|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3421 | |||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 546
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Łooo matko, ale zapitalacie z pisaniem
![]() Cytat:
Cytat:
Gratuluję. Super, że jest okazem zdrowia .Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
O! Ja też noszę na jednym palcu i zaręczynowy pierścionek i obrączkę. A czemu, to sama nie wiem. Moje siostry też tak noszą, a mnie samej to zwyczajnie się podoba i tak jakby też mi wygodniej w ten sposób. Nie lubię przekombinowania z ilością biżuterii. ---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ---------- Piszecie o zwierzakach. Jak ja wam zazdroszczę tych kotów. Nie bez powodu w avatarze mam kociaka. Kociara jestem straszliwa. Ale odkąd mieszkam w bloku, to niestety zwierzaka żadnego przy sobie nie mam. Pies i kot (oczywiście) zostały na wsi, u moich rodziców. Tam przynajmniej mają miejsca do woli. Szkoda by mi było, żeby się z nami sikiły w kawalerce .
__________________
Żona - 20.09.2014 r. II kreski - 16.06.2015 r. Mama - 18.02.2016 r. |
|||||
|
|
|
#3422 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
A ty?---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ---------- Łooo matko! która godzina!czas spać, dobranoc dziewczyny! |
|||
|
|
|
#3423 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
Do obrączki nosiłam pierścionek zaręczynowy ale na środkowym palcu. A teraz nie noszę, bo był zmniejszany i puścił mi na złączeniu, muszę dać do jubilera do naprawy. Hermi1989 ja mieszkałam na początku z teściami (oni mieli swojego kota), mieliśmy z tż 1 pokój i własnego kota. Jak z teściami było ok., to kocisko łaziło po mieszkaniu, a jak była "wojna" to siedział z nami Tylko zawsze mnie wkurzali, że jak nasze koty razem coś zbroiły, to było na mojego ![]() Przygarnęłam takiego boroczka z chorymi nerkami (z interwencji TOZu w pseudohodowli)... to był najwspanialszy kot na świecie. Tulił się jak dziecko i musiałam go ciągle na rękach nosić. Przeżył z nami 2 lata. Przy drugim ataku niewydolności nerek już go nie wyprowadziliśmy z tego. Później długo nie chciałam mieć zwierzaka. Teściom było szkoda ich kota, który przyzwyczaił się do towarzystwa i sami się dokocili i teraz mają 2 koty. W końcu przeprowadziliśmy się do własnego mieszkania 2 pokojowego. Dostałam w prezencie od męża syberyjkę i pół roku później dołączyła do nas znajda - dachowiec. I po kolejnych 3 latach zdecydowaliśmy się na wyprowadzkę z Krakowa... zawsze marzyło mi się Bielsko i tak jakoś wyszło. Szukaliśmy 2 pokojowego mieszkania, ale nic nam się nie podobało i w końcu kupiliśmy kawalerkę. W sumie mąż chciał szukać dalej, aż trafią się 2 pokoje, ale ja niecierpliwa strasznie jestem i stanęło na kawalerce. Fakt faktem mam dużą odrębną kuchnię, ale czasem brakuje tego 2 pokoju. I kociaste przeprowadziły się z nami. W kuchni mają taki duży drapak do sufitu i czasem tak szaleją w mieszkaniu, że jakbym miała więcej pokoi, to rozniosłyby mi chatę ![]() Ja z 8 Strzelec. A Ty już chyba Koziorożec co?
Edytowane przez Aninis Czas edycji: 2015-10-14 o 23:09 |
|
|
|
|
#3424 |
|
MamaKarolci28
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 054
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
[QUOTE=Elena_22;53107610]Ja też jestem z grudnia -22.
