Panny Młode 2017 cz. 6

[motylek825]

Napisane przez taedio

Na moją też nie dlatego kupiłam używany

Ja mam 5s iOS jest najprostszy z systemów na adroidzie jest więcej tego wszystkiego


Tż mówi, że byłam największa przeciwniczką iphona na tym świecie a wyszło jak wyszło

Jak moje siostry miały iPhony mówiłam ale to jest g.o.f.n.o. Ja nigdy tego nie kupie, jak miałam pisać SMS na ich telefonie to nie umiałam sie połapać, zawsze byłam wierna Samsungowi a tu patrz: kupiłam iPhone wszyscy mi to do dzis wypominają
I wiecie co? Wg mnie iPhone jest o wiele lepszy!

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

Napisane przez Edithh_21

Moi rodzice byli na początku września na weselu gdzie z jedzeniem była porażka. Ciepłe danie na początku, później tort i jakieś galaretki a później chleb z masłem i wędliny i dopiero nad ranem coś ciepłego.

Ja tak miałam na mojej studniówce! Nad ranem suchy chleb jedliśmy!

[Edithh_21]

Napisane przez motylek825

Jak moje siostry miały iPhony mówiłam ale to jest g.o.f.n.o. Ja nigdy tego nie kupie, jak miałam pisać SMS na ich telefonie to nie umiałam sie połapać, zawsze byłam wierna Samsungowi a tu patrz: kupiłam iPhone wszyscy mi to do dzis wypominają
I wiecie co? Wg mnie iPhone jest o wiele lepszy!

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------



Ja tak miałam na mojej studniówce! Nad ranem suchy chleb jedliśmy!

U TŻ na studniówce na stole stały kanapki i chipsy na przystawkę. Porażka.

[renia92]

Napisane przez motylek825

Ja tak miałam na mojej studniówce! Nad ranem suchy chleb jedliśmy!

U mnie około 4 skończyły się na studniówce napoje, woda, no wszystko co do picia

[motylek825]

Napisane przez Edithh_21

U TŻ na studniówce na stole stały kanapki i chipsy na przystawkę. Porażka.

A taka studniówka za talerzyk tania nie była

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

A u mojego TZ jedzenia było pełno, co chwile donosili i wszystko takie dobre! I płacił mniej niż ja za swoją studniówkę!

[201604261006]

Hej

Napisane przez agnieszka_2612

By byliśmy już 2 razy i NIC nie było... w zeszłym roku o tej porze to pełne koszyki mieliśmy Dzisiaj jak jechaliśmy do pracy z tż to widziałam JEDNĄ kanie przy drodze Może coś się ruszyło z innych grzybkow...

Ja ostatnio przyniosłam dużo kani, rosną u nas na polu innych grzybów nie wykryto

Napisane przez zambeza

w ogóle to 3 miesiące do świąt

znowu kuźwa

Napisane przez aankaa092

"razem a jednak osobno"

U nas podobnie

Napisane przez 89anioleknh89

130 :O to takie ceny jeszcze istnieja ?!? a co macie w cenie

My mieliśmy za 138 a w naszym ośrodku sa nawet po 118 ceny - menu podobne

Co do grzybów - to ja chodzę i zbieram i jeszcze się nie otrułam. Zbieram i blaszkowe i wszystkie które znam Z tatą kiedyś chodziłam, w sumie z rodzicami więc znam grzyby ale wkurza mnie jak teść ciągle pyta 'czy to na pewno kanie?"

[201711281122]

Napisane przez taedio

Ja z androida (którego kochałam całym sercem) przerzuciłam się na iOS'a polecam... iOS'a

Ja właśnie mam taki plan po tym telefonie.

[201604261006]

A ja nie miałam studniówki

[aankaa092]

Napisane przez motylek825

A taka studniówka za talerzyk tania nie była

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

A u mojego TZ jedzenia było pełno, co chwile donosili i wszystko takie dobre! I płacił mniej niż ja za swoją studniówkę!

