PM 2016 cz. 36

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez xXBlankaXx

Broń boże nie chodzi mi o to, ze ktoś jest gorszy!
Ja mam po prostu zdanie takie że po 40 to nie jest czas na dziecko. Miało się na to 20lat. Po pierwsze bariera wiekowa między dzieckiem a matka, po drugie ryzyko chorób tutaj wiem że to już mit ale npi moja babcia zaszła w ciąże w wieku 40lat i urodziła córkę z zespołem Downa. Ja bym się już nie odważyła na dziecko w takim wieku. Ale to tylko moje zdanie.

To nie mit, bo jest większe prawdopodobieństwo, ale też nie znacza, że każde dziecko urodzi się chore.
Ja znam same złe przykłady starszych rodziców nadopiekuńczość (stanie nad dzieckiem 24h na dobę), brak zrozumienia, spełnianie każdej zachcianki. Wiem, że mogą tak mieć i młodsi rodzice, ale u nich aż z taką formą się nie spotkałam.

[magda1706]

Moja ciotka urodziła w wieku 38 lat. Zmarła właśnie rok temu przez raka - miała ledwo skończone 46lat. Dziecko ma 9 lat i jest bez mamy, a ojciec depresja na całej linii i w ogóle się nią nie zajmuje. Nigdy nie zdecyduję się na dziecko tak późno

Późne macierzyństwo ma ten plus, że jesteś bardziej świadoma tego dziecka, masz więcej doświadczenia, bardziej to wykorzystujesz, skupiasz się na dziecku. Wczesne macierzyństwo ma to do siebie, ze organizm młody szybciej się regeneruje po porodzie, łatwiej znosi 3h spania w dzień. Jednak często jest jedno, drugie, trzecie dziecko i nie ma czasu skupić się konkretnie na tym jednym dziecku, robisz wszystko na czuja. Każdy macierzyństwo ma swoje plusy i minusy. Ja ze względu na takie doświadczenie w rodzinie nie zdecyduję się na dziecko później niż 35 lat. Sama widzę, że śmierć ciotki wszyscy bardzo przeżyli tylko przez wzgląd na małą, bo każdemu jej szkoda. Po prostu. A gdyby nie było małej, każdy po paru dniach by przywykł do tej sytuacji i tyle.

[xXBlankaXx]

Napisane przez visionAM

u mnie w rodzinie tez dwie kobiety rodziły po 40stce - zdrowe fajne dzieciaki, planowane

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

ale jak ktoś nie ma za przeproszeniem z kim robić tego dziecka to co wtedy?

co do ryzyka chorób to jak najbardziej masz rację, z wiekiem wzrasta. Jednak tutaj to nigdy nic niewiadomo, bo i 20stolatka moze mieć chore dziecko.

Oczywiście że młode osoby rodzą chore dzieci. Jest jeszcze jedna rzecz widzę to po babci ma 60lat i nie ma już tej cierpliwości do dzieci. czy do swojej chorej córki, czy do swoich zdrowych wnuków po prostu już jej nie ma. Moja mama ma 40lat i już odchowane dzieci i teraz ma w końcu czas dla siebie i taty..
Jak nie ma z kim się zrobić dziecka to trzeba było myśleć wcześniej o tym. Są adopcje i inne metody. A nie czekanie do 50 aż się ktoś znajdzie. A potem płacz bo jest z kim a się nie da albo urodzi się chore i jeszcze większa tragedia.

[sunny0]

Hej hej!

Uwaga, uwaga, jestę magistrę!!!

Idę opijać

[Arya90]

Ok, ja kończę dyskusję, bo każdy ma prawo do własnego zdania

I zbieram się do pracy powoli. Pewnie, jak wrócę to będzie już nowy wącisz

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

sunny gratki

[Sophie24]

Napisane przez lenka990

proszę

Mi się żaden kościół nie podoba, tak ogólnie. Jeśli już to wolę nowoczesne. Owszem, te stare też mają to coś ale wizualnie nigdy mi się tak do końca nie podobają. Też lubię styl gotycki
Przez to nie chce ślubu w kościele - nie podoba mi się to

Napisane przez xXBlankaXx

No wiecie może nie babcia, ale trochę niepoważne planować dziecko czy odpowiednio się nie zabezpieczać w tym wieku. W dzisiejszych czasach nie ma czegoś takiego jak wpadka. Ale to moje zdanie.

