Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XII

[Agaczok]

Napisane przez klatka

Jak bylam dzieckiem nie wyobrazalam sobie mojego zycia bez tej ksiazki
Swojemu dam zaraz po Dzieciach z Bulerbyn :-D

Ja tak samo a mój brat za dzieciaka ciągał rodziców w środku nocy na premiery kolejnych części - ja już wtedy kochałam spanie i nie dawałam się zwlec z łóżka ale raz poszłam i było całkiem spoko, jakieś konkursy z nagrodami, ludzie poprzebierani za czarodziejów na ulicy, dla dzieciaków megafrajda a ile się trzeba było w kolejce wystać!

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez visionAM

Każdy reaguje tak jak Ty, ale ja serio mam mega dużo tłuszczu i wcale nie jestem szczupła. Właściwie się ubieram, mam dość szczupłe ręce i nogi, więc nie widać najgorszych części ciała Więc te 10kg chętnie zrzucę, ale tłuszczu

Co do protein to polecam się na przyszłość także o nich zapominam, a w sumie budują włos.

Wyszpiegowałam Cię na fb I przecież chudzinka z Ciebie

Napisane przez Apolinka

Mi się marzy 5-8kg, czas zacząć spełniać marzenia

Mi się nie marzy - mi potrzeba tyle mniej

Napisane przez Mojwa

Hi

Oo heloł

Napisane przez Agaczok

ja wiem co

:brokuł:

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;53173785]On Ci to wytłumaczy dowcipnie [/QUOTE]

Wygrałaś

Napisane przez kalinolistek

Dzisiaj można już obejrzeć trailer "Gwiezdnych wojen" i mój TŻ oszalał... Obejrzał raz z napisami, obejrzał bez napisów, obejrzał i trzeci raz, żeby doszukać się czegoś co przeoczył gdy oglądał wcześniej. Teraz mamy wieczór, a on dalej ogląda! Dobra, światło włączone, głośniki podkręcone, widzę, że wpatruje się intensywnie. Po jakimś czasie... "Ejj, chodź oglądać ze mną trailer po ciemku, wyłącz lampkę, telewizor i laptopa, ma być ciemno jak w kinie!".

Premierę zaplanowano na 18 grudnia, a mój TŻ już wczoraj zarezerwował bilety. Jeszcze przed chwilą zaproponował mi maraton GW w celu przypomnienia.

Widziałam kiedyś w internetach, że jakaś para brała ślub inspirowany Gwiezdnymi wojnami.

Dobry ten Twój TŻ

Napisane przez kalinolistek

Kupiłam sobie dzisiaj płaszcz, och uważam, że prosty krój i czarny kolor, to przepis na to, żebym mogła go dumnie nosić przez kilka sezonów. Wystroiłam się i prezentuję swój nabytek TŻtowi, a on na to... "Wyglądasz jak w szlafroku".

Hmm... skąd ja to znam

[BittersweetCocaine]

Hejo, witam się i ja w kolejnej części
Oby było tu coraz więcej zaręczonych

Ja padam po dzisiejszym dniu. Umyłam wszystkie okna w domu i uprałam wszystkie firanki Jutro chyba ciąg dalszy sprzątania

[Paula2915]

Witam

[visionAM]

Napisane przez panna_felicjanna

Wczoraj natknęłam się na którąś część Harrego w tv.
Nie wiem jednak która to była, bo ja chyba ogólnie tylko ze 2 obejrzałam.

tego się nie ogląda tylko czyta Wg mnie filmy są kiepskie

Napisane przez klatka

Jak bylam dzieckiem nie wyobrazalam sobie mojego zycia bez tej ksiazki
Swojemu dam zaraz po Dzieciach z Bulerbyn :-D

Ja tak samo

Misislipy, jak już mnie wyszpiegowalaś to mogłaś zaprosić do znajomych

[Anemone]

Napisane przez loloo

siemanko

moja kieca od jutra się szyje, dziś byłam na zdjęciu miary

ale super!

