Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

[Panna Izabela]

Napisane przez loudres

Gdybym jadła wszystko to bym nie spala nigdy chyba :/
Ja jednak wolę się trzymać tego ze jem i dokładam coś nowego.
Ostatnio zjadłam kawałek ciasta nowa dodana rzecz cała noc nie spałam... za ten kawałek.
Niektore dzieci może nie reagują ale mój tak.

A plus jest taki ze kg lecą jak szalone. Nie dość że już zgubiłam te ciążowe to jeszcze 2 dodatkowe hyhyyhhy.

Zazdroszczę tych kg w dół ja ćwiczę już prawie 3.tydz i przytyłam 2kg. Jem dosyć mało, nie obżeram się, a tu taka lipa. Plus taki, że cellulit nieznacznie mniejszy. Wiem że na efekty trzeba czekać ale czemu waga w górę idzie to nie mam pojęcia. Czuję się jak wieloryb. Jeszcze wszyscy się zachwycają jak szwagierka schudła, ok schudła, była na diecie to schudła (po diecie oczywiście już przytyła trochę, ale jest różnica bo w ciąży wyglądała...jak słoń), ale i tak jest grubsza niż ja a mi nikt nic miłego nie powie na ten temat.

Napisane przez czarownica_tea

Napisze tylko co powiedział doradca laktacyjny. Wg niej nie ma czegoś takiego jak dieta matki karmiącej. Pokarm tworzy się z osocza krwi do którego przenikać mogą jedynie alergeny, nie przenikają "substancje" wzdymające, to że kotlet był smażony itp. Przenika również kofeina, teobromina, alkohol, niektóre leki i narkotyki jak i nikotyna (no ale nie o tym dyskutujemy). Z założenia karmiąca mama powinna jeść wszystko i obserwować Maluszka. Najczęściej (ale nie zawsze) alergia na białko mleka krowiego objawia się skazą białkową czyli powtarzającą się wysypką obejmującą całe ciało, jeśli pediatra takie coś zauważy poprosi o wyeliminowanie z diety mleka i jego produktów. Alergia na czekoladę, orzechy, pomidory, truskawki, jajka, które zjadła mama to najczęściej wysypka (mniejsza niż skaza białkowa) plus problemy trawienne. Nietolerancja laktozy u Malucha to luźne, śmierdzące kupy plus ulewanie (najczęściej) i wtedy również eliminacja.
Ja osobiście uważam, że każda mama zrobi jak zechce. Jeśli nie czuje się komfortowo, że je kotleta czy czekoladę niech nie je. Chodzi bardziej o to, żeby nie katować się dietą pt "gotowany ryż i kurczak" i nic więcej.

Ja wykluczam z diety śliwki- już 3 razy po tym jak zjadłam 6-7 szt Ala miała sądny dzień. Bolał ją brzuszek i w ruch poszedł masaż, ciepła kąpiel, kładzenie na moim brzuchu, herbatka z kopru i na koniec espumisan. I to były 3 razy kiedy ją ten brzuszek bolał. Zbieg okoliczności? Bo jak niby te śliwki po których ja miała również straszne wzdęcie wpłynęły na Małą. Może czymś był spryskane (pomimo mycia). Nie dojdę do tego a mogę z nich zrezygnować dla swojej spokojnej głowy.
We wszystkim należy znaleźć umiar i złoty środek

Oo to muszę sobie gdzieś zapisać!!!

Napisane przez namisek1990

Wkladek nie noszę bo tak suty wtedy swedza, że mam ochotę je wyrwać!!!!
Diety nie mam. Nie jem chili, wzdymających dla wlasnego dobra, miodu i czekolady unikam czosnku bo przechodzi do pokarmu :/

Dziewczyny czy już się wam krocZe zagoiło? U mnie jeszcze nie

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Agu
Ja przed chwila też umylam dziecku dupe pod kranem bo kupsko armagedon było

Mi się zagoiło akurat jak się połóg skończył to byłam na wizycie i wszystko zagoiło się super, został tylko taki strzępek jeden mały. Czyli w 6 tygodni.

Napisane przez misiskuku

u mnie też stoi. 71 kg i ani drgnie. %^&& mać!

Pytanie mam: jaki krem ochronny polecacie na buźkę mojej Alusi?


