Mamusie Majowe 2015 ! - część 4

[Anol]

Napisane przez mimi_77

Zauwazylam, że Młoda ogólnie lepiej spi jak jest czymś przykryta. Chyba ma to po mnie bo ja tez nie zasnę bez okrycia. Może byc 30 stopni w pokoju a ja musze być czymś przykryta. Dlatego zawsze młodej brałam pieluszkę, a teraz kocyk.

Wiesz że mam tak samo chociaż jedną nogę cienkim prześcieradłem, ale coś musi być

[truskawkaxx]

Napisane przez Anol

Wiesz że mam tak samo chociaż jedną nogę cienkim prześcieradłem, ale coś musi być

Witajcie siostry !

[sara3008]

Napisane przez Anol

Wiesz że mam tak samo chociaż jedną nogę cienkim prześcieradłem, ale coś musi być

I ja tez tak mam

[scotasia]

Hej
I ja muszę mieć coś przykryte, jak śpię. I obowiązkowo rożek kołdry do ręki

Zamówiłam dziś osłonkę polarową Pentelki, żeby okryć młodą w chuście. Ciekawa jestem tego cuda Bo jak rano idziemy z synkiem to zimnica straszna

Lucky wow, to bogata gmina, że tak kocyki dają, super

[Baset]

ja też tak mam
w ogóle obsesje mam, że nerki to muszę mieć przykryte choćby nie wiem co.

co do ubierania, dziś było 14 stopni, Mała miała body na dlugi, śpiochy i bluze z Lidla, okryta cienkim kocykiem i założyłam ochraniacz na wózek.
a jak idziemy w tuli, to ma skarpety, leginsy, body na długi i bezrękawnik. no i takie bamboszki.

idę spać. wykończona jestem...

[niunia1303]

Też zawsze lubię być przykryta nawet jak afrykańskie upały i zawsze muszę mieć coś między nogami😁

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

[SzaraaMyszka]

Zostałam olana

[strzalka44]

Napisane przez scotasia

Hej
I ja muszę mieć coś przykryte, jak śpię. I obowiązkowo rożek kołdry do ręki

Zamówiłam dziś osłonkę polarową Pentelki, żeby okryć młodą w chuście. Ciekawa jestem tego cuda Bo jak rano idziemy z synkiem to zimnica straszna

Lucky wow, to bogata gmina, że tak kocyki dają, super

My dziś rano byłyśmy w chuście z psem - 6 stopni, masakra. Najgorzej z nóżkami zamawiam wełniane ocieplacze i skarpety.

A Ty jak nosiłam zima to motalas na kombinezon czy pod swoją kurtkę?

[Crumble]

Ha! Tez lubie byc przykryta, to chyba jest zwiazane z zyciem plodowym

Napisane przez fistaszek24

Jestem ale chybsa nikt nie tęsknił no trudno .

Na weselu super choć dzwoniłam c chwilę bo mały szukał cyca. Wróciliśmy o 6. Wybawiłam się za wszystkie czasy i poczułam jakbym nie miała dzieci .

Mały od dwóch dni złości się przy cycu i mąz stwierdzi ł, że mam flaki małe więc chyba koniec laktacji. Nie wiem czy to możliwe bo na weselu szłam trzy razy odciągać.

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

W piatek robimy urodziny Zuzanki już mam stres czy wszystko wyjdzie. Tort zamówiony ale nie wiem czy dekoracje będą takie jak chciała no trudno.

Kochany maz... Moze kryzys.. Laktacja sie nie koncy ot tak sobie:/

Napisane przez mimi_77

Baset z racji tego ze dzisiaj bylo u nas 10 stopni i mrozny wiatr ubralam mala w body na dlugi rekaw, spodnie, polarowy kombinezon, ja wsadzilam w polarowy spiwor i zarzucilam kocem i troche oslonilam od wiatru. Po godzinie jiz bylo za zimno wiec wstawilam ja do werandy i odsunelams spoworeki i w kombinezonie spala kolejna godzine

Michas dzis mial body dlugi rekaw, rajstopy i polarowy pajac.. Tyle.. Ale jak jest 18-20 stopni to on w bodziaku chodzi samym :p

