Rozstanie z facetem XXXIII - Strona 127 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-09-18, 22:48   #3781
nikky
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 29
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

To i ja podzielę się swoją historią. Rozstałam się ze swoim facetem po prawie 1,5 roku związku, gdzie przez prawie ostatni rok razem mieszkaliśmy, a przez ostatnie 2 miesiące spędzaliśmy ze sobą praktycznie 24 h na dobę (wspólna praca). To miał być ten na całe życie, choć nie było idealnie prze cały okres związku. Oboje mieliśmy swoje za uszami. On - flirt z inną, który odkryłam przypadkiem i drobne kłamstwa dotyczące kontaktów z byłymy w czasie trwania naszego związku. Jednak związek rozpadł się z mojej winy, bo okłamałam go na temat swojej przeszłości. Niektóre rzeczy przemilczałam, niektóre kompletnie zmieniłam. I mimo że rok temu miałam okazję przyznać się do tego (była sytuacja, że sam odkrył pewne fakty), w niektórych kwestiach nadal brnęłam w swoje i wyznałam je dopiero teraz, przyparta do muru. I wiecie co jest najgorsze? Że przez ten ostatni rok, a nawet ostatni okres czasu, który spędzaliśmy razem nie dawał mi żadnych oznak, że cos nadal jest nie tak, że nadal mi nie ufa. Dopiero kiedy wróciłam do Polski (on został za granicą, wraca dopiero jutro), zaczęły się rozmowy na fb dotyczące tego tematu, aż w końcu przyznałam się do kłamstw. Rezultat taki, że można powiedzieć, że rozstaliśmy się przez fb, bo spotkamy się dopiero na początku października. W sumie od mojego powrotu może ze dwa razy przez telefon gadaliśmy i to już po "rozstaniu" Teraz mam nie pisać do niego, nie kontaktować się, jedynie odpowiedzieć na jego podsumowującego maila, żeby spotkanie było zakończeniem całkowitym tego etapu życia. Co najlepsze, wszystko to wydarzyło się 1,5 tygodnia przed moją obroną pracy magisterskiej, o czym on doskonale wiedział, dodatkowo jak mi oznajmił po rozstaniu, w styczniu chciał mi sie oświadczyć. Dodam, że w kwestii swojej przeszłości też mnie okłamał, ale stwierdził, że to nie miało takiej wagi (okazało się, że jego dwa pierwsze związki były tylko i wyłącznie internetowe, mi przedstawił inną wersję). No i ja nie dopytywałam o te sprawy tak jak on wypytywał mnie.
I wiecie pewnie same, jak jest ciężko. W ciągu dnia zajmuję swoje myśli innymi rzeczami, na szczęście jestem w domu rodzinnym i zawsze ktoś tu jest, z kim można pogadać o pierdołach. Przyjaciół juz nie chcę zadręczać, choć z moją najlepszą przyjaciółką ten temat poruszyłam milion razy. Ale wieczorami pojawia się ta myśl "cholera, jestem sama". I to się czuje. I wtedy naprawdę boli. Zerkam tylko na telefon, czy może jednak nie napisał, bo sama z inicjatywą nie wyjdę. Zastanawiam się też, ile czasu zajmie mi powrót do formy, tej psychicznej. Bo najgorsze są momenty, kiedy zostaję sama. Jedyne co mi na razie pomaga, to przypominanie sobie tych negatywnych momentów.

No i teraz kompletnie nie wiem, co robić ze swoim życiem. Mam nawet myśli, żeby rzucić wszystko i wyjechać gdzieś daleko.

Edytowane przez nikky
Czas edycji: 2015-09-18 o 23:07
nikky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 09:54   #3782
ennima
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 28
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

U mnie ostatnio dość słabo, jutro minie 5 miesięcy odkąd mnie zostawił, nigdy nie pomyślałabym, że można tak długo za kimś tęsknić, tym bardziej za kimś kto zrobił tyle złego.

Niestety u mnie się posypało, tydzień temu złamałam nogę i uziemiłam się na jakieś 2-3 miesiące. Czekam aż ten rok się skończy, bo to jakiś kompletny niewypał... Będąc w szpitalu strasznie za nim tęskniłam i chciałam żeby był przy mnie.

Ostatnio znowu mi się śni, już było dobrze, nie grał głównej roli w moich snach, ale znowu wróciło, te sny są dla mnie straszne, bo śni mi się, że do siebie wróciliśmy.

