Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

[ridja devojka]

Krew podobno z szyjki - mogło coś ruszyć pod wpływem badania. Zaczęła się rozwierać i może jakieś naczynko poszło. Teraz jest na 1,5 palca cokolwiek to znaczy. Wróciłam na patologie bo w ktg wszystko jest okej. Mam mega niewygodne łóżko, nie da się go dać całkiem poziomo. Obudzę się pewnie połamana. Jak mi położna zbadała szyjkę to prawie odleciałam. W dodatku jest strasznie ciepło... od jutra mąż ma wolne już na wszelki wypadek.

Mten powodzenia!

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[meneq]

Napisane przez didi9

Witam się w tp

Byłam dzis z rana na ktg, ale dzieć się nie chciał ruszac oczywiscie i smusiałam mieć powtórkę, spędzilismy w szpitalu ponad 3 godziny a potem miałam wizyte u mojej doktórki, oprócz tego że czop odchodzi brązowawy po zbadaniu piątek przez położną to nic się nie dzieje. szyjka długa i gruba, wody zachowane, główka dziecka nadal wysoko.... Ja nie wiem co zrobić, żeby to jako przyspieszyć Płakać mi się chce, bo moj organizm jest na wyczerpaniu: włosy wypadają garsciami, paznokcie się łamią, kręgosłup i kolana bolą jak skurczybyk i generalnie jest masakra.

Ehhhh mimo problemów z karmieniem, kupami, ze spaniem itd tak bardzo zazdroszcze Wam rozpakowanym

Nie da się robić jakichs ćwiczeń na wstawienie dziecka w kanał rodny? Przecież ta szyjka nigdy się nie skróci skoro dziecko nie napiera na nią główką

Przysiady, marsze, koci grzbiet, krazenie biodrami. Powodzenia

[CienSkrzydla]

Napisane przez ridja devojka

Nie wiem. Nikt nie sprecyzował.

Ale to czemu idziesz? Przez to ze po terminie czy coś się stało? Bo chyba przeoczylam.



Oj biedna. Mam nadzieje ze szybko się poprawi. Ile to od porodu?

Kurde mnie tu juz pielęgniarki z neonatologii pytają o badanie słuchu i szczepionki... a ja przecież nie rodzę.

Jakie szczepionki są obowiązkowe?

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Kurka ja też przeoczyłam Twój post, nie ma to jak informacje ze szpitala o stanie zdrowia...

Ja mam się wstawić bo po terminie
Jak tam, wiesz coś więcej?

Napisane przez aakkzzii

To chyba bez różnicy kiedy przyjedziesz jeżeli jest dla ciebie miejsce . Ja tez dostałam tel żeby przyjechać bez konkretniej godziny . Wiec zjawilam się o 17

Niby na stronie szpitala pisze ze ciężarne mają przyjęcia o 11 ale koleżanka radziła być o 7 więc nie.wiem już :p

Napisane przez elcia88

Czop oficjalnie wypadł. Ale taki zwykły bialawy.

Gratki! Coraz bliżej!


Dziecię mi szaleje po wnętrznościach. Auc.

[meneq]

Napisane przez ridja devojka

Krew podobno z szyjki - mogło coś ruszyć pod wpływem badania. Zaczęła się rozwierać i może jakieś naczynko poszło. Teraz jest na 1,5 palca cokolwiek to znaczy. Wróciłam na patologie bo w ktg wszystko jest okej. Mam mega niewygodne łóżko, nie da się go dać całkiem poziomo. Obudzę się pewnie połamana. Jak mi położna zbadała szyjkę to prawie odleciałam. W dodatku jest strasznie ciepło... od jutra mąż ma wolne już na wszelki wypadek.

Mten powodzenia!

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Trzymaj sie tam

[CienSkrzydla]

Napisane przez ridja devojka

Krew podobno z szyjki - mogło coś ruszyć pod wpływem badania. Zaczęła się rozwierać i może jakieś naczynko poszło. Teraz jest na 1,5 palca cokolwiek to znaczy. Wróciłam na patologie bo w ktg wszystko jest okej. Mam mega niewygodne łóżko, nie da się go dać całkiem poziomo. Obudzę się pewnie połamana. Jak mi położna zbadała szyjkę to prawie odleciałam. W dodatku jest strasznie ciepło... od jutra mąż ma wolne już na wszelki wypadek.

