PLOTKOWANIE, DIETA, RUCH- TO JĘDRNA PUPA, SMUKŁE UDA I PŁASKI BRZUCH :-) cz.VII

[mmelisjaa]

Ja dziś za sobą wizytę mamy mam :-/ dodatkowo jakąś wirusowka mnie złapała brzuch niesamowicie boli.

Serca do diety brak, oczywiście mama przywiozła słodycze tylko zjadłam 4 kostki czekolady a resztę oddam tztowi niech coś z tym zrobi :-D

Neska masz rację, musisz być pewna co on zamierza.

Widzę że też chorujecie, chyba taki czas teraz, zdrówka dziewczyny

Kiedyś brałam term line i miałam po tym dużo energii, ale jakiś spadków nie widziałam, raczej to była zasługa diety.

[ewullka87]

Udalo mi sie kupic dzem niskoslodzony i maslo orzechowe, nawet majonez light. Dzisiaj zjadlam lososia z brazowym ryzem.

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Napisane przez mmelisjaa

Ja dziś za sobą wizytę mamy mam :-/ dodatkowo jakąś wirusowka mnie złapała brzuch niesamowicie boli.

Serca do diety brak, oczywiście mama przywiozła słodycze tylko zjadłam 4 kostki czekolady a resztę oddam tztowi niech coś z tym zrobi :-D

Neska masz rację, musisz być pewna co on zamierza.

Widzę że też chorujecie, chyba taki czas teraz, zdrówka dziewczyny

Kiedyś brałam term line i miałam po tym dużo energii, ale jakiś spadków nie widziałam, raczej to była zasługa diety.

Mi po tym soalaczu cisnienie skakalo, jakos nie mam zaufanua do tego typu srodkow.

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

I kupilam jeszcze szafran. Sprzedaja po 0,1 g i jest drogi jak diabli.

[Loluuusia]

A ja dziś zrobiłam 10 min z Mel B. na pośladki i zamiast jechać autobusem, to przeszłam 4 km z buta Jeszcze może jakieś ćwiczenia na sen porobię

[BuryKotZPiwnicy]

Agafisia- to nie plan tylko oczywistosc chyba kazdy kto emigrowal moze potwierdzic ze wizyta w pl to 2 kg na plusie.


🎀

[201605161428]

Ja czuje ze jutro bede miec problem rekami ruszac bo sobie poszalalam na silowni z obciazeniami na 20kg

[Butterfly_27]

Napisane przez Loluuusia

Podczytuję Was i jak widzę, ile ćwiczycie, to mi jest głupio, że ze mnie taki leń i cienias. Poćwiczę pośladki z Mel B. przez 10 min, to jestem z siebie dumna, a jak zobaczę, co Wy robiłyście, to duma mi przechodzi i jest mi głupio.
Te studia są okropne, bo moja grupa ciągle chce wychodzić na piwko, a ja chcę z nimi

Eee tam jutro czy od poniedziałku poćwiczysz więcej Uwielbiam ćwiczenia z Melką na pośladki

Napisane przez agafisia

hejo
WSZYSTKIM CHOROWITKOM ZDÓWKA
butterfly-a co ty tak jesz?? nigdy tyle nie wciągałaś...ogarnij sie maleńka

Dzisiaj zjadłam grzecznie, mój mnie kusił winem to napiłam się dosłownie tyle co w kieliszku by się zmieściło

Napisane przez Loluuusia

A ja dziś zrobiłam 10 min z Mel B. na pośladki i zamiast jechać autobusem, to przeszłam 4 km z buta Jeszcze może jakieś ćwiczenia na sen porobię

Ja codziennie w dni robocze chodziłam na sprechkurs niemieckiego 3km w jedną stronę, a teraz mam ferie jesienne, więc się obijam

Napisane przez TheUnlike

Ja czuje ze jutro bede miec problem rekami ruszac bo sobie poszalalam na silowni z obciazeniami na 20kg

ja bym umarła od takich ciężarków. To ja nie raz dźwigałam po 5kg na rękę i myślałam że jestem siłaczką a ty tu o 20kg piszesz

Idę spać, dobranoc

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Agafisia- to nie plan tylko oczywistosc chyba kazdy kto emigrowal moze potwierdzic ze wizyta w pl to 2 kg na plusie.

