O włosy nadal dbamy, jeszcze trochę gadamy i nową część zakładamy- część XXXIV

[usmiechnieteoczy]

Melduję, że te kotleciki buraczane są genialne
ale ja ogólnie kocham smak buraka reszta rodziny mniej zadowolona
ale przynajmniej nikt mi nie zje

Ogólnie ostatnio wpadłam w jakiś szał gotowania różności w kuchni
Zupa z dyni, masę przeróżnych racuszków kombinuje jak tylko mogę z nimi - jak chcecie zjeść coś dobrego na szybko to polecam 4 łyżki płatków owsianych zalać wodą (nie za dużo), poczekać aż wchłoną wodę, dodać jajko i mocno dojrzałego banana - racuszki w 5 minut, a jakie pożywne i pyszne
dziś zrobiłam te kotleciki buraczane i barszczyk - super sprawa! Tylko ja bym dodała, że jak sie warzywa gotują dodać łyżkę oleju Mahila - wtedy witaminy z warzyw zostaną w wywarze
dziś wieczorem zrobię chlebek jaglany
jutro kotleciki dyniowo cukiniowe
i mam jeszcze tyle pomysłów, że aż sama się nie poznaję

[Scarrabeo]

Napisane przez kascysko

Scar, błogosławić Ci za pomysł z gruszką! Jedno ucho odetkałam, drugie się zatkało, ale jak je "rozmiękczę" to i z nim dam radę

Jak śpiewał klasyk:
"Jak człowiek wierzy w siebie to cała reszta to betka.
Nie ma takiej rury na świecie, której nie można odetkać."

[Kathinna]

Napisane przez Heroldin

Heroldin, w ramach rewanżu za lakiery, toby Cię chętnie do Riviery wysłała. Bez pośpiechu, ale do końca października, bo wówczas nowe kolekcje wchodzą. Do sklepu Intersport (obok Auchan). A po cóż ?! Ano z pytaniem : zamawiacie w tym roku na sezon zimowy buty damskie z firmy Meindl, a szczególnie z grupy : Canadian Boots, a jeszcze bardziej szczegółowo : Aosta Lady lub Garmisch Lady Pro GTX. Wysłałabym, bo nie mam ich numeru telefonu.

pewnie!
dam znać jak się będę wybierała

Napisane przez usmiechnieteoczy

Melduję, że te kotleciki buraczane są genialne
ale ja ogólnie kocham smak buraka reszta rodziny mniej zadowolona
ale przynajmniej nikt mi nie zje

Ogólnie ostatnio wpadłam w jakiś szał gotowania różności w kuchni
Zupa z dyni, masę przeróżnych racuszków kombinuje jak tylko mogę z nimi - jak chcecie zjeść coś dobrego na szybko to polecam 4 łyżki płatków owsianych zalać wodą (nie za dużo), poczekać aż wchłoną wodę, dodać jajko i mocno dojrzałego banana - racuszki w 5 minut, a jakie pożywne i pyszne
dziś zrobiłam te kotleciki buraczane i barszczyk - super sprawa! Tylko ja bym dodała, że jak sie warzywa gotują dodać łyżkę oleju Mahila - wtedy witaminy z warzyw zostaną w wywarze
dziś wieczorem zrobię chlebek jaglany
jutro kotleciki dyniowo cukiniowe
i mam jeszcze tyle pomysłów, że aż sama się nie poznaję

dopóki mieszkałam z rodzicami to potrafiłam:
- zagotować wodę
- zrobić jajka na twardo,
- usmażyć jajecznicę,
Także podziwiam

[kwrobel2]

Napisane przez usmiechnieteoczy

Melduję, że te kotleciki buraczane są genialne
ale ja ogólnie kocham smak buraka reszta rodziny mniej zadowolona
ale przynajmniej nikt mi nie zje