Mten powodzenia!

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

O już widzę. Trzymaj się dzielnie!!!

[loudres]

Po tym jak położna kazała się wypaść to.statam się znów mnie skurcze obudziły dwa w niewielkich odstępach czasowych. Maz narazie śpi bo on to w sekundach liczy odstęp od skurczy i mnie drażni. Powiem szczerze że boli nieźle. Ale myślę sobie w tym momencie o moim serduszku które mogło by już wyjść. I te skurcze mogły by być w końcu konkretnie co 5 minut.. bo teraz się obudziłam i wątpię że zasnę.

[CienSkrzydla]

Napisane przez loudres

Po tym jak położna kazała się wypaść to.statam się znów mnie skurcze obudziły dwa w niewielkich odstępach czasowych. Maz narazie śpi bo on to w sekundach liczy odstęp od skurczy i mnie drażni. Powiem szczerze że boli nieźle. Ale myślę sobie w tym momencie o moim serduszku które mogło by już wyjść. I te skurcze mogły by być w końcu konkretnie co 5 minut.. bo teraz się obudziłam i wątpię że zasnę.

Kciukam niech się regularnie rozkręci.

A mój mały chyba usłyszał jak wzdycham ze taka lawina ruszyła i sam zaczął jakoś tak.gmerac mi w bozenie ze ledwo chodzę.
Może moje prośby dotarły? Nie wiem... Idę spac by w razie.czego mieć siły

[Mten]

Napisane przez loudres

Po tym jak położna kazała się wypaść to.statam się znów mnie skurcze obudziły dwa w niewielkich odstępach czasowych. Maz narazie śpi bo on to w sekundach liczy odstęp od skurczy i mnie drażni. Powiem szczerze że boli nieźle. Ale myślę sobie w tym momencie o moim serduszku które mogło by już wyjść. I te skurcze mogły by być w końcu konkretnie co 5 minut.. bo teraz się obudziłam i wątpię że zasnę.

Spokojnie się rozkręca jak i moje :-P
Ja posprzątalam jeszcze łazienkę wieczorem bo nie mogłam sobie znaleźć miejsca... Teraz pospalam dwie godziny i też nie mogę usnąć...
Skurcze są ale nie wiem czy się nasilają, jedynie ten śluz ze sporą ilością krwi... Ehh liczę że po podpięciu oksy rano ruszy sprawnie bo wcześniej niż na tą 7:30 to się nie wybieram do szpitala ;-)

Ridja oby się sprawnie potoczyło u Ciebie! Swoją drogą mam dość szpitali :-( łaskę Ci robią że w ogóle Cie przyjmą...

[malaja86]

Dzień dobry :p
Ja Sie wyspałam przed 20.
Teraz leżę i oglądam. Jest 22 września i sie chyba trochę boję, że mogę urodzić. Ńie mam teraz skurczy ale bolą mnie plecy .....
Powinnam pójść spać. Rano wraca ekipa remontowa.


A wszystkim rodzącym życzę powodzenia

[Virves]

Dziewczyny, a ja się witam w tą piękną noc w ciągu dnia Was podczytuję jak mogę, a w nocy zamiast spać to też czytam i piszę

Muszę się pochwalić dziś wsiadłam w auto i pojechałam sama po zakupy hehheeh mega wyczyn, ale znowu poczułam się wolna i od nikogo zależna także pełen sukces. Rana trochę rwała, ale dało się przeżyć.

Dziś też zaliczyliśmy z małym pierwszy spacer, co prawda po podwórku i mały całego go przespał, ale był.

Założyłam mu kaftanik, śpiochy, kombinezonik taki nie gruby i był przykryty kocem. Spacer nie był długi. Mały pod koniec miał bardzo zimne łapki więc do domu
Czy to oznacza, że jednak za lekko był ubrany?
Jak dzieci reagują?

a z mniej ciekawych rzeczy jutro mam wizytę u gin i panikuję, Czy uda mi się tak małego nakarmić żeby w domu nie płakał tz jest dobrej myśli ale ja chyba nie

[meneq]

Napisane przez loudres

Po tym jak położna kazała się wypaść to.statam się znów mnie skurcze obudziły dwa w niewielkich odstępach czasowych. Maz narazie śpi bo on to w sekundach liczy odstęp od skurczy i mnie drażni. Powiem szczerze że boli nieźle. Ale myślę sobie w tym momencie o moim serduszku które mogło by już wyjść. I te skurcze mogły by być w końcu konkretnie co 5 minut.. bo teraz się obudziłam i wątpię że zasnę.

