Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy cz. 23

[takasobieja22]

Nie martwcie sie dziewczyny dobrze bedzie! Cycuchy niedlugo kazda bedzie miec i bedzie happy.

Dodalam zdjecia moich dwumiesieczniakow

[1985SiWA]

Napisane przez _Bianeczka_

Dziękuję



Miałam bardzo poważny wylew w mózgu. Ogólnie to ze przezylam to cud, a to ze wyszlam z tego bez zadnego uszczerbku to nawet lekarze mowili ze to wrecz niemozliwe (czyt. spiaczka, paraliż, padaczka itd.). Czasami ale to już coraz rzadziej, mam problemy z pamiecia. Czyli np cos polozylam a ja nie pamietam wogole ze to gdzies kladlam, nie mowiac o tym gdzie. Na poczatku w polowie zdania zapominalam...co mam dalej powiedziec. Ale teraz juz jest okej.
Mało tego.... byłam wtedy w 8 miesiacu ciąży. Obie (ja i córka) mamy się dobrze

Niezniszczalna kobieta

[SylwCia9114]

Już po konsultacji... nie było najgorzej ale emocje schodzą powoli :d Jutro zaklepanie terminu

[MizerneA]

Witam pięknie
Dawno mnie nie było ale teraz wiodę nowe szczęśliwe życie z nowym cycem
Jestem, bo Siwa okazuje się ma to samo co ja, więc wrzucam foty cyców 4-miesięcznych.
Podsumowując - WARTO BYŁO
Pierwszy raz w życiu latem nosiłam bikini takie prawdziwe - trójkątne szmatki na cycach

Siwa - poprzednie wyjściowe wymiary to, o ile dobrze pamiętam, 80 cm pod biustem, a w pseudobiuście 86 cm. Czyli dwa pryszcze.
Teraz jest 80 cm/ 95 cm w cycu, zatem miodzio
Co prawda projekcja dupy nie urywa ale od frontu jest moc
Widzę te spojrzenia facetów i zazdrosne luknięcia płaskich kobitek (też tak miałam, gdy byłam płaska). Zachwytu męża nie wspomnę
Piszesz, że strupki Ci odpadają pod prysznicem - odkażaj Octeniseptem koniecznie, bo ja zamuliłam i się sączyło z lewego szycia
Żarłam potem antybiotyk ale ten cyc do dziś jest twardszy i taki bardziej drętwy
Na kontroli byłam, (o ile dobrze pamiętam); tydzień po, potem dwa tygodnie po, okazało się, że mam infekcję szwu, więc za trzy dni znowu musiałam zapindalać, i chyba potem znowu za miesiąc ale już nie jestem pewna (bym się musiała wrócić do poprzedniego wątku i sprawdzić).
No w każdym bądź razie już nie pojechałam na kontrolę później, bo mi to jeżdżenie obrzydło straszliwie, a póki co jest ok (odpukać).

Brykam se zatem z cycami jak młody kucyk i z zachwytem kupuję coraz to nowe staniki w rozmiarze dużego "C"

Zatem powtórzę jeszcze raz - WARTO BYŁO!!!

[anita1303]

Napisane przez MizerneA

Witam pięknie
Dawno mnie nie było ale teraz wiodę nowe szczęśliwe życie z nowym cycem
Jestem, bo Siwa okazuje się ma to samo co ja, więc wrzucam foty cyców 4-miesięcznych.
Podsumowując - WARTO BYŁO
Pierwszy raz w życiu latem nosiłam bikini takie prawdziwe - trójkątne szmatki na cycach

Siwa - poprzednie wyjściowe wymiary to, o ile dobrze pamiętam, 80 cm pod biustem, a w pseudobiuście 86 cm. Czyli dwa pryszcze.
Teraz jest 80 cm/ 95 cm w cycu, zatem miodzio
Co prawda projekcja dupy nie urywa ale od frontu jest moc
Widzę te spojrzenia facetów i zazdrosne luknięcia płaskich kobitek (też tak miałam, gdy byłam płaska). Zachwytu męża nie wspomnę
Piszesz, że strupki Ci odpadają pod prysznicem - odkażaj Octeniseptem koniecznie, bo ja zamuliłam i się sączyło z lewego szycia
Żarłam potem antybiotyk ale ten cyc do dziś jest twardszy i taki bardziej drętwy
Na kontroli byłam, (o ile dobrze pamiętam); tydzień po, potem dwa tygodnie po, okazało się, że mam infekcję szwu, więc za trzy dni znowu musiałam zapindalać, i chyba potem znowu za miesiąc ale już nie jestem pewna (bym się musiała wrócić do poprzedniego wątku i sprawdzić).
No w każdym bądź razie już nie pojechałam na kontrolę później, bo mi to jeżdżenie obrzydło straszliwie, a póki co jest ok (odpukać).

