Koty - część XI - Strona 135 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-09-18, 18:24   #4021
201610310857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
Dot.: Koty - część XI

ja mam cats best i wydaje mi sie super, nawet nie pyli, najgorsze jest, ze latwo sie roznosi po mieszkaniu

moje jak byly w hodowli to mialy takie obrozki gumowe, bo kilka ktow bylo podobnych i hodowczyni by nie rozpoznala, zwlaszcza, ze wszystkie byly biale jak sie urodzily, dlatego moim to lotto, czy szelki czy smycz maja zalozone
201610310857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-18, 19:50   #4022
kocurzyca
Zakorzenienie
 
Avatar kocurzyca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: far away land
Wiadomości: 14 308
Dot.: Koty - część XI

Mały off topik - widziałyście tę reklamę na wizażu??? http://www.banggood.com/Women-Animal...FYUIwwodNuAIjw
__________________


Podczas gdy reszta gatunku pochodzi od małpy,
rude pochodzą od kotów.

Start 13.09.2011
61.5 -66.5 ... 70 -73-75 - 77- 79,5 - 80 - 82 15.04.2013

kocurzyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 00:25   #4023
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Edeldredzia Pokaż wiadomość
ja mam cats best i wydaje mi sie super, nawet nie pyli, najgorsze jest, ze latwo sie roznosi po mieszkaniu

moje jak byly w hodowli to mialy takie obrozki gumowe, bo kilka ktow bylo podobnych i hodowczyni by nie rozpoznala, zwlaszcza, ze wszystkie byly biale jak sie urodzily, dlatego moim to lotto, czy szelki czy smycz maja zalozone
Mój nie ma obróżki i nie miał na sobie nigdy szelek. Muszę to zmienić, bo chciałabym zabrać go czasem w plener, żeby sobie pozwiedzał
Mój CB też się roznosi :/ Szczególnie, że maluch ma otwartą kuwetę (w przyszłym tygodniu kupuję zamkniętą dużą, docelową ). Najgorzej wygląda koc na kanapie, trzeba go trzepać 2xdziennie :/
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 14:43   #4024
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
Dot.: Koty - część XI

Moj w szelkach ucieka do domu, w ogole ich nie lubi
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 14:46   #4025
201610310857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
Dot.: Koty - część XI

Taco, ja mam zamknieta kuwete, ale na razie bez drzwi, bo male sie boja
przed kuweta mam wycieraczke, a obok wycieraczki dywanik przed wanna.
coz, wszystko zbiera sie w wiekszosci na dywaniuku

Roznosi sie, trudno, ale mozna wyrzucac do wc, a to dla mnie prawie najwazniejsze
no i w ogole nie smierdzi ani nie pyli
201610310857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 15:04   #4026
przestrach
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 110
Dot.: Koty - część XI

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;52819916]Mój nie ma obróżki i nie miał na sobie nigdy szelek. Muszę to zmienić, bo chciałabym zabrać go czasem w plener, żeby sobie pozwiedzał
Mój CB też się roznosi :/ Szczególnie, że maluch ma otwartą kuwetę (w przyszłym tygodniu kupuję zamkniętą dużą, docelową ). Najgorzej wygląda koc na kanapie, trzeba go trzepać 2xdziennie :/[/QUOTE]

No, to prawda, ja mam czarną narzutę, jest cała w żwirku
Nawet przy zamkniętej kuwecie. Mieliśmy wcześniej Benka to się tak nie nosił, ale wydaje mi się, ze gorzej pochłaniał zapachy, a ten z zapachem leśnym to sam w sobie pachniał nieładnie
przestrach jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 15:05   #4027
201610310857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
Dot.: Koty - część XI

kurde to u mnie nie jest tak zle z roznoszeniem, w zasadzie to tylko w lazience i przed lazienka mam duzo zwirku
201610310857 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-09-19, 15:08   #4028
przestrach
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 110
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Edeldredzia Pokaż wiadomość
kurde to u mnie nie jest tak zle z roznoszeniem, w zasadzie to tylko w lazience i przed lazienka mam duzo zwirku
ja mam długowłosego kota, może to też ma znaczenie, przykleja mu się do sierści i wynosi. Ale w sumie nie mam dywanika w łazience, od razu wywaliłam jak zobaczyłam ile tego żwirku mi tam włazi.
przestrach jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 15:10   #4029
201610310857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
Dot.: Koty - część XI

ano mozliwe, ja mam dwa krotkowlose. wiec na siersci nie przenosza.

