- My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 ! - Strona 116 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-09-26, 11:24   #3451
fasterka90
Zadomowienie
 
Avatar fasterka90
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 274
Dot.: - My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

Dzika Ropucha Kurcze nie chciałabym żeby moje pytanie źle zabrzmiało ale masz nakaz leżenia? Juz tyle dziewczyn musi leżeć że nie ogarniam wszystkich
Nas jest tylko 2 i małe mieszkanie więc wiadomo roboty mniej ale wszystko robie ja sama. Tz w weekend ugotuje. Ja jak gotuje to np kroje, mieszam,przygotowuje sobie wszystko na siedząco i biorę się za to na tyle wcześniej żeby móc zrobić sobie przerwę. Myślę że większość dziewczyn tak samo cały dom ma ma swojej głowie, po prostu jesteśmy zdane na siebie, nikt za nas tego nie zrobi...
Nie wiem i nie chce wiedzieć jakby nasz dom wyglądał jakbym musiała leżeć, nie wiem jak będzie po porodzie bo tz nic w domu nie sprząta
__________________
02.11.2012
09.03.2015 II kreski
13.11.15 Ola 2790g, 49cm
fasterka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-26, 11:28   #3452
poznanianka1990
Zakorzenienie
 
Avatar poznanianka1990
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 493
Dot.: - My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

Dziewczyny, współczuję takich mam o tesciowych... W głowie mi się nie mieści takie zachowanie... Chociaż znając moja teściowa to pewnie byłoby podobnie, bo przecież ciąża to nie choroba

srebrna_smuga, dziękuję A taki w tubce jeszcze jest, chyba różowy, to on też jest ok?
__________________


Nasz ślub 16.08.2014

Julcia 4.11.2015 g. 0:09
2740g 52 cm

poznanianka1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-26, 12:03   #3453
lexie42
Zakorzenienie
 
Avatar lexie42
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: DG
Wiadomości: 3 852
Dot.: - My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

Cytat:
Napisane przez fasterka90 Pokaż wiadomość
Dzika Ropucha Kurcze nie chciałabym żeby moje pytanie źle zabrzmiało ale masz nakaz leżenia? Juz tyle dziewczyn musi leżeć że nie ogarniam wszystkich
Nas jest tylko 2 i małe mieszkanie więc wiadomo roboty mniej ale wszystko robie ja sama. Tz w weekend ugotuje. Ja jak gotuje to np kroje, mieszam,przygotowuje sobie wszystko na siedząco i biorę się za to na tyle wcześniej żeby móc zrobić sobie przerwę. Myślę że większość dziewczyn tak samo cały dom ma ma swojej głowie, po prostu jesteśmy zdane na siebie, nikt za nas tego nie zrobi...
Nie wiem i nie chce wiedzieć jakby nasz dom wyglądał jakbym musiała leżeć, nie wiem jak będzie po porodzie bo tz nic w domu nie sprząta
Mój ze sprzątania to ogarnie wc i odkurzy. Zresztą tak się podzieliliśmy jak zamieszkaliśmy razem, że ja kurze, a on odkurza. Tylko problem w tym, że jemu się wydaje, że w domu jest tylko tyle do sprzątania np prysznic zawsze ja myłam, gotuje też tylko ja, zmywam to co nie nadaje się do zmywarki też ja. No pościel jeszcze zmieni, ale muszę mu w tym delikatnie pomóc. Ale ostatnio staram się to u nas zmienić. Ja gotuje, on ma posprzątać (chyba, że zaraz idzie do pracy no to ja sprzątam). Dzisiaj dałam mu za zadanie umycie prysznica, termin wykonania dwa tygodnie chciał zadaniowo to tak będę do niego mówić
lexie42 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-26, 12:09   #3454
Dzika Ropucha
Zadomowienie
 
Avatar Dzika Ropucha
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 301
GG do Dzika Ropucha
Dot.: - My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

Sundance No to też nie zazdroszczę...Masakra..

Srebrna Smuga Kredytu nie dostaniemy, wynajmowaliśmy mieszkanie ale teraz każdy grosz odkładamy żeby zrobić sobie górę z osobnym wejściem. I się tak odizolować chociaż. Bo wtedy też będzie inaczej.
A obiad robię dla wszystkich bo jak ona robi to la nas też..Chyba by była masakra jkbym im nie zrobiła Nie wyobrażam sobie tego.
fasterka tak, ja z tych co to mają sporo leżeć i się oszczędzać. wszyscy u mnie o tym wiedzą. Leżę ale nie idzie wytrzymać bo się czuję jak darmozjad jak ona czasami się pół dnia nie odezwie.

Teść przywiózł ze sklep udka i sie pyta czy nie zrobię obiadu bo mama chora. No to robię. Nawet jej lekarstwa zaniosłam do wyra. Ja nie jestem wredna. Tylko bym chciała żeby ktoś za mnie chociaż posprzątał i pozmywał po tym obiedzie bo padne na ryjek... zostawie te brudy w zlewie
__________________
13.08.2010- Razem
09.2011- Zaręczyny
29.06.2013- Ślub

12.03.2015 II Kreski
Dzika Ropucha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-26, 12:45   #3455
fasterka90
Zadomowienie
 
Avatar fasterka90
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 274
Dot.: - My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

