Mamusie lutowe - część II

[kingula111]

Aha więc spokojnie.

A w morfologi wychodzi też niedobór witaminy D???

[kaaasi]

Napisane przez marciar7

Ja siadam do nauki. Tak mi sie nie chce.. Czeka na mnie 500 slow zakres medycyny po hiszp z 300 zakres unia europejska.. Nauczyc sie prezentacji po hiszp na temat jakis popularnonaukowy , zrobic dzienniczek praktyk i zaczac pisac mgr... Losie

napisałabym, że współczuje pisania pracy ale ja wspominam ten czas bardzo pozytywnie wybrałam taki temat który mnie interesował poznałam go wzdłuż i wszerz i drążyłam, ale początki fakt były trudne najgorzej zacząć ale sporo masz tego i jeszcze dziś piątek
Motyl to inaczej dolegliwości w stanie ciążowym pozostaną zagadką

[figa84]

Napisane przez kingula111

Aha więc spokojnie.

A w morfologi wychodzi też niedobór witaminy D???

nie. Weź pod uwagę, że dopiero co się lato skończyło, a ta wit się magazynuje w organizmie, więc źle nie powinno być ;-)

[marciar7]

Napisane przez kaaasi

napisałabym, że współczuje pisania pracy ale ja wspominam ten czas bardzo pozytywnie wybrałam taki temat który mnie interesował poznałam go wzdłuż i wszerz i drążyłam, ale początki fakt były trudne najgorzej zacząć ale sporo masz tego i jeszcze dziś piątek
Motyl to inaczej dolegliwości w stanie ciążowym pozostaną zagadką

Piatek a ja i tak nie mam planow.. :-P najgorzej ze oprócz pisania pracy mam jeszcze 1500 innych rzeczy tlumaczen i prac domowycj oraz kolokwi ale jakos dam radke aby do konca semestru a potem indywidualny tok studiów

[figa84]

Napisane przez kaaasi

Motyl to inaczej dolegliwości w stanie ciążowym pozostaną zagadką

dla mnie to cała ta ciąża jest zagadką

A jak sobie pomyślę, że już połowa października... jeszcze listopad, grudzień i pewnie pierwsze w połowie stycznia zaczną rodzić

[Aninis]

Napisane przez figa84

dla mnie to cała ta ciąża jest zagadką

A jak sobie pomyślę, że już połowa października... jeszcze listopad, grudzień i pewnie pierwsze w połowie stycznia zaczną rodzić

o to to właśnie jak napisałaś
Z jednej strony nie raz mnie strach ogarnia jak pomyślę ile jeszcze do ogarnięcia i że tak mało czasu zostanie, a z drugiej strony chciałabym, żeby był już luty... a najlepiej marzec

[marciar7]

Napisane przez figa84

dla mnie to cała ta ciąża jest zagadką

A jak sobie pomyślę, że już połowa października... jeszcze listopad, grudzień i pewnie pierwsze w połowie stycznia zaczną rodzić

Mnie ogarnia i strach ale i nie moge sie doczekac :-D nie mam jeszcze wielu rzeczy zaczne za miesiac juz tak fest konpletowac. Do tego jeszcze skonczyc semestr o losie :-D

[kaaasi]

Napisane przez figa84

dla mnie to cała ta ciąża jest zagadką

A jak sobie pomyślę, że już połowa października... jeszcze listopad, grudzień i pewnie pierwsze w połowie stycznia zaczną rodzić

idealnie to ujęłaś najgorsze to czekanie będzie jak któraś z nas urodzi a inne jeszcze nie

[Aninis]

Dziewczyny, a jak tam Wasze rozważania nad imionami ?
Widzę na 1 stronie, że część z Was ma już imiona wybrane... ale też nie wszystkie. Jakie są Wasze typy?