A ty?[COLOR="Silver"]A ja z 25 grudnia
|
|
|
|
#3425 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 998
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cześć Dziewczyny
Widzę że temat daty urodzenia był poruszony... ja też jestem z 22 grudnia i za ponad 2 miesiące stuknie mi 30 lat ![]() Miłego dni Wam życzę
|
|
|
|
#3426 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Witam Mamusie
u mojego synka wszystko dobrze rozpycha się już w poprzek gdzie wcześniej wypychał się tylko na jedna stronę brzucha no w szoku jestem jak szaleje nawet Tż tak patrzył z niedowierzaniam co on tam robi widzę, że temat obrączek był to tak u mnie nie nosimy z przyczyn oczywistych, ale wybrany i zamówiony model jest pierścionek zaręczynowy noszę z wielką dumą odkąd go mam co jest dziwne bo oprócz kolczyków delikatnych małych i czasem jakiejś innej biżuterii nie nosiłam może w ogóle pierścionków nie lubiłam jakoś no ale ten jest wyjątkowy
__________________
Edytowane przez kaaasi Czas edycji: 2015-10-15 o 08:14 |
|
|
|
#3427 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 998
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
|
|
|
|
|
#3428 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
rusza się od 17 t 2 d więc przez ten czas sporo się zmieniło w jego ruchach na początku 2 razy dziennie delikatne puknięcia później coraz dłużej i bardziej wypinał się na prawo ale kopał do góry i na lewo a wczoraj zupełnie inaczej jakby w poprzek się ułożył na moment w tym miejscu brzuch twardy się robi ale po chwili wraca na miejsce spokojnie i Twoje maleństwo się rozkręci
__________________
|
|
|
|
|
#3429 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Kaaasi jesteś
Idę nadrabiać ![]() ---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ---------- Cytat:
![]() Cytat:
Wczoraj w 600 gramach była ta dziewczynka urodzona w 24 tc i się zastanawiałam gdzie mi się taki dzidziuś mieści?Tzn. wiadomo, maleńka była, w ogóle straszna historia no ale właśnie to dla mnie niepojęte.A co dopiero np u Marciar-ona w ogóle nie ma brzucha.
__________________
|
||
|
|
|
#3430 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Motyl wiem tez oglądałam i te same myśli jak i u Ciebie ale raz że dziecię tak skulone chyba dwa no maleńkie więc jakoś się mieści
jak założę obcisłą bluzkę to coś tam widać ale bardziej jakbym za dużo zjadła jeszcze nie moja kolej jak widać
__________________
|
|
|
|
#3431 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Nowy Sącz
Wiadomości: 3 018
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
![]()
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1265223 |
|
|
|
|
#3432 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
mija koleżanka juz miała termin cc ustalony a na ostatniej wizycie mała się obrocila i rodziła normalnie sn tyle ze tydzień przed terminem ;-)
__________________
07.02.2016 |
|
|
|
|
#3433 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Tym bardziej,że ze starszą córką taka sama historia- urodzona w 23 tc, wylew do mózgu 3 stopnia i niepełnosprawność...
Nie wiem, ale przez ten program jeszcze bardziej na siebie dmucham...
__________________
|
|
|
|
#3434 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
![]() sama nie wiem czy bardzo zmieniło się moje życie odkąd jestem w ciąży może nie ćwiczę a tak to chyba niewiele może jeszcze bardziej zwracam uwagę co jem
__________________
|
|
|
|
|
#3435 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 546
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Dzień dobry mamuśki
![]() Cytat:
Moje zwierzyska to mieszkały w zasadzie gdzie chciały, rodzice mieszkają w dużym domu na wsi, budynki gospodarcze mają, wilczur ma swoją budę na dworze, Miśka kundelek biega samopasem, kocisko ma swoje rodzeństwo, z którym harcuje, więc żadne z nich by się w bloku nie odnalazło. Mąż jednak stwierdził, że chciałby byśmy mieli psa, jak córka będzie nieco większa. Pewnie się zgodzę, bo on tak samo jak ja przyzwyczajony jest do zwierząt w otoczeniu. Cytat:
. Dziwne, że w tej szkole rodzenia nie pomyśleli by zorganizować jakąś wieczorną grupę. Z mężem do tej pory byliśmy na dwóch zajęciach, ciekawych rzeczy można się dowiedzieć, kurs warty jest poświęcenia czasu. Chciałam by mąż ze mną chodził, sam z resztą bardzo chciał i zapisałam nas na grupę rozpoczynającą zaj. o 19:15.