To w takiej sytuacji jak Ty musisz leżeć a teściowa chora to jeszcze panowie zostają- czy teść czy Twój... Rozumiem i Ciebie ale i teściowa jak to trochę starsza osoba to źle pewnie znosi choćby takie przeziębienie.
No i dla mnie raczej oczywiste że jak się razem mieszka to się gotuje dla wszystkich. My z tz przez jakiś czas mieszkaliśmy ze znajomymi, nawet nie rodziną a zawsze obiady jak ktoś robił (głównie my) to dla wszystkich, ale reszta potem sprzątała.
__________________
02.11.2012
09.03.2015 II kreski
13.11.15 Ola 2790g, 49cm
fasterka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-26, 12:57   #3456
poznanianka1990
Zakorzenienie
 
Avatar poznanianka1990
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 493
Dot.: - My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

Ja dziś też mam dolinę... Siedzę i rycze... Mąż wrócił z pracy i mi ciśnienie podniósł Nie dość, że zapytał czemu jeszcze obiadu nie ma, to w dodatku rzucił glupi tekst - czym ja jestem taka zmęczona, co ja takiego robiłam No przecież nie lezalam, w dodatku brzuch mi dziś często twardnieje, w ogóle się fizycznie gorzej czuje... I jeszcze pretensje, że czemu chodzi tv skoro się uczę (do obrony), że tylko prąd marnuje... A ja od zawsze uczę się przy tv, nie umiem jak jest cisza... A w ogóle to najlepiej jakbym przez te 8h siedziała i gapila się w ścianę, bo szkoda prądu
__________________


Nasz ślub 16.08.2014

Julcia 4.11.2015 g. 0:09
2740g 52 cm

poznanianka1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-26, 13:14   #3457
srebrna_smuga
Wtajemniczenie
 
Avatar srebrna_smuga
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 257
Dot.: - My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

Cytat:
Napisane przez poznanianka1990 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, współczuję takich mam o tesciowych... W głowie mi się nie mieści takie zachowanie... Chociaż znając moja teściowa to pewnie byłoby podobnie, bo przecież ciąża to nie choroba

srebrna_smuga, dziękuję A taki w tubce jeszcze jest, chyba różowy, to on też jest ok?
Nie wiem tylko czy ten różowy jest dostępny, poza tym widzę że ten niebieski mimo wszystko ma lepsze opinie

Cytat:
Napisane przez Dzika Ropucha Pokaż wiadomość
Sundance No to też nie zazdroszczę...Masakra..

Srebrna Smuga Kredytu nie dostaniemy, wynajmowaliśmy mieszkanie ale teraz każdy grosz odkładamy żeby zrobić sobie górę z osobnym wejściem. I się tak odizolować chociaż. Bo wtedy też będzie inaczej.
A obiad robię dla wszystkich bo jak ona robi to la nas też..Chyba by była masakra jkbym im nie zrobiła Nie wyobrażam sobie tego.
fasterka tak, ja z tych co to mają sporo leżeć i się oszczędzać. wszyscy u mnie o tym wiedzą. Leżę ale nie idzie wytrzymać bo się czuję jak darmozjad jak ona czasami się pół dnia nie odezwie.

Teść przywiózł ze sklep udka i sie pyta czy nie zrobię obiadu bo mama chora. No to robię. Nawet jej lekarstwa zaniosłam do wyra. Ja nie jestem wredna. Tylko bym chciała żeby ktoś za mnie chociaż posprzątał i pozmywał po tym obiedzie bo padne na ryjek... zostawie te brudy w zlewie
Rozumiem tylko wiesz jak musicie z nimi mieszkać to dobrze by było robić sobie wszystko samemu i osobno. Nawet głupie obiady bo jesteście osobną rodziną. Wiadomo, jeszcze niedzielne obiadki można zjeść razem ale tak poza tym? Potem właśnie zostaje Ci jeszcze sprzątanie po nich i jeszcze fochy bo przecież teściowa potrzebuje pomocy :/ Tylko pomyśl sobie na spokojnie, co będzie jak urodzisz? Dziecko przez pierwsze doby będzie ciągle wisieć Ci na cycku, teściowa pomoże? Zrobi obiady i będzie sprzątać po wszystkich? Czy też będzie chodzić za Tobą, że dziecko to nie koniec świata?

Cytat:
Napisane przez poznanianka1990 Pokaż wiadomość
Ja dziś też mam dolinę... Siedzę i rycze... Mąż wrócił z pracy i mi ciśnienie podniósł Nie dość, że zapytał czemu jeszcze obiadu nie ma, to w dodatku rzucił glupi tekst - czym ja jestem taka zmęczona, co ja takiego robiłam No przecież nie lezalam, w dodatku brzuch mi dziś często twardnieje, w ogóle się fizycznie gorzej czuje... I jeszcze pretensje, że czemu chodzi tv skoro się uczę (do obrony), że tylko prąd marnuje... A ja od zawsze uczę się przy tv, nie umiem jak jest cisza... A w ogóle to najlepiej jakbym przez te 8h siedziała i gapila się w ścianę, bo szkoda prądu
O ja bym dała mojemu po takich komentarzach U mnie non stop łazi tv na przemian z radiem i laptop. Raz mi powiedział, że jak siedzę w kuchni to po co ten tv włączony to mu powiedziałam że wypłata moja przychodzi co miesiąc na konto i dupa mnie obchodzi, płacę i mam I raz mi też powiedział, że co robiłam cały dzień to powiedziałam że jestem "w pracy" tak samo jak on, przychodzi cała wypłata na konto? Przychodzi. Więc L4 to tak jakbym była w pracy. I mam spokój. ;p

Sundance75 ale masz matkę hehe, powiem Ci szczerze nie wiem czy nie znając swojego charakteru nie ograniczyłabym kontaktu do minimum Mnie tacy ludzie i takie otoczenie nie jest potrzebne w życiu. Moja babcia też już 3 miesiące do mnie nie przychodzi bo takie mi świństwa narobiła, że nie poszłam nawet na jej urodziny. Za dobra byłam, pozwoliłam sobie wejść na głowę a potem oberwałam za nic. Nie potrzebuję takich ludzi w okół siebie i jeszcze teraz w ciąży i kiedy dziecko będzie.

