Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

[lolusl]

Napisane przez panna_felicjanna

Bardzo ładnie wyglądasz. Chodzisz na co dzień w kapeluszach?

Tak,mam 3 ukochane. Ten jeden,drugi taki czarny i jeden taki : http://img.szafa.pl/ubrania/0/016500...usz-toczek.jpg tylko z mniejszą i nieświecącą kokardką

[Lilly Greace]

Z takich śmiesznych rzeczy, to powiem wam, że nigdy już nie założę majtek uciskowych
Na sobotnie wesele miałam odrobinę zbyt dopasowaną sukienkę, więc postanowiłam takowe założyć. Ogólnie ciągle mi się zsuwały i na fotach niektorych widać taką pojedynczą fałdę pod cyckami Masakra, ale mam do tego dystans, bo ogólnie dobrze wyglądałam. W każdym razie już nigdy więcej tych majtek, paradoksalnie jak zmieniłam je w końcu na normalne to wyglądałam normalnie... ALE CO SIĘ SFOTOGRAFOWAŁO TO SIĘ JUŻ NIE ODFOTOGRAFUJE

[fajita1]

Napisane przez Filusia88

To chyba nie jest dosrywanie tylko wyrażanie opinii, no bez przesady z tą poprawnością
Jak mi sie nie podoba to, to piszę - może nie tak prosto z mostu "brzydka", ale "nie w moim stylu/mi się nie podoba" są dla mnie jak najbardziej ok. Wolę szczerość niż wchodzenie w tyłek i bycie fałszywym - nawet w przypadku gdy sukienka jest już gotowa i moja krytyka nie jest konstruktywna chociaż zawsze można doradzić jakieś dodatki

Mad Mena znam i ma owszem swój klimat, ale dla mnie zdecydowanie pasuje bardziej paniom pod czterdziestkę, a nie dwudziestolatkom

Zgadzam się.

Napisane przez visionAM

też tak uważam

i ja bym osobiście nie poczuła się urażona jakby mi ktoś napisał, ze wyglądam grubo czy brzydko w kiecce ślubnej, nie mam problemu z krytyką. Wolę jak ktoś mnie szczerze potraktuje niż będzie się silić na udawaną uprzejmość albo przemilczy co myśli.

Jeśli ktoś pyta o zdanie innych to musi liczyć się z tym, że usłyszy (przeczyta) ich zdanie, a nie to co chce usłyszeć (przeczytać).

Napisane przez lolusl

Też tak uważam

Filusia,ale np. jak kiecka Ci się nie podoba ale leży dobrze na dziewczynie,to po co pisać,że nam się nie podoba? Dla mnie to bez sensu.
Co innego napisać " ładnie na Tobie leży, mimo że to nie mój styl" a co innego " dla mnie brzydka,ale spoko na Tobie wygląda". Dla mnie spora różnica,serio

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------


Co innego doradzanie na etapie wyboru,a co innego krytykowanie potem dla zasady. Np nie rozumiem po co pisać na wątku "Suknia marzeń" jak dziewczyny wstawiają swoje kiecki,że "Brzydka,okropnie to wyglądało". Nie podoba mi się,to nie piszę.

A dopóki można wpłynac na wybór,np. wskazując pewne mankamenty,to uważam za wskazane powiedzieć,bo delikwent może nie widzieć

Jak ktoś się pyta mnie o zdanie to mówię szczerze co myślę, nie w chamski sposób tylko szczery, bo co innego krytyka a co innego obrażanie czy naśmiewanie się z wyboru.

Napisane przez loloo

jak już będę miała gotową sukienkę to macie pisać tylko i wyłącznie, że jest ładna

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

a, i loluś mega wyglądasz. me gusta

Haha, albo napiszemy, że "ładna, tylko nie w naszym stylu"

[lolusl]

Napisane przez Lilly Greace

Z takich śmiesznych rzeczy, to powiem wam, że nigdy już nie założę majtek uciskowych
Na sobotnie wesele miałam odrobinę zbyt dopasowaną sukienkę, więc postanowiłam takowe założyć. Ogólnie ciągle mi się zsuwały i na fotach niektorych widać taką pojedynczą fałdę pod cyckami Masakra, ale mam do tego dystans, bo ogólnie dobrze wyglądałam. W każdym razie już nigdy więcej tych majtek, paradoksalnie jak zmieniłam je w końcu na normalne to wyglądałam normalnie... ALE CO SIĘ SFOTOGRAFOWAŁO TO SIĘ JUŻ NIE ODFOTOGRAFUJE

