Planowanie ciąży cz. 2

[eskav8]

Witam wszytkie ciężaróweczki i przyszłe mamuśki. podczytuje was od jakiegoś czasu. Właśnie zaczęłam pierwszy cykl starań, jeszcze tydzień do @ ale musiałam zgłosić się do was po poradę jako, że jesteście doświadczonymi koleżankami. Mierze temperaturę pod pachą i wynosi ona zawsze ok 35,5, 35,6 raczej nie więcej. I tu się pojawia mogę pytanie: czy mając taka niską temperaturę ciała a mając w pochwie 36,6 jest to zupełnie normalne czy mogę mieć nadzieję na fasolke?? Jeżeli moje pytanie nie pasuje do tematu forum bardzo przepraszam )))

[Clio_99]

Witam nie mierz temperatury pod pachą bo jest niemiarodajna. Nie ważne czy jest niska czy wysoka. Kazdy ma jakis swoj zakres. Ważny jest skok. I dwufazowosc. Do owulacji niższa, po - wyższa

[eskav8]

Właśnie nie mierzylam od początku cyklu, ale nasunelo mi się pytanie czy właśnie przy tempce ciała poniżej 36 po zapłodnieniuw pochwie musi być ponad 37. Od nowego cyklu muszę wziąć się za to

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Clio_99 gratulacje!!!! gdzie się podziały moje maniery

[midusia86]

Po owulacji nie musi być ponad 37. Powinna być po prostu wyższa od temperatury przed. To wskazówka, ze owulacja rzeczywiście była. Ważne, Eby temperaturę mierzyć przez cały czas w tym samym miejscu.

[figa84]

Tabaska gratulacje!

eskav mierzysz temperatura dobrym termometrem, zawsze zaraz po obudzeniu bez wstawania, po kilku h snu i w jednym stałym miejscu? widzisz skok temperatury?
Niska temperatura (przy czym 36,6 nie jest niska) może wskazywać na problemy, ale ważne jest również prawidłowe mierzenie, skok temperatury i interpretacja wykresów (1 czy 2 to trochę mało do oceny).

[Kayira]

Clio ale super. Gratuluje.. kiedy wizyta ?

No wlasnie dobra passa trwa.. ktora nastepna?

[Clio_99]

No właśnie ja się zapisałam do kolejki i się udało więc która teraz?

Dziękuje za gratulacje wizyta dopiero 30wrzesnia. Ale jestem po wizycie u endokrynologa i jest dobrze. Beta też spoko. Jeszcze skontroluje 2 razy w tym tygodniu. Jakoś muszę przeżyć do wizyty

[justynan01]

Clio ciesze sie ze Ci sie udało gratuluje wizyta juz niedługo to super, jest dobrze

Obym była tuż za Tobą

[milosc17]

Dziewczyny dołączam się do Was. Jestem w trakcie 2 cyklu starań, czekam własnie na @ (mam cichą nadzieję że nie nadejdzie, wczoraj rano robiłam test-wyszedł negatywnie, ale @ nie ma więc jeszce nadzieje mam). Jak pojawi się @ zaczniemy 3 cykl starań. Temp mierzę od 4 miesięcy, a od tych 2 gdzie się staramy już max termometrem z dwoma miejscami po przecinku (w pochwie) są dużo dokładniejsze i lepiej można zaobserwować moment owu.

[chudziaszek11]

Clio_99 GRATULACJE i spokojnych następnych miesięcy
My w pierwszym cyklu starań - moja aplikacja na komórce wyliczała mi cykl książkowy oczywiście jej nie ufam i robię testy owulacyjne - od wczoraj boli mnie ni to brzuch ni tam na na dole a dziś taki zarys drugiej kreski się pojawił (ale taki mega mega blady) i teraz pytanie do dziewczyn które też stosują te testy - czy to już czy ta druga kreska powinna ciemnieć i powiedzmy godzina W nastąpi za dzień dwa?i jeszcze jedno czy robicie te testy rano czy wieczorem ? ma to jakieś znaczenie?
PS: ja chętnie się w kolejce ustawie

[midusia86]

Ja robię testy owulacyjne i dzień po takiej bladej mam juz wyraźna. I pózniej 24-38 powinna wystąpić ovu.

[Clio_99]

A mnie testy nie wychodziły wcale. Zarówno te z Allegro jakmi te z apteki taki psikus :p

[chudziaszek11]

Napisane przez midusia86

Ja robię testy owulacyjne i dzień po takiej bladej mam juz wyraźna. I pózniej 24-38 powinna wystąpić ovu.

24 -38 h rozumiem? po pojawieniu się wyraźnej drugiej kreski? a robisz o konkretnej porze?