Mogę się wyżalić? Teściowa mnie dobija. Mam problemy z kp. Późno rozpoczęta laktacja po CC, za krótkie wędzidełko swoje zrobiło. Pokarmu mam mało i musimy dokarmiać. No i Alusia polubiła butlę i wcale jej się nie dziwię bo u mnie z pokarmem krucho. A ona (teściowa) mnie zamiast wspierać, to każe mi przystawiać i butli nie podawać. Dziecko mi ryczy aż się zanosi z głodu a ona takie mi gadki urządza. Mam dość. Olałam i tak podałam butlę. Jak Ala zupełnie odstawi cyca to trochę będę ściągać i już. Nie chce męczyć jej i siebie psychicznie. Tż też nie pomaga bo po alkoholu powiedział mi, że idę na łatwiznę ale wytłumaczyłam mu dosadnie czy ma racje Ciężkie to, naprawdę bardzo przeżyłam jak dowiedziałam się, że kp nie wystarcza i musimy dokarmiać ale pogodziłam się już z tym i widzę różnicę w moim dziecku i to jest dla mnie najważniejsze. No to się wygadałam. Ehh.

Widziałam gdzieś jakąś chyba nową markę może w Rossmannie? W każdym razie ponoć skład ma dobry, bo naturalne składniki. I mają krem na każdą pogodę

Ładnie Cię wspierają, nie ma co.... Mma nadzieję, że mąż porządny opieprz dostał...

Napisane przez zuzulka_89

U mnie cisza. Znaczy się prawie. Rozwarcie zrobiło się na dwa palce. Skurcze cały dzień co 45 min. Dalsza część czopa odpadła.
Jutro będę miała zakładany Cewnik plus żel na pobudzenie no i jak nie pomoże to oksy. A dziś mi lekarz obiecywał że na bank urodzę. Cały dzień męczę sutki i z mężem spacerowalam z 7 piętra po schodach na parter i z powrotem. i nadal skurcze co 45 min.. Z mojej strony zrobiłam wszystko. I alergia zeszła! Uczuliły mnie orzeszki ziemne. A dokładniej masło orzechowe.

Już bliżej niż dalej!

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[zuzulka_89]

Coś się ruszyło! Obudziły mnie skurcze dość intensywne, krzyżowe i przed chwilą mnie przegoniło. Myślę czy budzić już męża bo ma 1,5 h drogi do mnie czy dać mu jeszcze pospać

[agu23gda]

Napisane przez zuzulka_89

Coś się ruszyło! Obudziły mnie skurcze dość intensywne, krzyżowe i przed chwilą mnie przegoniło. Myślę czy budzić już męża bo ma 1,5 h drogi do mnie czy dać mu jeszcze pospać

Ojj kochana trzymam kciuki !

[Panna Izabela]

Napisane przez zuzulka_89

Coś się ruszyło! Obudziły mnie skurcze dość intensywne, krzyżowe i przed chwilą mnie przegoniło. Myślę czy budzić już męża bo ma 1,5 h drogi do mnie czy dać mu jeszcze pospać

Może niech pośpi chociaż z pół godziny jeszcze, jak nie dłużej
Powodzenia!!!

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[zuzulka_89]

Dam mu jeszcze godzinę ;-) na razie zagrzałam sobie kompres i przyłożyłam na plecy. Rzeczywiście łagodzi trochę ból

[aakkzzii]

Napisane przez zuzulka_89

Coś się ruszyło! Obudziły mnie skurcze dość intensywne, krzyżowe i przed chwilą mnie przegoniło. Myślę czy budzić już męża bo ma 1,5 h drogi do mnie czy dać mu jeszcze pospać

I co ? Są skurcze jeszcze ? Tz w drodze ?

[zuzulka_89]

Oj są co ok 10 min :-P

[aakkzzii]

Napisane przez Panna Izabela

Zazdroszczę tych kg w dół ja ćwiczę już prawie 3.tydz i przytyłam 2kg. Jem dosyć mało, nie obżeram się, a tu taka lipa. Plus taki, że cellulit nieznacznie mniejszy. Wiem że na efekty trzeba czekać ale czemu waga w górę idzie to nie mam pojęcia. Czuję się jak wieloryb. Jeszcze wszyscy się zachwycają jak szwagierka schudła, ok schudła, była na diecie to schudła (po diecie oczywiście już przytyła trochę, ale jest różnica bo w ciąży wyglądała...jak słoń), ale i tak jest grubsza niż ja a mi nikt nic miłego nie powie na ten temat.

Oo to muszę sobie gdzieś zapisać!!!



Mi się zagoiło akurat jak się połóg skończył to byłam na wizycie i wszystko zagoiło się super, został tylko taki strzępek jeden mały. Czyli w 6 tygodni.



