GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)

[Fresa]

Napisane przez silva

Dzięki. Wieczorkiem wróciłam, ale znowu net mi sie zepsuł, dopiero teraz hula normalnie.

I jak się udał wypad do Łodzi ?
A to pech z tym netem,to chyba wkurzające,jak chcesz wejść a tu nie działa .

Ja tam jestem dalej na kuracji czosnkowej i po szczepionce, więc jakby mnie coś wzięło, to chyba byłoby to naprawdę straszne.
Ale...'nie chwalmy dnia przed zachodem słońca'.

Myślę,że już nie powinno Cię gorzej wziąc,jesteś dobrze zahartowana .
A na czosnkowej długo jeszcze będziesz ?

Mi też No, ale wiesz jak jest.

Mi też .Ale można sobie pooglądać w innym wątku .

----------------------------------

Napisane przez Elittle

1.Jaki wątek jest najlepszym i najfajnieszym wątkiem na wizazu?
2.Która z herbat jest najlepsza?
3.Czy zielona herbata jest zdrowa?
4. Jakiego koloru są liście zielonej herbaty ?
5. Jakiego rodzaju napojem jest zielona herbata ? (herbatą? kawą? Coca Colą?)
6. Czy zieloną herbatę zalewa się wodą :
a) 100 stopni
b) 60-80 stopni
c) dopiero co roztopionym lodem

Pytania nie są trudne

Ps. Jakiekolwiek podpowiedzi będą negatywnie odbierane przez inne klubowiczki


Odpowiedzi od Elittle:

1. Najlepszym wątkiem jest ten na temat Green Clubu, ze względu na a) tematykę b) trunek, którym raczą się członkinie c) same członkinie

2. Najlepszą jest herbata zielona. Amen.

3. Jest super zdrowa. Te wszystkie substancje, przeciwutleniacze i inne cuda powodują, że członkinie Green Clubu są... zdrowe (?)

4. Normalnego koloru - zielonego.

5. Jest to herbata. Zdecydowanie.

6. 60-80 stopni...


Czy zdałam???

Napisane przez silva

No no, nawet powyżej oczekiwań.


Na pewno zdałaś. Gratulacje.

Śpiewająco .

[Zmijka]

Napisane przez silva

Mi też No, ale wiesz jak jest.

eee nie wiem

Elittle odpowiedzi wrecz wzorcowe

[Elittle]

Napisane przez silva

No no, nawet powyżej oczekiwań.


Na pewno zdałaś. Gratulacje.

Napisane przez Fresa

Śpiewająco .

Napisane przez Zmijka

e

Elittle odpowiedzi wrecz wzorcowe

czyli jestem przyjęta??

[Zmijka]

Napisane przez Elittle

czyli jestem przyjęta??

no

[201701160947]

Napisane przez Fresa

I jak się udał wypad do Łodzi ?
A to pech z tym netem,to chyba wkurzające,jak chcesz wejść a tu nie działa .

Myślę,że już nie powinno Cię gorzej wziąc,jesteś dobrze zahartowana .
A na czosnkowej długo jeszcze będziesz ?

Wypad udał się bardzo dobrze, prawie tak jak tego oczekiwałam. Tylko po przyjeździe byłam trochę wykończona.

Dokładnie, z tym netem mozna świra dostać. U mnie jest ostatnio tak, że co jakiś czas przerywa i klops.
Też myslę, ze nie powinnam być chora, a kuracja trwa aż do skończenia całej potrzebnej na kurację dawki kropli, ale nie potrafię w tej chwili oszacować ile jeszcze zostało do końca.

Napisane przez Zmijka

eee nie wiem

Eee, no chodzi o to, że nie chcę mieć tej samej krowy co inne wizażanki, trzeba być oryginalnym.

Napisane przez Elittle

czyli jestem przyjęta??

Oczywiście.

[Zmijka]

Napisane przez silva

Wypad udał się bardzo dobrze, prawie tak jak tego oczekiwałam. Tylko po przyjeździe byłam trochę wykończona.

Dokładnie, z tym netem mozna świra dostać. U mnie jest ostatnio tak, że co jakiś czas przerywa i klops.
Też myslę, ze nie powinnam być chora, a kuracja trwa aż do skończenia całej potrzebnej na kurację dawki kropli, ale nie potrafię w tej chwili oszacować ile jeszcze zostało do końca.


Eee, no chodzi o to, że nie chcę mieć tej samej krowy co inne wizażanki, trzeba być oryginalnym.


