Z pewną taką nieśmiałością... :-D

[malgoos]

wszystko prześliczne, ale ten biały komplecik jest po prostu boski!

[loverynka]

A mnie się najbardziej podobają ostatnie kolczyki. Może dlatego że najciemniejsze. Wszystkie są bardzo ładne i przedokładnie wykonane.

[marisella]

Achnes, lawendo, candi, mudra, lee_monko, Tońko, Tsu, ggagatko i malgoos - dziękuję za miłe słowa

Mudra - z setką lepiej nie ryzykować, bo stara jestem, ale nie wiem nawet czy upijam się na wesoło czy na smutno

Tońka - nie ma czego wybaczać, to jest ta baza, zupełnie nie przypadkiem

Buziaki
mari.

[marisella]

Loverynko - za Twój komentarz też oczywiście dziękuję, ale nie było go jak zaczynałam odpowiadać
Co do pastylek - na żywo pewnie spodobałyby Ci się bardziej, bo one niesamowicie odbijają światło i mają magiczny kolor. Żaden inny kształt tak ładnie się nie prezentuje

Buziaki
mari.

[kobra8]

wszystkie piękne, szczególnie trzy ostatnie pary

[libra22]

marisella uwielbiam taką bizuterię, jest niezwykle elegancka Bardzo mi się wszystko podoba Aż chce się ją nosić Zdjęcia może rzeczywiście troszkę wybielone

[zanetka007]

Słowo ''śliczne'' jest zbyt oklepane i nie pasuje do Twojej biżuterii.
Ale naprawde nie portafie znaleźć innego.
Wszystko jest ... arcyśliczne!

A ta para Mnie urzekła: http://www.wizaz.pl/forum/attachment...postid=5283045

[Madzia007]

Biżuteria z ostatniego rzutu jest dokładnie w moim typie Każdą z tych rzeczy nosiłabym z radością Przepadam za takimi kryształami Może zdradzisz nam skąd masz takie piękne elementy?

[marisella]

Z bardzo różnych miejsc Trochę z FMG, trochę z naszych polskich netsklepów (np. ze zdobień.pl, choć wiem że i loopik miał ostatnio większe Swarki), część z kolei kupiona w Krakowie na Rakowickiej, albo w Szafirze na Gertrudy. No i kilka sztuk z giełdy. Ja zawsze zbieram materiały kupione w różnych miejscach i przerabiam jak mnie najdzie

Buziaki
mari.

[Maqda]

Ha, a mnie tu jescze nie było
Pierwszy jakże prosty, a jakże błyskotliwy
Drugi i trzcie piękne "nagłówki" mają
Czwarte kojarzą mi się ze smukłą wierzbą chwiejącą się na wietrze
Pięć - kra na delikatnej powierchni jeziora...
Sześć - kocham takie dyndajki

[Rosemary]

Cudne Swarki, cudna aranżacja na moim monitoze tez wszystkie zdjęcia wyglądają ładnie chociaż te naszyjnikowe takie ciut nienaturalne wydają się być. Ale wiem, że to strasznie tudne do obfocenia było...

[naila]

Marisello, ostatnia kolekcja jest cudna! Od razu chwyciłabym kolczyki The Beluga, a to dlatego, że są zrobione tak, jak lubię i niesamowicie mi się podobają Robiłam tego typu ostatnio, ale z prostą rurką , za Chiny Ludowe nie dam rady wepchnąć do kręconej rurki drutu 0,6 JAK TY to robisz???

Całość przepiękna, możesz śmiało wysunąć głowę z biżudołka

[pszczółka maja]

Dla mnie najładniejsze są ostatnie.

