![]() |
#4561 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 277
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
![]() On naprawdę nie wie takich rzeczy? Zawsze był taki życiowo nieogarnięty, czy ta nowa miłość (czy co tam ma) na mózg mu się rzuciła? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4562 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Hawarden
Wiadomości: 2 459
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Flavius, sprawy kredytu, hipoteki i calej papierologii zawsze ogarnialam ja. Wszystkie rachunki, wyciagi ja zbieralam, organizowalam itd, dlatego ten kredyt przyznali nam tak szybko bo ja wszystkie dokumenty mialam pod reka. Zawsze mi mowil ze gdyby nie ja to bysmy w zyciu kasy nie uzbierali na ten bo on by wszystko przepuscil i nie wiedzial za co sie zabrac.
On nigdy nie mial glowy do takich rzeczy, ale teraz to przechodzi sam siebie.
__________________
Chciałby nad poziomy człek, a tu ciągle niż nie pociągnie pusty łeb ciężkiej dupy wzwyż |
![]() ![]() |
![]() |
#4563 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
No tak, gdyby twój mąż był człowiekiem ci życzliwym, poukładanym itp., to jasne. Mi chodzi o to, czy nie będzie próbował otrzymać rozwodu z orzeczeniem o twojej winie. Może wykazać, że nie dbałaś o wasz związek, że byłaś chłodna, że nie poświęcałaś małżeństwu należytej uwagi. Często też wykorzystuje się argument o braku dzieci - często partner obwinia partnerkę o taki stan rzeczy i wychodzi na to, że rozpad związku nastąpił z jej winy. Takie rzeczy jest bardzo trudno udowodnić i wszystko zależy od tego jak dobrego ma się adwokata. Skoro twój mąż traktuje cię już jak obcą osobę, współlokatorkę, to nie jest ci życzliwy i nie kieruje się wspólnym dobrem. Stąd moje pytanie o walkę o dom. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4564 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Hawarden
Wiadomości: 2 459
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
W UK rozwody dzialaja inaczej troche niz w PL.
Tutaj nie ma za bardzo orzekania o winie itd. Tu bardziej batalia idzie o majatek ale to czy on dbal o zwiazek czy nie ma drugorzedne znaczenie. Jedynie mialoby znaczenie gdybysmy mieli dzieci bo wtedy dom zostaje przy mnie jako ze dzieci musza miec dach nad glowa. Mamy wobec tego domu rowne prawa i to jest najwazniejsze, wiec on mnie nie moze do niczego zmusic ani ja. Rowniez aby uzyskac w UK rozwod nalezy wykazac jeden z powodow: - ze partner zdradzal - ze partner zachowywal sie irracjonalnie, czyli np narkotyki, przemoc i takie inne - nalezy przezyc w sepracji dwa lata - nalezy przezyc w separacji piec lat i wtedy rozwod jest z automatu. Moj maz niestety nie sprawdzil faktow zanim podjal decyzje i myslal ze zmyslam z tymi dwoma latami w separacji. Co ciekawsze, nawet gdybym teoretycznie zaliczyla sobie maly epizod po jego wyprowadzace to nie jest to zdrada w oczach prawa gdyz doszlo do niej w okresie separacji a sad po dwoch latach moze nawet wyslac na terapie malzenska itd. Jemu nie zalezy na orzekaniu z czyjej winy, on chce rozwodu i juz. Poza tym jak sie jest 24 godziny na dobe w pracy to raczej ciezko ten zwiazek pielegnowac (on tyle pracuje). Wiec kto poswiecal uwage to poswiecal ![]() ![]() ![]()
__________________
Chciałby nad poziomy człek, a tu ciągle niż nie pociągnie pusty łeb ciężkiej dupy wzwyż |
![]() ![]() |
![]() |
#4565 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 244
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Ciągle myślę o tym koledze i chcę z nim to zrobić. Myślicie, że jakbym z nim się przespała, to przestałabym myśleć o nim, jako o moim celu, albo obiekcie seksualnym? Czy pogorszyłoby to sprawę i myślałabym więcej o tym? Pierwszy raz czegoś takiego doświadczyłam i nie wiem co zrobić.
