Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

[nadzieja82]

Napisane przez Nmonia5

Nadzieja ja tez nie zycze nikomu takich przezyc to jest straszne ale jest rozwiazanie mam dziecko z icsi z kd 2lata po urodzeniu znowu bylam w ciazy blizniaczej ale obumarla i zakonczylo sie zabiegiem teraz walcze dalej o rodzenstwo dla mojego dzieciaczka.

Poczatek po diagnozie byl ciezki ale uwierzylam ze to jeszcze nie koniec swiata ze damy rade inaczej i tak sie stalo i wierze ze znowu nam sie uda. Trzymam za Was mocno kciuki

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Malinowa wspolczuje, bardzo mi przykro nie wiem co napisac bo i tak zadne slowo nie usmierzy Waszego bolu, bardzo mocno Cie przytulam

Dzieki za wsparcie ja rowniez mocno sciskam

[kwiatuszekk23]

Maalinowa bardazo mi przykro

Tak badanie kariotypu przysluguje na NFZ juz po 2 udokumentowanym poronieniu. Ja poszlam do lekarza rodzinnego mojgo i M. Tylko najpierw zadzwon sobie do poradni genetycznej co dokladnie ma byc na skierowaniu. Bo ja tak gonilam jak dzika mrówka bo to albo jakiegoś slowa brakowalo a to zle sie pieczatka odbila.... Ja jestem umowiona na 7 grudnia w Rzeszowie. Ale bede musiala przełożyć. Zapisywalam sie w sierpniu. Podobno krócej jest w Łodzi, ale tam sie nie dodzwonilam.

[Nmonia5]

Malinowa zadzwon do lodzi bo nie wiem jak jest teraz tam ale ja mialam z mezem badania kariotypu robione na nfz a nie bylam wtedy jeszcze po zadnym poronieniu mialam skierowanie od lekarza rodzinnego .Ale moze sie cos zmienilo.

[Magdzinska85]

Migotkaaa_83 co do prolaktyny to jest tak jak pisała Lula i Paulina. U mnie przy pierwszym badaniu prolaktyny wyszło mi 11,20 (normy 4,79 - 23,30) a po MCP 230,00 i jak to Pan Dr określił mam taka prolaktynę jak u kobiety karmiącej, czyli nie ma szans na ciążę. Po 2 miesiącach leczenia (1/4 tabl. Parlodelu) wynik miałam już bdb 15,77 (normy 4,79 - 23,30) a po MCP 108,90.
I tak brałam 1/4 tabl. Parlodelu do 8 lub 9 tyg. ciąży bo później już nie ma potrzeby.

W Twojej sytuacji powinnaś chyba przypomnieć o tych wynikach Panu Dr bo jemu już w tym całym natłoku pracy/pacjentek mogą niektóre rzeczy uciekać, a też nie zaszkodzi zapytać.

Malinowa bardzo mi przykro... ale nie możesz się poddawać... Tobie i pozostałym dziewczynom bardzo kibicuję!!! Uda Wam się !!!

[gingerbre]

Napisane przez migotkaaa_83

BeataAmelka mocno ściskam kciuki żeby wszystko juz teraz było z górki powodzenia

Lula moja prolaktyna jest na poziomie 12, po obciazeniu mam ponad 200, kilka razy o to pytałam dr P, i nigdy nic mi nie przepisał no teraz to się martwię

Ja po obciążeniu też mam ponad 10-krotnie większą i nie zwrócił na to uwagi. Nic na to nie brałam.
Edit: Sprawdziłam i po obciążeniu miałam prawie 21 razy większą. Trochę mnie przestraszyłyście ale póki co wszystko jest ok. 10 dni temu dzieciaczek miał 1,5 cm.

Rozmawiałam też na ten temat z endokrynologiem i lekarz mi powiedział, że są różne szkoły i niektórzy nie badają bo obciążeniu, bo podobno to nie ma sensu i zbijanie tej prolaktyny po obciążeniu nic nie daje.