Nie smućcie się dziewczyny
__________________

Najpierw mieliśmy siebie, potem stworzyliśmy Ciebie..teraz mamy wszystko 
Zuzia już na świecie

srebrna_smuga jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-09-26, 13:19   #3458
Iclosemyeyes
Zakorzenienie
 
Avatar Iclosemyeyes
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 641
Dot.: - My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

Hej dziewczyny wrzucam obiecane fotki zamówień, które ostatnio dostałam. Przepraszam za pogniecione ciuszki. Na ostatniej fotce jest nasz kocyk, rożek i gratisowa płaska poduszeczka

Poznanianko, mam nadzieję, że sobie wyjaśnicie z mężem to nieporozumienie kiedy masz obronę?

Cornflower_girl, trzymaj się tam ile tych zastrzyków musicie dostać?

Dziewczyny współczuję ciężkich klimatów z teściowymi i mamami. Ja też mam powody do narzekania na swoje, ale na szczęście kontaktów ze sobą nie mamy za dużo, więc na co dzień mnie te stresy omijają. Zobaczymy co będzie jak już malutka się urodzi
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMAG0318.jpg (115,4 KB, 29 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMAG0320.jpg (106,1 KB, 28 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMAG0322.jpg (115,0 KB, 26 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMAG0324.jpg (151,2 KB, 41 załadowań)
__________________
Happiness only real when shared
Iclosemyeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-26, 13:26   #3459
srebrna_smuga
Wtajemniczenie
 
Avatar srebrna_smuga
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 257
Dot.: - My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

Cytat:
Napisane przez Iclosemyeyes Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny wrzucam obiecane fotki zamówień, które ostatnio dostałam. Przepraszam za pogniecione ciuszki. Na ostatniej fotce jest nasz kocyk, rożek i gratisowa płaska poduszeczka

Poznanianko, mam nadzieję, że sobie wyjaśnicie z mężem to nieporozumienie kiedy masz obronę?

Cornflower_girl, trzymaj się tam ile tych zastrzyków musicie dostać?

Dziewczyny współczuję ciężkich klimatów z teściowymi i mamami. Ja też mam powody do narzekania na swoje, ale na szczęście kontaktów ze sobą nie mamy za dużo, więc na co dzień mnie te stresy omijają. Zobaczymy co będzie jak już malutka się urodzi
Piekności!!! No ten wzór łowiecki jest piękny I przepiękne ciuszki <3
__________________

Najpierw mieliśmy siebie, potem stworzyliśmy Ciebie..teraz mamy wszystko 
Zuzia już na świecie

srebrna_smuga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-26, 13:49   #3460
fasterka90
Zadomowienie
 
Avatar fasterka90
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 274
Dot.: - My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

iclosemyeyes ale piękne! zwłaszcza te ciuszki z pierwszego zdjęcia i zestaw kocyk,rożek, podusia

Mój tz też czasami nie rozumie że mimo że nie chodzę do pracy jestem zmęczona. Czasem jak mu marudze że mi ciężko, że mnie coś boli itd to mówi ze chętnie by się zamienił, a ja mam za niego iść na spotkanie z prezesem. Ta, jasne, taki mądry a jak to chłop, ledwo katarek i umiera nawet dzisiaj mu mówię że cały tydzień ja robie obiad to dzisiaj on robi to też powiedział że on chodzi cały tydzień do pracy więc w takim razie mam iść dziś do pracy ostatecznie zamówiliśmy pizze mamy dziś totalny dzień lenia
__________________
02.11.2012
09.03.2015 II kreski
13.11.15 Ola 2790g, 49cm
fasterka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-26, 13:49   #3461
poznanianka1990
Zakorzenienie
 
Avatar poznanianka1990
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 493
Dot.: - My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

Dziękuję dziewczyny
Leży obrażony w sypialni Pan hrabia
Nawet na obiad nie przyszedł. Czekałam, miał szansę - psina za niego zjadła Tylko ziemniaki będą do wyrzucenia...
Jeszcze mnie wku*wil, bo jak leżał na łóżku, a ja konczylam obiad, akurat podgrzewalam sos i musiałam mieszać, to pralka zaczęła wirowac (a jak wiruje to lata jak głupia), a on z sypialni krzyczy: PRALKA! Nosz jakby sam tyłka nie mógł ruszyć I wiecie, że się nie ruszył? Ja też nie, bo obiad robiłam.

srebrna_smuga, mój twierdzi, że jak jestem na L4 to dostaje wypłatę za "damski ch... ". Przecież on tylko ciężko pracuje, ja leżę...

cornflower_girl, obronę mam we wtorek. Miałam mieć w miniony wtorek, ale w ostatniej chwili zmienili mi termin, bo recenzentowi nie pasowało, bo by musiał specjalnie z innego miasta przyjechać, a w ten wtorek będzie rada wydziału.
__________________


Nasz ślub 16.08.2014

Julcia 4.11.2015 g. 0:09
2740g 52 cm

poznanianka1990 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-09-26, 13:50   #3462
Dzika Ropucha
Zadomowienie
 
