Straszny Wątek ;) - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2005-07-20, 13:26   #181
Joey
Zakorzenienie
 
Avatar Joey
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 390
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez schizuko
hi hi.Wiesz sylwia18,że w lustrze najcześciej można zobaczyc zmarłych?Szczególnie jeśli w pokoju jest półmrok....?To zostało udowodnione.Dlatego na twpim miejscu nie patrzyła bym wogule w kierunku luster:P
Tinkerbell już o tym pisała, lepiej mi nie przypominaj
Joey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-07-20, 13:28   #182
Shemreolin
Zakorzenienie
 
Avatar Shemreolin
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
GG do Shemreolin Send a message via Skype™ to Shemreolin
Dot.: Straszny Wątek ;)

Anisia... mi sie zachciało smiac jak jedna z dziewczyn (nie chcę teraz przeszukiwac watku) napisała, że zobaczyła w lustrze jakąś kobietę i sie przestraszyła. Od razu pomyślałam, że to było jej odbicie. HIHI Wizażanka bez makijażu...

Mam nadzieję, że sie niikt nie obrazi. Po prostu to była chwila moment i juz miałam taką scenke w głowie. Ja tak mam czasami...
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.



Shemreolin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-07-20, 13:35   #183
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: Straszny Wątek ;)

__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-07-20, 13:36   #184
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: Straszny Wątek ;)

echh sama bylam kiedys swiadkiem wypedzania zlego ducha z ciala mlodej dziewczyny... masakra...

na aktorstwo mi to nie wygladalo, do teraz wlos jezy mi sie na glowie..
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-07-20, 13:51   #185
marmi
Raczkowanie
 
Avatar marmi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 359
GG do marmi
Dot.: Straszny Wątek ;)

Ok, już jest dzień to mogę napisać co mi się przydarzyło

Zgadzam sie z Wami, ze najgorsze to chyba jest wyczuwac czyjas obecnosc... Ja tak mialam na 1 roku studiow, kiedy mieszkalam w starym domu po takiej babci, ktora umarla... Siedzialam sobie przy komputerze, bylam sama i w pewnym momenci po prostu zaczelam sie bac... Czulam kogos, cos, to bylo zle i nieprzyjazne... To samo mialam na drugim roku studiow, juz na innej stancji. Panowala tam zla atmosfera... Zeby nei bylo na 3 roku, w innym mieszkaniu nie wyczuwalam takiej obecnosci nigdy...

A co do pieskow- to tak, one i kotki podobno widza duchy... Kiedys jak bylam mlodsza zostalam w domu na kilka dni sama. Pewnego popoludnia zachcialo mie sie slodyczy wiec poszlam do sklepu Kiedy wrocilam, moja Pusiunia nie przybiegla przywitac sie (jak zawsze to robi) tylko siedziala na przeciwko mojego pokoju i wpatrywala sie w jeden punkt. Nagle podbiegla do mnie z podkulonym ogonem ale sie balam, wzielam buta w reke i poszlam o pokoju utluc potencjalnego morderce ale nikogo tam nie bylo
AAAAAAAA wlasnie moj drugi pies sie rozszczekal....... az mi krew pulsuje w uszach......
Musze wspomniec, ze w tym mieszkaniu "odprawialam" rozne rytualay bo bardzo interesowalam sie magia. I dzialy sie rozne dziwne rzeczy, nawet po przeprowadzce.

Np. kiedys ubieralam sie do szkoly odwrocona tylem do biurka, na ktorym lezalo moje drugie sniadanie. W pewnym momencie przelecialo mi cos kolo nogi. Myslalam ze to Tato rzucil pilke mojemu psiakowi. Ale patrze - a to jablko z biurka. Przelecialo okolo 2 metry w powietrzu i spadlo tuz obok mojej nogi... Probowalam je pozniej spychac sama ale nawet przy uzyciu wiekszej sily ladowalo blisko biurka....