---------- Dopisano o 06:40 ---------- Poprzedni post napisano o 06:36 ----------

Napisane przez malinowa1986

U Nas niestety beta nie rośnie, zarodek nie rośnie, odstawiam leki i czekam na poronienie.
Dziewczyny, po 3 poronieniu kariotyp jest refundowany? Warto się o tą refundację postarać? Jesli tak, to w jaki sposób? A jeśli prywatnie, to gdzie najtaniej.
W tym roku wydaliśmy już 15 tys na leczenie, badania, szukanie przyczyn. Myśleliśmy, że znaleźliśmy, że ureaplasma była przyczyna, ale niestety to nie to.

---------- Dopisano o 06:42 ---------- Poprzedni post napisano o 06:40 ----------

Napisane przez BeataAmelka

Dziewczynki jak już niektóre z Was wiedzą, wczoraj miałam transfer Maluszka dr powiedział, że dziewczynka, bo widział cycki a na głowie miała irokeza no to pięknie
Czuję się całkiem normalnie a o dziwo jestem spokojna
Już w dniu wczorajszym dowiedziałam się, że dwa zarodki klasy
3AA zostały zamrożone , dzwoniłam dziś co z pozostałymi i kolejne dwa klasy 4AA zamrozili czyli będę wracać po całą czwórkę Jak to przemiły pan Embriolog określił, wszystkie 4 idealne, przepiękne, książkowe jedna blastocyta nie przetrwałą niestety...
A komórek po stymulacji wyhodowałam aż 17 , z czego 12 było bdb
6 z nich zapłodniliśmy a kolejne 6 przekazaliśmy innym parom z ograniczoną płodnością
Czekam spokojnie na betę, wiem, że długa droga.... ale w razie niepowodzenia mam po kogo wracać

Czyli już niedługo wśród nas pojawi się następna młoda mama

[BeataAmelka]

Napisane przez malinowa1986

U Nas niestety beta nie rośnie, zarodek nie rośnie, odstawiam leki i czekam na poronienie.
Dziewczyny, po 3 poronieniu kariotyp jest refundowany? Warto się o tą refundację postarać? Jesli tak, to w jaki sposób? A jeśli prywatnie, to gdzie najtaniej.
W tym roku wydaliśmy już 15 tys na leczenie, badania, szukanie przyczyn. Myśleliśmy, że znaleźliśmy, że ureaplasma była przyczyna, ale niestety to nie to.

Kochana bardzo mi przykro

Doktor na pewno znajdzie przyczynę i kolejny raz będzie już szczęśliwy, bo limity niepowodzeń już wykorzystałaś

[Lili9999]

Witajcie, ja już po pierwszej wizycie u doktora. Mamy z mężem skierowanie na badania do Prokocimia - allo-mlr i test cytotksyczny. Ktoś może powiedzieć jaki jest ich koszt? Poza tym jestem zapisana na drożnośc jajowodów i nie wiem dlaczego ale bardzo się tego boje poza tym jeszcze szereg badan do wykonania i czas pokaże...

[GGI]

Napisane przez Lili9999

Witajcie, ja już po pierwszej wizycie u doktora. Mamy z mężem skierowanie na badania do Prokocimia - allo-mlr i test cytotksyczny. Ktoś może powiedzieć jaki jest ich koszt? Poza tym jestem zapisana na drożnośc jajowodów i nie wiem dlaczego ale bardzo się tego boje poza tym jeszcze szereg badan do wykonania i czas pokaże...

Koszt 400 zł musisz być z mężem nie ważne w jakim dniu cyklu i inie musicie być na czczo.
A drożność będzie Ci robił Dr czy dostałaś skierowanie do Dębicy.
Co w ogóle Ci powiedział ?

