Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

[Dorotti666]

Napisane przez kejtiCe

Nie dalej jak w niedzielę rozmawiałam z Tżem o samochodzie do ślubu. Mi się właśnie marzyła nowa fura, a Tż spojrzał na to pod innym względem - za parę lat to już nie będzie nowy samochód, a klasyk zawsze pozostanie klasykiem i zdjęcia będą zawsze wyglądać wyjątkowo.

O to to

[visionAM]

Napisane przez aniaaxd2

Juz wrocilam jestem bardzo zadowolona zdjecia wam pokaze jak Pani mi je prześle , chyba ze chcecie moje selfie

Pokazuj selfie

[klatka]

Napisane przez visionAM

Pokazuj selfie

Ehem. Szybciorem ;-)

[aniaaxd2]

cos w sztucznym swietle brzydko mi zdjecia wychodza

[klatka]

Mozesz zrobic same brwi

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;52939210]Witam się już jako współlokatorka mojego TŻa Latamy od wczoraj z tymi rzeczami. Wszystko z grubsza rozpakowane wczoraj ale masa talerzy, szklanek do mycia a wczoraj kupiłam płyn, ale zapomniałam o zmywakach A jeszcze część rzeczy nie ma swojego miejsca do tego musimy wybrać się na zakupy a TŻ pojechał do siostry pomóc im z kanapą bo wymieniają na nową. Dodatkowo wieczorem TŻ ucieka mi do rodziców bo ma pracę do piątku.

W ogóle miałam się zgłosić po wakacjach do Rossmanna gdzie pracowałam bo kierownik powiedział, że ma czekać na mnie posada. Przychodzimy z TŻem, stajemy przed rosskiem a tam pusto, okna zaklejone, jakiś facet ściąga bilbord z nazwą sklepu... Dzwonię do kierownika i się pytam gdzie mój rossmann a na szczęście to tylko remont, dostałam informację że posada dla mnie już przygotowana, kierownik rozmawiał z szefową więc za 2 tygodnie zaczynam pracę na weekendy jako pracownik na umowę

Nadrobię Was później bo bałagan czeka [/QUOTE]
Rossman na ulicy T.? Jak tak, to będę Cię odwiedzać, bo to na mojej 10-minutowej trasie do pracy

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;52944708]Rossman na ulicy T.? Jak tak, to będę Cię odwiedzać, bo to na mojej 10-minutowej trasie do pracy [/QUOTE]


Zapraszam Właśnie to "mój" Rossek

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

200m dalej jest moje miejsce pracy. Pójdę Cię obczaić jak otworzą

[aniaaxd2]

Jakość zdjeć nie powala , ale efekt na żywo o wiele lepszy i dla porównania zdjęcie z naturalnymi brwiami


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;52944993]200m dalej jest moje miejsce pracy. Pójdę Cię obczaić jak otworzą
[/QUOTE]

Zapraszam Jednak nie wiem od kiedy dokładnie zaczynam pracę. Niby do 13 remont, a ja 16-18 muszę mieć wolne więc pewnie najwcześniej od 23 października Aha i będę tylko w weekendy

[kalinolistek]

Aniu, bardzo ladnie te brwi wygladaja

[visionAM]

Ania, fajnie wyglądasz
A nie myślałaś żeby brwi zrobić bliżej nosa? Tak jeden, dwa milimetry do środka nosa i byłoby moim zdaniem idealnie.

[fajita1]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;52939210]Witam się już jako współlokatorka mojego TŻa Latamy od wczoraj z tymi rzeczami. Wszystko z grubsza rozpakowane wczoraj ale masa talerzy, szklanek do mycia a wczoraj kupiłam płyn, ale zapomniałam o zmywakach A jeszcze część rzeczy nie ma swojego miejsca do tego musimy wybrać się na zakupy a TŻ pojechał do siostry pomóc im z kanapą bo wymieniają na nową. Dodatkowo wieczorem TŻ ucieka mi do rodziców bo ma pracę do piątku.

W ogóle miałam się zgłosić po wakacjach do Rossmanna gdzie pracowałam bo kierownik powiedział, że ma czekać na mnie posada. Przychodzimy z TŻem, stajemy przed rosskiem a tam pusto, okna zaklejone, jakiś facet ściąga bilbord z nazwą sklepu... Dzwonię do kierownika i się pytam gdzie mój rossmann a na szczęście to tylko remont, dostałam informację że posada dla mnie już przygotowana, kierownik rozmawiał z szefową więc za 2 tygodnie zaczynam pracę na weekendy jako pracownik na umowę

Nadrobię Was później bo bałagan czeka [/QUOTE]

Super! Zazdraszczam

Napisane przez stoprocentzzycia

Czemu masz dylemat? co to za praca?
Pokaż projekt

Praca w delegacji od niedzieli do piątku wiecej info napisze priv

http://pracownia-projekty.dom.pl/ard...o_stale_ce.htm ten mi sie podoba i ułozenie i wg Taki prosty i klasyczny ale myśle że przynajmniej nie wydamy milionów monet [/QUOTE]

Mój przyszły szwagier buduje bardzo podobny i niestety wydał miliony monet, konstrukcja i wykonanie okazało się bardzo skomplikowane i drogie, ale domek ładny.

