Mamy marzec 2016. Część II

[nyny15]

Napisane przez malinka9191

no z tego co wyczytałam to tak i trochę mnie to właśnie obrzydza, takie ciumkanie siatki

A co dopiero takie maleństwo.. Pierwsze doświadczenie z "normalnym" jedzenie i zamiast żarcia - siatka Już nie mówię nawet, że to budowanie paranoi wśród rodziców, że dziecko się zadławi czy udusi.. A przecież wystarczy odpowiednio do wieku wybierać produkty

[darolka]

Napisane przez malinka9191

no z tego co wyczytałam to tak i trochę mnie to właśnie obrzydza, takie ciumkanie siatki

Napisane przez nyny15

magda16262 gratuluję, że wszystko dobrze! bardzo mnie cieszy każda taka wiadomość!!

monicca1989 czekamy na wieści



Ale że co? Wkładasz dziecku kawałek jabłka do takiej siatki niech sobie ciumka? Ohyda...

Ha ha ha :-P ja wolę żeby mamusi taki sprzęt sobie zakupił jak maja we własnych otworach gębowych mielić i dawać dziecku :-\ a nie raz widziałam takie artystki :-[ więc z dwojga złego lepiej z siatki ciumkać niż wymemłane dostać od rodzicielki :-P

[fjolek]

dla mnie ta siatka obrzydliwa, w te dziurki bedzie wlazic jedzenie ciezko to potem doczyścić chyba będzie

u nas dzisiaj na kolacje naleśniki z dżemem truskawkowym,
czekam na tż zaraz wróci z pracy jeszcze był po drodze w mc donald i ma mi wziaść dwa czisy

u mnie waga stoi w miejscu nic nie przytyłam nic nie schudłam , brzuch mam okrąglutki, twarz to samo, pryszczy ciut mniej ale dalej szału nie ma z tą cerą, wlosy sie na zczescie troche poprawiaja przez to ze obcielam, ale juz tesknei za moimi dlugimi wlosami muszę jak najszybciej zapuscic spowrotem

[darolka]

Naleśniki z dżemem u mnie też ;-) dla młodej suche i jeden z Nutellą a dla nas z dżemem pożyczkowym :-D

[malinka9191]

Napisane przez nyny15

A co dopiero takie maleństwo.. Pierwsze doświadczenie z "normalnym" jedzenie i zamiast żarcia - siatka Już nie mówię nawet, że to budowanie paranoi wśród rodziców, że dziecko się zadławi czy udusi.. A przecież wystarczy odpowiednio do wieku wybierać produkty

z jednej strony wydaje mi się, że to fajne, bo dziecko dostaje w kawałku owoca i się uczy go jeść, poznaje jego smak, tylko po drodze ta siatka

Napisane przez darolka

Ha ha ha :-P ja wolę żeby mamusi taki sprzęt sobie zakupił jak maja we własnych otworach gębowych mielić i dawać dziecku :-\ a nie raz widziałam takie artystki :-[ więc z dwojga złego lepiej z siatki ciumkać niż wymemłane dostać od rodzicielki :-P

A to, to już inna bajka. Nie wyobrażam sobie wymemłać coś w ustach i potem dziecku dać
Lepiej już zblendować czy czy utrzeć i na to bym chciała postawić

Napisane przez fjolek

dla mnie ta siatka obrzydliwa, w te dziurki bedzie wlazic jedzenie ciezko to potem doczyścić chyba będzie

u nas dzisiaj na kolacje naleśniki z dżemem truskawkowym,
czekam na tż zaraz wróci z pracy jeszcze był po drodze w mc donald i ma mi wziaść dwa czisy

u mnie waga stoi w miejscu nic nie przytyłam nic nie schudłam , brzuch mam okrąglutki, twarz to samo, pryszczy ciut mniej ale dalej szału nie ma z tą cerą, wlosy sie na zczescie troche poprawiaja przez to ze obcielam, ale juz tesknei za moimi dlugimi wlosami muszę jak najszybciej zapuscic spowrotem

ja już myślałam, że cera mi się poprawiła, ale jednak wszystko wróciło z powrotem A wagę też trzymam cały czas tą samą