Albo pewnej nocy - wielki HUK w mieszkaniu. Wstajemy a tu w szafce kuchennej pękł talerz. Lezal na samej gorze gorki talerzy wiec nei mogl byc zmiazdzony. Byl z arcorocu wiec dookola mnostwo kawaleczkow szkla i ten popekany talerz...
marmi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-07-20, 13:58   #186
marmi
Raczkowanie
 
Avatar marmi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 359
GG do marmi
Dot.: Straszny Wątek ;)

A jeszcze Wam powiem,ze tak jak pisalam interesowlam sie magia i w ogole parapsychologia. I kiedys ogladam z rodzicami "Z archiwum X" i bylo o kims kto umial chyba rzucac klatwy. Ja niestety robilam to kilka razy i mi sie udawalo... Teraz zaluje bo to do mnie wraca, ale nie wazne Ogladamy sobie, jest juz koniec i mowie moim Rodzicom ze ja tez tak umiem Oni sie ze mnie zaczeli smiac oczywiscie i to w dosc wredny sposob wiec sie wkurzylam. Zerwalam sie i wrzasnelam na nich - Co, nie wierzycie ?????? I w tym momencie zgaslo swiatlo w pokoju Dzieki wlaczonemu tv moglam zobaczyc ich miny a byly hehe nietegie Chyba mi uwierzyli

A, i Dziewczyny, ja tez spie cala nakryta koldra (zeby wampir nie ugryzl w szyje), piwnica to dla mnie koszmar, no i oczywsicie spac trzeba chodzic przy wlaczonym telewizorku
marmi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-07-20, 14:03   #187
alex1721
Raczkowanie
 
Avatar alex1721
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań-Paryż; Paryż-Poznań
Wiadomości: 59
Dot.: Straszny Wątek ;)

Lazy_Morning, wybacz że dopiero teraz odpowiadam, ale kiedy pisałaś wczoraj do mnie, mnie już na Wizażu nie było...Shutter to właśnie ten film, którego link podałaś z filmwebu. W wypożyczalniach go jeszcze nie ma, jeszcze nawet w kinach europejskich go nie ma, ja widziałam, bo znalazłam odpowiedni torrent... Słuchajcie film tak starszny, że słabiutka psychika może uznać trwałego urazu ...Ring to przy Shutterze bułka z masłem ...
Dziewczyny, ale naprawdę zachęcam Was do obejrzenia tego koszmarku...Brr i znowu ta scena ostatnia mi mignęła w pamięci...
__________________
"...jusqu'ici tout va bien..."
alex1721 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-07-20, 14:15   #188
monyczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar monyczkaaa
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 7 861
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez marmi
Awzielam buta w reke i poszlam o pokoju utluc potencjalnego morderce
__________________
monyczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-07-20, 14:36   #189
marmi
Raczkowanie
 
Avatar marmi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 359
GG do marmi
Dot.: Straszny Wątek ;)

Monyczkaaa jak miło spotkać tu Gizycczankę
marmi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-07-20, 15:37   #190
Joey
Zakorzenienie
 
Avatar Joey
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 390
Dot.: Straszny Wątek ;)

Marmi, ależ miałaś przezycia Mam nadzieję, że Ci nie podpadnę bo wierzę Ci odnośnie Twoich klątw.
Joey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-07-20, 15:57   #191
soulsweeper
Zadomowienie
 
Avatar soulsweeper
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 305
Dot.: Straszny Wątek ;)

A ten shutter jest straszny, bo ma taki klimat, czy z powodu jakiś obrzydliwości typu ręka noga mózg na ścianie? Chętnie bym się do kina wybrała, jak już będzie.
soulsweeper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-07-20, 18:07   #192
i_n_e_s
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 823
Dot.: Straszny Wątek ;)

Wasze histori są straszne ...

Mnie przychodzą na myśl tylko dwie:

1. Mojej koleżance jak była mała zmarł ojciec i słyszałam od innej koleżanki, że tej nocy gdy to się stało to ona przez sen zaczęła krzyczeć "Nieee..... tato nie...". Jej mama ją zaczeła uspokajać, a niedługo był telefon, że jej tata zmarł...


2. Mój dziadek mi opowiadał, że kiedyś gdy mieszkał na wsi to był z kilkoma osobami u jakiejś znajomej w podeszłym wieku. I gdy się już późno zrobiło to ona powiedziała, żeby już szli, bo ona tej nocy umrze i chce się umyć i przygotować, żeby oni nie musieli tego robić.Oni zaczęli się z niej śmiać i mówić żeby nie plotła głupot, a rano się okazało że on zmarła w nocy...