Oczywiście.

tez mam z netem problemy, ale wiem czemu


a tez bym byla nie zadowolona jakby mi ktos moja Lof podkradl

[Fresa]

Napisane przez silva

Wypad udał się bardzo dobrze, prawie tak jak tego oczekiwałam. Tylko po przyjeździe byłam trochę wykończona.

Cieszę się,że wyjazd był owocny .
Pewnie nawet tego zmęczenia tak nie odczuwałaś .

Dokładnie, z tym netem mozna świra dostać. U mnie jest ostatnio tak, że co jakiś czas przerywa i klops.

To trochę masz przerąbane,że tak powiem.Chcesz sobie posiedzieć w necie i nie możesz :/ .

Też myslę, ze nie powinnam być chora, a kuracja trwa aż do skończenia całej potrzebnej na kurację dawki kropli, ale nie potrafię w tej chwili oszacować ile jeszcze zostało do końca.

W takim razie pilnuj i weź wszystkie krople.Nie przerywaj kuracji ,żeby Cię nie rozłożyło na dobre .

Eee, no chodzi o to, że nie chcę mieć tej samej krowy co inne wizażanki, trzeba być oryginalnym.

No fakt,ale Ty miałaś pierwsza .Podziwam,że ustąpiłaś .


Żmijko ,a może Ty przeze mnie nie chcesz nic napisać w tamtym wątku ?

[Zmijka]

Napisane przez Fresa

No fakt,ale Ty miałaś pierwsza .Podziwam,że ustąpiłaś .


Żmijko ,a może Ty przeze mnie nie chcesz nic napisać w tamtym wątku ?

tez bym ustąpiła, ale z żalem. a probowalas z nimi pogadac?


no jasne, ze przez Ciebie

nie chce Ci za bardzo slodzic

[201701160947]

Napisane przez Zmijka

tez mam z netem problemy, ale wiem czemu

Hmm, no to ciekawe, a masz Neostradę?

Napisane przez Fresa

Cieszę się,że wyjazd był owocny .
Pewnie nawet tego zmęczenia tak nie odczuwałaś .

Czułam, czułam i to bardzo.

Napisane przez Fresa

W takim razie pilnuj i weź wszystkie krople.Nie przerywaj kuracji ,żeby Cię nie rozłożyło na dobre .

No jasne, że nie przerwę, ale sama wiesz jaki smak i aromat ma czosnek.
Do przyjemnych kuracji na pewno nie należy, no ale cóż, dla zdrowia trzeba cierpieć.

Napisane przez Fresa

No fakt,ale Ty miałaś pierwsza .Podziwam,że ustąpiłaś .

Hehe, no przecież nie będę się kłócić o głupiego ava. Co innego jakbym ja na nim była, albo ktoś by skopiował ava mojego autorstwa, ale sama krówka była znaleziona w sieci, ja dodałam tylko napis i lizaka.

Ale fakt faktem, że jest to wkurzające.


Fresuś, a pamiętasz może pewną sytuację z przeszłości związaną z avatarem Audrey Hepburn?Napisałam wtedy PW do tej dziewczyny, ale sama wiesz jaki był tego efekt. Żaden.

Napisane przez Fresa

Żmijko ,a może Ty przeze mnie nie chcesz nic napisać w tamtym wątku ?

Napisane przez Zmijka

tez bym ustąpiła, ale z żalem. a probowalas z nimi pogadac?


no jasne, ze przez Ciebie

nie chce Ci za bardzo slodzic

O co chodzi, mogę wiedzieć? (skoro już publicznie o tym piszecie)



Zmijko, nie rozmawiałam o tym z nimi.

[Fresa]

Napisane przez Zmijka

no jasne, ze przez Ciebie

nie chce Ci za bardzo slodzic

Eeee,wiem,że na odwrót .

Napisane przez silva

No jasne, że nie przerwę, ale sama wiesz jaki smak i aromat ma czosnek.
Do przyjemnych kuracji na pewno nie należy, no ale cóż, dla zdrowia trzeba cierpieć.

No niestety ten zapach czosnku jest dosyć trwały .A ja bardzo lubię kromkę z pokrojonym ząbkiem czosnku-ale rzadko dane mi to jeść,bo Żet tego zapachu nie trawi .

Hehe, no przecież nie będę się kłócić o głupiego ava. Co innego jakbym ja na nim była, albo ktoś by skopiował ava mojego autorstwa, ale sama krówka była znaleziona w sieci, ja dodałam tylko napis i lizaka.