[Lili9999]

Drożność ma mi robić doktor P. Ogólnie prolaktyna i cykle pod względem owulacji na tę chwilę są ok, ale mąż ma złe wyniki nasienia, możliwe, że jego płodność spada, do tego moje wejście do pochwy uniemożliwia wedrówkę plemnikom już i tak znacznie osłabionym. Musimy jeszcze sprawdzić parę rzeczy w kolejnych badaniach. Jeśli wyjdą w miarę ok to dostajemy 3mies na naturalne poczęcie, jeśli się nie uda - inseminacja. Wiem, że wiele z Was przeszło o wiele więcej ale bardzo się boje co będzie dalej. GGI dziękuje za szybkie odpowiedzi

[nadzieja82]

Napisane przez Lili9999

Witajcie, ja już po pierwszej wizycie u doktora. Mamy z mężem skierowanie na badania do Prokocimia - allo-mlr i test cytotksyczny. Ktoś może powiedzieć jaki jest ich koszt? Poza tym jestem zapisana na drożnośc jajowodów i nie wiem dlaczego ale bardzo się tego boje poza tym jeszcze szereg badan do wykonania i czas pokaże...

Witaj ja miałam drożność u dr i naprawde nie ma sie czego bać a jak byś miała w debicy tez jest ok tylko szpital a gabinet to roznica bo ja czekałam ponad 5 godz w szpitalu ale ok

[GGI]

Napisane przez Lili9999

Drożność ma mi robić doktor P. Ogólnie prolaktyna i cykle pod względem owulacji na tę chwilę są ok, ale mąż ma złe wyniki nasienia, możliwe, że jego płodność spada, do tego moje wejście do pochwy uniemożliwia wedrówkę plemnikom już i tak znacznie osłabionym. Musimy jeszcze sprawdzić parę rzeczy w kolejnych badaniach. Jeśli wyjdą w miarę ok to dostajemy 3mies na naturalne poczęcie, jeśli się nie uda - inseminacja. Wiem, że wiele z Was przeszło o wiele więcej ale bardzo się boje co będzie dalej. GGI dziękuje za szybkie odpowiedzi

Nic się nie bój drożność miałąm robioną u Dr naprawdę jest delikatny i nie boli mnie trochę pobolewał brzuch po zabiegu jak juz wyszłam z gabinetu ale tabl. pomogla. Powodzonka

[alutka29]

Napisane przez Lili9999

Drożność ma mi robić doktor P. Ogólnie prolaktyna i cykle pod względem owulacji na tę chwilę są ok, ale mąż ma złe wyniki nasienia, możliwe, że jego płodność spada, do tego moje wejście do pochwy uniemożliwia wedrówkę plemnikom już i tak znacznie osłabionym. Musimy jeszcze sprawdzić parę rzeczy w kolejnych badaniach. Jeśli wyjdą w miarę ok to dostajemy 3mies na naturalne poczęcie, jeśli się nie uda - inseminacja. Wiem, że wiele z Was przeszło o wiele więcej ale bardzo się boje co będzie dalej. GGI dziękuje za szybkie odpowiedzi

Ja również miałam u Dr P sprawdzaną drożność ,ale jak po sprawdzeniu do pół roku nie zajdziesz w ciąże to czeka Cię laparoskopowo w Dębicy ja jeszcze mam 2 miesiące i czeka mnie to samo bo powiedział ,że nie wolno stać w miejscu i trzeba jeszcze raz sprawdzić , ale naprawde Pan Dr jest delikatny i tak zagaduje ,że nie wiesz kiedy i są udrożnione

[BeataAmelka]

Napisane przez migotkaaa_83

BeataAmelka w ostatnich dniach myślałam o Tobie, bo wiedziałam że teraz masz ważne dni i po ciuchu trzymałam kciuki abyś to wszystko przeszła pozytywnie Dobrze ze juz "jesteś ", odpoczywaj bardzo bardzo się ciesze ze wszystko do przodu
)

Migotka dziękuję za pamięć i za kciuki
Ja tego wszystkiego bardzo się bałam i ten spokój, odcięcie się od forum było bardzo pomocne. Oczywiście poczytywałam Was i mocno każdej z Was kibicuję

