Panny Młode 2017 cz. 6

[malgosiaw123]

Napisane przez 89anioleknh89

Hahha nam proponowali bodajże koniec lipca bo ktoś zrezygnował - po prostu para się rozstała

To u mnie też ten się zwolnił na '16-nawet znam tę parę Dziewczyna zdradziła faceta, już ma nowego. W sumie może jeszcze się zdecyduje na ślub z tym nowym, w końca zapłacona zaliczka nie może się zmarnować

[motylek825]

Dziewczyny jak pójdę do banku i bede miała w gotowce kilkadziesiąt tysięcy chcąc wpłacić to na konto to nie bede musiała płacić żadnej prowizji ani nic?

[malgosiaw123]

Napisane przez papaPapaya

mi się akurat kościoły nie podobają może nie wymyślanie, ale nie chciałoby mi się już tego wszystkiego załatwiać
i na koniec by się pewnie okazało, że będzie burza z wichurą znając moje szczęście

Ja trochę to już odbieram jako wymyślanie. Po co brać kościelny ślub skoro nie chcesz tego zrobić w kościele?

[VinVinara]

Napisane przez anlaya

Dziewczyny, jutro egzamin na aplikację, trzymajcie kciuki. Będą bardzo potrzebne, bo jestem przygotowana średnio. A jeszcze dopadły mnie ginekologiczne sprawy . Pewnie wszystko się mnie teraz czepia ze stresu. Ja uciekam jeszcze powtórzyć a potem relaks i jutro do boju. Będzie co ma być, ważne że się nie poddaję

Kciuki!

Napisane przez aardbei77

Nie cierpię tego. Chcę mieć ofertę na piśmie, żeby jej się przyjrzeć, porównać z innymi, a nie zaraz zapomnieć albo źle usłyszeć.

Niech maila nie podają, skoro tak mają odpisywać.

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------





Trzymam kciuki

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------





No my też miesiąc przed.

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

U nas 645 dni

oni nawet nie mają strony internetowej. Napisałam na fb do nich to kazał dzwonić. A jak już zadzwoniłam to miałam wrażenie że boi się ze z konkurencją rozmawia

Napisane przez malgosiaw123

Niech ktoś rzuci linkiem

chyba jestem dziwakiem bo mi się to totalnie nie podoba. Taka szopka trochę

Napisane przez motylek825

Mnie juz przeraża, ze zostały mniej niż dwa lata a co to dopiero bedzie jak zostanie rok, miesiące, tygodnie dni!!!!

Niemniej jednak nie moge sie doczekać

Ja bym chciała już mieć muzykę. Tak to mi to rybka

Napisane przez papaPapaya

Vin - wyskoczyłaś mi w osobach które mogę znać na fb. PEwnie, że cie znam, wysłałam zapro

Akceptuję

Napisane przez papaPapaya

ja w wakacje 3 lata temu pracowałam w kawiarni, gdzie był średnio jeden klient na TYDZIEN
najgorsza praca jaką miałam, nie ma nic gorszego niż siedzenie i nic nie robienie...

Chciałabym tak czasami nic nie robić i kasę dostawać

[motylek825]

Napisane przez malgosiaw123

Motylek to Wy cywilny, bez kościelnego?


A jeszcze co do ślubu w '16- teściowa też minę strzeliła jak powiedzieliśmy,że w '17. TŻ na to-a dasz mi pieniądze,żeby w 2016 się żenić? To nie wiedziała co powiedzieć. Najłatwiej mówić tym, którzy nie zdają sobie sprawy jaki to koszt.

Miał być cywilny ale bedzie kościelny (Konkordatowy)

[89anioleknh89]

Napisane przez malgosiaw123

Motylek to Wy cywilny, bez kościelnego?


A jeszcze co do ślubu w '16- teściowa też minę strzeliła jak powiedzieliśmy,że w '17. TŻ na to-a dasz mi pieniądze,żeby w 2016 się żenić? To nie wiedziała co powiedzieć. Najłatwiej mówić tym, którzy nie zdają sobie sprawy jaki to koszt.