[marisella]

kobra8, libra22, zanetka007, madzia007, maqda, rosemary, naila i pszczółka - bardzo dziękuję

Generalnie wniosek z Waszych komentarzy wyciągam taki, że zdjęcia są do [piiiiiiiiiii] ale biżu obleci. Dobre i to

Maqda - Ty si e nad karierą literacką zastanów, bo coś czuję, że Cię ciągnie w tym kierunku

Naila - trzeba się zaprzeć nogami i rękami i wtedy musi wejść 0,6 to luzik, powinien wejść bez problemu popychany boćkami, rozgrzany dłońmi, względnie na kaloryferze lub w wersji hardcore palnikiem Oczywiście tylko ta część w środku, bez brzegów, bo się loopiki będą rozłazić jak zmiękną To taka moja obserwacja. Natomiast w Beludze w środku rurki jest drucik 0,8 I to dopiero były alpejskie kombinacje 0,6 używam rzadko z założenia, a 0,7 przy 1 milimetrowym (ten przy kryształku bezdziurkowym jest taki gruby) wyglądałby łyso, trzeba było odrobinę grubszy Ale przy odrobinie samozaparcia można wepchnąć drut w każdą dziurkę... ups! znaczy rurkę

Buziaki
mari.

[lawenda99]

też miałam takie przejścia z rurkami

[rina.k]

zdjęcia zdjęciami, najważniejsze co na nich. biżu PRZEŚLICZNA. dopracowana w każdym calu. ech....szkoda ze te swarki takie drogie

dzisiaj myślałam, że mi szczęka odpadnie jak zajrzałam do takiej jednej hurtowni w Gdańsku. mają Swarki różne, nawet kupiłam coś niecoś, bo się oprzeć nie mogłam, może niedługo pokażę.
sorki wielkie za offtopa prywatnego

[farfallina]

marisello...no coz...ja nie bede oryginalna i powiem tylko tyle: przepiekne sa te Twoje prace!

Wybacz, jezeli to pytanie juz gdzies padlo, ale skad masz ta sliczna srebrna nakladke w 2 i 3 fotce? (jeli to nei tajemnica oczywiscie )

[marisella]

Rina, Farfallina - dziękuję

Far - nakładki rozgryzła już Tońka, to są bazy gogo z loopika/fmg

Rino - zrobię malego off topica kontynuująć Twój wątek - bądź ostrożna kupując Swarki z niewiadomo kąd, ja ostatnio widzę coraz więcej podrób, mialam nawet o tym szczegółowiej napisać po egzaminach, ale jak zaczęlaś to napomknę już teraz Otóż przełaziłam przez galerię ("głupia! handlową!" - dla tych którzy lubią mlodego Stuhra) i w jednym ze sklepów znalazłam naszyjnik z kryształków, z daleka Swarovskich bicone, po prostu nawleczonych z dołożonym zapięciem, ot, taki sznurek. Z ciekawości chcialam zobaczyć ile kosztuje, a nuż opłacałoby się go rozwalić Zanim zapytałam o cenę przyjrzałam mu się z bliska i wiecie, dało się zauważyć, że kryształki w nim nie są identyczne, niektóre różnią się rozmiarem. Od razu przyszło mi do głowy, jak w którymś wątku ktoś pisał o podobnym zjawisku. Już to mi dało do myślenia, bo Swarki nie po to są Swarkami, żeby mogły być takie byle jakie. Ale cena upewniła mnie, że pomimo napisu "Swarovski" na metce sklepu, koło Swarków to to nawet nie leżało. 40 cm sznur, czyli ok. 100 kryształów 4 mm kosztował 14 zł, więc nie uwierzę, że sklep, który sprzedaje indiashopową bizu z min. 10-krotnym przebiciem sprzedaje Swarki po 14 gr. sztuka!
Kilka dni później w tej samej galerii inny butik sprzedawał breloki z serduszkami Swarovskiego niby. Tyle, że te serduszka wraz z całym breloczkiem ksztowały 10 zł (to już pomińmy) i miały 16 mm i kolor (prócz rozmiaru), co do sprzedaży którego Swarovski się jakoś nie przyznaje.
I wszystkie te krysztaly błyszczaly pięknie, tego im nie ujmuję, ale to NIE BYŁY Swarki i wkurza mnie że jako takie były sprzedawane.
Nom, ale płenta jest taka, żebyście uważały na megaokazje, szczególnie jesli idzie o Swarki, na których nie ma logo Strassa (są tyklo na tych dużych) bo czasem można się naciąć. I niestety teraz chyba będzie trzeba filować na zaufanych sprzedawców, a nie okazyjne ceny :/

Buziaki
mari.