2kg? Kochana ja to jak jadę do PL to mam 3-4kg na plusie Na początku ładnie jem, a potem jak się zważę, a waga w miarę się trzyma to jestem taka z siebie dumna, że już potem nie patrzę na jedzenie. A to jeden grill, a to ognisko, a to kawka i ciastko i ma się tą nadwyżkę


Aaaa przypomniało mi się coś:
Wiecie jak najszybciej zrzucić lub stracić na wadze, są dwa sposoby:
1. Zrzucić: Wywalić wagę przez okno, będzie to najszybszy spadek w historii
2. Stracić: Kupić wagę za 100zł i sprzedać ją za 20zł

[BuryKotZPiwnicy]

Butterfly - haha. Dobre. Pierwszy znalam ale drugi nie

Ja juz sie nie ludze. Postanowilam korzystac z dobroci kulinarnych rodziny a pozniej zaoszczedzic po powrocie. Kazdy jest zadowolony jak sie je ugotowane przez niego pysznosci. Wiec podaruje im ta radosc a pozniej rozprawie sie z kg. W koncu podobno z wyzszej wagi sie latwiej schodzi xD

🎀

[201605161428]

Butterfly 20 licze na obie, po 10 na reke :p

[agafisia]

kocie-haha wole nie sprawdzać twojej teorii o wyższej wadze
butterfly-wiesz zależy jakie są kieliszki ja mam takie półlitrówki dwa:P
kaliope-może czas pogadać na poważnie i ustalić z tym twoim bo się wykończysz

ja dizś przegiełam...zjadłam tiramisu i mnie zmuliło okrutnie po nim...i kawke do tego wypiłam i czuje że mi serce wali...od jutra grzecznie

oglądacie Voice of Poland? fajnie spiewają

[Butterfly_27]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Butterfly - haha. Dobre. Pierwszy znalam ale drugi nie

Ja juz sie nie ludze. Postanowilam korzystac z dobroci kulinarnych rodziny a pozniej zaoszczedzic po powrocie. Kazdy jest zadowolony jak sie je ugotowane przez niego pysznosci. Wiec podaruje im ta radosc a pozniej rozprawie sie z kg. W koncu podobno z wyzszej wagi sie latwiej schodzi xD

Tak jak się jedzie do rodziny to należy korzystać, odprężyć się a nie przejmować wagą

Napisane przez TheUnlike

Butterfly 20 licze na obie, po 10 na reke :p

wiem, ale jak dla mnie to niezły wyczyn Ja raz tylko próbowałam ćwiczyć na takim urządzeniu co się ciężary dźwiga na linkach, to było jeszcze jak do szkoły chodziłam, udźwigłam więcej niż moje pozostałe koleżanki, ale potem myślałam, że umrę tak mnie ręce bolały

Napisane przez agafisia

kocie-haha wole nie sprawdzać twojej teorii o wyższej wadze
butterfly-wiesz zależy jakie są kieliszki ja mam takie półlitrówki dwa:P
ja dizś przegiełam...zjadłam tiramisu i mnie zmuliło okrutnie po nim...i kawke do tego wypiłam i czuje że mi serce wali...od jutra grzecznie

oglądacie Voice of Poland? fajnie spiewają

hehe kieliszki półlitrówki Ja mam kubek do kawy taki co ma 0,6litra, pamiętasz? Już dawno z tego mojego wiadra nie piłam kawy Mmm trzeba było przyjść do mnie z tym tiamisu i mi oddać ja uwielbiam tiramisu i już tak dłuuugo zamną chodzi, ostatnio chciałam zrobić, ale nie miałam aż tyle czasu
Co do tv to chętnie pooglądam coś jak mi najpierw kupić polską telewizję

[mads]

Agafisia od paru miesięcy nic mi nie spadło. A teraz ok. kg w tydzień

Ja nie mam negatywnych objawów po tym. A therm line to therm line...