Widziałam gdzieś jakąś chyba nową markę może w Rossmannie? W każdym razie ponoć skład ma dobry, bo naturalne składniki. I mają krem na każdą pogodę

Ładnie Cię wspierają, nie ma co.... Mma nadzieję, że mąż porządny opieprz dostał...

Już bliżej niż dalej!

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Iza ty to jesteś taka szczupła i w ciazy tez byłaś taka szczuplutka ze tych 2 kg zapewne wg nie widać u ciebie.

[zuzulka_89]

Mąż obudzony jest 6 cm rozwarcia

---------- Dopisano o 05:08 ---------- Poprzedni post napisano o 04:10 ----------

7 cm i bóle z krzyża

[TusiaeM]

Malgosia i Merry szybkie porody

Zuzulka, kciuki! Zaraz będzie maluch )))

[meneq]

Napisane przez zuzulka_89

Mąż obudzony jest 6 cm rozwarcia

---------- Dopisano o 05:08 ---------- Poprzedni post napisano o 04:10 ----------

7 cm i bóle z krzyża

Dajesz, dajesz!! Kciuki

[czarownica_tea]

Zuzulka- powodzenia

[malena1979]

Zuzulka, super! Ostatni dzidziuś nam się rodzi!

[ridja devojka]

Napisane przez zuzulka_89

Mąż obudzony jest 6 cm rozwarcia

---------- Dopisano o 05:08 ---------- Poprzedni post napisano o 04:10 ----------

7 cm i bóle z krzyża

Powodzenia!
Współczuję boli z krzyża... może nie będzie źle.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[aakkzzii]

Napisane przez zuzulka_89

Mąż obudzony jest 6 cm rozwarcia

---------- Dopisano o 05:08 ---------- Poprzedni post napisano o 04:10 ----------

7 cm i bóle z krzyża

Ojej oby mąż zdążył

[rokanali]

Napisane przez Mten

Ja mam taki 50/56 i jest super
Mały go lubi i jest jeszcze sporo miejsca

Ja mam taki sam tylko większy. Na teraz mam taki misiowy plus szczelnie przykrywam rożkiem i mała jest cieplutka jak ja wyciagam

[melawen]

Napisane przez zuzulka_89

Mąż obudzony jest 6 cm rozwarcia

---------- Dopisano o 05:08 ---------- Poprzedni post napisano o 04:10 ----------

7 cm i bóle z krzyża

Super, powodzenia.

A ja po nocy powiem, że się opłacało być cały dzień cyckiem,dziś tylko 2 pobudki; )i żadnego marudzenia w nocy.
Jestem wyspana!

[malaja86]

Zuzulka super- czekamy!
A mam takie luźne pytanko ile pieluch zużyłyście jedynek? W jakim czasie? My dzis w dziewiątej dobie dojdziemy do 72. Kupiliśmy paczkę jedynek z sady ale powiem że drogo bardzo wychodzą.

[Mten]

Napisane przez malaja86

Zuzulka super- czekamy!
A mam takie luźne pytanko ile pieluch zużyłyście jedynek? W jakim czasie? My dzis w dziewiątej dobie dojdziemy do 72. Kupiliśmy paczkę jedynek z sady ale powiem że drogo bardzo wychodzą.

16dni i ok 140 szt poszło jedynek pampersow u nas

[meneq]

Napisane przez malaja86

Zuzulka super- czekamy!
A mam takie luźne pytanko ile pieluch zużyłyście jedynek? W jakim czasie? My dzis w dziewiątej dobie dojdziemy do 72. Kupiliśmy paczkę jedynek z sady ale powiem że drogo bardzo wychodzą.

Ruri wczoraj skonczyla miesiac: nadal uzywamy najmniejszego rozmiaru, srednio wychodzi nam 90szt/tydzien

[rokanali]

Napisane przez zuzulka_89

Mąż obudzony jest 6 cm rozwarcia

---------- Dopisano o 05:08 ---------- Poprzedni post napisano o 04:10 ----------

7 cm i bóle z krzyża

Powodzenia, trzymamy kciuki

u nas 3 tygodnie i na tydzień ok 50 schodzi pieluch. W ogóle to już w ciąży kupiłam kilka rodzajów, okazało się, że najmniejsze 1 ma Dada. Słyszałam, że Pampersy zielone są malutkie, no i niestety tak nie jest, a poza tym cienkie i siuśki nam przeciekają:/

[meryy82]

Napisane przez zuzulka_89

Mąż obudzony jest 6 cm rozwarcia

---------- Dopisano o 05:08 ---------- Poprzedni post napisano o 04:10 ----------

7 cm i bóle z krzyża

Jupi Staś wychodzi
Kciukiiiiiiiiiiiiiii!