Napisane przez loloo

jakieś 11 - 12kg.

no to gratulacje

Napisane przez klatka

Duzo juz u nas narzeczonych. Wiecej niz oczekujacych :-D

No, a ja nadal czekam A jestem tu prawie od samego początku

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;53170211]Już 12 części? Powinnam czuć się zdesperowana? xD
Niby za oknem pochmurno, a ładna pogoda dzisiaj Pojechałam rowerem załatwić parę spraw i była to bardzo przyjemna wycieczka. Dobrze, że się dzisiaj zorientowałam, że jest ostatni dzień na zmianę miejsca głosowania, bo inaczej nie mogłabym pójść na wybory. Chociaż i tak nie wiem kogo wybrać [/QUOTE]
no ostatnio mi kumpela powiedziała, że się PONIŻAM mówiąc o tym, czego chcę. Że jak powiedziałam raz, tak już powinnam siedzieć cicho jak mysz pod miotłą i czekać w spokoju wkurzyła mnie

Napisane przez visionAM

tego się nie ogląda tylko czyta Wg mnie filmy są kiepskie



Ja tak samo

Misislipy, jak już mnie wyszpiegowalaś to mogłaś zaprosić do znajomych

może Cię nie chciała w znajomych

[klatka]

Jak mi malo do szczescia potrzeba :-D odkrylam dzisiaj swojego swietego graala wsrod woskow zapachowych. cozy cabin z Kringle.

Prawda, ekranizacja Harrego nie porywa.. Nawet jak sie ma te 11 lat Ksiazka to co innego.

[aniaaxd2]

Dzien dobry ostatnio nic mi sie nie chce na szczęście za 3 tygodnie mam tydzień urlopu i lecę do Polski


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

[MZ88]

Napisane przez Agaczok

loloo

Zazdroszczę Wam tego chudnięcia, ja zaczęłam regularnie biegać na orbitreku, mam nadzieję, że niedługo zobaczę pierwsze efekty

Cierpliwości a efekty napewno przyjdą)

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Cześć dziewczyny w nowym wątku!


Zabiegana ostatnio jestem, ale dalej w grupie mniejszości oczekującej


Zapisałam się ostatnio na kurs niemieckiego i teraz 4 dni w tygodniu nie ma mnie prawie cały dzień w domu


W poprzedni piątek miałam duże nadzieeje na zmiany, bo miałam urodziny i Tż zaprosił mnie na kolacje... :P - chociaż już wcześniej zdystansowałam się od tematu
Było super, ale to jeszcze nie ten moment
Dowiedziałam sie też, że wszelkie urodziny itp. to nie ten dzień na tak wyjątkowy moment zaręczyn:P (w naszym przypadku) Ale dostałam piękne kolczyki 2 dni po i cieszę się super czasem


Wanilka- gratuluje planów ślubnych. Kiedyś miałam takie myśli, że może faktycznie i ślub bez zaręczyn i już coś ustalać. Ale po głębszych przemyśleniach - ja bym jednak nie chciała zrezygnować z momentu zaręczyn z tego względu, że uważam iż ten moment to wyjątkowa chwila i też szansa dla Tż na pokazanie że jestem dla niego wyjątkowa, zrobienia czegoś od siebie i po swojemu- wiem wiem plany ślubne też są pokazaniem że chce się być, ale uważam że to jest coś co Tż powinien dać od siebie przed ślubem,żeby poprosić o ręke Ale to moje zdanie

[Apolinka]

Napisane przez poziomkowa91

Wiem, że powinnam już dawno to zrobic ale widac nie byłam na to gotowa. Teraz czuję się taka zmobilizowana Dam do zrozumienia że nie odpowiada mi to jak jest teraz i ile to już trwa. Albo wóz, albo... przewóz

Powodzenia

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;53176873]Dzieci z Bullerbyn :love Moja UKOCHANA książka [/QUOTE]

Tak Harry Potter też wszystkie części zaliczyłam, ale sentyment jednak mam do tych starszych książek Np. Ania z Zielonego Wzgórza, też wszystkie części przeczytałam Zresztą inne książki Lucy Maud Montgomery też, lubiłam ten klimat

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Ja chcę się trochę wyrzeźbić przed weselem.
Brzuch będzie idealnie płaski, ramiona i plecy zrobione
Dobrze, że mam zapasy białka i aminokwasów

[MZ88]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5317898 7]Ja chcę się trochę wyrzeźbić przed weselem.
Brzuch będzie idealnie płaski, ramiona i plecy zrobione
Dobrze, że mam zapasy białka i aminokwasów [/QUOTE]

Tylko nie przesadź bo będziesz taki mały koksu w białej sukni

[klatka]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5317898 7]Ja chcę się trochę wyrzeźbić przed weselem.
Brzuch będzie idealnie płaski, ramiona i plecy zrobione
Dobrze, że mam zapasy białka i aminokwasów [/QUOTE]

Ty juz jestes wylaszczona a co bedzie potem :-D

[Sowilo]