Co do reszty, ostatnio stwierdziłam, że jestem strasznie dziwna, że nie jestem zdolna już do jakichkolwiek wyższych uczuć. Kiedy mnie zostawił tak jak pewnie większość bałam się, że nikt już mnie nie zechce, a teraz boje się tego, że to mi już nigdy nie zacznie na nikim zależeć tak jak na nim. Dlaczego? Po rozstaniu poznałam 3 chłopaków, pierwszego jakiś miesiąc po rozstaniu, wtedy wiadomo, jeszcze minęło mało czasu i to, że nie chce się angażować wcale mnie jakoś bardzo nie zraziło, zakończyłam znajomość bez żalu. Drugiego poznałam w sierpniu, z początku fajnie mi się z nim rozmawiało, ale z czasem nie wiem czemu zaczął mnie denerwować, jeśli widziałam, że napisał byłam wkurzona, dlatego też nie chcąc go przeciągać i dawać nadziei zakończyliśmy znajomość, ponownie nie poczułam żadnego żalu. Ostatniego poznałam niedawno. Chłopak się stara, chce się poznać, a ja? znowu to samo... Nie mam potrzeby z nim pisać, kiedy widzę, że napisał, mam takie uczucie na zasadzie "daj mi spokój" nie mam problemu z tym żeby mu odpisać po 2 godzinach czy odczytać jego wiadomość po jakimś dłuższym czasie. Serio, nie wiem co się ze mną porobiło, kiedy poznałam mojego byłego od początku miałam chęć z nim pisać, czekałam na jego wiadomości, to było takie fajne uczucie, zależało mi. Kiedy tylko do mnie napisał cieszyłam się, codziennie czekałam na wiadomość od niego... Nie wiem czemu już nie umiem w coś wejść chociaż częścią siebie. Nie oczekuje jakiegoś wielkiego uczucia od pierwszej minuty, fajerwerków, chciałabym umieć choć trochę się zaangażować.

Smutne, ale prawdziwe jest to, że wiem, że gdyby mój były napisał strasznie bym się ucieszyła. Nie umiem wyjaśnić tego co on ma w sobie takiego, że mimo wszystko jest wciąż w mojej głowie. Niestety czekam na coś, co nigdy nie będzie miało miejsca.
__________________
"Niektórzy pojawiają się znienacka. Mieszają, mącą w naszych sercach, a potem znikają bez pożegnań. Żadne czary, tylko nasza naiwność, pozwala byle komu się oswoić."
ennima jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 10:20   #3783
olap93
Zakorzenienie
 
Avatar olap93
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 625
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

A ja się dowiedziałam, że mój były przez te 6 lat jeździł na imprezy i wychodził zawsze z jakąś do auta.... Super co? A ja głupia.....
olap93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 10:43   #3784
CorkaCzarownic
Zadomowienie
 
Avatar CorkaCzarownic
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez olap93 Pokaż wiadomość
A ja się dowiedziałam, że mój były przez te 6 lat jeździł na imprezy i wychodził zawsze z jakąś do auta.... Super co? A ja głupia.....
Przykre... A kto Ci powiedział?
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry.
CorkaCzarownic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 10:44   #3785
olap93
Zakorzenienie
 
Avatar olap93
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 625
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez CorkaCzarownic Pokaż wiadomość
Przykre... A kto Ci powiedział?
Wspólny znajomy.
olap93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 10:53   #3786
CorkaCzarownic
Zadomowienie
 
Avatar CorkaCzarownic
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

No to świetnie. Nie ma co...
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry.
CorkaCzarownic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 10:58   #3787
najgorzej_
Raczkowanie
 
Avatar najgorzej_
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 74
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez olap93 Pokaż wiadomość
A ja się dowiedziałam, że mój były przez te 6 lat jeździł na imprezy i wychodził zawsze z jakąś do auta.... Super co? A ja głupia.....
O niee, współczuję Ci. Nie wyobrażam sobie, co przeżywasz. Jakie to okropne... Z jednej strony to przykre, że dowiedziałaś się po takim czasie i teraz masz siebie pewnie za naiwną idiotkę... Z drugiej - może to Ci jakoś pomoże w tym, by się z niego wyleczyć, przejrzeć na oczy. Jeju...