Jak mi się jeszcze coś przypomni to napiszę.
i_n_e_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-07-20, 18:12   #193
marmi
Raczkowanie
 
Avatar marmi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 359
GG do marmi
Dot.: Straszny Wątek ;)

Joey spokojnie Juz dawno sie w to nie bawie No i jestes jedna z niewielu osob, ktore w to wierza
marmi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-07-20, 20:58   #194
alex1721
Raczkowanie
 
Avatar alex1721
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań-Paryż; Paryż-Poznań
Wiadomości: 59
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez soulsweeper
A ten shutter jest straszny, bo ma taki klimat, czy z powodu jakiś obrzydliwości typu ręka noga mózg na ścianie? Chętnie bym się do kina wybrała, jak już będzie.
W Shutterze nie ma żadnych obrzydliwości, żadnych chwytów w stylu obcięta ręka czy mózg na ścianie, klimat jest potworny !!
__________________
"...jusqu'ici tout va bien..."
alex1721 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-07-20, 21:50   #195
martaa65
Rozeznanie
 
Avatar martaa65
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Dziura
Wiadomości: 661
Dot.: Straszny Wątek ;)

O duchach krązacych po naszym muzeum slyszalam iejednokrotnie od mojej mamy, ktora pracowala w ksiegowosci..- opowiada Grazyna Skierka, pracownica Muzeum Narodowego. - Mowila o tajemniczym mnichu przechadzajcym sie po kruzgankach, o zjawie blakajacej sie nawet po...gabinecie dyrektora! Przyznam, ze w te opowiesci jakos nie bardzo chcialo mi sie wierzyc...Wszystko sie zmienilo w momencie, kiedy sama zaczelam pracowac w gdanskim muzeum.
Pani Grazyna nigdy nie zapomni popoludnia, kiedy duchy po raz pierwszy daly jej znac o sobie. Byla akurat w
magazynie gospodarczym, sporzadzala raport. Spojrzala na zegarek. Dochodzila godzina szesnasta. - Nagle za sciany uslyszlalam odglosy, jakby ktos rzucal paczki na podloge- opowiada- Ten halas dochodzil z naszego archiwum. Pomyslalam ze zdziwieniem " Co tez pan Olek, nasz archiwista, robi o tej porze w muzeum?"Przeciez pracuje do 14..." Kiedy hałas stawał sie coraz bardziej uciazliwy, postanowilam isc i zwrocic panu Olkowi uwage. Wyszlam z magazynu na korytarz, chwycilam za kalmke od dzrzwi prowadzacych do archiwum. Ku mojemu zaskoczeniu byly zamkniete. "Panie Olku, prosze otworzyc , to ja Grazyna", glosno powiedzialam. Zamiast odpowiedzi poczulam, ze ktos nagle pojawil sie za moimi plecami. Dostalam gesiej skorki, bo zrobilo sie przerazliwie zimno. Strach sparalizowal mnie do tego stopnia, ze nie moglam zrobic kroku. Dopiero, gdyuslyszalam kroki, swiadczace o tym, ze ow :ktos: odchodzi, nabralam odwagi i odwrocilam glowe. Korytarz jest dlugi, wiec gdyby to byl zywy czlowiek, musialabym go zobaczyc.
Ale nikogo, nie bylo ! Jak wiec bylo to mozliwe, ze te kroki...slyszalam dalej ?
Pani Grazyna i inni pracownicy muzeum nie maja watpliwosci - wizyty duchow nasilily sie od kwietnia
ubieglego roku, czyli od chwili, gdy archeolodzy, podczas wykopalisk, na dziedzincu placowki natrafili na...ludzkie
kosci.
- Prawdopodobnie naleza one do ofiar cholery, ktora zdziesiatkowala mieszkancow tej okolicy w XVIII wieku- mówi
Barbara Spigarska, inna pracownica muzeum. - Mamy swoją teorie, dlaczego duchy dają nam o sobie tak czesto znac.
To dla tego ,ze kosci nie zostaly uroczyscie pochowane, tylko leza w jednym z gabinetow muzealnych...
Oprocz duchow, ktore prosza o pochowek, gdanskie muzeum ma takze duchy, ktore sa...opeikunami tej
placowki. Jak chociazby duch Wilhelma Augusta Styowskiego. Ten najslynnijszy XIX-wieczny malarz gdanski, kolekcjoner i tworca gdanskiego muzeum, mieszkal 26 lat w tym budynku. Jego fotografia iwsi na scianie zamknietej
czesci muzeum.
- Duch, ktory nam sie ukazuje, i mezczyzna z obrazu, to jedna i ta sama osoba. Maja te same rysy twarzy, brode, grozne
spojrzenie...-podkreslaja stanowczym glosem straznicy muzeum. - Dlaczego jestesmy tego tacy pewni? Bo widzimy te postac niemal na kazdym dyzurze. Przywyklismy do tego, ze gdy idziemy na obchod slyszymy za soba kroki. Raz postac natychmiast znika, gdy sie odwrocimy, innym razem robi to dopiero po jakiejs chwili, wiec mozemy sie jej przyjzec...
Widocznie zalozyciel muzem pilnuje, zeby nic nie zginelo. Razem z nami chroni zbiory przed kradzieza.
Ostatnio duch szczegolnie zaopiekowal sie najcenniejszym eksponatem muzeum - obrazem Hansa Memlinga -
"Sąd Ostateczny".
- Najpierw na monitorach, ktore pokazuja co sie dziejew calym muzeum, zauwazylismy dziwna postac, stojaca obok
tego obrazu- opowiadaja straznicy. - Pobieglismy sprawdzic, kto to jest . Weszlismy do srodka i co sie okazalo? Ze sala byla pusta... Tylko, ze nikt nie mogl z niej wyjsc, bo dzwi byly zamkniete na klucz. Po powrocie do monitorowni z przerazeniem stwierdzilismy, ze cien przed obrazem andal jest widoczny.. Znow poszlismydo sali. Ponownie nikogo tam nie bylo, choc monitory nadal pokazywaly co innego... Nie wszyscy ochroniarze maja nerwy ze stali... - Przykladem jst straznik, ktory zwolnil sie zaraz po tym, jak... dostal u nas prace - opowiada Wladyslaw Wierzba, miejscowy elektryk. - Bedac na nocnym dyzurze zobaczyl na monitorze dziwna postac. Myslal, ze to zlodziej wdarl sie do muzeum. Zerwal sie z krzesla i pobiegl szukac intruza. Ale zamiast na niego natknal sie na...zjawe. Tajemnicza postac podobno podeszla do neigo , poglaskala po policzku i ropzlynela sie w powietrzu. Nastepnego dnia ochroniarz caly roztrzesiony powiedzial, skladajac wymowienie: "praca z duchami nie jest dla mnie. Zycie mi jeszcze mile"... Inni nie tylko przyzwyczaili sie, ale nawet polubili duchy. - co z tego ze troche nas strasza...- zartuja
pracownicy muzeum. - pilnuja naszych zbiorow a to przeciez jest najwazniejsze...

