisane przez Maryha_ah

W klasach, które uczę jest stosunkowo niewiele dzieci otyłych. Gdzieś 2-3 osoby na klasę liczącą 20 osób. Chyba więcej jest dzieci drobniutkich i chudziutkich.

Pytałąm małą i mówi, ze u niej w szkole tez nie ma grubych dzieciaków. Ale ona to juz gimba i dzieli szkołę z LO
Więcej mniejszych dzieciaków widzę grubych.
Siostrzenica nie jest gruba ale jest na granicy bycia pulchną. Jest taka powiedzmy masywna. + 4 kg i byłaby już grubiutka. Ale większość moich znajomych ma otyłe dzieci. Takie ośmiolatki wyglądające na dwunastolatki z wielkimi brzuchami.

[natalkaa7522]

Napisane przez Maryha_ah

To w biedrze są olejki?

Tak

[otako]

Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia.
Mam już wyniki krwi, wskaźnik ALT powyżej normy, czyli coś się z tą wątrobą dzieje.
Przy okazji zrobiłam też badanie na D dimery, bo miałam skierowanie od gina. No i tu niestety też jest wyżej niż powinno. Wczoraj zaczęła mnie boleć łydka, myślałam, że to jakiś skurcz albo właśnie bóle mięśniowe od wątroby, a teraz okazuje się, że może to być też coś z krzepliwością? Jakiś mini zator? Albo podwyższony poziom ma związek z tymi wątrobowymi dolegliwościami. Chyba tabletki anty nie są dla mnie.
W poniedziałek z samego rana uderzam do lekarza. Zobaczymy.

[natalkaa7522]

Napisane przez otako

Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia.
Mam już wyniki krwi, wskaźnik ALT powyżej normy, czyli coś się z tą wątrobą dzieje.
Przy okazji zrobiłam też badanie na D dimery, bo miałam skierowanie od gina. No i tu niestety też jest wyżej niż powinno. Wczoraj zaczęła mnie boleć łydka, myślałam, że to jakiś skurcz albo właśnie bóle mięśniowe od wątroby, a teraz okazuje się, że może to być też coś z krzepliwością? Jakiś mini zator? Albo podwyższony poziom ma związek z tymi wątrobowymi dolegliwościami. Chyba tabletki anty nie są dla mnie.
W poniedziałek z samego rana uderzam do lekarza. Zobaczymy.

Ja tez musze zrobić badania ale chyba zrobię po roku brania anty znaczy teraz biore 9 miesięcy to może poczekam do roku

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez otako

Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia.
Mam już wyniki krwi, wskaźnik ALT powyżej normy, czyli coś się z tą wątrobą dzieje.
Przy okazji zrobiłam też badanie na D dimery, bo miałam skierowanie od gina. No i tu niestety też jest wyżej niż powinno. Wczoraj zaczęła mnie boleć łydka, myślałam, że to jakiś skurcz albo właśnie bóle mięśniowe od wątroby, a teraz okazuje się, że może to być też coś z krzepliwością? Jakiś mini zator? Albo podwyższony poziom ma związek z tymi wątrobowymi dolegliwościami. Chyba tabletki anty nie są dla mnie.
W poniedziałek z samego rana uderzam do lekarza. Zobaczymy.

Trzymam za pozytywne wyniki.
Ja nigdy tabletek anty nie brałam. Tyle się naczytałam o skutkach ubocznych, że nawet na sobie mi się nie chce testować. Co prawda kuszą z pewnych względów ale chyba jednak nigdy się nie zdecyduję.

[Maryha_ah]

Napisane przez astra85

Maryha ktorą masz klasę?

Wychowawstwo w czwartej, a uczę w czwartej i piątej.

Napisane przez Asia19x

To faktycznie długo zasypia, ale coś za coś, widzisz Mam nadzieję, że niebawem zacznie przesypiać całe noce...
To już w ciągu nocy nie je ?

Dziękuję Jest jeden, uciążliwy problem Sweter zostawia milion kudłów i jestem wściekła na maksa. Pojechałam na zakupy i cały fotel w aucie biały Co z tym zrobić, jakieś pomysły by sweter tego nie zostawiał ?
Długo nad nim myślałam, bo miałam upatrzonych kilka innych i Ogólnie miękki, pięknie wygląda, ale te kudły.. I jak tu iść w nim i usiąść komuś na ciemne łóżko ?