Druga sprawa może to tylko u mnie w rodzinie, ale w tym wieku już zaczynają menopauze przechodzić.

U mnie w rodzinie też koło 40-45 lat przechodzi się menopauzę. I dobrze:P Będzie można szaleć już wtedy bez obaw
Teraz jest duża tendencja rodzenia w wieku 35 lat i wyżej. Sama nie zamierzam bo zauważyłam, że te matki (zwłaszcza przy pierwszym dziecku) mają nagminnie OZM Boję się, że u mnie by to dopadło:P


Witam się z pracy
W domu net nam muli, przychodzę do pracy i to samo No chyba kogoś wystrzelam...

[zambeza]

Napisane przez sunny0

Hej hej!

Uwaga, uwaga, jestę magistrę!!!

Idę opijać

łuhuuuuuuu

dzis kolejny dzien dobrych wiadomosci chyba

[Cherry_Muffin]

sunny

[visionAM]

Napisane przez xXBlankaXx

Oczywiście że młode osoby rodzą chore dzieci. Jest jeszcze jedna rzecz widzę to po babci ma 60lat i nie ma już tej cierpliwości do dzieci. czy do swojej chorej córki, czy do swoich zdrowych wnuków po prostu już jej nie ma. Moja mama ma 40lat i już odchowane dzieci i teraz ma w końcu czas dla siebie i taty..
Jak nie ma z kim się zrobić dziecka to trzeba było myśleć wcześniej o tym. Są adopcje i inne metody. A nie czekanie do 50 aż się ktoś znajdzie. A potem płacz bo jest z kim a się nie da albo urodzi się chore i jeszcze większa tragedia.

Ty tak serio...?

[Sophie24]

Napisane przez sunny0

Hej hej!

Uwaga, uwaga, jestę magistrę!!!

Idę opijać

Gratulacje


Piszę z przyjaciółką i ona też mówi, że wszędzie mnóstwo dobrych wieści Jakiś naprawdę dobry czas jest, może trzeba w lotka zagrać?

[elena1988]

Gratuluję dołączenia do grona mgr

[smerfetk_a]

mnie mama urodziła jak miała 40 lat ale też mi się wydaje że to już jest taka granica

no ale jak ktoś ma mentalność gimnazjalistki to co zrobisz
btw jej facet bardzo chce mieć z nią dzieci, ślub biorą za rok czyli będzie miała 44, nie bardzo wiem on to sobie wyobraża

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Napisane przez sunny0

Hej hej!

Uwaga, uwaga, jestę magistrę!!!

Idę opijać

gratulacje!

[magda1706]

Napisane przez sunny0

Hej hej!

Uwaga, uwaga, jestę magistrę!!!

Idę opijać

O mateczko, gratulacje

[ann2016]

Napisane przez sunny0

Hej hej!

Uwaga, uwaga, jestę magistrę!!!

Idę opijać

gratulacje

[smerfetk_a]

w ogóle w mojej rodzinie, po obu stronach, mnóstwo kobiet urodziło w okolicach 40, na szczęście zawsze bezproblemowo
trzeba będzie uważać

[lenka990]

Napisane przez sunny0

Hej hej!

Uwaga, uwaga, jestę magistrę!!!

