Peema peemie peemą, czyli 37 zlot ślubnych zołz 2016!

[izk_a]

Napisane przez Nimilimi

Mi chrzestny fundował suknię.
My mamy fiolety bo na ślub zimą to jakoś mi najbardziej pasowało

my też fiolety ale na ślubie jesiennym

[fioleciasto]

i zaraz już będzie 500 postów a wątek od wczoraj

[Nimilimi]

Napisane przez Sophie24

Też mam pracę bardziej męską. Ale pracuje na budowach, jestem tam atrakcją jak zwierzak w zoo no ale cóż. Z opinii wiem, że się mnie boją a daleko mają do narzekanie na mnie. Wiem, że wiele kobiet w moim zawodzie chce się wykazać i gnoi pracowników by pokazać, że co to nie ona. Dla mnie to oznaka, że nie czują się pewnie. Ja mogę pożartować ale jak czegoś wymagam to ma być zrobione i tyle. I dogadujemy się.
Do mnie odezwali się z firmy gdzie byłam na rozmowie w grudniu ale mnie nie przyjęli. Powiedzieli, że się odezwą jak coś. Nie wierzyłam. W kwietniu zadzwonili. I po pierwszym projekcie znowu, i teraz chyba będzie trzeci projekt. Sami mówili, że oni są za tym aby dawać szansę młodym. Sami pamiętają jak to jest (też młode chłopaki) i dlatego dają szansę tym, którzy nie mają doświadczenia nawet.
Też wreszcie tak trafisz

Robię tak samo. Mi też kiedyś ktoś dał szansę i dzięki temu zostałam teraz kierownikiem po ogólniaku(handel), więc jak przychodzą młode dziewczyny bez doświadczenia też zawsze staram się dać im szansę

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

My jesteśmy zaręczeni ponad rok teraz, ale planowaliśmy po zaręczynach.
Cywilny po 11 mies po zaręczynach kościelny 1 rok 11 mies

Napisane przez visionAM

Mi by się nie chciało 2 lata czekać na ślub, zwariowałabym
cieszę się, że udało nam się ogarnąć na 2016 rok

Ja tez. Z początku Tż mówił ze moze 2017 lepiej a teraz sam mowi ze dobrze ze mieliśmy cywilny po drodze bo jednak dłuży mu sie do 2016

[xXBlankaXx]

Napisane przez Nimilimi

bloki.
Ten świat jest mały.

Mój jest z Sikorskiego:P

[Arya90]

Byle do 17 i weekend. Tak mi się nie chce!

[fioleciasto]

U mnie byle do niedzieli godziny 20, bo poniedziałek mam wolny

[lenka990]

ja dziś o 15.00 sie zmywam z roboty

[rintintin]

Robię sernik na zimno dla TŻ. Chyba coś mi nie wyszło inne ciasta bez problemu a sernik na zimno to przeklenstwo. Nie ogarniam stężenia galaretek itd

[Arya90]

Ja robię dziś smerfetkę i to też musi stężeć. Tężeć tężeje, ale mi biszkopty na górę się podnoszą i zaraz cholery dostanę

[rintintin]

Napisane przez Arya90

Ja robię dziś smerfetkę i to też musi stężeć. Tężeć tężeje, ale mi biszkopty na górę się podnoszą i zaraz cholery dostanę

OOo mi herbatniki też popłynęły do góry. Dobrze, że TŻ nie wybrzydza

[Arya90]

Napisane przez rintintin

OOo mi herbatniki też popłynęły do góry. Dobrze, że TŻ nie wybrzydza

Mój też nie. Ale w sumie to denerwuje mnie to, że człowiek robi wg przepisu i czasem te przepisy albo niedopracowane albo nie wiem, czy lżejsze ciastka mam czy co, bo robię tak samo, a te biszkopty się podnoszą i bądź tu mądry.

[visionAM]

Napisane przez ann2016

a ja jestem zaręczona niecałe 3 miesiące a rok planujemy już ponad rok

pamiętam, że jak się tu zaczęłam udzielać to nie byłaś zaręczona

Napisane przez izk_a

dlatego siłą woli przyciągam piękną złotą jesień na przyszły rok

tak!

Napisane przez Arya90

Byle do 17 i weekend. Tak mi się nie chce!

mi też nie

Napisane przez Arya90

Ja robię dziś smerfetkę i to też musi stężeć. Tężeć tężeje, ale mi biszkopty na górę się podnoszą i zaraz cholery dostanę

co to za ciasto smerfetka?

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja wstawiłam pranie i biore sie za sprzątanie domku

[Arya90]

Vision takie klik

[fioleciasto]

zrobiłam w końcu taki mniej więcej kosztorys wesela i trochę się przeraziłam, a i tak czuję że o jakiś rzeczach zapomniałam

[zambeza]

Napisane przez Arya90

Vision takie klik

o jaaaa a mam tylko jedna galaretke niebieska bede musiala czekac az do PL pojade ale musze zrobic, wyglada pysznie

czaicie to, ze tutaj NIE MA galaretek?