O to, to właśnie ale zawsze tak jest że ci co płacić nie muszą się najwięcej udzielają

[papaPapaya]

Napisane przez malgosiaw123

Ja trochę to już odbieram jako wymyślanie. Po co brać kościelny ślub skoro nie chcesz tego zrobić w kościele?

zeby zlozyc przysiege przed bogiem a nie przed urzednikami

Napisane przez VinVinara

Chciałabym tak czasami nic nie robić i kasę dostawać

przez pierwszy tydzien tez mialam takie zdanie - ze ekstra i w ogole
potem juz chodzilam tam z placzem bo przez 8 godzin nie mialam sie do kogo odezwac a caly czas leciala jedna plyta z muzyka, zapetlona. na leb mozna bylo dostac

[89anioleknh89]

Napisane przez malgosiaw123

To u mnie też ten się zwolnił na '16-nawet znam tę parę Dziewczyna zdradziła faceta, już ma nowego. W sumie może jeszcze się zdecyduje na ślub z tym nowym, w końca zapłacona zaliczka nie może się zmarnować

Haha a pewnie jeszcze chwilę ma to może akurat siądzie ;D

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Napisane przez motylek825

Dziewczyny jak pójdę do banku i bede miała w gotowce kilkadziesiąt tysięcy chcąc wpłacić to na konto to nie bede musiała płacić żadnej prowizji ani nic?

Zależy chyba od banku

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

A ja wypije kawę i spierdzielam stąd

[aankaa092]

Szybko piszecie. Zdarzyła sprzedać tylko podkład a tu +3 strony na komórce

Napisane przez malgosiaw123

Ja jak patrzę na te ponure USC to nie mogłabym wziąć tam ślubu
Poza tym nie wyobrażam sobie bez kościelnego,no ale to wiadomo,że każdy ma inaczej

W lublinie jest ładny, na rynku ja bym wzięła i ten i ten, ale oddzielnie teraz by być juz żona i potem by to zatwierdzić w kościele przy rodzinie

Napisane przez papaPapaya

mhm no ja właśnie brałam pod uwagę moje druhny albo kuzynkę, bo ona by była na miejscu Podziwiam PMki które same to ogarniają

Chyba nigdy PMka sama nie robi w sobotę dekoracji

Napisane przez 89anioleknh89

Właśnie ja jak się podejmę sama to się obawiam, że nie wyjdzie tak jak bym chciała. W czwartek przed nami w Boże ciało jest wesele - trzeba liczyć że do około 6 no to później sprzątanie, rozkładanie na nowo to ja już pewnie będę u kosmetyczki czy fryzjera jak ślub planujemy na ok 14/15. Z dojazdem tam, rozłożeniem tego bym się czasowo nie wyrobiła No nie wiem.. się zobaczy jeszcze..

Mało osób patrzy na dekoracje. Często jak robie coś sama, to uważam że wyszło gorzej, ale inni nie zauważają tego co ja. Nie stresuję się więc i będę robić razem z pomocą znajomej kwiaciarki, która chce poszerzyć swoją działalność.

Napisane przez malgosiaw123

U mnie dziki Bogu stroją właściciele. Pojadę zobaczyć jak to wygląda w piątek późnym popołudniem,naniosę ewentualne poprawki,a pozniej zobaczę jak to wygląda w sobotę.

Mi pewnie pomogą trochę jako rodzina znajomego szczególnie jego siostra i dziewczyna mi pomogą. Dziewczyna na pewno sushi robić będzie z drugą moja przyjaciółką
[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;52893906]Chyba to zacytuję Tż-towi wieczorem [/QUOTE]

Ok

Napisane przez papaPapaya

ja to jestem od zawsze zakochana w tej piosence

ja piłam kawe (bo miałam za darmo) i paliłam fajki taaaaakie produktywne wakacje

Ja mam kawę i herbatę czarną pracową, ale pije tylko herbate zieloną kawę bardzo rzadko, tylko jeśli nie ma nic innego.
Dzisiaj mam ochotę iść spać... nie mam wygodnego krzesła bo mi zabrali i w ogóle chciałabym już iść do domu spać. Po pracy muszę się spakować na zajęcia i jutro pobudka o 5 i podróż do wawy.