I co? Staly sie bardziej regularne?

---------- Dopisano o 03:34 ---------- Poprzedni post napisano o 03:33 ----------

Napisane przez Virves

Dziewczyny, a ja się witam w tą piękną noc w ciągu dnia Was podczytuję jak mogę, a w nocy zamiast spać to też czytam i piszę

Muszę się pochwalić dziś wsiadłam w auto i pojechałam sama po zakupy hehheeh mega wyczyn, ale znowu poczułam się wolna i od nikogo zależna także pełen sukces. Rana trochę rwała, ale dało się przeżyć.

Dziś też zaliczyliśmy z małym pierwszy spacer, co prawda po podwórku i mały całego go przespał, ale był.

Założyłam mu kaftanik, śpiochy, kombinezonik taki nie gruby i był przykryty kocem. Spacer nie był długi. Mały pod koniec miał bardzo zimne łapki więc do domu
Czy to oznacza, że jednak za lekko był ubrany?
Jak dzieci reagują?

a z mniej ciekawych rzeczy jutro mam wizytę u gin i panikuję, Czy uda mi się tak małego nakarmić żeby w domu nie płakał tz jest dobrej myśli ale ja chyba nie

Jesli spal, to musialo mu byc dobrze a nie mozesz wziac synka ze soba?

[TusiaeM]

Napisane przez Virves

Założyłam mu kaftanik, śpiochy, kombinezonik taki nie gruby i był przykryty kocem. Spacer nie był długi. Mały pod koniec miał bardzo zimne łapki więc do domu
Czy to oznacza, że jednak za lekko był ubrany?
Jak dzieci reagują?

Moja rączki ma zazwyczaj chlodniejsze po spacerze, ale kark normalny wiec wydaje mi sie, ze jest ubrana ok.

[loudres]

Napisane przez meneq

I co? Staly sie bardziej regularne?

---------- Dopisano o 03:34 ---------- Poprzedni post napisano o 03:33 ----------




Jesli spal, to musialo mu byc dobrze a nie mozesz wziac synka ze soba?

Zasnelam obudziły mnie o 1 skurcze mocne dość jestem juz na porodowce. Było ktg ale tam skurcze się wogole nie pisały. Nie wiem o co chodzi ale ja je mam co 3 minuty jedna baba tak się darla ze się popłakałam. . No i mam 3 cm tylko. :/:myślałam że pojadę i będzie minimum 5.

[Mten]

Napisane przez loudres

Zasnelam obudziły mnie o 1 skurcze mocne dość jestem juz na porodowce. Było ktg ale tam skurcze się wogole nie pisały. Nie wiem o co chodzi ale ja je mam co 3 minuty jedna baba tak się darla ze się popłakałam. . No i mam 3 cm tylko. :/:myślałam że pojadę i będzie minimum 5.

U mnie też regularnie i juz mnie boli...
Chyba zaraz budzę tż i się zbieramy..

[loudres]

Napisane przez Mten

U mnie też regularnie i juz mnie boli...
Chyba zaraz budzę tż i się zbieramy..

No to dzisiaj rodzimy 😁😁

[Mten]

Piękna data :-D Kciuki za akcję!

[meneq]

Napisane przez loudres

Zasnelam obudziły mnie o 1 skurcze mocne dość jestem juz na porodowce. Było ktg ale tam skurcze się wogole nie pisały. Nie wiem o co chodzi ale ja je mam co 3 minuty jedna baba tak się darla ze się popłakałam. . No i mam 3 cm tylko. :/:myślałam że pojadę i będzie minimum 5.

Ale co 3min to juz sugeruje duzy postep! Mysl pozytywnie

---------- Dopisano o 04:44 ---------- Poprzedni post napisano o 04:44 ----------

Napisane przez Mten

U mnie też regularnie i juz mnie boli...
Chyba zaraz budzę tż i się zbieramy..

Za Was tez trzymam!

[Virves]

Napisane przez meneq

I co? Staly sie bardziej regularne?