Miałam to samo.
Zrobiły się 3 fałdy - dolna, pomiędzy gaciami i cyckami i cyckowa.Przy staniu nie,ale mam parę zdjęć siedzących i to jest tragedia.Kupiłam sobie halkę uciskową teraz,może będzie ok

[Filusia88]

Napisane przez CptCook

mój typ! Ja np uwielbiam jak mój TŻ ubiera do garniaka trampki, więc spokojnie moglibysmy wystąpić w trampach na ślubie. Moja znajoma wystąpiła w japonkach z wielkim kryształem, miała długą suknię więc nie było tego widać w ogóle ale za to miala wygodnie całą długą weselną noc .

W japonkach na weselu wygodnie?

Napisane przez lolusl

Też tak uważam

Filusia,ale np. jak kiecka Ci się nie podoba ale leży dobrze na dziewczynie,to po co pisać,że nam się nie podoba? Dla mnie to bez sensu.
Co innego napisać " ładnie na Tobie leży, mimo że to nie mój styl" a co innego " dla mnie brzydka,ale spoko na Tobie wygląda". Dla mnie spora różnica,serio

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------


Co innego doradzanie na etapie wyboru,a co innego krytykowanie potem dla zasady. Np nie rozumiem po co pisać na wątku "Suknia marzeń" jak dziewczyny wstawiają swoje kiecki,że "Brzydka,okropnie to wyglądało". Nie podoba mi się,to nie piszę.

A dopóki można wpłynac na wybór,np. wskazując pewne mankamenty,to uważam za wskazane powiedzieć,bo delikwent może nie widzieć

Co do pogrubionego to napisałam, że nie użyłabym NIGDY słowa brzydka. Jestem wredną wizażanką co poradzę?

A poważnie to zgadzam się z Tobą w sumie, ale jak ktoś pyta o zdanie to serio jak może liczyć tylko na POZYTYWNE opinie i przemilczenie negatywnych? No dziwi mnie, że są tacy ludzi Nie chce żeby mnie oceniali, ok nikomu nie będę się pokazywać, ale jak się wystawiam to cóż wszystkim nie dogodzę, ale wiem np która osoba ma podobny gust do mojego i której opinia będzie dla mnie cenna
Dobrze Vision że nie tylko ja tak rozumuję

Napisane przez CptCook

Eeee tam zawsze można powiedzieć ze wór po ziemniakach i z psychiatryka, po co się szczypać

Napisane przez lolusl

Dobra,wrzucam wielorybka w midziaku Obrażony kot gratis

Pięknie, ale taki styl retro nie jest dla mnie mi sie kojarzy z paniami w średnim wieku

Napisane przez lolusl

Tak,mam 3 ukochane. Ten jeden,drugi taki czarny i jeden taki : http://img.szafa.pl/ubrania/0/016500...usz-toczek.jpg tylko z mniejszą i nieświecącą kokardką

Ja chodziłam w kapeluszach w podstawówce... Takim była hipsterem

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez fajita1

A co złego jest w "dla mnie to brzydkie"?
Nie jest to sposób na wyrażenie swojej opinii?

To, że można kogoś tym urazić.

Napisane przez lolusl

Dobra,wrzucam wielorybka w midziaku Obrażony kot gratis

Ale mega wyglądasz! Pasuje do Ciebie taki styl Ja mam za grube nogi na takie spódnice

Napisane przez Lilly Greace

Z takich śmiesznych rzeczy, to powiem wam, że nigdy już nie założę majtek uciskowych
Na sobotnie wesele miałam odrobinę zbyt dopasowaną sukienkę, więc postanowiłam takowe założyć. Ogólnie ciągle mi się zsuwały i na fotach niektorych widać taką pojedynczą fałdę pod cyckami Masakra, ale mam do tego dystans, bo ogólnie dobrze wyglądałam. W każdym razie już nigdy więcej tych majtek, paradoksalnie jak zmieniłam je w końcu na normalne to wyglądałam normalnie... ALE CO SIĘ SFOTOGRAFOWAŁO TO SIĘ JUŻ NIE ODFOTOGRAFUJE

