|
|
#4141 | ||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 751
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
Ja bym amnio robila. Chyba wolalabym poprostu wiedziec. Cytat:
Cytat:
Moja tez czula respekt do wczoraj. Zawsze jak Tz przykladal reke to milkla. Ale wczoraj wieczorem, juz w lozku, jak zaczela fikac to nawet reke Tz nie pomogla. Walila jak szalona. Tz mowi, zeby nie zakrywac brzucha bo moze boi sie ciemnosci Cytat:
No mnie tez wlasnie nie budza ani nie budzily w poprzedniej ciazy. Ale musze przyznac, ze ja raczej mam sen typu: w razie pozaru wyniesc razem z lozkiem Za to jak sie juz obudze np na siku, to dzidzia wtedy tez sie potrafi obudzic I nie daje mi zasnac. Witam z rana. Siedze w pracy I wiem, ze to bedzie mega nudny dzien. Wydaje mi sie, ze przez te wszystkie historie, ciaze, zwolnienie itp trzymaja mnie na dystans. Wiec nie mam kursu, moje dzieciaki sa przydzielone innym, wiec siedze jak ta d..a I czekam na rozwoj akcji
|
||||
|
|
|
#4142 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Basiek mam to samo!! tak harcuje że spać nie mogę, czasem na dole brzucha, czasem okolice pępka
Dziś w nocy z 3 razy się budziłam, a jak już leżę na boku to sie zaczyna...My o 7 już na obraniu krwi Dostałam kartę stałego pacjenta w diagnostyce :/ iel ja już tam zostawiłam $$$... Kotletów mielonych już usmażyłam teraz kawusia
__________________
15.09.2013 24.09.2014 18.04.2015 Ślub ![]() 06.06.2015 06.02.2016 Jakub Andrzej syn Justyny i Michała 14.12.2016 16.08.2017 Barbara Maria córka Justyny i Michała |
|
|
|
#4143 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
W☠☠☠☠ilam sie. Poszlam do babki od spraw studenckich ktora wydawala mi sie ze kest za studentem.i mowie ze najpierw wychdoze za maz i jak z dokumentami a potem mowie ze jestem w ciąży i chcialabym.na drugi semestr indywidualny tok studiów. To cos tskiego ze indywidualnie umawiam sie z prowadzacym.jak zaliczyc przedmkot a nie misze chodzic. Czasem sie pojawiac. A ona do mnie jak ja se to wyobrazam ze dzircko mnie potrzebuje itd. Zbila mnie z tropu zaczela mi rzucac takie gadko ze poczulam sie jak jakas z☠☠☠ka co sie bzykala i wpadla. Ja jej mowie ze bede moec pomoc od mamy ze bedzie przyjezdzac na czas tych zajec ze mna a ona sie śmieje z tego. No myślałam ze ja roz☠☠☠☠☠☠☠e tam.
__________________
Zosia |
|
|
|
#4144 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Witam się we wtorek
Ja małego czuje w różnych miejscach najczęściej na dole z lewej str i koło pępka ale czuje tez fikolki pośrodku i kopniaczki z prawej także Dominik buszu gdzie się da póki jeszcze ma miejsce. Kopniaki mnie nie budzą ale jak w nocy się obudze to czuje jak się wierci A my dziś z tż mamy 3 rocznicę ślubu ❤ co prawda tż jest dalej na NSR ale w czwartej wraca to sobie odbije w sobotę przyjdą nam meble do pokoju to czeka nas weekend składania ![]() ---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ---------- Cytat:
__________________
07.02.2016 |
|
|
|
|
#4145 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Kuzwa co to gimnazjum mam 24 lata do ch....