Mój mąż mi powiedział, że jak będzie syn, to Kamil i koniec kropka, bo zawsze myślał, że jak będzie miał syna, to Kamila a że w sumie mi się imię podoba, to zatwierdziłam "projekt" hahaha

Za to gorzej mamy z dziewczynką. Jak się coś mojemu tż podoba, to mi nie - i odwrotnie. I jakoś nie możemy nic wybrać.
Jakiś czas temu stanęło na Liliannie - ale ostatnio tak sobie myślę, że może troszkę za długie, bo nazwisko też mamy długie.
I tak rzuciłam tekstem do męża... Ty ja to mam wszystko gdzieś, będzie Anka i tyle a mąż na to, że czemu nie.
Wszystko fajnie, tylko ja mam na imię Ania
Co myślicie o tym, gdybym dała córce takie samo imię jak moje.

Jedna znajoma z pracy mnie wypytywała o imiona i jak jej powiedziałam, że chłopak Kamil, a dziewczynka Ania, to mi wyskoczyła z tekstem, żebym nie robiła takiej krzywdy córce i że to straszne. Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać

[marciar7]

Napisane przez Aninis

Dziewczyny, a jak tam Wasze rozważania nad imionami ?
Widzę na 1 stronie, że część z Was ma już imiona wybrane... ale też nie wszystkie. Jakie są Wasze typy?

Mój mąż mi powiedział, że jak będzie syn, to Kamil i koniec kropka, bo zawsze myślał, że jak będzie miał syna, to Kamila a że w sumie mi się imię podoba, to zatwierdziłam "projekt" hahaha

Za to gorzej mamy z dziewczynką. Jak się coś mojemu tż podoba, to mi nie - i odwrotnie. I jakoś nie możemy nic wybrać.
Jakiś czas temu stanęło na Liliannie - ale ostatnio tak sobie myślę, że może troszkę za długie, bo nazwisko też mamy długie.
I tak rzuciłam tekstem do męża... Ty ja to mam wszystko gdzieś, będzie Anka i tyle a mąż na to, że czemu nie.
Wszystko fajnie, tylko ja mam na imię Ania
Co myślicie o tym, gdybym dała córce takie samo imię jak moje.

Jedna znajoma z pracy mnie wypytywała o imiona i jak jej powiedziałam, że chłopak Kamil, a dziewczynka Ania, to mi wyskoczyła z tekstem, żebym nie robiła takiej krzywdy córce i że to straszne. Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać

Lol ze niby Kamil i Ania to brzydko??? Niezla..

Liliana bardzo popularne teraz
Ja na pewno Jan Jaś jesli chlopak, i Antosia jesli dziewczynka chociaż tż jeszcze ze mna dyskutuje :-D

[kaaasi]

Aninis u mnie rozważania były, ale bardziej nad męskim miał być Jakub ale ostatecznie Mateusz Ania to bardzo ładne imię owszem popularne, ale zawsze dobrze brzmi duża Anna, mała Ania z dziewczynkami jakoś łatwiej z imieniem niż u chłopca przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie

[butterfly20]

Napisane przez kaaasi

napisałabym, że współczuje pisania pracy ale ja wspominam ten czas bardzo pozytywnie wybrałam taki temat który mnie interesował poznałam go wzdłuż i wszerz i drążyłam, ale początki fakt były trudne najgorzej zacząć ale sporo masz tego i jeszcze dziś piątek
Motyl to inaczej dolegliwości w stanie ciążowym pozostaną zagadką

nooo, to z pewnością jest zagadka

Napisane przez figa84

dla mnie to cała ta ciąża jest zagadką

A jak sobie pomyślę, że już połowa października... jeszcze listopad, grudzień i pewnie pierwsze w połowie stycznia zaczną rodzić

to niech sobie rodzą, ale ja się z tego wypisuję i mam nadzieję doczekać do 4.02

Napisane przez Aninis

Dziewczyny, a jak tam Wasze rozważania nad imionami ?
Widzę na 1 stronie, że część z Was ma już imiona wybrane... ale też nie wszystkie. Jakie są Wasze typy?

