Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

[Dorotti666]

Takie już chyba pokazywałam

[Arsonist]

Napisane przez dorotti66

Takie już chyba pokazywałam

Fajne, bardzo klimatyczne! Chyba też bym takie chciała zamiast supernowoczesnej czarnej fury.

[kalinolistek]

Podoba mi sie autko Dorotti ale siebie widze w jakiejs nowej furze

[Dorotti666]

Napisane przez Arsonist

Fajne, bardzo klimatyczne! Chyba też bym takie chciała zamiast supernowoczesnej czarnej fury.

My jesteśmy w nim zakochani i inne nie wchodziło w grę

[MZ88]

Napisane przez dorotti66

Takie już chyba pokazywałam

Super, bardzo klimatyczne i będzie widać że młoda para jedzie najważniejsze aby wam się podobało

[Lilly Greace]

Napisane przez dorotti66

Takie już chyba pokazywałam

Śliczne Bardzo mi się podoba mimo tego, że dla mnie auto do ślubu nie ma najmniejszego znaczenia, mogłabym iść pieszo!:P

[MZ88]

Napisane przez Lilly Greace

Śliczne Bardzo mi się podoba mimo tego, że dla mnie auto do ślubu nie ma najmniejszego znaczenia, mogłabym iść pieszo!:P

My nawet mieliśmy taki pomysł żeby jechać rowerami, bo od kościoła do sali jakieś 500 m:P ale zawsze jest ryzyko, że mogłoby padać

[Dorotti666]

Napisane przez Lilly Greace

Śliczne Bardzo mi się podoba mimo tego, że dla mnie auto do ślubu nie ma najmniejszego znaczenia, mogłabym iść pieszo!:P

Dla nas to najważniejsza rzecz
Bedziemy mieć z nim piękną sesję

[Terha]

Napisane przez MZ88

misislipy a dużo za duży miałaś ten pierścionek? Ja to się zastanawiałam czy warto zmniejszać (ja właściwego jeszcze nie dostałam, raz tylko "zadatek":P) bo wiadomo potem np. w ciąży można lekko przytyć i palce też lekko puchną i wtedy pierścionek byłby za ciasny Mi przez ostatnie 4 lata palce schudły o jakieś 1,5 rozmiaru i pierścionki, które nosiłam w liceum są za duże;/

No właśnie. Mój też jest za duży i przez jakiś czas myślałam o jego zmniejszeniu, ale jak przyszło lato, to zdarzyło się parę dni kiedy miałam problem z jego założeniem, bo tak mi popuchły od gorąca palce.

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52914128]Mój TŻ też czuł presję, bo ludzie gadali, pytali, przez to oboje się denerwowaliśmy, a on miał po prostu swój plan, a wszystkie pytania mu trochu w tym mieszały. Nie chciał zrobić tego po to, żeby zamknąć paszcze ludziom, chciał zrobić to tak, jak sam sobie wymarzył, i bardzo dobrze [/QUOTE]

Moim zdaniem jedno nie wyklucza drugiego. Przecież to że ludzie gadają to nie znaczy, że zmuszają faceta do oświadczenia się w konkretny sposób.

[Wanilka5]

czesc Babeczki
ja juz w domku TZ pojechal 2h do siebie...jest mi tak strasznie smutno

ale znow pogadlismy....raczej zrobilmy skromny slub chcemy 10.09.2016

[CptCook]

Napisane przez Wanilka5

czesc Babeczki
ja juz w domku TZ pojechal 2h do siebie...jest mi tak strasznie smutno

ale znow pogadlismy....raczej zrobilmy skromny slub chcemy 10.09.2016

ładna data , a co to znaczy skromny ślub? jakie macie plany?

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Dziewczyny co do rozmiaru pierścionka - musiałam zmniejszyć bo TŻ wziął rozmiar większy i był mi dużo za luźny, natomiast na środkowy pasował, ale rano nie mogłam go założyć.

Zgadzam się z tym, że gadanie innych nie ma nic do rzeczy. Jeśli facet chce i ma oświadczyny w planach to zrobi to bez względu na naciski i żarty innych że już pora.

[visionAM]

Ja się właśnie zastanawiam co robić z pierścionkiem, bo często mi się przekreca i lata... A czasami nie mogę go zdjąć, bo mi pachną ręce

[201801191006]

ja mam teraz taki dylemat z obrączką.
nie wiem czy brać 10 czy 11. pierścionek mam 11 i ostatnio mi bardzo lata, ale jakby paluchy spuchły latem?

[Sowilo]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;52917740]Zgadzam się z tym, że gadanie innych nie ma nic do rzeczy. Jeśli facet chce i ma oświadczyny w planach to zrobi to bez względu na naciski i żarty innych że już pora. [/QUOTE]
To, że mój jęczy i się wkurza przez innych, nie oznacza, że nic w temacie zaręczynowym nie planuje. Po prostu dał mi do zrozumienia, że go to zaczęło już męczyć. A plany, cóż, od co najmniej dwóch lat ma, może w końcu się zbierze w sobie.