PS. Przepraszam za te moje długaśne posty, ale już dawno zauważylam że częstotliwość odwiedzania forów i udzielania się na nich jest u mnie wprost proporcjonalna do ilości koniecznej nauki w sesji i odwrotnie proporcjonalna do czasu pozostającego do egzaminu

m.

[naila]

Napisane przez marisella

Naila - trzeba się zaprzeć nogami i rękami i wtedy musi wejść 0,6 to luzik, powinien wejść bez problemu popychany boćkami, rozgrzany dłońmi, względnie na kaloryferze lub w wersji hardcore palnikiem Oczywiście tylko ta część w środku, bez brzegów, bo się loopiki będą rozłazić jak zmiękną To taka moja obserwacja. Natomiast w Beludze w środku rurki jest drucik 0,8 I to dopiero były alpejskie kombinacje 0,6 używam rzadko z założenia, a 0,7 przy 1 milimetrowym (ten przy kryształku bezdziurkowym jest taki gruby) wyglądałby łyso, trzeba było odrobinę grubszy Ale przy odrobinie samozaparcia można wepchnąć drut w każdą dziurkę... ups! znaczy rurkę

Dzięki Mari za wyjaśnienia. Wychodzi na to, że się za mało upierałam i napierałam Spróbuję, bo jeśli piszesz, że wpychasz w te 'dziurki' 0,8, to zwyczajny 0,6 powinien z palcem w nosie wchodzić Będę się upierać i wepchnę, gdzie trzeba, bo ta Beluga to mi sił dodała

Zmartwiłam się natomiast podróbami Swarków Podróby niektórych bicone widziałam, ale one nawet nie błyszczały tak ładnie, więc z rozpoznaniem nie było problemów, ale jeśli są podróby 'prawie jak' to buuuu... jest mi smutno

Ja widziałam kolczyki srebrne gronka z bicone 4mm AB za 16zł Było tam 28 kryształków... i oni jeszcze na tym zarabiali??? Naprawdę wyglądały jak Swarki..

[rina.k]

Marisello, dzięki za przestrogę. No cóż. W tej hurtowni swarki stały zamknięte w oddzielnej gablocie zamykanej na klucz, oznaczonej logo Swarovski (a tak na marginesie, to czy wstawienie logo Swarovski na Twoich zdjęciach jest legalne? ), poza tym dysponują katalogiem, gdzie są umieszczone kolorki i wszystkie możliwe kształty i szlify. Nie sądzę, aby to były podróby, ale kto to wie. Na pewno jakimś wznacznikiem jest cena. Ja kupiłam w tej hurtowni krzyżyki o wymiarach 12x9 mm 3,54 zł za sztukę. Całkiem sporo, więc krew by mnie zalała, gdyby okazało się, że to jakaś chińska produkcja.

[lawenda99]

Te z Anglii które kupuje cały wizaż nie są równe

a tak poza tym... oficjalni przedstawiciele Swarovskiego w Polsce nie dość że filtrują hurtowych klientów to jeszcze trzeba kupić towaru za taką kasę, że mało kogo na to stać. Z tego co wiem z negocjacji prowadzonych przez pewną firmę.

Skąd wiedzieć kto ma Swarovskiego? :/

[Tsu]

A propos nierównych Swarków, to wiecie, ze zdarzają się nawet nierówne figurki na sprzedaż? Sama widizałam, dwie malutkie podobizny storczyków i w każdej był inny szlif kwiatków - w jednym były minimalnie większe płatki (o pół milimetra? milimetr?), więc dopóki nie przystawiłam nosa do rzeczonej figurki, różnicy nie widziałam.
W końcu, to tylko szkło...