Avatar Dzika Ropucha
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 301
GG do Dzika Ropucha
Dot.: - My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

Cytat:
Napisane przez fasterka90 Pokaż wiadomość
To w takiej sytuacji jak Ty musisz leżeć a teściowa chora to jeszcze panowie zostają- czy teść czy Twój... Rozumiem i Ciebie ale i teściowa jak to trochę starsza osoba to źle pewnie znosi choćby takie przeziębienie.
No i dla mnie raczej oczywiste że jak się razem mieszka to się gotuje dla wszystkich. My z tz przez jakiś czas mieszkaliśmy ze znajomymi, nawet nie rodziną a zawsze obiady jak ktoś robił (głównie my) to dla wszystkich, ale reszta potem sprzątała.
Noo teściu to nie gotuje, zawsze ma podane zrobione w domu i sprzątnięte. A TŻ by mi pomógł na bank ale on od 6 jeszcze w pracy. I on mega przeziębiony ale zapierdzielać musi. Poprosił tatę wczoraj o pomoc w załadunku a teściówka "a wdzisz a nam nie pomagasz a tak to chcesz pomocy"..Padłam.. ale teściu bezproblemu i gadania pomógł..

Cytat:
Napisane przez srebrna_smuga Pokaż wiadomość

Rozumiem tylko wiesz jak musicie z nimi mieszkać to dobrze by było robić sobie wszystko samemu i osobno. Nawet głupie obiady bo jesteście osobną rodziną. Wiadomo, jeszcze niedzielne obiadki można zjeść razem ale tak poza tym? Potem właśnie zostaje Ci jeszcze sprzątanie po nich i jeszcze fochy bo przecież teściowa potrzebuje pomocy :/ Tylko pomyśl sobie na spokojnie, co będzie jak urodzisz? Dziecko przez pierwsze doby będzie ciągle wisieć Ci na cycku, teściowa pomoże? Zrobi obiady i będzie sprzątać po wszystkich? Czy też będzie chodzić za Tobą, że dziecko to nie koniec świata?
Nie smućcie się dziewczyny
Ja wiem , że pewnie będzie tak jak mówisz po urodzeniu małej. Mam nadzieję, że wtedy będę miała ją w tyłku i nauczę się odpowiadać raz a konkretnie..
I tak wiem, że będzie mnie denerwować swoimi radami albo co..
Się cieszą na wnuka ale się w ogóle nie zapytają co i jak. Ostatnio tylko, że ja powinnam już wszystko mieć spakowane i poprane i czemu nic nie mam. A ja do niej że wszystko mam. Poprałam u mamy swojej i poprasowałam. I resztę wystarczy wrzucić do torby. To ją zatkało. (Tylko żałowałam że nie dodałam że wszystko prane tam bo tu by fajami przeszło)

Dobra schodzę z tematu. Dzięki Wam trochę humor mi się polepszył. Obiad wyszedł i teraz leżę sobie i czekam na męża..który chyba idzie na kawalerski dziś..A ja do dziewczyn na kawę mam skoczyć wieczorem z podwózką z domu także chyba się zgodzę na ten jego kawalerski.

Iclosemyeyes ale kocyk cudo!!!

poznanianka No toż Ci chłop. Może ma też jakiś zły dzień. Olej go też troszkę to może mu zaraz przejdzie.
Chłopy to jednak czasami nie rozumieją tak prostych rzeczy że aż cycki opadają.
__________________
13.08.2010- Razem
09.2011- Zaręczyny
29.06.2013- Ślub

12.03.2015 II Kreski

Edytowane przez Dzika Ropucha
Czas edycji: 2015-09-26 o 13:55
Dzika Ropucha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-26, 14:03   #3463
agne19s
Zadomowienie
 
Avatar agne19s
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 106
Dot.: - My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

Cytat:
Napisane przez czekooczekolada Pokaż wiadomość
a tez pod koniec dnia masz taki ciężki, twardy ? bo ja mam tak, ale to chyba taki ma być już w tych koncowych miesiacach, twardawy ;P
Tak, dokładnie. W ciągu dnia twardnieje ale odpocznie i znowu mieknie a wieczorem to już nie wystarczy chwilę poleżeć.
__________________
"Dwadzieścia lat minęło jak jeden dzień
Nie masz co wspominać? Lepiej swe życie zmień!"
agne19s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-26, 14:12   #3464
cornflower_girl
Zakorzenienie
 
Avatar cornflower_girl
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
Dot.: - My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

Cytat:
Napisane przez poznanianka1990 Pokaż wiadomość
Kolor granatowy na czarnym stelażu
Bardzo ładne zestawienie


Cytat:
Napisane przez Sundance75 Pokaż wiadomość
Za to moja szanowna mamusia przechodzi samą siebie... Ostatnio dzwoni do mnie, czy im nie pomogę w przeprowadzce.
Jestem w szoku... Tlumaczylabym bardzo dobitnie, że nie ma szans. Musi zrozumieć.


Cytat:
Napisane przez poznanianka1990 Pokaż wiadomość
Ja dziś też mam dolinę... Siedzę i rycze...
Niestety trzeba cierpliwe tłumaczyć Mam nadzieję, że dotrze to do TZ-TA...

Iclosemyeyes - niestety nie widzę zdjęć na komórce, a jestem bardzo ciekawa różka z tym wzorem.