Brykam se zatem z cycami jak młody kucyk i z zachwytem kupuję coraz to nowe staniki w rozmiarze dużego "C"

Zatem powtórzę jeszcze raz - WARTO BYŁO!!!

Super że się odezwałaś. Chyba sciaglam Cię myślami. Lecę oglądać zdjęcia

[_Bianeczka_]

Napisane przez MizerneA

Witam pięknie
Dawno mnie nie było ale teraz wiodę nowe szczęśliwe życie z nowym cycem
Jestem, bo Siwa okazuje się ma to samo co ja, więc wrzucam foty cyców 4-miesięcznych.
Podsumowując - WARTO BYŁO
Pierwszy raz w życiu latem nosiłam bikini takie prawdziwe - trójkątne szmatki na cycach

Siwa - poprzednie wyjściowe wymiary to, o ile dobrze pamiętam, 80 cm pod biustem, a w pseudobiuście 86 cm. Czyli dwa pryszcze.
Teraz jest 80 cm/ 95 cm w cycu, zatem miodzio
Co prawda projekcja dupy nie urywa ale od frontu jest moc
Widzę te spojrzenia facetów i zazdrosne luknięcia płaskich kobitek (też tak miałam, gdy byłam płaska). Zachwytu męża nie wspomnę
Piszesz, że strupki Ci odpadają pod prysznicem - odkażaj Octeniseptem koniecznie, bo ja zamuliłam i się sączyło z lewego szycia
Żarłam potem antybiotyk ale ten cyc do dziś jest twardszy i taki bardziej drętwy
Na kontroli byłam, (o ile dobrze pamiętam); tydzień po, potem dwa tygodnie po, okazało się, że mam infekcję szwu, więc za trzy dni znowu musiałam zapindalać, i chyba potem znowu za miesiąc ale już nie jestem pewna (bym się musiała wrócić do poprzedniego wątku i sprawdzić).
No w każdym bądź razie już nie pojechałam na kontrolę później, bo mi to jeżdżenie obrzydło straszliwie, a póki co jest ok (odpukać).

Brykam se zatem z cycami jak młody kucyk i z zachwytem kupuję coraz to nowe staniki w rozmiarze dużego "C"

Zatem powtórzę jeszcze raz - WARTO BYŁO!!!

Mogę prosić o dostep do albumu Wyslalal zaproszenie

[mano3891]

Cytat:
[QUOTE=takasobieja22;52877 816]
Dla mnie cale te Czechy to troche porazka, te bandaze, dreny itp.
W Polsce juz dawno nie uzywa sie drenow, mamy swietne warunki w szpitalach, no i opieka pooperacyjna jest mega wazna, dzwonisz do lekarza w kazdej chwili mozesz podjechac a w Czechach z tego co widze jest sie olewanym.[/QUOT

???? Byłam na konsultacji u 2óch dobrych chirurgów w Polsce, AO w Żarkach i JS w Bielsku i każdy z nich stosował dreny po operacji.

[MizerneA]

[QUOTE=mano3891;52888313]

Napisane przez takasobieja22

Dla mnie cale te Czechy to troche porazka, te bandaze, dreny itp.
W Polsce juz dawno nie uzywa sie drenow, mamy swietne warunki w szpitalach, no i opieka pooperacyjna jest mega wazna, dzwonisz do lekarza w kazdej chwili mozesz podjechac a w Czechach z tego co widze jest sie olewanym.[/QUOT

???? Byłam na konsultacji u 2óch dobrych chirurgów w Polsce, AO w Żarkach i JS w Bielsku i każdy z nich stosował dreny po operacji.

Dla kogo porażka, dla tego porażka.
Ja tam jestem zadowolona, total koszt nawet z dojazdami wyszedł atrakcyjnie, a doktorek na każdy telefon czy mail jest dostępny i żadnej olewki nie zaznałam jako żyję, a wręcz odwotnie mogłabym rzec.
Dreny i bandaże również mi nie przeszkadzały - miałam je raptem 24 godziny, przez które się nawet nie pomyśli o tym.
Oczywiście należy rozważyć kwestię dojazdu na każdą kontrolę ale akurat dla mnie to nie był jakiś mega dziki problem nie do ogarnięcia.
Ostatecznie dla mnie Czechy na plus ale oczywiście ile głosów, tyle opinii...
"Decyzja należy do Ciebie"