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez papaPapaya

zeby zlozyc przysiege przed bogiem a nie przed urzednikami

przez pierwszy tydzien tez mialam takie zdanie - ze ekstra i w ogole
potem juz chodzilam tam z placzem bo przez 8 godzin nie mialam sie do kogo odezwac a caly czas leciala jedna plyta z muzyka, zapetlona. na leb mozna bylo dostac

Zgadzam się... bo siedzisz i nic nie robisz, ale to nie jest komfort jak w domu, że możesz się położyć jak chcesz, usnąć jak ci się nudzi. Musisz być "w gotowosci" na klienta. Patrzysz, czy może ktoś przyjdzie. Po raz miliardowy słuchasz tego samego, że już słowa znasz tak dobrze, że nawet ci się śnią. A pogadać można tylko ze sobą... coraz częściej się na tym łapię w pracy. Wolę miejsce gdzie coś się robi, nie ma się czasu na myślenie, na nic nierobienie, nudzenie sie. Ja jeszcze widzę dookoła siebie ludzi idących naprawdopodobniej do domu... wyobrażam to sobie, jak ka z zakupami idę do domu, kładę się na łóżku, robię potem obiad i przychodzi TŻ do którego się przytulam,a potem ktoś podchodzi spytać czy mam lakiery do paznokci (nie mam, ma koleżanka 2 stoiska obok) i zauważam, że siedzę sama i przypominam sobie, że wrócę dopiero o 21.30 i nie będę mieć czasu przytulic się do TŻ tylko musze iść się kąpać i zbierać do spania. Jak wchodzę do sypialni on już śpi...

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez malgosiaw123

Przy menu od talerzyka przypada zazwyczaj więcej niż jedna porcja mięsa na osobę. Ja tam zawsze jem wszystkie dania,więc u mnie by to nie przeszło
A takie to trudne do zrozumienia,że u mnie by to nie przeszło? Ja po prostu powiedziałam,że u mnie nie dopuszczam takiej sytuacji. Masz jeden dzień wesela?

No ale nikt nie jest w stanie zjeść porcji od wszystkiego. Nie wiesz czy by nie przeszło bo jesteś przyzwyczajona do innych zwyczajów. Rozumiem, że to dla Ciebie nie do dopuszczenia, ale dla nas to dobra opcja i w mojej rodzinie się sprawdza w 100%. Na takim weselu nikt z rodziny nie narzekał na brak jedzenia, bo każdemu się trafi coś co lubi. A na weselach od talerzyka słyszałam kilka razy, że goście narzekali że nie było co jeść. Dlatego zdecydowaliśmy się nie taką opcję a nie inną. Nie wiem szczerze ile kucharka czego będzie robić i mnie to mało interesuje. Ma nie zabraknąć ale też nie zostać za dużo i jej w tym głowa jak to zrobi, a wiem że osoba z tak ogromnym doświadczeniem wie najlepiej jak zrobić żeby było dobrze
Mamy z poprawinami

[malgosiaw123]

Napisane przez VinVinara

Ja bym chciała już mieć muzykę. Tak to mi to rybka

A ja chcę mieć foto. A wiem,że z tym będzie największy problem...

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez motylek825

Dziewczyny jak pójdę do banku i bede miała w gotowce kilkadziesiąt tysięcy chcąc wpłacić to na konto to nie bede musiała płacić żadnej prowizji ani nic?

Wpłacając na swoje konto nie

[papaPapaya]

Napisane przez malgosiaw123

A ja chcę mieć foto. A wiem,że z tym będzie największy problem...

ja też, ci co mi się podobają mają kolosalne ceny i szukam cały czas czegoś równie ładnego i tańszego

[malgosiaw123]

Napisane przez 89anioleknh89

O to, to właśnie ale zawsze tak jest że ci co płacić nie muszą się najwięcej udzielają

No u TŻ w rodzinie sporo osób reagowalo tak na '17. Ja wtedy zawsze zaczęłam im wyliczać koszty to się za głowę łapali. No,ale jak sami brali śluby ponad 10 lat temu, gdzie wynajem sali kosztował tysiąc to się nie dziwię.

[89anioleknh89]

Wszyscy mówią, że mało osób patrzy na dekorację, a ja pierwsze co wchodząc to na to patrzę, mama D. również nawet mój D. też i często mi ktoś przytakuje więc chyba jednak nie tak mało tylko nikt o tym głośno nie gada w takim razie

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Dziewczyny a co do dekoracji to jak ładna sala to i dużego ustrajania nie trzeba Ja nie będę chciała prawie nic. Tylko jakieś kwiaty na słotach i świece.

[malgosiaw123]

Napisane przez aankaa092

W lublinie jest ładny, na rynku ja bym wzięła i ten i ten, ale oddzielnie teraz by być juz żona i potem by to zatwierdzić w kościele przy rodzinie

Ja wczoraj wieczorem jakoś przybita byłam i tak myślałam,że jednak dość długo zwlekaliśmy z tym wszystkim..