Nie wiem, ile zstrzykow - dziś wieczorem na pewno będzie druga dawka.
__________________

Bogini kuchennego zniszczenia

Edytowane przez cornflower_girl
Czas edycji: 2015-09-26 o 14:14
cornflower_girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-26, 14:20   #3465
poznanianka1990
Zakorzenienie
 
Avatar poznanianka1990
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 493
Dot.: - My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

Cytat:
Napisane przez cornflower_girl Pokaż wiadomość
Bardzo ładne zestawienie


Niestety trzeba cierpliwe tłumaczyć Mam nadzieję, że dotrze to do TZ-TA...
Dziękuję

Póki co on śpi, a ja wezmę psa i pójdę na spacer się przewietrzyć



Właśnie widziałam na wątku o sprawdzonych produktach z Lidla nową gazetkę zeskanowaną (nie widzę na telefonie dokładnie, ale chyba ważna dopiero od 5.10.) i mają być fajne ciuszki dla niemowląt, np. dres, body, bluzeczki itd. Już się napaliłam
__________________


Nasz ślub 16.08.2014

Julcia 4.11.2015 g. 0:09
2740g 52 cm

poznanianka1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-26, 14:30   #3466
Sundance75
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 48
Dot.: - My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

srebrna_smuga Też ograniczam kontakt do minimum, no ale nie zawsze się da. Dzięki Bogu mieszkamy z tż sami. Mama za 2 tygodnie ma urodziny i też zastanawiam się czy w ogóle iść po jej ostatnich akcjach. Najchętniej bym nie szła dla swojego spokoju, ale jak znam życie obrazi się na wieki... I tak źle i tak niedobrze Jedyne z czego się cieszę, to że nie pozostaję dłużna Ja zodiakalny byk, charakterek mam nieraz dość wredny i jak ryknę na rodzicielkę (zresztą słusznie, a co!) to mnie chyba pół bloku słyszy

fasterka90 Mój też na początku ciąży mówił, że ciąża nie powinna przeszkadzać w pracy, a przynajmniej dopóki brzuch nie przeszkadza, to przecież można zasuwać jak tornado. Zmienił zdanie jak wylądowałam w szpitalu z podejrzeniem zaczynającego się poronienia. I to kiedy? W święta wielkanocne, kiedy w pracy nie byłam. Od tamtej pory się nie wypowiada w tych tematach

poznanianka1990 Nosz kurde, jakby mi mój powiedział, że "dostaję wypłatę za damski ch... " to chyba by miotłą albo wałkiem zarobił ode mnie Nie powiem, miałam kilka zgrzytów ze swoim w podobnym klimacie, tyle że ja się teraz nie pierdzielę i mówię, że on mi łaski nie robi, bo wychowam także jego dziecko i mi nikt za siedzenie w domu nie płaci, a jak taki mądry, to niech najmie opiekunkę, to ja chętnie wyjdę do ludzi Powiedz mu, że kasa za L4 też Ci z nieba nie spada i musiałaś swoje odpracować, żeby w ogóle się należała.

Ogólnie jestem za tym, żeby w pewnych sytuacjach ucierać nosa, skoro logiczne tłumaczenie nie pomaga Jeszcze mi kiedyś tż mówił rozmarzonym głosem, że jak mi zazdrości, bo należy mi się urlop macierzyński i cała reszta, a on będzie musiał do pracy chodzić URLOP? Nie mogłam przestać się śmiać Powiedziałam, że nie ma sprawy, chętnie mu ten urlop odstąpię, przynajmniej na kilka dni i nocy On wie, że jestem z tych co nie żartują, a ja jeszcze dziś się go zapytałam, czy się przygotował psychicznie do "urlopu" Biedactwo, miał tak wystraszoną minę, że do wieczora będę chodzić z bananem na gębie

Edytowane przez Sundance75
Czas edycji: 2015-09-26 o 14:40
Sundance75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-26, 14:34   #3467
lexie42
Zakorzenienie
 
Avatar lexie42
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: DG
Wiadomości: 3 852
Dot.: - My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

Cytat:
Napisane przez Iclosemyeyes Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny wrzucam obiecane fotki zamówień, które ostatnio dostałam. Przepraszam za pogniecione ciuszki. Na ostatniej fotce jest nasz kocyk, rożek i gratisowa płaska poduszeczka
Świetne zakupy kocyk i rożek cudowne

Cytat:
Napisane przez poznanianka1990 Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny
Leży obrażony w sypialni Pan hrabia
Nawet na obiad nie przyszedł. Czekałam, miał szansę - psina za niego zjadła Tylko ziemniaki będą do wyrzucenia...
Jeszcze mnie wku*wil, bo jak leżał na łóżku, a ja konczylam obiad, akurat podgrzewalam sos i musiałam mieszać, to pralka zaczęła wirowac (a jak wiruje to lata jak głupia), a on z sypialni krzyczy: PRALKA! Nosz jakby sam tyłka nie mógł ruszyć I wiecie, że się nie ruszył? Ja też nie, bo obiad robiłam.
No z tą pralką to przegiął olej go dzisiaj, rób sobie swoje
Mój dzisiaj ładnie się zebrał za porządki ze mną i razem raz dwa sprzątnęliśmy mieszkanie. Obiadu nie musiałam robić bo mamy jeszcze sporo krokietów od mamy.
lexie42 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-26, 14:59   #3468
srebrna_smuga
Wtajemniczenie
 
Avatar srebrna_smuga
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 257
Dot.: - My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

Cytat:
Napisane przez Dzika Ropucha Pokaż wiadomość
Noo teściu to nie gotuje, zawsze ma podane zrobione w domu i sprzątnięte. A TŻ by mi pomógł na bank ale on od 6 jeszcze w pracy. I on mega przeziębiony ale zapierdzielać musi. Poprosił tatę wczoraj o pomoc w załadunku a teściówka "a wdzisz a nam nie pomagasz a tak to chcesz pomocy"..Padłam.. ale teściu bezproblemu i gadania pomógł..