Napisane przez Apolinka

Tak Harry Potter też wszystkie części zaliczyłam, ale sentyment jednak mam do tych starszych książek Np. Ania z Zielonego Wzgórza, też wszystkie części przeczytałam Zresztą inne książki Lucy Maud Montgomery też, lubiłam ten klimat

Harry'ego pochłaniałam bardzo szybko. ;D Pamiętam, jak była premiera Zakonu Feniksa, 950 stron, kurier mi w dniu premiery przywiózł książkę do domu, już następnego dnia wieczorem była cała przeczytana, a ja rozpaczałam, że to koniec.
Anię z Zielonego Wzgórza też czytałam, mam nawet w domu 6 części. Za to Dzieci z Bullerbyn nie wspominam jakoś szczególnie, czytałam jako lekturę, ale bez zachwytów. Lubiłam też czytać książki Meg Cabbot. Ah te Pamiętniki Księżniczki. I seria Pośredniczka o mega przystojnym Duchu. Wiedźmina też chyba w podstawówce zaczęłam czytać, chociaż miejscami średnio dla dzieci ta seria.

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez MZ88

Tylko nie przesadź bo będziesz taki mały koksu w białej sukni

Haha wejdę bokiem do Sali Ślubów bo inaczej się we framudze nie zmieszczę

Napisane przez klatka

Ty juz jestes wylaszczona a co bedzie potem :-D

Kochana, jeszcze trochę mi brakuje
Ostatnio po zumbie zostałam jeszcze na siłowni, teraz planuję treningi 3-4x w tygodniu. W rok się wylaszczę

[Agaczok]

Napisane przez Sowilo

Harry'ego pochłaniałam bardzo szybko. ;D Pamiętam, jak była premiera Zakonu Feniksa, 950 stron, kurier mi w dniu premiery przywiózł książkę do domu, już następnego dnia wieczorem była cała przeczytana, a ja rozpaczałam, że to koniec.
Anię z Zielonego Wzgórza też czytałam, mam nawet w domu 6 części.

U nas było to samo, musieliśmy z bratem ustalać w które dni/godziny czytam ja a w które on Ania z Zielonego Wzgórza to też był mój hit (dopóki nie pojawił się Harry :brzydal), ale potem wiele razy próbowałam przeczytać serię jeszcze raz i mnie nie wciągało za to HP przeczytałam kilkakrotnie

[Sowilo]

Napisane przez Agaczok

U nas było to samo, musieliśmy z bratem ustalać w które dni/godziny czytam ja a w które on Ania z Zielonego Wzgórza to też był mój hit (dopóki nie pojawił się Harry :brzydal), ale potem wiele razy próbowałam przeczytać serię jeszcze raz i mnie nie wciągało za to HP przeczytałam kilkakrotnie

Właśnie miałam ostatnio ochotę zabrać się za czytanie od nowa, ale kurcze nie mam teraz czasu. Za długo robi się te wszystkie sprawka, zadania i projekty na studia, a wieczorem to padam do spania, więc nie ma mowy o czytaniu w łóżku do poduchy.

[Agaczok]

Napisane przez Sowilo

Właśnie miałam ostatnio ochotę zabrać się za czytanie od nowa, ale kurcze nie mam teraz czasu. Za długo robi się te wszystkie sprawka, zadania i projekty na studia, a wieczorem to padam do spania, więc nie ma mowy o czytaniu w łóżku do poduchy.

Ja chyba sie wezmę za to po raz kolejny po obronie

[fajita1]

Poziomkowa powodzenia, ale ja bym nie stawiała sprawy wóz albo przewóz. Porozmawiaj i dowiedz się jakie on ma plany i oczekiwania, no chyba że taka rozmowa już była a tu dalej

[201801191006]

Napisane przez fajita1

Poziomkowa powodzenia, ale ja bym nie stawiała sprawy wóz albo przewóz. Porozmawiaj i dowiedz się jakie on ma plany i oczekiwania, no chyba że taka rozmowa już była a tu dalej

Dlaczego nie?

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Poziomka, ile razem jesteście?

