PM 2016 cz. 36

[smerfetk_a]

Napisane przez visionAM

Strasznie zimno
Tż kupił mi wczoraj pluszową bluzę misia z uszami na kapturze, żałuję że jej nie założyłam, bo jest taka ciepła

ale fajnie

[sunny0]

Zambeza właśnie u nas to tak średnio formalność, jedna dziewczyna w czerwcu się nie obroniła Dzięki za kciuki

[ann2016]

Napisane przez visionAM

Strasznie zimno
Tż kupił mi wczoraj pluszową bluzę misia z uszami na kapturze, żałuję że jej nie założyłam, bo jest taka ciepła

oo tez bym chciała taką do chodzenia po domu

[aguleekk]

Napisane przez visionAM

Strasznie zimno
Tż kupił mi wczoraj pluszową bluzę misia z uszami na kapturze, żałuję że jej nie założyłam, bo jest taka ciepła

O ja, chcę a nie wiesz gdzie kupił? gdzieś w necie?

Napisane przez sunny0

Zambeza właśnie u nas to tak średnio formalność, jedna dziewczyna w czerwcu się nie obroniła Dzięki za kciuki

O masakra, ale to chyba tylko wyjątki nie zdają..

[sunny0]

Nie mam pojęcia jak to z nią było, ale oceny na studiach miała dobre Poza tym zależy mi na jakiejś dobrej ocenie na dyplomie, na piątkę to już nawet nie liczę

[zambeza]

Napisane przez sunny0

Zambeza właśnie u nas to tak średnio formalność, jedna dziewczyna w czerwcu się nie obroniła Dzięki za kciuki

jedna jaskółka wiosny nie czyni, spokooojnie!

[ann2016]

weszłam na fejsa i co widzę ? ktoś wziął ślub i Pan Młody w samej koszuli bez marynarki i pełno zdjęć jak każdy im życzenia składa

[aguleekk]

Napisane przez sunny0

Nie mam pojęcia jak to z nią było, ale oceny na studiach miała dobre Poza tym zależy mi na jakiejś dobrej ocenie na dyplomie, na piątkę to już nawet nie liczę

Nie nastawiaj się tak, nie wiadomo jak będzie

[Petit_Papillon]

Napisane przez zambeza

299 DNI DO ŚLUBU

Dokladnie tak! 299 dni

Lolusl widze, ze rodzinka chce ostro zaingerowac. Nie daj sie! Dobrze! To Twoj slub, a nie ich.

[Akkma]

Napisane przez fioleciasto

a u mnie dziś 8 miesięcy do ślubu!

To oznacza, że i u mnie pozostało 8 miesięcy!

Podsumowując przygotowania mamy jedynie salę i zespół.

Aaa no i kieckę na oku, która jest obrzydliwie droga

Napisane przez lolusl

"Nieważne co Tobie się podoba,nie możesz myśleć egoistycznie, masz robić tak,żeby ludziom się podobało".

Wróciłam do domu i parsknęłam śmiechem

Może dziadek się z powołaniem pomylił i powinien dorabiać jako doradca ślubny ? Albo niech dziadek może robi za orkiestrę skoro ma w tym doświadczenie

Napisane przez ann2016

weszłam na fejsa i co widzę ? ktoś wziął ślub i Pan Młody w samej koszuli bez marynarki i pełno zdjęć jak każdy im życzenia składa

No właśnie jak to jest z tą marynarką? Młody do końca wesela powinien mieć ja na sobie?

[*piękna]

zambeza, fioleciasto

U mnie też od dziś 8 miesięcy do ślubu

[Arya90]

Hej laski

Ale wam już mało czasu zostało do ślubu
U mnie jeszcze 320 dni.

[DontSaySorry]

Napisane przez visionAM

To lepiej zrobić na wzór u zlotnika.

Tak pewnie zrobię, ale to dopiero w przyszłym roku. Muszę się najpierw na coś konkretnego zdecydować

Napisane przez Cherry_Muffin

tez taka mam i ratowala mi tylek w zimie

Ja już wszystkich takich ubrań z motywami misiów itp się pozbyłam
Chociaż cały czas mnie ciągnie do tiszertów z kotami



Akkma, moim zdaniem młody powinien być w garniturze podczas ceremonii, składania życzeń i przynajmniej na początku wesela. Chociaż wiadomo, że lepiej by było, żeby wytrzymał całą imprezę, ale nikt mu głowy nie urwie przecież.