[_Bianeczka_]

Napisane przez MizerneA

Dla kogo porażka, dla tego porażka.
Ja tam jestem zadowolona, total koszt nawet z dojazdami wyszedł atrakcyjnie, a doktorek na każdy telefon czy mail jest dostępny i żadnej olewki nie zaznałam jako żyję, a wręcz odwotnie mogłabym rzec.
Dreny i bandaże również mi nie przeszkadzały - miałam je raptem 24 godziny, przez które się nawet nie pomyśli o tym.
Oczywiście należy rozważyć kwestię dojazdu na każdą kontrolę ale akurat dla mnie to nie był jakiś mega dziki problem nie do ogarnięcia.
Ostatecznie dla mnie Czechy na plus ale oczywiście ile głosów, tyle opinii...
"Decyzja należy do Ciebie"

Bardzo ładny biuścik
Cieszy mnie to co piszesz.



Z tego całego mojego ah i oh i eh....
Zamówiłam pokój juz z niedzieli na poniedzialek wiec na spokojnie pojedziemy z mezem w niedziele A klientki udalo mi sie przepisac na sobote (mialam miec jeszcze w niedziele) wiec mam juz wolne.
Mama ma przyjsc do nas na noc i zajac sie dziecmi Ciekawe co powie tacie

[1985SiWA]

Napisane przez MizerneA

Witam pięknie
Dawno mnie nie było ale teraz wiodę nowe szczęśliwe życie z nowym cycem
Jestem, bo Siwa okazuje się ma to samo co ja, więc wrzucam foty cyców 4-miesięcznych.
Podsumowując - WARTO BYŁO
Pierwszy raz w życiu latem nosiłam bikini takie prawdziwe - trójkątne szmatki na cycach

Siwa - poprzednie wyjściowe wymiary to, o ile dobrze pamiętam, 80 cm pod biustem, a w pseudobiuście 86 cm. Czyli dwa pryszcze.
Teraz jest 80 cm/ 95 cm w cycu, zatem miodzio
Co prawda projekcja dupy nie urywa ale od frontu jest moc
Widzę te spojrzenia facetów i zazdrosne luknięcia płaskich kobitek (też tak miałam, gdy byłam płaska). Zachwytu męża nie wspomnę
Piszesz, że strupki Ci odpadają pod prysznicem - odkażaj Octeniseptem koniecznie, bo ja zamuliłam i się sączyło z lewego szycia
Żarłam potem antybiotyk ale ten cyc do dziś jest twardszy i taki bardziej drętwy
Na kontroli byłam, (o ile dobrze pamiętam); tydzień po, potem dwa tygodnie po, okazało się, że mam infekcję szwu, więc za trzy dni znowu musiałam zapindalać, i chyba potem znowu za miesiąc ale już nie jestem pewna (bym się musiała wrócić do poprzedniego wątku i sprawdzić).
No w każdym bądź razie już nie pojechałam na kontrolę później, bo mi to jeżdżenie obrzydło straszliwie, a póki co jest ok (odpukać).

Brykam se zatem z cycami jak młody kucyk i z zachwytem kupuję coraz to nowe staniki w rozmiarze dużego "C"

Zatem powtórzę jeszcze raz - WARTO BYŁO!!!

Dziekujeeeeee jakbys miała jeszcze chwilke czasu tam kiedys i wrzuciła z boku zdjecie tak zeby porównac projekcje, byłabym mega wdzieczna

[mano3891]

[QUOTE=MizerneA;52888686]

Napisane przez mano3891

Dla kogo porażka, dla tego porażka.
Ja tam jestem zadowolona, total koszt nawet z dojazdami wyszedł atrakcyjnie, a doktorek na każdy telefon czy mail jest dostępny i żadnej olewki nie zaznałam jako żyję, a wręcz odwotnie mogłabym rzec.
Dreny i bandaże również mi nie przeszkadzały - miałam je raptem 24 godziny, przez które się nawet nie pomyśli o tym.
Oczywiście należy rozważyć kwestię dojazdu na każdą kontrolę ale akurat dla mnie to nie był jakiś mega dziki problem nie do ogarnięcia.
Ostatecznie dla mnie Czechy na plus ale oczywiście ile głosów, tyle opinii...
"Decyzja należy do Ciebie"

Dziewczyny, zaszła jakaś pomyłka, ten tekst, że Czechy to porażka nie jest mój ! Dałam cytuj i tak mi to wyskoczyło
Ja napisałam to co jest pod spodem, że byłam u 2óch chirurgów na konsultacji i każdy mówił, że będą dreny po operacji

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Byłam u AO w Żarkach i JS w Bielsku ,którzy są dobrymi chirurgami i obydwoje mówili ,że po operacji będą dreny

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Nie rozumiem po co te wszystkie licytacje i przepychanki ! Rozumiem, że można doradzić, podpowiedzieć itd ale teksty typu
"O ja bym się do L.P. Na stół nie położyła nawet za darmo"
są po prostu złośliwe !!!