Ja dzisiaj znowu mam doła i stan zawieszenia. Tęsknota do niego wróciła ze zdwojoną siłą. Skakałabym jak głupia, gdyby do mnie napisał... A sama mam ochotę to zrobić - znowu powstrzymuję się ostatkiem sił... Kocham go i tęsknię za nim... Nie umiem zrozumieć, że to już definitywny koniec nas... Nie ma już nas... Co ja gadam... Nie ma...
najgorzej_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-09-19, 11:23   #3788
julk44
Raczkowanie
 
Avatar julk44
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 493
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez olap93 Pokaż wiadomość
A ja się dowiedziałam, że mój były przez te 6 lat jeździł na imprezy i wychodził zawsze z jakąś do auta.... Super co? A ja głupia.....
Współczuję Ci bardzo
Cytat:
Napisane przez najgorzej_ Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj znowu mam doła i stan zawieszenia. Tęsknota do niego wróciła ze zdwojoną siłą. Skakałabym jak głupia, gdyby do mnie napisał... A sama mam ochotę to zrobić - znowu powstrzymuję się ostatkiem sił... Kocham go i tęsknię za nim... Nie umiem zrozumieć, że to już definitywny koniec nas... Nie ma już nas... Co ja gadam... Nie ma...
Ja też mam doła, też tęsknię i kocham... chciałabym żeby to był tylko zły sen... mój nie odzywa się od wtorku, odkąd w nerwach zadzwoniłam do niego i nawrzeszczałam że ma do mnie nie pisać i że mam go dosyć. Ale mam dosyć nie jego, a jego kłamstw, oszustw, lawirowania, potajemnych imprez i tego że najprawdopodobniej wrócił do narkotyków pomimo że się wszystkiego wypiera Nie jestem w stanie dłużej tego znosić, nie potrafię zaufać ale tak bardzo tęsknię A on jak widać szybciutko sobie odpuścił
Do tego też śnił mi się dzisiaj, całą noc nie mogłam spać... śniło mi się że bierze narkotyki, spotyka się z towarzystwem ćpunów, jeździ na imprezy a mnie kłamie i oszukuje, że wypiera się wszystkiego, ja się z nim kłóciłam bo znam prawdę, a on naćpany kłamie w żywe oczy Czyli nie jedna sytuacja odzwierciedlająca rzeczywistość i moje nerwy, niepokój, nie odbieranie telefonów, kiedy nie wiedziałam co się z nim dzieje i tak bardzo się martwiłam a on miał mnie gdzieś i na końcu wymyślał jakąś historyjkę żeby uśpić moją czujność. Czy pomimo tego co z nim przeszłam serio muszą mi się jeszcze po nocach śnić takie koszmary które kiedyś były rzeczywistością ?!

Edytowane przez julk44
Czas edycji: 2015-09-19 o 11:28
julk44 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 11:52   #3789
jagerbull
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 280
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Witam kobiety dołączam do Was. Historia mojego "związku" tutaj -https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=830116 , ponad tydzień temu (nie wiem bo nie myślę o tym i tracę rachubę) zero kontaktu po wyrzyganiu wszystkiego przeze mnie. Cisza z jego strony, co daje mi idealny obraz tego jak ważna byłam a jak u Was? Myślicie o rozstaniu czy raczej żyjecie swoim życiem? Liczycie na powrót?
jagerbull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 12:00   #3790
Olciak165
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 26
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez jagerbull Pokaż wiadomość
Witam kobiety dołączam do Was. Historia mojego "związku" tutaj -https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=830116 , ponad tydzień temu (nie wiem bo nie myślę o tym i tracę rachubę) zero kontaktu po wyrzyganiu wszystkiego przeze mnie. Cisza z jego strony, co daje mi idealny obraz tego jak ważna byłam a jak u Was? Myślicie o rozstaniu czy raczej żyjecie swoim życiem? Liczycie na powrót?
Ja nie mysle o powrocie... Tylko o tym ze fajnie jakby to sie w ogole nie zdarzylo... Albo o tym ze moglam w ogole nie zaczynac tego zwiazku, bo podswiadomie czulam ze cos jest nie tak... Napisalam mu dzis zeby nie pisal do wtorku, bo ja to wszystko muszę przemyslec. Odpisal mi; " Jesli potrzebujesz pomyslec i ma to rozwiazac nasz problem to ok. Chce zebys wrocila do mnie. A naciskajac nie poprawie sytuacji." i dopisal ze mnie kocha. To jest mega przykre... Bo zdradzil juz na poczatku zwiazku.