Byłam kilka dni temu z siostrą na szopach i ona mierzyła ekstra futerko w Orseju. Jak ściągnęła, miała CAŁE spodnie w białych kłakach, normalnie jakby się w czymś wytarzała sprzedawczyni aż się głupio zrobiło, przyleciała z rolką, bo na czarnych spodniach to naprawdę dramat był

Napisane przez kocurzyca

To jest prawda. Ja czasem się zastanawiam czy włożyłam kubeczek czy nie . No a nie ma jak sprawdzi bez pójścia do łazienki
Wymieniam 2 razy dziennie. Rano i wieczorem. Nie mam potrzeby częściej.


Pytałąm małą i mówi, ze u niej w szkole tez nie ma grubych dzieciaków. Ale ona to juz gimba i dzieli szkołę z LO
Więcej mniejszych dzieciaków widzę grubych.
Siostrzenica nie jest gruba ale jest na granicy bycia pulchną. Jest taka powiedzmy masywna. + 4 kg i byłaby już grubiutka. Ale większość moich znajomych ma otyłe dzieci. Takie ośmiolatki wyglądające na dwunastolatki z wielkimi brzuchami.

Polskich czy angielskich znajomych? Mam wrażenie, że w PL to nie jest jeszcze aż tak duży problem. Najbardziej za to śmieszy mnie ustawa o sklepikach szkolnych. Ja rozumiem, że czipsy i lizaki to nie jest najlepsze jedzenie dla dzieci. Ale żeby z dnia na dzień zakazać białego pieczywa? Drożdżówek z owocami? Nawet jakichś rogalików? Salami? Wszystko skończyło się tak, że dzieci po słodycze uciekają do pobliskich sklepów, a masa ludzi straci pracę nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu. Zamiast położyć większy nacisk na edukacje żywieniową, pozamykają sklepiki i będą udawać, że problem rozwiązany

Napisane przez natalkaa7522

Tak

Jakie? Poka

Napisane przez otako

Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia.
Mam już wyniki krwi, wskaźnik ALT powyżej normy, czyli coś się z tą wątrobą dzieje.
Przy okazji zrobiłam też badanie na D dimery, bo miałam skierowanie od gina. No i tu niestety też jest wyżej niż powinno. Wczoraj zaczęła mnie boleć łydka, myślałam, że to jakiś skurcz albo właśnie bóle mięśniowe od wątroby, a teraz okazuje się, że może to być też coś z krzepliwością? Jakiś mini zator? Albo podwyższony poziom ma związek z tymi wątrobowymi dolegliwościami. Chyba tabletki anty nie są dla mnie.
W poniedziałek z samego rana uderzam do lekarza. Zobaczymy.

Biedaku. Koniecznie do lekarza! podwyższony ALT to nie żarty!

Poszaleliśmy dziś z TŻ na zakupach. W Lidlu rzucili automaty do pieczenia chleba, w końcu stałam się posiadaczką jednego Dobrze, bo wszystko co kupiliśmy w Lidlu jak do tej pory sprawdza się świetnie. No i cena bardzo atrakcyjna. Już czuję, jak zatapiam kły w gorącym chlebie Maszyna: https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ctureid=197812

Kupiłam sobie też futrzaną kamizelkę nie wiem skąd, ale nagle musiałam mieć coś futrzanego na zimę, aż się skręcałam, że chce coś futrzanego, normalnie jak dziecko no i trafił się w house okaz dla mnie idealny, kamizelka z kapturem https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ctureid=197811 Podniecam się nią tak, że właśnie siedzę w niej w domu Bałagan w tle pewnie na was już wrażenia nie robi, ale jakość żenująca- to właśnie aparat w mojej Xperii -_- Nie polecam.

[natalkaa7522]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;52825933]Trzymam za pozytywne wyniki.
Ja nigdy tabletek anty nie brałam. Tyle się naczytałam o skutkach ubocznych, że nawet na sobie mi się nie chce testować. Co prawda kuszą z pewnych względów ale chyba jednak nigdy się nie zdecyduję.[/QUOTE]


nie kazdy przecież ma skutki uboczne a jak ktoś ma to mozna spróbować z innymi tabsami



Co do olejków to nie pokaze teraz bo siedzę na telefonie

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez natalkaa7522

nie kazdy przecież ma skutki uboczne a jak ktoś ma to mozna spróbować z innymi tabsami

A gdzie powyżej napisałam, że każdy?