Mimo wszystko-podziwiam .

Fresuś, a pamiętasz może pewną sytuację z przeszłości związaną z avatarem Audrey Hepburn?Napisałam wtedy PW do tej dziewczyny, ale sama wiesz jaki był tego efekt. Żaden.

Pewnie,że pamiętam .
Przecież,gdyby go zmieniła,to nic by jej nie ubyło-zwłaszcza,że to Ty miałaś go pierwsza i pierwsza z nim byłaś w tym wątku .

O co chodzi, mogę wiedzieć? (skoro już publicznie o tym piszecie)

Zajrzyj do tego wątku :

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=209519

[201701160947]

Napisane przez Fresa

.

Pewnie,że pamiętam .
Przecież,gdyby go zmieniła,to nic by jej nie ubyło-zwłaszcza,że to Ty miałaś go pierwsza i pierwsza z nim byłaś w tym wątku .

Anooo, ale mniejsza z tym. A ten avatar mi się już znudził.

Napisane przez Fresa

Zajrzyj do tego wątku :

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=209519

Coś a'la macanko?


Fresuś dziękuję za bardzo miłe słowa. Nie zasłużyłam sobie.

Herbi, również Ci dziękuję,ważne, że my wiemy co oznacza Pani. K.


Dziewczyny, zawsze możecie tutaj sobie posłodzić i polukrować.

[Fresa]

Napisane przez silva

Coś a'la macanko?


Fresuś dziękuję za bardzo miłe słowa. Nie zasłużyłam sobie.



Dziewczyny, zawsze możecie tutaj sobie posłodzić i polukrować.

No ba!Nawet chyba lepsze .

O nie,tylko nie tu ,już za dużo tego lukru by było .

Ale się rozszalałaś z avami .A tego,co masz teraz to straaaasznie lubię .

[201701160947]

Napisane przez Fresa

No ba!Nawet chyba lepsze .

O nie,tylko nie tu ,już za dużo tego lukru by było .

Ale się rozszalałaś z avami .A tego,co masz teraz to straaaasznie lubię .

Eee, ja tam lubię słodkie. Ale fakt-co za dużo, to niezdrowo.

Oj rozszalałam się, wiem, ale chyba zostanę przy tym. Był najdłużej i wróciły wspomnienia - ile to się wtedy działo. No i oczywiście bardzo mi się podoba. Wiem, że Tobie też.

A ja tęsknię za Twoim starym avkiem Fresuś, wiesz którym?Tym białym z twarzą kobiety. Cudny był. Z tego co pamiętam nie mogłaś go chyba później znaleźć, tak?

[Fresa]

Napisane przez silva

Eee, ja tam lubię słodkie. Ale fakt-co za dużo, to niezdrowo.

A mnie mdli od nadmiaru słodkości .

Oj rozszalałam się, wiem, ale chyba zostanę przy tym. Był najdłużej i wróciły wspomnienia - ile to się wtedy działo. No i oczywiście bardzo mi się podoba. Wiem, że Tobie też.

Oj,działo się działo .

A właśnie ,jak tam ząb <mruga porozumiewawczo okiem> ??

A ja tęsknię za Twoim starym avkiem Fresuś, wiesz którym?Tym białym z twarzą kobiety. Cudny był. Z tego co pamiętam nie mogłaś go chyba później znaleźć, tak?

Wiem Silvuś i mam go zapisanego,w dodatku z kilkoma przeróbkami .
Ale to nie był mój pierwszy.Niestety na jego ślad jeszcze nie wpadłam nigdzie-a tyle się naszukałam .Może kiedyś znajdę .

[201701160947]

Napisane przez Fresa

A mnie mdli od nadmiaru słodkości .

Oj,działo się działo .

A właśnie ,jak tam ząb <mruga porozumiewawczo okiem> ??


Wiem Silvuś i mam go zapisanego,w dodatku z kilkoma przeróbkami .
Ale to nie był mój pierwszy.Niestety na jego ślad jeszcze nie wpadłam nigdzie-a tyle się naszukałam .Może kiedyś znajdę .

Hehehe Z zębem już ok, jest cały i zdrowy.
I koniec tematu.



Tzn. nie wpadłaś na ślad swojego pierwszego tak?Nie wiem czy dobrze zrozumiałam.


Co się działo z wizażem??Database error przypomniało o sobie.


BTW-wiem, że to bez sensu, ale mam ochotę na typowo tanie wino. (tak, tak, próbowałam już kiedyś. ). Ale chyba każdy próbował.