Wysłane z mojego E2003 przy użyciu Tapatalka
Olciak165 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 12:12   #3791
najgorzej_
Raczkowanie
 
Avatar najgorzej_
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 74
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez julk44 Pokaż wiadomość
Ja też mam doła, też tęsknię i kocham... chciałabym żeby to był tylko zły sen... mój nie odzywa się od wtorku, odkąd w nerwach zadzwoniłam do niego i nawrzeszczałam że ma do mnie nie pisać i że mam go dosyć. Ale mam dosyć nie jego, a jego kłamstw, oszustw, lawirowania, potajemnych imprez i tego że najprawdopodobniej wrócił do narkotyków pomimo że się wszystkiego wypiera Nie jestem w stanie dłużej tego znosić, nie potrafię zaufać ale tak bardzo tęsknię A on jak widać szybciutko sobie odpuścił
Do tego też śnił mi się dzisiaj, całą noc nie mogłam spać... śniło mi się że bierze narkotyki, spotyka się z towarzystwem ćpunów, jeździ na imprezy a mnie kłamie i oszukuje, że wypiera się wszystkiego, ja się z nim kłóciłam bo znam prawdę, a on naćpany kłamie w żywe oczy Czyli nie jedna sytuacja odzwierciedlająca rzeczywistość i moje nerwy, niepokój, nie odbieranie telefonów, kiedy nie wiedziałam co się z nim dzieje i tak bardzo się martwiłam a on miał mnie gdzieś i na końcu wymyślał jakąś historyjkę żeby uśpić moją czujność. Czy pomimo tego co z nim przeszłam serio muszą mi się jeszcze po nocach śnić takie koszmary które kiedyś były rzeczywistością ?!
Ja miałam sny o moim byłym co noc po rozstaniu. Dopiero niedawno to ustało... Jutro minie miesiąc, odkąd mnie zostawił... Mnie się śniło, że mnie przytula, że jesteśmy razem szczęśliwi albo że przychodzi z kwiatami i chce do mnie wrócić. Sny - okej, ale najgorszy był ten moment, kiedy się budziłam... To było najokropniejsze, bo zdawałam sobie sprawę, że to tylko sen, a ja jako ja nie mam już drugiej połówki...
W dodatku te sny to była taka jakby cała historia, która co noc miała swoją kontynuację, to chore... Mam nadzieję, że to nie wróci...

Tobie też w końcu przejdzie, póki co po prostu sny odzwierciedlają Twoje lęki i wszystkie uczucia, które w Tobie buzują. Musisz to przeczekać i tyle... Ja np. bałam się zasypiać, bo bałam się, że znowu będę miała jakiś sen z nim w roli głównej. Teraz jestem trochę spokojniejsza, ale nie do końca.
najgorzej_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-09-19, 12:42   #3792
CarrieBra
Rozeznanie
 
Avatar CarrieBra
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 617
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez olap93 Pokaż wiadomość
A ja się dowiedziałam, że mój były przez te 6 lat jeździł na imprezy i wychodził zawsze z jakąś do auta.... Super co? A ja głupia.....
Cytat:
Napisane przez olap93 Pokaż wiadomość
Wspólny znajomy.

A ja ugryzę to z trochę innej strony. Wiecie, czasem zastanawiam się nad tymi "życzliwymi" osobami, którzy po zakończeniu związku jeszcze dopowiadają coś o czym nie miałyśmy pojęcia. Po cholerę oni to robią? Czasem lepiej jest nie wiedzieć skoro i tak już coś się skończyło...Czasem mam wrażeniem, że chcą aby jeszcze bardziej byłyśmy zdołowane. Ja miałam kogoś takiego, za pierwszym razem po prostu zostałam zaskoczona informacją o moim eks, która mnie totalnie rozbiła. Za drugim razem "pogoniłam" znajomą, wyraźnie powiedziałam, że nie chce wiedzieć o nim nic bo w żaden sposób mi to nie pomaga...
Macie, miałyście w swoim otoczeniu takie "życzliwe" osoby? Czy jest to dla Was problem czy pomoc? Zauważacie w ogóle takie osoby?