Napisane przez Clio_99

A mnie testy nie wychodziły wcale. Zarówno te z Allegro jakmi te z apteki taki psikus :p

Jak widać nie sam test sukces zapewnia ja mam te z Allegro -zobaczymy jak się będą sprawować

[eskav8]

Napisane przez figa84

Tabaska gratulacje!

eskav mierzysz temperatura dobrym termometrem, zawsze zaraz po obudzeniu bez wstawania, po kilku h snu i w jednym stałym miejscu? widzisz skok temperatury?
Niska temperatura (przy czym 36,6 nie jest niska) może wskazywać na problemy, ale ważne jest również prawidłowe mierzenie, skok temperatury i interpretacja wykresów (1 czy 2 to trochę mało do oceny).

Witam Dziewczyny, dopiero mam chwię, żeby cokolwiek napisać po długim tygodniu w pracy. Temperature mierzylam kilka razy, ponieważ nie zaczełam od początku cyklu tylko po owulacji dlatego też nie przykładałam do tego zbyt dużej wagi, zastanowiło mnie tylko to czy przy temp ciała 35,5 po zapłodnieniu musi być powyżej 37 stopni czy może być np 36,6. tak jak ja mam cały czas teraz. Temperature mierzyłam rano po obudzeniu ok. 7.10 bez wstawania z łóżka.
Mam jednak nadzieję, że nie będę musiała dalej mierzyć temp. @ spóźnia się drugi dzień. Nie chce na razie testować, żeby się nie rozczarować, a nóż widelec jest za wcześnie A poza tym czasami @ lubi być pare dni później, więc się na nic nie nastawiam. W sumie byłabym zaskoczona, że udało się za 1 podejściem

[midusia86]

Napisane przez chudziaszek11

24 -38 h rozumiem? po pojawieniu się wyraźnej drugiej kreski? a robisz o konkretnej porze?

Jak widać nie sam test sukces zapewnia ja mam te z Allegro -zobaczymy jak się będą sprawować

48h tam miało być oczywiście
Tak, od pojawienia sie drugiej wyraźnej kreski owulacja powinna wystąpić w tym czasie. Ja akurat sprawdzam wieczorem, po powrocie z pracy. Czytałam gdzieś tylko, żeby raczej nie testować z pierwszego porannego moczu.

Wiem, Żr nie każdemu te testy wychodzą. I ze rownież pozytywny test owulacyjny nie oznacza, ze pęcherzyk ostatecznie pękł i do owulacji doszło. W parze z utrzymująca sie wyższa temperatura daje to większe prawdopodobieństwo, ale nigdy 100%

We wtorek pierwsza wizyta w klinice, a my juz zaczynamy sie stresować.....

[milosc17]

Ja wczoraj miałam plamienie i już myślałam że to może implantacyjne i nadzieje miałam a dziś rozkręca się już @, ale cóż zaczynamy nowy cykl i nową szansę... Miłego dnia

[figa84]

Napisane przez eskav8

Witam Dziewczyny, dopiero mam chwię, żeby cokolwiek napisać po długim tygodniu w pracy. Temperature mierzylam kilka razy, ponieważ nie zaczełam od początku cyklu tylko po owulacji dlatego też nie przykładałam do tego zbyt dużej wagi, zastanowiło mnie tylko to czy przy temp ciała 35,5 po zapłodnieniu musi być powyżej 37 stopni czy może być np 36,6. tak jak ja mam cały czas teraz. Temperature mierzyłam rano po obudzeniu ok. 7.10 bez wstawania z łóżka.
Mam jednak nadzieję, że nie będę musiała dalej mierzyć temp. @ spóźnia się drugi dzień. Nie chce na razie testować, żeby się nie rozczarować, a nóż widelec jest za wcześnie A poza tym czasami @ lubi być pare dni później, więc się na nic nie nastawiam. W sumie byłabym zaskoczona, że udało się za 1 podejściem

Jeśli się nie udało, to przemierz sobie 2- 3 cykle zgodnie z zalceniami. Temperatura ciała jeśli najpierw wstaniesz z łóżka też jest niższa. 35,5 w pierwszej fazie też dość niska, ale przemierz najpierw zgodnie z zaleceniami.

Napisane przez midusia86

48h tam miało być oczywiście
Tak, od pojawienia sie drugiej wyraźnej kreski owulacja powinna wystąpić w tym czasie. Ja akurat sprawdzam wieczorem, po powrocie z pracy. Czytałam gdzieś tylko, żeby raczej nie testować z pierwszego porannego moczu.

Wiem, Żr nie każdemu te testy wychodzą. I ze rownież pozytywny test owulacyjny nie oznacza, ze pęcherzyk ostatecznie pękł i do owulacji doszło. W parze z utrzymująca sie wyższa temperatura daje to większe prawdopodobieństwo, ale nigdy 100%

We wtorek pierwsza wizyta w klinice, a my juz zaczynamy sie stresować.....

trzymam kciuki za pomyślną wizytę

[pirimpimpims]