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Myślę, że nie ma lekarza, który ma 100% frekwencję zadowolonych klientek. Lekarze z Katowic, Szczecina czy Warszawy też na pewno kiedyś coś spartaczyli

[_Bianeczka_]

Napisane przez mano3891

Dziewczyny, zaszła jakaś pomyłka, ten tekst, że Czechy to porażka nie jest mój ! Dałam cytuj i tak mi to wyskoczyło
Ja napisałam to co jest pod spodem, że byłam u 2óch chirurgów na konsultacji i każdy mówił, że będą dreny po operacji

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Byłam u AO w Żarkach i JS w Bielsku ,którzy są dobrymi chirurgami i obydwoje mówili ,że po operacji będą dreny

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Nie rozumiem po co te wszystkie licytacje i przepychanki ! Rozumiem, że można doradzić, podpowiedzieć itd ale teksty typu
"O ja bym się do L.P. Na stół nie położyła nawet za darmo"
są po prostu złośliwe !!!

Jak wrazenia po wizycie u pani doktor ?
Ja mialam miec u niej konsultacje ale odwolalam ze wzgledu na to ze ona podobno lubi bardzo naturalne piersi a ja oczekuje jednak efektu push up. Ale klinike ma laaadna, przynajmniej na zdjeciach
Jaki Ci zaproponowala ? Podobno lubi anatomiczne, ja chce okrągle.

[mano3891]

Ismenka, anatomy są najtwardszymi implantami. Niestety, ich sylikon jest twardy, żeby trzymał kształt. Okrągłe są miększe ale np. mentorty są twardsze niż eurosylicone. Dotykałam eurosylikone u mojej koleżanki i są extra a anatomy miałam na konsultacji i są bardzo twarde. Jak ktoś ma jeszcze trochę tkanki tłuszczowej, która pokryje wkładki to spoko ale ja mam gołą klatę to u mnie by były twarde jak kamienie.

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Bianeczka, ja nie do końca byłam zadowolona z wizyty u AO. Ja też wolę okrągłe bo anatomy są twarde a ona powiedziała mi, okrągłe to krowie placki i ona takich nie robi. Ja na to, że anatomy są twarde a ona ,że właśnie mają być twarde. Ja, że chcę okrągłe a ona, że okrągłych nie robi.
No to po co ma takie w ofercie ?
Poza tym nie przypadła mi do gustu. Jest bardzo zimna i opryskliwa.

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Bianeczka, a zaproponowała mi 290cc anatomy Mentor. Ja w prawdzie nie chcę dużych piersi ale jednak wole okrągłe.

[Shazney]

Napisane przez mano3891

Bianeczka, ja nie do końca byłam zadowolona z wizyty u AO. Ja też wolę okrągłe bo anatomy są twarde a ona powiedziała mi, okrągłe to krowie placki i ona takich nie robi. Ja na to, że anatomy są twarde a ona ,że właśnie mają być twarde. Ja, że chcę okrągłe a ona, że okrągłych nie robi.
No to po co ma takie w ofercie ?
Poza tym nie przypadła mi do gustu. Jest bardzo zimna i opryskliwa.

O ludu, nawet nie wiem jak to skomentować

[_Bianeczka_]

Napisane przez mano3891

[/COLOR]Bianeczka, ja nie do końca byłam zadowolona z wizyty u AO. Ja też wolę okrągłe bo anatomy są twarde a ona powiedziała mi, okrągłe to krowie placki i ona takich nie robi. Ja na to, że anatomy są twarde a ona ,że właśnie mają być twarde. Ja, że chcę okrągłe a ona, że okrągłych nie robi.
No to po co ma takie w ofercie ?
Poza tym nie przypadła mi do gustu. Jest bardzo zimna i opryskliwa.

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Bianeczka, a zaproponowała mi 290cc anatomy Mentor. Ja w prawdzie nie chcę dużych piersi ale jednak wole okrągłe.