---------- Dopisano o 03:34 ---------- Poprzedni post napisano o 03:33 ----------




Jesli spal, to musialo mu byc dobrze a nie mozesz wziac synka ze soba?

Jeśli chodzi o wspólną podróz to logistycznie był by trudno tzn nie, że nie do zrobienia, ale plan byl zeby go zostić wiec nie braliśmy drugiej opcji pod uwagę. Dodatwo maly ma niespełna tydzień w przychodni są wszyscy lekarze świata a co m idzie wiele schodzeń, wirusow itp. Nie chce go narażać na takie skupiska różności

[melawen]

Napisane przez loudres

Zasnelam obudziły mnie o 1 skurcze mocne dość jestem juz na porodowce. Było ktg ale tam skurcze się wogole nie pisały. Nie wiem o co chodzi ale ja je mam co 3 minuty jedna baba tak się darla ze się popłakałam. . No i mam 3 cm tylko. :/:myślałam że pojadę i będzie minimum 5.

Ja Rodziłam i jak mnie podpieli to były skurcze <20. Źle mi założyła. .. Moja przyszła, pozwoliła wstać poprawiła i były do 90. ale jak mnie spinalo na skurczu i się pochylilam do przodu to i tak pisalo po 10%. Wiec to o niczym nie świadczy.

Mi się odblokowal pokarm. I się pojawił problem, vbo go nie odbijalam. Po odbiciu super spokój. Mały dziś super spał. Teraz 3.5h. Nawet dałam rade na spiocha go przewinąć. Teraz budzę na karmienie, bo już 4h mija. ..

[meneq]

Napisane przez Virves

Jeśli chodzi o wspólną podróz to logistycznie był by trudno tzn nie, że nie do zrobienia, ale plan byl zeby go zostić wiec nie braliśmy drugiej opcji pod uwagę. Dodatwo maly ma niespełna tydzień w przychodni są wszyscy lekarze świata a co m idzie wiele schodzeń, wirusow itp. Nie chce go narażać na takie skupiska różności

To niech zostanie w samochodzi albo niech ida na spacer? Zawsze bedziesz miala blizej i mniej stresu

[agu23gda]

Loudres i Mten - no kochane nareszcie!!!! Czas najwyzszy trzymam mocno kciuki (Ewka przy cycu ale tez trzyma)

[ridja devojka]

Napisane przez loudres

Zasnelam obudziły mnie o 1 skurcze mocne dość jestem juz na porodowce. Było ktg ale tam skurcze się wogole nie pisały. Nie wiem o co chodzi ale ja je mam co 3 minuty jedna baba tak się darla ze się popłakałam. . No i mam 3 cm tylko. :/:myślałam że pojadę i będzie minimum 5.

Czemu się darla? Jezu co one sobie myślą... ustawcie je tam do pionu. Powodzenia!

Napisane przez Mten

U mnie też regularnie i juz mnie boli...
Chyba zaraz budzę tż i się zbieramy..

Powodzenia!

Mam idiotyczne łóżko którego oparcia nie da się dać całkiem płasko. Przewracam się z boku na bok, plecy mnie bolą wiec nie umiem mocno zasnąć tylko się tak kręcę szukając wygodnej pozycji...

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[meryy82]

Poszłam spać, obudził mnie głód takie a teraz męczy mnie zgaga, a tu akcja nabiera tempa

Napisane przez loudres

Zasnelam obudziły mnie o 1 skurcze mocne dość jestem juz na porodowce. Było ktg ale tam skurcze się wogole nie pisały. Nie wiem o co chodzi ale ja je mam co 3 minuty jedna baba tak się darla ze się popłakałam. . No i mam 3 cm tylko. :/:myślałam że pojadę i będzie minimum 5.

3cm to nie tak mało, Kciukiiiiiii i powodzenia!

Napisane przez Mten

U mnie też regularnie i juz mnie boli...
Chyba zaraz budzę tż i się zbieramy..

Aaaaa i jeszcze jedna rodzi
Powodzenia!! ! ! ! ! ! ! ! ! !

Napisane przez ridja devojka

Czemu się darla? Jezu co one sobie myślą... ustawcie je tam do pionu. Powodzenia!

Powodzenia!

Mam idiotyczne łóżko którego oparcia nie da się dać całkiem płasko. Przewracam się z boku na bok, plecy mnie bolą wiec nie umiem mocno zasnąć tylko się tak kręcę szukając wygodnej pozycji...