Dzisiaj pierwsze spotkanie rodziców Tż-ta z moim tata i jego małżonką Odezwę się wieczorem

[Bellitudoo]

Haha, powodzenia, pamiętam jak.moi.rodzice się stresowali przed pierwszym oficjalnym spotkaniem . A znali się wcześniej. Tata wpadł.w.szał sprzątania .

[Asia19x]

Aha. Miki. My tu wprowadzając się zostawiliśmy to, co było w korytarzu, łazience i kuchni - płytki. Ciemne, jedynie jasne w kuchni. Mam nadzieję, że jak Hania skończy trzy lata wyniesiemy się stąd i nad podłogą taką dobrą, dopiero będę myśleć. Też się zastanawiam, czy się nie namęczysz przy tym

Maryha jaki ciepły miesiek Extra ta maszyna

Otako kurczę niedobrze, mam nadzieję, że to nic poważnego. Nie martw się

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;52825933]Trzymam za pozytywne wyniki.
Ja nigdy tabletek anty nie brałam. Tyle się naczytałam o skutkach ubocznych, że nawet na sobie mi się nie chce testować. Co prawda kuszą z pewnych względów ale chyba jednak nigdy się nie zdecyduję.[/QUOTE]

Łee tam. Bez przesady Też nigdy, przenigdy nie brałam i zawsze mówiłam, że nie będę tego robić. Jednak po ciąży się zdecydowałam i czuję się doskonale. Żadnych skutków ubocznych Jedynie na początku źle się czułam, bo brałam pierwsze miesiące dla mam karmiących i trochę minęło zanim się przestawiłam. Następne po skończeniu kp są świetne, kompletnie nic, zero skutków ubocznych. Każdy organizm inny, więc chyba trzeba samemu się przekonać

[Bellitudoo]

Dokladnie. Ja raczej juz sie nie zdecyduje, bo 8-9 opakowaniach tez sie pogorszyly mi wyniki badan krzepliwosci, poza tym mialam jakies "depresyjne" nastroje, bole glowy, seks moglby nie istniec. No i jak teraz patrze na zdjecia, jednak bylam w tym okresie jakas taka nabita, taka tez spuchnieta sie czulam. Najgorzej bylo 4-5 miesiecy po odstawieniu. Szkoda, bezbolesne i regularne "okresy" + piekna cera bardzo kusza . Juz pomijajac efekt antykoncepcji, bo w sumie nie dlatego sie zdecydowalam.

Sorry, ze bez polskich znakow- moj laptop zrezygnowal z klawisza ALT.

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Zrobilismy sobie leniwy dzien dzis z Tz, wyskoczymy tylko do kosciola, obiad przyjechal do domu, niedawno dopiero wstalam z lozka, ale i tak przenieslismy sie do salonu na kanape .Tz sie ucieszyl "jednak umiesz byc leniwa"

[Asia19x]

Bell a po czym stwierdziłaś, że badania się pogorszyły ?

[Bellitudoo]

Po wynikach badan.

[natalkaa7522]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;52831214]A gdzie powyżej napisałam, że każdy?

Dzisiaj pierwsze spotkanie rodziców Tż-ta z moim tata i jego małżonką Odezwę się wieczorem [/QUOTE]

Napisałaś ze naczytalas się tylw o skutkach ubocznych a przeciez nie kazdy je ma

[201703240903]

Hej, hej!

Byłam w Rossmannie i kupiłam kilka nowości do paznokci.

Serum do paznokci z keratyną i miodem z wibo . Jak cudnie pachnie

Isana balsam do rąk i paznokci z Aloe Vera z keratyną i alantoiną

Oliwka bambino

i odżywkę do paznokci Sally Hansen Diamond Strenght Insant Nail Hardener

W zeszłym tygodniu w weekend zrobiłam sobie hybrydę 3w1 na urodziny TŻ i tak mi osłabiła paznokcie. Nie utrzymała się nawet 5 dni, a pazury znowu do regeneracji.

[Bellitudoo]

Co do płytek: ja mam w kuchni i na korytarzu w wynajmowanym takie chropowate wykończenie i to jest masakra, bo jak chce żeby to bylo naprawdę czyste to muszę upaść na kolana ze szczotka ryżowa. W rodzinnym coś w stylu tego gresu polerowanego, jasne i tez widać wszelki brud, zamiatamy tam kilka razy dziennie w weekend. Na korytarzu w rodzinnym mamy świetne, nie widać w ogole brudu. Niestety, nie mam zdjęcia.