Ja wiem , że pewnie będzie tak jak mówisz po urodzeniu małej. Mam nadzieję, że wtedy będę miała ją w tyłku i nauczę się odpowiadać raz a konkretnie..
I tak wiem, że będzie mnie denerwować swoimi radami albo co..
Się cieszą na wnuka ale się w ogóle nie zapytają co i jak. Ostatnio tylko, że ja powinnam już wszystko mieć spakowane i poprane i czemu nic nie mam. A ja do niej że wszystko mam. Poprałam u mamy swojej i poprasowałam. I resztę wystarczy wrzucić do torby. To ją zatkało. (Tylko żałowałam że nie dodałam że wszystko prane tam bo tu by fajami przeszło)

Dobra schodzę z tematu. Dzięki Wam trochę humor mi się polepszył. Obiad wyszedł i teraz leżę sobie i czekam na męża..który chyba idzie na kawalerski dziś..A ja do dziewczyn na kawę mam skoczyć wieczorem z podwózką z domu także chyba się zgodzę na ten jego kawalerski.
Kochana życzę Ci dużo cierpliwości i siły Napisałam tak bo wiesz, jak się dziecko rodzi to nagle wszyscy dostają małpiego rozumu. Każdy wie co jest dobre a co złe, nagle wszyscy są ekspertami od karmienia, przewijania itd. Teściówki potrafią wtedy uprzykrzać bardzo życie...Żebyś tylko nie musiała do mamy uciekać i żebyś nie wpadła w jakiś dół po porodowy bo Ty będziesz potrzebowała wsparcia a nie fochów. O widzisz, idz na kawkę i się zrelaksuj


Cytat:
Napisane przez cornflower_girl Pokaż wiadomość
Bardzo ładne zestawienie



Jestem w szoku... Tlumaczylabym bardzo dobitnie, że nie ma szans. Musi zrozumieć.



Niestety trzeba cierpliwe tłumaczyć Mam nadzieję, że dotrze to do TZ-TA...

Iclosemyeyes - niestety nie widzę zdjęć na komórce, a jestem bardzo ciekawa różka z tym wzorem.

Nie wiem, ile zstrzykow - dziś wieczorem na pewno będzie druga dawka.
Corn jak te zastrzyki? Słyszałam, że są bardzo bolesne...

Cytat:
Napisane przez poznanianka1990 Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny
Leży obrażony w sypialni Pan hrabia
Nawet na obiad nie przyszedł. Czekałam, miał szansę - psina za niego zjadła Tylko ziemniaki będą do wyrzucenia...
Jeszcze mnie wku*wil, bo jak leżał na łóżku, a ja konczylam obiad, akurat podgrzewalam sos i musiałam mieszać, to pralka zaczęła wirowac (a jak wiruje to lata jak głupia), a on z sypialni krzyczy: PRALKA! Nosz jakby sam tyłka nie mógł ruszyć I wiecie, że się nie ruszył? Ja też nie, bo obiad robiłam.

srebrna_smuga, mój twierdzi, że jak jestem na L4 to dostaje wypłatę za "damski ch... ". Przecież on tylko ciężko pracuje, ja leżę...
Ale złośliwiec A weź się nie denerwuj, mój jak się obrazi to też uparciuch taki, że szok. Kij z nimi :P Idź na spacerek i przewietrz się

Cytat:
Napisane przez Sundance75 Pokaż wiadomość
srebrna_smuga Też ograniczam kontakt do minimum, no ale nie zawsze się da. Dzięki Bogu mieszkamy z tż sami. Mama za 2 tygodnie ma urodziny i też zastanawiam się czy w ogóle iść po jej ostatnich akcjach. Najchętniej bym nie szła dla swojego spokoju, ale jak znam życie obrazi się na wieki... I tak źle i tak niedobrze Jedyne z czego się cieszę, to że nie pozostaję dłużna Ja zodiakalny byk, charakterek mam nieraz dość wredny i jak ryknę na rodzicielkę (zresztą słusznie, a co!) to mnie chyba pół bloku słyszy

fasterka90 Mój też na początku ciąży mówił, że ciąża nie powinna przeszkadzać w pracy, a przynajmniej dopóki brzuch nie przeszkadza, to przecież można zasuwać jak tornado. Zmienił zdanie jak wylądowałam w szpitalu z podejrzeniem zaczynającego się poronienia. I to kiedy? W święta wielkanocne, kiedy w pracy nie byłam. Od tamtej pory się nie wypowiada w tych tematach


Ogólnie jestem za tym, żeby w pewnych sytuacjach ucierać nosa, skoro logiczne tłumaczenie nie pomaga Jeszcze mi kiedyś tż mówił rozmarzonym głosem, że jak mi zazdrości, bo należy mi się urlop macierzyński i cała reszta, a on będzie musiał do pracy chodzić URLOP? Nie mogłam przestać się śmiać Powiedziałam, że nie ma sprawy, chętnie mu ten urlop odstąpię, przynajmniej na kilka dni i nocy On wie, że jestem z tych co nie żartują, a ja jeszcze dziś się go zapytałam, czy się przygotował psychicznie do "urlopu" Biedactwo, miał tak wystraszoną minę, że do wieczora będę chodzić z bananem na gębie
Hehe prawda Byczek jak już otworzy mordkę to nie ma przebacz, jednocześnie jak znam byczki to właśnie takie są. Złoszczą się ale no co mają zrobić...mama to mama jaka by nie była Troszkę inni charakter

Z tym urlopem to oni mają coś nie tak w głowie Mój szwagier też tak do szwagierki "ja mam tydzień urlopu a Ty miałaś cały rok" - to a propo jak go poprosiła żeby przez 15min zajął się własną córką...Żenada.