[Fresa]

Ok,zębowi na razie odpuszczam .

Właśnie ,na ślad mojego pierwszego ava nie wpadłam ,moja wina,że nie zapisałam nigdzie na kompie.A może zapisałam,ale gdzieś zgniął-tyle razy był system instalowany ,że go nigdzie nie ma .

Wizażu nie było wczoraj chyba przez 2 godziny nawet,cały czas database error .

I co z tym winkiem ??

[201701160947]

Napisane przez Fresa

Ok,zębowi na razie odpuszczam .

Ufff.

Napisane przez Fresa

Właśnie ,na ślad mojego pierwszego ava nie wpadłam ,moja wina,że nie zapisałam nigdzie na kompie.A może zapisałam,ale gdzieś zgniął-tyle razy był system instalowany ,że go nigdzie nie ma .

Kurcze, nie pamiętam jaki był Twój pierwszy avatar, ale wtedy w sumie jeszcze Cię tak dobrze nie kojarzyłam.

Napisane przez Fresa

Wizażu nie było wczoraj chyba przez 2 godziny nawet,cały czas database error .

Aż tak długo?Wydawało mi się, że krócej, ale może dlatego, że panel użytkownika czasem działał, gorzej było jak chciałam włączyć dany wątek.

Napisane przez Fresa

I co z tym winkiem ??

Nie wypiłam. Mogłam wczoraj jechać na imprezkę, ale mi się nie chciało-jak tylko sobie wyobraziłam ile tam jest osób to ...


Można to nazwać "starzeniem się"? Dziwne, ale to chyba naprawdę kwestia wieku. W końcu nadchodzi taki czas, kiedy bardziej zalezy na np.przeczytaniu dobrej książki niż wyżyciu sie na imprezie.

[Fresa]

Napisane przez silva

Kurcze, nie pamiętam jaki był Twój pierwszy avatar, ale wtedy w sumie jeszcze Cię tak dobrze nie kojarzyłam.

No raczej nie możesz go pamiętać ,bo dosyć krótko go miałam .

Aż tak długo?Wydawało mi się, że krócej, ale może dlatego, że panel użytkownika czasem działał, gorzej było jak chciałam włączyć dany wątek.

Ja sie nie mogłam dostać przez 2 godziny ,między 22 a północą prawie .

Nie wypiłam. Mogłam wczoraj jechać na imprezkę, ale mi się nie chciało-jak tylko sobie wyobraziłam ile tam jest osób to ...


Można to nazwać "starzeniem się"? Dziwne, ale to chyba naprawdę kwestia wieku. W końcu nadchodzi taki czas, kiedy bardziej zalezy na np.przeczytaniu dobrej książki niż wyżyciu sie na imprezie.

Albo przemęczenie i ten czosnek .
A to fakt,że imprezowanie z wiekiem mija-może nie u wszystkich,ale przeważnie tak .

[rambo]

<przyszła i się wtrąca>

A ja jestem wiecznie młoda





Fresa, Silva .
Spróbujcie powiedzieć, że nieładny

[Fresa]

Herbatniku ,jeszcze raz wszystkiego najlepszego .

Bukiet jest śliczny .

I ten słodki motylek ,nie możesz go wyrzucić ,musi zostać na pamiątkę .



Dobrej jakości zdjecia robi Twój telefon,kolorki ładne wyszły/takie żywe.

[201701160947]

Napisane przez Fresa

No raczej nie możesz go pamiętać ,bo dosyć krótko go miałam .

Aaa właśnie, więc wszystko jasne.

Napisane przez Fresa

Albo przemęczenie i ten czosnek .

Niee, to raczej nie to.

Napisane przez Fresa

A to fakt,że imprezowanie z wiekiem mija-może nie u wszystkich,ale przeważnie tak .

Napisane przez rambo

<przyszła i się wtrąca>

Napisane przez Fresa

A ja jestem wiecznie młoda

I skromna.

Napisane przez Fresa

Fresa, Silva .
Spróbujcie powiedzieć, że nieładny

Śliczny. A ten motylek pięknie się z tym bukietem kompobuje.


Jeszcze raz Kochany Herbatniczku wszystkiego najlepszego z okazji imienin.



Wypijmy wirtualnie za zdrowie Herbatniczka

[hejasz]

Herbatniczku wszystkiego najdebeściarskiego na co dzień i od święta też.
Moge teraz śmigać. Laptop wrócił od doktora wyczyszczony od środka i na zewnątrz, wypucowany ekran (chyba taki nie był od nowości), ale fajnie.
A tymczasem smigam do pracy. Jak mi nie minie katar, ból głowy i stawów to jutro rano idę do lekarza. Miłego gadania.