Idę opijać

Gratulacjeklas ki:

[Petit_Papillon]

Napisane przez elena1988

http://www.celebrity.wroclaw.pl/kole...ridal/danielle

Piękna

Napisane przez magda1706

Moja ciotka urodziła w wieku 38 lat. Zmarła właśnie rok temu przez raka - miała ledwo skończone 46lat. Dziecko ma 9 lat i jest bez mamy, a ojciec depresja na całej linii i w ogóle się nią nie zajmuje. Nigdy nie zdecyduję się na dziecko tak późno

Późne macierzyństwo ma ten plus, że jesteś bardziej świadoma tego dziecka, masz więcej doświadczenia, bardziej to wykorzystujesz, skupiasz się na dziecku. Wczesne macierzyństwo ma to do siebie, ze organizm młody szybciej się regeneruje po porodzie, łatwiej znosi 3h spania w dzień. Jednak często jest jedno, drugie, trzecie dziecko i nie ma czasu skupić się konkretnie na tym jednym dziecku, robisz wszystko na czuja. Każdy macierzyństwo ma swoje plusy i minusy. Ja ze względu na takie doświadczenie w rodzinie nie zdecyduję się na dziecko później niż 35 lat. Sama widzę, że śmierć ciotki wszyscy bardzo przeżyli tylko przez wzgląd na małą, bo każdemu jej szkoda. Po prostu. A gdyby nie było małej, każdy po paru dniach by przywykł do tej sytuacji i tyle.

Wspolczuje

Moja kolezanka z pracy ma 42 lqta i jej najstarsze dziecko ma 7 lat, wiec byla juz dosc dojrzala jak ja urodzila. I mowi, ze gdyby mogla cofnac czaw to nie urodzilaby drugivraz tak pozno, bo ma mniej cierpliwosci, mniej sily. Szybciej sie meczy.

Napisane przez sunny0

Hej hej!

Uwaga, uwaga, jestę magistrę!!!

Idę opijać

Suuprr! Gratulacje

[201711281122]

Ja bym chciała dzieci przed 30tką, żeby jak najszybciej odchować

W ogóle kiedyś miałam "ambicje", żeby urodzić dziecko w wieku 20 lat Powodem było to, że sama mam młodych rodziców i zawsze widziałam same plusy tej sytuacji, porównując się z koleżankami urodzonymi, gdy ich matki były koło 40tki.



Sunny Gratulacje!

[smerfetk_a]

Napisane przez magda1706

Moja ciotka urodziła w wieku 38 lat. Zmarła właśnie rok temu przez raka - miała ledwo skończone 46lat. Dziecko ma 9 lat i jest bez mamy, a ojciec depresja na całej linii i w ogóle się nią nie zajmuje. Nigdy nie zdecyduję się na dziecko tak późno

Późne macierzyństwo ma ten plus, że jesteś bardziej świadoma tego dziecka, masz więcej doświadczenia, bardziej to wykorzystujesz, skupiasz się na dziecku. Wczesne macierzyństwo ma to do siebie, ze organizm młody szybciej się regeneruje po porodzie, łatwiej znosi 3h spania w dzień. Jednak często jest jedno, drugie, trzecie dziecko i nie ma czasu skupić się konkretnie na tym jednym dziecku, robisz wszystko na czuja. Każdy macierzyństwo ma swoje plusy i minusy. Ja ze względu na takie doświadczenie w rodzinie nie zdecyduję się na dziecko później niż 35 lat. Sama widzę, że śmierć ciotki wszyscy bardzo przeżyli tylko przez wzgląd na małą, bo każdemu jej szkoda. Po prostu. A gdyby nie było małej, każdy po paru dniach by przywykł do tej sytuacji i tyle.

na raka można umrzeć równie dobrze w wieku 25 lat, gdyby patrzeć na coś takiego to wcale by się dzieci nie rodziło...

[wildDaisy]

SUNNY GRATY !!!!!!!!!!!!!!!

PEEMOWY TANIEC BROKUŁA

[ann2016]

Napisane przez smerfetk_a

na raka można umrzeć równie dobrze w wieku 25 lat, gdyby patrzeć na coś takiego to wcale by się dzieci nie rodziło...

wiesz co miałam to samo pisać ..

