Nasze książkowe grzechy - cz. IV

[Lukardis]

Napisane przez PinkVanille

Dzięki Lukardis
Czytasz Wiedźmina, ja kiedyś przeczytałam cały cykl, podobał mi się, oprócz zakończenia, dość dawno czytałam więc już szczegółów nie pamiętam.
Mam nadzieję przyspieszyć Turniej cieni ale myślę, że trochę mi się zejdzie na czytaniu tej powieści.
Odebrałam Światło, którego nie widać - duże litery - myślę, że się szybko przeczyta mino tych ponad 600 stron.



To fakt, że 3 część jest trochę słabsza, ale Cień wiatru wciąż bezkonkurencyjny

Czytam, czytam, ale dopiero kończę opowiadania Kupiłam to nowe wydanie w grudniu z zamiarem przeczytania całości w 2015, a dopiero 2 książkę na dniach połknę Słaby ten rok z czytaniem, do maja jeszcze jakoś szło, a później ledwo 4 (w porywach 5) książek w miesiącu.

[PinkVanille]

Napisane przez Lukardis

Czytam, czytam, ale dopiero kończę opowiadania Kupiłam to nowe wydanie w grudniu z zamiarem przeczytania całości w 2015, a dopiero 2 książkę na dniach połknę Słaby ten rok z czytaniem, do maja jeszcze jakoś szło, a później ledwo 4 (w porywach 5) książek w miesiącu.

No ja też miałam swój ambitny plan czytelniczy nie do końca wypalił, ale wolę nie narzucać sobie ilości książek. Lepiej czytać i na prawdę się tym cieszyć niż wyliczyć ile, jako dużo.

[Naomi21]

Napisane przez PinkVanille

ja też kupiłam

Ja też

Napisane przez PinkVanille

No ja też miałam swój ambitny plan czytelniczy nie do końca wypalił, ale wolę nie narzucać sobie ilości książek. Lepiej czytać i na prawdę się tym cieszyć niż wyliczyć ile, jako dużo.

Mam tak samo Czytam dla przyjemności, mam niestety mało czasu na to, ale każda ukradziona minuta jest dzięki temu świętem

[maggie_grace]

Wczoraj w nocy, zebrałam wszystkie paragony, faktury za książki (takie moje zboczenie jak kupuję książki zachowuję każdy świstek), wklepałam to w excela, żeby kontrolować wydatki na te cuda. Od 2009 roku do teraz kupiłam 74 książki. Największe zakupy miałam w 2010 roku (22 szt.) i poszło na nie prawie 600 zł, gdybym wtedy znała te księgarnie internetowe co teraz to zapłaciłabym dużo mniej, no ale wtedy dla mnie istniał tylko empik, bo co jakieś nowości "zmierzchowe" to tam były zawsze dostępne. Zresztą nie miałam pojęcia, że istnieją księgarnie internetowe.
Ach...., gdybym dziś mogła mieć te pieniądze.
Ogólnie na wszystkie moje książki poszło mi ok. 1600 zł, samochodu by z tego nie było, mieszkania też, więc mam czyste sumienie.

[Lukardis]

Napisane przez maggie_grace

Wczoraj w nocy, zebrałam wszystkie paragony, faktury za książki (takie moje zboczenie jak kupuję książki zachowuję każdy świstek), wklepałam to w excela, żeby kontrolować wydatki na te cuda. Od 2009 roku do teraz kupiłam 74 książki. Największe zakupy miałam w 2010 roku (22 szt.) i poszło na nie prawie 600 zł, gdybym wtedy znała te księgarnie internetowe co teraz to zapłaciłabym dużo mniej, no ale wtedy dla mnie istniał tylko empik, bo co jakieś nowości "zmierzchowe" to tam były zawsze dostępne. Zresztą nie miałam pojęcia, że istnieją księgarnie internetowe.
Ach...., gdybym dziś mogła mieć te pieniądze.
Ogólnie na wszystkie moje książki poszło mi ok. 1600 zł, samochodu by z tego nie było, mieszkania też, więc mam czyste sumienie.

To ja w ciągu roku więcej kupuję

[maggie_grace]

Napisane przez Lukardis

To ja w ciągu roku więcej kupuję

Wiem, że te moje liczby blado wypadają, no ale nie mogę sobie pozwolić na tyle ile bym chciała. :P W 2012 i 2013 kupiłam po dwie książki.

[PinkVanille]

Nowa Chamberlain wychodzi w listopadzie:



http://lubimyczytac.pl/ksiazka/270505/dar-morza

[Lukardis]

Napisane przez maggie_grace

Wiem, że te moje liczby blado wypadają, no ale nie mogę sobie pozwolić na tyle ile bym chciała. :P W 2012 i 2013 kupiłam po dwie książki.

