Wakacyjne ploteczki!

[ArabicPrincess]

Nie cierpie jesieni 😕😑

[tuskaroz]

A ja uwielbiam Moja ulubiona pora roku

[694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07]

Jesień jest okej, ale zimy nie cierpię Im bliżej października tym bardziej nie chce mi się wracać na uczelnię

[201604261006]

Napisane przez Catss

I jak przyrządzasz? Smażysz?

hoho, ale ze mnie grzybiarz

W jajku i bułce - takie schabowe z kani

Dostałam pracę wczoraj

[694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07]

Napisane przez mysza93

W jajku i bułce - takie schabowe z kani

Dostałam pracę wczoraj

Super, gratulacje! gdzie?

[Catss]

Napisane przez mysza93

W jajku i bułce - takie schabowe z kani

Dostałam pracę wczoraj

powiem Ci, że nigdy nie jadłam ale mój dziadek uwielbia
oo to gratulacje i co będziesz robiła?

[ArabicPrincess]

Bry 😆

[Cola_Ola]

Napisane przez mysza93

W jajku i bułce - takie schabowe z kani

Dostałam pracę wczoraj

Super ! A gdzie? Ja też właśnie poszukuje pracy, ale jest masakra Chciałam bym już coś w zawodzie znaleźć, ale koliduje mi to ze studiami, a pracowanie w centrum handlowym nie widzi mi się, bo pracowałam tam przez całe studia i mam serdecznie dość

[tuskaroz]

Napisane przez mysza93

W jajku i bułce - takie schabowe z kani

Dostałam pracę wczoraj

Gratuluję Pochwal się gdzie

[karolinaaa92]

Napisane przez Cola_Ola

Coś ostatnio mam osłabiony organizm. Najpierw ta jelitówka, teraz katar. Głupia jesień. Ja chcę znowu lato i upał

Zdrowiej!

Napisane przez mysza93

Dostałam pracę wczoraj

Co to za praca?

[Catss]

Po dłuższej przerwie - poćwiczyłam brzuch i pośladki z Mel B
na obiad robię sobie pieczoną cukinię, pierś z kurczaka i pomidora z ziołami
wieczorem mam spotkanie z koleżankami
a jutro zmiana drutów w aparacie, więc jedzenie - ŻEGNAJ! (przynajmniej twarde rzeczy)

[karolinaaa92]

Ja idę zaraz robić tosty.

[201604261006]

Dzięki zza gratulacje
Nie ma się czym chwalić, sprzedaje bułeczki to sklep piekarniczo cukierniczy. Jestem sama, od 6-15

[ArabicPrincess]

Od 6 :/ oo jaaaaa
W życiu bym nie wstała

[201604261006]

No o 5 pobudka dobrze ze blisko. Bo np do warszawy na 8 to jadę juz o 4

[ArabicPrincess]

Napisane przez mysza93

No o 5 pobudka dobrze ze blisko. Bo np do warszawy na 8 to jadę juz o 4

5 to dla mnie środek nocy 😆

[201604261006]

Napisane przez ArabicPrincess

5 to dla mnie środek nocy 😆

4 to środek nocy

[tuskaroz]

Napisane przez mysza93

No o 5 pobudka dobrze ze blisko. Bo np do warszawy na 8 to jadę juz o 4

Mój tata tak dojeżdża

[201604261006]

Napisane przez tuskaroz

Mój tata tak dojeżdża

To jest masakra. Zero życia. Ja kończę teraz po 15 i mam 5min do domu a też czas mi ucieka przez palce. A co dopiero praca 8-16 w Wawie. Wyjazd o 4, a powrót ok. 19. Ale pracujesz 8 godzin

[ArabicPrincess]

Napisane przez mysza93

4 to środek nocy

Dla mnie 4-7 bez różnicy 😆 to jest czas na spanie
Ja sama z własnej woli budzę się między 9-10

[mc266]

Napisane przez ArabicPrincess

Nie cierpie jesieni ����

Dla mnie taka jesienna pogoda po tegorocznych upałach, to prawdziwa ulga.