__________________
Zosia |
|
|
|
#4146 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
A co ja to obchodzi? Trzeba było sie nie tłumaczyć rylko od razu krótko odpowiedzieć ze wychowanie twojego dziecka to twój problem i nie życzysz sobie jej komentarzy. Takiej babie nie przegadasz Sent from my iPhone using Tapatalk ---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ---------- Cytat:
Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy! ![]() Sent from my iPhone using Tapatalk ---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ---------- Cytat:
Moze sie rozkręci w pracy, oby ja tez mam dzisiaj nudę bo mi sie szef nagle rozchorował i utknęłam z praca. Sent from my iPhone using Tapatalk |
|||
|
|
|
#4147 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
marciar spokojnie z tego co wiem wszystko załatwiały w dziekanacie u swojej osoby odpowiedzialnej za dany kierunek i umówisz się na jakiej zasadzie zaliczasz w takie dyskusje się nie wdawaj z Paniami od spraw studenckich szkoda nerwów....po ślubie czyli za tydzień zanieś akt ślubu do dziekanatu i tyle a z resztą spraw poczekaj do końca semestru bo musisz najpierw zaliczyć ten ja ciekawe jak Lila zniosła ten hałas na zajęciach z Polą Mamusie jaki rozmiar koszuli do spania o których wczoraj pisałyśmy wybieracie ? taki jak nosicie czy rozmiar większą ? dumam nad tym bo ciążowej/do karmienia nigdy nie miałam
__________________
|
|
|
|
|
#4148 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 838
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Witam się po przerwie... Nadrobiłam
Niestety ostatni tydzień Młody siedział chory w domu, a zrobił się ostatnio taki nieznośny, że nawet na moment nie mogłam go z oczu spuścić Więc w dzień czasu na wizaż brakło, a wieczorem padałam jak ścięta na łóżko. Na szczęście dziś poszedł już do przedszkola więc matka ma chwilę spokoju ![]() Ja połówkowe miałam u mojego gina w gabinecie- certyfikatu nie ma ale dokładnie wszystko zmierzył i sprawdził, a ja mam do niego zaufanie. Z prenatalnych robiłam te I trymestru prywatnie i to tylko dlatego, że straszny panikarz się ze mnie w tej ciąży zrobił. W poprzedniej nie robiłam żadnych prenatalnych- wizyta co miesiąc i standardowe USG żeby sprawdzić wymiary... Zresztą jak już kiedyś pisałam, miałam w rodzinie historie kiedy powiedzieli dziewczynie że z takimi wynikami prawie na 100 % urodzi dziecko z ZD a urodziła zdrowiuteńką dziewuszkę. Na poporodowej też leżałam z podobnym przypadkiem ![]() Koszule do karmienia mam 2. Rozpinane z przodu i te 2 spokojnie mi wystarczyły bo bardzo szybko przestałam ich używać- jakieś takie niewygodne dla mnie były I te wiecznie rozpinające się guziki Ruchy brzdąca czuję już bardzo wyraźnie i w różnych miejscach- mały wiercipięta. Ostatnio kopało po lewej, lekko powyżej pępka i byłam aż zdziwiona, że już tak wysoko sięga ![]() Ze stanikami na razie bezproblemowo, bo mam jeszcze te większe rozmiary sprzed diety i teraz są akurat Jutro zaczynam 23 tyd i mam już 7,5 kg na plusie Odzyskuję to co zrzuciłam zaraz przed ciążą.... Udało mi się kupić kurtkę ciążową i liczę że taka na 120 w biuście mi wystarczy do końca ciąży ![]() Aninis ja tez osobiście znam delikwentkę, która zorientowała się dopiero pod koniec 5 miesiąca że to nie wzdęcia tylko ciąża... I do tego momentu pracowała na 12 h zmianach- praca stojąca i zahaczająca o godziny nocne. Tyle że u niej skończyło się tak że w grudniu się dowiedziała a z początkiem lutego urodziła wcześniaka... W weekend wyprałam wózek Zastanawiam czy kupować śpiworek do wózka, taki ocieplany czy sobie darować Bo w sumie to luty, a na spacerki szybciutko zaczniemy wychodzić, bo jakoś muszę Michała z przedszkola odbierać. Mam niby osłonę na gondolę, ale mam ciut wątpliwości czy to wystarczy...I teraz mam zgryza czy kupować i ewentualnie jaki- wełna, polar
|
|
|
|
#4149 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
ale czytałam że dzieci na tym etapie dostrzegają jasność i ciemność Siasia rozkręci się w pracy wiesz jak to bywa pierwszego dnia nie chcą zwalić za dużo obowiązków na Ciebie Cytat:
Cytat:
no bo normalne ubranko czyli bodziaki coś na to jakiś dresik i w kombinezon i śpiworek ( mniej ocieplony ) to chyba powinno ?