Przecież nikt się tu z nikim nie ściga Ważne żeby czerpać przyjemność z lektury, a czy książka jest naszą własnością, czy biblioteki/znajomych itd to już bez znaczenia

[PinkVanille]

Napisane przez Lukardis

Przecież nikt się tu z nikim nie ściga Ważne żeby czerpać przyjemność z lektury, a czy książka jest naszą własnością, czy biblioteki/znajomych itd to już bez znaczenia

dobrze powiedziane

[maggie_grace]

Napisane przez Lukardis

Przecież nikt się tu z nikim nie ściga Ważne żeby czerpać przyjemność z lektury, a czy książka jest naszą własnością, czy biblioteki/znajomych itd to już bez znaczenia

Jakbysmy się ścigały to nie pisalabym o moich skromnych zbiorach po prostu mnie zatkalo jak to zobaczylam, bo w tamtych latach trochę książek mi przez ręce przeszło i myslalam że ich więcej kupiłam, :P
Ale dobrze, że tak jest, bo aktualnie na półce leżą tylko dwie książki nieprzeczytane.

[julietta83]

na znaku wchodzi nadal kod TwojStyl2015 (-35%, teoretycznie powinien działać do 27.09.), Tajemna historia D.Tartt wychodzi za ok. 35 zł - chyba kliknę, bo z opisu wydaje się lepsza niż Szczygieł

musiałabym podliczyć, ile książek kupiłam w tym roku, ale wydaje mi się, że dobiję do 50-tki
na szczęście większość w sporych promocjach, minimum -30%, a z kuponami alle to nawet więcej niż -50% (szkoda, że tak rzadko się teraz pojawiają)
chciałabym dojść do momentu, w którym kupuję książkę, bo nie mam co czytać...

[NibyNic]

Napisane przez julietta83

na znaku wchodzi nadal kod TwojStyl2015 (-35%, teoretycznie powinien działać do 27.09.), Tajemna historia D.Tartt wychodzi za ok. 35 zł - chyba kliknę, bo z opisu wydaje się lepsza niż Szczygieł

musiałabym podliczyć, ile książek kupiłam w tym roku, ale wydaje mi się, że dobiję do 50-tki
na szczęście większość w sporych promocjach, minimum -30%, a z kuponami alle to nawet więcej niż -50% (szkoda, że tak rzadko się teraz pojawiają)
chciałabym dojść do momentu, w którym kupuję książkę, bo nie mam co czytać...

Ja właśnie jestem blisko tego momentu. Mam jedną cienką książkę do przeczytania i trzeba będzie wybrać się na zakupy. w tym roku kupiłam około 40 książek

[--Olka--]

Wracam po 16 dniach urlopu.
Niestety przeczytałam tylko 5 tomów Lackberg, nie udało się zakładanych 8.

Właśnie dorzuciłam do koszyka kilka nowości, o których też wspominałyście na ostatnich stronach.

[PinkVanille]

Napisane przez julietta83

na znaku wchodzi nadal kod TwojStyl2015 (-35%, teoretycznie powinien działać do 27.09.), Tajemna historia D.Tartt wychodzi za ok. 35 zł - chyba kliknę, bo z opisu wydaje się lepsza niż Szczygieł

musiałabym podliczyć, ile książek kupiłam w tym roku, ale wydaje mi się, że dobiję do 50-tki
na szczęście większość w sporych promocjach, minimum -30%, a z kuponami alle to nawet więcej niż -50% (szkoda, że tak rzadko się teraz pojawiają)
chciałabym dojść do momentu, w którym kupuję książkę, bo nie mam co czytać...

Tajemną historię chciałam dorwać od dawna, ale poprzedni nakład się skończył i była nie do zdobycia, ja kupię na pewno, ale nie wiem czy na Znaku, cena faktycznie świetna, ale bez kosztów przesyłki, po doliczeniu kosztów dostawy już aż tak fajnie nie wychodzi.

Ja nie liczyłam ile książek kupiłam w tym roku - na pewno dużo, ale podobnie jak ty na promocjach i z rabatami.

Napisane przez --Olka--

Wracam po 16 dniach urlopu.
Niestety przeczytałam tylko 5 tomów Lackberg, nie udało się zakładanych 8.

Właśnie dorzuciłam do koszyka kilka nowości, o których też wspominałyście na ostatnich stronach.