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52940344]My będziemy mieszkać w typowej kostce lat 70 tych Ale za to w środku sobie odpicujemy [/QUOTE]

Ważne, że razem i na swoim

Napisane przez aniaaxd2

Juz wrocilam jestem bardzo zadowolona zdjecia wam pokaze jak Pani mi je prześle , chyba ze chcecie moje selfie

Ładnie

Dziewczyny, wczoraj byłam z TŻ na zakupach i oglądaliśmy pierścionki! Niby przypadkiem i bez żadnych aluzji do oświadczyn, ale TŻ sprawdzał, które mi się podobają

I druga sprawa...
Przez te powiadomienia na aplikacji Wizażu zobaczył, że Was podczytuje, no a tytuł wątku mówi sam za siebie
Nic nie skomentował, ale na pewno to przeczytał.

[Wanilka5]

=misislipy-gratuluję mieszkania z TŻ; ) I pracy; )

Napisane przez aniaaxd2

Jakość zdjeć nie powala , ale efekt na żywo o wiele lepszy i dla porównania zdjęcie z naturalnymi brwiami


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

Bardzo fajnie wyglądają; (

Napisane przez fajita1

Super! Zazdraszczam





Praca w delegacji od niedzieli do piątku wiecej info napisze priv

http://pracownia-projekty.dom.pl/ard...o_stale_ce.htm ten mi sie podoba i ułozenie i wg Taki prosty i klasyczny ale myśle że przynajmniej nie wydamy milionów monet

Mój przyszły szwagier buduje bardzo podobny i niestety wydał miliony monet, konstrukcja i wykonanie okazało się bardzo skomplikowane i drogie, ale domek ładny.



Ważne, że razem i na swoim



Ładnie

Dziewczyny, wczoraj byłam z TŻ na zakupach i oglądaliśmy pierścionki! Niby przypadkiem i bez żadnych aluzji do oświadczyn, ale TŻ sprawdzał, które mi się podobają

I druga sprawa...
Przez te powiadomienia na aplikacji Wizażu zobaczył, że Was podczytuje, no a tytuł wątku mówi sam za siebie
Nic nie skomentował, ale na pewno to przeczytał.[/QUOTE]
Oo to coraz bliżej do zaręczyn

[aniaaxd2]

Napisane przez visionAM

Ania, fajnie wyglądasz
A nie myślałaś żeby brwi zrobić bliżej nosa? Tak jeden, dwa milimetry do środka nosa i byłoby moim zdaniem idealnie.

Nawet sie nad tym nie zastanawiałam Pani namalowała mi kształt i ni sie spodobało


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

[MZ88]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;52939210]Witam się już jako współlokatorka mojego TŻa Latamy od wczoraj z tymi rzeczami. Wszystko z grubsza rozpakowane wczoraj ale masa talerzy, szklanek do mycia a wczoraj kupiłam płyn, ale zapomniałam o zmywakach A jeszcze część rzeczy nie ma swojego miejsca do tego musimy wybrać się na zakupy a TŻ pojechał do siostry pomóc im z kanapą bo wymieniają na nową. Dodatkowo wieczorem TŻ ucieka mi do rodziców bo ma pracę do piątku.

W ogóle miałam się zgłosić po wakacjach do Rossmanna gdzie pracowałam bo kierownik powiedział, że ma czekać na mnie posada. Przychodzimy z TŻem, stajemy przed rosskiem a tam pusto, okna zaklejone, jakiś facet ściąga bilbord z nazwą sklepu... Dzwonię do kierownika i się pytam gdzie mój rossmann a na szczęście to tylko remont, dostałam informację że posada dla mnie już przygotowana, kierownik rozmawiał z szefową więc za 2 tygodnie zaczynam pracę na weekendy jako pracownik na umowę

Nadrobię Was później bo bałagan czeka [/QUOTE]
Super missi gratulacje nowy etap zawsze fajny

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------

Napisane przez fajita1

Super! Zazdraszczam





Praca w delegacji od niedzieli do piątku wiecej info napisze priv

http://pracownia-projekty.dom.pl/ard...o_stale_ce.htm ten mi sie podoba i ułozenie i wg Taki prosty i klasyczny ale myśle że przynajmniej nie wydamy milionów monet

Mój przyszły szwagier buduje bardzo podobny i niestety wydał miliony monet, konstrukcja i wykonanie okazało się bardzo skomplikowane i drogie, ale domek ładny.