Ja mam taki prawie lysy dywanik latwo sie strzepuje z balkonu ten syf
201610310857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-19, 15:13   #4030
przestrach
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 110
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Edeldredzia Pokaż wiadomość
ano mozliwe, ja mam dwa krotkowlose. wiec na siersci nie przenosza.

Ja mam taki prawie lysy dywanik latwo sie strzepuje z balkonu ten syf
W taki właśnie zainwestuję najpewniej, miałam taki frędzlowaty Jak na razie to codziennie trzy koce na balkonie wytrzepuję, musi to śmiesznie wyglądać
Kupiłam kociakowi piszczącą mysz. Nie bawi się nią w dzień, no przecież lepiej w nocy - nie da mi spać.
przestrach jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-20, 12:54   #4031
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Koty - część XI

U mnie jeszcze psy do kuwety zaglądają i wynoszą żwir polecam kawałek grubej wykładziny przed kuwetą, świetnie łapie to, co zostało na łapkach.
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-20, 18:17   #4032
Nicole the Blonde
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 336
Dot.: Koty - część XI

Ja mam dwa długowłose i cały żwirek (cats best na zmianę z Benkiem kukurydzianym) zostaje na dywaniku w łazience
__________________
09.2011 - oleje
12.2011 - koniec z prostownicą
01.2012 - skrzypokrzywa


obecnie - 52cm
wymarzona dlugosc - 70cm
Nicole the Blonde jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-20, 21:29   #4033
kocurzyca
Zakorzenienie
 
Avatar kocurzyca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: far away land
Wiadomości: 14 308
Dot.: Koty - część XI

Mój kocur na co dzień chodzi do łazienki na dwór, ale czasem korzystamy ze żwirku. Ostatnio kupiłam mu żwirek Bazyl, bo tylko taki był w sklepie i jestem zachwycona. Nie roznosi się na kocich łapkach, nie kruszy. Siuśki tworzą ładną, łatwą do usunięcia kulkę i nie przylepia się do kuwety. Wcześniej wielbiłam Catsan, ale w porównaniu z Bazylem wypada on blado. Kurzył się i kot po załatwieniu potrzeby kopał w nim rozsypując wszystko dookoła. W Bazylu po sikaniu nie kopie w ogóle, a po kupie 2 machnięcia łapką, żeby lekko przysypać i jest zadowolony. Widać lepiej maskuje zapach.
__________________


Podczas gdy reszta gatunku pochodzi od małpy,
rude pochodzą od kotów.

Start 13.09.2011
61.5 -66.5 ... 70 -73-75 - 77- 79,5 - 80 - 82 15.04.2013

kocurzyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 11:16   #4034
metaxa357
Raczkowanie
 
Avatar metaxa357
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 87
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez przestrach Pokaż wiadomość
ja mam długowłosego kota, może to też ma znaczenie, przykleja mu się do sierści i wynosi.
Ja mam dwa dlugowlose i nie tylko zwirek mi wynosza Dlatego raz na jakis czas przechodza strzyzenie okolic bikini i jest spokoj na jakis czas. Tylko potem paraduja takie nieswiadome niczego z dupskiem na wierzchu
metaxa357 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 12:20   #4035
Karmenka
Zakorzenienie
 
Avatar Karmenka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 296
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez metaxa357 Pokaż wiadomość
Ja mam dwa dlugowlose i nie tylko zwirek mi wynosza Dlatego raz na jakis czas przechodza strzyzenie okolic bikini i jest spokoj na jakis czas. Tylko potem paraduja takie nieswiadome niczego z dupskiem na wierzchu
Ja tylko raz znalazłam wyniesionego bobka pod kuwetą .

Byłam dziś z Kasią u weta, bo mnie martwiły te brudne uszy. Dostała oridermyl na zapalenie uszu bo faktycznie coś jest nie tak ale raczej nie świerzb. Martwi mnie tylko to, że ona sobie teraz grzebie w tych uszach i liże tą maść.