[panna_felicjanna]

Napisane przez Sowilo

To, że mój jęczy i się wkurza przez innych, nie oznacza, że nic w temacie zaręczynowym nie planuje. Po prostu dał mi do zrozumienia, że go to zaczęło już męczyć. A plany, cóż, od co najmniej dwóch lat ma, może w końcu się zbierze w sobie.

Ja go doskonale rozumiem, bo mnie też takie gadanie męczy i denerwuje.


Spędziłam fajny weekend z TŻ, dziś dostałam śniadanie do łóżka.

[BittersweetCocaine]

Napisane przez Arsonist

Nie podzielam częstego poglądu, że jeśli facet chce ślubu, to do niego dąży, choćby był biedny jak mysz kościelna. Dla wielu facetów to kwestia honoru, kupić pierścionek, który nie jest najtańszy, a potem samemu sfinansować wesele, bez wkładu rodziców (albo chociaż w większości samemu). To dla mnie normalne, że jak faceta w danym momencie nie stać na porządny pierścionek, a w dalszej perspektywie - na wesele takiego rozmiaru, jakiego chce on i jego wybranka - to zwleka i próbuje najpierw poprawić swoją sytuację finansową. Oczywiście wszystko ma swoje granice, nie mówię tu o zwodzeniu dziewczyny latami bez faktycznych prób zarobienia na to wesele czy czekaniu z weselem do 50-tki, aż się dorobi.

Też mi się tak wydaje Mój TŻ właśnie należy do tej grupy facetów... Dlatego wiem, że muszę się trochę uzbroić w cierpliwość, ale dobra wiadomość jest taka, że 2 miesiące temu TŻ zmienił pracę na zdecydowanie lepiej płatną, więc mam nadzieję, że pomalutku i u nas się coś ruszy dalej.
Ja też po weekendzie z TŻ. Jak zwykle szybko zleciało. My jakoś szczególnie nie obchodzimy "dnia chłopaka" czy "dnia kobiet", ale zgadzam się z loloo, że to dobra okazja, żeby obdarować czymś miłym/sprawić jakąś miłą niespodziankę. Dlatego ja dziś w ramach tego "święta" zaprosiłam TŻ na fajne żarcie i lody
Nie będziemy się widzieć w środę, dlatego poszliśmy dziś.
Panna felicjanna- to miło ze strony Twojego TŻ
Shann- super, że wasi rodzice się polubili. To już dobry znak

[Wanilka5]

Napisane przez CptCook

ładna data , a co to znaczy skromny ślub? jakie macie plany?

To znaczy nie na 150 osób tylko 50 najbliższą rodzinka; )

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

My w tę sobotę zaczynamy szukać.
Cieszę się, że rodzice są na miejscu to w razie czego umowy podpiszą w naszym imieniu

[MZ88]

Napisane przez Wanilka5

czesc Babeczki
ja juz w domku TZ pojechal 2h do siebie...jest mi tak strasznie smutno

ale znow pogadlismy....raczej zrobilmy skromny slub chcemy 10.09.2016

To super z terminem Ja też jak kiedyś będę już mogła to zaplanować to też byśmy chcieli mniejszy w formie przyjęcia weselnego


Współczuje odległości... Nas dokładnie dzieliło jakieś 320 km i długo nie wytrzymaliśmy Najpierw ja się przeprowadziłam (po 4 msc znajomości), a potem oboje tam gdzie ja mieszkałam bo w warszawie było lepiej z pracą dla obojga

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------

Napisane przez visionAM

Ja się właśnie zastanawiam co robić z pierścionkiem, bo często mi się przekreca i lata... A czasami nie mogę go zdjąć, bo mi pachną ręce

Niestety tak jest i ja z pozostałymi pierścionkami jakie mam też mam podobny problem więc po prostu "zmieniam palce" na których są
A zaręczynowy (jak mam nadzieję się doczekam:P) okaże się w jakim będzie rozmiarze Ale raczej bym nie zmniejszała jeśli by był dobry na środkowy palec, bo zawsze mogę obrączkę kupić mniejszą i wtedy mogą być obok siebie

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:41 ----------

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5292030 6]My w tę sobotę zaczynamy szukać.
Cieszę się, że rodzice są na miejscu to w razie czego umowy podpiszą w naszym imieniu [/QUOTE]
Powodzenia w szukaniu

---------- Dopisano o 07:43 ---------- Poprzedni post napisano o 07:41 ----------

Napisane przez Sowilo

To, że mój jęczy i się wkurza przez innych, nie oznacza, że nic w temacie zaręczynowym nie planuje. Po prostu dał mi do zrozumienia, że go to zaczęło już męczyć. A plany, cóż, od co najmniej dwóch lat ma, może w końcu się zbierze w sobie.