Ja zapłaciłam 300zl za 2 osoby za 100dniówkę zrobioną w szkole z gofnianym zespołem, który fałszował na maxa i wszyscy to wiedzieli ok pół roku przed 100dniowką, ale został przeglosowany, bo "po znajomości" opuścił 200zł :/. Robili dłuższe przerwy niż grali (dosłownie, 2 piosenki i 15min przerwy). Jedzenia nie pamiętam. Wyszliśmy o północy. Były straszne nudy. Pocieszam się ze mój wygląd zapadł w pamięci wszystkim, bo jako jedna z niewielu się nie opalalam, włosy miałam doczepiane (na keratyne, bo mialam krotkie) i zrobiony warkocz na boku, do tego beżowa sukienka, czerwona szminka i fioletowe buty wyglądałam super a sukienka za 50zl

[agnieszka_2612]

Temat cen widzę... już kiedyś pisałam, że my mamy 125zł/os - max 130zl/os

1 października jadę do endokrynologa, ciekawe co mi powie Przez telefon jedynie mi powiedział, ze wymagam leczenia i że mam za małą tarczycę Może w końcu rozwiąże się zagadka mojego złego samopoczucia

[aankaa092]

Napisane przez agnieszka_2612

Temat cen widzę... już kiedyś pisałam, że my mamy 125zł/os - max 130zl/os

1 października jadę do endokrynologa, ciekawe co mi powie Przez telefon jedynie mi powiedział, ze wymagam leczenia i że mam za małą tarczycę Może w końcu rozwiąże się zagadka mojego złego samopoczucia

Co macie zapewnione?

[zambeza]

Ja na mojej studniowce mialam schab w sosie(takim "wlasnym" szarym) z koscia w ogole nieeleganckie danie, taki schab to w szkolnych stolowkach czy cos a nie w sali gdzie placilismy grube hajsy!

[201711281122]

Ja za studniówkę dałam prawie 500zł/para i była lipa straszna.

Za wesele płacimy 160zł/os.



Byliśmy na spacerze 3h i padam

[zambeza]

aa najlepsze bylo to, ze na studniowce mielismy kamerzyste. Rok wczesniej moja przyjaciolka tez miala studniowke z tym kamerzysta (to ogolnie duza firma po prostu i mieli wiele osob tam pracujacych) i normalnie tasmowo to robili, pod te same piosenki te same sytuacje rok roznicy miedzy studniowkami a oni nawet sie nie wysilili zeby cos nowego zrobic

[renia92]

Napisane przez zambeza

aa najlepsze bylo to, ze na studniowce mielismy kamerzyste. Rok wczesniej moja przyjaciolka tez miala studniowke z tym kamerzysta (to ogolnie duza firma po prostu i mieli wiele osob tam pracujacych) i normalnie tasmowo to robili, pod te same piosenki te same sytuacje rok roznicy miedzy studniowkami a oni nawet sie nie wysilili zeby cos nowego zrobic

U mnie najgorsze były zdjęcia, przyjechał fotograf, rozwiesił płótno i ustawiał każdą parę jak ma pozować. Wszystkie pary identycznie para razem, ręka w talii, albo że chłopak klęka przed dziewczyną, a ona mu podaje dłoń

[201604261006]

Widziałyscie ten filmik co dzis wrzucił na fb Ślub na głowie? Co PMka śpiewa? Piękny <3 udostępniłam na swoim fejsie

[VinVinara]

Hej. Ja właśnie z kina wracam.

[201711281122]

Napisane przez renia92

U mnie najgorsze były zdjęcia, przyjechał fotograf, rozwiesił płótno i ustawiał każdą parę jak ma pozować. Wszystkie pary identycznie para razem, ręka w talii, albo że chłopak klęka przed dziewczyną, a ona mu podaje dłoń

Ja się do tej płachty nawet nie zbliżyłam

[aankaa092]

Napisane przez aardbei77

Ja się do tej płachty nawet nie zbliżyłam

Ja nie miałam płachty ale mam za to chyba 2 zdjęcia ze 100dniowki tylko :/ film tez na jedno kopyto mój i mojej siostry 2lata starszej. Ta sama firma.