Ogólnie ostatnio wpadłam w jakiś szał gotowania różności w kuchni
Zupa z dyni, masę przeróżnych racuszków kombinuje jak tylko mogę z nimi - jak chcecie zjeść coś dobrego na szybko to polecam 4 łyżki płatków owsianych zalać wodą (nie za dużo), poczekać aż wchłoną wodę, dodać jajko i mocno dojrzałego banana - racuszki w 5 minut, a jakie pożywne i pyszne
dziś zrobiłam te kotleciki buraczane i barszczyk - super sprawa! Tylko ja bym dodała, że jak sie warzywa gotują dodać łyżkę oleju Mahila - wtedy witaminy z warzyw zostaną w wywarze
dziś wieczorem zrobię chlebek jaglany
jutro kotleciki dyniowo cukiniowe
i mam jeszcze tyle pomysłów, że aż sama się nie poznaję

Ja wczoraj ugotowalam gar kremu z dyni. Wystarczy na kilka dni. Placuski bananowe zrobilam ostatnio. Jak mi banany przejrzeja to znowu zrobię. Ja daje pół szklanki płatków owsianych, dwa banany i jajko. Wszystko do blendera, miskuje, odstawiam na pół godziny, żeby płatki napecznialy, znowu miksuje i wtedy smaze. Kotleciki buraczane zrobię jak będę miała więcej czasu. Chodzą za mną jeszcze kotlety ziemniaczane, ale jakis fajny przepis muszę dorwać.

Podaj przepis na chlebek jaglany.

[spodkoldry]

Napisane przez usmiechnieteoczy

Melduję, że te kotleciki buraczane są genialne
ale ja ogólnie kocham smak buraka reszta rodziny mniej zadowolona
ale przynajmniej nikt mi nie zje

Ogólnie ostatnio wpadłam w jakiś szał gotowania różności w kuchni
Zupa z dyni, masę przeróżnych racuszków kombinuje jak tylko mogę z nimi - jak chcecie zjeść coś dobrego na szybko to polecam 4 łyżki płatków owsianych zalać wodą (nie za dużo), poczekać aż wchłoną wodę, dodać jajko i mocno dojrzałego banana - racuszki w 5 minut, a jakie pożywne i pyszne
dziś zrobiłam te kotleciki buraczane i barszczyk - super sprawa! Tylko ja bym dodała, że jak sie warzywa gotują dodać łyżkę oleju Mahila - wtedy witaminy z warzyw zostaną w wywarze
dziś wieczorem zrobię chlebek jaglany
jutro kotleciki dyniowo cukiniowe
i mam jeszcze tyle pomysłów, że aż sama się nie poznaję

Pyszne pomysły . Nie jesteśmy jeszcze tydzień na wyjeździe, a już znudziło mnie szukanie w porze obiadowej knajpy i chętnie ugotowałabym coś sama, ale niestety co prawda mamy w ramach pokoju hotelowego sypialnię i salon, ale kuchni ani widu ani słychu . Ledwo wyprosiliśmy u obsługi talerz i nóż, to przynajmniej jakieś kanapki rano robimy .

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Napisane przez kwrobel2

Ja wczoraj ugotowalam gar kremu z dyni. Wystarczy na kilka dni. Placuski bananowe zrobilam ostatnio. Jak mi banany przejrzeja to znowu zrobię. Ja daje pół szklanki płatków owsianych, dwa banany i jajko. Wszystko do blendera, miskuje, odstawiam na pół godziny, żeby płatki napecznialy, znowu miksuje i wtedy smaze. Kotleciki buraczane zrobię jak będę miała więcej czasu. Chodzą za mną jeszcze kotlety ziemniaczane, ale jakis fajny przepis muszę dorwać.

Podaj przepis na chlebek jaglany.

Kotlety ziemniaczane fajne mój TŻ robi, a właściwie rybno-ziemniaczane. Rozpaćkany filet z dorsza chociażby, do tego ugotowane ziemniaki, jajko, trochę mąki, natka pietruszki i inne przyprawy - niestety proporcje znam na oko, bo nigdy się do tego gotowania nie mieszam . Do tego robi świetny sos chrzanowo-musztardowo-majonezowy .