[LuckyLove]

Napisane przez sara3008

I ja tez tak mam

I ja i moj maz rowniez

[Anol]

Napisane przez LuckyLove

I ja i moj maz rowniez

Moj tż to śpi na kołdrze, niczym sie nie przykrywa, no chyba ze na dworze 5°C to wtedy nad ranem sie okryje.
I też lubie zwijać kołdre i wytykać miedzy nogi :P

[scotasia]

Napisane przez SzaraaMyszka

Zostałam olana

Kochana miałam Ci napisać, że mam to samo z jedzeniem. Ciągle bym coś żarła, zwłaszcza słodkie Zwalam to na kp

Napisane przez strzalka44

My dziś rano byłyśmy w chuście z psem - 6 stopni, masakra. Najgorzej z nóżkami zamawiam wełniane ocieplacze i skarpety.

A Ty jak nosiłam zima to motalas na kombinezon czy pod swoją kurtkę?

Ja synka w chuście nie nosiłam wcale. Pod kurtkę małej nie zmieszczę, bo mam dopasowaną. Pozostaje mi chodzić w rozpiętej i motać na jakiś gruby sweter. Spróbuję zamotać na kurtkę któregoś dnia, ale może być ciężko z dociąganiem. Najgorzej, jak wieje, bo ciężko dziecku buzię zasłonić. Dlatego kupiłam tę osłonkę, ma taki dość wysoki ten kołnierz. Dziś młodą ubrałam w rajstopki, skarpety i na kolana miałam po synku takie osłonki do raczkowania. Na to kombinezon misiowy. Była cieplutka, jak ją wyjęłam. Ale na mrozy też się muszę zaopatrzyć w jakieś ocieplacze.

Uciekam spać. Agatka ciężko usypiała i już była jedna pobudka A mój syn od jakiegoś czasu robi pobudkę po 5

[mykofenolan mofetilu]

Napisane przez SzaraaMyszka

Hej, coś nie umiem się ostatnio wbić. U nas noce cały czas masakryczne. wczoraj po 22 spadł mi na podłogę pilot i Milenka się obudziła no i zasnęła po północy potem często się budziła wiec wzięliśmy ją do siebie do łóżka Teraz śpi i mam nadzieje że będzie trochę lepiej.

Dziewczyny mam problem. Jestem uzależniona od jedzenia. Jem na umur. Nie jestem głodna a dalej coś w siebie wciskam źle die z tym czuje śle nie potrafię tego powstrzymać. Juz widzę ze przybrałamba co będzie później juz naprawdę nie wiem co robić.

ja chcę Cię wesprzeć.... bo też tak mam!! okropne to jest!! im więcej myślę o tym, ile dziś już pochłonęłam, tym gorzej mi z tym i tym bardziej wciągnęłabym jeszcze coś słodkiego. O wczorajszego wieczora zeżarłam np sama wielką pakę pianek marshmallows z lidla (ogromną). no i też tyję. Codziennie wchodzę na wagę i codziennie widzę więcej. Kupiłam sobie hula-hop, ale stoi w kącie. Na insta mam głównie motywujące #fitcośtam i chodakowską. no i co? i dupa. wyglądam okropnie jakoś.
jeszcze miałam kiedyś taką apkę na komórkę CalorieCounter - to mnie jakoś trzymało w ryzach, ale wielu produktów tam nie ma (bo to amerykańska) i nie zawsze mogłam znaleźć odpowiedniki. Ale fajnie liczyło wartości odżywcze, stawia wyzwania. Ogólnie polecam.
A poza tym jestem Twoją grupą wsparcia!

Napisane przez LuckyLove

Bylam dzis z moim synkiem u jego przyszlej narzeczonej hahaha i padlam ze smiechu jak lezeli obok siebie i zlapal ja za reke i tak patrzyl w jej strone hehe moja kolezanka mies temu urodzila corke i dopiero dzis udalo mi sie je odwiedzic :p

Wyobrazcie sobie ze u nich w gminie kazde nowo narodzone dziecko dostaje ta posciel/kocyk i poduszke minky :O u nas tak nie daja sliczne to rozowe minky a z drugiej str, rozowe ptaszki ...

