Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

[muffi24]

Matko mój mąż znowu stroi fochy że teściową źle potraktowalam. Masakra, tak mnie dziś wkurzyla ze nie wiem. Nienawidzę po prostu czegoś takiego....... Tak się denerwuje że aż mi ciężko się pisze

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[201707171038]

czarna gratuluje

To ile nas zostało na placu boju?

[dotuniek]

Napisane przez muffi24

Matko mój mąż znowu stroi fochy że teściową źle potraktowalam. Masakra, tak mnie dziś wkurzyla ze nie wiem. Nienawidzę po prostu czegoś takiego....... Tak się denerwuje że aż mi ciężko się pisze

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

czym cię tak wkurzyła??

[201707171038]

Napisane przez Zmienna kobieta

Czarna gratuluję
Kurcze naprawdę niedługo nie będę miała o czym z wami gadać bo jako jedyna zostanę nie w ciąży...

ja też póki co tu jestem nie ciężarna

[Fantasmagori]

I ja

[czarna_mala]

Termin nie wiem na kiedy mam i póki serdusia nie zobaczę, to sprawdzać nie będę

A co do Małża, to wysłałam mu wynik na pocztę i zadzwoniłam, żeby spojrzał na maila ode mnie. A że załatwiał pewną sprawę moim rodzicom, to myślał, że mail będzie dotyczył ich zadzwoni za jakiś czas do mnie i skomentował tylko "Aha"

[201707171038]

czarna a kiedy nie powinna przyjść twoja @?

[czarna_mala]

Dziś ale sutki pobrązowiały, więc poszłam na betę

[dotuniek]

Napisane przez czarna_mala

Dziś ale sutki pobrązowiały, więc poszłam na betę

A jednak 😃
U Ciebie sutki u mnie pies wyznacznikiem ciąży

[201707171038]

Napisane przez dotuniek

A jednak 😃
U Ciebie sutki u mnie pies wyznacznikiem ciąży

mnie jakby drażnił zapach kawy to bym nawet testu nie musiała robić

[CARLA_23]

Czarna to trzymam kciuki za wizyte serduszkowa skoro gratulacji jeszcze oficjalnie nie przyjmujesz
Super wiadomość Musisz jeszcze dwie koleżanki sobie znaleźć żeby była kolejna ciążowa trójca

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

[Słodkaaa]

Czarna gratuluję

Zmienna nie bój się. Ja zostaje conajmniej do grudnia..

[mariolaw_132]

Aaaa..... Czarna aaaaa..... Po cichutku Gratuluje !!!! I zaciskam kciuki

Dobrze ze za duzo nie pisalyscie bo chyba bym nie nadrobila

Za chwile a bedzie to forum ciezarowek
Gratki za kolejne tygodnie i kciuki za zadasolkowanie. Dziewczyny nie obijac sie tylko zachodzic

A my sie wlasnie karmimy bylismy u pediatry i maly wazy 4170 (przy wyjsciu ze szpitala mial 3270) a 24 skonczy dopiero miesiac.

Buziaki

[czarna_mala]

Hej
Śpię jak zając mam biegunkę i nie wiem czy ze stresu, czy z tego że wzięłam wczoraj Glucophage na niemal pusty żołądek, czy to wirusówka ale chodzi 30 dzieci, więc raczej nie wirus. Jutro jadę na wizytę do Wawki, udało mi się sprawnie ją załatwić. Powiedziałam Pani recepcjonistce, że to moja 4. ciąża i błagam o szybki termin

Mariola to mały klocuszek

Napisane przez dotuniek

A jednak 😃
U Ciebie sutki u mnie pies wyznacznikiem ciąży

Psy też się tuliły, ale to u nich norma

Napisane przez jols

mnie jakby drażnił zapach kawy to bym nawet testu nie musiała robić

Ja od 2 dni mimo kataru, wszystko czuję intensywniej

Napisane przez CARLA_23

Czarna to trzymam kciuki za wizyte serduszkowa skoro gratulacji jeszcze oficjalnie nie przyjmujesz
Super wiadomość Musisz jeszcze dwie koleżanki sobie znaleźć żeby była kolejna ciążowa trójca

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Wiesz Carla u mnie beta rosła już nie raz i moją historię znasz...dlatego ten, nie mówmy jeszcze 'hop'

[mariolaw_132]

Czarna no klocuszek, jeszcze troche i dzwig bede zamawiala ciesze sie ze maly ladnie przybiera bo to znaczy ze moje cycole daja rade

Twoje objawy ....hmmm...tez bym nie wiedziala co jest winowajca.

U mnie 4 ciaza byla ta szczesliwa wiec i Tobie tego zycze super ze juz masz ustalona wizyte.