przepisalam ten reportaz z jakiejs gazety...sorry za bledy i brak polskich znakow ale sie spieszylam



i niech mi ktos teraz powie ze duchy nie istnieja....


__________________
o O o O o O o O o O o O o O o O
O o O o O o O o O o O o O o O o
o O o O o O o O o O o O o O o O
O o O o O o O o O o O o O o O o
martaa65 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-07-20, 22:26   #196
Tusio
Wtajemniczenie
 
Avatar Tusio
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 631
Dot.: Straszny Wątek ;)

Hm...istnieją :O Rany,straszna historia :O
__________________
"Zważcie plemienia waszego przymioty; / Nie przeznaczono wam żyć jak zwierzęta, / Lecz poszukiwać i wiedzy, i cnoty..."
Tusio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-07-21, 04:04   #197
martaa65
Rozeznanie
 
Avatar martaa65
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Dziura
Wiadomości: 661
Dot.: Straszny Wątek ;)

fajnie...jest juz 4 a ja jeszcze nie spie... czekam jeszcze pol godzinki az zrobi sie jasniej oczy mam juz jak krecik, az czuje jakie sa spuchniete 20 godzin bez snu - ale ja sobie to odpracuje, jutro nie wstaje z lozka
jaka ja beznadziejna jestem :/ najpierw sie naczytam glupot a potem portkami trzese ( w tym przypadku pizamą )
ehhh wszyscy smacznie spia, tylko ja jakas nawiedzona jestem ..
__________________
o O o O o O o O o O o O o O o O
O o O o O o O o O o O o O o O o
o O o O o O o O o O o O o O o O
O o O o O o O o O o O o O o O o
martaa65 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-07-21, 09:59   #198
muron
Zakorzenienie
 