[89anioleknh89]

Napisane przez malgosiaw123

No u TŻ w rodzinie sporo osób reagowalo tak na '17. Ja wtedy zawsze zaczęłam im wyliczać koszty to się za głowę łapali. No,ale jak sami brali śluby ponad 10 lat temu, gdzie wynajem sali kosztował tysiąc to się nie dziwię.

Dobrze gadasz - POLAĆ JEJ Hhahaha

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Napisane przez papaPapaya

ja też, ci co mi się podobają mają kolosalne ceny i szukam cały czas czegoś równie ładnego i tańszego

Jezus... Moi upatrzeni też krzyknęli takie ceny, że D. wziął w obroty szukanie bo ja w założonej cenie nic nie mogłam znaleźć

[papaPapaya]

Napisane przez 89anioleknh89

Wszyscy mówią, że mało osób patrzy na dekorację, a ja pierwsze co wchodząc to na to patrzę, mama D. również nawet mój D. też i często mi ktoś przytakuje więc chyba jednak nie tak mało tylko nikt o tym głośno nie gada w takim razie

ja nie pamiętam dekoracji z zadnego wesela na którym byłam

[89anioleknh89]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;52894282]Dziewczyny a co do dekoracji to jak ładna sala to i dużego ustrajania nie trzeba Ja nie będę chciała prawie nic. Tylko jakieś kwiaty na słotach i świece. [/QUOTE]

Noo w sumie to fakt, ale mi się zdanie z miesiąca na miesiąc zmienia

[VinVinara]

Serio tak ciężko napisać "tak mamy wolny termin" albo ze nie?! Tylko mam do nich dzwonić. Ja nie mogę. Ręce opadają. Co jakbym mieszkała w stanach i musiałabym płacić za połączenie. Mam nerwa no. Nie lubię dzwonić. I mnie to denerwuje wszystko. Może przesadzam ale mam gorszy dzień..

[89anioleknh89]

Napisane przez malgosiaw123

Ja wczoraj wieczorem jakoś przybita byłam i tak myślałam,że jednak dość długo zwlekaliśmy z tym wszystkim..

Eeee dlaczego, po prostu przyszedł na was czas właśnie teraz i już nic tylko się cieszyć i pomału planować

[malgosiaw123]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;52894239]No ale nikt nie jest w stanie zjeść porcji od wszystkiego. Nie wiesz czy by nie przeszło bo jesteś przyzwyczajona do innych zwyczajów. Rozumiem, że to dla Ciebie nie do dopuszczenia, ale dla nas to dobra opcja i w mojej rodzinie się sprawdza w 100%. Na takim weselu nikt z rodziny nie narzekał na brak jedzenia, bo każdemu się trafi coś co lubi. A na weselach od talerzyka słyszałam kilka razy, że goście narzekali że nie było co jeść. Dlatego zdecydowaliśmy się nie taką opcję a nie inną. Nie wiem szczerze ile kucharka czego będzie robić i mnie to mało interesuje. Ma nie zabraknąć ale też nie zostać za dużo i jej w tym głowa jak to zrobi, a wiem że osoba z tak ogromnym doświadczeniem wie najlepiej jak zrobić żeby było dobrze
Mamy z poprawinami [/QUOTE]
No właśnie dlatego napisałam,że u MNIE by to nie przeszło. Tak samo jak u wszystkich (prawie?) dawanie pieniędzy w niedzielę,jak jest u mnie. Nie wiem jak jest w innych lokalach od talerzyka,ale na szczęscie u mnie jedzenia jest pod dostatkiem,no bo sprawdzona sala. O tych przypadkach co piszesz to albo sala była ni sprawdzona,albo po prostu Para Młoda płacił bardzo mało za talerzyk to i może jedzenia nie było?
A to z poprawinami,bo jak zobaczyłam 9 dań to myślałam,że tylko przez noc

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Napisane przez papaPapaya

ja też, ci co mi się podobają mają kolosalne ceny i szukam cały czas czegoś równie ładnego i tańszego

Ooo tak. No i jeszcze dopasować się pod mojego TŻ.. Uff to wymaga cierpliwości.