Napisałam wczoraj wieczorem do byłego, że możemy zostać kumplami i że może za jakiś czas coś z tego wyniknie. Chciałam podejść ostrożnie do sprawy i najpierw sprawdzić, czy coś się zmieniło u nas, albo czy go jeszcze kocham. Nie odpisał do tej pory, więc chyba nie chce. Jednego dnia o mnie się starał i to tyle z jego strony. Może nie tylko ja zastanawiam się, co do niego czuję, ale on też? A może wcale mnie nie kocha. Wydaje mi się, że go nie kocham, bo więcej myślę o kochanku i ostatnich zdarzeniach z nim, niż o byłym. |
![]() ![]() |
![]() |
#4566 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
lucaa_rules, a kto będzie w takim razie spłacać kredyt?
__________________
"Ale cień Dzikiej Kobiety wciąż za nami podąża, dniem i nocą. Nieważne, gdzie jesteśmy, ten cień ma nieodmiennie cztery łapy." |
![]() ![]() |
![]() |
#4567 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Hawarden
Wiadomości: 2 459
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
No ja przenioslam kredyt na swoje konto ale maz obiecal ze bedzie placil polowe raty. Cala reszte rachunkow pokrywam ja.
__________________
Chciałby nad poziomy człek, a tu ciągle niż nie pociągnie pusty łeb ciężkiej dupy wzwyż |
![]() ![]() |
![]() |
#4568 |
she-wolf
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Muszę się Wam wygadać, dziewczyny. Może akurat któraś z Was była w podobnej sytuacji/albo ma pomysł, jak postępować, bo sama się gubię.
Mówiłam, że poznałam KOGOŚ. Chwilowo kompletnie zapomniałam o ex-ie. Minęły 2 tygodnie, uśmieszki, spotkania, ba, zauważyłam, że powoli się wkręcam, chociaż wszystko chcę na spokojnie. Wczoraj porozmawialiśmy bardziej szczerze, otworzyliśmy się. Wyznał, że też jest po przeżyciach i że to całkiem świeża sprawa. Że raczej póki co nie chce wchodzić w związki, że musi poukładać to i owo w swoim życiu ale jednocześnie jest otwarty na to, co przyniesie przyszłość. Nie wiem czemu troszkę mnie ukłuło, choć przecież nic mi nie zrobił, a cenię szczerość. Kontakt jak mielimy tak dalej mamy. Chyba po przeżyciach z exem boję się nowych relacji. W sumie więc dobrze, że jemu też się nie spieszy, wszystko na spokojnie, bo dla mnie to najlepsze - także - wyjście. Zresztą łapię się jeszcze na pojedynczych myślach o byłym. Ostatnio nawet (znowu, czemu?? ![]() ![]() ![]() Co mi radzicie? Wiem, że na pewno muszę dać sobie trochę czasu, cieszyć się z drobnych rzeczy, za nikim nie latać (wystarczająco nalatałam się za kimś, kto nie był tego wart ![]()
__________________
"Stop thinking and just let things happen..." tłumaczę
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4569 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ---------- Ja ci radzę zając się sobą, pobyć samej, poczekać z nowymi znajomościami rok, dwa lata. W tej chwili trochę wygląda to desperacko, jakbyś musiała exa zastąpić nowym facetem. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4570 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Hawarden
Wiadomości: 2 459
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Paranoja, no to juz jest jego problem. Jestesmy obydwoje odpowiedzialni za rate i jak nie bedzie placone to bank bedzie scigal i mnie i jego na tych samych zasadach.
Jezeli nie bedzie placil swojej czesci, wtedy ma marne argumenty przy rozwodzie i podziale majatku. Moze wyjsc nawet na to ze nie bede go musiala splacac. No mogl pomyslec zanim podpisal kredyt. Nie mozemy teraz sprzedac domu (koszta sa horendalne za zerwanie umowy a mamy stale oprocentowanie na dwa lata) wiec te dwa lata dom jest nasz wspolny i jestesmy obydwoje za to odpowiedzialni.