__________________
Żona - 20.09.2014 r. II kreski - 16.06.2015 r. Mama - 18.02.2016 r. |
||
|
|
|
#3436 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 631
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Aninis kundelki są super
.Cytat:
Cytat:
Na stałe w pozycji głowa w dół ułożą sie dopiero między 28-34 tygodniem ciąży. Moje dzieci na połówkowych też były głową w dół, a w 32 tyg już głową w górze ![]() Też oglądałam wczorajszy odcinek, strasznie przykre
|
||
|
|
|
#3437 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
nie wiem co zrobię z ta szkołą nie bardzo z pracy chce rezygnować a pracować do świąt bym chciała może końca roku zobaczę jeszcze jakoś inaczej będę musiała sobie poradzić ale nie ukrywam ubolewam nad tym w innej szkole jest tylko 5 zajęć teoretycznych więc słaby plan tam... no tak bo każda kobieta w ciąży od razu w domu siedzi i ma czas na wszystko w godzinach porannych ![]() Tż mnie zaskakuje padł tekst: " przez pierwsze 2 tyg zamykamy się i nie ma nas dla nikogo " ciekawe ile sprawdzi się z tego co mówi w praktyce
__________________
|
|
|
|
|
#3438 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
Wspolczuje tej dziewczynie i to bardzoe. Ja tez nie weim gdzie we mnje miesci sie maluszek ale jak czuje jak wali mnke po krzyzu to juz wjem :-D. Wczoraj sie wazylan. 23t2dz i 5 kg do przodu
__________________
Zosia |
|
|
|
|
#3439 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Hej mamuśki
Ja dalej smarkata. Jutro mam zamiar badania zrobić bo za tydzień to będzie zawalone wszystkim- gotowanie, na cmentarz przed Wszystkimi Świętymi, zakupy itp itd...Czas tak zapieprza że masakra...
|
|
|
|
#3440 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
#3441 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 546
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
Tam widocznie nie zależy za bardzo by rodzicom wyjść naprzeciw. Mój Kochany też taki do przodu jest . Ciekawa jestem co będzie jak jego matka zapragnie zobaczyć pierwszą wnuczkę czym prędzej po porodzie (wnuka już ma i bardzo cieszy się, że będzie dziewczynka). M z asertywnością czasem jednak ma problem :/.
__________________
Żona - 20.09.2014 r. II kreski - 16.06.2015 r. Mama - 18.02.2016 r. |
|
|
|
|
#3442 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cześć dziewczyny
przepraszam, że tak rzadko pisze tylko czytam i czasem coś odpowiem ale ostatnio mam urwanie głowy moja mama miała wypadek w pracy złamała prawa rękę i ma gips na 6tyg. No i teraz nic zrobić nie może bo praworeczna nawet ubrać się jej ciężko a ze jeszcze jest z tych pracowitych to usiedzieć nie może 😛 no i teraz wszystko na mojej głowie.
__________________
07.02.2016 |
|
|
|
#3443 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 546
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
. Staram się nie oglądać takich programów, bo mi strasznie żal jest tych rodziców i ich Maluszków. Choć z drugiej strony każdy rodzić zdrowego dziecka bardziej docenia to co ma będąc świadomym jak ciężko miewają innym. A obraz jednak zawsze bardziej dociera do świadomości, niż sama sucha wiedza.