[darolka]

Mistrzyni w to mamusia mielaca chrupki kukurydziane :-D

[ktoregos_dnia]

U mnie z cerą lepiej. Samo się poprawiło

[malinka9191]

Napisane przez darolka

Mistrzyni w to mamusia mielaca chrupki kukurydziane :-D

[milenujdka]

Mnie obrzydzają upaćkane buźki dziecięce w mleku, czekoladzie,kaszce,jogurc ie itp. Najgorsze, jak matki zgarniają to co jest wokół ust dziecka palcem i same to zjadają bleee.
Sama nie chciałabym jeść z takiej siateczki, więc dziecku też tego nie podam.

[malinka9191]

Napisane przez milenujdka

Mnie obrzydzają upaćkane buźki dziecięce w mleku, czekoladzie,kaszce,jogurc ie itp. Najgorsze, jak matki zgarniają to co jest wokół ust dziecka palcem i same to zjadają bleee.
Sama nie chciałabym jeść z takiej siateczki, więc dziecku też tego nie podam.

a dla mnie czasami takie buźki są urocze, szczególnie jak dziecko uczy się samo jeść

[milenujdka]

Napisane przez malinka9191

a dla mnie czasami takie buźki są urocze, szczególnie jak dziecko uczy się samo jeść

Ja się tego obawiam, że zamiast dziecku pozwolić się usamodzielnić będę wolała sama podać jedzenie, żeby nie patrzeć na taka brudną buzię i ręce w np.kaszce ;-)

[Gosiaczek2507]

Dziewczyny a ja mam takie pytanie czy na podziękowanie dla rodziców na ślubie oprócz koszyka ze słodkościami wypada dać takie pudełko ozdobione techniką decoupage albo taką latarenkę zamiast kwiatka np? bo decoupage się zajmuję sama i się tak zastanawiam a kwiatów w domu dużo.. czy raczej nie za bardzo to wypada??

[m_moni]

ja mam dzisiaj jakiś spadek formy, spałam 2h
udało mi się tylko wstawić zmywarkę i zrobić zupę

poczytałam sobie o Waszych naleśnikach i jutro będą moje ulubione z nutellą i bananami

Napisane przez magda16262

U nas wszystko dobrze maluch rosnie trzymał sie za glowke i nogi krzyzował.kazal sie nie nastawiac dokladnie bo nie widzi az tak dobrze ale na pierwszy rzut oka dziewuszka. Bo nic nie widzi chyba ze urosnie dlugo szukal.

[malinka9191]

Napisane przez Gosiaczek2507

Dziewczyny a ja mam takie pytanie czy na podziękowanie dla rodziców na ślubie oprócz koszyka ze słodkościami wypada dać takie pudełko ozdobione techniką decoupage albo taką latarenkę zamiast kwiatka np? bo decoupage się zajmuję sama i się tak zastanawiam a kwiatów w domu dużo.. czy raczej nie za bardzo to wypada??

moim zdaniem wypada
my nie dawaliśmy w ogóle kwiatów ani nawet koszyków tylko mieliśmy przygotowane właśnie pudełka ozdobione i w tym były prezenty

[milenujdka]

Napisane przez Gosiaczek2507

Dziewczyny a ja mam takie pytanie czy na podziękowanie dla rodziców na ślubie oprócz koszyka ze słodkościami wypada dać takie pudełko ozdobione techniką decoupage albo taką latarenkę zamiast kwiatka np? bo decoupage się zajmuję sama i się tak zastanawiam a kwiatów w domu dużo.. czy raczej nie za bardzo to wypada??