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Myślałam, że i może ciebie ruszyło; )

Ale wygląda na to, że znowu się sypiemy, więc kto wie która następna

[loudres]

Napisane przez ridja devojka

Czemu się darla? Jezu co one sobie myślą... ustawcie je tam do pionu. Powodzenia!

Powodzenia!

Mam idiotyczne łóżko którego oparcia nie da się dać całkiem płasko. Przewracam się z boku na bok, plecy mnie bolą wiec nie umiem mocno zasnąć tylko się tak kręcę szukając wygodnej pozycji...

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Jak rodziła to się darla. aż naprawdę ja nie pierworodka ale takiego wrzasku jeszcze w życiu nie słyszałam.
U mnie postępy są ale słabo 4 cm. Skurcze coraz mocniejsze ale nadal około 3 minuty . Mówiła położna ze długie i nie dają mi odpocząć.

[czarownica_tea]

Kciuki za rodzące

Virves- Maluch może mieć chłodniejsze łapki i stópki. Jak kark ciepły znaczy że mu ciepło . Przegrzać dziecko łatwo szczególnie przy dość zmiennej jesiennej pogodzie

[painka]

Kciuki za rodzące, super że w końcu coś ruszyło

Ja przez tą indukcję piątkową to się czuję jakbym miała zaplanowaną cesarkę, bo znam datę kiedy dziecko się urodzi -trochę dziwnie i trochę też mi smutno że nic nie dzieje się tak samo, no cóż aplikację do liczenia skurczy chyba mogę już odinstalować :P

[meneq]

Napisane przez painka

Kciuki za rodzące, super że w końcu coś ruszyło

Ja przez tą indukcję piątkową to się czuję jakbym miała zaplanowaną cesarkę, bo znam datę kiedy dziecko się urodzi -trochę dziwnie i trochę też mi smutno że nic nie dzieje się tak samo, no cóż aplikację do liczenia skurczy chyba mogę już odinstalować :P

Moze jeszcze sie przyda mnie bardziej niz w domu, to w klinice sie przydala, bo czesto przychodzily polozne do mojego pokoju i pytaly o czestotliwosc i czas trwania skurczy

[party_girl7]

Oj dziewczynki, fajnie ze się dzieje ale szkoda że to tak opornie wszystkim idzie a pomyśleć że niektóre od pierwszego skurczu rodzą w 4-6h... Dlaczego niektórzy muszą się tak męczyć?... Trzymam mocno kciuki za szybkie sprawne akcje bez komplikacji!!

U mnie bez zmian, 2 dni do TP...

[Mten]

No ja juz na oddziale ale jeszcze sobie chodzę trochę...

[elcia88]

Napisane przez Virves

Dziewczyny, a ja się witam w tą piękną noc w ciągu dnia Was podczytuję jak mogę, a w nocy zamiast spać to też czytam i piszę

Muszę się pochwalić dziś wsiadłam w auto i pojechałam sama po zakupy hehheeh mega wyczyn, ale znowu poczułam się wolna i od nikogo zależna także pełen sukces. Rana trochę rwała, ale dało się przeżyć.

Dziś też zaliczyliśmy z małym pierwszy spacer, co prawda po podwórku i mały całego go przespał, ale był.

Założyłam mu kaftanik, śpiochy, kombinezonik taki nie gruby i był przykryty kocem. Spacer nie był długi. Mały pod koniec miał bardzo zimne łapki więc do domu
Czy to oznacza, że jednak za lekko był ubrany?
Jak dzieci reagują?

a z mniej ciekawych rzeczy jutro mam wizytę u gin i panikuję, Czy uda mi się tak małego nakarmić żeby w domu nie płakał tz jest dobrej myśli ale ja chyba nie

Dobrze że pomalu zaczynasz się ogarniać.
Ja bym dziecko wzięła że sobą. Maz gdzies by z nim był blisko. Czy to na spacerze czy ogolbie blisko. W razie jajby się wizyta przeciagnela to możesz Go podkarmic.

Napisane przez loudres

No to dzisiaj rodzimy 😁😁

To powodzenia dziewczyny:-D

No ja też chcę z wami bo ta data też mi się bardzo podoba bo dziś Tomasza:-D