[kattbienias]

A ja kolejny raz zastanawiam się co dzisiaj na obiad zrobić. Zastanawiam się nad jakimś gulaszem z zapiekanymi ziemniakami.

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez Kathinna

dopóki mieszkałam z rodzicami to potrafiłam:
- zagotować wodę
- zrobić jajka na twardo,
- usmażyć jajecznicę,
Także podziwiam

od małego zostawałam sama w domu
poza tym zawsze ciągnęło mnie do pieczenia, najpierw placki, a teraz cała reszta

Napisane przez kwrobel2

Ja wczoraj ugotowalam gar kremu z dyni. Wystarczy na kilka dni. Placuski bananowe zrobilam ostatnio. Jak mi banany przejrzeja to znowu zrobię. Ja daje pół szklanki płatków owsianych, dwa banany i jajko. Wszystko do blendera, miskuje, odstawiam na pół godziny, żeby płatki napecznialy, znowu miksuje i wtedy smaze. Kotleciki buraczane zrobię jak będę miała więcej czasu. Chodzą za mną jeszcze kotlety ziemniaczane, ale jakis fajny przepis muszę dorwać.

Podaj przepis na chlebek jaglany.

Ja nadal mam zupę z dyni a robiłam w czwartek ale już niedużo
rodzina niechętnie je bo zrobiłam na wywarze warzywnym, zero mięsa

To robisz podobnie do mnie, fajna sprawa, takie racuszki na szybko

KLIK do chlebka jaglanego na słodko, na tym blogu jest też gdzieś na słono

[kascysko]

Napisane przez Scarrabeo

Jak śpiewał klasyk:
"Jak człowiek wierzy w siebie to cała reszta to betka.
Nie ma takiej rury na świecie, której nie można odetkać."

Leżę

[kwrobel2]

Napisane przez usmiechnieteoczy

od małego zostawałam sama w domu
poza tym zawsze ciągnęło mnie do pieczenia, najpierw placki, a teraz cała reszta



Ja nadal mam zupę z dyni a robiłam w czwartek ale już niedużo
rodzina niechętnie je bo zrobiłam na wywarze warzywnym, zero mięsa

To robisz podobnie do mnie, fajna sprawa, takie racuszki na szybko

KLIK do chlebka jaglanego na słodko, na tym blogu jest też gdzieś na słono

Ja też często zostawała sama i musiałam sobie radzić. Teraz Maużon się cieszy, bo lubi jeść.

Ja zrobilam z mięsem, ale też je zmiksowałam.

Chlebek zrobię może dzisiaj, albo jutro jak nie będę miała dużo do zrobienia, bo zapowiada się fajnie.

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez kwrobel2

Ja zrobilam z mięsem, ale też je zmiksowałam.

Chlebek zrobię może dzisiaj, albo jutro jak nie będę miała dużo do zrobienia, bo zapowiada się fajnie.

a ja właśnie chciałam bez mięsa, mi smakuje, reszta narzeka
tyle, że nikomu innemu się robić nie chciało

stwierdzam, że mleko owsiane jest bardzo dobre, polecam zwłaszcza do kawy. No i prosto się robi, szybciej niż kokosowe bo nie trzeba namaczać...

jak mi się to skończy to zrobię orzechowe, z włoskich...

[kwrobel2]

Napisane przez usmiechnieteoczy

a ja właśnie chciałam bez mięsa, mi smakuje, reszta narzeka
tyle, że nikomu innemu się robić nie chciało

stwierdzam, że mleko owsiane jest bardzo dobre, polecam zwłaszcza do kawy. No i prosto się robi, szybciej niż kokosowe bo nie trzeba namaczać...

jak mi się to skończy to zrobię orzechowe, z włoskich...

