Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

[mansikkaa]

Ja tylko domowe dżemy mam w akademiku i mama TŻ zawsze jak jestem u TŻ da jajka
Ale ziemniaków to sobie nie wyobrazam wieść w pociągu

[Agaczok]

Kalinooo ale mi narobiłaś smaka

[Icannotfly]

Napisane przez Agaczok

Wow Icannotfly gratulacje!

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;53081155]Icannotfly, gratuluję i zazdroszczę!
Będziecie mieszkać sami czy z rodzicami?[/QUOTE]
Dzięki dziewczyny.

Jakoś półtora roku do dwóch lat z rodzicami, potem sami. Mam nadzieje że będzie ok. Czuję wielką sympatię do "teściów", ale czasami chcą być za dobrzy i tym samym są irytujący.

[kalinolistek]

Napisane przez mansikkaa

Ja tylko domowe dżemy mam w akademiku i mama TŻ zawsze jak jestem u TŻ da jajka
Ale ziemniaków to sobie nie wyobrazam wieść w pociągu

Haha, całe szczęście częściej jeździmy samochodem, więc mam ułatwiony transport. Jednak gdy jeżdżę pociągiem, to biorę tylko to, co potrzebuję, żeby mieć jak najlżejszą torbę.

Napisane przez Agaczok

Kalinooo ale mi narobiłaś smaka

No fidzisz.

[BittersweetCocaine]

Hej Wam! jakoś mam mało czasu ostatnio na wizaż, ale podczytuję Was w miarę regularnie. Wszystko zostało nadrobione
U mnie nic nowego, trochę się zirytowałam w ostatnim czasie swoją pracą, bo do tej pory miałam tylko pół etatu, a od tego poniedziałku miałam mieć cały, a tu się okazuje, że szefowstwo nie jest jednak tak całkiem przychylne na cały etat
Zgodziłam się na pracę tam, bo miałam nadzieję, że te 2 m-ce się jakoś przemęczę na pół etatu, skoro później jest duża szansa na cały... Wiadomo, że wtedy jest kasa dwa razy mniejsza. Wkurzyłam się, bo wszystkie osoby, którym się kończył okres próbny dostali tyle etatu, ile chcieli tylko mi dali pół:/ wątpię, żeby to chodziło o to, że np.jestem mniej kumata czy mniej pracowita, bo babeczka pod którą do tej pory byłam wydała wszystkim taką samą opinię, a poza tym pracownicy jeśli chodzi o nowe osoby najbardziej chwalili mnie ech... No i nie wiem czy teraz szukać nowej pracy czy jeszcze tam zostać, bo oczywiście szef twierdzi, że dostanę cały etat, ale jeszcze nie wiadomo kiedy wrrr.... I chodzę taka wkurzona od piątku. Może nie tyle wkurzona co po prostu zrezygnowana, bo po raz kolejny dostałam demotywującego kopa w dupę jeśli chodzi o kwestię zawodową. Czy naprawdę jestem aż taka beznadziejna?
Zaczynam się tym martwić, bo naprawdę w takim tempie to nigdy nie będzie mnie stać na wspólne życie z TŻ
A tak poza tym to wszystko dobrze, z TŻem też na szczęście. Każdy weekend spędzamy razem i jest fajnie, tylko szkoda, że weekendy tak szybko mijają.
Dobrze chociaż, że w przyszlym tygodniu mam 3 dni wolnego to sobie może odbijemy

[Sowilo]

Napisane przez aniaaxd2

Spadł u was śnieg ???

Napisane przez Wanilka5

W Krakowie jest go dużo i nadal pada

W Krakowie cały dzień praktycznie padało, dopiero na wieczór się uspokoiło. Nieprzyjemnie się w taką pogodę latało między wydziałami. No i to odśnieżanie samochodu rano, brrr.