A co wrzuciłaś do koszyka - pochwal się

[Lukardis]

Napisane przez julietta83

na znaku wchodzi nadal kod TwojStyl2015 (-35%, teoretycznie powinien działać do 27.09.), Tajemna historia D.Tartt wychodzi za ok. 35 zł - chyba kliknę, bo z opisu wydaje się lepsza niż Szczygieł

musiałabym podliczyć, ile książek kupiłam w tym roku, ale wydaje mi się, że dobiję do 50-tki
na szczęście większość w sporych promocjach, minimum -30%, a z kuponami alle to nawet więcej niż -50% (szkoda, że tak rzadko się teraz pojawiają)
chciałabym dojść do momentu, w którym kupuję książkę, bo nie mam co czytać...

Kurcze a szukałam w pon kodu i ten działa.. niedobrze, mocno przepłaciłam
Co do ostatniego - ja też

[julietta83]

Napisane przez PinkVanille

Tajemną historię chciałam dorwać od dawna, ale poprzedni nakład się skończył i była nie do zdobycia, ja kupię na pewno, ale nie wiem czy na Znaku, cena faktycznie świetna, ale bez kosztów przesyłki, po doliczeniu kosztów dostawy już aż tak fajnie nie wychodzi.

do kiosku tylko 0,99, a powyżej 49,90 gratis (także paczkomat i odbiór na poczcie)
moja paka już wysłana, jutro będzie

[mosumi]

Napisane przez PinkVanille

Tajemną historię chciałam dorwać od dawna, ale poprzedni nakład się skończył i była nie do zdobycia, ja kupię na pewno, ale nie wiem czy na Znaku, cena faktycznie świetna, ale bez kosztów przesyłki, po doliczeniu kosztów dostawy już aż tak fajnie nie wychodzi.

Tajemną historię mam już od lat i ciągle jej nie przeczytałam Teraz przygotowałam sobie książki do przeczytania w najbliższym czasie i mam nadzieję, że w końcu w październiku się za nią zabiorę. Mam wrażenie, że to będzie idealna jesienna powieść.

[PinkVanille]

Napisane przez julietta83

do kiosku tylko 0,99, a powyżej 49,90 gratis (także paczkomat i odbiór na poczcie)
moja paka już wysłana, jutro będzie

ta opcja mnie kusi
Już wysłali do ciebie egzemplarz - myślałam, że książka wychodzi dopiero 5.10. może na Znaku mają wcześniej .

Napisane przez mosumi

Tajemną historię mam już od lat i ciągle jej nie przeczytałam Teraz przygotowałam sobie książki do przeczytania w najbliższym czasie i mam nadzieję, że w końcu w październiku się za nią zabiorę. Mam wrażenie, że to będzie idealna jesienna powieść.

Ja też mam kilkanaście tytułów, które od dłuższego czasu leżą nieprzeczytane - na to wygląda, że szybciej kupuje jak czytam
Mam zamiar przeczytać wszystkie zaległe książki w najbliższym czasie miałam ambitny plan uporania się z zaległymi książkami do końca roku, ale nie dam rady. Jednak wolę czytać to na co w danej chwili przyjdzie mi ochota, a częściej wybieram coś z nowszych nabytków.

[Lukardis]

Napisane przez PinkVanille

ta opcja mnie kusi
Już wysłali do ciebie egzemplarz - myślałam, że książka wychodzi dopiero 5.10. może na Znaku mają wcześniej .



Ja też mam kilkanaście tytułów, które od dłuższego czasu leżą nieprzeczytane - na to wygląda, że szybciej kupuje jak czytam
Mam zamiar przeczytać wszystkie zaległe książki w najbliższym czasie miałam ambitny plan uporania się z zaległymi książkami do końca roku, ale nie dam rady. Jednak wolę czytać to na co w danej chwili przyjdzie mi ochota, a częściej wybieram coś z nowszych nabytków.

Oni zawsze mają min. 1-2 tyg nowości tylko na wyłączność, a potem dopiero pojawiają się w innych księgarniach

[Ojoanna29]

A ja się pochwalę, że dzisiaj dorwałam w pracy "Tajemną historię" i "Księżyc myśliwych", a wracając do domu wstąpiłam do księgarni i kupiłam jeszcze "Uległość" i "Wilka" W tym roku spisuję sobie wszystkie kupione/otrzymane w pracy książki, doliczyłam się 51

[PinkVanille]

Napisane przez Lukardis

Oni zawsze mają min. 1-2 tyg nowości tylko na wyłączność, a potem dopiero pojawiają się w innych księgarniach

a dobrze wiedzieć.
Szkoda tylko, że nie robią jakiś extra cen z tej okazji- różnica w cenie Tajemnej historii na Znaku po wpisaniu kody z TS z dostawą do Ruchu to tylko 2 zł różnicy od ceny w ŚK, gdzie nie płacę za przesyłkę.