Napisane przez LuckyLove

Wgle pojechala ze mna tez inna kolezanka ktora termin miala na wczoraj i smialam sie zeby korkow nie bylo jak bede musiala jechac z nia na porodowke :p
Ogolnoe sytuacja jest taka ze my w 3 trxymalysmy sztame razem w liceum a teraz mamy dzieci w prawie w jednym wieku bo ja rodzilam w maju, A. W sierpniu a A2 teraz na pazdziernik ma. Haha i wszystkie imiona na A mamy padne :p

heh jak słodko! super będą miały wasze dzieciaczki!

Co do spania w upały, to ja też zawsze pod prześcieradłem, ale musi być. I ja to uwielbiam się przykryć po uszy.

[niunia1303]

No mój tz też śpi na kołdrze albo w nocy całą kołdrę ma na głowie zwinietą w kulkę 😁a poduszkę ma tak wymiętolona że najlepiej bym mu nic nie ścieliła bo to bezsensu

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

[Lily ofthe Valley]

Szara witaj w klubie.. Po ciąży z tego stresu a potem przez diete wazylam mniej niz przed ciaza i zamiast to wykorzystac to juz mi 5 kg wrocilo i moim problemem jest to ze lubie jesc masakra mialam na fitnes jakis chodzic ale nie umiem tego zorganizowac.

W ogole chwale sie o ile to jest powod do tego ze moje dziecko dostalo sie na wczesne wspomaganie rozwoju..i to prawdopodobnie do rozpoczecia szkoly. Nie wiemczy to dobry pomysl

[SzaraaMyszka]

Napisane przez mykofenolan mofetilu

ja chcę Cię wesprzeć.... bo też tak mam!! okropne to jest!! im więcej myślę o tym, ile dziś już pochłonęłam, tym gorzej mi z tym i tym bardziej wciągnęłabym jeszcze coś słodkiego. O wczorajszego wieczora zeżarłam np sama wielką pakę pianek marshmallows z lidla (ogromną). no i też tyję. Codziennie wchodzę na wagę i codziennie widzę więcej. Kupiłam sobie hula-hop, ale stoi w kącie. Na insta mam głównie motywujące #fitcośtam i chodakowską. no i co? i dupa. wyglądam okropnie jakoś.
jeszcze miałam kiedyś taką apkę na komórkę CalorieCounter - to mnie jakoś trzymało w ryzach, ale wielu produktów tam nie ma (bo to amerykańska) i nie zawsze mogłam znaleźć odpowiedniki. Ale fajnie liczyło wartości odżywcze, stawia wyzwania. Ogólnie polecam.
A poza tym jestem Twoją grupą wsparcia!



heh jak słodko! super będą miały wasze dzieciaczki!

Co do spania w upały, to ja też zawsze pod prześcieradłem, ale musi być. I ja to uwielbiam się przykryć po uszy.

Najgorsze jest to że 24 października idę na wesele. Nawet się nie cieszę zbytnio bo wszystkie moje kuzynki, siostra są szczuplutkie jak patyki a ja? Rozmiar bez komentarza. Jestem tutaj na wątku największa i przytłacza mnie to wszystko. A co najlepsze na smutki ? No wiadomo słodycze, jedzenie no i tak w koło macieju

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Napisane przez Lily ofthe Valley

Szara witaj w klubie.. Po ciąży z tego stresu a potem przez diete wazylam mniej niz przed ciaza i zamiast to wykorzystac to juz mi 5 kg wrocilo i moim problemem jest to ze lubie jesc masakra mialam na fitnes jakis chodzic ale nie umiem tego zorganizowac.

W ogole chwale sie o ile to jest powod do tego ze moje dziecko dostalo sie na wczesne wspomaganie rozwoju..i to prawdopodobnie do rozpoczecia szkoly. Nie wiemczy to dobry pomysl

Ja miałam to samo. Po ciąży jak na mnie wyglądałam spoko no ale zamiast trzymać diete i to wykorzystać już przybrałam własnie też chyba 5 kg... Jak pamiętacie kupiłam sukienkę na wesele w sierpniu... no i co ? Założyłam ją wtedy w dniu wesela a ona mi się okazała obcisła !!! Wesele było dla mnie okropne ! Źle się czułam. Było dużo młodych szczuplutkich dziewczyn a ja w ciasnej kiecce. W sumie mnie to na tym weselu to jak by nie było.... Nawet na zdjęciu grupowym mnie nie ma bo akurat karmiłam w pokoju mlodą...