__________________
|
|||
|
|
|
#4150 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Wiem wiem ale zrstresowala mnie i jakos tak wyszlo. W dupie ja mamm ale nerwów napsula. Do tego tz z cala rodzina sie pojlocil a on do baardzo upartych nalezh dzis moja matka i jego zgadywaly jakoe zarcie na ten obiad bo ja wyjechalam i jego matla sie skarzy mojenlj na niego.. No po prostu myslalam ze mnie cos trafi
__________________
Zosia |
|
|
|
#4151 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
![]() Cytat:
czytałam kiedyś, że dzieci bardziej się jasności boją, w sumie co by mnie nie dziwiło, bo tam jednak ciemno. A i kiedyś ktoś pisał, że się latarką bawił ![]() Cytat:
yyyy.... co komu do tego czy, jak, kiedy będziesz się zajmować swoim dzieckiem ?? ![]() serio nie zrozumiesz ludzi... rzucasz studia źle, robisz studia źle.... eh... Cytat:
Cytat:
Ja mam (a przynajmniej mam nadzieję, że się znajdzie ) wełniany śpiwór do wózka, ale chyba kupię polarowy. Przy córze w zimie w styczniu było momentami -17 stopni, ale od tego czasu nie przypominam sobie takiej zimy, a dwa nawet gdyby była i musiałabym z takim malutkim dzieckiem wyjść to myślę, że podjadę gdzieś autem. A na ewentualne mniejsze mrozy lub ich brak wystarczyłby polarowy śpiworek i ewentualnie kombinezon. Mam też nadzieję, że polarek dałoby się wiosną wykorzystać przy tych kilku stopniach na + (o ile zima taka nie będzie).
|
|||||
|
|
|
#4152 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 870
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Faktycznie dawno Cię nie było. Ja tam wolałam kocami Małą okładać. I tak przy jakiś mega mrozach nie będziesz wychodzić.figa- świetna ta koszula z załącznika. Na all podobną znalazłam. Wczoraj byłam w Factory i byłam w tym sklepie Italian Fashiion i fajne rzeczy tam były-muszę na spokojnie wrócić. Byłam też w Smyku ale dno i dwa metry mułu. Same letnie ciuchy - większość dla dziewczynek. Nawet bielizny nie było dla bobasów. Ja robiłam wyprawkę dla Małej tam i byłam bardzo zadowolona z tych kilku podstawowych ubranek. aninis- Ty musisz mieć klawe życie z tymi ludźmi . Historie prześwietne ![]() Ja też muszę sobie jakiś nowy biustonosz kupić. Ale przyznam, że jest to część garderoby której nie lubię kupować bo w sklepie jakoś dobrze się czuję przymierzając biustonosz a w domu...bywa różnie. Też kiedyś kupowałam te najtańsze bazarkowe staniki (bo miałam małe piersi) ale one po jakimś czasie nie dość, że się rozciągały to jeszcze miseczki się spłycały więc zaczęłam normalnie w sklepach kupować. A jeszcze co do koszul: ja chodziłam w ubraniach rozmiar S/M to brałam L teraz mi bliżej M/L ale też wezmę L-kę
__________________
Krzyś 19.02.2016 r.Małgosia 06.10.2013 r.