W takim razie bardzo sie ciesze ze zrezygnowalam Tak cos czulam ze jednak nie dogadamy sie, jak gdzies wyczytalam opinie ze ona lubi "po swojemu"

[Aicha1985]

[QUOTE=mano3891;52888961]

Napisane przez MizerneA

Dziewczyny, zaszła jakaś pomyłka, ten tekst, że Czechy to porażka nie jest mój ! Dałam cytuj i tak mi to wyskoczyło
Ja napisałam to co jest pod spodem, że byłam u 2óch chirurgów na konsultacji i każdy mówił, że będą dreny po operacji

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Byłam u AO w Żarkach i JS w Bielsku ,którzy są dobrymi chirurgami i obydwoje mówili ,że po operacji będą dreny

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Nie rozumiem po co te wszystkie licytacje i przepychanki ! Rozumiem, że można doradzić, podpowiedzieć itd ale teksty typu
"O ja bym się do L.P. Na stół nie położyła nawet za darmo"
są po prostu złośliwe !!!

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Myślę, że nie ma lekarza, który ma 100% frekwencję zadowolonych klientek. Lekarze z Katowic, Szczecina czy Warszawy też na pewno kiedyś coś spartaczyli

Sorry ale to nie złośliwość to racjonalne myślenie, nie znam innego lekarza który robi badania w dzień operacji, nie znam innego lekarza który umawia się na taki i taki implant, a pakuje co mu się podoba, nie znam innego lekarza który mówi dziewczynie że ma implanty pod mięsień, bądź na takie włożenie go się umawia, a dziewczyna wychodząc z kliniki nie wie że implant ma pod gruczoł, dobrze że dziewczyny zaczęły robić badania na własną rękę...

[Lili876]

Napisane przez _Bianeczka_

Wiem, czasami jak sobie pomysle co moglo byc to ciarki mnie przechodza. To ile wycierpialam sie lezac prawie 2 miesiace plackiem w szpitalnym lozku, gdzie maz jechal kilka razy w tygodniu prawie 200km zeby mnie rano umyc (bylam lezaca....bez mozliwosci wstania, rozumiecie ), musialam "donosic" ciaze aby corka urodzila sie jak najbardziej rozwinieta (lezalam od 31tygodnia - urodzilam w 37).
Czulam sie jak niepelnosprawna, a przeciez bylam mloda, wszystkeigo swiadoma i taka... bezradna ze nawet maz mnie zupa karmil a ja ze sliniakiem pod broda siorbalam z tej lyzki na lezaco.
Na szczescie corka.... zlote dziecko. Do tej pory. Istna laleczka.

Ajjj... troche prywaty. Pokaże zdjęcia :P

A tej operacji, nie...nie boje sie samej w sobie. Jakos przez ten czas chyba "udodpornilam" sie na myslenie co wolno a czego nie. Moja mama na poczatku to nawet nie pozwalala mi corki na rece brac. A ja nie moglam sie doczekac kiedy na desce snow bede mogla juz jezdzic. Poprostu chce cieszyc sie zyciem

Cudne dzieciaki ! Dużo przeszłaś , zuch dziewczyna !

Napisane przez mano3891

Ismenka, anatomy są najtwardszymi implantami. Niestety, ich sylikon jest twardy, żeby trzymał kształt. Okrągłe są miększe ale np. mentorty są twardsze niż eurosylicone. Dotykałam eurosylikone u mojej koleżanki i są extra a anatomy miałam na konsultacji i są bardzo twarde. Jak ktoś ma jeszcze trochę tkanki tłuszczowej, która pokryje wkładki to spoko ale ja mam gołą klatę to u mnie by były twarde jak kamienie.

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------




Bianeczka, ja nie do końca byłam zadowolona z wizyty u AO. Ja też wolę okrągłe bo anatomy są twarde a ona powiedziała mi, okrągłe to krowie placki i ona takich nie robi. Ja na to, że anatomy są twarde a ona ,że właśnie mają być twarde. Ja, że chcę okrągłe a ona, że okrągłych nie robi.
No to po co ma takie w ofercie ?
Poza tym nie przypadła mi do gustu. Jest bardzo zimna i opryskliwa.

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Bianeczka, a zaproponowała mi 290cc anatomy Mentor. Ja w prawdzie nie chcę dużych piersi ale jednak wole okrągłe.

No to mnie nie pocieszyłaś Mam anatomy i są twarde , tak jak piszesz ale bardziej martwi mnie,że mój dr pracuje tylko na Metorach i Allerganach więc chcąc okrągłe przy następnej OP i tak wyjdą twarde i tak? Jeeeny , czyżbym musiała szukać innego lekarza....??? :/

A z tą" doktorką " to jakieś jaja... wariatka czy co?