Hej dziewczyny, może i ja się do was dołączę To jest nasz pierwszy cykl starań. Miesiączki mam nieregularne ale zazwyczaj około 30-35 dni . Ostatnią miałam 3 sierpnia , od 17.08 robione testy owulacyjne, pozytywny wyszedł 21.08. Wszystko zrobiliśmy książkowo. Dzisiaj jest 55 dc a @ jak nie było tak nie ma. Od jakichś 2-3 tygodni mam pobolewania w podbrzuszu (takie jak zawsze podczas okresu) i całą masę śluzu (nigdy nie miałam takiej ilości) . Biegam do łazienki bo myślę że to już @ przyszła a tu ani śladu krwi oprócz ogromnej ilości białego śluzu. Temperaturę zaczęłam mierzyć od paru dni codziennie rano w pochwie i utrzymuje się na poziomie 36,9-37. Wiem, że to nie jest miarodajne ale kiedyś mierzyłam też przez jakiś okres i była zazwyczaj 36,4. Wczoraj rano zrobiłam test siusiany i wyszły 2 kreski . Szczęśliwa pobiegłam na betę a tam wynik poniżej 2 Wieczorem znowu test siusiany delikatna druga kreska, dzisiaj rano test - negatywny. Już sama nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć. . Może wy mi coś doradzicie. Czy beta mogła się mylić? a może to bardzo wczesna ciąża dlatego ten dzisiejszy np pokazał negatyw. Bardzo potrzebuję usłyszeć czyjejś opinii Ściskam was mocno

[chudziaszek11]

pirimpimpims podobno bywa tak, że testy się mylą właśnie w tą stronę - nie jesteś w ciąży a pokazuje 2kreski. Myślę, żeby rozwiać wszystkie wątpliwości można zrobić jeszcze raz bete - jeśli jesteś w ciąży to z pewnością nie powinna wskazywać już 2 tylko znacznie więcej.

midusia86 - powodzenia na wizycie !!!
oczywiście że robiłam testna którym pokazała się druga kreska rano - teraz od 2 dni robię wieczorem i drugiej kreski ani widu ani słychu a w dole brzucha cały czas mam jakieś skurcze lub mnie w boku kuje - albo sobie wmawiam albo coś ten mój organizm po tych pigułkach nie może zastartować

[puffa25]

Dziś jest moj 27 dcm i proszę wszystkich świętych żeby ta okropna miesiączka sie nie pojawiła. Jajniki w tym cyklu dawały mi w kość, czyłam ból raz z prawej raz z lewej strony. Trzymajcie kciuki

[midusia86]

Puffa25, oby ta wstrętna @ pojawiła sie najwcześniej za rok, a Ty mogła oznajmić nam tutaj najbardziej wyczekiwane wiadomości

[puffa25]

Dziękuje
haha my z Tż mamy plany że jak doczekamy się pierwszego dziecka, jak się urodzi to działamy z drugim. Ale to na razie plany, teraz czekamy z niecierpliwością na pierwsze nasze maleństwo, może tym razem się uda i nie doczekam sie @

[frejza]

Witam mamy. Przeźroczysty wodny płyn zamiast białego nasienia u 44 letniego mężczyzny, czy to są winne slipy ze sperma nie jest bialą? czytalem ze sa szkodliwe na plodnosc. Czy partner jest zdrowy? czy mam szansę zajść w ciążę? chcę mieć drugie dziecko z nowym partnerem

[puffa25]

Dziś 31 dcm. Brak @ ale też brak drugiej kreseczki na teście. Dodam że przez ostatni dobry tydzień boli mnie lewy jajnik. Co dziewczyny myślicie o tym?

[eskav8]

sorki za wcześniejszą wiadomość, pisałam z telefonu i coś się pokręciło...

Figa84 niestety @ przyszła z 5dniowym opóźnieniem, temperaturę zaczęłam mierzyć zgodnie z zaleceniami na razie utrzymuje się na poziomie 36,2 (3dc teraz) ok 19 października powinnam mieć owulację, zabieramy się do pracy;D

puff25 głowa do góry, nastaw się pozytywnie bo stres w niczym nie pomoże))

[puffa25]

EDIT: Właśnie dostałam @. Ktoś lubi mnie robić w konia, zrobiłam sobie nadzieję a terazjest mi bardzo przykro. Ale nie mogę ryczec bo jestem w pracy

[figa84]

Midusia daj znać co po wizycie.

[chudziaszek11]

Napisane przez puffa25

EDIT: Właśnie dostałam @. Ktoś lubi mnie robić w konia, zrobiłam sobie nadzieję a terazjest mi bardzo przykro. Ale nie mogę ryczec bo jestem w pracy

Puffa trzymam kciuki za kolejny miesiąc

[puffa25]

Chudziaszek dziękuję.

[justynan01]

Puffa nie przejmuj się, w nastepnym cyklu na pewno sie uda

Ja tez teraz czekam na to ze nie przyjdzie @ ale jeszcze ponad tydzien i sie dowiem. Do tego jakies przyziebienie mnie zlapalo, wiec mnie wszystko boli, kazdy miesien, spac nie moge bo nos mi sie zatyka, brzuch mam lekko wzdety i lewy jajnik mnie pobolewa. A tu mąż chętny i chce pracować nad dzidzia, i nie wazne czy sa dni plodne czy nie