Magit gratulują i trzymam dalej kciuki

[Lili9999]

Nadzieja, Gigi dziękuję

Napisane przez alutka29

Ja również miałam u Dr P sprawdzaną drożność ,ale jak po sprawdzeniu do pół roku nie zajdziesz w ciąże to czeka Cię laparoskopowo w Dębicy ja jeszcze mam 2 miesiące i czeka mnie to samo bo powiedział ,że nie wolno stać w miejscu i trzeba jeszcze raz sprawdzić , ale naprawde Pan Dr jest delikatny i tak zagaduje ,że nie wiesz kiedy i są udrożnione

Czyli podobnie jak u nas tylko jak wyniki Twojego partnera?

[kamilamimila]

Napisane przez malinowa1986

U Nas niestety beta nie rośnie, zarodek nie rośnie, odstawiam leki i czekam na poronienie.
Dziewczyny, po 3 poronieniu kariotyp jest refundowany? Warto się o tą refundację postarać? Jesli tak, to w jaki sposób? A jeśli prywatnie, to gdzie najtaniej.
W tym roku wydaliśmy już 15 tys na leczenie, badania, szukanie przyczyn. Myśleliśmy, że znaleźliśmy, że ureaplasma była przyczyna, ale niestety to nie to.

Malinowa,bardzo mi,przykro,naprawdę myslalam,ze ten październik będzie dla Ciebie szczęśliwy.Wiem co czujesz,jaki to bol,bo na świeżo jestem,po tej tragedii.Nie moge patrzec na kobiety w ciazy i na male dzieci,a wokól ich pełno,to tak bardzo boli..Trzymaj sie jakoś,oby to sie odbyli jak,najszybciej i zebys miala to juz za sobą.Bylas u Dr P i kazal odstawić leki?Beta juz w ogole nie rośnie?Mi Dr P mowil,ze NFZ refunduje dopiero po trzecim poronieniu. Dziewczyny tu pisaly, ze juz po drugim.My robiliśmy kariotyp ale tylko męża wczoraj,w Prokocimiu,420 zl jeden kariotyp,wczoraj wydalam w ogole 1550 zl,a to jeszcze nie wszystkie badania.

[kamilamimila]

Napisane przez alutka29

Ja również miałam u Dr P sprawdzaną drożność ,ale jak po sprawdzeniu do pół roku nie zajdziesz w ciąże to czeka Cię laparoskopowo w Dębicy ja jeszcze mam 2 miesiące i czeka mnie to samo bo powiedział ,że nie wolno stać w miejscu i trzeba jeszcze raz sprawdzić , ale naprawde Pan Dr jest delikatny i tak zagaduje ,że nie wiesz kiedy i są udrożnione

Ja mialam droznosc ,hsg ,u Dr P,jeszcze w Parensie,nic nie boli,kompletnie,Dr jest bardzo delikatny,potem nawet nie krwawilam i zupełnie nic mi nie bylo,potem i tak byla laparoskopia.

[201707171038]

w diagnostyce kariotypy były po 350 zł od osoby

[kamilamimila]

Napisane przez Lili9999

Witajcie, ja już po pierwszej wizycie u doktora. Mamy z mężem skierowanie na badania do Prokocimia - allo-mlr i test cytotksyczny. Ktoś może powiedzieć jaki jest ich koszt? Poza tym jestem zapisana na drożnośc jajowodów i nie wiem dlaczego ale bardzo się tego boje poza tym jeszcze szereg badan do wykonania i czas pokaże...

Wczoraj bylam na badaniu,w Prokocimiu,koszt allo mlr i testu cytotoksycznego 394 zl od pary,najlepiej bądź rano,przed 7,to szybko wszystko zrobisz.

[kamilamimila]

Nie wiem gdzie w Diagnostyce i kiedy ale w Krakowie teraz są po 420 zl minus 5% zniżki jeśli,masz kartę założoną.

[paulinajazy]

w tym cyklu też się nie udało, beta 0.1..