__________________
Żona - 20.09.2014 r. II kreski - 16.06.2015 r. Mama - 18.02.2016 r. |
|
|
|
|
#3444 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
dopiero wstałam
|
|
|
|
#3445 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 546
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
Cytat:
__________________
Żona - 20.09.2014 r. II kreski - 16.06.2015 r. Mama - 18.02.2016 r. |
||
|
|
|
#3446 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
to nie powiemy że już się urodziło maleństwo brak asertywności chyba już taka przypadłość facetów bronił mnie jak lew ostatnio jak teściowa naskoczyła, że noszę za obcisłe spodnie odpowiedział "mamo, ale to ciążowe za Twoich czasów takich nie było ! " brawo dla Twojego Tż ![]() ![]() Cytat:
figa Witam widziałam, że tęskniłaś za mną jak miło mam gołąbki zapraszam do mnie
__________________
Edytowane przez kaaasi Czas edycji: 2015-10-15 o 11:35 |
||
|
|
|
#3447 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 546
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
. Broń się przed choróbskiem, choćby sokami z dużą zawartością wit. C. Zjadłabym sobie gołąbki takie jakie robi moja mama, z sosem pomidorowym. Ajjj, zawsze któraś z Was smaku musi narobić!
__________________
Żona - 20.09.2014 r. II kreski - 16.06.2015 r. Mama - 18.02.2016 r. |
|
|
|
|
#3448 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Ja tez strzelc
ale listopadowy---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ---------- Cytat:
Tesknilysmy ![]() ---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ---------- Cytat:
nie bylo mowy o rzadnych kopniakach i uciskaniach ani nic. Czasem to sie przez 2 dni nie ruszala i ja oczywiscie panika Po urodzeniu tez byla spokojna bardzo, tylko nogami machala jakby chciala odrobic ten czas w brzuchu
|
||
|
|
|
#3449 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 546
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
. Moich rodziców, to przeżyję bez problemu nawet tuż po wyjściu ze szpitala bez względu na jakim chodzie będą, ale oni są tacy kochani i bardzo mi bliscy. Bardzo czekają na pierwsze wnuczątko (a nasza córka powinna być już 5 wnuczką, ale życie pisze inne scenariusze). Teściów nie mam złych, ale to nie oni jednak mnie wychowali i zawsze będę miała do nich jakiś dystans. Brat męża tak zrobił, że dopiero jak żona w synem do domu wróciła ze szpitala, to rodzice (a teściowie moi) wtedy dowiedzieli się, że dziadkami zostali. Tylko, że oni to są kompletnymi odszczepieńcami i egoistami. Ale zawsze chętnie się odzywają kiedy potrzebują czegoś od kogoś. Ot takie dupki z nich. Mały ich w kwietniu się urodził, a ja jeszcze go nie widziałam i w sumie, to nie jest mi do nich śpieszno ani po drodze za to jak mojego męża traktują, jak wroga, intruza itd. Mnie z resztą też, bo wg nich to mój mąż miał być wiecznym kawalerem. Jak tylko się pojawiłam, to bratowa męża szybko się od niego odcięła (a jeszcze żoną jego brata nie była) i brata tez przekabaciła. A to tylko dlatego, że więcej osób do podziałów majątków za X lat będzie. Popieprzeni ludzie!
__________________
Żona - 20.09.2014 r. II kreski - 16.06.2015 r. Mama - 18.02.2016 r. |
|
|
|
|
#3450 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
nie na moje nerwy, dlatego ja nie ogladam. strasznie wspolczuje tym maluchom i ich mamom, ale nie dam rady ogladac, wole zyc w nieswiadomosci---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ---------- Cytat:
|
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:24.





, jestem mężatką, ale od wielkiego dzwonu założę obrączkę, bo po prostu nie lubię nic nosić na łapskach, a tu proszę idzie taka z brzuchem i dzieckiem za rękę a obok facet z obrączką na palcu( mój mąż nigdy nie zdejmuje swojej
waży 550g i jej serduszko bije 155 na minutę
i ten z samej "góry" przylazł do mnie i zapytał jak sie czuje, co bede miała itp 
.