__________________


Dziewczyna
, która opanowała mechaniczną skrzynię biegów,
poradzi sobie w życiu. : -))))
CarrieBra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 13:03   #3793
jagerbull
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 280
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Nie dałam rady przeczytać wszystkich postów bo nie nadążyła bym. Ale powiem Wam coś - z jakiegoś powodu się rozstaliście. I musiał być to poważny powód, skoro zdecydowałyście się rozstać. A jeśli to on Was rzucił to czy warto wracać do kogoś, kto Was nie chcial?
jagerbull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 13:18   #3794
CorkaCzarownic
Zadomowienie
 
Avatar CorkaCzarownic
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez CarrieBra Pokaż wiadomość
A ja ugryzę to z trochę innej strony. Wiecie, czasem zastanawiam się nad tymi "życzliwymi" osobami, którzy po zakończeniu związku jeszcze dopowiadają coś o czym nie miałyśmy pojęcia. Po cholerę oni to robią? Czasem lepiej jest nie wiedzieć skoro i tak już coś się skończyło...Czasem mam wrażeniem, że chcą aby jeszcze bardziej byłyśmy zdołowane. Ja miałam kogoś takiego, za pierwszym razem po prostu zostałam zaskoczona informacją o moim eks, która mnie totalnie rozbiła. Za drugim razem "pogoniłam" znajomą, wyraźnie powiedziałam, że nie chce wiedzieć o nim nic bo w żaden sposób mi to nie pomaga...
Macie, miałyście w swoim otoczeniu takie "życzliwe" osoby? Czy jest to dla Was problem czy pomoc? Zauważacie w ogóle takie osoby?


pewie. I to nie jedna. I nie działały prośby aby opuścili.




Cytat:
Napisane przez jagerbull Pokaż wiadomość
Nie dałam rady przeczytać wszystkich postów bo nie nadążyła bym. Ale powiem Wam coś - z jakiegoś powodu się rozstaliście. I musiał być to poważny powód, skoro zdecydowałyście się rozstać. A jeśli to on Was rzucił to czy warto wracać do kogoś, kto Was nie chcial?
W skrócie - zdrada, wyprowadzenie się i spotkanie z tamtą, kłamstwa, oszukiwanie, robienie sobie otwartej furtki
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry.
CorkaCzarownic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 13:31   #3795
Olciak165
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 26
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez CorkaCzarownic Pokaż wiadomość

W skrócie - zdrada, wyprowadzenie się i spotkanie z tamtą, kłamstwa, oszukiwanie, robienie sobie otwartej furtki
The same here.
Pomijajac ta czesc z wyprowadzka.

Wysłane z mojego E2003 przy użyciu Tapatalka
Olciak165 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 13:45   #3796
jagerbull
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 280
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

U mnie po krótce było tak, że facet chyba od początku chciał tylko seksu chociaż mówił co innego. Sprzeczne sygnały dawał. Miałam dość i odeszłam. Jak by któraś chciała wiecej info to zapraszam do wątku gdzie opisałam dokładniej
jagerbull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 13:47   #3797
CorkaCzarownic
Zadomowienie
 
Avatar CorkaCzarownic
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez Olciak165 Pokaż wiadomość
The same here.
Pomijajac ta czesc z wyprowadzka.

Wysłane z mojego E2003 przy użyciu Tapatalka
Oczywiście jak się wyprowadził to obiecywał ze razem zamieszkamy, a gzil się z tą cpunka i alkaliczka.bo oczywiście miałam rację co do niej a kłamał jak nut. Potem tyle razy go już na tym złapałam
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry.
CorkaCzarownic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 13:52   #3798
jagerbull
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 280
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Dziewczyny ja to uważam, że nie ma sensu rozpamiętywać. Wiem, że ciężko. Ale lepiej jeżeli wyjdziecie do znajomych, poświęcicie czas sobie - rozwój osobisty/fryzjer/kosmetyczka/kurs języka niż będziecie w myślach poświęcać jemu czas
jagerbull jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 13:57   #3799
Olciak165
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 26
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez jagerbull Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja to uważam, że nie ma sensu rozpamiętywać. Wiem, że ciężko. Ale lepiej jeżeli wyjdziecie do znajomych, poświęcicie czas sobie - rozwój osobisty/fryzjer/kosmetyczka/kurs języka niż będziecie w myślach poświęcać jemu czas
Ale wiesz, ja sie staram nie rozpamietywac... W pazdzierniku rozpoczynam nowa prace, zaraz wyjeżdżam na szkolenie. Więc wiem, ze będę miala sie czym zajac. I wiem, ze bedzie dobrze. Ale po prostu nadal mi ciezko w to uwierzyc.

Wysłane z mojego E2003 przy użyciu Tapatalka
Olciak165 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-09-19, 14:01   #3800
pablittooo
Przyczajenie
 
Avatar pablittooo
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 7
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Hej Co prawda jestem facetem, ale czy można się dołączyć?