Wypiłam wapno jedną tabletkę i czuję znaczną poprawę Wypiję jeszcze jedną na noc, pewnie coś mnie uczula.

Lecę spędzić z mężusiem czas <3
__________________

Najpierw mieliśmy siebie, potem stworzyliśmy Ciebie..teraz mamy wszystko 
Zuzia już na świecie


Edytowane przez srebrna_smuga
Czas edycji: 2015-09-26 o 15:00
srebrna_smuga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-26, 15:03   #3469
Iclosemyeyes
Zakorzenienie
 
Avatar Iclosemyeyes
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 641
Dot.: - My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

Cytat:
Napisane przez srebrna_smuga Pokaż wiadomość
Piekności!!! No ten wzór łowiecki jest piękny I przepiękne ciuszki <3
jak go zobaczyliśmy to musieliśmy go wziąć dla naszej małej Słowianeczki
Cytat:
Napisane przez fasterka90 Pokaż wiadomość
iclosemyeyes ale piękne! zwłaszcza te ciuszki z pierwszego zdjęcia i zestaw kocyk,rożek, podusia

Mój tz też czasami nie rozumie że mimo że nie chodzę do pracy jestem zmęczona. Czasem jak mu marudze że mi ciężko, że mnie coś boli itd to mówi ze chętnie by się zamienił, a ja mam za niego iść na spotkanie z prezesem. Ta, jasne, taki mądry a jak to chłop, ledwo katarek i umiera nawet dzisiaj mu mówię że cały tydzień ja robie obiad to dzisiaj on robi to też powiedział że on chodzi cały tydzień do pracy więc w takim razie mam iść dziś do pracy ostatecznie zamówiliśmy pizze mamy dziś totalny dzień lenia
dziękuję

mój też czasami jak wraca z pracy i mówię, że nie mam siły to się pyta "po czym?". Kiedyś mnie to denerwowało ale teraz już tylko się śmieję.

My dzisiaj tylko właśnie robimy obiad, ja upiekę ciasto a tak to też się polenimy.
Cytat:
Napisane przez Dzika Ropucha Pokaż wiadomość
Iclosemyeyes ale kocyk cudo!!!

poznanianka No toż Ci chłop. Może ma też jakiś zły dzień. Olej go też troszkę to może mu zaraz przejdzie.
Chłopy to jednak czasami nie rozumieją tak prostych rzeczy że aż cycki opadają.


jestem za tym, żeby olać chłopa jak ma humorki
Cytat:
Napisane przez poznanianka1990 Pokaż wiadomość
Dziękuję

Póki co on śpi, a ja wezmę psa i pójdę na spacer się przewietrzyć



Właśnie widziałam na wątku o sprawdzonych produktach z Lidla nową gazetkę zeskanowaną (nie widzę na telefonie dokładnie, ale chyba ważna dopiero od 5.10.) i mają być fajne ciuszki dla niemowląt, np. dres, body, bluzeczki itd. Już się napaliłam
bardzo dobry pomysł ze spacerkiem. Muszę obczaić tę gazetkę, mam od niedawna lidla pod nosem więc wreszcie mogę korzystać.
Cytat:
Napisane przez lexie42 Pokaż wiadomość
Świetne zakupy kocyk i rożek cudowne
__________________
Happiness only real when shared
Iclosemyeyes jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-09-26, 15:49   #3470
Poziomkowa89
Zakorzenienie
 
Avatar Poziomkowa89
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 3 044
Dot.: - My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

Hej! Wczorajsza podróż minęła mi super, jedynie godzinę stałam w korku ale stwierdzam ze moj samochód chyba zaprojektowała kobieta w ciąży bo siedziało sie super

Dzika ropucha trudna sytuacja ale moim zdaniem przeziębienie to nic takiego w porównaniu z zagrożeniem przedwczesnym porodem u nas podobne sytuacje...
__________________
Leoś 14.10.2013

Czekamy na dzidziusia
Poziomkowa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-26, 16:05   #3471
wonderka
Zadomowienie
 
Avatar wonderka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 219
Dot.: - My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

Witam się po drzemce kilka godzinnej. Nie Zazdroszczę sytuacji z rodzinka ale ja to mam zdanie srebrnej_smugi. Nie ma ze rodzina Szacunek się należy albo zrywam kontakt a z mężem to bym pogadała, żeby go uświadomić.

Ale mam gloda, idę coś Wszamac.
wonderka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-26, 16:56   #3472
Soul89
Zadomowienie
 
Avatar Soul89
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 1 478
Dot.: - My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

Hej dziewczyny, widzę, że większośćz nas ma kiepski dzień.. To ja też z tych gorszych.. Od rana słabo się czuję 😑 kręci się w głowie i w ogóle. W dodatku momentami brzuch twardnieje, i mnie kłuje "tam na dole"😕 Męża nie ma, siedzę sama w domu i calutki dzień leje, jedna ściana deszczu, ide zaraz się pocieszyć jakimiś zakupami w necie, bo zwariuje..