Avatar muron
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: tęczowe miasto/deszczowy kraj
Wiadomości: 7 927
Dot.: Straszny Wątek ;)

na dzisiejszy wieczór-jeszcze cos sobie przypomniałam...jak sobie nabijemy głowy bedzie się gorzej spał
Mam kuzynke, ma 17 lat, zdarzaja jej się dziwne sytuacje. Kilka lat temu nasza ciocia umierała na raka. Kuzynceprzysniła się w trumnie w liliowej garsonce. Opowiedziała, niemiły sen ok. Poruszyło to ja, ale wszystko normalnie, takie sny sie zdarzają.2 dni później ciocia faktycznie zmarła, zreszta każdy sie tego spodziewał. Babcia z pogrzebu wróciła przerazona. W kaplicy przed bogrzebem była wystawiona otwarta trumna. Cica lezała w lilowej garsonce
Moja mama zawsze miała jakieś "zdolności". Jak była nastolatka babcia jej nauczyła wróżyc z kart. Czasem nawet się sprawdzało. Ale kazdy traktował to jak rozrywkę. Po tym jak mama miała wypadek, była na granicy smierci klinicznej, a moze to i to, karetka od razu nie przyjechała, była pewna, że ostatkiem sił "wróciła".Od tej pory nie wrózy. Powiedziała, że nigdy tego nie zrobi.Karty poszły po raz pierwszy na dno. Nie ma wtorkowego i czwartkowego wróżenia.
muron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-07-21, 10:20   #199
justyna_t
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 104
Dot.: Straszny Wątek ;)

Mi sameje nic takiego się nie przydażyło- no może ostatnio moja sunia szczeka po nocy jak opentała i nie można jej uspokoić. Czuje często czyjąś obecność...
Ale moja mama ma wiele takich historii
Mieszkała na wsi a tam wiadomo dużo tego, a więc.
Kiedyś pewna kobieta miała urodzić bliźniaki- chowała sie z tym , ukrywała- w końcu podobno urodziła i zakopała dzieci żywcem w lesie ( dokładnie w lasku niedaleku domu mojej babci)- co noc kiedy przechodziło się tam z pola słychać był płacz dzieci.
Aż ktos zdecydowałm się zobaczyć co to moze być- znaleziono zwłoki dwujki niemowlaków i pochowano- płacz ustąpił.
-----------------
Kiedy się kogoś chowa zakładajcie mu ładne wygodne ubrania
Kiedy zmarł mój pradziadek prababcia założyła mu do trumny ciasne buty.
Po pogrzebie co noc miała sny, że go buty cisną i nie moze przejść na tamtą strone.
Prababcia coś zrobiła w tej sprawie i sny znikneły.
-------------------
Mój wujek powiesił się- wtedy podobno jest się potępionym- zrobił to w sypialni w swoim domu, uważał , że jego zona to najgorsza kobieta na swiecie- a ja lepszej nie znałam- on był pijakiem i dzinnie ja bił.
Ale do rzeczy:
Po całym zdażeniu ciocie oraz jej gości coś nawiedzało.
Podobno wszyscy uciekali w pośpiechu.
Czuli oddech nad sobą, ktoś ich dotykał, słychać było dziwny odgłos- jakby kopyta ( tak mi powiedziano ). Co noc ktoś wchodził cioci do łóżka, był zimny i mało przyjemny ( ) Nie wiem ile to trwało- ale wiem, że po roku ,półtorej moja ciocia zmarła miała wtedy chyba troche ponad 30 lat- po śmierci cioci wszystko znikło, uspokoiło się- tak jakby ON porzychodził po nią.
--------------------
I historia która mnie bawi
Jakaś babka którejs mojej ciotki podobno była zmorą
Moja babka nie raz budziła się z uczuciem balastu na klatce piersiowej i niemogła sie ruszyć a rano miał ogromne sińce w okolcach szyji i na innych częściach ciała- podobno kiedyś widziła twarz tamtej kobiety.
To samo działo się mojemu chrzesnemu.
Tamta kobieta nigdy (nawet za młodu) nie zostawała do godziny 24- raz ponoć ktoś ja przetrzymał i o 24 zwyczjnie, bez przyczyny upadła na ziemie beż życia
No to tyle
Jak się jeszcze mi coś przypomni to napisze
__________________
justyna_t jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-07-21, 10:48   #200
justyna_t
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 104
Dot.: Straszny Wątek ;)