[Nimilimi]

Napisane przez Madzialena7

bardzo ciężko pracujesz, przydałby się Wam faktycznie 3 osoba, no ale cóż. . Mam nadzieje że szybko znajdziesz coś innego



Moja kumpela szuka pracy już rok i w końcu chyba da sobie spokój i idzie na studia. Trzymam żebyś coś znalazła

Chyba miałam dziś pierwszy ślubny koszmarek to chyba przez te przymiarki. Śniło mi się że miałam przed sobą sklep z pięknymi sukniami z nowej kolekcji ale nie mogłam do niego nigdzie znaleźć drzwi, chodziłam w kolko ale nie mogłam trafić. To chyba jakiś przekaz że nic dziś nie znajdę

Przyzwyczajajcie się do ślubnych koszmarów. Czym bliżej ślubu to tym częściej się zdarzają. Ostatnio mi się śniło, że w kościele zamiast Ave Maria śpiewali mi Gang Albani

[visionAM]

Napisane przez Arya90

Vision takie klik

ślicznie wygląda i pewnie smaczne jest lubię takie ciastka. Spróbuję kiedyś zrobić

[201711281122]

Napisane przez fioleciasto

zrobiłam w końcu taki mniej więcej kosztorys wesela i trochę się przeraziłam, a i tak czuję że o jakiś rzeczach zapomniałam

Mi kosztorys póki co maleje, zakładałam orkiestrę 5000, foto 4500 a będzie odpowiednio 3800 i 2500.

[fioleciasto]

Napisane przez aardbei77

Mi kosztorys póki co maleje, zakładałam orkiestrę 5000, foto 4500 a będzie odpowiednio 3800 i 2500.

mi tam już chyba nic nie zmaleje

[Arya90]

Mam nadzieję, ze jakoś mi wyjdzie. Zawsze mi lepiej wychodzą ciasta pieczone, niż takie, bo zawsze coś spaprolę

Zambeza serio??

[Nimilimi]

Napisane przez smerfetk_a

jasne że się da, na 11 ludzie ogarniają nawet

Ja ślub na 12:00
Fryzjer na 06:30

[201711281122]

Napisane przez fioleciasto

mi tam już chyba nic nie zmaleje

Jak masz wszystko załatwione, to pewnie nie...

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez Nimilimi

Ja ślub na 12:00


Fryzjer na 06:30

O matko Ja to się chcę wyspać, chociaż z emocji pewnie i tak nie usnę...

[Sophie24]

Napisane przez Nimilimi

Robię tak samo. Mi też kiedyś ktoś dał szansę i dzięki temu zostałam teraz kierownikiem po ogólniaku(handel), więc jak przychodzą młode dziewczyny bez doświadczenia też zawsze staram się dać im szansę

Niekiedy to się naprawdę opłaca

Napisane przez Arya90

Vision takie klik

Ja się wyłamię i powiem, że nie spróbowałabym:P Nie zachęcają mnie takie piankowe ciasta:P No ale mną to się nie ma co przejmować bo ja w ogóle tylko sernik jem i biszkopt z truskawkami i galaretką:P

Napisane przez fioleciasto

zrobiłam w końcu taki mniej więcej kosztorys wesela i trochę się przeraziłam, a i tak czuję że o jakiś rzeczach zapomniałam

Ja muszę zrobić kosztorys naszego przyjęcia. Będzie się na pewno ładnie patrzyło bo przewiduje, że tak do 15-16tys zejdziemy po naszych 22tys:P

Napisane przez zambeza

o jaaaa a mam tylko jedna galaretke niebieska bede musiala czekac az do PL pojade ale musze zrobic, wyglada pysznie

czaicie to, ze tutaj NIE MA galaretek?

Ciekawe czemu. Ale galaretkę można zrobić swoją i to jeszcze w zdrowszej wersji Tylko, że raczej niebieska się nie uda, chociaż nie wiem.

Napisane przez aardbei77

Mi kosztorys póki co maleje, zakładałam orkiestrę 5000, foto 4500 a będzie odpowiednio 3800 i 2500.

Takie kosztorysy są najlepsze

[fioleciasto]

Napisane przez aardbei77

Jak masz wszystko załatwione, to pewnie nie...

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------





O matko Ja to się chcę wyspać, chociaż z emocji pewnie i tak nie usnę...

załatwione na razie mam tylko te najważniejsze rzeczy, ale nie sądzę żebyśmy wydali mniej niż zakładam na tą całą resztę

[zambeza]

Napisane przez Arya90

Mam nadzieję, ze jakoś mi wyjdzie. Zawsze mi lepiej wychodzą ciasta pieczone, niż takie, bo zawsze coś spaprolę

Zambeza serio??

noo... zawsze biore zapas z Polski bo lubie zjesc lody z galaretka no i wypieki z galaretka tez za super

[Arya90]

Nam wyszło już więcej na sali, sukni, foto. Nie chcę myśleć co będzie dalej. Kupiłam tylko tańsze buty i z dj zmieściliśmy się w budżecie. Koszty szacujemy na 22 tysiące. To już tak maks. Początkowo chcieliśmy 16 tysięcy

[Sophie24]

Weszłam w budżet - jedyne co to wykreśliłam DJa i mogę zmniejszyć kwotę za jedzenie. Liczę na to, że znajdziemy miejsce gdzie w cenie będzie jedzenie, napoje i ciasta ale na wszelki wypadek zostawiam to w budżecie do kupienia przez nas. Czyli nie wiele mogę zmniejszyć Poza tym M. chce doprosić kilka osób więc nie wiem gdzie tu oszczędność Mam nadzieję, że takie przyjęcie w restauracji będzie tańsze niż myślę:P

[Dorotti666]

Napisane przez Arya90

2 lata temu to ja zaręczona nie byłam Ja dopiero 8 msc jestem zaręczona, więc w ogóle dość szybko mi to odliczanie idzie.

Ja w sumie 9 miesięcy od jutra