I weterynarz ją pochwalił, że jest bardzo grzeczna i spokojnie poddaje się zabiegom.
__________________
bloguje
Karmenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 12:25   #4036
malangie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 127
Dot.: Koty - część XI

Mam problem z łączeniem kotów .
Mam 2 czteromiesięczne kociaki, rezydentka (R) mieszkała sama przez miesiąc, a kilka dni temu adoptowaliśmy nową (N). Pani, która przywiozła nam kociaka od razu wyciągnęła ją z transportera przy moim kocie i pozwoliła jej zwiedzać mieszkanie, N. była zainteresowana i zrelaksowana, a R. trochę na nią syczała, ale nie wykazywały względem siebie żadnej agresji. I tu chyba był nasz błąd, bo po takim dość pozytywnym zapoznaniu postanowiliśmy ich nie izolować od siebie (dodatkowy argument był taki, że mieszkamy w kawalerce i N. miałaby naprawdę maleńko przestrzeni). Drugiego dnia kociaki się omijały i trochę syczały, trzeciego i później - zaczęły się bijatyki. Głównie to R. jest agresorem, N. czasami miauczy gdy R ją przewróci, syczą na siebie, pilnuję żeby nie zrobiły sobie krzywdy, ale do tej pory nie było potrzeby ich rozdzielać, z reguły walka kończy się tak, że N. zaczyna uciekać, R. ją goni i pościg kończy się w miejscu, gdzie N. ma swoje ulubione legowisko (swoją drogą dość schowane). Potrafią razem jeść, kilka razy spały w odległości ok. metra od siebie, ganiają razem za jednym piórkiem gdy się z nimi bawimy (ale krótko, ponieważ rozpraszają siebie nawzajem).

Nie wiem, co powinnam zrobić. Wiem, że to dopiero kilka dni, ale myślę, że mogliśmy zrobić błąd nie izolując ich. Czy warto wprowadzić izolację teraz? Czy lepiej pozwolić im ułożyć sobie sprawy po swojemu, skoro walki nie są niebezpieczne? Może warto zainwestować w feromony?
malangie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 12:39   #4037
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część XI

Kontynuowałabym wspólne jedzenie i zabawy. R musi zrozumieć, że N to nie zabawka ani ofiara, tylko koleżeństwo. Takie maluchy powinny się gładko dogadać
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 12:55   #4038
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Koty - część XI

a te kociaki się po prostu nie bawią ze sobą?
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 12:58   #4039
malangie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 127
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
a te kociaki się po prostu nie bawią ze sobą?
Sama nie wiem . Wydaje mi się, że czasami się bawią (np. jedna z nich leży na grzbiecie i boksują się łapami), ale to rzadkie sytuacje. Z reguły R. poluje na N. i kończy się krzykami, sykami i chowaniem się do swojej "bazy", a R. za nią biegnie i warczy na nią, więc sama nie wiem.
malangie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 13:03   #4040
Karmenka
Zakorzenienie
 
Avatar Karmenka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 296
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez malangie Pokaż wiadomość
Sama nie wiem . Wydaje mi się, że czasami się bawią (np. jedna z nich leży na grzbiecie i boksują się łapami), ale to rzadkie sytuacje. Z reguły R. poluje na N. i kończy się krzykami, sykami i chowaniem się do swojej "bazy", a R. za nią biegnie i warczy na nią, więc sama nie wiem.
U mnie też tak to wyglądało, niby razem jadły, spały w pobliżu ale Kaśka czasem musiała pokazać że jest szefem i rzucała się Runejowi na kark. On się darł i uciekał pod komodę. Jak wychodziłam to je izolowałam a jak ktoś był w domu to były razem i mogły się bić. W końcu chyba sobie ustalili co i jak i te ataki się skończyły. Teraz się biją ale po kumpelsku.
__________________
bloguje
Karmenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 13:25   #4041
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Koty - część XI

feromony na pewno nie zaszkodza. w takim wieku adaptacja powinna przejsc szybko. na wszelki wypadek izolowalabym Nowa na noc, zeby mogla sie spokojnie wyspac. inscenizuj jak najwiecej wspolnych zabaw - postaw pudelko, zaklej, zrob dziure na wchodzenie i male dziurki na lapki. baw sie wedka z obydwoma, tak, zeby byly swiadkami tej zabawy, zeby R jak najszybciej zrozumiala, ze N nie jest zabawka, a kompanem do polowan. jak Ci wleci jakas cma czy mucha - zaganiaj je do wspolnego polowania, to bardzo jednoczy. W ostatecznosci mozesz w zoologicznym kupic swierszcze i wypuscic pojedynczo, zeby sobie poganialy, ale to juz nieco drastyczna i ostateczna metoda gdy sa rozluznione, mrucza, czysta bawelniana skarpetka ocieraj sie o boczki pyszczkow - w ten sposob zbierzesz feromony policzkowe, sluzace do znakowania terenu i rodziny - a nastepnie natrzyj drugiego kota tymi feromonami. tak 'krzyzujac' ich zapachy zaciesnisz wiezy.


troche sie rozpisalam, mam nadzieje, ze pomoze
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-22, 01:01   #4042
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość

I weterynarz ją pochwalił, że jest bardzo grzeczna i spokojnie poddaje się zabiegom.
Moj u weta tez potulny, termometr daje sobie wsadzic w tylek bez mrugniecia okiem. Szkoda, ze jak obcinamy mu pazury w domu, to leje mnie łapami Pozorant jeden.