[Mediona]

Napisane przez ridja devojka

No chwile je chwile wisi. Odsuwam ja i znowu za chwile je a potem znowu wisi. Staram się ją wybudzac. Pół godziny je 10 minut śpi chwile je chwile śpi.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

A próbowałas ja rozebrac do pampka. Ty ściągnij koszulke i cialo do ciała. A jej będzie chodno to nie bedzie spac. U mnie tak pomogło na początku. Tak mi polozna poradzila

[201701300931]

Jestem wykończona. Mały wczoraj cały dzień nie spał. Jak padł o 22 to co 1,5 godziny pobudki. Nie wiem jak ja dzisiaj dam sobie radę, bo zwyczajnie średnio kontaktuję

[ridja devojka]

Napisane przez Mediona

A próbowałas ja rozebrac do pampka. Ty ściągnij koszulke i cialo do ciała. A jej będzie chodno to nie bedzie spac. U mnie tak pomogło na początku. Tak mi polozna poradzila

Do pampersa nie ale zawsze ja wyciągam z becika czy tam odwijam z kocyka. Tez mi tak w szpitalu mowili. Że jak dziecku jest za ciepło to od razu tak błogo i zamiast jeść to zasypia.

Wyobraźcie sobie ze naszym znajomym wczoraj urodził się syn. A termin mieli na 12 listopada czyli prawie 2 miesiące po mnie wczoraj mój mąż dzwoni do nich bo chcemy żeby ten chłopak był chrzestnym a on mówi ze bardzo chętnie ale nie ma czasu gadać bo jest na porodowce ale byliśmy w szoku.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[aakkzzii]

Napisane przez Danaeee84

Jestem wykończona. Mały wczoraj cały dzień nie spał. Jak padł o 22 to co 1,5 godziny pobudki. Nie wiem jak ja dzisiaj dam sobie radę, bo zwyczajnie średnio kontaktuję

To korzystaj z chwili i śpij jak on śpi.

[Sandrusia91]

u nas to noc była fajna jak i dzień.. mały cały dzień spał i w nicy też. . jak zasnął przed 21 to po 3 wstał i potem przed 7

i przed samym wyjściem z małą do przedszkola zrobił mega koopeee że aż go umyć musiałam bo plecy i wszystko brudne hehe :P

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ----------

i pytanie. . ktora zakłada wątek na odchowalni ? :P

[mysza007]

Zuzulko trzymam kciuki!

Rany, ale naprodukowalyscie postow, ze juz Was nadrabiac nie bede.
Ciągle przy malym jest cos do zrobienia, w domu tez, dlatego nie bylo mnie troche.
Wczoraj jeszcze małz odpowietrzal kaloryfer, ktory byl zatkany osadem i cisnienie wody tak wywalilo ten osad, ze o godzinie 20 mielismy chalupe z basenem. 20 litrow wody trzeba bylo zbierac z kuchni i korytarza, a maly jeszcze wlaczyl syrene bo glodny. Mowie Wam myslalam ze padne.

Dziewczyny od ktorego tygodnia macie podawac maluszkom wit. K?
W szpitalu mi powiedzieli ze od 6 do 8 tyg, a polozna ze od 3 miesiąca i na razie malemu nie podaje, ale boje sie, ze malemu tym zaszkodze

[rokanali]

Napisane przez mysza007

Zuzulko trzymam kciuki!

Rany, ale naprodukowalyscie postow, ze juz Was nadrabiac nie bede.
Ciągle przy malym jest cos do zrobienia, w domu tez, dlatego nie bylo mnie troche.
Wczoraj jeszcze małz odpowietrzal kaloryfer, ktory byl zatkany osadem i cisnienie wody tak wywalilo ten osad, ze o godzinie 20 mielismy chalupe z basenem. 20 litrow wody trzeba bylo zbierac z kuchni i korytarza, a maly jeszcze wlaczyl syrene bo glodny. Mowie Wam myslalam ze padne.

Dziewczyny od ktorego tygodnia macie podawac maluszkom wit. K?
W szpitalu mi powiedzieli ze od 6 do 8 tyg, a polozna ze od 3 miesiąca i na razie malemu nie podaje, ale boje sie, ze malemu tym zaszkodze

Ja w zaleceniach ze szpitala mam wit K od 8 doby i tak daję.

[201701300931]

Napisane przez aakkzzii

To korzystaj z chwili i śpij jak on śpi.

Tylko że on w dzień prawie nie śpi