W środę minął właśnie miesiąc od momentu kiedy zostawiła mnie kobieta której zaufałem i kochałem jak nikogo innego...Oboje mamy po 23 lata, dziś mieliśmy obchodzić 3 rocznicę naszego związku, miało być pięknie...a siedzę w domu sam, płaczę i jak co dzień analizuje co się stało, co zrobiłem złego, że odeszła...
Tydzień przed rozstaniem byliśmy na wspólnych wakacjach, na których zapewniała mnie, że mnie kocha i jest szczęśliwa, planowaliśmy gdzie pojedziemy następnym razem...cały tydzień po powrocie rozmawialiśmy, wysyłała mi linki z pomysłami na śniadanie pisząc, że 'musimy kiedyś spróbować', strony typu modny tata, żadnych kłótni, a w czwartek rozmawiałem z Nią i stwierdziliśmy, że pojedziemy na mecz Lecha, zamówiłem bilety, a w piątek napisała mi, że 'powinniśmy odpocząć, złapać oddech'. Nie odbierała ode mnie telefonów, odpisywała tylko na sms-y, a kiedy mówiłem, że chce się spotkać to mówiła, że nie ma Jej w domu...cały tydzień, nie miała czasu się spotkać bo albo pomagała sprzątać mamie na budowie (mają firmę) albo miała wizytę u kosmetyczki...po kilku dniach napisała mi, że wyjeżdża na weekend nad morze z rodzicami, dodzwoniłem się do Niej w czwartek wieczorem, dzień przed Jej wyjazdem i oznajmiła mi, że 'nie czuła się w 100% szczęśliwa ostatnio'. Pojechałem do Niej (dzieliło nas 60km) o północy, zadzwoniłem, że czekam i chce porozmawiać. Nie otworzyła mi drzwi, mimo, że czekałem do 3 w nocy...na drugi dzień usłyszałem, że nigdy nie czuła się tak upokorzona, że nie będzie ze mną rozmawiać po tym co zrobiłem. A dwa dni później kazała mi do siebie przyjechać i powiedziała, że to koniec, że 'kocha mnie ale inaczej' i że 'oddaliliśmy się od siebie i idziemy w dwie różne strony'. A kolejnego dnia wyprowadziła się do Poznania, pisałem do Niej, mówiłem o swoich uczuciach, że jestem w stanie dla Niej wszystko rzucić, byleby być z Nią, na każde z tych słów reagowała złością i kolejnymi atakami na mnie...Zdarzyło Jej się mnie nawet przeprosić za to, że nie słuchała moich uwag dotyczących diety bo ma poziom tłuszczu na poziomie 6 latka i je 800kcal dziennie za mało (schudła z 73kg do 53 w ciągu ok.6-7 miesięcy). Nie wiedziałem gdzie dokładnie mieszka, tylko tyle, że dostała się do pracy w urzędzie pocztowym na Grunwaldzkiej, a 2 tygodnie później zobaczyłem, że jest w związku z facetem którego wcześniej nie znała i poznała dopiero tam, bo to Jej współlokator...na mojego sms-a "gratuluję nowego związku, mam nadzieję, że będziesz szczęśliwa" odpisała: "Dziękuję, już jestem "...Zablokowała mnie na wszystkich portalach typu fb/instagram...
Czuję się jakby ktoś mi wbił nóż w serce i kręcił nim z uśmiechem na twarzy i satysfakcją, że cierpię...Minął miesiąc, jestem facetem i powinienem się ogarnąć, ale nie potrafię...to była moja pierwsza miłość i wierzyłem, że będzie to ostatnia. Nie potrafię sobie znaleźć miejsca, siły, motywacji, wszystko jest takie byle jakie...i patrzę na siebie w lustrzę to widzę człowieka przegranego. Cały misternie układany przeze mnie domek z kart runął i nie mam nawet siły teraz ułożyć jakiejkolwiek podstawy żeby zacząć go budować bo nawet ręce mi się trzęsą...Czuję się pusty.
Przepraszam za tak długi post, musiałem to z siebie wyrzucić. Nie mogę uwierzyć, że dzisiaj nie świętuję tego dnia razem z Nią, że Ona jest teraz z Nim i nawet przez myśl Jej nie przejdzie jak ja się muszę czuć, że to miało być nasze święto...
pablittooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 16:05   #3801
E_nigmatic
Raczkowanie
 