[visionAM]

Napisane przez klatka

Ty juz jestes wylaszczona a co bedzie potem :-D

No właśnie. Wszystkie nas wprowadzisz w kompleksy Shan



[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5317915 8]Haha wejdę bokiem do Sali Ślubów bo inaczej się we framudze nie zmieszczę



Kochana, jeszcze trochę mi brakuje
Ostatnio po zumbie zostałam jeszcze na siłowni, teraz planuję treningi 3-4x w tygodniu. W rok się wylaszczę [/QUOTE]

Teraz też dobrze wyglądasz, jesteś taka drobna i zgrabna

[Dorotti666]

Ja do ślubu to chciałabym przytyć do 55kg

[poziomkowa91]

Napisane przez fajita1

Poziomkowa powodzenia, ale ja bym nie stawiała sprawy wóz albo przewóz. Porozmawiaj i dowiedz się jakie on ma plany i oczekiwania, no chyba że taka rozmowa już była a tu dalej

Albo ma konkretne plany i określa się w czasie albo zwodzimy się dalej, ja czekam w nieskończonośc i tylko marzę i myślę. Interesują mnie konkrety. Na ślub nie mamy kasy i nie prędko będziemy ją miec, ale ja nie che dłużej czekac, chce coś wreszcie zmienic w życiu i albo będziemy intensywniej dążyc do tego żeby zamieszkac razem albo zrobimy jakiś inny krok do wspólnej przyszłości Już mnie to wszystko cholernie męczy a on nie jest wszystkiego świadomy i widocznie dobrze mu tak jak jest

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez visionAM

No właśnie. Wszystkie nas wprowadzisz w kompleksy Shan

Teraz też dobrze wyglądasz, jesteś taka drobna i zgrabna

Vision
Powiedzmy, że wiem jak zamaskować niedoskonałości

Napisane przez dorotti66

Ja do ślubu to chciałabym przytyć do 55kg

Ćwiczysz?

[Dorotti666]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5318036 7]Vision
Powiedzmy, że wiem jak zamaskować niedoskonałości



Ćwiczysz?[/QUOTE]

Nie wiem co mogę ćwicZyć z moim kręgosłupem właśnie

[poziomkowa91]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5318018 9]Poziomka, ile razem jesteście?[/QUOTE]

Oficjalnie dwa lata, nieoficjalnie trzy (dziewne, wiem ale to skąplikowane) a znamy się pięć lat.
Wiem że są tu oczekujące dziewczyny z o wiele dłuższym stażem, ale dla mnie czas na poważniejsze decyzje i deklaracje jest teraz i nie chcę dłuzej czekać. Z naszego bardzo bliskiego otoczenia trzy pary krótsze stażem są po ślubie. A nas tylko pytają "kiedy my?" A to jest taki drażliwy temat

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez dorotti66

Nie wiem co mogę ćwicZyć z moim kręgosłupem właśnie

Co fizjoterapeuta mówił?

Napisane przez poziomkowa91

Oficjalnie dwa lata, nieoficjalnie trzy (dziewne, wiem ale to skąplikowane) a znamy się pięć lat.
Wiem że są tu oczekujące dziewczyny z o wiele dłuższym stażem, ale dla mnie czas na poważniejsze decyzje i deklaracje jest teraz i nie chcę dłuzej czekać. Z naszego bardzo bliskiego otoczenia trzy pary krótsze stażem są po ślubie. A nas tylko pytają "kiedy my?" A to jest taki drażliwy temat

Doskonale Cię rozumiem. Sami zaręczyliśmy się miesiąc temu po dwóch i pół roku. Porozmawiaj z nim o tym jak widzicie Waszą przyszłość. Takie rozmowy są potrzebne

[Agaczok]

Napisane przez poziomkowa91

Oficjalnie dwa lata, nieoficjalnie trzy (dziewne, wiem ale to skąplikowane) a znamy się pięć lat.
Wiem że są tu oczekujące dziewczyny z o wiele dłuższym stażem, ale dla mnie czas na poważniejsze decyzje i deklaracje jest teraz i nie chcę dłuzej czekać. Z naszego bardzo bliskiego otoczenia trzy pary krótsze stażem są po ślubie. A nas tylko pytają "kiedy my?" A to jest taki drażliwy temat

Ile macie lat?

moje oczy krwawią.

[visionAM]

Napisane przez poziomkowa91

Albo ma konkretne plany i określa się w czasie albo zwodzimy się dalej, ja czekam w nieskończonośc i tylko marzę i myślę. Interesują mnie konkrety. Na ślub nie mamy kasy i nie prędko będziemy ją miec, ale ja nie che dłużej czekac, chce coś wreszcie zmienic w życiu i albo będziemy intensywniej dążyc do tego żeby zamieszkac razem albo zrobimy jakiś inny krok do wspólnej przyszłości Już mnie to wszystko cholernie męczy a on nie jest wszystkiego świadomy i widocznie dobrze mu tak jak jest

Nie dziwię Ci się...