Peema peemie peemą, czyli 37 zlot ślubnych zołz 2016!

[fioleciasto]

wychodze do pracy, milego popoludnia

[pannamima]

Mam Wymarzone, jakiś Old timer, ale na tym oszczędzimy i weźmiemy coś nowego po znajomości.

[Nimilimi]

Hmm jedne już czują że biorą ślub inne nie.
Ja czasem mam tak, że o kurde ja chyba za niedługo wychodzę za mąż itp. niby stres.
A za chwilę mam wrażenie że organizuję przyjęcie dla jakiejś innej osoby...
Dziwne wiem

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Napisane przez fioleciasto

wychodze do pracy, milego popoludnia

Miłej pracy

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Napisane przez pannamima

Mam Wymarzone, jakiś Old timer, ale na tym oszczędzimy i weźmiemy coś nowego po znajomości.

No taka przyjemność około 700zł wiem.
W sumie racja, lepiej akurat na tym oszczędzić niż na innych rzeczach.

[Stella275]

Prezentacja skończona, jeszcze tylko powtórzyć materiał z całych studiów. Niech już będzie po..

Witam nowe dziewczyny

[aqgatta58]

U nas temat auta do ślubu jest na tapecie bo ja się nie chce zgodzić, TŻ chce Lamborghini jechać, zwariował jak dostałam cennik to się za głowę złapałam bo wydawać tyle kasy na to żeby być łącznie 30min w aucie, totalny bezsens. Samochód trzeba wziąsc na minimum 3 godziny bo 1 to za mało... Cena, prawie tyle co za fotografa dajemy więc mnie nie przekupi niczym. Ja chce jechać naszym :-D

[Stella275]

Napisane przez aqgatta58

U nas temat auta do ślubu jest na tapecie bo ja się nie chce zgodzić, TŻ chce Lamborghini jechać, zwariował jak dostałam cennik to się za głowę złapałam bo wydawać tyle kasy na to żeby być łącznie 30min w aucie, totalny bezsens. Samochód trzeba wziąsc na minimum 3 godziny bo 1 to za mało... Cena, prawie tyle co za fotografa dajemy więc mnie nie przekupi niczym. Ja chce jechać naszym :-D

Tzn jakim?

U nas temat jeszcze nie poruszony, pójdziemy na piechotę ostatecznie

[Sophie24]

Napisane przez Nimilimi

No co ty ja na spokojnie ogarnęłam wszystko bez jakiejś mega bieganiny. W styczniu lutym sala dj itp a potem dopiero w maju za resztę się wzięłam. W przyszłym miesiącu dopiero za garniturem idziemy bo wcześniej nie było potrzeby, tym bardziej, że dopiero teraz się zimowe pojawiły.
Nie nie jestem przed 30, ale stwierdziłam że czasowo nie potrzebuję dwóch lat żeby się z wszystkim ogarnąć. Też oboje jesteśmy z tego samego miasta i wiedzieliśmy od razu konkrety czego chcemy, mój wybrał kościół z którym jest emocjonalnie związany, ja miałam salę na którą byłam nastawiona w 100%, kamerzystę też mieliśmy takiego co na wielu już weselach byłam co on kręcił i wiedziałam, że jest spoko. Jedynie dj musieliśmy ogarnąć. A resztę to spokojnie na pół roku przed ślubem. Teraz został nam garnitur no i kwiaty Tak to już wszystko mamy.

Macie jakieś wymarzone auta do ślubu, czy raczej po prostu takim co jest pod ręką?

Myśleliśmy o Mustangu z 2013r. Biorą 200zł za godzinę. Może się skusimy ale nie wiem. Potrzebujemy go na jakieś 2-3h więc już ładna kwota wychodzi. Ale M. marzy o Mustangu od zawsze (choć marzy o takim starym ale takiego nie znalazłam) więc to by było spełnienie jego marzeń i sama nie wiem.

[magda1706]

Sophie - jeśli macie kasę to spełnienie marzenia jest tego warte kiedy jak nie teraz?

My parcia na auto nie mamy. Jeśli się do końca nie rozkraczy nasze biedne volvo to pojedziemy nim Choć patrząc na moją jazdę ostatnio to zaczynam mieć poważne wątpliwości

[visionAM]

Ja bym chyba i tak nie chciała ślubu po roku od zaręczyn, chyba, że dobiegałabym do trzydziestki. Wolę tak bardziej na spokojnie, tu leniwie ogarnęłam salę, po kilku miesiącach orkiestrę itd.

ale co tu jest wybierać? wszystkie najważniejsze rzeczy ogarnęłam w 2 dni.

[aqgatta58]

Napisane przez Stella275

Tzn jakim?

U nas temat jeszcze nie poruszony, pójdziemy na piechotę ostatecznie

Mamy Forda Focusa model mk3, ładniejszy jest niż poprzedni model. Twierdzę że to nie jest brzydkie auto do ślubu i będę obstawała przy swoim. Dokładnie taki jak na tym zdjęciu tylko ze granatowy.

[201801191006]

Napisane przez visionAM

ale co tu jest wybierać? wszystkie najważniejsze rzeczy ogarnęłam w 2 dni.