[ewullka87]

Napisane przez Butterfly_27

Eee tam jutro czy od poniedziałku poćwiczysz więcej Uwielbiam ćwiczenia z Melką na pośladki


Dzisiaj zjadłam grzecznie, mój mnie kusił winem to napiłam się dosłownie tyle co w kieliszku by się zmieściło


Ja codziennie w dni robocze chodziłam na sprechkurs niemieckiego 3km w jedną stronę, a teraz mam ferie jesienne, więc się obijam

ja bym umarła od takich ciężarków. To ja nie raz dźwigałam po 5kg na rękę i myślałam że jestem siłaczką a ty tu o 20kg piszesz

Idę spać, dobranoc

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------



2kg? Kochana ja to jak jadę do PL to mam 3-4kg na plusie Na początku ładnie jem, a potem jak się zważę, a waga w miarę się trzyma to jestem taka z siebie dumna, że już potem nie patrzę na jedzenie. A to jeden grill, a to ognisko, a to kawka i ciastko i ma się tą nadwyżkę


Aaaa przypomniało mi się coś:
Wiecie jak najszybciej zrzucić lub stracić na wadze, są dwa sposoby:
1. Zrzucić: Wywalić wagę przez okno, będzie to najszybszy spadek w historii
2. Stracić: Kupić wagę za 100zł i sprzedać ją za 20zł

Ja po pl tez 3 kg na plusie.

[Butterfly_27]

Ja melduję zaliczony rowerek (140min) 63km
Zaraz idę robić fasolkę po bretońsku na obiad, fasola już się przez noc wymoczyła. Trzymajcie mnie żebym za dużo nie zjadła
Aaaa zaliczyłam już swoje 1000min w miesiąc, to resztę dni mogę się obijać?

[Kalioope]

Aga gdyby to bylo takie proste to byśmy pewnie byli razem... z reszta ja sama nie wiem czego chce, balabym sie, ze nie jestem 'zbyt dobra dla niego'... a on teraz jest z kimś i tak to o, wygląda. Z resztą mam teraz poważniejsze zmartwienia niż sprawy sercowe co ma byc to będzie w tej kwestii. Ja kiedyś oszaleje albo w jakas nerwice wpadnę

Siedze w pracy do 20, być może szefowa do mnie zawita, wiec nie mogę się opitalac

[BuryKotZPiwnicy]

Ewulka, Butterfly- czyli moja teoria o odwiedzinach w pl sie potwierdza

Tak wiec za dwa tygodnie bede Wam plakac ze 63 na liczniku
🎀

[Butterfly_27]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Ewulka, Butterfly- czyli moja teoria o odwiedzinach w pl sie potwierdza

Tak wiec za dwa tygodnie bede Wam plakac ze 63 na liczniku
🎀

Ale za to takie nadwyżki szybciej spadają

a mi się dzisiaj spać chce, idę sobie kawkę zrobić

[aza3994]

BuryKocie pewnie trzeba sobie pozwolic w Pl potem szybko Ci zleci, nie przejmuj się

Butterfly nie ma obijania:p dla Ciebie 2000min- zrob jeszcze za mnie

Kaliooe w niedziele biedna pracujesz? I to do 20? sprawy sercowe nigdy niestety nie sa proste i jednoznaczne...

Lolusia brawa za aktywnosc!

Neska dobrze, ze postawilas sparawe jasno! Tak trzymac niech facet sie pilnuje

Wszystkim chorowitkom duzo zdrowka

[Kalioope]

No niestety 10h... ale to nawet dobrze bo w domu bym zglupiala chyba a do tego nie mam ogrzewania to tu mi cieplej

Kocie a co mamy powiedzieć my, mieszkajace w Pl?

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Aza w której dzielnicy Ldz mieszkasz? :P

[aza3994]

Julianów a Ty? U mnie juz grzeja to mam cieplutko

[Kalioope]

Okolice Widzewa ja mam domek i muszę kupić sobie piecyk i sama palic :/

[neska002]

Hello, co tutaj tak cichutko? Gdzie się podziewacie?

U mnie weekend minął za szybko. Własnie wróciłam z biegania, dieta dzisiaj leżała zupełnie, ale od jutra mam mocne postanowienie poprawy

No i jutro idę na 6 do pracy na zastępstwo, kolejny szybki i ciężki tydzień przede mną ale wierzę, że dam radę

Jakie plany na kolejny tydzień?

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Napisane przez Kalioope

Siedze w pracy do 20, być może szefowa do mnie zawita, wiec nie mogę się opitalac

Przetrwałaś jakoś?