[ismenka]

Napisane przez mano3891

Ismenka, anatomy są najtwardszymi implantami. Niestety, ich sylikon jest twardy, żeby trzymał kształt. Okrągłe są miększe ale np. mentorty są twardsze niż eurosylicone. Dotykałam eurosylikone u mojej koleżanki i są extra a anatomy miałam na konsultacji i są bardzo twarde. Jak ktoś ma jeszcze trochę tkanki tłuszczowej, która pokryje wkładki to spoko ale ja mam gołą klatę to u mnie by były twarde jak kamienie.

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Bianeczka, ja nie do końca byłam zadowolona z wizyty u AO. Ja też wolę okrągłe bo anatomy są twarde a ona powiedziała mi, okrągłe to krowie placki i ona takich nie robi. Ja na to, że anatomy są twarde a ona ,że właśnie mają być twarde. Ja, że chcę okrągłe a ona, że okrągłych nie robi.
No to po co ma takie w ofercie ?
Poza tym nie przypadła mi do gustu. Jest bardzo zimna i opryskliwa.

o rany, też o niej przez chwilę myślałam.
A jak po wizycie u J.S. w Bielsku? Co on zaproponował.
Ja coraz bardziej skłaniam się ku A.K. z Katowic.
W przyszłym tyg bede dzwonić i umawiać się na konsultacje.
Jeśli anatomy są twarde to ja dziękuję, wolę miękkie okrągłe

[R0SA]

Napisane przez maleficenta

Witajcie ja Was podczytuje juz od kwietnia. Mialam umówiony termin operacji na 23 kwietnia u doktora T.K. z Krakowa. Na konsultacji wymierzyl mnie, wyliczył i zaproponował Polytechy 360 hp lub 390 , ale generalnie namówił mnie na te mniejsze . Zaczęłam już robić badania i w dniu wpłacenia zaliczki, dziwnie się czułam i zrobiłam test ciążowy i okazało się, że jestem w dlugo wyczekiwanej ciąży a przed konsultacja ( czyli tydzien wczesniej ) również robiłam test i był negatywny w związku z czym zrezygnowalam z zabiegu.I wiecie co? Chcialam Wam serdecznie podziękować za to, ze tu jesteście, za tą ogromną wiedzę! Teraz wiem, że nie byłabym do końca zadowolona z efektu.Bo ja marzę o dużych piersiach, a doktor raczej myślał o bardzo naturalnym rozmiarze.Dzieki Wam mam większą wiedzę, wiem czego chcę i nie dam sobie wcisnąć byle czego bede do Was zaglądać , bo wiem, że moje marzenie sie spełni jak tylko urodze dzidzie i zakończę karmienie Jesteście studnią wiedzy i napisałam to, żeby Wam tak po prostu PODZIĘKOWAĆ! ;-)

CUDOWNIE! Gratuluję i życzę miłych przeżyć podczas ciàży;*

[palmitis]

Napisane przez mano3891

Ismenka, anatomy są najtwardszymi implantami. Niestety, ich sylikon jest twardy, żeby trzymał kształt. Okrągłe są miększe ale np. mentorty są twardsze niż eurosylicone. Dotykałam eurosylikone u mojej koleżanki i są extra a anatomy miałam na konsultacji i są bardzo twarde. Jak ktoś ma jeszcze trochę tkanki tłuszczowej, która pokryje wkładki to spoko ale ja mam gołą klatę to u mnie by były twarde jak kamienie.

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Bianeczka, ja nie do końca byłam zadowolona z wizyty u AO. Ja też wolę okrągłe bo anatomy są twarde a ona powiedziała mi, okrągłe to krowie placki i ona takich nie robi. Ja na to, że anatomy są twarde a ona ,że właśnie mają być twarde. Ja, że chcę okrągłe a ona, że okrągłych nie robi.
No to po co ma takie w ofercie ?
Poza tym nie przypadła mi do gustu. Jest bardzo zimna i opryskliwa.

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Bianeczka, a zaproponowała mi 290cc anatomy Mentor. Ja w prawdzie nie chcę dużych piersi ale jednak wole okrągłe.

Rany, dziewczyny, co to za historia z twardymi anatomami?? nigdzie w sieci nie znajduję takich informacji, pytałam lekarza, także zaprzeczył.. podobno zależy to od naszej anatomii, tego ile mamy swojej tkanki, z jakiej wyjściówki startujemy.. poza tym na drugiej konsultacji jeszcze raz zapytałam go o okrągłe, a On powiedział, że owszem, może mi takie zamontować - to w końcu moja decyzja, ale wytłumaczył, że przy mojej płaskiej wyjściówce okrągłe wyjdą jak piłki, będzie widoczna krawędź implantu, także wejście też to pod uwagę..