Edytowane przez badzia987 Czas edycji: 2015-10-20 o 11:41 |
|||
|
|
|
#4153 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
witam wszystkich w 22 tygodniu
![]() Wstałam po 10tej i jestem już po śniadanku, zaraz looknę co tam popisałyście ciekawego Co ciekawe, nie jem więcej, a waga idzie w górę i to całkiem całkiem ...już 6,5 kg do przodu. A w zeszłym tygodniu było tylko 5 kg ![]() ---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ---------- Cytat:
Teraz oczywiście nie mieszczę się już w żaden biustonosz i muszę coś sobie kupić ![]() ---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ---------- Cytat:
Ja dzisiaj w nocy jak przewróciłam się na prawy boczek, to poczułam jak mnie bobo tam kopie, więc musiałam się przekręcić na lewy bok... i był już spokój charakterne to moje maleństwo jak widać, nie spodobało się, że uciskam na prawy bok, to dostałam kopniaki ---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ---------- Cytat:
![]() Nie kumam jej podejścia Ja sama miałam na studiach 2 dziewczyny, które na 1 roku zaszły w ciążę... kilka lat się starały i nic, a jak przestały myśleć o ciąży i skupiły się na studiach, to zaraz zaciążyły. Obie się zastanawiały nad rzuceniem studiów i wtedy wszyscy namawiali je, żeby nie robiły takich głupstw, że jakoś to będzie. I jakoś obie dały radę... bez dziekanki, razem z nami skończyć. W sumie przychodziły na zajęcia tylko do tych, co bardziej opornych i mniej wyrozumiałych wykładowców. A z resztą spokojnie się dogadywały ![]() Więc wrzuć na luzzz, olej babsztyla i tyle... dogadasz się sama z wykładowcami. ---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ---------- Cytat:
![]() Najlepszego z okazji rocznicy
|
|||||
|
|
|
#4154 | |||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 751
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
Glupie babsko. Z takimi to szkoda zaczynac ![]() Cytat:
Gratuluje rocznicy Cytat:
No to sie nudzimy razem ![]() Cytat:
Ja mialam jedna I jak upralam to suszylam na dworze bo bylo cieplo. Nie cierpie koszul wiec szybko sie jej pozbylam, choc ta I tak byla spoko bo wygladala jak koszula meska zwykla, a byla normalna do karmienia. Kaaasi nie bierz wiekszej jak o rozmiar bo sie w niej utopisz. One I tak raczej do obcislych nie naleza a przy twoich gabarytach to raczej nie grozi Ci nagle przytycie 20kg. Ja do konca ciazy spalam w Tz koszulce a do szpitala wzielam juz ta do karmienia o rozmiar za duza I byla dobra. Mialam tez taka w ktorej mialam rodzic, na cycach obcisla, na dole luzna calkiem, ale nie bylo mi dane jej zalozyc wiec mam nowke ![]() Cytat:
Tak, napewno widza jasnosc, ciemnosc ale chyba jeszcze nie wiedza co to strach
|
|||||
|
|
|
#4155 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
|
|
|
|
#4156 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Figa miałam Ci pisać- to właśnie ta granatowa z IF to jest dokłądnie ten fason, co miałam dwie koszule w poprzedniej ciąży( szarą i różową w kropki, a ta granatowa chyba też jest w kropki
) I ona ma taki kawałek materiały pomiedzy tymi zakładkami, które da się fajnie odsłonić i karmić. Super są te koszule tera też kupię taką jedną,już sobie znalazłam w kwiatuszki![]() te sexy z IF też widziałam,ale one mają ramiączka, to ja bym w tym marznęła. Ale gdybym miała rodzić w lecie, to why not ![]() Cytat:
W pierwszej ciąży nie zadawałam sobie tego pytania, po prostu poszłam z głupa i tyle. Ale ogólnie w pierwszej ciąży mniej wiedziałam, mniej się bałam i mniej rozmyślałam ![]() Cytat:
Ja z kolei z mam majowych bodajże 2013 r. znam przypadek dziewczyny, która chodziła na badania prenatalne i ogólnie na usg (aczkolwiek nie wiem na jakim sprzęcie) i nigdy nie wyszło,że jej synek urodzi się z ZD i rozszczepem podniebienia. No różnie to bywa. A z tymi kopniakami to tez mnie nigdy Tusia nie budziła, Nina póki co też nie, ale daje czadu dużo bardziej niż Tusia wiec obawiam się co to będzie. Marciar ja bym ucięła tę jej gadkę,że dam radę i tyle, nie ma się co tłumaczyć
__________________
Edytowane przez butterfly20 Czas edycji: 2015-10-20 o 12:38 |
||
|
|
|
#4157 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
![]() Ja od 12 lat pracuję w kadrach i zdziwiłybyście się z jakimi sprawami czasem ludzie przychodzą. A że zawsze byłam otwarta do innych, to jakoś tak się nie raz zdarzało, że chyba prowokowałam innych do zwierzeń A do tego mnóstwo razy zmieniłam pracę i jakoś się tych opowieści nazbierało. ![]() Oczywiście są też i smutne historie, ale nie będę ich przytaczać, bo nie lubię sobie ich przypominać. Wbrew pozorom wcale nie mam takiego wesołego życia z mnóstwem znajomych. Jak poznałam mojego tż, to mieliśmy do siebie 120 km. W końcu rzuciłam wszystko i przeprowadziłam się do Krakowa (zamieszkałam z teściami i to był błąd mojego życia) Myślałam, że pozawieram jakieś znajomości w pracy, ale tak się złożyło, że od 4 lat mieszkam w BB, a pracuję w Tychach ![]() Mojemu mężowi ostał się 1 kolega z Krakowa, ale jakoś ciężko im zgrać wolne i spotykają się raz na ruski rok. A do tego brat męża, z którym był mocno związany wyjechał 2 lata temu za granicę... więc lipa. Ale za to oboje z mężem jesteśmy zakochani w BB ![]() Mój mąż jest rodowitym Krakusem hahaha a wczoraj jak wyjeżdżaliśmy z Krakowa, to aż się cieszył, że wracamy do BB ![]() ---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ---------- echh... muszę się zabrać za kolejne porządki w szafie |
|
|
|
|
#4158 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
Krk podoba mi się,ale na jakieś weekendowe wypady, nie chciałabym jednak tam mieszkać
__________________
|
|
|
|
|
#4159 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
siasia masz rację z koszulami ale wolę znać Wasze zdanie bo popełniłabym błąd ze spodniami chciałam wziąć rozmiar większe ale poradziłyście by w normalnym rozmiarze i to był strzał w 10 nie wiem czego się spodziewać na sam koniec 9 miesiąca niby teraz 4-5kg na plusie waga się waha jeszcze więc w ostatnim trymestrze myślę że bardziej przytyje zaczęłam 6 miesiąc aga i esor czekamy na wieści z badań
__________________
Edytowane przez kaaasi Czas edycji: 2015-10-20 o 12:54 |
|
|
|
|
#4160 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 192
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
![]() justynka super uczucie czuć własne dziecko, ale porę do tego czucia wybrała świetną Cytat:
|
||
|
|
|
#4161 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 751
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
![]() Cytat:
U mnie dziewczyna w drugiej klasie lyceum powiedziala matce, ze jest w ciazy w 7 miesiacu jak jechala na porodowke karetka bo jej wody odeszly Jak sie matka nie zorientowala mieszkajac z nia w domu to ja nie wiem. A potem, jakies dwa lata pozniej znowu wpadla, I wtedy powiedziala matce w 6 miesiacu bo tez musiala do szpitala jechac ale urodzila dopiero chyba w 8 czy jakos tak. Obaj synowie zdrowi wiec spoko Jak sobie teraz pomysle, ze ona jest w moim wieku a jej starszy syn ma 16 lat Wow to jest cos. Mozna sobie zrobic trzecie I pod opieka tych starszych zostawiac, super ![]() Cytat:
To moze wstawie w klubie moje zdjecie z 9 miesiaca bo zakladam ze bedziesz podobnych rozmiarow jak ja w I ciazy . Ja tez zaczynam 6 miesiac, 4kg na plusie ale ja mam juz brzusio. Moze potem wstawie zeby sie pochwalic, ze cos w koncu mam. Ja w I ciazy utylam 13, z tym ze ostatnie 3 to z glupoty I lenistwa. Bo siedzialam w domu z kuzynem I sie obrzeralismy lodami w czekoladzie. Teraz juz tak nie zrobie.Sory dziewczyny, juz mi sie nie chce edytowac. Pisze na klawiaturze angielskiej I nie dosc ze nie mam polskich znakow to jeszcze jak wyraz jest podobny to mi sam computer zmienia I tak mnie to wkurza ale juz nie chce mi sie wszystkiego poprawiac bo I tak zawsze cos przegapie. No sory. Edytowane przez siasia13 Czas edycji: 2015-10-20 o 13:19 |
|||
|
|
|
#4162 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 9
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Dziękuję za miłe przyjęcie
Ale macie tempo pisania, nie nadążam z czytaniem Z góry przepraszam, jeśli zapytam o coś co było już omawiane, ale nie jestem w stanie przeczytać wszystkich postów.Czy któraś z Was ma silną wadę wzroku? Czeka mnie jeszcze wizyta u okulisty, bo mam wadę -6 i -7 i jestem ciekawa czy zaleci cc. Kurcze zaczynam sie trochę stresować, że nie zdążę z przygotowaniami do lutego. Czeka mnie jeszcze mały remont, nie mam ani wózka (nawet wybranego) ani zamówionych mebli do pokoju małej i w sumie nic jeszcze nie kupowałam, a z tego co przeczytałam to niektóre z Was już prawie gotowe ze wszystkim
|
|
|
|
#4163 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
![]() Co do koszuli to ja nosze M i koszule mialam taki sam rozmiar M - tez z italian fashion |
|
|
|
|
#4164 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Za to z promotorka super poszlo
podeszlam do niej i nie zdazylam otworzyc buzi a ona do mnie pani nie jest w ciazy przypadkiem?:-D :-D ja ze tak a oja mi syper pogratulowala ucieszyla sieal e powiedziala ze musze juz zaczac robic badania do pracy. To bylo dla mnie oczywoste ale dpbrze ze chociaz ona sie nornalnie zachowala pytala czy wiem jaka plec i o swojej ciazy cos zsczela opowiadac :-D
__________________
Zosia |
|
|
|
#4165 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
No mam nadzieje, ze diagnoza bledna i urodzi sie dzieciaczek zdrowy. Nigdy si enie wie na 100% dopoki sie nie urodzi. Amnio wiem ze ryzyko, tez bym sie bala sama nie wiem co bym zrobila. A ruchy tez czuje znacznie bardziej niz u Poli mimo ze lozysko na przedniej scianie. Ale nie bolesnie i nie budzi mnie ![]() ---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#4166 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
Zaplanowałam powrót do pracy od lipca 2017 (roczny macierzyński + mnóstwo zaległego urlopu hahaha bo pod latarnią najciemniej i trochę go nazbierałam). I tak się zastanawiam jak to będzie. Wolałabym znaleźć coś w BB i mieć pracę na miejscu... ale jak tak obserwuję rynek pracy w BB, to ma moim stanowisku zdarzyły się 2 rekrutacje w ciągu 4 lat, więc kiepsko. Z drugiej strony mieszkamy teraz w kawalerce, więc mamy w planach w perspektywie 3, czy 4 lat coś większego i zastanawiam się, czy nie przeprowadzić się gdzieś bliżej Katowic, bo tam rynek pracy jest bardziej chłonny... np. chociażby Pszczyna, to już jest połowa mojej obecnej drogi do pracy (tylko tam śmierdzi z pieczarkarni hahaha jak porządnie zawieje
|
|
|
|
|
#4167 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
|
|
|
|
|
#4168 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