[xhankax]

Hejka! Jestem, czytam co u was ale nie mam za bardzo czasu pisać. Starsza chora, już dwa tygodnie siedzi w domu. Z Pauliną byłam dzisiaj u lekarza, bo zaczęła kaszlec. Mam obserwować. Przytłacza mnie to wszystko. Człowiek chucha i dmucha i na nic. W poniedziałek zaczynam studia. Boimy się jak to będzie, bo mała do nikogo nie chce iść! Nawet u tzta ostatnio poplakuje. Jest tylko mama. Jestem tym przerażona.

[mimi_77]

Ej to wychodzi ze centrum Polski a bylo dzis u mnie najzimniej? O 6 byly 4 stopnie, o 8 piec. Jak wrocilam z pracy o 12 to 9. Winter is coming

[Lily ofthe Valley]

Hania a was nie kierowali na wczesne wspimaganie rozwoju?

Przeczytalam wlasie kwalaek majowek 2016 i jakos mnie zniesmaczyly... Pisza o badaniach prenatalnych i tak jakos "na luzie" jak cos bedzie nie tak to nie urodze a jak ok to rodze

[truskawkaxx]

Też czytałam i jakoś tak . . . No lepiej nic nie powiem.

Szara u mnie podobnie z tym jedzeniem choć na razie nauczyłam się panować nad ilością i nie tyje ale chciałabym chudnac.

[mykofenolan mofetilu]

Szara, ja u własnego brata na weselu nie jestem na zdjeciu, nie mówiąc o tym, ze nie mamy żadnego zdjęcia we trójkę tzn ja, mąż, córka. nie widziałam np pierwszego tańca, toru, połowy obiadu, toastów itd itp. Nie pojechałam do mojego rodzinneog domu jak mój brat z niego wyjeżdżał do Młodej, bo to dość daleko i nie chciałam dziecka męczyć.
Na tym weselu w zeszły weekend mam wrażenie, ze widziałam jeszcze mniej - bo Zosia jakoś bała sie pokoju i płakała jak zostawała sama z dziadkami w pokoju. Trzeba przetrwać, karmienie najważniejsze.

Hania kurczę współczuję

Lily o kurde, ja też bym w życiu tak nie pomyślała. Ale my już mamy własne dzieci, w ciąży to jednak inne mózgi może czy co.

[ruskaa]

Napisane przez olimpia2009

Ruska zazdroszcze moje dzieci kolo 7 zaczynaja dzien

Ja nigdy nie bylam rannym ptaszkiem :p

Napisane przez loluska

Hej. Dziewczyny nie wiem ile tak jeszcze pociagne, dzis byla pobudka co godz przez cala noc, a mala zasnela przed 7 wiec 11 karmien nie daje rady juz...


Myko
Tez sie nad nim.zastanawialam, co wiecej widzialam na zywo I jest bardzo fajny

Kurcze duzo...biedna

Napisane przez jagodowa07

Ruska do 9, do 11? My o 6 zwykle pobudka, potem jeszcze dosypiamy ale dosłownie kilka razy udało się do tej magicznej 9 Jak ty to robisz? A Leoś jak śpi w nocy? Bo u nas jak słabsza noc to trochę lepszy poranek, a nie wiem co wolę



Loluska współczuję Ale Majka budzi się tak na cyca, bo głodna, czy pociumkać tylko? A macie smoka? Bo może da ją się tego oduczyć, przecież noc jest od spania i ona tez na pewno jest niewyspana, chyba że odsypia w dzień? Jak u niej z drzemkami?