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Napisane przez Lili876

Cudne dzieciaki ! Dużo przeszłaś , zuch dziewczyna !



No to mnie nie pocieszyłaś Mam anatomy i są twarde , tak jak piszesz ale bardziej martwi mnie,że mój dr pracuje tylko na Metorach i Allerganach więc chcąc okrągłe przy następnej OP i tak wyjdą twarde i tak? Jeeeny , czyżbym musiała szukać innego lekarza....??? :/

A z tą" doktorką " to jakieś jaja... wariatka czy co?

A Ty Lili, masz twarde,bo od op. minęło dopiero 2 miesiące.. widzę, co dziewczyny piszą, że implanty naprawdę potrzebują czasu, żeby się ułożyć, zmięknąć itd... podobno do roku to trwa nawet

[Aicha1985]

Napisane przez Lili876

Cudne dzieciaki ! Dużo przeszłaś , zuch dziewczyna !



No to mnie nie pocieszyłaś Mam anatomy i są twarde , tak jak piszesz ale bardziej martwi mnie,że mój dr pracuje tylko na Metorach i Allerganach więc chcąc okrągłe przy następnej OP i tak wyjdą twarde i tak? Jeeeny , czyżbym musiała szukać innego lekarza....??? :/

A z tą" doktorką " to jakieś jaja... wariatka czy co?

Mam Mentor okrągłe, niecałe trzy miesiące po operacji są miękkie nawet mój mąż to zauważył, a z tego co dziewczyny piszą to chyba jeszcze zmiekna, więc bez paniki

[ismenka]

Napisane przez palmitis

On powiedział, że owszem, może mi takie zamontować - to w końcu moja decyzja, ale wytłumaczył, że przy mojej płaskiej wyjściówce okrągłe wyjdą jak piłki, będzie widoczna krawędź implantu, także wejście też to pod uwagę..

no właśnie u mnie może też tak być, bo płaska jestem. Muszę dokładnie z dr pogadać i przede wszystkim pomacać jedne i drugie.
takasobieja22 ma okrągłe a miała płaską klatkę i wyglądają dobrze.
Bardzo jestem ciekawa co mi dr zaproponuje.

[Olivkaa200]

Witam dziewczyny

Prosze o uszanowanie regulaminu który panuje tutaj kilka lat i zmienić w podpisie nazwiska lekarzy na inicjały każda z Nas wiedziec bedzie o kogo chodzi

[Lili876]

Czyli wychodzi na to, że to jednak INDYWIDUALNA sprawa Czas pokaże jak to będzie z tą miękkością.

Zła za to jestem bo porównałam dziś zdjęcia blizn 2 tygodniowych i 8 tygodniowych i co widzę????!! Że mi się blizna zamiast poprawiać to kuźwa się rozlazła ! O co chodzi?? Nie dość, że mi lekarz odj***ł i przeciął po całej długości cyca PRZY TAK MAŁYM IMPLANCIE !!! to jeszcze za wysoko !! Polecił mi jakiś krem za który zapłaciłam majątek , a który g**no dał ! Wściekła jestem !
foty mam w galerii , same zobaczcie. Na początku się cieszyłam,że ładne, że cienkie a potem porównałam do cięć innych lekarzy i się PRZERAZIŁAM !

[Olivkaa200]

Napisane przez Lili876

Oj tam zaraz dźwigam, zarzucam na bary 20 kg (to i tak połowa tego co zawsze) i przysiady , wykroki, zakroki nic na klatę. Ramiona w sumie z 10 kg czyli 5 kg na rękę....nie wiem sama czy to dużo czy mało...w sumie to nie pomyślałam,że powikłanie może też wykluczyć wymianę na większe....no ale nie umiem nie ćwiczyć kuuurde ! a z tą kieszenią to o co kaman??? Bo jak pisałam wcześniej , że mam pomarszczone piersi od zewnątrz to Szann odpowiedziała,że może być coś nie halo z kieszenią ale nie do końca wiem o co chodzi.... <?> podpowiesz?

Zarzucasz na bary 20 kg ale wiadomo czym to zarzucasz rekoma a gdzie znajduje sie miesien piersiowy wiekszy? no wlasnie za kazdym podniesieniem czegos naruszasz wszystko a tak szybki powrót do sportu może doprowadzić do wolniejszego gojenia się i nawet do przesunięcia się implantu nie wspominam o przekręceniu a masz anatomy i tutaj te ryzyko jest jeszcze wieksze!