Przypomniało mi się jeszczo cos- ale tym razem z mojego życia...
Kilka lat temu wracałam z koleżanką do domu- było ciemno około 23.
U mnie koło osiedla jest spory parafialny cmentarz- przechodziłyśmy koło niego- wtedy było jeszcze przerabiane ogrodzenie- tak, że było widac dokadnie cały cmentarz.
Szłyśmy zadowolone, roześmiane ( miałam chyba 16 lat) i nagle patrze w strone jednego gorbu a tam stoi jakaś kobieta, cała w bieli, taka bardzo dziwna. Mówie do kumpeli, ze tam ktoś jest a ona, że głupia jestem bo ona nic nie widzi.
Po tym juz nie było mi do smiechu- wręcz biegłam, zęby być już za tym miejscem- cała noc nie mogłam spać....brrrrrrr...
Od tamtej pory juz nie chodze wieczorem na cmentarz- a częśto to kiedys robiłam w zaduszkirazem ze znajomymi o 24
__________________
justyna_t jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-07-21, 11:12   #201
Shemreolin
Zakorzenienie
 
Avatar Shemreolin
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
GG do Shemreolin Send a message via Skype™ to Shemreolin
Dot.: Straszny Wątek ;)

A ja chyba się nie boje duchów bo jako dziecko mieszkałam tuz obok cmentarza. W zasadzie to podwórko od naszego domu i cmentarz dzielił jedynie wielki płot. Często z koleżankami z sąsiednich domów przesiadywałyśmy do późna w nocy na tym płocie i opowiadałyśmy sobie historie o duchach. I pewnie jakoś sie oswoiłam ze strachem. Zreszta lubiłam zawsze ten cmentarz. W zaduszki stałam przy oknie i patrzyłam na las płomyczków.

A na przeciwko grobu moich pradziadków i brata mojej babci stał pomnik ofiar obozów koncentracyjnych i wyglądał tak, że pomiędzy dwoma murami był człowiek ulany z zelaza (pomalowany na czarno) i ob był taki jakby zwęglony, wiszący na drutach rozpiętych między te dwa słupy. Jak człowiek, którego poraził prąd w czasie ucieczki z obozu. Pamiętam jak dzis, jak sie bawiłam przy jego stopach, które były anatomiczne, ale jakby poszarpane i stopione.

Ale nigdy sie nie bałam.Bardziej sie bałam jak z działek kradłam owoce i sie czaiłam żeby mnie nikt nie widział. :P
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.



Shemreolin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-07-21, 11:18   #202
Meriamon
Rozeznanie
 
Avatar Meriamon
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Tu i tam Tamtaram :-)
Wiadomości: 876
Unhappy Dot.: Straszny Wątek ;)