[Agaczok]

Ja coś czuje, że jutro rano będę skrobać szyby

[Dorotti666]

Napisane przez Agaczok

Ja coś czuje, że jutro rano będę skrobać szyby

Też się tego boję

[visionAM]

Wróciłam z trampolin, było super
Polecam każdemu, pot leje się strumieniami

Napisane przez mansikkaa

Ja tylko domowe dżemy mam w akademiku i mama TŻ zawsze jak jestem u TŻ da jajka
Ale ziemniaków to sobie nie wyobrazam wieść w pociągu

Mnie tak kiedyś mama załatwiła, wsadziła mi kilka kilo ziemniaków do takiej dużej torby. Studiowałam w Krakowie i jeździłam pociągami, torbę do pociągu zaniósł mi tato, problem był przy wysiadaniu, bo nie miałam tyle siły żeby ją podnieść Na szczęście jakiś chłopak (obcy, poznany w przedziale) mi pomógł, ale sam miał problem z dźwignięciem tej wielkiej torby

Napisane przez BittersweetCocaine

Hej Wam! jakoś mam mało czasu ostatnio na wizaż, ale podczytuję Was w miarę regularnie. Wszystko zostało nadrobione
U mnie nic nowego, trochę się zirytowałam w ostatnim czasie swoją pracą, bo do tej pory miałam tylko pół etatu, a od tego poniedziałku miałam mieć cały, a tu się okazuje, że szefowstwo nie jest jednak tak całkiem przychylne na cały etat
Zgodziłam się na pracę tam, bo miałam nadzieję, że te 2 m-ce się jakoś przemęczę na pół etatu, skoro później jest duża szansa na cały... Wiadomo, że wtedy jest kasa dwa razy mniejsza. Wkurzyłam się, bo wszystkie osoby, którym się kończył okres próbny dostali tyle etatu, ile chcieli tylko mi dali pół:/ wątpię, żeby to chodziło o to, że np.jestem mniej kumata czy mniej pracowita, bo babeczka pod którą do tej pory byłam wydała wszystkim taką samą opinię, a poza tym pracownicy jeśli chodzi o nowe osoby najbardziej chwalili mnie ech... No i nie wiem czy teraz szukać nowej pracy czy jeszcze tam zostać, bo oczywiście szef twierdzi, że dostanę cały etat, ale jeszcze nie wiadomo kiedy wrrr.... I chodzę taka wkurzona od piątku. Może nie tyle wkurzona co po prostu zrezygnowana, bo po raz kolejny dostałam demotywującego kopa w dupę jeśli chodzi o kwestię zawodową. Czy naprawdę jestem aż taka beznadziejna?
Zaczynam się tym martwić, bo naprawdę w takim tempie to nigdy nie będzie mnie stać na wspólne życie z TŻ
A tak poza tym to wszystko dobrze, z TŻem też na szczęście. Każdy weekend spędzamy razem i jest fajnie, tylko szkoda, że weekendy tak szybko mijają.
Dobrze chociaż, że w przyszlym tygodniu mam 3 dni wolnego to sobie może odbijemy

Kurde, ale lipa
Może jeszcze coś ugadasz z szefostwem? Chociażby 3/4 etatu? Zawsze to troszkę lepiej niż pół. A przy okazji szukaj czegoś innego

[CptCook]

Gdzie byłaś na tych trampolinach?

[visionAM]

Napisane przez CptCook

Gdzie byłaś na tych trampolinach?

Tutaj

Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale mają chyba dwa oddziały w Warszawie i otwierają niebawem kolejny

Mój fotograf wrzucił kolejne świetne zdjęcie, też chcę takie za rok

http://www.maciejrepecki.pl/blog/wp-...5/10/km_37.jpg

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Bardzo ładne

[kalinolistek]

Napisane przez visionAM

Mój fotograf wrzucił kolejne świetne zdjęcie, też chcę takie za rok

http://www.maciejrepecki.pl/blog/wp-...5/10/km_37.jpg

Oooo, cudo.

Aśka, jak sprawdziła się podróba BB? Dobrze nakładało się podkład?

[CptCook]

Napisane przez visionAM

Tutaj

Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale mają chyba dwa oddziały w Warszawie i otwierają niebawem kolejny

Mój fotograf wrzucił kolejne świetne zdjęcie, też chcę takie za rok

http://www.maciejrepecki.pl/blog/wp-...5/10/km_37.jpg

Muszę zbadać czy da się wejść z kartą mulisportu bo to moze byc fajne, czy te cwiczenia obciazaja kregoslup?