Co do marszczenia może to być spowodowane tym że przed operacja miałas mało swojej tkanki to jest jeden z powikłań ale moim zdaniem najmniej poważny bo tutaj nie trzeba operowac ponownie mozna z tym zyc

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Napisane przez Lili876

Czyli wychodzi na to, że to jednak INDYWIDUALNA sprawa Czas pokaże jak to będzie z tą miękkością.

Zła za to jestem bo porównałam dziś zdjęcia blizn 2 tygodniowych i 8 tygodniowych i co widzę????!! Że mi się blizna zamiast poprawiać to kuźwa się rozlazła ! O co chodzi?? Nie dość, że mi lekarz odj***ł i przeciął po całej długości cyca PRZY TAK MAŁYM IMPLANCIE !!! to jeszcze za wysoko !! Polecił mi jakiś krem za który zapłaciłam majątek , a który g**no dał ! Wściekła jestem !
foty mam w galerii , same zobaczcie. Na początku się cieszyłam,że ładne, że cienkie a potem porównałam do cięć innych lekarzy i się PRZERAZIŁAM !

Nie miej pretensji do dr bo to dzięki ćwiczeniom blizna sie zapewne rozlazła napisalam o tym wyżej

[ismenka]

Napisane przez Lili876

Czyli wychodzi na to, że to jednak INDYWIDUALNA sprawa Czas pokaże jak to będzie z tą miękkością.

Zła za to jestem bo porównałam dziś zdjęcia blizn 2 tygodniowych i 8 tygodniowych i co widzę????!! Że mi się blizna zamiast poprawiać to kuźwa się rozlazła ! O co chodzi?? Nie dość, że mi lekarz odj***ł i przeciął po całej długości cyca PRZY TAK MAŁYM IMPLANCIE !!! to jeszcze za wysoko !! Polecił mi jakiś krem za który zapłaciłam majątek , a który g**no dał ! Wściekła jestem !
foty mam w galerii , same zobaczcie. Na początku się cieszyłam,że ładne, że cienkie a potem porównałam do cięć innych lekarzy i się PRZERAZIŁAM !

no wiesz... nie stosowałaś się do zaleceń. Olivka ma rację. Powinnaś była zaczekać z ćwiczeniami.
Mnie po operacjach zawsze uprzedzano, żeby na blizny uważać, bo porobią sie paskudne bliznowce itd. Stosowałam plastry sutricon a potem żel contractubex. Wszystkie blizny mam miękkie i jasne.
Ale nie pozwalano mi na żadne ćwiczenia przez 3 miesiace a dźwiganie powyżej 5 kg po pół roku dopiero

[Lili876]

Ok- zgodzę się, że rozlazły się przeze mnie ale to, że są długie i wysoko umiejscowione to już nie moja "zasługa" .

[Shazney]

Lili, Ty miałaś op pod koniec lipca i już ćwiczysz z ciężarami? Nie mam pytań... Ja jestem 10 miesięcy po zabiegu i dopiero teraz wzięłam się za cięższy sprzęt, a i tak robię wszystko delikatnie i z wyczuciem, bo odczuwałam małe dolegliwości w okolicy cięć. Szkodzisz sobie.

Mnie na blizny pomogły plastry Sutricon, zbladły, obecnie mało co je widać. A najlepszy jest oczywiście laser.

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez Aicha1985

Sorry ale to nie złośliwość to racjonalne myślenie, nie znam innego lekarza który robi badania w dzień operacji, nie znam innego lekarza który umawia się na taki i taki implant, a pakuje co mu się podoba, nie znam innego lekarza który mówi dziewczynie że ma implanty pod mięsień, bądź na takie włożenie go się umawia, a dziewczyna wychodząc z kliniki nie wie że implant ma pod gruczoł, dobrze że dziewczyny zaczęły robić badania na własną rękę...

Haha, dokładnie . Po op Kochaneczki też rozmyślałam o L.P., ale jednak ten lekarz mnie za bardzo przeraża.

[Mortycja72]

Bosz, jak czytam o tej przerwie od ćwiczeń, to mi sie odechciewa cyckow. Jak wybór jest miedzy cyckami a fajna cała reszta, to sie zaczynam poważnie zastanawiać

[ismenka]

Napisane przez Lili876

Ok- zgodzę się, że rozlazły się przeze mnie ale to, że są długie i wysoko umiejscowione to już nie moja "zasługa" .

no są dość wysoko, to prawda.
zawsze pozostaje usuwanie laserem.