Madeleine wszystkiego najlepszego!
To my ten sam rocznik jesteśmy

A może zamiast wody smoka? Czy nie da się tak oszukać?

tak gdzies od 6-7 bidzi sie czesciej ale dan cyca i zasnie i znowu wstanie, pogada,pobawi sie ja spie, znowu zasnie, gada itp i tak go przytrzymuje dopoki nie jestem wyspana 😂

Napisane przez Crumble

A to ostatnio czytalam ze byly badania robione nad ta checia zjedzenia dziecka na blogu mataja




U nas nawet nie wiem ile karmien, duzo... Ale spimy razem wiec nie ogarniam




Najlepszego!!

Po drzemce od 18 michas wstal o polnocy na chwile, przewinelismy go i przebralismy w nocy sie budzil i krecil ale spal po cycu i poranek zaczelismy po 8,

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Aaa wlasnie. Wchodze do pokoju, michas zapada w drzemke, slusze cmokanie, ale smoka nie ma nauczyl sie cmokac chyba

Hahaha czyli ze mna wszystko ok

Napisane przez dorka607

Loluska, Myko współczuję nocy oby kolejne były lepsze
Ruska też mam ochotę zjeść Ninkę mimi, że jest ostatnio strasznie rozdarta, ciągle marudzi, wszystko jest bee nawet ręce to i tak kocham ją nad życie <3
Baset wiesz, że chłopy nie przemyślą co mówią ? nie smutaj bo Marianka czuje Twoje emocje
Iluzja a jak mała na weselu? zapomniałam spytać a w ogóle mogę oddać Ci z 2 rozmiary piersi ale w parze ze zbędnymi kilogramami

Nie zdawalam sobie az tak sprawy, ze milosc do dziecka jest taka silna. On jak zasnie to ja nawet mam ochote go wyprzytulac, wycalowac 😍

Ja zapominam o jedzeniu

Szara nie przejmuj sie musisz spiac poslady i bd git


Taaa powaznie tak pisza... ?

[baelka]

Hej, nasz czort obudził się przed 5 i nie chce spać

[mimi_77]

Hej, zaspalam...

[201606011622]

Hej
Jedziemy na spowiedz niedlugo.
Kuba przed chwilą pochłonął 150 na spiocha, bo poplakiwal i dalej śpi. Oczywiście na mojej połowie

[baelka]

Napisane przez mimi_77

Hej, zaspalam...

Hej, czuję się jak zombie...

Napisane przez ola_la_7676

Hej
Jedziemy na spowiedz niedlugo.
Kuba przed chwilą pochłonął 150 na spiocha, bo poplakiwal i dalej śpi. Oczywiście na mojej połowie

Powodzenia. Kuba wie gdzie mu najlepiej.

A my jedziemy dziś do teściów, niech babcia pomolestuje wnuka

[201606011622]

Napisane przez baelka

Hej, czuję się jak zombie...



Powodzenia. Kuba wie gdzie mu najlepiej.

A my jedziemy dziś do teściów, niech babcia pomolestuje wnuka

Ale zimno! Zakładam kurtke w której w ciazy chodziłam. W tej nowej mi jeszcze nie wypada.

[goskie89]

Napisane przez SzaraaMyszka

Zostałam olana

Kup sobie coś do przegryzania. Najlepoej jakies owoce suszone np. Żurawinę. Ja jestem uzależniona od chopsow i jak mialam hotsze dni wcinalam żurawine

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 06:52 ---------- Poprzedni post napisano o 06:50 ----------

A odnoßnie ubierania to ubieram dziecko jak siebie. Jak ja wkladam sweyer i kurtke jesienna to tak samo ubieram malego. Biore ze soba zawsze kocyk cienki ale zazwycxaj go jakos nie ptzykruwam chyba że nogi bo moje dziecko butow nie toleruje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 06:55 ---------- Poprzedni post napisano o 06:52 ----------

Czy przy zèbach może być brak apetytu? Mlody wczoraj zjadl 3x 90 ml mleka i taz 120. Zawsze na raz je po 180. Wciskalam mu w miedzy czasie kaszke i yroche zupki jadl ale szalu nie ma. I syrasznie gryzie wszystko aż szalu dostaje. Mysle że to zabkowanie już na poważnie...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 07:00 ---------- Poprzedni post napisano o 06:55 ----------