Ja tak samo.
Dopiero na 5 miesiecy przed coś się zaczęło więcej dziać. A dla mnie ten rok to i tak za długo czekania i wybierania.

[magda1706]

Dla mnie rok to szybko bo nie zdążyłabym uzbierać kasy po prostu tak to mogłabym urządzić ślub i weselicho w pol roku

[visionAM]

Napisane przez loloo

Ja tak samo.
Dopiero na 5 miesiecy przed coś się zaczęło więcej dziać. A dla mnie ten rok to i tak za długo czekania i wybierania.

dla mnie tez, ja już mam trochę dość i mi obrzydły niektóre ślubne tematy
w czerwcu zarezerwowaliśmy wszystkich usługodawców i salę, a inne rzeczy i tak będziemy od 2016 roku załatwiać. Wg mnie spokojnie można to wszystko w 2-3 miesiące ogarnąć o ile są terminy wolne itp.

[JaKate]

ja co do gosci to mam wielki problem-tzn. konkretnej listy nie mamy wszystko zalezy od kasy.
skladamy od końca lipca i mamy 10600 zl. slub 27.08.16 wiec mysle, ze nie bedziemy miec wielkiego problemu z kasa(no chyba, ze jakies problemy wyskocza), ale nie chodzi o to, zeby na jeden dzien szalec, a potem co....? chcemy tez kasiute na dom skladac, ale wszystko czas pokarze.

co do sukienki - jak pytalam w jednym salonie wystarczy grudzien/styczen (a w tym okresie promocje) to tym bardziej poki co sie nie spiesze...

co do odmawiania gosci chcialam podzielic na dwie "tury", np. mozliwe ze do konca roku pojedziemy do Anglii to dactej rodzinie, ktora tam mieszka, innej rodzinie dac do konca kwietnia, w zaproszeniach napisac, zeby dali odpowiedz do konca polowy czerwca, a znajomym czy dalszej rodzinie dac do konca czerwca, no i zeby dali odpowiedz do konca lipca, , mysle, ze ten system bylby nie glupi, bo bym wiedziala czy moge sobie kogos doprosic, czy nie...

[visionAM]

My mamy takie autko i pewnie nim pojedziemy do ślubu

[Cherry_Muffin]

sporo dziewczyn tak ustalala, zeby wlasnie dozbierac kase, a sporo tez chcialo skonczyc studia
da sie nawet jak sie chce w miesiac ogarnac

Wysłane z Valyrii.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

skonczylam sprzatac, ogarne jakis obiad i lece do klubu, wreszcie nadrobic i ogarnac watek

[visionAM]

Napisane przez Cherry_Muffin

sporo dziewczyn tak ustalala, zeby wlasnie dozbierac kase, a sporo tez chcialo skonczyc studia
da sie nawet jak sie chce w miesiac ogarnac

Wysłane z Valyrii.

No jasne, że tak, różne są sytuacje

ja jestem w gorącej wodzie kąpana

[Petit_Papillon]

JaKate jak zbieracie od konca lipca to macie ladna kwote

[magda1706]

Napisane przez Petit_Papillon

JaKate jak zbieracie od konca lipca to macie ladna kwote

Też to chciałam zauważyć zazdroszczę trochę

[Dorotti666]

Napisane przez Nimilimi

No co ty ja na spokojnie ogarnęłam wszystko bez jakiejś mega bieganiny. W styczniu lutym sala dj itp a potem dopiero w maju za resztę się wzięłam. W przyszłym miesiącu dopiero za garniturem idziemy bo wcześniej nie było potrzeby, tym bardziej, że dopiero teraz się zimowe pojawiły.
Nie nie jestem przed 30, ale stwierdziłam że czasowo nie potrzebuję dwóch lat żeby się z wszystkim ogarnąć. Też oboje jesteśmy z tego samego miasta i wiedzieliśmy od razu konkrety czego chcemy, mój wybrał kościół z którym jest emocjonalnie związany, ja miałam salę na którą byłam nastawiona w 100%, kamerzystę też mieliśmy takiego co na wielu już weselach byłam co on kręcił i wiedziałam, że jest spoko. Jedynie dj musieliśmy ogarnąć. A resztę to spokojnie na pół roku przed ślubem. Teraz został nam garnitur no i kwiaty Tak to już wszystko mamy.

Macie jakieś wymarzone auta do ślubu, czy raczej po prostu takim co jest pod ręką?