[Germini]

Cały wrzucik jest śliczny, ale te ukradły mi serce

[zuwiolka]

Kolekcja ze swarkami absolutnie fantanstyczna. Widać kunszt i pięknie dopracowany jest każdy szczegół. Ilość zdjeć jaką robisz przyprawia o zawrót głowy. Ale chylę czoła. Bo efekt naprawdę przepiękny
A biżuteria jeszcze raz powtórzę - z klasą ! Cudowna i pięknie podana.
Będę z niecierpliwością czekać co na nowe prace

[Viris]

Robisz przepiękną biżuterię. Moja Mama byłaby Twoją fanką ( ale wolę żeby była moją - więc nie pokażę Jej Twoich prac )

Ja to jakaś dziwna jestem i Swarków nie lubię za bardzo, i powiem że o niebo ładniejsze wg mnie są muszlaki

[Kirhia]

Po prostu Piękne!

[Darkling]

dziewczyny, ja jak dzielilam Swarki to zwrocilam uwagę, że niektore są ciut nierówne. na stronie Swarovskiego byl kiedyś taki plik do pobrania z całym opisem tego co sprzedają i informacja, że ponieważ jest to szkło cięte maszynowo, to mogę się zdarzyć minimalnie rózne kryształki, ale one nie mogą przekraczać 1,5% produkcji na dany rok. Z reszta, gdyby były cięte ręcznie [to umarłybyśmy na ceny...] to były by jeszcze bardziej nierówne. Natomiast NIE MA możliwości, żeby w prawdziwych Swarkach krawedzie się nie 'pointowały', jak się rozłażą, to na bank nie Swarek.

umieszczenie logo jest w polowie legalne - jesli zaznacza się, że wyrob jest własnoręczny i tylko jeden element jest sygnowany przez Swarovskiego [niektóre wieksiejsze elementy mają laserowe logo] to można, ale trzeba zaznaczyć. bo goła fotka z łabadkiem puszczona w net, może sugerować, że produkt [czyli kolce jako calość] wypuscił Swarovski

[marisella]

Dziewczyny, przepraszam, że ja tak słabo odpowiadam na to, na co powinnam, ale kiepsko jeszcze poruszam się po tym forum. Widać ze mnie totalny lamer i nie mogę się przyzwyczaić i połapać tu ze wszystkim

Napisane przez naila

Zmartwiłam się natomiast podróbami Swarków Podróby niektórych bicone widziałam, ale one nawet nie błyszczały tak ładnie, więc z rozpoznaniem nie było problemów, ale jeśli są podróby 'prawie jak' to buuuu... jest mi smutno

No widać są, i na dodatek to prawie nie robi wielkiej różnicy Chyba że w przypadku serduszek, które błyszczały, owszem pięknie, ale kolor i rozmiar je zdradzał definitywnie.

Napisane przez naila

Ja widziałam kolczyki srebrne gronka z bicone 4mm AB za 16zł Było tam 28 kryształków... i oni jeszcze na tym zarabiali??? Naprawdę wyglądały jak Swarki..

No więc te nawleczone z daleka też, ale mnie zdziwiły w takim miejscu i w takiej cenie. Poza tym na sznurku, w jednym rzędzie, łatwiej było zauwazyć różnicę rozmiarów...

Napisane przez rina.k

No cóż. W tej hurtowni swarki stały zamknięte w oddzielnej gablocie [ciach] poza tym dysponują katalogiem, gdzie są umieszczone kolorki i wszystkie możliwe kształty i szlify. Nie sądzę, aby to były podróby, ale kto to wie. Na pewno jakimś wznacznikiem jest cena. Ja kupiłam w tej hurtowni krzyżyki o wymiarach 12x9 mm 3,54 zł za sztukę.