![]() Ja też miałam u siebie w bloku, 2 dziewczyny, które w wieku 16 lat urodziły. Ale jakoś sobie poukładały życie, bo przez wczesne macierzyństwo zmądrzały. Jedna z nich co prawda rozstała się z ojcem dziecka, aktualnie jest mężatką i ma 2 dziecko z obecnym mężem. A druga z nich ładnych parę lat później urodziła 2 dziecko, a później znowu kolejne (ale miała już wtedy ponad 20 latek)... ja się śmieję, że chyba celowała w dziewczynkę, ale ma 3 chłopców. I cała trójka dzieciaczków z jednym ojcem. Tak więc pomimo wczesnego macierzyństwa udało im się stworzyć udane małżeństwo i rodzinę. A jeszcze z tego co widzę, jak odwiedzam mamę, wzięła do siebie brata męża, który ma zespół Downa i ogarnia całą tą gromadkę. A takie z niej chuchro, że ja nie wiem jak ona 3 dzieci urodziła ![]() czekam na fotkę brzuszka ![]() ---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ---------- Cytat:
i pokazuje mi taki niebieski z żółtym napisem: f*cked up but happy ![]() A krk faktycznie męczy po jakimś czasie. Niestety te korki są koszmarne, wszędzie tłumy. A załatwić jakąś sprawę urzędową, to wyprawa na cały dzień
Edytowane przez Aninis Czas edycji: 2015-10-20 o 13:52 |
||
|
|
|
#4169 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 751
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
Zdazysz, nie martw sie. A pracujesz czy jestes na L4? Cytat:
Moja M to lubila sobie wyjac z szafki ze dwa garnki I pokrywki to nie musialam kupowac Cytat:
Czyli jednak sa tez normalni ludzie na swiecie . Tamta niech sie goni.
|
|||
|
|
|
#4170 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
Ja też jak tutaj wpadłam (a było to całkiem niedawno), to myślałam, że dziewczyny już wszystko mają kupione i zaplanowane. Ale wcale tak nie jest. Część ma już komplecik, część jest w trakcie kompletowania, a część tak jak ja dopiero planuje co kupić.Ja póki co zastanawiam się nad szpitalem, w którym rodzić. Miałam sobie pojechać i obejrzeć 2 państwowe w Bielsku, ale mojego męża coś choróbsko rozkłada, więc się na razie wstrzymam. Z ciuszków to kupiłam dosłownie w zeszłym tygodniu 5 body, 1 bluzeczkę i ręczniczek i to wszystko co mam... ale przez wszystkich świętych będę u kuzynek, które naszykowały mi ciuszki, więc muszę ogarnąć, co one mi tam popakowały i dopiero wtedy uzupełniać dalej. Łóżeczka nie mam - jestem jedynie zdecydowana na kojec, a nie na drewniane. Ale u mnie ta decyzja jest spowodowana kotami (mam 2 koty) i są przyzwyczajone, że siatka w oknie oznacza, że nie można się tam pchać, więc liczę na to, że siatka w kojcu spowoduje, że nie będą mi się pchały do środka ![]() Wózka też nie mam - mam jedynie wybraną firmę Tako. Naczytałam się dużo opinii, które przekonały mnie do tej firmy i tyle, a poza tym podobają mi się ![]() A teraz szukam na allegro jakiejś piżamki do szpitala, bo dziewczyny zarzuciły ten temat, więc stwierdziłam, że i ja cosik sobie już kupię. A skąd jesteś? |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:09.





wieczorem joga jupi! Dziewczyny zestresowane polecam można sie mega wyluzować. A jak nir ma ktoś czasu to na YouTube sa kanały z joga dla kobiet w ciąży - sety po 10 min łatwych ćwiczeń
chyba córa już teraz zaczyna czuć respekt 
Za to jak sie juz obudze np na siku, to dzidzia wtedy tez sie potrafi obudzic I nie daje mi zasnac.


Ślub 
co prawda tż jest dalej na NSR ale w czwartej wraca to sobie odbije 




Więc w dzień czasu na wizaż brakło, a wieczorem padałam jak ścięta na łóżko. Na szczęście dziś poszedł już do przedszkola więc matka ma chwilę spokoju
I te wiecznie rozpinające się guziki
Odzyskuję to co zrzuciłam zaraz przed ciążą.... Udało mi się kupić kurtkę ciążową i liczę że taka na 120 w biuście mi wystarczy do końca ciąży 



Wow to jest cos. Mozna sobie zrobic trzecie I pod opieka tych starszych zostawiac, super 