Napisane przez Ojoanna29

A ja się pochwalę, że dzisiaj dorwałam w pracy "Tajemną historię" i "Księżyc myśliwych", a wracając do domu wstąpiłam do księgarni i kupiłam jeszcze "Uległość" i "Wilka" W tym roku spisuję sobie wszystkie kupione/otrzymane w pracy książki, doliczyłam się 51

fajnie - to teraz czekamy na fotkę

ja wypatrzyłam w zapowiedziach kolejne ciekawe tytuły, ale październik raczej u mnie skromnie książkowo - inne wydatki tym ram mają pierwszeństwo.

[Bezmleczka]

Mnie zaintrygowała Uległość Houellebecqa, książki, która rozwścieczyła islamskich terrorystów. Dzisiaj zamówiłam, a tu macie fragment i artykuł:
http://wyborcza.pl/1,135424,18664211...ef8c358c3478ae

[gosia261282]

Mam tak dużą listę książek, które chcę kupić. Z drugiej strony mam trochę na półkach nieprzeczytanych, a na czytniku całe mnóstwo (i znów mi znajome przysłały kolejne na czytnik) i nie wiem co robić. Ile można mieć zapasów? 800 książek i jeszcze gromadzić?
Do tego ostatnio prawie nie czytam. Już kilka tygodni tak mam

[PinkVanille]

Napisane przez gosia261282

Mam tak dużą listę książek, które chcę kupić. Z drugiej strony mam trochę na półkach nieprzeczytanych, a na czytniku całe mnóstwo (i znów mi znajome przysłały kolejne na czytnik) i nie wiem co robić. Ile można mieć zapasów? 800 książek i jeszcze gromadzić?
Do tego ostatnio prawie nie czytam. Już kilka tygodni tak mam

no nieźle. Ja sobie ostatnio wyrzucałam za mam zapasy, a wciąż kupuje, ale w końcu wszystko to przeczytam. Przyznam, że jednak teraz trochę analizuje moje chciejstwa książkowe i decyduje na zakup po przemyśleniach, jak mi na prawdę zależy.
Ja też mam jakiś zastój czytelniczy teraz, nie wiem czemu - może jesień tak na mnie podziałała.

[--Olka--]

Napisane przez PinkVanille

A co wrzuciłaś do koszyka - pochwal się

Drażliwe tematy
Ścieżki północy
Światło, którego nie widać
Zimowa opowieść
Czarnobylska modlitwa Kronika przyszłości


Ale na razie poczekam z zamówieniem, dozbieram jeszcze kilka.

[PinkVanille]

Napisane przez --Olka--

Drażliwe tematy
Ścieżki północy
Światło, którego nie widać
Zimowa opowieść
Czarnobylska modlitwa Kronika przyszłości


Ale na razie poczekam z zamówieniem, dozbieram jeszcze kilka.

fajne tytuły - pogrubione posiadam.
Przeczytałam: Drażliwe tematy świetne oraz Zimową opowieść - momentami ciężko mi się czytało, ale jako całość bardzo dobra.
Światło, którego...jeszcze przede mną

[minka-80]

Napisane przez gosia261282

Mam tak dużą listę książek, które chcę kupić. Z drugiej strony mam trochę na półkach nieprzeczytanych, a na czytniku całe mnóstwo (i znów mi znajome przysłały kolejne na czytnik) i nie wiem co robić. Ile można mieć zapasów? 800 książek i jeszcze gromadzić?
Do tego ostatnio prawie nie czytam. Już kilka tygodni tak mam

Gosia też mam masę książek na czytniku od znajomych, do tego większość na półce w domu czeka na swoją kolej i biblioteka wciąż kusi.
Do kupienia lista nie specjalna, ale od dłuższego czasu kupuję tylko te, które są dla mnie jak perełki.
Więc wychodzi może koło 10 sztuk.

I po ostatnich dwóch też mam lekki zastój

[gosia261282]

Wczoraj skończyłam "Na wschód od Edenu". Niby zwykłe sprawy, problemy dnia codziennego, ale narracja autora mnie porwała (mimo, że czytałam długo). Polecam!

[magnolia79]

W nocy przeczytałam Niezłomnych to ostatnia część sagi Wybrani. Taka mlodzezowka. Ale bez żadnych demonów i wampirów
Cała seria jest naprawdę bardzo fajna. Klimatyczna. Taka tajemna szkoła dla młodzieży.

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Ja muszę się sprężyć. Wciąż mam 12 książek z osiedlowej biblioteki. A kusi mnie żeby jechać do tej lepszej
I powinnam czytać to co mam w swojej biblioteczce.

[minka-80]

Ja muszę się sprężyć. Wciąż mam 12 książek z osiedlowej biblioteki. A kusi mnie żeby jechać do tej lepszej
I powinnam czytać to co mam w swojej biblioteczce.[/QUOTE]

Z bibliotekami i własnymi książkami mam dokładnie tak samo