Ważne, że razem i na swoim



Ładnie

Dziewczyny, wczoraj byłam z TŻ na zakupach i oglądaliśmy pierścionki! Niby przypadkiem i bez żadnych aluzji do oświadczyn, ale TŻ sprawdzał, które mi się podobają

I druga sprawa...
Przez te powiadomienia na aplikacji Wizażu zobaczył, że Was podczytuje, no a tytuł wątku mówi sam za siebie
Nic nie skomentował, ale na pewno to przeczytał.[/QUOTE]
ooj będzie nie długo kolejna doczekana Tak się zapowiada)


Chociaż mi mój Kochany zaproponował oglądanie pierścionka jak byliśmy po prezenty mikołajkowe 6 grudnia w tamtym roku I do tej pory nic;P Więc oby u Was było szybciej Teraz już się nie dam na żadne oglądanie bo powiedziałam że chce aby to był jego wybór jak już Bo mi się jeden baardzo spodobał ale moim zdaniem był za drogi:P I nie chciałabym tak drogiego pierścionka nawet zaręczynowego

[fajita1]

Oby, oby. Trzymajcie kciuki, żeby magia wątku i na mnie podziała za niedługo
Poszukam w aparcie jakie mi się spodobały i powrzucam linki.

O nie, nie będę przeglądać stron z pierścionkami. Wszystkie są takie śliczne

[CptCook]

Napisane przez MZ88

Chociaż mi mój Kochany zaproponował oglądanie pierścionka jak byliśmy po prezenty mikołajkowe 6 grudnia w tamtym roku I do tej pory nic;P Więc oby u Was było szybciej Teraz już się nie dam na żadne oglądanie bo powiedziałam że chce aby to był jego wybór jak już Bo mi się jeden baardzo spodobał ale moim zdaniem był za drogi:P I nie chciałabym tak drogiego pierścionka nawet zaręczynowego

Na tym wątku nie ma 'za drogich' pierścionków zaręczynowych

[visionAM]

Ojej, jakie zabawne

[Dorotti666]

Napisane przez visionAM

Ojej, jakie zabawne :ziewa:

[visionAM]

W ogóle mamy z TŻ dylemat. Obecnie pracuje w fajnej firmie, zarabia w miarę, robi ciekawe rzeczy, codziennie mówi po angielsku, ogólnie - rozwija się i ma szanse na awans. Niestety jeśli chodzi o zarobki to średnio mu pasują, a póki co nie ma możliwości dostać podwyżki. Znalazł inną pracę, w zawodzie, zarabiałby 2 razy więcej, ale też więcej by pracował, no i jest to typowo fizyczna praca, nie ma mowy o żadnym rozwoju czy awansie. Po prostu też dobra praca, o wiele lepiej płatna, ale nie rozwojowa. Chcą go zatrudnić i nie wiemy co robić Z jednej strony pracując tam fizycznie, mógłby w dwa lata odłożyć na połowę mieszkania... a z drugiej strony 2 lata temu "uciekał" z budowy, bo nie chciał całe życie pracować w taki sposób... Ech, nie wiem co mu doradzić

[CptCook]

Moim zdaniem to smutne a nie zabawne .

[guska]

Cześć dziewczyny , ciekawe czy mnie pamiętacie, bo udzielałam się dosłownie chwilę (patrząc na Wasze tysiące postów)
jakiś czas się nie odzywałam, wrzesień nie należał do udanych miesięcy - nawał pracy, moja mam wylądowała w szpitalu , więc jakoś nie miałam ochoty udzielać Wam mojego negatywnego nastawienia, ale już jest lepiej
Widziałam, że mamy nową narzeczoną, gratulacje! pierścionek piękny

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Napisane przez visionAM

W ogóle mamy z TŻ dylemat. Obecnie pracuje w fajnej firmie, zarabia w miarę, robi ciekawe rzeczy, codziennie mówi po angielsku, ogólnie - rozwija się i ma szanse na awans. Niestety jeśli chodzi o zarobki to średnio mu pasują, a póki co nie ma możliwości dostać podwyżki. Znalazł inną pracę, w zawodzie, zarabiałby 2 razy więcej, ale też więcej by pracował, no i jest to typowo fizyczna praca, nie ma mowy o żadnym rozwoju czy awansie. Po prostu też dobra praca, o wiele lepiej płatna, ale nie rozwojowa. Chcą go zatrudnić i nie wiemy co robić Z jednej strony pracując tam fizycznie, mógłby w dwa lata odłożyć na połowę mieszkania... a z drugiej strony 2 lata temu "uciekał" z budowy, bo nie chciał całe życie pracować w taki sposób... Ech, nie wiem co mu doradzić