[Zmijka]

Wszystkiego Najlepszego z okazji imienin Herbatniczku :dziek uje-kwiatek:

piekny kwiat i motylek

a co do lodzenia to uwazam, ze ten watek sie do tego nie nadaje, bo przeciez zielona herbata nie powinna byc slodzona


a Silva ja wczoraj poszlam sobie na dyskoteke, no i nie wiem czy ja juz sie taka leniwa zrobilam czy stara, ale jakos sie nie wkrecilam w zabawe i i pierwszej wrocilam do domu. No a rano trza bylo wstac do pracy

[Fresa]

Herbatniku, wznosimy toast za Ciebie i Twoje święto .

Sto lat,sto lat
niech żyje,żyje nam
niech żyje Herbatnik nam



Toast się animuje .

[rambo]

Ojej Dziewczyny, dziękuję pięknie
Naprawdę, nie spodziewałam się i jest mi ogromnie miło




A poznajecie tego motylka u mnie w podpisie
Fresa mi wycięła i dopasowała odpowiednio

Pozdrawiam Was dziewczyny gorąco i biorę się za robotę
Miałam coś zrobić przez weekend, ale jakoś ta robota nie chciała ze mną współpracować

Łeee, ja to w ogóle jestem chyba anty-dyskotekowo-klubowo-imprezowa

[201701160947]

Napisane przez Zmijka

a co do lodzenia to uwazam, ze ten watek sie do tego nie nadaje, bo przeciez zielona herbata nie powinna byc slodzona

No nie powinna, ale co tam-raz nie zawsze.

Napisane przez Zmijka

a Silva ja wczoraj poszlam sobie na dyskoteke, no i nie wiem czy ja juz sie taka leniwa zrobilam czy stara, ale jakos sie nie wkrecilam w zabawe i i pierwszej wrocilam do domu. No a rano trza bylo wstac do pracy

To pewnie ta starość.
Pocieszyłaś chcąc - nie chcąc, bo się okazuje, że nie jestem jedynym odosobnionym 'przypadkiem'
W dodatku jesteśmy przecież w tym samym wieku.

Napisane przez Fresa

Toast się animuje .

Ukradłam.



To ja jeszcz wkleję różę.

Herbi, nie ma za co. To my chyba wszystkie mało 'imprezowe' jesteśmy.


Aha, a motylka nie poznaję.

[rambo]

To spójrz jeszcze raz na bukiet

Dziękuję
Stanę się przez Was zapatrzona w siebie


A tak w ogóle, to dostałam dzisiaj życzenia imieninowe i odpisałam na nie : "Dziękuję, nawzajem"

[201701160947]

Aaaa, no tak. Fresa, w jakim programie wycięłaś tego motylka?Wyszło perfect.

Rambo, niezła jesteś - 'nawzajem'

[Zmijka]

Napisane przez rambo

To spójrz jeszcze raz na bukiet

Dziękuję
Stanę się przez Was zapatrzona w siebie


A tak w ogóle, to dostałam dzisiaj życzenia imieninowe i odpisałam na nie : "Dziękuję, nawzajem"

ja wlasnie zauważyłam, ze sa podobne, ale nie pomyslalam, ze moze byc doklejony do zdjecia

a fajnie odpisalas

Napisane przez silva

No nie powinna, ale co tam-raz nie zawsze.



To pewnie ta starość.
Pocieszyłaś chcąc - nie chcąc, bo się okazuje, że nie jestem jedynym odosobnionym 'przypadkiem'
W dodatku jesteśmy przecież w tym samym wieku.


Herbi, nie ma za co. To my chyba wszystkie mało 'imprezowe' jesteśmy.


Aha, a motylka nie poznaję.

ano "stare dupy" juz jestesmy najlepiej to usiasc prze kompem i powizazowac

Napisane przez Zmijka

a co do lodzenia to uwazam, ze ten watek sie do tego nie nadaje, bo przeciez zielona herbata nie powinna byc slodzona

hehe, ale napislam

a u mnie wlasnie sie rozpadalo, a tak ostatnio cieplo bylo

[rambo]

Tzn, ten motylek to on jest na żywo w tym bukiecie - A Fresa mi go z niego wycięła i mam w podpisie


Niedobre wizażanki, pracować mi nie dają