Mój TŻ przyniósł ostatnio kilka kasztanów, bo lubi mieć w kieszeni. Kot oszalał na punkcie nowego zapachu i już gdzieś skitrał jednego, była zabawka na cały dzień. Dzisiaj rządziły gałązki od winogron.

Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Czas edycji: 2015-09-22 o 01:03
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-22, 02:43   #4043
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Koty - część XI

A mnie dzis spotkaly brokuly lezace na podlodze... najwyraźniej Luna była glodna i dorwala sie do patelni z warzywami. Przykrytej.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-22, 07:33   #4044
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
A mnie dzis spotkaly brokuly lezace na podlodze... najwyraźniej Luna była glodna i dorwala sie do patelni z warzywami. Przykrytej.





Viv, co ty robisz w środku nocy na wizoożu?
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-22, 07:40   #4045
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Koty - część XI

Cierpie na bezsennosc. A ze przed 5 i tak wstaje do pracy, musialam sobie jakos czas zajac

I a propos wstawania... codziennie budzi mnie Lady gryzac moje wlosy. ona ma jakis fetysz, uwielbia moje wlosy i wszystko co z nimi zwiazane- gumki do wlosow, wypelniacz czy szczotka... zaczepia je, wacha, bawi sie nimi i najgorsze, ze je pozera. Juz raz wymiotowala klebkiem moich wlosow i raz wyciagalam jej je z tylka nie mam pomyslow na te sytuacje, juz polowe czasu spie z ręcznikiem na glowie.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-22, 08:03   #4046
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Cierpie na bezsennosc. A ze przed 5 i tak wstaje do pracy, musialam sobie jakos czas zajac

I a propos wstawania... codziennie budzi mnie Lady gryzac moje wlosy. ona ma jakis fetysz, uwielbia moje wlosy i wszystko co z nimi zwiazane- gumki do wlosow, wypelniacz czy szczotka... zaczepia je, wacha, bawi sie nimi i najgorsze, ze je pozera. Juz raz wymiotowala klebkiem moich wlosow i raz wyciagalam jej je z tylka nie mam pomyslow na te sytuacje, juz polowe czasu spie z ręcznikiem na glowie.

omg... ja zapadam w sen zimowy. Śpię teraz po 10-12h na dobę z przerwami.
Może masz jakiś pyszny szampon? Kup jakąś wcierkę (Seboradin, Jantar) nie wierzę, że się skusi Chociaż jak wcina brokuły to kto ją tam wie?
Ptyś uwielbia stopy. To jest jego fetysz.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-22, 08:17   #4047
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Koty - część XI

Brokuly wcina Luna jej nie kreca moje wlosy a Lady nie kreca brokuly koty wariaty.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-22, 08:25   #4048
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Brokuly wcina Luna jej nie kreca moje wlosy a Lady nie kreca brokuly koty wariaty.

Panienki mają wyszukane gusta
Brokuł widziałam gdzieś w karmach dla kotów, raczej jej nie zaszkodzi. Może potrzebuje więcej błonnika? W końcu sezon na linienie się zaczyna.
Ja zrobiłam teraz mix z colonem i oba mają jeść bez wydziwiania. Futro leci z nich strasznie. A ja nie mam ochoty na akcję z zakłaczeniem
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-22, 08:36   #4049
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Koty - część XI

Od dwoch tygodni upycham witaminki w jedzeniu, wiec mam nadzieje, ze brakow zadnych nie ma i to zwykła milosc do grzebania, pozostala po zyciu w śmietniku...
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-22, 09:12   #4050
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część XI

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
A mnie dzis spotkaly brokuly lezace na podlodze... najwyraźniej Luna była glodna i dorwala sie do patelni z warzywami. Przykrytej.
Koty, które miały ze mną jakąkolwiek styczność, tak już miewają
Masz jakieś nowe foty?
Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Viv, co ty robisz w środku nocy na wizoożu?
No co, obiad robi, bo kota zjadła...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-21 13:51:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.