Tego typu dylematy są najgorsze, współczuję.
Ja zawsze w takich sytuacjach kieruję się myślą - kasa to nie wszystko. Owszem, dom, zabezpieczenie finansowe to ważna kwestia. Ale ja nigdy nie przełożyłabym tego nad czas spędzany z bliskimi i zajęcie, które coś wnosi do mojego życia, rozwija mnie. Ale, ja to ja

[CptCook]

Napisane przez visionAM

W ogóle mamy z TŻ dylemat. Obecnie pracuje w fajnej firmie, zarabia w miarę, robi ciekawe rzeczy, codziennie mówi po angielsku, ogólnie - rozwija się i ma szanse na awans. Niestety jeśli chodzi o zarobki to średnio mu pasują, a póki co nie ma możliwości dostać podwyżki. Znalazł inną pracę, w zawodzie, zarabiałby 2 razy więcej, ale też więcej by pracował, no i jest to typowo fizyczna praca, nie ma mowy o żadnym rozwoju czy awansie. Po prostu też dobra praca, o wiele lepiej płatna, ale nie rozwojowa. Chcą go zatrudnić i nie wiemy co robić Z jednej strony pracując tam fizycznie, mógłby w dwa lata odłożyć na połowę mieszkania... a z drugiej strony 2 lata temu "uciekał" z budowy, bo nie chciał całe życie pracować w taki sposób... Ech, nie wiem co mu doradzić

To zalezy jaką ma opcję powrotu po tych 2 latach do pracy biurowej... 2 lata to i długo i krótko. A kasa jest kusząca i jak zacznie pracować fizycznie za dobry hajs, to później też trudno mu będzie zrezynować dla mało płatnej biurówki. Ciężka decyzja...nie ma trzeciej opcji pt lepiej płatna praca niefizyczna?

[visionAM]

Napisane przez CptCook

Moim zdaniem to smutne a nie zabawne .

Niestety Twoje pseudo ironiczno-zabawne przytyki mało komu są tutaj potrzebne nie wiem więc po co się znowu zaczynasz o to czepiać.

Napisane przez CptCook

To zalezy jaką ma opcję powrotu po tych 2 latach do pracy biurowej... 2 lata to i długo i krótko. A kasa jest kusząca i jak zacznie pracować fizycznie za dobry hajs, to później też trudno mu będzie zrezynować dla mało płatnej biurówki. Ciężka decyzja...nie ma trzeciej opcji pt lepiej płatna praca niefizyczna?

Wcześniej pracował fizycznie i znalazł pracę biurową (obecną). Wtedy też zarabiał prawie 2 razy więcej niż w obecnej pracy biurowej, ale ogólnie trochę mu naobiecywali, a tego nie spełnili. Miało to inaczej wyglądać, tymczasem od dwóch lat pracuje za taką samą kasę i bez obiecanego służbowego samochodu. Plus póki co zero szans na podwyżkę.

W jego zawodzie (jest elektrykiem) ciężko o dobrze płatną pracę nie-fizyczną. Musiałby się chyba totalnie przebranżowić.

[guska]

Napisane przez CptCook

Moim zdaniem to smutne a nie zabawne .

Ty dalej o tym

[visionAM]

Napisane przez guska

Tego typu dylematy są najgorsze, współczuję.
Ja zawsze w takich sytuacjach kieruję się myślą - kasa to nie wszystko. Owszem, dom, zabezpieczenie finansowe to ważna kwestia. Ale ja nigdy nie przełożyłabym tego nad czas spędzany z bliskimi i zajęcie, które coś wnosi do mojego życia, rozwija mnie. Ale, ja to ja

Właśnie ten dylemat jest okropny sama w obecnej pracy jestem tylko ze względu na kasę i widzę, że trochę się "zastałam" pod wieloma względami.

[guska]

Napisane przez visionAM

Właśnie ten dylemat jest okropny sama w obecnej pracy jestem tylko ze względu na kasę i widzę, że trochę się "zastałam" pod wieloma względami.

A wyobraź sobie, że niestety niektórzy, ani kasy, ani szans dalszego rozwoju (np. ja)
Ale rzeczywiście, tak poważnie, to musicie przemyśleć ilość plusów i minusów danej sytuacji. Może to przeważy?

[visionAM]

Najgorsze, że dzisiaj musi podjąć decyzję
Wczoraj do północy siedzieliśmy i nic nie wymyśliliśmy.

[guska]

Napisane przez visionAM

Najgorsze, że dzisiaj musi podjąć decyzję
Wczoraj do północy siedzieliśmy i nic nie wymyśliliśmy.

Czego nie wybierze będzie miało swoje plusy i minusy (tak wiem, głębokie)