Może być pudełko z decoupage a w środek możecie coś włożyć np. jakiś liścik z podziękowaniem lub wspólne Wasze zdjęcie

[Bonku]

Niektóre matki zachowują sie komicznie a ta siateczke ma mija szwagierka i powiem Wam ze calkiem spoko siateczki nie czuć problemu z myciem nie ma a maly mial frajdę i mama nie musiała przy nim siedzieć i lyzeczka skrobać jabłuszka u mnie tez na obiad naleśniki tyle ze z dżemem dybiowym w ogóle sobie nie pojadlam musze mięcho! Chyba na pizze pojedziemy jak mąż wróci z pracy ale to dopiero przed 19nir wiem czy wytrzymam i nie zatkam sie pieczywem

[magda16262]

Dzieki kochane



jeszcze sie nie nastawiam ale to bylo ogromne marzenie wiec po cichu mysle ze tak zostanie. Waga spadła i stwierdzil ze chyba na odzywianie mnie wezmie do szpitala i od 8 pazdz na zwolnienie

[malinka9191]

Napisane przez magda16262

Dzieki kochane



jeszcze sie nie nastawiam ale to bylo ogromne marzenie wiec po cichu mysle ze tak zostanie. Waga spadła i stwierdzil ze chyba na odzywianie mnie wezmie do szpitala i od 8 pazdz na zwolnienie

właśnie miałam pytać co lekarz na spadek wagi


Masz nadal wymioty, że spada czy tak po prostu?

Co Wy tak dziś wszystkie z naleśnikami? Aż chyba sobie jutro zrobię w południe z jakimś dżemikiem

[m_moni]

Napisane przez Gosiaczek2507

Dziewczyny a ja mam takie pytanie czy na podziękowanie dla rodziców na ślubie oprócz koszyka ze słodkościami wypada dać takie pudełko ozdobione techniką decoupage albo taką latarenkę zamiast kwiatka np? bo decoupage się zajmuję sama i się tak zastanawiam a kwiatów w domu dużo.. czy raczej nie za bardzo to wypada??

zdecydowanie lepiej dać coś oryginalnego, w co włożyłaś swoją pracę i czas

[Gosiaczek2507]

też tak właśnie pomyślałam ale wolałam poznać zdanie innych osób a zrobić dwa takie same czy różne?? bo ja myślałam właśnie takie same zrobić

[milenujdka]

Napisane przez Gosiaczek2507

też tak właśnie pomyślałam ale wolałam poznać zdanie innych osób a zrobić dwa takie same czy różne?? bo ja myślałam właśnie takie same zrobić

Myślę, że najlepiej dwa takie same

[m_moni]

my np. dalismy rodzicom dwa takie same albumy skrzyneczki:

http://allegro.pl/bialy-drewniany-al...113583128.html

na górze można było włożyć taki kartonik z podziękowaniami. wiadomo, że dostali inne zdjęcia i dostali je po ślubie

[moooniaaaa]

A ja czekam az zapiekanka dojdzie w piekarniku bo potem laduje w nim drozdzowka


Dla mnie ta siatka do jedzenia to porazka. W dobie miskerow, blenderow, a chociazby tarki do warzyw i owocow, w zyciu nie dalabym dziecku takiej siatki do ciumkania. Ile to zetrzec jablko? Pol minuty?

[Kate Noir]

Hej Kochane,
Przepraszam, że Was zaniedbałam! Postaram się wrócić. Przez parę dni kiepsko się czułam pod względem psychicznym, ale już lepiej bo krwawienie ustało i daje mi to nadzieję

Napisane przez Darkanddark

Ja dzisiaj robię pulpety w sosie pomidorowym z makaronem.. ;-) jutro mam wizytę i zaczynam się stresować.

trzymam kciuki
Też nie cierpię dnia przed wizytą i jeszcze jak mam na późną godzinę.

Napisane przez nyny15

A co dopiero takie maleństwo.. Pierwsze doświadczenie z "normalnym" jedzenie i zamiast żarcia - siatka Już nie mówię nawet, że to budowanie paranoi wśród rodziców, że dziecko się zadławi czy udusi.. A przecież wystarczy odpowiednio do wieku wybierać produkty

fuuuj Mnie na samą myśl wzdryga. Jak będzie trzeba to będę wszystko przepuszczała przez sitko. A żucie za dziecko to już w ogóle



Siostra upolowała mi takie skarby. Niby ma być chłopczyk, ale gdyby jednak coś się zmieniło to będę miała w czym wybierać

[magda16262]

Malinka



niestety ale sa dni kiedy rano i wieczorem mam mdłosci one nie ustały. W dodatku wcale nie moge jesc prawie nic mi nie wchodzi. Zupy zjadam 4 lyzki i czuje sie pelno. I miesa wcale nie jadam bo mam obrzydzenie.