To jeszcze przepis na mleko poproszę, bo krowiego pić nie mogę, a chętnie bym zjadła granole z mlekiem.

[Kaveri]

Tż mi przyniósł z Lidla makaroniki i mrożone owoce leśne - będzie smoothie



A teraz wracam do książek, wieczorem, gdy wyszykuję się na jutro do pracy, na włosy pójdzie Vatika i miodowa Seri

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez kwrobel2

To jeszcze przepis na mleko poproszę, bo krowiego pić nie mogę, a chętnie bym zjadła granole z mlekiem.

na owsiane? 4 czubate łyżki płatków zalewasz 4 szklankami wody i miksujesz przez 3 min
(ja mam taki mikser stojący z Lidla - cos takiego)
potem przecedzasz przez pieluche tetrową, albo przez bawełnianą ściereczkę
gotowe można trzymać w lodówce do 5 dni spokojnie

a jak byś chciała kokosowe:
szklankę wiórków zalewasz na noc szklanką ciepłej wody
potem dolewasz jeszcze gorące 3 szklanki wody i znowu miksujesz pare minut i przelewasz przez pieluche/gaze/ścierkę

orzechowe: ze wszystkich bardzo podobnie
kubek orzechów namoczyć w wodzie na noc - by całe zanieczyszczenia z nich wypłukać
potem orzechy przepłukać, wrzucić do miksera, zalać dwiema/trzema szklankami/kubkami wody (dwa razy tyle ile orzechów)
i znowu miksowanie i przez gaze

Każde mleko można dosłodzić albo posolić albo dodac cynamon/wanilie co kto lubi

inne? ryżowe, jaglane, sojowe...

te resztki co zostają można wykorzystać jako dodatek to serków/owsianki/wypieków

Napisane przez Kaveri

Tż mi przyniósł z Lidla makaroniki i mrożone owoce leśne - będzie smoothie

bardzo chce ich spróbować! w sensie makaroników, ale nigdy ich nie ma w Lidlu już jak jestem

[Kaveri]

Żan, no co Ty. Teraz jest tydzień francuski i są praktycznie całe lodówki. Mało kto bierze, bo są drogie (15 zl za 12 sztuk), ale świetne. Lepsze niż na dworcu w Katowicach - mięciutkie, wilgotne, lekko chrupiące na wierzchu, z pysznym kremem.

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez Kaveri

Żan, no co Ty. Teraz jest tydzień francuski i są praktycznie całe lodówki. Mało kto bierze, bo są drogie (15 zl za 12 sztuk), ale świetne. Lepsze niż na dworcu w Katowicach - mięciutkie, wilgotne, lekko chrupiące na wierzchu, z pysznym kremem.

u mnie podobno wszystkie babki się na nie napalają, bo co pytam jak tydzień francuski to pierwszego dnia już wyprzedane
jutro będe w lublinie, jak się uda to może kupię

[say-hello]

potwierdzam, pyszne są te makaroniki! wczoraj mężuś mi przyniósł


a będziecie polować na torebki Wittchen ? mają być od 17 października. Miałam plan jedną kupić, ale dziś trafiłam na promocję Conversów i kupiłam, także limit na tego typu przyjemności mi się wyczerpał

[kwrobel2]

Napisane przez say-hello

potwierdzam, pyszne są te makaroniki! wczoraj mężuś mi przyniósł


a będziecie polować na torebki Wittchen ? mają być od 17 października. Miałam plan jedną kupić, ale dziś trafiłam na promocję Conversów i kupiłam, także limit na tego typu przyjemności mi się wyczerpał

A mój mi nie przynosi takich słodkości, za to kwiaty dostaję regularnie

Ja stwierdziłam, że na co dzień potrzebuję małą, bo w pracy i tak dźwigam dużą torbą z materiałami, jeszcze jakiś dziennik, kubek i nie jestem w stanie się zabrać. Zamówiłam sobie listonoszkę z mango i teraz czekam aż przyjdzie, bo mam dość noszenia. Może będzie lepiej, choć z Wittchena w oko wpadła mi taka szara. Znając mojego lidla, to o 8:15 już nic nie będzie.