Padłam z ostatniego zdania

[Lilly Greace]

Napisane przez lolusl

Miałam to samo.
Zrobiły się 3 fałdy - dolna, pomiędzy gaciami i cyckami i cyckowa.Przy staniu nie,ale mam parę zdjęć siedzących i to jest tragedia.Kupiłam sobie halkę uciskową teraz,może będzie ok

no widzisz, a u mnie widać przy staniu jak się lekko nachylałam pozostaje mieć nadzieję, że fotograf jako że jest fachowcem to panią starszą będzie kadrował tak, żeby było ją widać od cycek w gorę

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;52879366]


Padłam z ostatniego zdania [/QUOTE]

No co, taka prawda

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez Filusia88

W japonkach na weselu wygodnie?

Ja jestem z tych tańczących więc nie dałabym rady w japonkach. Muszę mieć wygodne buty przez co stawiam na baleriny w tym dniu.

Już sobie wyobraziłam podniosłą atmosferę w kościele, skupienie gości, olśniewająca suknia, młodzi w drodze do ołtarza i... dźwięk japonek "chlap chlap chlap"

[Filusia88]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5287956 8]Ja jestem z tych tańczących więc nie dałabym rady w japonkach. Muszę mieć wygodne buty przez co stawiam na baleriny w tym dniu.

Już sobie wyobraziłam podniosłą atmosferę w kościele, skupienie gości, olśniewająca suknia, młodzi w drodze do ołtarza i... dźwięk japonek "chlap chlap chlap" [/QUOTE]


My też tańczący dlatego w japonkach sobie tego nie wyobrażam, a już jako PM, z którą każdy chce zatańczyć to juz w ogóle

[CptCook]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5287956 8]Ja jestem z tych tańczących więc nie dałabym rady w japonkach. Muszę mieć wygodne buty przez co stawiam na baleriny w tym dniu.

Już sobie wyobraziłam podniosłą atmosferę w kościele, skupienie gości, olśniewająca suknia, młodzi w drodze do ołtarza i... dźwięk japonek "chlap chlap chlap" [/QUOTE]

dobre, no ale każdemu w czym innym wygodnie, skoro tak chciała... Ja np nie wyobrażam sobie siebie w obcasach wyższych niż 4cm..... bo by mi niewygodnie było...a biorąc pod uwagę mój wzrost i wzsrot TŻ to mogłabym nawet takie 15cm zalożyć.
Mi baleriny podczas tańca spadają...ale ja mam wąskie stopy i one wszystkie są za szerokie...

[visionAM]

Kiedyś śmigałam w szpilkach,a teraz mi się nie chce i zaraz mnie bolą nogi, więc nie wiem jakie buty ubiorę do ślubu

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez CptCook

dobre, no ale każdemu w czym innym wygodnie, skoro tak chciała... Ja np nie wyobrażam sobie siebie w obcasach wyższych niż 4cm..... bo by mi niewygodnie było...a biorąc pod uwagę mój wzrost i wzsrot TŻ to mogłabym nawet takie 15cm zalożyć.
Mi baleriny podczas tańca spadają...ale ja mam wąskie stopy i one wszystkie są za szerokie...

Ja też mam wąskie stopy, znam ten ból
Ja chcę baleriny bo z Tż jesteśmy podobnego wzrostu i nie chcę na niego patrzeć z góry w tańcu
Ja z reguły chodzę w butach na płasko (baleriny, tenisówki, botki) i tak jest mi wygodniej, nie zrobię wyjątku na ślubie.

[panna_felicjanna]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5287956 8]Ja jestem z tych tańczących więc nie dałabym rady w japonkach. Muszę mieć wygodne buty przez co stawiam na baleriny w tym dniu.

Już sobie wyobraziłam podniosłą atmosferę w kościele, skupienie gości, olśniewająca suknia, młodzi w drodze do ołtarza i... dźwięk japonek "chlap chlap chlap" [/QUOTE]



Ja lubię chodzić zarówno w balerinach, jak i w butach na obcasie, więc na swój ślub na pewno założę szpilki na obcasie tak 8-10cm, bo w takich mi najwygodniej i ewentualnie wezmę na zmianę baleriny jak już nogi mi wysiądą nad ranem.