[Agaczok]

Napisane przez visionAM

Wróciłam z trampolin, było super
Polecam każdemu, pot leje się strumieniami

Mnie tak kiedyś mama załatwiła, wsadziła mi kilka kilo ziemniaków do takiej dużej torby. Studiowałam w Krakowie i jeździłam pociągami, torbę do pociągu zaniósł mi tato, problem był przy wysiadaniu, bo nie miałam tyle siły żeby ją podnieść Na szczęście jakiś chłopak (obcy, poznany w przedziale) mi pomógł, ale sam miał problem z dźwignięciem tej wielkiej torby

Ale Cię mama załatwiła

Ale nie zapomnę, jak jechaliśmy do brata do Budapesztu i moja mama robiła mu słoiki, pierogi i milion innych pyszności był moment, że obawiałam się czy starczy dla mnie miejsca w aucie

[visionAM]

Napisane przez CptCook

Muszę zbadać czy da się wejść z kartą mulisportu bo to moze byc fajne, czy te cwiczenia obciazaja kregoslup?

Nie da się z Multi
Kręgosłup nie bardzo, prędzej kolana. Ale ogólnie takiego ostrego skakania nie ma wcale dużo, wszystko jest przeplatane spokojniejszymi ćwiczeniami

Napisane przez Agaczok

Ale Cię mama załatwiła

Ale nie zapomnę, jak jechaliśmy do brata do Budapesztu i moja mama robiła mu słoiki, pierogi i milion innych pyszności był moment, że obawiałam się czy starczy dla mnie miejsca w aucie

Moja zawsze tak robiła, kilka lat mi zajęło oduczenie jej Potrafiła mi nasmażyć rano naleśniki, spakować w busa i po uczelni odbierałam siatę z naleśnikami i ze słoikiem domowego dżemu Nie to żebym sama nie umiała ich smażyć

[kalinolistek]

Napisane przez Agaczok

Ale Cię mama załatwiła

Ale nie zapomnę, jak jechaliśmy do brata do Budapesztu i moja mama robiła mu słoiki, pierogi i milion innych pyszności był moment, że obawiałam się czy starczy dla mnie miejsca w aucie

dobra mama

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez kalinolistek

Aśka, jak sprawdziła się podróba BB? Dobrze nakładało się podkład?

Jak na razie jest ekstra umalowałam się nią cała (krem, podkład, korektor, puder, bronzer, róż)

[Agaczok]

Napisane przez visionAM

Moja zawsze tak robiła, kilka lat mi zajęło oduczenie jej Potrafiła mi nasmażyć rano naleśniki, spakować w busa i po uczelni odbierałam siatę z naleśnikami i ze słoikiem domowego dżemu Nie to żebym sama nie umiała ich smażyć

Ale numer z tej Twojej mamy mój młody też sobie bardzo dobrze radzi w kuchni, powiedziałabym nawet, że często wychodzi mu to lepiej niż mi mama czuła potrzebę podkarmienia go, mimo że nawet nieco przytył po tej swojej kuchni

[kalinolistek]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;53084606]Jak na razie jest ekstra umalowałam się nią cała (krem, podkład, korektor, puder, bronzer, róż) [/QUOTE]

O, to może się skuszę na coś takiego Odkąd moja twarz po lekach się wygładziła (i wygładza nadal ) wreszcie cieszę się efektem uzyskanym po nałożeniu podkładu i lubię to robić

Mam jutro kolokwium na zajęciach prowadzonych przez moją promotor.

[Anemone]

Wracam po weekendzie

Mogę się oficjalnie pochwalić - zostałam certyfikowaną instruktorką Pole Dance

[Agaczok]

Napisane przez Anemone

Wracam po weekendzie

Mogę się oficjalnie pochwalić - zostałam certyfikowaną instruktorką Pole Dance

Gratulacje! Jak zobaczyłam to 'pochwalić' to pomyślałam o czymś innym

[Anemone]

Napisane przez Agaczok

Gratulacje! Jak zobaczyłam to 'pochwalić' to pomyślałam o czymś innym

Szczerze? Ja już sobie żadnych nadziei nie robię Mam wrażenie, że on się nigdy nie zdecyduje.