Avatar E_nigmatic
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Pablittooo straszne jest to co piszesz i w głowie mi się nie mieści jak można kogoś tak potraktować. Myślę sobie jednak ze ona się zmieniła juz jakiś czas temu tylko ty tego nie zauwazales. Wiem jak ci ciężko, na to wszystko potrzeba czasu żeby te rany się zabliźnily ale pomysł jaka ona jest okropna osoba. Bez żadnych wartości. Jesteś młody, musisz się pozbierać, za jakiś czas ochłoniesz a dziewczyna była zwyczajnym kłamcą, jak można mówić że się kocha a zaraz robić takie rzeczy. Trzymaj się !!
__________________
07.07.2017 Nasz Wielki Dzień ♥ ♥ ♥
E_nigmatic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 16:12   #3802
CorkaCzarownic
Zadomowienie
 
Avatar CorkaCzarownic
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Pablito bardzo, ale to bardzo współczuję. Poniekąd wiem co czujesz. To okropna kobieta i obiecuje Ci, że pewnwgo dnia podziekujesz jej chłopakowi za to ze się pojawił.
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry.
CorkaCzarownic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 16:14   #3803
nikky
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 29
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

W związku z moim rozstaniem mam problem. Dosłownie 2 dni przed, jak zostawił mnie chłopak, zarezerwowaliśmy wspólne wakacje za granicą. Opłacone są bilety lotnicze, rezerwacja w hotelu na szczęście nie i można ją bezpłatnie odwołać. Pojawia się jednak dylemat, bo miała jechać z nami wspólna koleżanka, której strasznie zależy na tym wyjeździe. Na razie nie podejmowaliśmy żadnych decyzji, ale mój były już teraz chłopak zasugerował, że to ja powinnam z nią jechać, a nie on, bo tak byłoby lepiej. Na razie mam czas na podjęcie decyzji, wyjazd miał być pod koniec października. Nie wiem, co mam w związku z tym zrobić, bo raz stwierdzam, że pojadę, a raz, że nie chcę jechać tam, gdzie mieliśmy być razem + dlaczego to ja mam poświęcać się dla wspólnej koleżanki. Co Wy o tym myślicie?
nikky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 16:40   #3804
julk44
Raczkowanie
 
Avatar julk44
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 493
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Korci mnie żeby się odezwać, albo najlepiej pojechać do niego i wyjaśnić sobie wszystko. Tylko czy jest sens skoro jak widać już sobie odpuścił (a tak mu niby zależało), a druga kwestia jest taka, że znowu będzie pewnie kłamał i wymyślał bzdury To jemu powinno zależeć a nie mi, a teraz będzie oczywiście wymówka że to moja wina, bo to ja powiedziałam, że ma do mnie nie pisać
julk44 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 16:45   #3805
Teekla
Raczkowanie
 
Avatar Teekla
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 78
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Ja bym jechała i świetnie się bawiła, to dobra okazja na odreagowanie.

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Cytat:
Napisane przez julk44 Pokaż wiadomość
Korci mnie żeby się odezwać, albo najlepiej pojechać do niego i wyjaśnić sobie wszystko. Tylko czy jest sens skoro jak widać już sobie odpuścił (a tak mu niby zależało), a druga kwestia jest taka, że znowu będzie pewnie kłamał i wymyślał bzdury To jemu powinno zależeć a nie mi, a teraz będzie oczywiście wymówka że to moja wina, bo to ja powiedziałam, że ma do mnie nie pisać

Emocje są złym doradcą. Skoro wiesz, że będzie karmił Cie kłamstwami to po co po nie jechać?
Teekla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 16:47   #3806
pablittooo
Przyczajenie
 