[renia92]

Napisane przez VinVinara

Hej. Ja właśnie z kina wracam.

Na czym byliście? My byliśmy wczoraj

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Napisane przez aardbei77

Ja się do tej płachty nawet nie zbliżyłam

Nam kazali przyjechać 2h przed i w kolejce trzeba było stać a potem 15 zł za jedno zdjęcie jak ktoś chciał wywołać

[VinVinara]

Karbala. Na początku nudy, potem ok. Dwa minusy:strasznie było głośno, kamera za bardzo skakala na ujęciach strzelanin

[agnieszka_2612]

Napisane przez aankaa092

Co macie zapewnione?

obiad - 2 dania, mięso 4szt. mięsa/os
garmażerki itp. 3szt. mięsa/os
szynka płonąca + np. barszcz
+ 2 kolacje ciepłe
kawa/herbata/soki bez ograniczeń
ciasta

tort, wódka we własnym zakresie

w cenie mamy też ubiór całej sali.

[ann2016]

Wróciłam z kursu ale nie nadrobię nie mam siły

[motylek825]

Ja juz w łożku dobranoc

[nniee]

U nas studniówka to było coś ok. 450zł/para i mieliśmy w Gołębiewskim Foto i video było ok, zespół trochę dawał plamę, ale towarzystwo było mega, więc i tak się dobrze bawiliśmy Jedzenie było świetne, ale chyba było tylko jedno (albo dwa ) dania serwowane a reszta w formie bufetu szwedzkiego, osobno był świetnie zrobiony stół z owocami i słodkościami.

[butcher_girl]

Zawsze musi sie cos zepsuc jak jest dobrze...
Tata Tża znów pije. Pojechaliśmy do nich o 17,tak po prostu na herbate. Zaczal krzyczeć na Tza,potem na teściowa,zaczal rzucac rzeczami itd.
I okazalo sie,ze mial kilka lat temu kochanke...
Napisze jutro w Klubie.

Dajcie spokoj...

[paulinunia]

Napisane przez nniee

U nas studniówka to było coś ok. 450zł/para i mieliśmy w Gołębiewskim Foto i video było ok, zespół trochę dawał plamę, ale towarzystwo było mega, więc i tak się dobrze bawiliśmy Jedzenie było świetne, ale chyba było tylko jedno (albo dwa ) dania serwowane a reszta w formie bufetu szwedzkiego, osobno był świetnie zrobiony stół z owocami i słodkościami.

o ja uwielbiam te stoły w Gołębiewskim
jak byłam w tamtym roku to nie wiedziałam gdzie patrzeć i co jeść

[aankaa092]

Napisane przez agnieszka_2612

obiad - 2 dania, mięso 4szt. mięsa/os
garmażerki itp. 3szt. mięsa/os
szynka płonąca + np. barszcz
+ 2 kolacje ciepłe
kawa/herbata/soki bez ograniczeń
ciasta

tort, wódka we własnym zakresie

w cenie mamy też ubiór całej sali.

Nie macie zimnych przekąsek?

[cichazabka]

Wybaczcie, ale nie będę nadrabiać na razie. 40 stron na telefonie.. Napiszę pewnie po weekendzie, bo Tż wziął wolne jutro i jedziemy leniuchować do rodziców. Może przynajmniej mi przejdzie, bo jestem wkurzona na Tża.

[papaPapaya]

nie miałam dzisiaj czasu tutaj wejść, bo jestem podłamana. Dostałam swój upragniony plan zajęć - zajęcia od poniedziałku do piątku, a w piatek kończe o 15. Dołączając do tego co drugi weekend zajęcia z zaocznego wyjdzie na to, że będę widywała się z TŻ raz na dwa tygodnie.