Nasze auto jest w mojej wizytówce na 1 stronie

[JaKate]

no niby póki co kwot ładna, z tej kwoty 2tys bylo za ogorki, a reszta z wyplaty mojego... ale... chodzi o to, że on jest właścicielem i zarazem pracownikiem firmy budowlanej (a przy okazji od poczatku lipca dorabiam sobie u mojego jako wyginacz blachy na obrobki -na dach, lub zacinam kozly, no takie prostsze prace- i mam swoja kase na zus i zatem on nie musi placic wiecej komus, wiec wiecej mozemy odlozyc--pewnie dla niektorych to szok, ale mi sie to podoba, co robie ) od wczoraj leze w lozku-goraczka, katar, kaszel...
ale wracajac do tematu kasy- ilosc odlozonej kasy zalezal bedzie od pogody-bo iwadomo w sniegu, lub na wielkim mrozie nie da sie robic w budowlance... ale jestem dobrej mysli...
moj ma ziemie (tzn.wszyscy po ojcu maja niepodzielona na razie) no i zasial 1ha rzepaku- kasa z tego pojdzie do oszczednosci, nawet mu sie do nasion dolozylam

no skoro w moim biznesie dluzszy czas mi nie szlo, a kasa jest potrrzebna, cos robic trzeba, a wyszlo, ze potrafie sie odnalezc w tej pracy i z tyloma facetami i ich zartami,... to poki co nie zamierzam rezygnowac, nawet jak sie ktos dziwi,... bo jak pisze, ze swojego biznesu wielkich przychodow nie mialam, myslalam o zagranicy-ale moj stwierdzil, ze mi cos wymysli... i w sumie on mi nie wymyslil pracy z nim, tylko samo tak poszlo, kilka dni bylam zdejmowac folie z obrobek, pytalam po co to po co tamto, jak sie to robi,... no i sie dowiedzialam, sprobowalam i w firmie zosytalam...

[Cherry_Muffin]

Napisane przez visionAM

No jasne, że tak, różne są sytuacje

ja jestem w gorącej wodzie kąpana

no ja co do czego tez

jakos mi mdlo i ogolnie zle
chyba cos z nektarynkami bylo nie tak. nie wiem.
napije sie miety.

co do aut nigdy mnie to nie jaralo, Tz tez nie mial jakis wizji wiec jechalismy samochodem szwagra :P

Wysłane z Valyrii.

[JaKate]

co do samohcodow, mialam fiola na ich ounkcie, kupowalam gazety z samochodami, poradami itp...

ale np limuzyny z doplata bym nie chciala na wesele-wcale mi sie to nie podoba, jakis zabytek, ale od mojego Pana znajomego mamy propozycje, aby insignia nas odwozil- czemu nie, auto ok wg mnie....
http://bi.gazeta.pl/im/82/5a/b9/z121...l-Insignia.jpg

[Sophie24]

Napisane przez magda1706

Sophie - jeśli macie kasę to spełnienie marzenia jest tego warte kiedy jak nie teraz?

My parcia na auto nie mamy. Jeśli się do końca nie rozkraczy nasze biedne volvo to pojedziemy nim Choć patrząc na moją jazdę ostatnio to zaczynam mieć poważne wątpliwości

Kasa się znajdzie ale ja tak przy każdej rzeczy twierdzę, że kasa się znajdzie i przez to budżet winduje nam na jakieś kosmiczne kwoty:P

[Dorotti666]

My oboje jesteśmy zakochani w starych mercedesach i taki też będziemy mieli na ślubie
Nowe mi nie pasują do ślubu, są zbyt zwykle

[magda1706]

JaKate - praca jak każda inna są tu dziewczyny co robią na budowie itd póki kasa z tego jest to trzeba się cieszyć

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Napisane przez Sophie24

Kasa się znajdzie ale ja tak przy każdej rzeczy twierdzę, że kasa się znajdzie i przez to budżet winduje nam na jakieś kosmiczne kwoty:P

Ja myślę, że skoro wam wychodzi dużo to nie zrobi różnicy już te parę stowek

[Sophie24]

Napisane przez visionAM

No jasne, że tak, różne są sytuacje

ja jestem w gorącej wodzie kąpana

Ogólnie podejrzewam, że gdyby każda z nas miała kasę i możliwość zaklepania sali i usługodawców w szybkim terminie, to już większość z nas byłaby żonami:P
My w sumie moglibyśmy przyspieszyć i to znacznie ale nie wiem jakby to niby zorganizować:P Znaczy znowu mi praca miesza szyki. Poza tym M. to M. - uważa, że skoro data wybrana to nie powinniśmy zmieniać. Ja w sumie uważam, że może jednak by warto:P

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Napisane przez magda1706

JaKate - praca jak każda inna są tu dziewczyny co robią na budowie itd póki kasa z tego jest to trzeba się cieszyć

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------



Ja myślę, że skoro wam wychodzi dużo to nie zrobi różnicy już te parę stowek

Masz rację Zwłaszcza, że pewnie co do czego przyjdzie to oszczędzimy na tym czy na tamtym. Poza tym i tak już w kieszeni mamy sporo rezygnując z typowego wesela:P

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

ogarnelam wasze wątki, wszystkie tak pieknie napisaly ja tak nie umiem

same lachony na wąciszu



i napisze tutaj tez - Cherry jestes jesyna PM ktora mi sie podobala w okularach + kolor włosow

[magda1706]

Napisane przez Sophie24

Masz rację Zwłaszcza, że pewnie co do czego przyjdzie to oszczędzimy na tym czy na tamtym. Poza tym i tak już w kieszeni mamy sporo rezygnując z typowego wesela:P

Czasem mi się zdarza mieć rację a tak serio to ja bym brała gdyby to było marzenie tz. Tylko zrobilabym mu niespodziankę i nie dowiedzialby się aż do ślubu