[aniaaxd2]

A ja nie nosze spódnic ani sukienek , wydaje mi sie ze wyglądam wtedy głupio i wszyscy sie na mnie patrzą


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

W końcu kupiłam moje wymarzone botki obcas ma 9 cm i sa bardzo wygodne


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

[fajita1]

Śliczne!

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Ania bardzo fajne Ile płaciłaś?

Ja boję się chodzić w obcasach, że nogi zaczną mnie boleć, że coś będzie obcierać. Dlatego muszę kupić teraz jakieś na obcasie i chodzić, bo nie chcę iść do ślubu na płasko

[aniaaxd2]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;52880825]Ania bardzo fajne Ile płaciłaś?

Ja boję się chodzić w obcasach, że nogi zaczną mnie boleć, że coś będzie obcierać. Dlatego muszę kupić teraz jakieś na obcasie i chodzić, bo nie chcę iść do ślubu na płasko [/QUOTE]


39 euro


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez aniaaxd2

39 euro


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

To niedużo Ja kupiłam sztyblety na obcasie zawrotnej wysokości - 6 cm

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5287992 8]Ja też mam wąskie stopy, znam ten ból
Ja chcę baleriny bo z Tż jesteśmy podobnego wzrostu i nie chcę na niego patrzeć z góry w tańcu
Ja z reguły chodzę w butach na płasko (baleriny, tenisówki, botki) i tak jest mi wygodniej, nie zrobię wyjątku na ślubie. [/QUOTE]

Ja niby nuty na ślub mam kupione 4cm obcas, ale teraz skoro zmieniłam wizję sukni to chyba też postawię na balerinki też mamy niedużą różnicę wzrostu, a lubię czuć się niższa niż TŻ, no i na zdjęciach będzie to lepiej wyglądać ale jeszcze w sumie nie wiem...

[Moniika95]

Też bym chciała jakies botki na takim słupku sobie kupić ale...bezrobotna nie ma za co. jeszcze teraz muszę wpłacić ponad 400zl za studia

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52880969]Ja niby nuty na ślub mam kupione 4cm obcas, ale teraz skoro zmieniłam wizję sukni to chyba też postawię na balerinki też mamy niedużą różnicę wzrostu, a lubię czuć się niższa niż TŻ, no i na zdjęciach będzie to lepiej wyglądać ale jeszcze w sumie nie wiem...[/QUOTE]

Nie chcesz już tej sukni, którą chciałaś?

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Nope

[201801191006]

to jaką chcesz?

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52881255]Nope [/QUOTE]

Ale jak to?

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Tak to. Być kobietą być kobietą już to przecież gdzieś pisałam

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Napisane przez loloo

to jaką chcesz?

To jeszcze nie do końca ustalone

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52881379]Tak to. Być kobietą być kobietą już to przecież gdzieś pisałam [/QUOTE]

To pewnie było jak mnie nie było na wizażu w wakacje.
A jaką chcesz teraz?

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

To było całkiem niedawno. Ale może na doczekanych pisałam, i nie doczytałaś.

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52881419]To było całkiem niedawno. Ale może na doczekanych pisałam, i nie doczytałaś.[/QUOTE]

Możliwe
Na doczekanych jestem od kilku dni i nie nadrabiałam postów

[fajita1]

Napisane przez Moniika95

Też bym chciała jakies botki na takim słupku sobie kupić ale...bezrobotna nie ma za co. jeszcze teraz muszę wpłacić ponad 400zl za studia

Ja 600zł co miesiąc

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;52880825]Ania bardzo fajne Ile płaciłaś?

Ja boję się chodzić w obcasach, że nogi zaczną mnie boleć, że coś będzie obcierać. Dlatego muszę kupić teraz jakieś na obcasie i chodzić, bo nie chcę iść do ślubu na płasko [/QUOTE]

Mi ciężko jakieś wygodne na obcasie trafić, chociaż nigdy nie inwestowałam w nie jakoś dużo pieniędzy to może i przez to że kupuje szajs Kiedyś odłożę na skórzane.

[CptCook]

Skórzane nie muszą być jakieś mega drogie a można chodzić kilka lat. 200-300 pln wystarczy na naprawdę porządne buty