A za ile Conversy kupiłaś? Bo ja się czaję na kolejną parę, tylko strasznie zdrożały i mi trochę szkoda.

Ja w tym miesiącu mam jeszcze w planach zestaw do hybryd, ale nigdzie nie ma zestawu Semilaca.

[say-hello]

Napisane przez kwrobel2

A mój mi nie przynosi takich słodkości, za to kwiaty dostaję regularnie

Ja stwierdziłam, że na co dzień potrzebuję małą, bo w pracy i tak dźwigam dużą torbą z materiałami, jeszcze jakiś dziennik, kubek i nie jestem w stanie się zabrać. Zamówiłam sobie listonoszkę z mango i teraz czekam aż przyjdzie, bo mam dość noszenia. Może będzie lepiej, choć z Wittchena w oko wpadła mi taka szara. Znając mojego lidla, to o 8:15 już nic nie będzie.

A za ile Conversy kupiłaś? Bo ja się czaję na kolejną parę, tylko strasznie zdrożały i mi trochę szkoda.

Ja w tym miesiącu mam jeszcze w planach zestaw do hybryd, ale nigdzie nie ma zestawu Semilaca.

mnie też wpadła w oko szara i też potrzebuję małą torebkę, miałam nadzieję, że z tych Wittchenów dadzą jakąś listonoszkę.

A zestawu nie możesz sobie sama skompletować? Ja tak zrobiłam i byłam zadowolona

Conversy wyszły mnie 179zł razem z prowizją paypala, z asos.com. Do tego darmowa wysyłka Kilka jeszcze jest poprzecenianych, a ja wzięłam te: http://www.asos.com/Converse/Convers...=10&gridsize=3

[kwrobel2]

Napisane przez say-hello

A zestawu nie możesz sobie sama skompletować? Ja tak zrobiłam i byłam zadowolona

Conversy wyszły mnie 179zł razem z prowizją paypala, z asos.com. Do tego darmowa wysyłka Kilka jeszcze jest poprzecenianych, a ja wzięłam te: http://www.asos.com/Converse/Convers...=10&gridsize=3

Ale drożej wychodzi. Wyczaiłam już na allegro, więc zamówię.

Niby dość tanio, ale ja swoje kupiłam za 118 zł na wyprzedaży. Wstrzymam się jeszcze. Może w przyszłym roku kupię. Teraz bardziej potrzebuję balerin.

[say-hello]

Napisane przez kwrobel2

Ale drożej wychodzi. Wyczaiłam już na allegro, więc zamówię.

Niby dość tanio, ale ja swoje kupiłam za 118 zł na wyprzedaży. Wstrzymam się jeszcze. Może w przyszłym roku kupię. Teraz bardziej potrzebuję balerin.

Te małe pojemności zmywacza i cleanera szybko się kończą

Mnie nigdy się nie udało upolować aż tak fajnej ceny Za poprzednie też dałam koło 170zł. W regularnej cenie bym nigdy nie kupiła

[kwrobel2]

Zmywacz z Isany daje radę, a cleaner mam. Cały litr, bo to alkohol isopropylowy.

Ja też nie. Zresztą ja zazwyczaj nie kupuje w regularnych cenach.

[201703240903]

Cześć!

Powiem wam, że zwolnienie z pracy wyszło mi na dobre. Pracuje od 9:00 do 17:00. Mam każdy weekend wolny. Zero problemów.

[Kathinna]

Napisane przez FeelingLost

Cześć!

Powiem wam, że zwolnienie z pracy wyszło mi na dobre. Pracuje od 9:00 do 17:00. Mam każdy weekend wolny. Zero problemów.

a co teraz robisz?

[usmiechnieteoczy]

Melduję, ze ten chlebek jaglany jest pyszny

Dziś mam w planach łuskanie orzechów w dalszym ciągu... Już mnie palce od tego bolą...