Jesli to taki cieniutki o którym myślę, to ja taki kupowalam w FMG w podobnej cenie. Ja bym zerknęła w ten katalog i porównała z tym, co Swarovski ma u siebie na stronie. Ale jesli mają gablotki, katalogi i ceny OK, to nie ma powodu ich podejrzewać. Na 100% chyba i tak nigdy nie będziemy pewni, chyba że Swarovski miałby spis oficjalnych dystrybutorów lub coś takiego.

Napisane przez Tsu

A propos nierównych Swarków, to wiecie, ze zdarzają się nawet nierówne figurki na sprzedaż?

Napisane przez Darkling

dziewczyny, ja jak dzielilam Swarki to zwrocilam uwagę, że niektore są ciut nierówne. na stronie Swarovskiego byl kiedyś taki plik do pobrania z całym opisem tego co sprzedają i informacja, że ponieważ jest to szkło cięte maszynowo, to mogę się zdarzyć minimalnie rózne kryształki, ale one nie mogą przekraczać 1,5% produkcji na dany rok.

Dziewczyny, w te nierówne Swarki to mi się wierzyć nie chce, bo spodziewałabym się raczej dbania o jakość w takiej firmie (bo przecież ze wzlędu na jakoś wlaśnie kupujemy chyba te kryształy..?), i gdyby ona należała do mnie to na 100% wszelkie odrzuty szłyby do przemiału, a nie do sprzedaży (ale może to ja jestem skrzywiona ). Zresztą kupować nierówne Swarki to dla mnie trochę jak kupować podartą sukienkę tylko dlatego, że od Versace. Ale nie krytykuję tych, którzy tak robią. Również jesli ktoś ma ochotę na podróbki to się nie rzucam, jego sprawa, o ile nie sprzedaje tego jako oryginał. A w tym nieszczęsnym butiku to mnie właśnie wkurza, że babka wmawia mi twardo, że to nierówne Swarki to norma, a zielono-czerwone serca to najnowszy wzór nigdzie jeszcze nie pokazywany <rotfl>

Aha, i jeszcze na stronie FMG znalazłam taki zapis:
"Swarovski® crystals are perfectly uniform. Since they are machine cut, each crystal is the same. This means that the height, width and slope are consistent. A hand polished imitator bead will not have as uniform a cut."
(żródło: http://www.firemountaingems.com/bead...es&sact=search)

Napisane przez Darkling

umieszczenie logo jest w polowie legalne - jesli zaznacza się, że wyrob jest własnoręczny i tylko jeden element jest sygnowany przez Swarovskiego [niektóre wieksiejsze elementy mają laserowe logo] to można, ale trzeba zaznaczyć. bo goła fotka z łabadkiem puszczona w net, może sugerować, że produkt [czyli kolce jako calość] wypuscił Swarovski

Dzięki Dark za wyjaśnienie za mnie ;-) Znalazłam takie samo info i tak też mówil facet od jakichś praw autorskich na uczelni mojemu Niemężowi Ja nie mam wyrzutów sumienia (choć może nieslusznie), bo nie próbuję przecież podrabiać biżu Swarovskiego, zaznaczam tylko że te kryształy to oryginalne Swarki (i w opisie przedmiotów wyraźnie piszę, że to o kryształy chodzi). A w net swoich fotek bez komentarza nie wstawiam, chyba że je ktoś zwędzi z mojeje strony i gdzieś dalej rozpowszechni :-/

Nom, kończę wywody i zabieram się do roboty. Na zakończenie dodaję jeszcze tylko trzy zdjątka, które dało się obrobić. Pewnie znów dostanę za swoje za białe zdjęcia, ale trudno, twardym trzeba być nie miętkim

Buziaki
mari.

[Tońka]

Jako zagorzała zwolenniczka kolczyków, skupiam swoją uwagę właśnie na owych dwóch parach.

A zdjęcia, zarówno te, jak i poprzednie, bardzo mi się podobają.

[aisah]

Mari, może i mają spis dystrybutorów, ale ci dystrybutorzy mają swoich etc....

a co do prac - obie pary kolczyków fajne ostatnio popełniłam podobne do tych Twoich kwiatków :P