Avatar pablittooo
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 7
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Nie twierdzę, że byłem ideałem, ale zawsze byłem wobec Niej szczery, uczciwy, była/jest dla mnie najważniejsza. Mieliśmy za sobą rozstanie, przez Jej chorobliwą zazdrość. Wróciliśmy do siebie i cały czas mówiła, że to rozstanie dobrze nam zrobiło. Kiedy mi się coś nie podobało to to mówiłem, zdarzały się kłótnie. Na tych wakacjach sama mi powiedziała, że: 'mamy sobie mówić jeśli coś nam się nie podoba', a tydzień później mnie zostawiła...Jak sama powiedziała decyzję podjęła w 2 dni-"parę rozmów, parę analiz i jakoś tak wyszło". Ale nie potrafię o Niej źle myśleć, mówić, chcę żeby była szczęśliwa...
Być może chciałem pogodzić zbyt wiele rzeczy, pomagać mamie w domu(mieszkamy na wsi, tata nie żyje), grać w piłkę, pracować żeby mieć dla nas lepszy start później...Ona nawet nie wie z ilu rzeczy zrezygnowałem dla Niej, a teraz w sumie zostałem z niczym, czuję się pusty, bez radości. Dla mnie ten okres związku na odległość to był tylko przejściowy, planowałem się zaręczyć w grudniu i żebyśmy jak najszybciej zamieszkali razem, niestety nie zdążyłem...Ostatni czas miałem bardzo ciężki, pracowaliśmy po 10-12h, dochodziły do tego mecze i mieliśmy mniej czasu dla siebie bo zdarzało mi się przyjeżdżać w sobotę popołudniu i musiałem wracać w niedzielę do południa...ale zawsze pytałem czy wszystko dobrze czy coś jest nie tak i nie usłyszałem, że coś się psuje...a teraz, o paradoks, kiedy mnie zostawiła to w pracy praktycznie każdy weekend mamy wolny Jestem z tych co żyją wspomnieniami, a te wakacje to dla mnie coś świeżego, pamiętam jej dotyk, to jak na mnie patrzyła, jak po wejściu na Śnieżkę mówiła, że mnie kocha...
Mam tyle pytań na które nie dostałem odpowiedzi i nie wiem co boli z tego wszystkiego najbardziej, to rozstanie, sposób w jaki mnie potraktowała po, czy może to, że tak szybko potrafiła mnie zastąpić...

Edytowane przez pablittooo
Czas edycji: 2015-09-19 o 17:02
pablittooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 16:48   #3807
kominek_ss
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 46
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

A ja nie wiem co robić, co sobie o tym wszystkim myśleć...on nie powiedział, że to koniec, nie chce podjąć tej decyzji, ale dzisiaj znowu się nie odzywa, myślałam, że się odezwie.....nie chcę się rozstać, a o mnie nie walczy, o co w tym wszysti chodzi....
kominek_ss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 16:50   #3808
julk44
Raczkowanie
 
Avatar julk44
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 493
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez Teekla Pokaż wiadomość
Emocje są złym doradcą. Skoro wiesz, że będzie karmił Cie kłamstwami to po co po nie jechać?
Bo mi go brakuje, bo wciąż go kocham, bo nie potrafię pogodzić się z tym że w taki sposób mnie traktuje i chociaż raz chciałabym usłyszeć prawdę nawet tą najgorszą. A może okazałoby się to wszystko tylko moimi bezpodstawnymi domysłami - chociaż w to szczerze wątpię, ale nadal nie dowierzam...
julk44 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 16:55   #3809
Teekla
Raczkowanie
 
Avatar Teekla
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 78
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez kominek_ss Pokaż wiadomość
A ja nie wiem co robić, co sobie o tym wszystkim myśleć...on nie powiedział, że to koniec, nie chce podjąć tej decyzji, ale dzisiaj znowu się nie odzywa, myślałam, że się odezwie.....nie chcę się rozstać, a o mnie nie walczy, o co w tym wszysti chodzi....
Daj mu czas, może musi poukładać sobie wszystko.

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Cytat:
Napisane przez julk44 Pokaż wiadomość
Bo mi go brakuje, bo wciąż go kocham, bo nie potrafię pogodzić się z tym że w taki sposób mnie traktuje i chociaż raz chciałabym usłyszeć prawdę nawet tą najgorszą. A może okazałoby się to wszystko tylko moimi bezpodstawnymi domysłami - chociaż w to szczerze wątpię, ale nadal nie dowierzam...


Nawet jeśli powiedziałby Ci prawde, która by Ci odpowiadała to i tak pewnie dalej byś się zadręczała, że kłamie... Także czym jest kochanie kogoś bez zaufania?
Teekla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 16:58   #3810
julk44
Raczkowanie
 
Avatar julk44
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 493
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez Teekla Pokaż wiadomość
Nawet jeśli powiedziałby Ci prawde, która by Ci odpowiadała to i tak pewnie dalej byś się zadręczała, że kłamie... Także czym jest kochanie kogoś bez zaufania?
Moją osobistą tragedią i dramatem który codziennie przeżywam, a pomimo tego nie potrafię się odkochać tak po prostu, pomimo tego co mi zrobił...
julk44 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-27 19:56:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:11.