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Napisane przez Butterfly_27

Ja melduję zaliczony rowerek (140min) 63km
Zaraz idę robić fasolkę po bretońsku na obiad, fasola już się przez noc wymoczyła. Trzymajcie mnie żebym za dużo nie zjadła
Aaaa zaliczyłam już swoje 1000min w miesiąc, to resztę dni mogę się obijać?

Brawa za ćwiczonka
Fasolka? Dawno nie jadłam, ale narobiłaś mi smaku :P Dobra wyszła?

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Pięknego dnia jutro dziewczynki. Zmykam spać

[mmelisjaa]

Hej
U mnie też weekend minął za szybko :-(
Dziś byliśmy w galerii z tztem kupił mi książkę w empiku, która sama Wybrałam ale wyrwał mi z rąk :-D

Neska brawa za bieganie, ja ostatnio jeśli chodzi o ćwiczenia to brak :-( ale dużo chodzę, mniej jeżdżę autem.
A noc mam dla siebie bo tz ma nocke wiec poczytam książki 📚 😊

Miłego wieczoru dziewczyny :-D

[ona003]

Hej
Powinnyście dać mi solidne baty. Za nie odzywanie się i brak diety
Jakoś ostatnio chyba jesienna depresja mnie łapie i nie mam siły na nic. Spałabym tylko
Ćwiczyć mi się praktycznie nie chciało a o diecie to lepiej nie mówić. Dzisiaj próbowałam poćwiczyć to zaczęło mi się kręcić w głowie. Może to przez powietrze, bo wydaje mi się jakieś suche, albo sobie coś wmawiam

[aza3994]

Kaliope oo to drugi koniec naszego pieknego miasta ano to sa plusy i minusy domu - trzeba samemu się zatroszczyc

Neska brawo, ze pobiegalas cicho tu, bo wszystkie grzesza w weekend powodzenia w pracy, na pewno przetrwasz nowy tydzien ja mam plan, zeby w tym tygodniu codziennie cos pocwiczyc i nie zgrzeszyc zobaczymy co z tego wyjdzie!

Melisja uwielbiam Cie za to wyznanie z ksiazka ja tez uwielbiam czytac, zwłaszcza wieczorami- nocami, chociaz staram sie odzwyczaic od tego, bo potem jestem wampirem ;p

Ona ja Ci batow nie dam, bo sama bylam jeszcze gorsza chyba moge jedynie zachecic Cie do powrotu na dobre tory od jutra

[mmelisjaa]

Ona003 teraz to chyba większość tak ma, jesień i depresja

Aza Co u Ciebie słychać?

[Loluuusia]

Od tygodnia nie jem śmieciowych rzeczy, słodyczy itp., ćwiczę (ale mało) i jestem ciekawa, czy coś spadło z wagi. Zważę się dopiero za tydzień, albo nawet za 2 tygodnie, bo nie mam u siebie wagi. Może to i dobrze, bo nie wchodzę na nią 3 razy dziennie i się nie zniechęcam. Jak będę w domu, to zobaczę, czy zrobiłam postępy. Jestem dobrej myśli, bo czuję się trochę lżejsza.

[stokrotenka18]

Dzień dobry
Zaraz wychodzę do pracy.
W sobotę niespodzianka się udała. Rzekłabym ze małe wesele mamy za sobą. Mieliśmy zespół na żywo wszędzie rezerwacje i Nasz największy stół. Tort super i pyszny. I z prezentu tez jest zadowolony. Nie spodziewał się. Był mega zaskoczony. 7 razy mi dziękował

Co do diety to u mnie brak i ruchu tez. Ale waga się utrzymuje 57 woec nie ma tragedii. Ale normalnie jem ładnie tyłki czasem mi wpadnie jakąś czekolada albo coś

[Butterfly_27]

Napisane przez aza3994

Butterfly nie ma obijania:p dla Ciebie 2000min- zrob jeszcze za mnie

jak to nie ma obijania

Napisane przez Kalioope

No niestety 10h... ale to nawet dobrze bo w domu bym zglupiala chyba a do tego nie mam ogrzewania to tu mi cieplej

Kocie a co mamy powiedzieć my, mieszkajace w Pl?

hmm, że jest wam łatwiej bo nie wyjeżdżacie do Pl tylko tam mieszkacie to możecie się pilnować

Napisane przez Kalioope

Okolice Widzewa ja mam domek i muszę kupić sobie piecyk i sama palic :/

hmm to ja ci oddam moje grzejniki i centralne a ty mi domek

Napisane przez neska002

Hello, co tutaj tak cichutko? Gdzie się podziewacie?