[papaPapaya]

Napisane przez VinVinara

Serio tak ciężko napisać "tak mamy wolny termin" albo ze nie?! Tylko mam do nich dzwonić. Ja nie mogę. Ręce opadają. Co jakbym mieszkała w stanach i musiałabym płacić za połączenie. Mam nerwa no. Nie lubię dzwonić. I mnie to denerwuje wszystko. Może przesadzam ale mam gorszy dzień..

może chcą się poczuć jak biznesmeny i chcą odbierać miliony telefonów

[89anioleknh89]

Napisane przez papaPapaya

ja nie pamiętam dekoracji z zadnego wesela na którym byłam

Hahah ja pamiętam z ostatnich trzech lat a wesel w sumie odwiedziłam 4

[VinVinara]

Napisane przez papaPapaya

może chcą się poczuć jak biznesmeny i chcą odbierać miliony telefonów

Wydali teledysk. Może woda sodowa uderzyła do główek.
Grają fajnie ale za kontakt z klientem mają u mnie duży minus. Tak jakbym musiała się prosić żeby zagrali i żebyśmy im za to dali grubą kasę

[89anioleknh89]

Napisane przez papaPapaya

może chcą się poczuć jak biznesmeny i chcą odbierać miliony telefonów

Na pewno srają czasem i siedząc nad telefonem oczekują pierwszej nuty by móc w wirze podniecenia rzucić się i powiedzieć ważne HALOOOOO

[aankaa092]

Napisane przez 89anioleknh89

Wszyscy mówią, że mało osób patrzy na dekorację, a ja pierwsze co wchodząc to na to patrzę, mama D. również nawet mój D. też i często mi ktoś przytakuje więc chyba jednak nie tak mało tylko nikt o tym głośno nie gada w takim razie

Ja nie patrzę, nie pamiętam takich rzeczy moja siostra też. Pamiętam sale, ale nie dekoracje. Nie pamiętam kwiatów czy cokolwiek tam było
[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;52894282]Dziewczyny a co do dekoracji to jak ładna sala to i dużego ustrajania nie trzeba Ja nie będę chciała prawie nic. Tylko jakieś kwiaty na słotach i świece. [/QUOTE]

dokładnie. Ja będę mieć stoły i krzesła (na stołach obu biały, tiul i niska dekoracja ze świeczki, na krzesłach tiul) i nie wiem czy sale do tańczenia (zobaczę jak będzie wyglądać po remoncie )

Napisane przez malgosiaw123

Ja wczoraj wieczorem jakoś przybita byłam i tak myślałam,że jednak dość długo zwlekaliśmy z tym wszystkim..

Ja często tak myślę, chociaż nie miałaby jak tego przyspieszyć, bo jesteśmy ze sobą 2lata tylko. Nachodzi mnie myśl, że wcześniej mogłam zerwać z ex, bo się nie układało nam i napisać do TŻ. Nie zrobiłam tego jednak i się nie dostanie. Ale czasem myślę że lepszy byłby 2016... ale nie mogę bo brat rodzony i siostra cioteczna biorą wtedy ślub

[papaPapaya]

Napisane przez malgosiaw123

Ooo tak. No i jeszcze dopasować się pod mojego TŻ.. Uff to wymaga cierpliwości.

mój TŻ wszystko akceptuje co mu pokaże
Tylko z tą ceną jest najgorszej
najpierw znalazłam fotografa za 2400 zł, potem za 4700 a teraz za 6000 zł boje sie szukać dalej

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez papaPapaya

ja nie pamiętam dekoracji z zadnego wesela na którym byłam

Ja też

Napisane przez 89anioleknh89

Noo w sumie to fakt, ale mi się zdanie z miesiąca na miesiąc zmienia

Ja mam nadzieję, że mi się nie zmieni

Napisane przez malgosiaw123

No właśnie dlatego napisałam,że u MNIE by to nie przeszło. Tak samo jak u wszystkich (prawie?) dawanie pieniędzy w niedzielę,jak jest u mnie. Nie wiem jak jest w innych lokalach od talerzyka,ale na szczęscie u mnie jedzenia jest pod dostatkiem,no bo sprawdzona sala. O tych przypadkach co piszesz to albo sala była ni sprawdzona,albo po prostu Para Młoda płacił bardzo mało za talerzyk to i może jedzenia nie było?
A to z poprawinami,bo jak zobaczyłam 9 dań to myślałam,że tylko przez noc

Ja mam doświadczenie z wesele od talerzyka niespecjalnie dobre, dlatego też jestem przeciwna. Na pewno gdzies jest dobrze
Niee no jasne, że z poprawinami Co byśmy zrobili z tym jedzeniem?