Mój mąż mi powiedział, że jak będzie syn, to Kamil i koniec kropka, bo zawsze myślał, że jak będzie miał syna, to Kamila a że w sumie mi się imię podoba, to zatwierdziłam "projekt" hahaha

Za to gorzej mamy z dziewczynką. Jak się coś mojemu tż podoba, to mi nie - i odwrotnie. I jakoś nie możemy nic wybrać.
Jakiś czas temu stanęło na Liliannie - ale ostatnio tak sobie myślę, że może troszkę za długie, bo nazwisko też mamy długie.
I tak rzuciłam tekstem do męża... Ty ja to mam wszystko gdzieś, będzie Anka i tyle a mąż na to, że czemu nie.
Wszystko fajnie, tylko ja mam na imię Ania
Co myślicie o tym, gdybym dała córce takieś samo imię jak moje.

Jedna znajoma z pracy mnie wypytywała o imiona i jak jej powiedziałam, że chłopak Kamil, a dziewczynka Ania, to mi wyskoczyła z tekstem, żebym nie robiła takiej krzywdy córce i że to straszne. Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać

Haha a koleżanka nie pomyślała,że wszak ty jestes Ania?
Ja też Ania i bardzo mi się to imię podoba, ale niestety a: teściowa też Ania i za wiele by nas było, b) nie podoba mi się nazywanie dzieci po rodzicach, czyli robienie dżuniorów hehe


U nas z imieniem dla dziewczyny wyszło jak wyszło, bo nie znaleźliśmy nic lepszego. Ale nie jetseśmy jakoś 100% przekonani. Z natalką było inaczej, szybko się zdecydowaliśmy i tak już zostało.

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Napisane przez kaaasi

Aninis u mnie rozważania były, ale bardziej nad męskim miał być Jakub ale ostatecznie Mateusz Ania to bardzo ładne imię owszem popularne, ale zawsze dobrze brzmi duża Anna, mała Ania z dziewczynkami jakoś łatwiej z imieniem niż u chłopca przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie

ja mam zupełnie inne wrażenie

[marciar7]

Ja mam takie same jak kaaasi :-D latwiej jakos bylo mi wymyslic i mialam więcej alternatyw :-D

[Aninis]

Napisane przez marciar7

Lol ze niby Kamil i Ania to brzydko??? Niezla..

Liliana bardzo popularne teraz
Ja na pewno Jan Jaś jesli chlopak, i Antosia jesli dziewczynka chociaż tż jeszcze ze mna dyskutuje :-D

Właśnie nie wiem, czy chodziło jej o to, że imię brzydkie, czy o to, że sama mam Anka na imię, więc jak można córce dać tak samo.
Mi się Lilianna podoba od lat... znałam w liceum jedną Lilkę i tak jakoś utknęło w pamięci. I jestem zdumiona tym, że faktycznie teraz zrobiła się modna Liliana (przez 1 "n"). W sumie w słowniku imion można znaleźć Liliana, Lilianna, Lilla, Lilia, Lila... oczopląsu można dostać.

Ale Jan i Antosia też chyba teraz na topie

A z takich egzotycznych to w pracy z dzieciaczków mamy Dalilę i Mohameda

[marciar7]

Napisane przez Aninis

Właśnie nie wiem, czy chodziło jej o to, że imię brzydkie, czy o to, że sama mam Anka na imię, więc jak można córce dać tak samo.
Mi się Lilianna podoba od lat... znałam w liceum jedną Lilkę i tak jakoś utknęło w pamięci. I jestem zdumiona tym, że faktycznie teraz zrobiła się modna Liliana (przez 1 "n"). W sumie w słowniku imion można znaleźć Liliana, Lilianna, Lilla, Lilia, Lila... oczopląsu można dostać.