No i standardowo z okazji zbliżania się wielkimi krokami do TEGO dnia

[ann2016]

Napisane przez Akkma

No właśnie jak to jest z tą marynarką? Młody do końca wesela powinien mieć ja na sobie?

on jej nie miał na ślubie
wiesz co teoretycznie chyba tak ale myślę, że jak ściągnie później do szybkich tańców bo ciepło itd to jeszcze spoko ale do takich sytuacji jak pierwszy taniec krojenie tortu itd to powinien mieć

[Arya90]

Moim zdaniem fajnie jakby do północy wytrzymał, a potem to już może zdjąć.

[Cherry_Muffin]

Dont ta bluza, jak 3 inne jakie miałam takie ocieplane to z powodu tego, że dojezdzalam na studia i do domu codziennie. wiec zima jak sobie pociagi juz przestaly grzac zdawala egzamin

dzizas promotorka wlasnie dzwonila, ze nie moze znalezc mojej pracy, a musi recenzent ocenic zakrecona kobieta.

mój marynarkę zdjął po 2 jak już był w sumie koniec wesela.

[sunny0]

Cherry widzę, że nasze promotorki by się dogadały

Też bym chciała puchatą bluzę z uszami

[Akkma]

Napisane przez ann2016

on jej nie miał na ślubie
wiesz co teoretycznie chyba tak ale myślę, że jak ściągnie później do szybkich tańców bo ciepło itd to jeszcze spoko ale do takich sytuacji jak pierwszy taniec krojenie tortu itd to powinien mieć

Napisane przez DontSaySorry

Akkma, moim zdaniem młody powinien być w garniturze podczas ceremonii, składania życzeń i przynajmniej na początku wesela. Chociaż wiadomo, że lepiej by było, żeby wytrzymał całą imprezę, ale nikt mu głowy nie urwie przecież.

No właśnie tak się ostatnio z M nad tym zastanawialiśmy i jego zdaniem młody do końca wesela powinien być w marynarce. Jak dla mnie facet tańczący w marynarce jakoś tak śmiesznie wygląda Ale fakt, do krojenia tortu itp. powinien ją założyć.


Raz byliśmy na takim ślubie, gdzie młody od razu po wejściu na sale ściągnął marynarkę ok jak dla mnie to było do przełknięcia. Ale zaraz po pierwszym tańcu rozpiął pierwszy guzik od koszuli, a później ściągnął krawat

[DontSaySorry]

Napisane przez Arya90

Moim zdaniem fajnie jakby do północy wytrzymał, a potem to już może zdjąć.

Napisane przez Cherry_Muffin

Dont ta bluza, jak 3 inne jakie miałam takie ocieplane to z powodu tego, że dojezdzalam na studia i do domu codziennie. wiec zima jak sobie pociagi juz przestaly grzac zdawala egzamin

dzizas promotorka wlasnie dzwonila, ze nie moze znalezc mojej pracy, a musi recenzent ocenic zakrecona kobieta.

mój marynarkę zdjął po 2 jak już był w sumie koniec wesela.

My się będziemy męczyć w sukniach, które też nieźle grzeją to i faceci mogą się pomęczyć, co nie??



Brrr, aż mi się przypomniały codzienne powroty do domu busem z uczelni. Najgorzej było jak przemokły buty
Chociaż chyba dojeżdżanie wzmocniło mi odporność, bo do teraz praktycznie nie choruję

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Napisane przez Akkma

No właśnie tak się ostatnio z M nad tym zastanawialiśmy i jego zdaniem młody do końca wesela powinien być w marynarce. Jak dla mnie facet tańczący w marynarce jakoś tak śmiesznie wygląda Ale fakt, do krojenia tortu itp. powinien ją założyć.


Raz byliśmy na takim ślubie, gdzie młody od razu po wejściu na sale ściągnął marynarkę ok jak dla mnie to było do przełknięcia. Ale zaraz po pierwszym tańcu rozpiął pierwszy guzik od koszuli, a później ściągnął krawat

ołłł noł, tego bym nie zniosła

[Akkma]

Napisane przez DontSaySorry

ołłł noł, tego bym nie zniosła

W razie takiego występku na drugi dzień przygotowuję papiery rozwodowe

[*piękna]

Napisane przez Akkma

No właśnie tak się ostatnio z M nad tym zastanawialiśmy i jego zdaniem młody do końca wesela powinien być w marynarce. Jak dla mnie facet tańczący w marynarce jakoś tak śmiesznie wygląda Ale fakt, do krojenia tortu itp. powinien ją założyć.