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka
__________________


"Prawdziwa miłość nie wyczerpuje się nigdy. Im więcej dajesz, tym więcej Ci jej zostanie.
Aparatka od 15.04.2013
Soul89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-26, 17:00   #3473
india_love
Raczkowanie
 
Avatar india_love
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 283
Dot.: - My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

Cytat:
Napisane przez Agusiek89 Pokaż wiadomość
Dzięki postaram się nie dać temu choróbsku

A ja to się zastanawiam czy przypadkiem nie będę musiała wszystkich nowych butów kupić, bo stopy mi się wydłużyły i szersze mam aż się boję zmierzyć moje jesienne botki
Mi tylko adidasy na kopyta wchodzą. Rozlazły mi się okrutnie stopy. Nie kupuję na razie nowych bo może sytuacja wróci do normy. Szkoda mi moich kochanych szpileczek
__________________
Już jestem! Sambor, 26.10.2015
india_love jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-26, 17:06   #3474
india_love
Raczkowanie
 
Avatar india_love
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 283
Dot.: - My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

Dziewczyny zobaczcie jakie rzeczy w ciąży można robić...a ja nawet z łóżka mam problem wstać
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg pregnancymontage.jpg (233,0 KB, 33 załadowań)
__________________
Już jestem! Sambor, 26.10.2015
india_love jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-26, 17:27   #3475
Sundance75
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 48
Dot.: - My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

Cytat:
Napisane przez india_love Pokaż wiadomość
Dziewczyny zobaczcie jakie rzeczy w ciąży można robić...a ja nawet z łóżka mam problem wstać
Osz kurde...akrobatka też bym tak chciała, ale moje więzadła by nie pozwoliły
Sundance75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-26, 17:29   #3476
wizaz_p_l
Raczkowanie
 
Avatar wizaz_p_l
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: dawne kieleckie
Wiadomości: 416
Dot.: - My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

Hej, witam sie z oddzialu patologii ciazy. Jakies plamienie dzis mialam, ale juz ok. Niestety lepiej zostac na pare dni. Chyba sie tu zanudze, albo z nudow urodze, 2 msc przed terminem ;-) teraz nastroj juz ok, ale jak zobaczylam plame to normalnie szok i ryk od razu...
__________________
Nelcia Super Star
wizaz_p_l jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-26, 17:33   #3477
dzikasliwka
Rozeznanie
 
Avatar dzikasliwka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: okolice Kielc
Wiadomości: 569
Dot.: - My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

Cytat:
Napisane przez wizaz_p_l Pokaż wiadomość
Hej, witam sie z oddzialu patologii ciazy. Jakies plamienie dzis mialam, ale juz ok. Niestety lepiej zostac na pare dni. Chyba sie tu zanudze, albo z nudow urodze, 2 msc przed terminem ;-) teraz nastroj juz ok, ale jak zobaczylam plame to normalnie szok i ryk od razu...
Gdzie jesteś? Na Prostej? Ściskam!
dzikasliwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-26, 17:37   #3478
lexie42
Zakorzenienie
 
Avatar lexie42
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: DG
Wiadomości: 3 852
Dot.: - My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

Cytat:
Napisane przez wizaz_p_l Pokaż wiadomość
Hej, witam sie z oddzialu patologii ciazy. Jakies plamienie dzis mialam, ale juz ok. Niestety lepiej zostac na pare dni. Chyba sie tu zanudze, albo z nudow urodze, 2 msc przed terminem ;-) teraz nastroj juz ok, ale jak zobaczylam plame to normalnie szok i ryk od razu...
Trzymaj się ciepło a mówili od czego to plamienie?
lexie42 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-26, 17:48   #3479
wizaz_p_l
Raczkowanie
 
Avatar wizaz_p_l
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: dawne kieleckie
Wiadomości: 416
Dot.: - My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

Cytat:
Napisane przez dzikasliwka Pokaż wiadomość
Gdzie jesteś? Na Prostej? Ściskam!
Tak, na Prostej. Ciekawe kiedy wyjde... jest tu obok mnie dziewczyna, ktora lezy juz dwa tygodnie i z tego co slysze na wszystko narzeka... w sensie, ze tu boli, tam cos tam i tak w kolko...

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

Cytat:
Napisane przez lexie42 Pokaż wiadomość
Trzymaj się ciepło a mówili od czego to plamienie?
No wlasnie wszystko jest ok, mialam usg przez brzuch i dowcipnie. Ciekawe, ze w poniedzialek na wizycie Mala byla ulozona glowkowo i mialo sie to juz nie zmienic, a tu dzis ulozenie odwrotne, czyli nozki na dole. I wlasnie mozliwe, ze to plamienie jest od tego, ze Mala sprzedala mi mocniejszego kopa. Z lozyskiem tez wszystko w porzadku.
__________________
Nelcia Super Star
wizaz_p_l jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-26, 17:48   #3480
poznanianka1990
Zakorzenienie
 
Avatar poznanianka1990
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 493
Dot.: - My listopadowe mamy, brzuchy już na taczkach pchamy - część III - 2015 !

Cytat:
Napisane przez wizaz_p_l Pokaż wiadomość
Hej, witam sie z oddzialu patologii ciazy. Jakies plamienie dzis mialam, ale juz ok. Niestety lepiej zostac na pare dni. Chyba sie tu zanudze, albo z nudow urodze, 2 msc przed terminem ;-) teraz nastroj juz ok, ale jak zobaczylam plame to normalnie szok i ryk od razu...
Trzymaj się kochana
__________________


Nasz ślub 16.08.2014

Julcia 4.11.2015 g. 0:09
2740g 52 cm

poznanianka1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-08 13:45:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:16.