W dniu smierci babci,mama załamana wiadomoscia,spala w łozku jak zabita,a ja myłam naczynia...i dosłownie...czułam,ze ktoś za plecami w koncie z góry patrzy na mnie normlanie czułam to tak wyraznie,jak czuje sie to z osoba zyjacą...wiedziałam,ze to babcia,bałam sie jak diabli..bo z babcia niestety nie dogadywałysmy sie,a jak byłam mała to mnie straszyła,ze jak umrze to bedzie mnie ciagnac za nogi i bedzie mnie straszyc...cos w tym było,bo przez 3 miesiace spałam z mamą,nie mogłam w swoim pokoju bo ona tam spała jak wychodziła ze szpitala na przepustki...i co najgorsze przez te 3 miesiace sniła mi sie i to bardzo potwornie...jakies jej ogromnych rozmiarów ciało na balkonie,jakies ubieranie,paznokcie etc...brrr...jak sobie wspominam to mnie sciska... normalnie ciary mnie przeszły...
Po tych 3 miesiacach sniła mi sie jako młoda osoba takie mam bynajmniej odczucie,rozmawiałysmy telepatycznie stojac obok wersalki gdzie spałam z mamą,bodajze sie przytuliłysmy i koszmary sie skonczyły,a ja odwazyłam sie wrocic do swojego pokoju...
Z kolei po smierci Dziadka,z którym byłam bardzo zwiazana...niestety zmarł mi na 2 tyg. przed matura...nie mogłam nie pojechac na 2 koniec Polski na jego pogrzeb,byłam jego ukochaną wnuczką...i rownie mocno go kochałam...
W dniu pogrzebu tak jak nigdy, nie bałam sie jego ciała...nie bałam sie go dotknąc...i w nocy gdy spałysmy u ciotki,ok 11 juz po pogrzebie poszłam sie kapac,no i jak skonczyłam było ok 12...i dziwne stało sie dla mnie,ze nagle zaczeły szczekac psy...jakby ktos sie pojawił,nawet ciotka sie dziwiła...moja mam znowu jak zwykle spała jak zabita...wiec ja czym predzej skoczyłam do łozka,nakryłam sie po sam czubek nosa pierzyną...i nie umiałam zasnac, w pewnym momencie usłyszałam drapanie o tapicerke krzeseł kt. stały pod oknem...wiedziałam,ze to Dziadek przyszedł sie pozegnac,potem słyszałam skrzypienie szafek i jakby chodzenia po pokoju...ale byłam tak wystraszona,ze nie wytknełam nosa zza pierzyny...prosiłam w myslach,zeby pomogł mi zasnac,pozegnałam sie z nim...i potem sie straciłam nawet nie wiem kiedy sen przyszedł...dzis załuje,ze nie spojrzałam,w tamta strone...ale bałam sie jak zareaguje moje ciało...moze zawału bym dostała... Potem przypomniało mi sie,ze przeciez dusza w dniu pogrzebu o 12 przychodzi pozegnac sie z bliskimi...
To moje historie,zyciem pisane...
Nawet teraz jak wspominam to sobie...mam łzy w oczach...Dziadek był dla mnie jak ojciec kt. nigdy miłosci nie zaznałam...
__________________
Boże, obdarz mnie spokojem...
Bym zaakceptował(a) rzeczy, których nie mogę zmienić
Odwagą, bym zmienił(a) rzeczy, które zmienić mogę
I mądrością, bym umiał(a) je rozróżnić...
Meriamon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-07-21, 15:40   #203
Joey
Zakorzenienie
 
Avatar Joey
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 390
Dot.: Straszny Wątek ;)

Mariamon, to z Twoim dziadkiem...smutne I w pewien sposób przerażające, jak wszystkie historie tego typu.
Shemreolin, zazdroszczę Ci, że się nie boisz. Chciałabym tak Marta65 - historia o muzeum mnie nastroiła pozytywnie czy to nie fajne, ze z duchami można się hmm oswoić ? Albo ta sytuacja z duchem głaskającym po policzku - też nie takie złe
Joey jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2005-07-21, 17:31   #204
Brand New Star
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: sprzed kompa:D
Wiadomości: 78
Dot.: Straszny Wątek ;)

a jeszcze z takich dziwacznych filmow to ostanio widzialam "the forgotten"-jest tam taka scena ktora mnie przyprawila o gule w gardle
a "the village" kogos przestraszylo?mnie w sumie niespecjalnie,no moze jest tez taki jeden moment mrozacy ale ogolnie sie wynudzilam zakonczenie bylo dosc ciekawe.
z takich historii z zycia to sobie nie przypominam,oczywiscie bylo klasyczne wywolywanie duchow na obozach i wycieczkach ale bez powodzenia ,raz tylko podczas takiego wywolywania zgaslo swiatlo a potem we trzy spalysmy w jednym lozku bo kolezanki mi wmawialy ze na drugim siedzi Freddy Krueger
z taka jedna psiapsiola mialysmy tez manie chodzenia po cmentarzach ,zwlaszcza o zmroku i gadanie strasznych historii oraz czytanie ksiazek o opetaniu tez nic wielkiego sie nie zdarzylo.
ja uwielbiam magie,czary i caly ten kram ale mam tez straszna wlasciwosc-potrafie sobie nakrecic swoja chora wyobraznia do tego stopnia ze potrafia mnie wlasne strachy sparalizowac na amen.
np.teraz mnie przesladuje urban legend o tym lizacym piesku,no cholera jasna,jak wczoraj w nocy musialam do toalety to sie w biegu wywalilam
dzis mam jakis dolujacy dzien,bo u mnie deszcz,zachmurzenie burzowo-i jeszcze ten Londyn a ja tam jade
Brand New Star jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-08-13, 01:38   #205
svenja
Wtajemniczenie
 