Raz byliśmy na takim ślubie, gdzie młody od razu po wejściu na sale ściągnął marynarkę ok jak dla mnie to było do przełknięcia. Ale zaraz po pierwszym tańcu rozpiął pierwszy guzik od koszuli, a później ściągnął krawat

najlepiej jak młody zostaje w całym komplecie przez całe wesele ale jednak niektórzy nie są przyzwyczajeni do krwatów i lepiej zdjąć niż jakby miał zemdleć bo mu duszno było a w stresie wiadomo jak jest

[Arya90]

Napisane przez *piękna

najlepiej jak młody zostaje w całym komplecie przez całe wesele ale jednak niektórzy nie są przyzwyczajeni do krwatów i lepiej zdjąć niż jakby miał zemdleć bo mu duszno było a w stresie wiadomo jak jest

Prawda. Takiej akcji, to bym nie chciała

[smerfetk_a]

skąd ta bluza z uszami bo chce zobaczyć

[taedio]

Napisane przez ann2016

a co marudzą ?

Napisane przez zambeza

co tam im sie nie podoba?

Od naszego mistata na salę jest ok 30 min jazdy samochodem. No i mają problem z tym, że goście (tylko z mojej strony) będą musieli stamtąd przyjechać (bo tam będą w hotelu) tutaj na mszę i z powrotem tam na salę. Potem w sobotę jak wstaną i się ogarną znowu do naszego miasta na poprawiny. No trochę kombinowania jest ale nikt z mojej rodziny nie widzi w tym problemu, cieszą się bardzo na ten ślub, niektórzy nigdy nie byli na śląsku a tym bardziej na śląskim weselu. Problem widzą tylko teście wczoraj jak teść znowu zaczął mówić jak to trzeba będzie jeździć to powiedziałam, ze nie zrobimy wesela i będzie po problemie

Napisane przez aguleekk

Aaa, jaki fajny jakoś nie miałam pojęcia, że masz psa

od 11stu lat

[zambeza]

mi nie przeszkadzaloby, gdyby P zdjal marynarke przed polnoca. szczerze to dowiedzialam sie o tym na wizazu. moj P pewnie nawet sobie nie zdaje z tego sprawy.

jak bedzie mu goraco czy niewygodnie to moze i o 22 zdjac, nie widze problemu. czasem nawet lepiej wyglada sie w samej koszuli, bez marynarki.

jak P bedzie zgrzany i caly czerwony na twarzy to nie bede przeciez go szarpac za rekaw i mowic " NIE SCIAGAJ MARYNARY, NIE SCIAGAJ " zrobi jak chce

[Cherry_Muffin]

mojemu kompletnie marynarka nie przeszkadzala. ani cieplo, ani nie ciaglo. ba, nawet muszke mial do końca wiec w niej byl. zreszta jak chyba wszyscy faceci na sali

smerfetka - ja swoja jedna mam z new yorkera, a dwie z butiku.

[Akkma]

Napisane przez zambeza

mi nie przeszkadzaloby, gdyby P zdjal marynarke przed polnoca. szczerze to dowiedzialam sie o tym na wizazu. moj P pewnie nawet sobie nie zdaje z tego sprawy.

Ja też nie wiedziałam o takim zwyczaju Dopiero tz mnie uświadomił, a później wizaż

[ann2016]

Napisane przez taedio

Od naszego mistata na salę jest ok 30 min jazdy samochodem. No i mają problem z tym, że goście (tylko z mojej strony) będą musieli stamtąd przyjechać (bo tam będą w hotelu) tutaj na mszę i z powrotem tam na salę. Potem w sobotę jak wstaną i się ogarną znowu do naszego miasta na poprawiny. No trochę kombinowania jest ale nikt z mojej rodziny nie widzi w tym problemu, cieszą się bardzo na ten ślub, niektórzy nigdy nie byli na śląsku a tym bardziej na śląskim weselu. Problem widzą tylko teście wczoraj jak teść znowu zaczął mówić jak to trzeba będzie jeździć to powiedziałam, ze nie zrobimy wesela i będzie po problemie

aha, no to niech ich przenocuje u siebie jak widzi problem, że będą dojeżdżać

[Cherry_Muffin]

Napisane przez sunny0

Cherry widzę, że nasze promotorki by się dogadały

Też bym chciała puchatą bluzę z uszami

pewnie by sie dogadaly
tylko wiesz, ja prace zlozylam 30czerwca wiec ten... moglaby juz recenzentce dawno oddac. pomijajc fakt, ze tydzien temu do mnie dzwonila, czy ona wgl czytala moja zdana prace
chce miec to za soba.

[sunny0]

To nieźle Ja w sumie pracę też miałam w czerwcu gotową

Muszę zagadać jeszcze do mojej, bo niecały rok temu dałam jej do przeczytania mój licencjat i do tej pory mi go nie oddała