[kamilamimila]

Napisane przez gingerbre

Ja po obciążeniu też mam ponad 10-krotnie większą i nie zwrócił na to uwagi. Nic na to nie brałam.
Edit: Sprawdziłam i po obciążeniu miałam prawie 21 razy większą. Trochę mnie przestraszyłyście ale póki co wszystko jest ok. 10 dni temu dzieciaczek miał 1,5 cm.

Rozmawiałam też na ten temat z endokrynologiem i lekarz mi powiedział, że są różne szkoły i niektórzy nie badają bo obciążeniu, bo podobno to nie ma sensu i zbijanie tej prolaktyny po obciążeniu nic nie daje.

---------- Dopisano o 06:40 ---------- Poprzedni post napisano o 06:36 ----------





---------- Dopisano o 06:42 ---------- Poprzedni post napisano o 06:40 ----------



Czyli już niedługo wśród nas pojawi się następna młoda mama

Gingerbre,a propos prolaktyny to nasz Dr P dokładnie mi to samo,mowil jeśli chodzi o to obciążenie i,nie kazal mi tego robić,mowil,ze to bez sensu.Innym kazal robic,wiec ja juz nic nie rozumiem z tego.

[alutka29]

Napisane przez Lili9999

Nadzieja, Gigi dziękuję

Czyli podobnie jak u nas tylko jak wyniki Twojego partnera?

Mój mąż ma wyniki bardzo dobre tylko ze mną coś nie tak ciągle coś nowego jak nie prolaktyna to homocysteina potem znowu udrożnienie jajowodów bo coś zatkało je po zapaleniu jajników (nawet o tym nie wiedziałam) teraz znowu mutacja genu mthfr i dieta bezglutenowa , to znowu ciut wyższe tsh i po 2 podejściach z zastrzykiem ovitrelle czekam na kolejny cykl

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Napisane przez kamilamimila

Ja mialam droznosc ,hsg ,u Dr P,jeszcze w Parensie,nic nie boli,kompletnie,Dr jest bardzo delikatny,potem nawet nie krwawilam i zupełnie nic mi nie bylo,potem i tak byla laparoskopia.

wlaśnie ta laparoskopia mnie przeraża kompletnie nie wiem co mnie czeka.... niby przy ostatnim owu było wszystko ok ciałko żółte 2 pęcherzyki 1 mniejszy ten 2 większy pękły po zastrzyku leki brałam a jednak nic nie wyszło ,więc pewno dalej coś nie tak ....

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Napisane przez paulinajazy

w tym cyklu też się nie udało, beta 0.1..

Współczuję kochana trzymaj się walczymy dalej w końcu musi się udać ...

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Napisane przez malinowa1986

U Nas niestety beta nie rośnie, zarodek nie rośnie, odstawiam leki i czekam na poronienie.
Dziewczyny, po 3 poronieniu kariotyp jest refundowany? Warto się o tą refundację postarać? Jesli tak, to w jaki sposób? A jeśli prywatnie, to gdzie najtaniej.
W tym roku wydaliśmy już 15 tys na leczenie, badania, szukanie przyczyn. Myśleliśmy, że znaleźliśmy, że ureaplasma była przyczyna, ale niestety to nie to.

Bardzo mi przykro

[nadzieja82]

Dziewczyny pomozcie juz 4 noc nie przespałam cały czas mam w głowie ten kardiotyp od czego to zalezy bo jezeli sa w rodzinie wszyscy zdrowi to ktores z nas może go miec juz wszedzie przepatrzyłam i nic moze ktoras z was cos na ten temat wie? Blagam pomozcie i czy trzeba sie w diagnostyce w tarn wczesnie rejestrowac?

[kamilamimila]

Napisane przez nadzieja82

Dziewczyny pomozcie juz 4 noc nie przespałam cały czas mam w głowie ten kardiotyp od czego to zalezy bo jezeli sa w rodzinie wszyscy zdrowi to ktores z nas może go miec juz wszedzie przepatrzyłam i nic moze ktoras z was cos na ten temat wie? Blagam pomozcie i czy trzeba sie w diagnostyce w tarn wczesnie rejestrowac?