[pluskotka]

Napisane przez FeelingLost

Cześć!

Powiem wam, że zwolnienie z pracy wyszło mi na dobre. Pracuje od 9:00 do 17:00. Mam każdy weekend wolny. Zero problemów.

Pochwal się, napisz coś więcej Choćby w klubie.

Napisane przez usmiechnieteoczy

Melduję, ze ten chlebek jaglany jest pyszny

Dziś mam w planach łuskanie orzechów w dalszym ciągu... Już mnie palce od tego bolą...

A czym łuskasz? Ja mam takiego fajnego dziada do orzechów, okrągły, sprężynowy. Co prawda dużo nie łuskałam, bo większość jeszcze się suszy.

Macie pomysł na dynie? Mam wielką dynię, pomrozić nie dam rady, bo już brak miejsca. Myślałam, żeby zrobić puree z dyni, upiec w piekarniku, zblendować i zawekować w słoikach.

[say-hello]

Napisane przez pluskotka

Macie pomysł na dynie? Mam wielką dynię, pomrozić nie dam rady, bo już brak miejsca. Myślałam, żeby zrobić puree z dyni, upiec w piekarniku, zblendować i zawekować w słoikach.

tak chyba będzie najlepiej zrobić takie niedoprawione puree możesz później wykorzystać do zupy czy do ciasta




Uśmiechnięteoczy, a łupiesz jakąś dużą ilość, że masz już dość? czemu?

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez pluskotka

A czym łuskasz? Ja mam takiego fajnego dziada do orzechów, okrągły, sprężynowy. Co prawda dużo nie łuskałam, bo większość jeszcze się suszy.

Napisane przez say-hello

Uśmiechnięteoczy, a łupiesz jakąś dużą ilość, że masz już dość? czemu?

Mamy wielkiego orzecha włoskiego przy domu
I trzeba potem po wysuszeniu (to już u nas bo jest jakąś wczesną odmianą) wszystkie orzechy wyłuskać bo inaczej robaki się zalęgają...

Pluskotko
u mnie najpierw wszystko młotkiem - ale to akurat przyjemne
ale potem wydłubywanie ziaren to niestety juz masakra po 2 godzinach bo opuszki palców mocno poranione

[say-hello]

Napisane przez usmiechnieteoczy

Mamy wielkiego orzecha włoskiego przy domu
I trzeba potem po wysuszeniu (to już u nas bo jest jakąś wczesną odmianą) wszystkie orzechy wyłuskać bo inaczej robaki się zalęgają...

o kurcze, to współczuję my dostajemy zawsze skrzynki orzechów od moich rodziców i od teściów, ale nigdy nie łupiemy ich od razu. spokojnie dają radę wytrzymać rok, a czasem nawet i więcej, jak nie przejemy

[kwrobel2]

Napisane przez usmiechnieteoczy

Melduję, ze ten chlebek jaglany jest pyszny

Dzisiaj robie chlebek !

[Scarrabeo]

Napisane przez say-hello

o kurcze, to współczuję my dostajemy zawsze skrzynki orzechów od moich rodziców i od teściów, ale nigdy nie łupiemy ich od razu. spokojnie dają radę wytrzymać rok, a czasem nawet i więcej, jak nie przejemy

Ej no, bo teorie są różne! U mnie w rodzinie pielęgnuje się zasadę, że robaki są wtedy gdy orzechy nie były wystarczająco wysuszone, a łuskać na zapas nie wolno, bo jełczeją, pochłaniają wilgoć i zapachy. To jest jak z bigosem, nie. Każdy robi inaczej.



Odgrzebałam resztki resztek Heenary i psychicznie przygotowuję się do farbowania. Pewnie pieściłabym się dłużej z moim już mega zapuszczonym odrostem, ale muszę się pokazać na uczelni ostatni raz to wypada też jakoś wyglądać.