[_emma]

Napisane przez magda16262

U nas wszystko dobrze maluch rosnie trzymał sie za glowke i nogi krzyzował.kazal sie nie nastawiac dokladnie bo nie widzi az tak dobrze ale na pierwszy rzut oka dziewuszka. Bo nic nie widzi chyba ze urosnie dlugo szukal.

Kolejna dziewuszka

Napisane przez malinka9191

Idę zaraz robić obiadek na dziś i jutro, a tymczasem trafiłam na takie "cudo" http://canpolbabies.com/pl/produkty/produkt/471
i z jednej strony fajny może i gadżet, ale czy ja wiem czy potrzebny

Może nie jest to niezbędne ale pozwala dziecku na poznawanie różnych owoców, warzyw samemu. Małemu dziecku nie podamy kawałka jabłka, brokuła czy marchewki bo może zakrztusić się małym odłamkiem, a w ten sposób możemy to bezpiecznie zrobić. Widziałam nieraz jak dziecko jadło z takiej siateczki i nie obrzydzało to ani mnie ani dziecka. Wręcz przeciwnie jest to wspaniała i bezpieczna forma zabawy i poznawania smaków przez dziecko. Bez problemu można to cudo wyczyścić, wyparzyć i nadaje się do wielorazowego użytku. Żałuję, że nie miałam tego przy pierwszej córce bo być może w formie zabawy polubiłaby smak marchewki czy brokuła bo do dziś ich nie lubi..

Napisane przez milenujdka

Mnie obrzydzają upaćkane buźki dziecięce w mleku, czekoladzie,kaszce,jogurc ie itp. Najgorsze, jak matki zgarniają to co jest wokół ust dziecka palcem i same to zjadają bleee.
Sama nie chciałabym jeść z takiej siateczki, więc dziecku też tego nie podam.

Ja też nigdy nie oblizywałam buzi dziecka, a do brudnej buzi swojego dziecka na pewno się przyzwyczaisz..

Napisane przez magda16262

jeszcze sie nie nastawiam ale to bylo ogromne marzenie wiec po cichu mysle ze tak zostanie. Waga spadła i stwierdzil ze chyba na odzywianie mnie wezmie do szpitala i od 8 pazdz na zwolnienie

Nie wiem czy w polskim szpitalu można przytyć

[magda16262]

Emma



chodziło mu bardziej o jakies kroplowki na te mdlosci i wymioty. Zeby to wreszcie ustało. Z usg to juz 17 tydz z groszami, w karte wpisal 18 tydz.

[kallina_2014]

Napisane przez Gosiaczek2507

Dziewczyny a ja mam takie pytanie czy na podziękowanie dla rodziców na ślubie oprócz koszyka ze słodkościami wypada dać takie pudełko ozdobione techniką decoupage albo taką latarenkę zamiast kwiatka np? bo decoupage się zajmuję sama i się tak zastanawiam a kwiatów w domu dużo.. czy raczej nie za bardzo to wypada??

Ja myślę, ze to byłby cudowny prezent.

[darolka]

Dziewuszki a co z Ibis? Zdaje się że była w szpitalu s później się nie odzywała czy coś przegapiłam?

[_emma]

Napisane przez magda16262

Emma



chodziło mu bardziej o jakies kroplowki na te mdlosci i wymioty. Zeby to wreszcie ustało. Z usg to juz 17 tydz z groszami, w karte wpisal 18 tydz.

Tak tylko żartuję. W 8t też byłam w szpitalu na kroplówkach i postawiły mnie na nogi także nie wahaj się na pewno pomoże chociaż trochę