__________________
Chciałby nad poziomy człek, a tu ciągle niż nie pociągnie pusty łeb ciężkiej dupy wzwyż |
![]() ![]() |
![]() |
#4571 |
she-wolf
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;53113017]
Ja ci radzę zając się sobą, pobyć samej, poczekać z nowymi znajomościami rok, dwa lata. W tej chwili trochę wygląda to desperacko, jakbyś musiała exa zastąpić nowym facetem.[/QUOTE] nie chcę zastępować ex-a ani nie szukam na siłę nikogo ![]() ![]() z ex-em, prócz krótkiego epizodu w lipcu nie jestem już prawie rok moje wątpliwości co do związków ogólnie wynikają chyba z tego, jak niską mam samoocenę i ze złych doświadczeń.. dlatego masz rację, muszę wrzucić na luz i czekać, co przyniesie mi życie ![]() a sobą jak najbardziej się zajmuję! mam mnóstwo planów na życie, nie zamykam się w książkach ![]() chciałam się tylko dowiedzieć, czy któraś z Was ma jeszcze podobny problem, że boi się, że poprzedni związek może wpływać na kolejne relacje, albo czy może któraś to przezwyciężyła? oby czas leczył rany dziękuję ![]()
__________________
"Stop thinking and just let things happen..." tłumaczę
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4572 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
![]() Pomyśl na spokojnie. Wiesz co było nie tak w poprzednim związku. Teraz musisz tylko obserwować i nie popełniać starych błędów, a także nie pozwalać, aby ktoś traktował cię źle. Cytat:
---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ---------- moim zdaniem poprzedni związek zawsze wpływa. związki nas kształtują, ogólnie relacje z ludźmi.. od nas zależy, czy wyciągniemy z tych relacji wnioski, czy nadal ślepo będziemy popełniać te same błędy
__________________
"Ale cień Dzikiej Kobiety wciąż za nami podąża, dniem i nocą. Nieważne, gdzie jesteśmy, ten cień ma nieodmiennie cztery łapy." |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4573 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 277
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;53113017]
Ja ci radzę zając się sobą, pobyć samej, poczekać z nowymi znajomościami rok, dwa lata. W tej chwili trochę wygląda to desperacko, jakbyś musiała exa zastąpić nowym facetem.[/QUOTE] Nie przesadzaj. Po rozstaniu trzeba czekać latami z rozpoczęciem nowego związku bo inaczej to desperacja? Jeśli ktoś już po kilku miesiącach czuje się wyleczony i gotowy na nowy związek, to nie widzę powodu żeby nie umawiać się z innymi facetami. |
![]() ![]() |
![]() |
#4574 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
Ja chyba jestem dość specyficzną osobą. Myslałam że nie dam rady bez exa, że każdego będę do niego porównywać. Że wszystko było takie nasze, nasze miejsca, powiedzenia, nasze filmy, seriale, nasze zwyczaje ... Po 2 miesiącach wszystko przestało być nasze, przeszłam do kolejnego etapu i w tym momencie mogłabym stworzyć związek z kimś nowym. Bez porównywania do tego, co było, bez analizowania, bez obaw. Ale może też dla tego że na pewno nie angażowałabym się tak na 100 %, może nawet nie na 50 %. Po prostu brałabym to na luz. Pomimo że mam już 31 lat to przestałam patrzeć na związki, takie świeże jako coś na całe życie. Dziś wiem, że chyba nawet sakrament święty nie daje żadnej gwarancji. W twoim przypadku .. hm, i ty i on ostrożni, ale może warto zaryzykować ? No chyba że boisz sie sparzyć kolejny raz i ciężko to znosisz to lepiej się od razu wycofać ![]()
__________________
07.07.2017 Nasz Wielki Dzień ♥ ♥ ♥
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4575 | |
she-wolf
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
[QUOTE=harvvey;53113401]Ja bym się na Twoim miejscu trochę zdystansowała. To taki wygodny tekst, kiedy ktoś jeszcze nie wie, czego chce. Sama go używałam jak randkowałam po rozstaniu z ex. Tylko ja raczej od początku wiem, że z tej czy tamtej relacji nic nie będzie, dlatego to była moja wymówka, mimo iż o eksie już zapomniałam na dobre. Nie znam tego chłopaka, może on faktycznie potrzebuje czasu, ale ja bym się chyba nie pakowała w "leczenie biedaka z ex". Jeżeli mu zależy, a Ty trochę ochłodzisz relacje, to myślę że szybko się ogarnie
![]() Pomyśl na spokojnie. Wiesz co było nie tak w poprzednim związku. Teraz musisz tylko obserwować i nie popełniać starych błędów, a także nie pozwalać, aby ktoś traktował cię źle. na pewno wezmę sobie to do serducha ![]() ![]() ![]() co do tego tekstu, to właśnie sama nie wiem, bo trudno się znać po 2 tygodniach - czy to właśnie wygodny tekst (czyli nic z tego raczej) czy może faktycznie tak jest i trzeba czasu? dlatego faktycznie, muszę się zdystansować dziękuję! ![]() Cytat:
![]() jeszcze raz pięknie Wam dziękuję, Wasze wypowiedzi mi pomogły ![]()
__________________
"Stop thinking and just let things happen..." tłumaczę
![]() Edytowane przez faeria Czas edycji: 2015-10-15 o 13:18 |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4576 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Oczywiście, że nie trzeba. Ale nie trzeba też wiązać się z kimś, kto nam się podoba i z kim fajnie nam się spędza czas, czy kto nas zauroczył. Bycie w związku jednym z wielu rozwiązań. Osobiście uważam, że po rozstaniu warto jest pobyć trochę samemu.