Ale Jan i Antosia też chyba teraz na topie

A z takich egzotycznych to w pracy z dzieciaczków mamy Dalilę i Mohameda

Na topie racja ale nic innego nie przemawia do mnie

[Elena_22]

Napisane przez NanaR

Dzień dobry dziewczyny mam pytanie z innej beczki ;-) czy pojawiła Wam się już linia na brzuchu? Bo ja 2 dni temu zauwazaylam, ze juz mam co prawda jest narazie na szczęście delikatna i jasna ale już jest. Moja mama mówi ze jak się ma linie na brzuchu to wtedy nie ma się rozstępów na nim i odwrotnie. Póki co ja nie mam i mam koleżankę co w maju urodziła linii nie miało a za to mnóstwo rozstępów i szwagierka która miała bardzo ciemna linie (ona z tch z ciemną karnacja) i nie miała żadnego rozstepu. A co do rozstępów to mi niestety pojawiły się na udach a wogole nie yje w udach wszystko w brzuch idzie :-/

Dzień dobry, nie wiem, czy jest taka zależność między tą linią na brzuchu a rozstępami, ja ani teraz ani w poprzedniej ciąży nie miałam tej linii( na szczęście!) i nie miałam ani jednego rozstępu. Niczym się też nie smaruję, bo wkurzają mnie teraz wszelkiego rodzaju mazidła. To na pewno genetyczne, moja siostra miała ciemną linię i straszne rozstępy-wszędzie nie tylko na brzuchu- wiecie z tych z cyklu, które można znaleźć w internecie- nie wierzyłam, dopóki nie zobaczyłam, coś strasznego .

[Aninis]

Napisane przez butterfly20

Haha a koleżanka nie pomyślała,że wszak ty jestes Ania?
Ja też Ania i bardzo mi się to imię podoba, ale niestety a: teściowa też Ania i za wiele by nas było, b) nie podoba mi się nazywanie dzieci po rodzicach, czyli robienie dżuniorów hehe


U nas z imieniem dla dziewczyny wyszło jak wyszło, bo nie znaleźliśmy nic lepszego. Ale nie jetseśmy jakoś 100% przekonani. Z natalką było inaczej, szybko się zdecydowaliśmy i tak już zostało.

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------



ja mam zupełnie inne wrażenie

hahaha no właśnie chyba nie bardzo myślała nad tym co mówiła. A jakbyś usłyszała ten podniesiony głos: nieeeee, nieee róób tegoooo ! To taka straszna krzywda dla dziecka
Aż mnie zatkało, a rzadko kiedy mnie zatyka w sumie mój tż twierdzi, że siedzę cicho tylko jak śpię i jem

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Napisane przez marciar7

Na topie racja ale nic innego nie przemawia do mnie

Bo w sumie powinniśmy patrzeć na to, co nam się podoba, a nie na innych

Chociaż z drugiej strony jak był boom na Oliwki, Wiktorie i Amelki... i moja kuzynka dała córce Wiki na imię, to tak się zaczęłam zastanawiać nad tym, że jak te dzieci będą do siebie się zwracać później w przedszkolu i szkole. Jak ktoś zawoła Wiki, a tu 5 dziewczyn się obejrzy
Ale w sumie jak ja chodziłam do szkoły podstawowej, to w mojej klasie łącznie ze mną były 3 Anki - i później wszyscy lecieli przezwiskami. Ja miałam Steczkowska, albo Mała Mi hahahaha bo zawsze miałam długie włosy i w podstawówce najczęściej w koka związane.

[marciar7]

Napisane przez Aninis

hahaha no właśnie chyba nie bardzo myślała nad tym co mówiła. A jakbyś usłyszała ten podniesiony głos: nieeeee, nieee róób tegoooo ! To taka straszna krzywda dla dziecka
Aż mnie zatkało, a rzadko kiedy mnie zatyka w sumie mój tż twierdzi, że siedzę cicho tylko jak śpię i jem

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------



Bo w sumie powinniśmy patrzeć na to, co nam się podoba, a nie na innych

Chociaż z drugiej strony jak był boom na Oliwki, Wiktorie i Amelki... i moja kuzynka dała Wiki na imię córce, to tak się zaczęłam zastanawiać nad tym, że jak te dzieci będą do siebie się zwracać później w przedszkolu i szkole. Jak ktoś zawoła Wiki, a tu 5 dziewczyn się obejrzy
Ale w sumie jak ja chodziłam do szkoły podstawowej, to w klasie mojej łącznie ze mną były 3 Anki - i później wszyscy lecieli przezwiskami. Ja miałam Steczkowska, albo Mała Mi hahahaha bo zawsze miałam długie włosy i podstawówce najczęściej w koka związane.