[BittersweetCocaine]

Napisane przez visionAM

Kurde, ale lipa

Może jeszcze coś ugadasz z szefostwem? Chociażby 3/4 etatu? Zawsze to troszkę lepiej niż pół. A przy okazji szukaj czegoś innego

No lipszton
Tak właśnie chyba zrobię. Powoli się zaczęłam tam klimatyzować, poznałam ludzi w pracy itp.a tu taki klops. Bez sensu. Najbardziej mnie wkurza to, że jak później CV wygląda, kiedy wszędzie pracujesz po kilka miesięcy- no nie oszukujmy się, ale źle.
Ech... No nic.

A co do mam i słoików- moja też taka była jak studiowałam i dalej taka jest

[Wanilka5]

Napisane przez Sowilo

W Krakowie cały dzień praktycznie padało, dopiero na wieczór się uspokoiło. Nieprzyjemnie się w taką pogodę latało między wydziałami. No i to odśnieżanie samochodu rano, brrr.

Ja się boję ze jutro nas lód przywita

Napisane przez visionAM

[URL="]

Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale mają chyba dwa oddziały w Warszawie i otwierają niebawem kolejny

Mój fotograf wrzucił kolejne świetne zdjęcie, też chcę takie za rok

http://www.maciejrepecki.pl/blog/wp-...5/10/km_37.jpg

Śliczne

Napisane przez Anemone

Wracam po weekendzie

Mogę się oficjalnie pochwalić - zostałam certyfikowaną instruktorką Pole Dance

Gratulacje; )

[CptCook]

Napisane przez Anemone

Szczerze? Ja już sobie żadnych nadziei nie robię Mam wrażenie, że on się nigdy nie zdecyduje.

Teraz ze swoim certyfikowanym Pole Dance to mozesz miec każdego .
A serio to gratulacje! ciężki sport.... więc szacun

Ja już zrezygnowałam z czekania i chyba nie pojawię się z kolejnym wątku, bo jednak wychodzenie za mąż to nie moje przeznaczenie .

[aniaaxd2]

Napisane przez Anemone

Wracam po weekendzie

Mogę się oficjalnie pochwalić - zostałam certyfikowaną instruktorką Pole Dance

Gratulacje


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Napisane przez Anemone

Szczerze? Ja już sobie żadnych nadziei nie robię Mam wrażenie, że on się nigdy nie zdecyduje.

Jeśli chodzi o mojego Tz to tez mi sie tak wydaje


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

[visionAM]

Napisane przez Anemone

Wracam po weekendzie

Mogę się oficjalnie pochwalić - zostałam certyfikowaną instruktorką Pole Dance

Gratuluję!

Napisane przez BittersweetCocaine

No lipszton
Tak właśnie chyba zrobię. Powoli się zaczęłam tam klimatyzować, poznałam ludzi w pracy itp.a tu taki klops. Bez sensu. Najbardziej mnie wkurza to, że jak później CV wygląda, kiedy wszędzie pracujesz po kilka miesięcy- no nie oszukujmy się, ale źle.
Ech... No nic.

A co do mam i słoików- moja też taka była jak studiowałam i dalej taka jest

Na szczęście masz konkretne wytłumaczenie - możesz wprost powiedzieć, że byłaś zmuszona się zwolnić przez zarobki i niewielką część etatu

Dzień dobry, zimno i ciemno

[Dorotti666]

Napisane przez Anemone

Wracam po weekendzie

Mogę się oficjalnie pochwalić - zostałam certyfikowaną instruktorką Pole Dance

Gratulacje

Mnie coś przeziębienie bierze

[kalinolistek]

Napisane przez Anemone

Wracam po weekendzie

Mogę się oficjalnie pochwalić - zostałam certyfikowaną instruktorką Pole Dance

Gratuluję!