Napisane przez ArabicPrincess

5 to dla mnie środek nocy ��

Przez ostatnie dwa lata wstawałam o 5:30. Idzie się przyzwyczaić
W ogóle mam dość elastyczny rytm dobowy. Jak muszę wcześnie wstawać, to spokojnie jestem w stanie przyzwyczaić się. Jak mam wolne wstaję koło 10, albo później i też nie ma problemu. Odespać w ciągu dnia - proszę bardzo.

[karolinaaa92]

Też jestem dość elastyczna we kwestii wstawania - jak nie muszę, to sama budzę się ok. 8, nawet jeżeli kładę się po 1 w nocy. Ostatnio przez 2 dni musiałam wstawać o 4.20 - pierwszy dzień było średnio, ale drugi, to już normalka. A jak mi się później dzień wydłużył.


Moja siostra dojeżdża do pracv ok. 50 km. Zaczyna o 10, ale z domu wyjeżdża o 7.40, bo musi podjechać autem na przystanek i później busem jedzie dalej (samochodem samej się jej to nie opłaca). Pracę kończy o 21, ale bus powrotny ma dopiero ok. 22, więc w domu jest po 23. Czasami jak ma 2 dni z rzędu, to już powoli nie daje rady.

[ArabicPrincess]

Ani za wczesne wstawanie ani długie dojeżdżanie nie jest dla mnie oj nie

[mc266]

Napisane przez ArabicPrincess

Ani za wczesne wstawanie ani długie dojeżdżanie nie jest dla mnie oj nie

Jak kogoś życie zmusi, to nie ma wyboru

[ArabicPrincess]

U mnie dzisiaj otwierali nowe wielkie centrum handlowe i poszłam zobaczyć co tam ciekawego 
W końcu znalazłam buty na jesień
Kupiłam jedną bluzke w mohito
I dwie pary spodni w house, na drugie było -50% wiec sie oplacalo 😆

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Napisane przez mc266

Jak kogoś życie zmusi, to nie ma wyboru

Mnie na szczęście nie zmusza

[Cola_Ola]

Napisane przez ArabicPrincess

U mnie dzisiaj otwierali nowe wielkie centrum handlowe i poszłam zobaczyć co tam ciekawego 
W końcu znalazłam buty na jesień
Kupiłam jedną bluzke w mohito
I dwie pary spodni w house, na drugie było -50% wiec sie oplacalo 😆

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------



Mnie na szczęście nie zmusza

Jesteś z Łodzi?

[ArabicPrincess]

Tak z łodzi

[201604261006]

Napisane przez karolinaaa92

Czasami jak ma 2 dni z rzędu, to już powoli nie daje rady.

Zrozumiałe może to nie jest dobre porównanie, ale jak jadę na uczelnię, jadę o 4, mam na 8, kończe zależnie od dnia, 18.10 albo 19:50 to wracam albo o 20, albo o 22. Jestem w domu o 22, albo o 24 w niedziele wieczorem, jak wrócę z uczelni to walnę na łóżko i wstaje po 88godzinach

Napisane przez ArabicPrincess

Ani za wczesne wstawanie ani długie dojeżdżanie nie jest dla mnie oj nie

Niektórzy nie maja wyjścia
Gdzie pracujesz?

[ArabicPrincess]

Napisane przez mysza93

Niektórzy nie maja wyjścia
Gdzie pracujesz?

Aktualnie nigdzie

[201604261006]

Napisane przez ArabicPrincess

Aktualnie nigdzie

To obyś nigdy nie miała problemów ze znalezieniem pracy

U nas np jest okropnie ciężko. Albo dojazd 2+ godziny do wawy albo siedzisz w domu. Niestety. Mi się chyba cudem udało tu zaczepic ale zobaczymy co po tym miesiącu próbnym powiedzą.