Mysle ze nie ma.co patrzec na mode tylko na to co nam.sie podoba w mojej klasie byly 4 marty a to niby srednio popularne imie :-D ale Kaś to juz nie wspomnę ile

[Elena_22]

Napisane przez marciar7

Bylamna pobraniu krwi dzis

Od wtorku slabiej czuje rucby.. Czuje ale jednak mnke to martwi troche...

Spokojnie, na tym etapie ciąży można czuć ruchy bardzo nieregularnie i nie ma powodu do niepokoju. Nie martw się na zapas!

[marciar7]

Napisane przez Elena_22

Spokojnie, na tym etapie ciąży można czuć ruchy bardzo nieregularnie i nie ma powodu do niepokoju. Nie martw się na zapas!

Juz troche sie uspokoilam ale dzieki tak tez sobie zaczęłam wmawiac

[butterfly20]

Nooo Jan i Antonina są popularne

Napisane przez Aninis

Właśnie nie wiem, czy chodziło jej o to, że imię brzydkie, czy o to, że sama mam Anka na imię, więc jak można córce dać tak samo.
Mi się Lilianna podoba od lat... znałam w liceum jedną Lilkę i tak jakoś utknęło w pamięci. I jestem zdumiona tym, że faktycznie teraz zrobiła się modna Liliana (przez 1 "n"). W sumie w słowniku imion można znaleźć Liliana, Lilianna, Lilla, Lilia, Lila... oczopląsu można dostać.

Ale Jan i Antosia też chyba teraz na topie

A z takich egzotycznych to w pracy z dzieciaczków mamy Dalilę i Mohameda

nie pitol, w B-B takie kwiatki?

[Elena_22]

Napisane przez ja :)

Ja juz po wizycie. Młoda idealna, pieknie rosnie, proporcjonalnie wszystko. Ma juz 550g Ostatio bylo glowka w dol a teraz znowu glowka do gory. Pierwszy raz udalo sie zrobic zdjecie buzki, bo tak zawsze machala raczkami przy twarzy.
Przy okazji mialam pobrane wymazy z cewki + cytologia bo ostatnia cytologia rok temu no a wymazy raz w ciazy moja gin chce zrobic. Nic przyjemnego, a fuu. Szyjka zamknieta na cztery spusty. Jak nie bede sie czuc na silach juz pracowac to mam zadzwonic do niej w kazdej chwili i bedzie odpoczynek. Ale poki co chce pokonczyc projekty
Takze piatek zaczal sie bardzo dobrze

Gratulacje wizyty ,duża dziewczynka już.
Ja wymaz mam teraz drugi raz do zrobienia, pewnie niedługo będzie i cytologia, bo rok już minie.

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Napisane przez tygryszek

Ja wczoraj byłam na wizycie, szyjka niestety skrócona standardowo, ale na szczęście zamknięta. Klusek waży 630g, lekarz podczas usg wypalił no bo to miała być dziewczynka prawda? Myślałam że mu z tego łóżka zlecę, ale zaczął się śmiać i dopiero załapałam że go takie żarciki trzymają. Tak więc siusiak nadal na miejscu (zawsze chciałam dziewczynkę, ale teraz jak już troszkę ubranek pokupiliśmy to ja dziękuję za takie niespodzianki )
Miałyście może robione echo serca dzidziusia? Jak to wygląda?