|
![]() ![]() |
![]() |
#4577 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Zawsze do usług
![]()
__________________
07.07.2017 Nasz Wielki Dzień ♥ ♥ ♥
|
![]() ![]() |
![]() |
#4578 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 402
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;53114043]Oczywiście, że nie trzeba. Ale nie trzeba też wiązać się z kimś, kto nam się podoba i z kim fajnie nam się spędza czas, czy kto nas zauroczył. Bycie w związku jednym z wielu rozwiązań. Osobiście uważam, że po rozstaniu warto jest pobyć trochę samemu.[/QUOTE]
Jestem podobnego zdania , ale nie neguje tutaj dziewczyn, ktore sie z kimś spotykaja . Jezeli to im pomaga to czemu nie ![]() ![]() ---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ---------- Pamiętam jak ja miesiąc po rozstaniu też niezobowiązująco z kimś się spotykałam. W moim poprzednim związku non stop byłam okłamywana i przez to , ze tak szybko zaczęłam się z kimś spotykać byłam bardzo podejrzliwa. I też nie robiłam sobie jakiś wielkich nadziei. Dokładnie tak jak tutaj dziewczyny piszą, albo wyjdzie albo nie, życie toczy się dalej. Jednak przez to, ze to było miesiąc po rozstaniu naprawdę nie potrafiłam świeżo patrzeć na nową relację, ciągle się obawiałam , ze historia się powtórzy. A klęska z "nową" osobą wbrew pozorom może człowieka dobić, bo 'znów nie wyszło " , "to chyba ze mną jest coś nie tak ". Owszem są przypadki, w których ludzie poznają się świeżo po rozstaniu i są ze sobą , aż po grób :P Ale to wyjątki , niestety. Dlatego teraz stawiam na samą siebie. Naprawdę jedyne czego potrzebuje to samotność, aby oczyścić swój umysł i pokochać przede wszystkim siebie . ![]() Edytowane przez kokillka Czas edycji: 2015-10-15 o 14:58 |
![]() ![]() |
![]() |
#4579 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Im dłuższa żałoba po tym, czego nie otrzymaliśmy, tym dłużej lepsze stoi za rogiem i czeka, marznąc. Im szybciej (a najlepiej od razu!) otworzymy się na nowe, tym szybciej lepsze zza swego rogu wyjdzie......
__________________
07.07.2017 Nasz Wielki Dzień ♥ ♥ ♥
|
![]() ![]() |
![]() |
#4580 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 402
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
W moim przypadku sie nie sprawdziło
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4581 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Wiesz, ja wychodzę z założenia że szkoda czasu na analizy i rozpamiętywanie. Ale to ja, każdy to musi przejść wg. siebie.
Jedni potrzebują więcej czasu inni mnie. A ja jestem na takim etapie że dobrze mi samej ![]()
__________________
07.07.2017 Nasz Wielki Dzień ♥ ♥ ♥
|
![]() ![]() |
![]() |
#4582 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Ale kiedy będzie czas na te analizy? Klęska jednego związku jest poważnym sygnałem, że mamy coś do przepracowania. Jak już tu wiele razy było mówione - za rozpad związku nigdy nie jest odpowiedzialna jedna strona ale dwie. Po takim rozpadzie powinno się sobie dać czas na to, by sobie uświadomić jakie błędy się popełniło, dlaczego wybrało się partnera, który nam z jakichś względów nie odpowiadał, jaki partner byłby lepszy, co możemy w sobie zmienić, jakie mamy oczekiwania od związku, co mamy do zaoferowania drugiej stronie itp. Jeżeli nie poświęcimy odpowiednio dużo czasu na analizę, to następny związek po kilku latach znów zacznie się sypać, bo nieświadomie będziemy popełniać te same błędy z, nie daj boże, partnerem podobnym do exa.