[dotuniek]

Czarna za jutrzejsza wizytę, wierzę że będzie dobrze tym razem! W wakacje będziemy razem cieszyć się maluszkami


Laski mój chłop serio oszalał, on faktycznie chce żebym już szła na l4 😨 i wczoraj stwierdził, że jak go zdenerwowuje to mi to załatwi na czwartkowej wizycie


Słodkaaa do grudnia wcale nie jest tak daleko 😉

[czarna_mala]

Ja niestety po wzrastającej becie uciekam na L4. Z jednej strony żal mi koleżanek, ale z drugiej strony choć raz w życiu będę egoistką i pomyślę o sobie. Dziś cyc boli jeszcze bardziej

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

A ja wstaję właśnie i jedziemy do ikei

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka

[dotuniek]

Napisane przez czarna_mala

Ja niestety po wzrastającej becie uciekam na L4. Z jednej strony żal mi koleżanek, ale z drugiej strony choć raz w życiu będę egoistką i pomyślę o sobie. Dziś cyc boli jeszcze bardziej

Ja Cię doskonale rozumiem i gdyby nie moja nie chęć do siedzenia w domu to zrobiłabym to samo. Ja potrzebuje zewnętrznej motywacji inaczej siedziałabym pod kołdrą całą ciążę, a tak muszę wstać, zadbać o siebie, ruszyć się i pogadać z kimś dojrzałym. Chciałabym jeszcze w listopadzie popracować. Chociaż nie wykluczam, że jutro wyląduje na l4 😊

[czarna_mala]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;53177745]A ja wstaję właśnie i jedziemy do ikei

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka [/QUOTE]
Ooo nareście

Napisane przez dotuniek

Ja Cię doskonale rozumiem i gdyby nie moja nie chęć do siedzenia w domu to zrobiłabym to samo. Ja potrzebuje zewnętrznej motywacji inaczej siedziałabym pod kołdrą całą ciążę, a tak muszę wstać, zadbać o siebie, ruszyć się i pogadać z kimś dojrzałym. Chciałabym jeszcze w listopadzie popracować. Chociaż nie wykluczam, że jutro wyląduje na l4 😊

Ja w moim nowym domu będę mogła siedzieć

[dotuniek]

Napisane przez czarna_mala

Ooo nareście

Ja w moim nowym domu będę mogła siedzieć

Kiedy się wprowadzacie i jak postępy?

[czarna_mala]

Napisane przez dotuniek

Kiedy się wprowadzacie i jak postępy?

A wszystko jeszcze w czarnej niestety grzebią się już 3.tydzień z elewacją i: a to pogoda nie ta, a to tamto, a to sramto...mam ich już dość

[dotuniek]

Oj to faktycznie... ostatnio kiepska pogoda na prace budowlane....

i dzieci się krzywo patrzą,ale zapach ziół prowansalskich jest nie do zniesienia dla mnie

[czarna_mala]

Napisane przez dotuniek

Oj to faktycznie... ostatnio kiepska pogoda na prace budowlane....

i dzieci się krzywo patrzą,ale zapach ziół prowansalskich jest nie do zniesienia dla mnie

Mnie na razie tylko muli

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

A ja mam powtórkę z pierwszego trymestru... Rzygam jak kot prawie... Co prawda nie codziennie, ale jak na razie i tak dużo :/

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka

[Słodkaaa]

Gryzia juz jedziecie?? Tak wcześnie?

Ja coś spać nie mogę. Musicie ze Mną gadać :-P

[201707171038]

Napisane przez Słodkaaa

Gryzia juz jedziecie?? Tak wcześnie?

Ja coś spać nie mogę. Musicie ze Mną gadać :-P

ja mogę z Tobą pogadać jak chcesz

[Platanoides]

czarna wiedziałam! ostatnio przeczucie co do Was mnie nie myli

Napisane przez dotuniek

ja wiem, ale Plat mi tak wróży i tak jej ciągle wychodzi, a ona po dzisiejszym moim wyniku bety dale mi bliźniaki wróży

wczoraj po pracy położyłam się na chwilę i obudziłam się po dwóch godzinach a potem jak zwykle pół nocy nie mogłam spać i znowu jestem zwłok. Nie wiem co z ta moją bezsennością nocną zmęczona jestem jak diabli, oczy mnie pieką, a zasnąć nie mogę...

[dotuniek]

Napisane przez Słodkaaa

Gryzia juz jedziecie?? Tak wcześnie?

Ja coś spać nie mogę. Musicie ze Mną gadać :-P

gadamy... a ty to na bezsenność cierpisz, wczoraj chyba miałaś nocke przecież

Napisane przez czarna_mala

Mnie na razie tylko muli

Ja mam dziś dzień mulenia, zaczęło się w busie myślałam że nie dojadę, dzieci poprosiły żebym zrobiła tarte na dzisiejszą imprezę to jak wzięłam suszone pomidory żeby namoczyć w ziołach i oliwie no to już było silniejsze ode mnie

[Słodkaaa]

Napisane przez dotuniek

gadamy... a ty to na bezsenność cierpisz, wczoraj chyba miałaś nocke przecież






Ja mam dziś dzień mulenia, zaczęło się w busie myślałam że nie dojadę, dzieci poprosiły żebym zrobiła tarte na dzisiejszą imprezę to jak wzięłam suszone pomidory żeby namoczyć w ziołach i oliwie no to już było silniejsze ode mnie

Wróciłam nie tak późno. Bo po 12. Zresztą nie zmęczona bo straszne nudy były...