Duży chłopczyk, gratulacje.
Też przez moment miałam wrażenie, że z chłopca zrobi się dziewczynka, ale nie, kilku lekarzy potwierdzało płeć. Ja bardzo chciałam mieć drugą dziewczynkę, ale jest chłopczyk i też będzie dobrze.
U mnie na badaniu połówkowym lekarz powiedział, że dokładniejsze badania serca dziecka robione są wtedy, kiedy są do nich jakieś wskazania, tzn. jak coś lekarza niepokoi podczas rutynowego badania tętna i podczas usg. Mi nic nie zlecał.

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Napisane przez butterfly20

Wiesz co, kiedyś Ja pisała,że jej lekarka w USA powiedziała,że może brać w cholerę magnezu a to i tak nic nie pomoże w ciąży. I coś w tym raczej jest, bo ja biorę od początku a skurcze mnie łapią. Jak mnie złapie skurcz to kucam na palcach i od razu przechodzi.

Ja jakiś czas temu zaczęłam mieć drętwienie w palcach rąk,kołatania serca i drganie w powiece, zaczęłam brać poleconą przez lekarza magnellę i od tej pory nic mnie nie łapie, na szczęście, bo kiedyś przed ciążą miałam duże problemy ze skurczami w nogach i nawet aspargin nie pomagał. A czy ta magnella pomaga?- nie wiem na ile, ale ja nie narzekam.

[figa84]

Aninis ja może nie będę przytaczać wszystkich naszych bojów o imię, obecnie stoi na Łucji, ale może się jeszcze zmienić. Córka ma dość rzadkie imię i jak już myśleliśmy, że udało się ustalić Laura, to wyskoczyła z tekstem, że w szkole jest już jedna Laura i tak nie może być

[Lola2828]

Gratulacje po wizytach ! Co do imienia to nasza kruszynka będzie Nina choć to 100 % wybór mojego ukochanego Nie byłam przekonana ale już się przyzwyczaiłam Mam nadzieje że od przyszłego tygodnia ruszamy z przygotowaniami z pokoikiem dla małej to się jakoś przyjemniej zrobi bo na razie w jej pokoiku zbiór rzeczy znalezionych 5 komputerów rozkręconych 3 jakieś laptopy mnuustwo kabli i kabelków wózek fotelik i inne gadżety i 3 worki ciuszków Już ostatnio powiedziałam do tż-ta czy nie mogłam znaleźć sobie pasjonata znaczków a nie komputerów i informatyki miał by 2 klasery i z głowy . Ostatnio mam chyba burzę hormonalną bo ogarnął mnie taki strach przed tym wszystkim ze więcej pytań niż odpowiedzi zaczęłam się sama siebie bać i o co mi chodzi ?

[figa84]

Napisane przez Lola2828

Gratulacje po wizytach ! Co do imienia to nasza kruszynka będzie Nina choć to 100 % wybór mojego ukochanego Nie byłam przekonana ale już się przyzwyczaiłam Mam nadzieje że od przyszłego tygodnia ruszamy z przygotowaniami z pokoikiem dla małej to się jakoś przyjemniej zrobi bo na razie w jej pokoiku zbiór rzeczy znalezionych 5 komputerów rozkręconych 3 jakieś laptopy mnuustwo kabli i kabelków wózek fotelik i inne gadżety i 3 worki ciuszków Już ostatnio powiedziałam do tż-ta czy nie mogłam znaleźć sobie pasjonata znaczków a nie komputerów i informatyki miał by 2 klasery i z głowy . Ostatnio mam chyba burzę hormonalną bo ogarnął mnie taki strach przed tym wszystkim ze więcej pytań niż odpowiedzi zaczęłam się sama siebie bać i o co mi chodzi ?

obawiam się, że oni na dwóch nie kończą

[Elena_22]

Napisane przez butterfly20

No właśnie też wolę mniejsze auta, najlepiej ze sportową linią i zacięciem Uparłam się na tę moją Hondę, ale już przestaje być wygodna, a co dopiero przy dwójce

Hehe, a ja lubię tylko duże maszyny, duże samochody, nie wyobrażam siebie w takim kurduplu Najchętniej jeździłabym tirem .