[wildDaisy]

Jeśli będziemy mieć dziecko to najwcześniej koło 30
Myślę, że 31-32 lata to najlepszy wiek na dzieci, ale to tylko moja opinia, wiem, że tu jest większość zwolenniczek młodych mamusiek

[Petit_Papillon]

Napisane przez wildDaisy

Jeśli będziemy mieć dziecko to najwcześniej koło 30
Myślę, że 31-32 lata to najlepszy wiek na dzieci, ale to tylko moja opinia, wiem, że tu jest większość zwolenniczek młodych mamusiek

Ja tez tak mysle sama bede miala dziecko okolo 30

[Sophie24]

Napisane przez smerfetk_a

mnie mama urodziła jak miała 40 lat ale też mi się wydaje że to już jest taka granica

no ale jak ktoś ma mentalność gimnazjalistki to co zrobisz
btw jej facet bardzo chce mieć z nią dzieci, ślub biorą za rok czyli będzie miała 44, nie bardzo wiem on to sobie wyobraża

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------



gratulacje!

Z początku myślałam, że na szaro piszesz o swojej mamie ale zakumałam, że miałabym 3 lata


Koleżankę masz specyficzną Mnie mimo wszystko tacy ludzie zadziwiają...

Napisane przez Petit_Papillon

Piękna


Wspolczuje

Moja kolezanka z pracy ma 42 lqta i jej najstarsze dziecko ma 7 lat, wiec byla juz dosc dojrzala jak ja urodzila. I mowi, ze gdyby mogla cofnac czaw to nie urodzilaby drugivraz tak pozno, bo ma mniej cierpliwosci, mniej sily. Szybciej sie meczy.


Suuprr! Gratulacje

Też prawda. Ja już nie mam dużo cierpliwości do dzieci/ludzi a jeszcze trochę to będę chyba zabijać:P

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez sunny0

Hej hej!

Uwaga, uwaga, jestę magistrę!!!

Idę opijać

Gratulacje

Aardbei77 ja też się cieszyłam z młodych rodziców i jako dziecko też tak chciałam. Ale już dawno mi przeszło.

[wildDaisy]

Napisane przez smerfetk_a

mnie mama urodziła jak miała 40 lat ale też mi się wydaje że to już jest taka granica

Mnie moja jak miała 35 lat i nigdy jako dziecko nie uważałam, że mam starą mamę

Jedna siostra urodziła pierwsze dziecko jak miała 25 (wszyscy w rodzinie mówili, że tak młodo jejku jejku), a druga 32 (to znowu było gadanie, że to już ostatni dzwonek) Ludziom zawsze coś nie pasuje!

[zambeza]

a ja chce byc mloda mamuska takie pozne macierzynstwo jest ok o ile matka nie ma 50-60 lat. wtedy juz troche lipa moim zdaniem... ale taka 40 przeciez bedzie miala doroslego byka do emerytury wiec jest ok

ale ja osobiscie bym sie bala ze wzgledu na wieksze ryzyko chorob u dziecka.

[fioleciasto]

Moja mama miała 34 lara gdy mnie urodziła ale byłam drugim dzieckiem. Moja siostra ma teraz 33 lata i jest w drugiej ciąży. Ja chciałabym mieć dziecko prędzej ale póki co to nawet umowy o pracę nie mam ani nic więc nie ma o czym mówić.

[201711281122]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;52879986]Gratulacje





Aardbei77 ja też się cieszyłam z młodych rodziców i jako dziecko też tak chciałam. Ale już dawno mi przeszło.[/QUOTE]



Mi dalej nie przeszło. Widzę więcej plusów.

Dla mnie okolice 30tki to trochę późno na pierwsze dziecko, bo Tż będzie już bliżej 40tki.

[DontSaySorry]

Sunny, gratki!!!


Moja siostra w wieku 35 lat urodizła pierwszego synka i ma totalne OZM !!!
Ostatnio dzwoni przerażona do mojej mamy i o bosze bosze, dałam małemu kawałek jabłka a potem spojrzałam, że było w środku przy ogryzku ciemne co robic