Napisane przez SzaraaMyszka

Najgorsze jest to że 24 października idę na wesele. Nawet się nie cieszę zbytnio bo wszystkie moje kuzynki, siostra są szczuplutkie jak patyki a ja? Rozmiar bez komentarza. Jestem tutaj na wątku największa i przytłacza mnie to wszystko. A co najlepsze na smutki ? No wiadomo słodycze, jedzenie no i tak w koło macieju

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------




Ja miałam to samo. Po ciąży jak na mnie wyglądałam spoko no ale zamiast trzymać diete i to wykorzystać już przybrałam własnie też chyba 5 kg... Jak pamiętacie kupiłam sukienkę na wesele w sierpniu... no i co ? Założyłam ją wtedy w dniu wesela a ona mi się okazała obcisła !!! Wesele było dla mnie okropne ! Źle się czułam. Było dużo młodych szczuplutkich dziewczyn a ja w ciasnej kiecce. W sumie mnie to na tym weselu to jak by nie było.... Nawet na zdjęciu grupowym mnie nie ma bo akurat karmiłam w pokoju mlodą...

W sobote bylam na cejrowskim i mowil że lepsze niż czekilada jest tabasco ☺ wydziela wiecej endorfin niż czekolada a nie tuczy ☺

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 07:02 ---------- Poprzedni post napisano o 07:00 ----------

Napisane przez mimi_77

Ej to wychodzi ze centrum Polski a bylo dzis u mnie najzimniej? O 6 byly 4 stopnie, o 8 piec. Jak wrocilam z pracy o 12 to 9. Winter is coming

Niee. U mnie bylo najzimniej. 9 w najcieplejszym momencie dnia. Ale tak to jest jak mieszka sie w polskiej syberii

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dorka607]

Napisane przez goskie89

Kup sobie coś do przegryzania. Najlepoej jakies owoce suszone np. Żurawinę. Ja jestem uzależniona od chopsow i jak mialam hotsze dni wcinalam żurawine

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 06:52 ---------- Poprzedni post napisano o 06:50 ----------

A odnoßnie ubierania to ubieram dziecko jak siebie. Jak ja wkladam sweyer i kurtke jesienna to tak samo ubieram malego. Biore ze soba zawsze kocyk cienki ale zazwycxaj go jakos nie ptzykruwam chyba że nogi bo moje dziecko butow nie toleruje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 06:55 ---------- Poprzedni post napisano o 06:52 ----------

Czy przy zèbach może być brak apetytu? Mlody wczoraj zjadl 3x 90 ml mleka i taz 120. Zawsze na raz je po 180. Wciskalam mu w miedzy czasie kaszke i yroche zupki jadl ale szalu nie ma. I syrasznie gryzie wszystko aż szalu dostaje. Mysle że to zabkowanie już na poważnie...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 07:00 ---------- Poprzedni post napisano o 06:55 ----------



W sobote bylam na cejrowskim i mowil że lepsze niż czekilada jest tabasco ☺ wydziela wiecej endorfin niż czekolada a nie tuczy ☺

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 07:02 ---------- Poprzedni post napisano o 07:00 ----------



Niee. U mnie bylo najzimniej. 9 w najcieplejszym momencie dnia. Ale tak to jest jak mieszka sie w polskiej syberii

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Suwalki znaczy? Zazwyczaj Wam wspolczuje, wyjatki sa w afrykanskie upaly.


Szara najgrubsza jestem ja i mam do zrzucenia spora liczbe dwocyfrowa wiec ten tego. Slodyczy nie jem od zeszlej nd...

Crumble no to zarcik Ci sie trzyma- 0.5 kg piersi plus z 10 kg szynki,schabu, karku itd.

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------

Baelka widze ze nasze dzieci zgadane, moja tez wstaje 5-6 codziennie

[Emilia 25]

Łusinka wczoraj pod wieczór dostała mega kataru.
I nie wiem czy to po spacerze, po szczepieniu czy co? Odciągnęliśmy jej i jest na szczęście znacznie lepiej, może oddychać noskiem. Ale moja bidulka się męczyła, mam nadzieję, budziła się w nocy. Dziś lecę do lekarza.