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Napisane przez marciar7

a co nie tak z podlasiem?

O, właśnie! Podlasie jest piękne!

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Napisane przez Aninis

Ale duży chłopak
tygryszek łykasz jakieś witaminki?
Ja się tak zaczęłam zastanawiać nad tym co moja mama mi wczoraj powiedziała. Moja mama jest pielęgniarką i pracuje w przychodni, ale w innym mieście... nie w Bielsku tu gdzie ja mieszkam. I wczoraj gadała z jedną gin ze swojej przychodni, która powiedziała jej, że ciężarne nie powinny za dużo witam łykać, bo dzieci za duże przez to rosną i później trudniej urodzić takiego dużego dzieciaczka sn.
Ona mówiła mojej mamie, że witaminami powinno się wspomagać, jak są złe wyniki a nie przez całą ciążę jeść.
A ja już zjadłam 2 opakowanie witaminek i jestem ciekawa co mój gin mi na to powie.

Też o tym słyszałam, ja na razie biorę pregnę z dha ale mam zamiar skończyć na jednym opakowaniu, wyniki mam bardzo dobre.

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Napisane przez kingula111

A kwas foliowy nie powinno się zażywać w 1 trymestrze tylko? Ją witamin prawie nie biorę tzn zjadłam dwa opakowania i teraz zapytam asmag forte żelazo.nie wiedziałam że rutinoscorbin w ciąży można .może też zacznę zażywać.a co myślicie o witaminach kwasie foliowym.brać???

Też nie wiedziałam, ze można rutinoscorbin. Ja kwasu fol. nie biorę, bo jest w pregnie.

[marciar7]

Elena ty tez z podlasia?

[Elena_22]

Dzisiaj byliśmy z mężem na ślubowaniu klas pierwszych u naszej córeczki- naprawdę nie wiem, kiedy te 6 lat zleciało, przecież niedawno ją rodziłam! A tu niedługo drugie będzie .

Jeśli ma być zachowana równowaga w przyrodzie, to teraz będziemy mieć niezłego łobuza , bo nasz córcia od urodzenia była grzeczna, przesypiała noce, w ciągu dnia owszem mało spała, ale leżała sobie cichutko, nie płakała, nie wiemy, co to kolki i ząbkowanie. Teraz pewnie tak dobrze nie będzie, za dużo szczęścia .

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Napisane przez marciar7

Elena ty tez z podlasia?

U nas się mówi, że to Podlasie, a dokładniej jestem z Lubelszczyzny.

[marciar7]

Napisane przez Elena_22

Dzisiaj byliśmy z mężem na ślubowaniu klas pierwszych u naszej córeczki- naprawdę nie wiem, kiedy te 6 lat zleciało, przecież niedawno ją rodziłam! A tu niedługo drugie będzie .

Jeśli ma być zachowana równowaga w przyrodzie, to teraz będziemy mieć niezłego łobuza , bo nasz córcia od urodzenia była grzeczna, przesypiała noce, w ciągu dnia owszem mało spała, ale leżała sobie cichutko, nie płakała, nie wiemy, co to kolki i ząbkowanie. Teraz pewnie tak dobrze nie będzie, za dużo szczęścia .

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------



U nas się mówi, że to Podlasie, a dokładniej jestem z Lubelszczyzny.

Tez piękny region

[Elena_22]

Wszystkie kociary- piękne te wasze futrzaki .
Bardzo chciałabym mieć ciciorka i psa też, ale mieszkam w bloku i ciężko byłoby je pomieścić. Mąż nie przepada za kotami, mówi, że jak przyniosę jakiegoś do domu, będę z nim spała w piwnicy .

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Napisane przez marciar7

Tez piękny region

Cały nasz wschód jest piękny . Bardzo chciałabym mieszkać w Białymstoku, ale tutaj mamy większość rodziny i pracę, ale kto wie, co będzie kiedyś.
Marcia, Ty jak się domyślam, jesteś z "prawdziwego" Podlasia? Zazdroszczę .