---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:21 ----------

Napisane przez 89anioleknh89

Witajcie
Papa rozglądnęłam się trochu, zaraz Ci powstawiam tu fotki...
Wiesz zostaje np też farbowanie kwiatów na kolor zielony
Ewentualnie możesz zrobić słodki stół w tym kolorze
Lub po prostu zielone dodatki a kwiaty np białe lub żółte ??
I dodaję coś z pni hahahaha

Napisane przez 89anioleknh89

c.d.n

Napisane przez 89anioleknh89

c.d.n. part 2

o ja ale sie naszukałaś, dzieki max! Ale niestety nic mi nie wpadło w oko szczególnego. No i znowu przewinely sie jabłka

Napisane przez zambeza

wychodzimy sobie na lajcie rano z domu w normalnych ciuchach, nawet nikt nie pomysli ze slub dzis biore

a propo sasiadow to ostatnio mi siostra opowiadala ze wyniosla worek ze szklem bo mieli zbierac i sasiad szedl i zajrzal nam w smieci co my mamy w tym worku ciekawosc level milion

csooo po co im to wiedziec?

Napisane przez malgosiaw123

Praca złożona Niestety muszę czekać na termin obrony,telefonicznie mają mnie informować.

czekamy razem z toba!

Napisane przez malgosiaw123

To oni w ogóle nie znają się na zbieraniu grzybów? To bardzo trudno pomylić trujące. No chyba,ze to była zupa z kani.

ja jak jestem na grzybach z TŻ to zawsze sie ciesze, że znalazłam czarnego łepka a okazuje się, że to szatan jak dla mnie to te grzyby są identyczne. Na szczęście TŻ się zna. A jak chodzimy na grzyby to ja biore patyczek do ręki i tylko patyczkiem mu pokazuje gdzie znalazłam grzybka bo brzydze sie wkladac reke w te wszystkie pajaki i robale w lesie wiec bez akceptacji TŻ zaden grzyb nie bedzie zebrany
W ogóle podobno śmiesznie wygladam w lesie na grzybach, bo zawsze jestem ubrana w bluze z kapturem na głowie, wszystkie ściągacze zaciśnięte tak, że nie czuję krążenia i jak wchodze gdzies głebiej w krzaki to macham przed sobą tym moim patyczkiem zeby zerwac wszystkie pajączyny które mogłyby być przede mną

Napisane przez taedio

Odpowiem raz - 1500 zł i nie jestem telefonowa gadżeciara

Napisane przez butcher_girl

Zawsze musi sie cos zepsuc jak jest dobrze...
Tata Tża znów pije. Pojechaliśmy do nich o 17,tak po prostu na herbate. Zaczal krzyczeć na Tza,potem na teściowa,zaczal rzucac rzeczami itd.
I okazalo sie,ze mial kilka lat temu kochanke...
Napisze jutro w Klubie.

Dajcie spokoj...

o matulku

[renia92]

Napisane przez papaPapaya

nie miałam dzisiaj czasu tutaj wejść, bo jestem podłamana. Dostałam swój upragniony plan zajęć - zajęcia od poniedziałku do piątku, a w piatek kończe o 15. Dołączając do tego co drugi weekend zajęcia z zaocznego wyjdzie na to, że będę widywała się z TŻ raz na dwa tygodnie.




ja jak jestem na grzybach z TŻ to zawsze sie ciesze, że znalazłam czarnego łepka a okazuje się, że to szatan jak dla mnie to te grzyby są identyczne. Na szczęście TŻ się zna. A jak chodzimy na grzyby to ja biore patyczek do ręki i tylko patyczkiem mu pokazuje gdzie znalazłam grzybka bo brzydze sie wkladac reke w te wszystkie pajaki i robale w lesie wiec bez akceptacji TŻ zaden grzyb nie bedzie zebrany
W ogóle podobno śmiesznie wygladam w lesie na grzybach, bo zawsze jestem ubrana w bluze z kapturem na głowie, wszystkie ściągacze zaciśnięte tak, że nie czuję krążenia i jak wchodze gdzies głebiej w krzaki to macham przed sobą tym moim patyczkiem zeby zerwac wszystkie pajączyny które mogłyby być przede mną

Wyobraziłam sobie jak chodzisz w tej bluzie i machasz patyczkiem


Współczuje a duża odległość będzie Was dzielić?