|
![]() ![]() |
![]() |
#4583 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 402
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
żałoba, hm. To zależy kto co rozumie pod pojęciem żałoba. ![]() Od razu wchodzić w kolejny związek? Na to chyba są zdolne osoby, które nie kochały swojego byłego partnera, bo nie chce mi się wierzyć, że można od razu wyleczyć się z byłej miłości, no chyba, że na celu nowa znajomość, ma nas wyleczyć z poprzedniej, co jest moim zdaniem trochę egoistyczne i nie fer w stosunku do nowej osoby . Wystarczy sobie tu odpowiedzieć na pytanie: czy my chciałybyśmy być osobą, z którą ktoś się spotyka tylko po to, aby zapomnieć o byłej ? Nie sądzę ![]() ---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ---------- Zauważyłam też, że są na tym forum dziewczyny, które zostały porzucone , a ich były od razu sobie balował z innymi dziewczynami. Oczywiście większość zlinczowała tego chłopaka, że jak on tak może, że bezczelny, że teraz wychodzi jaki to on jest. Dlaczego ten facet jest zły? A my te święte i korzystające z życia ? ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4584 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
Mój były wyrządził mi taką krzywdę że żywię do niego tylko negatywne uczucia. Wygasła miłość, dobrych wspomnień nie mam, zostały tylko te złe chwile. No niestety, tak mam. Gdybym zaczęła się teraz z kimś spotykać, to wzięłabym to na luzie, nie angażowałabym się szybko. Po prostu taki czas na poznawanie kogoś, nie musi to od razu oznaczać związku przecież. Fakt faktem, że w moim przypadku moje uczucie do eksa wygasło już na wiele miesięcy przed rozstaniem, tylko że dopiero teraz sobie to uświadomiłam. Kokilka no u mnie mija 2 miesiące, to chyba nie jest tak od razu ![]()
__________________
07.07.2017 Nasz Wielki Dzień ♥ ♥ ♥
Edytowane przez E_nigmatic Czas edycji: 2015-10-15 o 17:14 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4585 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 280
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Hej. Widzę, że u Was wszystko idzie do przodu. U mnie qszystko stoi w miejscu. Ex jakiś czas temu sie odezwal, że chce naprawić naszą relację. Było niemało wyrzutów a wczoraj dowiedziałam się,.że mimo tego co mówił, że nie szuka nikogo na sex itp sam sie przyznał ze ma konto na sex portalu (u nas trwala o to wojna calle trzy lata bo namawial mnie na sex w trojkatach itp). To co tam robaczylam rozyebalo mi mozg. Pisal innym ze maja super cialko i co bu z nimi nie robil. A mi zawsze mowil ze powinnam popracowac nad brzuszkiem.. zdewastowal moja samoocenę okrutnie tym co robil ... nie wiem co mam ze soba zrobic, nie mam nawet z kim wyjsc.. wszyscy znajomi mnie olali bo maja swoje cudowne zycie. Jak probowalam kogos poznac, zaraz sie ulotnil po 2 spotkaniach. Moze ex ma racje , ze jestem beznadziejna... Mam wrazenie ze kazdy facet chce ode.mnie tylko jednego i tylko po to pisze...
![]() ![]() ![]() Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ---------- Sorki za błędy i literówki ale jestem tak wstrzasnieta po wczorajszym wieczorze ze zaraz chyba kupie sobie wino i sama zrobie reset :/ Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
#4586 |
czasem troszkę winny
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 046
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
A ja dalej go kocham, on mnie nie. No cóż...
Poza tym jestem daleko w ciemnej d... dziurze w związku ze zdrowiem. ![]()
__________________
Studentka farmacji ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4587 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
Nawet nie wiesz ile jesteś warta ! I znajdzie sie facet który wkońcu to doceni a nie jakiś kolo co ci tylko ochłapy miłości rzucał !
__________________
07.07.2017 Nasz Wielki Dzień ♥ ♥ ♥
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4588 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 280
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
![]() ![]() Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4589 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 11
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Ciągle myślę o tym koledze i chcę z nim to zrobić. Myślicie, że jakbym z nim się przespała, to przestałabym myśleć o nim, jako o moim celu, albo obiekcie seksualnym? Czy pogorszyłoby to sprawę i myślałabym więcej o tym? Pierwszy raz czegoś takiego doświadczyłam i nie wiem co zrobić
Mysle ze jak bys się z nim przespala to tylko pogorszy bo nie skanczy to się po jednym razie tylko będziesz coraz bardziej go pragnela zangazujesz się albo on albo ty i potem będzie złamane serce ciezko doradzić ale z drugiej strony sama bym chciała takiego faceta tylko dla przyjemności ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4590 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 402
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Jak tam dziewczyny dzisiejsze samopoczucie?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:17.