U mnie weekend minął za szybko. Własnie wróciłam z biegania, dieta dzisiaj leżała zupełnie, ale od jutra mam mocne postanowienie poprawy

No i jutro idę na 6 do pracy na zastępstwo, kolejny szybki i ciężki tydzień przede mną ale wierzę, że dam radę
Brawa za ćwiczonka
Fasolka? Dawno nie jadłam, ale narobiłaś mi smaku :P Dobra wyszła?

Gratki za bieganie ja muszę dzisiaj spiąć dupkę i pobiegać
Ehh współczuje ci tej pracy, napewno dasz radę
Fasolka wyśmienita, chyba to jest danie które mi najlepiej wychodzi od innych dań

Napisane przez ona003

Hej
Powinnyście dać mi solidne baty. Za nie odzywanie się i brak diety
Jakoś ostatnio chyba jesienna depresja mnie łapie i nie mam siły na nic. Spałabym tylko
Ćwiczyć mi się praktycznie nie chciało a o diecie to lepiej nie mówić. Dzisiaj próbowałam poćwiczyć to zaczęło mi się kręcić w głowie. Może to przez powietrze, bo wydaje mi się jakieś suche, albo sobie coś wmawiam

Może brakuje ci magnezu albo innych... jeśli kręci ci się w głowie
Nie ma depresji, głowa do góry
Ja byłam w weekend grzeczna więć mogę ci baty dać Pomogło?

Napisane przez aza3994

Neska brawo, ze pobiegalas cicho tu, bo wszystkie grzesza w weekend powodzenia w pracy, na pewno przetrwasz nowy tydzien ja mam plan, zeby w tym tygodniu codziennie cos pocwiczyc i nie zgrzeszyc zobaczymy co z tego wyjdzie!
Ona ja Ci batow nie dam, bo sama bylam jeszcze gorsza chyba moge jedynie zachecic Cie do powrotu na dobre tory od jutra

ejj ja o dziwo jadłąm grzecznie, mogę być z siebie dumna, wczoraj z synkiem dla rozrywki piekliśmy razem ciastka, nie zjadłam ani jednego

Napisane przez stokrotenka18

Dzień dobry
Zaraz wychodzę do pracy.
W sobotę niespodzianka się udała. Rzekłabym ze małe wesele mamy za sobą. Mieliśmy zespół na żywo wszędzie rezerwacje i Nasz największy stół. Tort super i pyszny. I z prezentu tez jest zadowolony. Nie spodziewał się. Był mega zaskoczony. 7 razy mi dziękował

Co do diety to u mnie brak i ruchu tez. Ale waga się utrzymuje 57 woec nie ma tragedii. Ale normalnie jem ładnie tyłki czasem mi wpadnie jakąś czekolada albo coś

Fajnie, że impreza się udała i prezent. Ooo to musiała być niezłą imprezka jak na sali, tort itp

---------- Dopisano o 07:45 ---------- Poprzedni post napisano o 07:44 ----------

Poranny rowerek zaliczony, tj 136min (54,9km)

[aza3994]

Kurcze, wcięło mi wiadomosc juz po raz kolejny

Butterfly no tak to brawa za poranny rowerek

Stokrotka super ze imprezka i prezent sie podobaly

Lolusia skoro ladnie jesz i choc troche sie ruszasz to na pewno jakies zmiany na wadze sa

Melisja wszystko ok, dziekuje mam sporo na glowie ostatnio i jakos jestem wyjatkowo niezorganizowana

Wlasnie jechalam na uczelnie i okazalo sie , ze mam dzis dziekanskie i sie wrocilam, dopiero na12 ide

[201605161428]

Ja sie zbieram na uczelnie Ledwo rekami ruszam, ale jakos zyje :p Dzis mam sporo spraw do zalatwienia wiec trening przerzucam na jutro
Udanego dnia kobietki