Kochana,rejestrować się wcześniej nie musisz,jeśli chodzi o badanie prywatne to z tego co wiem robia je od rana do 11,od pn do czwartku w Diagnostyce w Krakowie,bo to są badania wysylkowe,na wyniki dlugo sie czeka ale nie wiem jak jest w Krakowie. Zadzwon najlepiej do Diagnostyki w Tarnowie,zapytaj o cenę i kiedy robia,wiem,ze na wyniki czeka sie pelny miesiąc.Nie wiem wiele na ten temat ale moze byc kariotyp niedobry,choć to rzadkie ale zdarza się jak nawet nikt w rodzinie nie byl chory.My robiliśmy tylko kariotyp męża,bo ja mam zdrowe dziecko,to mi Dr w ogole nie kazal.Maz nie ma swoich dzieci,to tak ale tez Dr to nam zlecil bardziej po to zeby wykluczyć,nie sadzi,ze będzie zly.Ponoc jeśli kariotyp jest zły to jest niewielka szansa urodzenia dziecka zdrowego,chyba 1 % ale Ty na razie nie panikuj,bo przeciez nie wiesz czy to to,trzeba sprawdzić.

[201801291006]

Napisane przez paulinajazy

w tym cyklu też się nie udało, beta 0.1..

[BeataAmelka]

Napisane przez paulinajazy

w tym cyklu też się nie udało, beta 0.1..

Paulinko bardzo mi przykro
Odetchnij jeden dzień i walczymy dalej

[nadzieja82]

Napisane przez kamilamimila

Kochana,rejestrować się wcześniej nie musisz,jeśli chodzi o badanie prywatne to z tego co wiem cobia the od rana do 11 id pn do czwartku w Diagnostyce w Krakowie,bo to są badania wysylkowe,na wyniki dlugo sie czeka ale nie wiem jak jest w Krakowie. Zadzwon najlepiej do Diagnostyki w Tarnowie,zapytaj o cenę i kiedy robia,wiem,ze na wyniki czeka sie pelny miesiąc.Nie wiem wiele na ten temat ale moze byc kariotyp niedobry,choć to rzadkie ale zdarza się jak nawet nikt w rodzinie nie byl chory.My robiliśmy tylko kariotyp męża,bo ja mam zdrowe dziecko,to mu Dr w ogole nie kazal.Maz nie ma swoich dzieci,to tak ale tez Dr to nam zlecil bardziej po to zeby wykluczyć,nie sadzi,ze będzie zly.Ponoc jeśli kariotyp jest zły to jest niewielka szansa urodzenia dziecka zdrowego,chyba 1 % ale Ty na razie nie panikuj,bo przeciez nie wiesz czy to to,trzeba sprawdzić.

Dzieki za szybka odp to mnie nie uspokoiłas!ale nie rozumie jednego to w innych badaniach by cos nie wyszło boże jak sie boje jak tu zyc

[paulinajazy]

Napisane przez BeataAmelka

Paulinko bardzo mi przykro
Odetchnij jeden i dzień i walczymy dalej

jeszcze mam dziś rocznicę ślubu.... Myślałam, że będzie miły prezent. Trochę popłakałam, a teraz wychodzimy na jakieś jedzonko i jakieś winko...

[GGI]

Napisane przez paulinajazy

w tym cyklu też się nie udało, beta 0.1..

: glasiu:
Życzę Wam udanego wieczoru i cudownego nastroju.
Wszystkiego Naj z okazji rocznicy.

[BeataAmelka]

Napisane przez paulinajazy

jeszcze mam dziś rocznicę ślubu.... Myślałam, że będzie miły prezent. Trochę popłakałam, a teraz wychodzimy na jakieś jedzonko i jakieś winko...

Mam nadzieję, że mimo wszystko wieczorek spędziliście w miłych nastrojach