Avatar svenja
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
Dot.: Straszny Wątek ;)

Jak tam sowy, ile was dzisiaj przesiaduje na wizazu? Ja jestem w pracy, jutro magazyn idzie do druku i jak zwykle w piatek w redakcji nasiadowa, bo szef z szefowa na ostatnia chwile wprowadzaja poprawki... a ja zawsze wychodze po szefie, wiec nie ma rady... Pozdrawiam wszystkie sowy i czarownice
__________________
Potłuczydło.
svenja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-08-13, 02:44   #206
mirka75
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 320
GG do mirka75
Dot.: Straszny Wątek ;)

Witajcie

Trochę mnie tu nie było, właśnie zaczęłam czytać od czwartej strony i - kto pójdzie ze mną do łazienki??? A tu jeszcze na TCM leci jakiś (leciwy ale zawsze) horror :-( boję się... więc zmienię trochę temat - przyznam się Wam że chodziłam kilka lat temu do studium terapii naturalnych gdzie zajmowaliśmy się m.in. Tarotem, radiestezją, metodą Silvy itp. To dopiero było jak pszłam spac z kartami Tarota pod poduszką (coby przyśniło mi się coś z nimi związanego) i całą noc nie spałam

P.S. Widzę dużo zmienionych avatarków - Tinker czy to Ty widniejesz na swoim jeśli moge zapytać?
P.S. 2 - Mój TŻ mi doniósł że film "Kołyska strachu" - polski tytuł - został uznany na kilku forach za najstraszniejszy film (?)
P.S. 3 Idę sama do łazienki - jakby co to pamiętajcie o mnie
mirka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-08-13, 03:01   #207
mirka75
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 320
GG do mirka75
Dot.: Straszny Wątek ;)

Wróciłam
mirka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-08-13, 10:24   #208
Crystal
Raczkowanie
 
Avatar Crystal
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Czerwionka-Leszczyny
Wiadomości: 343
GG do Crystal
Exclamation Dot.: Straszny Wątek ;)

Mi kiedyś ciotka opowiadała, że jak miałam ok 7 latek i umarła moja prababcia która miała...93 lata (to nic moja ŻYJĄCA prababcia która mieszka ze mną w domu ma 96 lat )Noto w nocy ciocia Wanda słyszała:
,,Waaaaaaandaaaaa...Kaj moja szczękaaaaaaaa??!!"
Póżniej przypomniała sobie że zapomniała jej dać do grobu sztucznej szczęki
Niestety babcia była już zakopana parę dni potem sztuczna szczęka prababci zniknęła z stolika...I duch juz nie powracał
__________________
Wish upon a star
Believe in will
The realm of the king of fantasy
The master of the tale-like lore
The way to kingdom I adore
Where the warrior's heart is pure
Where the stories will come true

Nightwish, "Fantasmic"
Crystal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-08-13, 11:00   #209
201704240951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
Dot.: Straszny Wątek ;)

Ja tam jak zobacze cos strasznego to nic mi sie nie śni po nocy (całe szczęście )
Ja jedynie sie boję duchów juz widziałam na własne oczka dwa razy.....
opowiem wam :
1. było to w nocy jak byłam mała to spałam ze siostrą i ja się obudziłam i partrzę jak koło łóżka chodzi taki przeźroczysty duszek i budze siostrę i pokarzuję jej palcem na ducha a ona go nie widzi....i zapaliłam światło i jak zgasiłam to go nie było.........

2. też jak byłam mała to spałam z mamą bo taty nie było no to ja na jego miejscu...hii obudziłam się u mocy a przed łóżkiem stałam mała komoda nio i na tej komodzie siedział czarny człowiek.... tej samej nocy moja siostra poszła do łazienki i zobaczyła tego samego ducha co ja..ale sie przestraszyła... nio i ja ......

DLATEGO BOJĘ SIE DUCHÓW!!!!!!!
201704240951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2005-08-13, 11:14   #210
monyczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar monyczkaaa
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 7 861
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez mirka75
P.S. 3 Idę sama do łazienki - jakby co to pamiętajcie o mnie
o wizażance zawsze będziemy pamiętać
__________________
monyczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-04 17:12:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.