To jak inni męczą to Ty lepiej nic nie wspominaj to to myślę najlepiej zmobilizuje
Ja też się staram być cierpliwa chociaż czasem się denerwuje ze to tyle trwa

[visionAM]

Mój nie jest dobry na środkowy palec. Jest dobry na palec zaręczynowy, ale się kręci, a jak mi trochę spuchna dłonie to dopiero leży idealnie.

[Dorotti666]

Mój pierścionek jest w sumie idealny. Ani nie spada, ani nie jest za ciasny. Palce mi nigdy nie puchną więc nie czuje różnicy nigdy. Jedyne co to nie pasuje na środkowy palec i po ślubie będę musiała albo przełozyć go na lewą rękę albo nosić z obrączką.

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Mój też się przekręca ale nie spada więc zastanawiam się czy jest sens zmniejszania go.
Nie spadałby gdyby palec był grubości środkowego stawu w palcu.
Teściowa mówi, że jak nie spada to olać i docisnę sobie obrączką bo nie wiadomo czy nie przytyję/zajdę w ciążę

[MZ88]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5292145 6]Mój też się przekręca ale nie spada więc zastanawiam się czy jest sens zmniejszania go.
Nie spadałby gdyby palec był grubości środkowego stawu w palcu.
Teściowa mówi, że jak nie spada to olać i docisnę sobie obrączką bo nie wiadomo czy nie przytyję/zajdę w ciążę [/QUOTE]
Nom dokładnie. Moim zdaniem lepiej nie zmniejszać Jak coś obrączka przytrzyma

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Troszke Wam zazdroszcze z tymi pierścionkami- chciałabym już mieć takie zmartwienie czy zmniejszać czy nie

[fajita1]

Napisane przez BittersweetCocaine

Ojej, to fajnie

Mi to sie marzył 2017, ale jak słyszę, że koleżanki już zaklepują sale, fotografów itd.na 2017 to szczerze wątpię w ten 2017... Z resztą nie ma co planować, bo pierdzionka ni ma

Ja bym mocno chciała 2017, najlepiej wrzesień. A nic nie może ruszyć bo pierścionka nie ma Czekam, czekam. Jeszcze cierpliwość mam

Napisane przez loloo

Nie wiem czy mój tz będzie nosił obrączkę.
Ja sobie wybrałam taką pierścionkową więc się jej nie mogę doczekać

Mój cały czas pracuje w warsztacie więc obrączka na pewno będzie mu przeszkadzała, a po drugie będzie duże ryzyko że ją zniszczy. Chociaż chciałabym żeby po skończonej pracy ją szybciutko zakładał

Napisane przez loloo

gdzieś Ty się dziołcha uchowała, cały wizaż już chyba moją obrączkę widział o tutaj klik

Super, bardzo mi się podoba

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5290808 7]Rodzice przyjechali na obiad i polubili się.
Był dwudaniowy obiad, deser, wino i po kieliszeczku czegoś mocniejszego

Minęła godzina a już przeszli sobie na "ty", gadali o rurach, pompach, autach, polityce (o dziwo patrzą w tym samym kierunku) i zasypywali się dowcipami. Rano trzęsły mi się ręce ale już jest dobrze, ulga niesamowita [/QUOTE]

Gratulacje! Wyszło bardzo dobrze

vision, mocno zmokłaś w Krakowie?

Nasz weekend był bardzo pozytywny, poznawaliśmy dawno niewidzianą rodzinę i niestety albo i stety ciągle były pytania o ślub

[Moniika95]

Idę dziś na probe do pracy o 14. Trzymajcie kciuki

[visionAM]

Napisane przez fajita1

vision, mocno zmokłaś w Krakowie?

Nasz weekend był bardzo pozytywny, poznawaliśmy dawno niewidzianą rodzinę i niestety albo i stety ciągle były pytania o ślub

Na szczęście nie zmokłam, bo całą sobotę siedzieliśmy w mieszkaniu i piliśmy wino dopiero w niedzielę wyszliśmy

Napisane przez Moniika95

Idę dziś na probe do pracy o 14. Trzymajcie kciuki

[aniaaxd2]

Napisane przez Moniika95

Idę dziś na probe do pracy o 14. Trzymajcie kciuki

Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

[BittersweetCocaine]

Napisane przez fajita1

Ja bym mocno chciała 2017, najlepiej wrzesień. A nic nie może ruszyć bo pierścionka nie ma Czekam, czekam. Jeszcze cierpliwość mam

vision, mocno zmokłaś w Krakowie?

Mi jakoś październik 2017 chodzi po głowie, ale nie wiem... Poza tym siostra TŻ niedawno się zaręczyła i z tego co mi wiadomo to na 2017 rok planują ślub, więc raczej im nie będziemy wchodzić w paradę.

[aniaaxd2]

Ja bym chciała 07.07.2017 tylko pierścionka nadal brak


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam