Mamusie lutowe - część II

[ja :)]

Napisane przez Aninis

Mój warzywa typu cebula, papryka, fasola... jada tylko na pizzy.
A np. sałatę zniesie tylko w hamburgerze.
I zawsze mi mówi, że jak chcę, żeby zjadł jakieś zdrowe warzywka, to muszę go na hamburgera albo pizzę zabrać głupol jeden

---------- Dopisano o 00:17 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:23 ----------


Nawiedzona jestem wiem ale jakoś nie mogę zasnąć, więc zajęłam się czymś pożytecznym. Ukradłam z 2 innych wątków listy wyprawkowe i połączyłam je w jedną tak jak umiałam
Proszę o korygowanie listy przez już dzieciate, a więc doświadczone mamuśki


...

Na czas porodu - polecam dodac gumy do zucia, tiktaki. Po wielu godzinach oddychania ten oddech robi sie strasznie neiprzyjemny i fajnie jest miec moc odswiezyc usta.

Co do ubran do spzitala dla dziecka - warto si dopytac co oeruje spzital, bo jak zapewniaja to nie ma co wozic calej paki tylko wziac ubranka na wyjscie ze szpitala.

Masc sudocrem na odparzenia dla dziecka? Dziwne Ja takiemu maluchowi bym nie serwowala sudocremu wzielabym cos mega naturalnego, to taka mlodziutka skórka.. A dziecko takie male to nie wiem naet czy od razu moze sie odpoarzyc tak szybko? Jesli skora ladna to nie ma co smarowac na wszelki wyapedek
Tak samo polecam używać jedynie wody do pupy dziecka na poczatek - chusteczki warto miec na wyjscia czy w awaryjnej sytuajci, ale dla takiej mlodziutkiej skóry najlepsza jednak sama woda. Ewentualnie dla fanek chusteczek polecam poczytac sklady i zaopatrzyc sie w jakies "zdrowe" bo w niektorych siedzi straszny syf

Maść na sutki - ja nie mialam z tym raczej problemu ale mialam maść Lansinoh HPA na bazie lanoliny i wszyscy i polozne i lekarze i kolezanki mi ja polecali (chodzi ze to jest szysta lanolina bez dodatkow, ponoc najbardziej kojaca na obolale sutki)

Wkładki laktacyjne - nie przeadzac z ilosci bo nie wszystkim sa potrzebne. Ja mleko mialam dopiero po 5-6 dniach, wczesniej zero nic mi nie cieklo, a nawet jak juz pojawily sie cale hektolitry mleka to cieklo tylko podczas karmienia i to odrobinke (z drugiej piersi) wiec wkladki niekoniecznie sa potrzebne (ja sie obkupilam w cale mnostwo i mam po dzis dzien nie tkniete ).

Odradzam ochraniacze - na poczatku zbedny wydatek i odradzane ze wzgledu na nagla smierc łóżeczkową. Dziecko na poczatku nawet jak jest ruchliwe to co najwyzej macha rekami i nogami, nie poobija sie


A różnica miedzy spiochami i pajacem jest duza, kolosalna wrecz Ja nie cierpie spiochow (nie mylic z polspiochami ktore uwielbiam ) a kocham pajace wygooglaj, ciezko opisac, najlepiej po obrazku

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Napisane przez figa84

nie jestem sama, yupi :p

to zaczynam czytać listę, zaraz zedytuje jeśli mi coś przyjdzie na myśl

DLA MAMY DO SZPITALA

Na czas porodu:
4. woda mineralna niegazowana - ja bym wzięła małą z dziubkiem i 1,5l

Na okres poporodowy:
4. koszule nocne do karmienia (2 szt., najlepiej rozpinane z przodu) - i nie zapomnieć jednej SEKSI


UBRANKA
1. Czapeczki osłaniające uszy i czoło (10 szt.) - do czego 10 szt?

W DOMKU
4. Coś do spania (2 szt.) - czyli rożek, śpiworek lub kołdra z płaską poduszeczką + poszewki - poduszka na poczatek nie potrzebna, ale jak są w kpl to co zrobić



HIGIENA I PIELĘGNACJA
1. Pieluszki jednorazowe- na początek warto mieć jedno opakowanie "1" i jedno "2"€ - ile jest pieluch w opak 1? bo pamiętam, że to się momencie skończyło (chyba w szpitalu jedno mi poszło)


KARMIENIE
10. Woreczki/pojemniki do przechowywania i zamrażania pokarmu - dodałabym dopiske jak przy laktatorze czy podgrzewaczu, bo idą w parze



Higienę i pielęgnacje chyba bym połączyła z "w domku", bo się częściowo pokrywa (np. pieluszki, a wanienkę nie wiem gdzie bym bardziej przyporządkowała) - tak wiem

Tez nie wiem na co 10 sztuk wzielabym 2 cieplejsze wiązane na spacery bo to jednak luty i do domu 1 maks dwie (jak w domu chlodno, zeby np po myciu glowki zalozyc)
Poduszeczki tez nie wiem po co Pola w sumie do teraz nie uzywala, ostatnio polubila malego plaskiego jaśka, zeby sie przytulic bardziej. I ogolnie ja odradzam wszelakie posciele a polecam najprotsze w uzyciu i najbezpieczniejsze śpiworki do spania

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

Napisane przez Miniaczek86

Boziu wy kupujecie juz staniki i piżamki , myślicie o szlafrokach do szpitala co schować ja to mam zamiar zrobic dopiero po świętach !
Justynka straszny lekarz do którego trafiłaś wyzwalabym i wiecej do niego nie wróciła !
Moj M był przy porodzie i wcale złe tego nie przeżył . Poprostu niezatrzymanie mi w krocze. Ale niewyobrażam sobie tego czasu bez niego. Jakas masakra.
Moj mały tez bryka codziennie jak szalony. Zazwyczaj z prawej strony na dole przy pachwinie a jakos w weekend był moment ze czułam kopniaki koło pępka az mi dziwnie było hehe mowię oho jedt główka w dół skoro kopie rak wysoko. Ale juz na drugi dzien znów w tym samym miejscu na dole z chyba tak mu najwygodniej narazie.
Jeju i wy juz kupujecie podpaski???? Ja .... Chyba mam jeszcze czas

Ja jeszcze nic nie kupuje jedynie dyskutuje za zakupy zabieram sie pewnie po nowym roku

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Dzień dobry

Kurde, znowu nie mam co robic w pracy To siedze i czytam Wasze listy wyprawkowe
Nazarlam sie jak kretyn rano cebuli i teraz chyba nikt mnie nie lubi w biurze No ale co zrobic, przynajmniej zdrowo

Paula, miłej kolacji!

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Napisane przez mamusiaczek

Witam się i ja
Gratuluję udanych wizyt!!
Ja jeszcze sobie poczekam na wizytę do nast. miesiąca.


Hehehehe o tym samym pomyślałam
Ja jeszcze jakoś nie jestem w tych klimatach, ale może to dlatego, że wiecznie coś się dzieje innego. To szkoła to przeziębienie malucha i brakuje mi czasu.

U mnie tak samo...miałam te wielkie podpachy z belli, ale nawet całej paczki nie zużyłam Wolałam zwykłe podpaski night z alwaysa, bo się nie przesuwają Aaaa i dokładnie tak samo miałam przy sn jak i cc
W ogóle naczytałam się, że w szpitalu nie pozwalają nosić majtek, a w moim chyba nikt bez nich nie chodził

Ale że jak to bez majtek nooooo way!
Ja przy SN tez mialam slabiutkie krwawienie. To pewnie bardziej kwestia urody

[lamia12344]

Melduje się znad śniadania- kanapki ze wszystkim co znalazłam w lodówce Nie mogłam się zdecydować co bym zjadła

Napisane przez badzia987

Ja koniecznie coś słodkiego. Ostatnio skitrałam delicje , które uratowały mi życie po po porodzie bo nadal miałam jamochłona.


Przecież ona jest taka wąska... na pewno ciążowa? Spodziewałam się namiotu ale pisałaś o regulacji więc może tu jest na zdjęciu ta wyregulowana wersja.
Zazdroszczę, że już nie grozi Ci mróz

Ja po porodzie 24 h leżałam pod kroplówkami, więc jakiekolwiek jedzenie i picie odpadało... Urodziłam w sb w nocy a moim pierwszym posiłkiem były 2 kromki chleba z twarożkiem w poniedziałek o 8 rano

A ta kurtka tylko tak wygląda, bo ma gumkę regulującą pod biustem i na dole... Z tego co zmierzyłam w brzuchu max do 140 cm, a w biuście do 120 cm Mogę rosnąć spokojnie....

Napisane przez marciar7

U mnie taki stan na dzis

Ja tez taki chcę... Tymczasem mogłabym na porodówkę pojechać i myślę że nikt by się nie zdziwił Nie umiem sama zdjęcia zrobić, muszę TŻ poprosić to wam sie pochwalę

Napisane przez Basieku1

lamia12344 ja właśnie poluję na taką kurtkę, ostatnio zwiedziłam wszystkie sh i jak na złość nic :/

Ja wymiękłam z łażeniem i szukaniem... Ciążowe ciężko w ciucholandach znaleźć, a pozostałe jakieś do niczego Mierzyłam rozmiar 44 i okazywało się że w brzuchu jest ledwo ledwo. Polowałam na typową ciążówkę na allegro i się udało. I rozmiar 40 jest jak najbardziej ok

Lista wyprawkowa jak najbardziej ok. Od siebie dodam że wanienka najwygodniejsza taka ze stojakiem A z ubrankami i wszystkim co potrzebne do szpitala dla malucha to trzeba się zorientować, jak to jest w szpitalu w którym się chce rodzić. Na Kopernika w Krk nie potrzebujesz dla malucha zupełnie nic- ubranka, pieluchy i chusteczki nawilżane zapewnia szpital. Ubranko na wyjście razem z fotelikiem przytargał mąż w dniu wypisu ze szpitala...
I po co aż 10 czapeczek Rodziłam w marcu i tych cienkich praktycznie nie używałam. Mialam 2 cieplejsze na wyjścia z domu, po domu nie zakładałam w ogóle- nawet po kąpieli... Zimny chów od samego początku - babcie to nieraz się mnie pytały czy ja próbuje małego zamrozić

[mamusiaczek]

Napisane przez Aninis

DLA MAMY DO SZPITALA

Niezbędne dokumenty:
1. dowód tożsamości
2. karta przebiegu ciąży
3. oryginały wyników badań z okresu ciąży - najlepiej sprawdzić jakie dokumenty wymaga szpital, w którym planujemy rodzić (np. grupa krwi i Rh, morfologia i badanie moczu, HBS, WR, wyniki badań USG, inne istotne wyniki badań czy konsultacji)

Na czas porodu:
1. koszula nocna, której nie będzie ci żal ubrudzić - np. t-shirt po tż
2. jednorazowa lewatywa, jednorazowa maszynka do golenia - jeśli chcesz, aby wykonano lewatywę i golenie krocza, i jeśli nie zapewnia ich szpital - u mnie to było w szpitalu
3. pomadka ochronna do ust - wysuszają się podczas oddychania
4. woda mineralna niegazowana - z dziubkiem, bo wygodniej
5. zegarek do określania czasu skurczów

Na okres poporodowy:
1. jednorazowe pieluchy w kształcie podpasek (paczka)
2. podpaski (2-3 opakowania)
3. majtki jednorazowe (5-6 szt.) lub siateczkowe - zwróćcie uwagę, że te jednorazowe są strasznie małe
4. koszule nocne do karmienia (2 szt., najlepiej rozpinane z przodu)
5. szlafrok
6. kapcie (ewentualnie klapki pod prysznic)
7. biustonosz do karmienia
8. maść na obolałe brodawki, np. Bepanthen
9. wkładki laktacyjne
10. przybory toaletowe (żel pod prysznic, żel do higieny intymnej, szampon, szczoteczka i pasta do zębów, szczotka do włosów, gumka do włosów, antyperspirant, pomadka nawilżająca do ust, maszynka do golenia, papier toaletowy)
11. ręczniki
12. sztućce, kubek
13. telefon i ładowarka
14. pieniądze na nieprzewidziane wydatki




DLA NOWORODKA DO SZPITALA

1. Pieluszki jednorazowe
2. Pieluchy tetrowe (4 szt.)
3. Ręcznik
4. Pajacyk, śpioszki (3 szt.)
5. Body (3 szt.)
6. Rękawiczki niedrapki
7. Skarpetki
8. Kocyk
9. Rożek i ubranka na wyjście ze szpitala
10. Chusteczki nawilżające
11. Sól fizjologiczna i waciki
12. Krem na odparzenia (np. Sudocrem)
13. Płyn do dezynfekcji pępka (np. Octenisept)
14. Fotelik samochodowy - to dopiero tatuś przynosi na wyjście (wcześniej nie było gdzie tego trzymać)



UBRANKA

Rozmiary na początek 56, 62 lub odpowiednik zagraniczny 0-3. Nie kupować tylko małego lub tylko dużego rozmiaru, lepiej trochę tego i trochę tego. Potrzeba co najmniej 8-10 kompletów do zmiany. Im więcej tym rzadziej będzie się prać. Każdemu pasuje trochę co innego. Możliwe kombinacje dla zimowego dziecka:

1. Body bawełniane zapinane w kroku z krótkim rękawem (10 szt.)
2. Body bawełniane z długim rękawem (10 szt.)
3. Pajacyki bawełniane (10 szt.)
4. Bawełniane bluzeczki zapinane z przodu (10 szt.) - nie miałam ani sztuki

Poza tym z ubranek przydaje się:

1. Czapeczki osłaniające uszy i czoło (10 szt.) -???? u nas położne chodziły i rozbierały maluchy, bo tak ciepło było (listopad), w domu też nie używałam a oboje włosków nie mieli
2. Czapka ciepła (1-2 szt.)
3. Rękawiczki (niedrapki) (2-5 szt.) Jest obecnie teoria, że dziecko powinno czuć od razu wszystko, a nie mieć "blokowane" zmysły i nie są wskazane. Niektórzy jednak wolą założyć, żeby dziecko się nie drapało
4. Skarpetki (5-10 szt.)
5. Kombinezon zimowy na spacery (1 szt.) Najwygodniej jeżeli rozpina się po całości i obie nogawki się rozpinają.



W DOMKU

1. Miejsce do spania - łóżeczko z odpowiednim materacem, ale może być też kołyska, wiklinowy koszyk (kosz Mojżesza).
2. Osłonka na łóżeczko -€“ przyda się przy ruchliwym dziecku lub smoczkowym (żeby nie wypadał)- niekonieczne przy noworodku, mnie przeszkadzało, bo zasłaniało mi malucha jak leżałam obok.
3. Pasujące bawełniane prześcieradła (2 szt.)
4. Coś do spania (2 szt.) - czyli rożek, śpiworek lub kołdra z płaską poduszeczką + poszewki
5. Kocyk cieńszy i grubszy (min 2 szt.)- nigdy ich za wiele
6. Pieluszki tetrowe (10-15 szt.)- jak dla mnie 5 szt. wystarczy, bo i tak pranie robiłam codziennie
7. Pieluszki flanelowe (2-3 szt.)
8. Pieluszki jednorazowe
9. Przewijak, nakładka na przewijak - np. sztywny kładziony na komodzie. W pierwszym okresie należy nastawić się na to, że jeżeli powierzchnia będzie materiałowa to będzie przez większość czasu wybrudzona. By nie było źle można się wspomagać podkładami jednorazowymi.
10. Wanienka
11. Ręczniki (2 szt.) - bardzo fajne są te z "kapturkiem" w rogu. Nie warto kupować ze sztucznych materiałów bo nie wchłaniają wody
12. Smoczek (2 szt.) - nie kupujcie dużo, bo nie wiadomo czy taki i czy w ogóle dziecku przypasuje
13. Pojemniki na wszystkie potrzebne akcesoria - wiszący lub stojący blisko przewijaka
14. Termometr - np bezdotykowy



HIGIENA I PIELĘGNACJA

Wszystkie kosmetyki, pieluszki i chusteczki - nie należy kupować większych ilości, bo każde mogą dziecko podrażnić, uczulić.

1. Pieluszki jednorazowe- na początek warto mieć jedno opakowanie "1" i jedno "2"€
2. Pieluszki tetrowe (10-15 szt.)- j.w.
3. Pieluszki flanelowe (2-3 szt.)
4. Chusteczki nawilżone
5. Płatki kosmetyczne - takie kosmetyczne do przemywania pupy w domu wodą.. Nie muszą być specjalne dla niemowląt. Mogą być takie duże kosmetyczne.
6. Octenisept lub inny środek tego typu - do przemywania kikuta pępowinowego i rozciętego krocza
7. Gaziki jałowe - do przemywania kikuta i do mycia oczek
8. Krem przeciw odparzeniom -€“ w zależności od preferencji: bepanthen, linomag, sudocrem
9. Płyn do kąpieli i mycia włosków
10. Coś do smarowania malucha: oliwka, balsam
11. Małe nożyczki z zaokrąglonymi końcami lub obcinacz mały
12. Miękka szczotka do włosów - nawet jak dziecko nie ma włosków to często ma ciemieniuchę i trzeba wyczesywać. Naturalne potrafią uczulić, ale są delikatniejsze.
13. Odpowiedni krem na mróz lub słońce
14. Delikatny proszek do prania + płyn do płukania - np. Lovela Niektórzy od razu korzystają z "žnormalnych"
15. Aspirator do nosa -€“ katarek, frida lub inny. Gruszki nie są zalecane bo ciągną nierównomiernie.- u nas rządzi katarek - 3 sek i po krzyku.
16. Podkłady do przewijania (jednorazowe)
17. Sól fizjologiczna- do przemywania oczek, noska itp. Warto w jakiejś internetowej aptece kupować, tak samo jak gaziki jałowe
18. Patyczki do uszu - należy korzystać "rozsądnie". Niektóre szkoły mówią, że lepiej użyć gazika, a najlepiej palca.
19. Ziołowe herbatki- (koper, rumianek) na kolkę - to można dokupić w razie potrzeby. Dzieci karmione piersią nie zawsze chcą herbatkę.



KARMIENIE

1. Wkładki laktacyjne dla mamy
2. Laktator - są ręczne i eletryczne. To jaki będzie potrzebny okaże się dopiero po porodzie. Jeżeli więc mieszka się w miejscu gdzie można takie rzeczy zdobyć od ręki to warto poczekać z zakupem. Przed tylko wybrać konkretne modele dla obu typów. - z pierwszym synem miałam mega nawał w 4 dobie i mąż jechał "na sygnale" po laktator. W 2-giej ani razu go nie użyłam. Teraz kupię, najwyżej sprzedam nowy
3. Krem na popękane brodawki -np. Bepanthen
4. Poduszka do karmienia - niektórzy cenią, niektórzy nie lubią
5. Butelka o pojemności 125 ml ze smoczkami o najmniejszym przepływie 0+ - nie warto kupować dużo bo nie wiadomo czy będzie potrzebne, a jeżeli tak to czy przypasuje akurat taki dziecku.
6. Szczotka do mycia butelek i smoczków
7. Biustonosz do karmienia -“ uwaga, rozmiar biustu może się znacząco zmienić po porodzie (kilka dni)
8. Podgrzewacz do butelek -“ podobnie jak z laktatorem warto poczekać z zakupem do momentu gdy będzie potrzebny
9. Śliniaki
10. Woreczki/pojemniki do przechowywania i zamrażania pokarmu



PODRÓŻE

1. Głęboki wózek
2. Prześcieradła do wózka - miałam kocyk, a latem flanelową pieluszkę.
3. Śpiworek do wózka lub kocyk - na zimę na pewno ciepły śpiworek
4. Fotelik samochodowy
5. Folia przeciwdeszczowa do wózka i moskitiera
6. Torba na wszystkie potrzebne ci akcesoria, taka z możliwością przypięcia do wózka.

I trafiłam jeszcze na takie 2 gotowe listy - może taki podział jest lepszy... hmmm
http://abc-bobasa.pl/img/cms/dokumen...o_szpitala.pdf
http://abc-bobasa.pl/img/cms/dokumen...ta_zakupow.pdf

----------
ok. i niech mi ktoś tylko wytłumaczy jaka jest różnica pomiędzy śpioszkami a pajacykiem, bo nie ogarniam
nooo i idę w końcu chrapciuszkać

Widzę, że już Ci dziewczyny wyjaśniły Ja miałam chyba tylko 1 śpiochy. U nas rządziły pajace.

Do szpitala to jeszcze polecam butelkę po wodzie z dziubkiem i tantum rosa- do podmywania krocza. Naciskasz na butelkę i samo leci gdzie trzeba To oczywiście po porodzie naturalnym.

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Napisane przez ja :)

Na czas porodu - polecam dodac gumy do zucia, tiktaki. Po wielu godzinach oddychania ten oddech robi sie strasznie neiprzyjemny i fajnie jest miec moc odswiezyc usta.
...


Ale że jak to bez majtek nooooo way!

Noo i batonika jakiegoś. Pamiętam, że położna mi przyniosła banana
Z tymi majtkami to serio...nie wiem jak można dojść do łazienki np. ale podobno się da

Napisane przez lamia12344

Lista wyprawkowa jak najbardziej ok. Od siebie dodam że wanienka najwygodniejsza taka ze stojakiem A z ubrankami i wszystkim co potrzebne do szpitala dla malucha to trzeba się zorientować, jak to jest w szpitalu w którym się chce rodzić. Na Kopernika w Krk nie potrzebujesz dla malucha zupełnie nic- ubranka, pieluchy i chusteczki nawilżane zapewnia szpital. Ubranko na wyjście razem z fotelikiem przytargał mąż w dniu wypisu ze szpitala...
I po co aż 10 czapeczek Rodziłam w marcu i tych cienkich praktycznie nie używałam. Mialam 2 cieplejsze na wyjścia z domu, po domu nie zakładałam w ogóle- nawet po kąpieli...

Dokładnie! Bez stojaka sobie kąpieli nie wyobrażam Choć pamiętam, że jak mama kąpała brata to stawiała wanienkę na 2 krzesłach

[Miniaczek86]

Bez majtek ????!!!!!! Jak to ????!!!!!!

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ----------

Ja tez nielubie śpiochów same pajace. I nie kaftaniki tylko bodziaki górują

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

Acha jem sniadanko toscik z serem i szynka mniam..... Ok śmigam do pracy

[marciar7]

Fajna wyprawka.moze da sie ja wrzucic na 1.strone? Paula??

Tak.wiem ze karmi nie ma 0.00. Lakier do paznokci tez nie dobrze wdychac ale z niczym nie przesadzam

[badzia987]

Poproszę o wrzucenie list na 1 stronę
Nie będę za 3 tygodnie pamiętała, że znajdują się w 2 części na 142 stronie

Witam,

znów pada i czeka nas kiblowanie w domu. U mnie TŻ na szczęście wszystko je i w ogóle nawet woli moje jedzenie niż kebaby/chińczyki z czego jestem bardzo dumna.

Chociaż też skomentuje, że jak będzie obiad bez mięsa to będzie jadł "jak zwierzę". A jak nie ma herbaty czy soku tylko woda to też mówi, że pije "jak zwierzę".

[marciar7]

U mnie tz tez wszystkozerny nie ma z nim klopotu. Co nie zrobie to zje i jeszcze zawsze pochwali :-D padam dzis przez tea pogode a ciezki i dluuugo dzien jutro nie lepszy. Ogolnie ciezkie 2 tyg siez zapowiadaja

[Aninis]

Napisane przez butterfly20

Haha. Czy mamy jednego męża? Bo mój dokładnie tak samo I jeszcze omlety robi rewelacja i gulasz, wiec to są rzeczy, których nawet nie uczę się robić

Auchan mam po drugiej stronie miasta, ja najczęściej do Gem. jadę i tak jest Rondel z jedzeniem na wagę[COLOR="Silver"]

może jakiś zaginiony brat bliźniak hahaha

Ja w sumie do Auchan rzadko jeżdżę i też najczęściej zakupy w Gemini robię, bo lubię też do Rossmana wejść, a w Auchanie nie ma takich fajnych butików.
Ale nawet nie wiedziałam, że w Gemini jest jakiś Rondel z jedzeniem na wagę W którym to jest miejscu, tam gdzie KFC i Pizzeria Dominium?

Dziewczyny wstrzymajcie się z wrzucaniem listy na 1 stronę... za chwilkę narzucę na nią poprawki na podstawie tego, co napisałyście

[MamaKarolci28]

Ja juz po glukozie, jak zwykle po tym zbierało mnie na wymioty. Wróciłam wygłodniała u mnie pada od rana

[MamaKarolci28]

Napisane przez badzia987

Poproszę o wrzucenie list na 1 stronę
Nie będę za 3 tygodnie pamiętała, że znajdują się w 2 części na 142 stronie

Witam,

znów pada i czeka nas kiblowanie w domu. U mnie TŻ na szczęście wszystko je i w ogóle nawet woli moje jedzenie niż kebaby/chińczyki z czego jestem bardzo dumna.

Chociaż też skomentuje, że jak będzie obiad bez mięsa to będzie jadł "jak zwierzę". A jak nie ma herbaty czy soku tylko woda to też mówi, że pije "jak zwierzę".

Super pomysł z wrzuceniem listy na pierwsza stronę

[MamaKarolci28]

Napisane przez badzia987

Poproszę o wrzucenie list na 1 stronę
Nie będę za 3 tygodnie pamiętała, że znajdują się w 2 części na 142 stronie

Witam,

znów pada i czeka nas kiblowanie w domu. U mnie TŻ na szczęście wszystko je i w ogóle nawet woli moje jedzenie niż kebaby/chińczyki z czego jestem bardzo dumna.

Chociaż też skomentuje, że jak będzie obiad bez mięsa to będzie jadł "jak zwierzę". A jak nie ma herbaty czy soku tylko woda to też mówi, że pije "jak zwierzę".

Super pomysł z wrzuceniem listy na pierwsza stronę
Juz postanowiłas ktory szpital wybierzesz? Czy zostaje jednak Solec? Mamy podobne terminy wiec kto wie byc moze by sie przypadkiem spotkał js na 10 mam

[siasia13]

Napisane przez Miniaczek86

Boziu wy kupujecie juz staniki i piżamki , myślicie o szlafrokach do szpitala co schować ja to mam zamiar zrobic dopiero po świętach !
Justynka straszny lekarz do którego trafiłaś wyzwalabym i wiecej do niego nie wróciła !
Moj M był przy porodzie i wcale złe tego nie przeżył . Poprostu niezatrzymanie mi w krocze. Ale niewyobrażam sobie tego czasu bez niego. Jakas masakra.
Moj mały tez bryka codziennie jak szalony. Zazwyczaj z prawej strony na dole przy pachwinie a jakos w weekend był moment ze czułam kopniaki koło pępka az mi dziwnie było hehe mowię oho jedt główka w dół skoro kopie rak wysoko. Ale juz na drugi dzien znów w tym samym miejscu na dole z chyba tak mu najwygodniej narazie.
Jeju i wy juz kupujecie podpaski???? Ja .... Chyba mam jeszcze czas

Ja tez jeszcze nie szaleje. Kupilam trzy pary bodziakow z dlugim rekawem I czapeczke przypadkiem. Mam jakies ciuchy po M ale nawet nie zaczynam zciagac tego ze srtychu. Mam tez jakies podpaski, itp z poprzedniego porodu wiec tez narazie nic nie kupuje. My jeszcze musimy zamowic komode do sypialni I meble do salonu zanim zaczne nawet myslec o porzadnym urzadzaniu dla dzidzi

Napisane przez ja :)

Maść na sutki - ja nie mialam z tym raczej problemu ale mialam maść Lansinoh HPA na bazie lanoliny i wszyscy i polozne i lekarze i kolezanki mi ja polecali (chodzi ze to jest szysta lanolina bez dodatkow, ponoc najbardziej kojaca na obolale sutki)

Wkładki laktacyjne - nie przeadzac z ilosci bo nie wszystkim sa potrzebne. Ja mleko mialam dopiero po 5-6 dniach, wczesniej zero nic mi nie cieklo, a nawet jak juz pojawily sie cale hektolitry mleka to cieklo tylko podczas karmienia i to odrobinke (z drugiej piersi) wiec wkladki niekoniecznie sa potrzebne (ja sie obkupilam w cale mnostwo i mam po dzis dzien nie tkniete ).

Odradzam ochraniacze - na poczatku zbedny wydatek i odradzane ze wzgledu na nagla smierc łóżeczkową. Dziecko na poczatku nawet jak jest ruchliwe to co najwyzej macha rekami i nogami, nie poobija sie


A różnica miedzy spiochami i pajacem jest duza, kolosalna wrecz Ja nie cierpie spiochow (nie mylic z polspiochami ktore uwielbiam ) a kocham pajace wygooglaj, ciezko opisac, najlepiej po obrazku

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------



Poduszeczki tez nie wiem po co Pola w sumie do teraz nie uzywala, ostatnio polubila malego plaskiego jaśka, zeby sie przytulic bardziej. I ogolnie ja odradzam wszelakie posciele a polecam najprotsze w uzyciu i najbezpieczniejsze śpiworki do spania

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------


---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------


Ale że jak to bez majtek nooooo way!

Potwierdzam krem z czystej lanoliny jest najlepszy I nie szkodzi dziecku jesli zapomni sie wytrzec przed karmieniem. Mnie M nie pogryzla ale bardzo czesto ja karmilam az mnie sutki piekly I ten krem byl super.


Wkladki laktacyjne szly mi czesto gesto bo jak tylko mialam pelne piersi to cieklo. Ale w szpitalu wcale sie nie przydaly bo nie mialam mleka przez jakies 2-3 dni. Innym dziewczynom widzialam ze cieklo a mi nic.


Ochraniacze tez sie zgadzam sa beeee. W UK odradzaja. Za to podobno smoczki sa zalecane w zapobieganiu smierci lozeczkowej. Aczkolwiek, nadal nikt nie udowodnil dlaczego I jak ta smierc luzeczkwa wystepuje wiec to wszystko sa takie dobre rady w ciemno


Spiochy sa okropne A pajace wrecz przeciwnie


Z poduszka tez sie zgadzam. Poduszka to zlooo Sama spie prawie na plaskiej od kiedy mi odebrano poduszke w wieku 3 lat bo mialam krzywy zgryz. Moja M ma poduszke ale bardziej dla ozdoby lozka bo na niej nie spi. Jak byla bejbisiem to absolutnie zadnych poduszek. Odradzam za wzgledow zdrowotnych. Jesli chodzi o posciel to moja M do roku miala spiworki I druga corka tez bedzie miala spiworki bo sa najlepsze I nie ma ryzyka zaplatania sie w posciel.


Bez majtek????? W UK nie maja takich glupich pomyslow na szczscie. Po porodzie moge sobie majtki zalozyc kiedy mi sie zechce I jakie mi sie zechce, ale zalecaja siatkowe lub czysta bawelna.


Uwaga bede marudzic
Jestem wsciekla na Tz. Corka do nas przychodzi w nocy a on ja mial odnosic ale coraz czesciej pozwala jej zostac coraz dluzej. Dzisiaj spala od 3 do rana. Ja spalam na 15cm lozka. Jestem niewyspana, skopana I zmarznieta. Zle sie czuje. Obudzilam sie z bolem gardla I boje sie, ze to angina bo mnie nigdy nie boli gardlo. Ostatni raz jak mnie bolalo jakies 3 lata temu to byla angina wlasnie. Kocham moje dziecko nad zycie I uwielbiam jej male nozki jak na mnie w nocy zaklada ale jestem w ciazy I nie daje rady!!! A Tz tego nie rozumie. Jak go rano opierdzielilam to zrobil oczy biedaczysko zdziwiony. Ja jej nie wyniose bo ona wazy 17kg I ma metr dlugosci wiec nie daje rady. Tym bardziej ze ciagle boli mnie a to nerka a to cos innego w brzuchu. Dlaczego te chlopy takie durne sa???? Dobra poskarzylam sie.

[Aninis]

lista po korekcie Ostatnia korekta uwzględnia wpis butterfly20 z 12:21


DLA MAMY DO SZPITALA

Niezbędne dokumenty:
1. dowód tożsamości
2. karta przebiegu ciąży
3. oryginały wyników badań z okresu ciąży - najlepiej sprawdzić jakie dokumenty wymaga szpital, w którym planujemy rodzić (np. grupa krwi i Rh, morfologia i badanie moczu, HBS, WR, wyniki badań USG, inne istotne wyniki badań czy konsultacji)

Na czas porodu:
1. koszula nocna, której nie będzie ci żal ubrudzić - np. t-shirt po tż
2. jednorazowa lewatywa, jednorazowa maszynka do golenia - jeśli chcesz, aby wykonano lewatywę i golenie krocza, i jeśli nie zapewnia ich szpital
3. pomadka ochronna do ust - wysuszają się podczas oddychania
4. woda mineralna niegazowana - mała z dziubkiem i 1,5l
5. "coś" miętowego gumy do żucia, mentosy, tik-taki - po wielu godzinach oddychania ten oddech robi się strasznie nieprzyjemny i fajnie jest móc go odświeżyć
6. zegarek do określania czasu skurczów
7. aparat ?

Na okres poporodowy:
1. podkłady na łóżko o wymiarach 60x90 cm - jeżeli szpital ich nie zapewnia. Można kupić od razu 20 szt. - do szpitala zabrać 5-6 szt. a resztę wykorzystać później jako podkład przy przewijaniu dziecka.
2. pieluchy w kształcie podpasek (2 opakowania)
3. podpaski (2-3 opakowania)
4. majtki (5-6 szt.) lub siateczkowe - uwaga na rozmiary jednorazowych - są strasznie małe
5. koszule nocne do karmienia (2 szt., najlepiej rozpinane z przodu) + 1 sexi
6. szlafrok - nie kupować grubego, lepszy materiałowy, bo na porodówce ciepło
7. klapki pod prysznic
8. biustonosz do karmienia
9. maść na obolałe brodawki - np. Bepanthen, a najlepiej maść HPA na bazie lanoliny
10. butelkę po wodzie z dziubkiem i tantum rosa- do podmywania krocza. Naciskasz na butelkę i samo leci gdzie trzeba. To oczywiście po porodzie naturalnym.
11. wkładki laktacyjne - nie przesadzać z ilością, bo nie wszystkim są potrzebne
12. przybory toaletowe (żel pod prysznic, żel do higieny intymnej, szampon, szczoteczka i pasta do zębów, szczotka do włosów, gumka do włosów, antyperspirant, pomadka nawilżająca do ust, maszynka do golenia, papier toaletowy)
13. ręczniki
14. sztućce, kubek
15. telefon i ładowarka
16. pieniądze na nieprzewidziane wydatki




DLA NOWORODKA DO SZPITALA

Co do ubrań do szpitala dla dziecka - warto się dopytać co oferuje szpital, bo jak zapewniają to nie ma co wozić całej paki tylko wziąć ubranka na wyjście ze szpitala.

1. Pieluszki
2. Pieluchy tetrowe (4 szt.)
3. Ręcznik
4. Pajacyk, śpioszki, półśpioszki, czy też body (6 szt.)
5. Rękawiczki niedrapki
6. Skarpetki
7. Ubranka na wyjście ze szpitala (w tym kombinezon)
8. Chusteczki nawilżające - można używać jedynie wody do pupy dziecka na początek, a chusteczki warto mieć na wyjścia, czy w awaryjnej sytuacji, ale dla takiej młodziutkiej skóry najlepsza jednak sama woda. Ewentualnie dla fanek chusteczek polecam poczytać składy i zaopatrzyć się w jakieś "zdrowe" bo w niektórych jest straszny syf. Pomocny blog Srokao. Tam są składy chusteczek, większość ma lipny skład np. popularne z Pampersa. Koniecznie unikaj fenyloetanolu w składzie.
9. Sól fizjologiczna i waciki
10. Krem na odparzenia - w zależności od preferencji: bepanthen, linomag (biało-zielona tubka, broń boże ten z różową, on jest z cynkiem), Babydream z Rossmana, sprawdza się też mąka ziemniaczana sudocrem- to jest maść " lecznicza" gdy się pojawią jakieś zmiany na skórze, a nie " profilaktyczna" do smarowania tak na wszelki wypadek. Najlepiej sprawdzić skład kilku produktów i wybrać coś najbardziej naturalnego
11. Płyn do dezynfekcji pępka (np. Octenisept)
12. Fotelik samochodowy - zabrać dopiero przy wypisie ze szpitala



UBRANKA

Rozmiary na początek 56, 62 lub odpowiednik zagraniczny 0-3. Nie kupować tylko małego lub tylko dużego rozmiaru, lepiej trochę tego i trochę tego. Potrzeba co najmniej 8-10 kompletów do zmiany. Im więcej tym rzadziej będzie się prać. Każdemu pasuje trochę co innego. Możliwe kombinacje dla zimowego dziecka:

1. Body bawełniane zapinane w kroku z krótkim rękawem (10 szt.)
2. Body bawełniane z długim rękawem (10 szt.)
3. Pajacyki, śpioszki bawełniane (10 szt.)
4. Bawełniane bluzeczki zapinane z przodu (10 szt.)

Poza tym z ubranek przydaje się:

1. Czapeczki osłaniające uszy i czoło (2 szt.)
2. Czapka ciepła (1-2 szt.)
3. Rękawiczki (niedrapki) (2-5 szt.) Jest obecnie teoria, że dziecko powinno czuć od razu wszystko, a nie mieć "blokowane" zmysły i nie są wskazane. Niektórzy jednak wolą założyć, żeby dziecko się nie drapało
4. Skarpetki (5-10 szt.)
5. Kombinezon zimowy na spacery (1 szt.) Najwygodniej jeżeli rozpina się po całości i obie nogawki się rozpinają.


W DOMKU HIGIENA I PIELĘGNACJA

Wszystkie kosmetyki, pieluszki i chusteczki - nie należy kupować większych ilości, bo każde mogą dziecko podrażnić, uczulić.

1. Miejsce do spania - łóżeczko z odpowiednim materacem, ale może być też kołyska, wiklinowy koszyk (kosz Mojżesza).
2. Osłonka na łóżeczko -€“ przyda się przy ruchliwym dziecku lub smoczkowym (żeby nie wypadał) - niekonieczne przy noworodku, często przeszkadza, bo zasłania malucha jak się leży obok. Uwaga: coraz częściej odradza się osłonki na łóżeczko
3. Pasujące bawełniane prześcieradła (2 szt.)
4. Coś do spania (2 szt.) - czyli rożek, śpiworek lub kołdra z płaską poduszeczką + poszewki - poduszka na początek nie jest potrzebna, ale z reguły jest w komplecie [I][COLOR="dimgray"] Na początek najlepsze śpiworki, ewentualnie opatulić w rożku. Kołdra może być niebezpieczna dla takiego malca, poduszka również.
5. Kocyk cieńszy i grubszy (min 2 szt.)- nigdy ich za wiele
6. Pieluszki tetrowe (5-10 szt.)
7. Pieluszki flanelowe (2-3 szt.)
8. Pieluszki - na początek warto mieć jedno opakowanie "1" i jedno "2"€
9. Przewijak, nakładka na przewijak, podkłady do przewijania (jednorazowe) - np. przewijak sztywny kładziony na komodzie. W pierwszym okresie należy nastawić się na to, że jeżeli powierzchnia będzie materiałowa to będzie przez większość czasu wybrudzona. By nie było źle można się wspomagać podkładami jednorazowymi.
10. Chusteczki nawilżone - można używać jedynie wody do pupy dziecka na początek, a chusteczki warto mieć na wyjścia, czy w awaryjnej sytuacji, ale dla takiej młodziutkiej skóry najlepsza jednak sama woda. Ewentualnie dla fanek chusteczek polecam poczytać składy i zaopatrzyć się w jakieś "zdrowe" bo w niektórych jest straszny syf. Pomocny blog Srokao. Tam są składy chusteczek, większość ma lipny skład np. popularne z Pampersa. Koniecznie unikaj fenyloetanolu w składzie.
11. Płatki kosmetyczne - takie kosmetyczne do przemywania pupy w domu wodą.. Nie muszą być specjalne dla niemowląt. Mogą być takie duże kosmetyczne.
12. Octenisept lub inny środek tego typu - do przemywania kikuta pępowinowego i rozciętego krocza
13. Gaziki jałowe - do przemywania kikuta i do mycia oczek
14. Krem przeciw odparzeniom -€“ w zależności od preferencji: bepanthen, linomag (biało-zielona tubka, broń boże ten z różową, on jest z cynkiem), Babydream z Rossmana, sprawdza się też mąka ziemniaczana sudocrem- to jest maść " lecznicza" gdy się pojawią jakieś zmiany na skórze, a nie " profilaktyczna" do smarowania tak na wszelki wypadek. Najlepiej sprawdzić skład kilku produktów i wybrać coś najbardziej naturalnego
15. Płyn do kąpieli i mycia włosków - z tym też ostrożnie. Na początku najlepiej kąpać w wodzie, czasem można dolać olejek migdałowy, coś naturalnego. W przypadku jak skórka była naprawdę sucha, to wtedy dopiero emolienty. Do włosków żel z Hippa. Pomocny blok srokao.
16. Coś do smarowania malucha: oliwka, balsam - nie jest konieczne
17. Małe nożyczki z zaokrąglonymi końcami lub obcinacz mały - te nożyczki, które możesz kupić specjalnie dla niemowląt są mega lipne i w ogóle nie obcinają tych lichych pazurków. Najlepsze są zwykłe, zaokrąglone.
18. Miękka szczotka do włosów - nawet jak dziecko nie ma włosków to często ma ciemieniuchę i trzeba wyczesywać. Naturalne potrafią uczulić, ale są delikatniejsze.
19. Odpowiedni krem na mróz lub słońce - dobry skład ma o dziwo! z Nivei taka niebieska mała tubka.
20. Delikatny proszek do prania + płyn do płukania - np. Lovela. Niektórzy od razu korzystają z "žnormalnych"
21. Aspirator do nosa -€“ najlepszy, to katarek , frida lub inny. Gruszki nie są zalecane bo ciągną nierównomiernie.
22. Sól fizjologiczna- do przemywania oczek, noska itp. Warto w jakiejś internetowej aptece kupować, tak samo jak gaziki jałowe
23. Patyczki do uszu - należy korzystać "rozsądnie". Niektóre szkoły mówią, że lepiej użyć gazika, a najlepiej palca.
24. Wanienka - dobra na stojaku.
25. Ręczniki (2 szt.) - bardzo fajne są te z "kapturkiem" w rogu. Nie warto kupować ze sztucznych materiałów bo nie wchłaniają wody
26. Smoczek (2 szt.) - nie kupujcie dużo, bo nie wiadomo czy taki i czy w ogóle dziecku przypasuje
27. Pojemniki na wszystkie potrzebne akcesoria - wiszący lub stojący blisko przewijaka
28. Termometr - np. bezdotykowy np. Microlife NC100
29. Ziołowe herbatki- (koper, rumianek) na kolkę. Można dokupić w razie potrzeby. Dzieci karmione piersią nie zawsze chcą herbatkę.



KARMIENIE

1. Wkładki laktacyjne dla mamy - nie przesadzać z ilością, bo nie wszystkim są potrzebne
2. Laktator - są ręczne i eletryczne. To jaki będzie potrzebny okaże się dopiero po porodzie. Jeżeli więc mieszka się w miejscu gdzie można takie rzeczy zdobyć od ręki to warto poczekać z zakupem. Przed tylko wybrać konkretne modele dla obu typów. np. Medela Mini Electric lub droższy Swing.
3. Krem na popękane brodawki -np. Bepanthen, a najlepiej maść HPA na bazie lanoliny
4. Poduszka do karmienia - niektórzy cenią, niektórzy nie lubią. np. rogal z Motherhood ten sam, co do spania w ciąży
5. Butelka o pojemności 125 ml ze smoczkami o najmniejszym przepływie 0+ - nie warto kupować dużo bo nie wiadomo czy będzie potrzebne, a jeżeli tak to czy przypasuje akurat taki dziecku.
6. Szczotka do mycia butelek i smoczków
7. Biustonosz do karmienia -“ uwaga, rozmiar biustu może się znacząco zmienić po porodzie (kilka dni)
8. Podgrzewacz do butelek -“ podobnie jak z laktatorem warto poczekać z zakupem do momentu gdy będzie potrzebny
9. Śliniaki
10. Woreczki/pojemniki do przechowywania i zamrażania pokarmu - To jaki będzie potrzebny okaże się dopiero po porodzie. Jeżeli więc mieszka się w miejscu gdzie można takie rzeczy zdobyć od ręki to warto poczekać z zakupem.



PODRÓŻE

1. Głęboki wózek
2. Prześcieradła do wózka - może być kocyk, a latem flanelowa pieluszka.
3. Śpiworek do wózka lub kocyk - na zimę na pewno ciepły śpiworek
4. Fotelik samochodowy
5. Folia przeciwdeszczowa do wózka i moskitiera
6. Torba na wszystkie potrzebne akcesoria, taka z możliwością przypięcia do wózka.

I trafiłam jeszcze na takie 2 gotowe listy - może taki podział jest lepszy... hmmm
[URL="]
[URL="]

[nursii]

Napisane przez ja :)

Co do ubran do spzitala dla dziecka - warto si dopytac co oeruje spzital, bo jak zapewniaja to nie ma co wozic calej paki tylko wziac ubranka na wyjscie ze szpitala.

Masc sudocrem na odparzenia dla dziecka? Dziwne Ja takiemu maluchowi bym nie serwowala sudocremu wzielabym cos mega naturalnego, to taka mlodziutka skórka.. A dziecko takie male to nie wiem naet czy od razu moze sie odpoarzyc tak szybko? Jesli skora ladna to nie ma co smarowac na wszelki wyapedek
Tak samo polecam używać jedynie wody do pupy dziecka na poczatek - chusteczki warto miec na wyjscia czy w awaryjnej sytuajci, ale dla takiej mlodziutkiej skóry najlepsza jednak sama woda. Ewentualnie dla fanek chusteczek polecam poczytac sklady i zaopatrzyc sie w jakies "zdrowe" bo w niektorych siedzi straszny syf

Maść na sutki - ja nie mialam z tym raczej problemu ale mialam maść Lansinoh HPA na bazie lanoliny i wszyscy i polozne i lekarze i kolezanki mi ja polecali (chodzi ze to jest szysta lanolina bez dodatkow, ponoc najbardziej kojaca na obolale sutki)

Zgadzam się z tym Sudocremem, mnie zawsze uczyli na studiach że to jest maść " lecznicza" gdy się pojawią jakieś zmiany na skórze, a nie " profilaktyczna" do smarowania tak na wszelki wypadek. Trzeba czymś dzieciaczkowi smarować krocze żeby zabezpieczyć skórę przed drażniącym działaniem moczu/ kupki, ale jeśli skóra jest ładna to nie ma co przesadzać, wystarczy jakiś zwykły krem przeciw odparzeniom np. Babydream z Rossmana( firm jest mnóstwo i każdy wybierze co będzie uważał za słuszne, ale Babydream jak na drogeryjne kosmetyki ma mega naturalne składy a do tego jest taniutką firmą, wiele położnych które spotkałam poleca).
Teraz z tego co orientuje się jest" modny" Bepanthen do smarowania pupki... ja mam prawie całą dużą tubę bo kupiłam sobie kilka miesięcy temu kiedy robiłam tatuaże sobie- tatuażysta kazał mi je później tym smarować i dla mnie to jest mega tłusta, ciężka maść, ciężka do zmycia, także nie wiem sama czy będę tego używać dla dziecka...
Ogólnie jestem zwolenniczką minimalizmu w nakładaniu dziecku kosmetyków na skórę, jak sie przesadzi można więcej szkody niż pożytku zrobić.


Laski a co do wszelkich form ozdabiania paznokci- wiem że lepiej mieć" gołe", w razie konieczności CC podłączany jest do palca pulsoksymetr, który mierzy saturację i jeśli coś będzie na paznokciu nie będzie działał jak należy. Nie wiem jak przy porodzie SN, w niektórych szpitalach też podłączają od czasu do czasu pulsoksymetr rodzącej ale to już zależy od szpitala... To tylko te paznokcie są ważne, bo makijaż żaden czy doczepiane rzęsy itp. nie ma wpływu na funkcjonowanie żadnej aparatury medycznej

[butterfly20]

Napisane przez Aninis

może jakiś zaginiony brat bliźniak hahaha

Ja w sumie do Auchan rzadko jeżdżę i też najczęściej zakupy w Gemini robię, bo lubię też do Rossmana wejść, a w Auchanie nie ma takich fajnych butików.
Ale nawet nie wiedziałam, że w Gemini jest jakiś Rondel z jedzeniem na wagę W którym to jest miejscu, tam gdzie KFC i Pizzeria Dominium?

Dziewczyny wstrzymajcie się z wrzucaniem listy na 1 stronę... za chwilkę narzucę na nią poprawki na podstawie tego, co napisałyście

To naprzeciwko KFC

Napisane przez Aninis

lista po korekcie


DLA MAMY DO SZPITALA

Niezbędne dokumenty:
1. dowód tożsamości
2. karta przebiegu ciąży
3. oryginały wyników badań z okresu ciąży - najlepiej sprawdzić jakie dokumenty wymaga szpital, w którym planujemy rodzić (np. grupa krwi i Rh, morfologia i badanie moczu, HBS, WR, wyniki badań USG, inne istotne wyniki badań czy konsultacji)

Na czas porodu:
1. koszula nocna, której nie będzie ci żal ubrudzić - np. t-shirt po tż
2. jednorazowa lewatywa, jednorazowa maszynka do golenia - jeśli chcesz, aby wykonano lewatywę i golenie krocza, i jeśli nie zapewnia ich szpital
3. pomadka ochronna do ust - wysuszają się podczas oddychania
4. woda mineralna niegazowana - mała z dziubkiem i 1,5l
5. "coś" miętowego gumy do żucia, mentosy, tik-taki - po wielu godzinach oddychania ten oddech robi się strasznie nieprzyjemny i fajnie jest móc odświeżyć usta
6. zegarek do określania czasu skurczów

Na okres poporodowy:
1. jednorazowe pieluchy w kształcie podpasek (paczka)
2. podpaski (2-3 opakowania)
3. majtki jednorazowe (5-6 szt.) lub siateczkowe - uwaga na rozmiary jednorazowych - są strasznie małe
4. koszule nocne do karmienia (2 szt., najlepiej rozpinane z przodu) + 1 sexi
5. szlafrok
6. kapcie (ewentualnie klapki pod prysznic) nie ewentualnie klapki pod prysznic, bo w kapciach nie wejdziesz przecież, boso też bo aż strach także gumowe klapki to MUST HAVE
7. biustonosz do karmienia
8. maść na obolałe brodawki - np. Bepanthen, a najlepiej maść Lansinoh HPA na bazie lanoliny
9. butelkę po wodzie z dziubkiem i tantum rosa- do podmywania krocza. Naciskasz na butelkę i samo leci gdzie trzeba. To oczywiście po porodzie naturalnym.
10. wkładki laktacyjne - nie przesadzać z ilością, bo nie wszystkim są potrzebne
11. przybory toaletowe (żel pod prysznic, żel do higieny intymnej, szampon, szczoteczka i pasta do zębów, szczotka do włosów, gumka do włosów, antyperspirant, pomadka nawilżająca do ust, maszynka do golenia, papier toaletowy)
12. ręczniki
13. sztućce, kubek
14. telefon i ładowarka
15. pieniądze na nieprzewidziane wydatki




DLA NOWORODKA DO SZPITALA

Co do ubrań do szpitala dla dziecka - warto się dopytać co oferuje szpital, bo jak zapewniają to nie ma co wozić całej paki tylko wziąć ubranka na wyjście ze szpitala.

1. Pieluszki jednorazowe
2. Pieluchy tetrowe (4 szt.)
3. Ręcznik
4. Pajacyk, śpioszki (3 szt.) ja w ogóle nie posiadam śpiochów, nie nawidzę ich Najfajniejsze są pajace, ewentualnie body+ półspiochy/getry
5. Body (3 szt.)
6. Rękawiczki niedrapki
7. Skarpetki
8. Kocyk mi w ogóle nie był potrzebny w szpitalu, bo piguły opatulają swoimi rożkami i flanelami
9. Rożek i ubranka na wyjście ze szpitala a po co rożek?przecież wsadzasz dziecko w kombinezonie do fotelika i w nim wynosisz
10. Chusteczki nawilżające- koniecznie czytaj bloga Srokao. Tam są składy chusteczek, większość ma lipny skład np. popularne z Pampersa. Koniecznie unikaj fenyloetanolu w składzie. Ja ogólnie od zawsze myłam tylko wacikami z wodą, chusteczki miałam tylko na wyjścia.
11. Sól fizjologiczna i waciki
12. Krem na odparzenia - w zależności od preferencji: bepanthen, linomag, sudocrem - sprawdzić skład i wybrać coś najbardziej naturalnego tu też polecam Srokę Ja na początku tylko używałam Linomagu (biało-zielona tubka, broń boże ten z różową, on jest z cynkiem), potem już coraz rzadziej,żeby pupy nie przyzwyczajać. Sudocrem dostałam w szpitalu, bo dają miniaturki do tych paczek, które dostajesz jak się dziecko urodzi. Użyłam może dwa razy przy poważnym odparzeniu. A i tak wolałam mąkę ziemniaczaną
13. Płyn do dezynfekcji pępka (np. Octenisept)
14. Fotelik samochodowy - zabrać dopiero przy wypisie ze szpitala



UBRANKA

Rozmiary na początek 56, 62 lub odpowiednik zagraniczny 0-3. Nie kupować tylko małego lub tylko dużego rozmiaru, lepiej trochę tego i trochę tego. Potrzeba co najmniej 8-10 kompletów do zmiany. Im więcej tym rzadziej będzie się prać. Każdemu pasuje trochę co innego. Możliwe kombinacje dla zimowego dziecka:

1. Body bawełniane zapinane w kroku z krótkim rękawem (10 szt.)
2. Body bawełniane z długim rękawem (10 szt.)
3. Pajacyki, śpioszki bawełniane (10 szt.)
4. Bawełniane bluzeczki zapinane z przodu (10 szt.)

Poza tym z ubranek przydaje się:

1. Czapeczki osłaniające uszy i czoło (2 szt.)
2. Czapka ciepła (1-2 szt.)
3. Rękawiczki (niedrapki) (2-5 szt.) Jest obecnie teoria, że dziecko powinno czuć od razu wszystko, a nie mieć "blokowane" zmysły i nie są wskazane. Niektórzy jednak wolą założyć, żeby dziecko się nie drapało
4. Skarpetki (5-10 szt.)
5. Kombinezon zimowy na spacery (1 szt.) Najwygodniej jeżeli rozpina się po całości i obie nogawki się rozpinają.


W DOMKU HIGIENA I PIELĘGNACJA

Wszystkie kosmetyki, pieluszki i chusteczki - nie należy kupować większych ilości, bo każde mogą dziecko podrażnić, uczulić.

1. Miejsce do spania - łóżeczko z odpowiednim materacem, ale może być też kołyska, wiklinowy koszyk (kosz Mojżesza).
2. Osłonka na łóżeczko -€“ przyda się przy ruchliwym dziecku lub smoczkowym (żeby nie wypadał) - niekonieczne przy noworodku, często przeszkadza, bo zasłania malucha jak się leży obok. i coraz częściej odradza się osłonki na łóżeczko
3. Pasujące bawełniane prześcieradła (2 szt.)
4. Coś do spania (2 szt.) - czyli rożek, śpiworek lub kołdra z płaską poduszeczką + poszewki - poduszka na początek nie jest potrzebna, ale z reguły jest w komplecie i podobno lepsze są śpiworki też potwierdzam,że tylko śpiworki na początek, ewentualnie opatulić w rożku. Kołdra może być niebezpieczna dla takiego malca, poduszka również. U nas kołdra jest w użyciu dopiero od kilku miesięcy, a poduszka bardzo płaska od jakichś dwóch mies.
5. Kocyk cieńszy i grubszy (min 2 szt.)- nigdy ich za wiele
6. Pieluszki tetrowe (5-10 szt.)
7. Pieluszki flanelowe (2-3 szt.)
8. Pieluszki jednorazowe - na początek warto mieć jedno opakowanie "1" i jedno "2"€
9. Przewijak, nakładka na przewijak, podkłady do przewijania (jednorazowe) - np. przewijak sztywny kładziony na komodzie. W pierwszym okresie należy nastawić się na to, że jeżeli powierzchnia będzie materiałowa to będzie przez większość czasu wybrudzona. By nie było źle można się wspomagać podkładami jednorazowymi.
10. Chusteczki nawilżone - można używać jedynie wody do pupy dziecka na początek, a chusteczki warto mieć na wyjścia, czy w awaryjnej sytuacji, ale dla takiej młodziutkiej skóry najlepsza jednak sama woda. Ewentualnie dla fanek chusteczek polecam poczytać składy i zaopatrzyć się w jakieś "zdrowe" bo w niektórych jest straszny syf.
11. Płatki kosmetyczne - takie kosmetyczne do przemywania pupy w domu wodą.. Nie muszą być specjalne dla niemowląt. Mogą być takie duże kosmetyczne.
12. Octenisept lub inny środek tego typu - do przemywania kikuta pępowinowego i rozciętego krocza
13. Gaziki jałowe - do przemywania kikuta i do mycia oczek
14. Krem przeciw odparzeniom -€“ w zależności od preferencji: bepanthen, linomag, sudocrem - sprawdzić skład i wybrać coś najbardziej naturalnego
15. Płyn do kąpieli i mycia włosków z tym też byłabym ostrożna. My od początku kąpaliśmy Tusię w wodzie, czasem dolewaliśmy olejku migdałowego, coś naturalnego. W przypadku jak skórka była naprawdę sucha, to wtedy dopiero emolienty. Do włosków żel z Hippa.Znowu odsyłam do sroki
16. Coś do smarowania malucha: oliwka, balsam niczym nie smarowałam, jedynie jak zaczęłam jej robić masaże po kąpieli to wtedy troszkę olejku.
17. Małe nożyczki z zaokrąglonymi końcami lub obcinacz mały te nożyczki, które możesz kupić specjalnie dla niemowląt są mega lipne i w ogóle nie obcinają tych lichych pazurków. Ja kupiłam zwykłe, zaokrąglone, z jakiejś tam szwajcarskiej firmy i są świetne
18. Miękka szczotka do włosów - nawet jak dziecko nie ma włosków to często ma ciemieniuchę i trzeba wyczesywać. Naturalne potrafią uczulić, ale są delikatniejsze.
19. Odpowiedni krem na mróz lub słońce - dobry skład ma o dziwo! z Nivei taka niebieska mała tubka
20. Delikatny proszek do prania + płyn do płukania - np. Lovela Niektórzy od razu korzystają z "žnormalnych"
21. Aspirator do nosa -€“ najlepszy, to katarek , frida lub inny. Gruszki nie są zalecane bo ciągną nierównomiernie.
22. Podkłady do przewijania (jednorazowe)
23. Sól fizjologiczna- do przemywania oczek, noska itp. Warto w jakiejś internetowej aptece kupować, tak samo jak gaziki jałowe
24. Patyczki do uszu - należy korzystać "rozsądnie". Niektóre szkoły mówią, że lepiej użyć gazika, a najlepiej palca.
25. Wanienka dobra na stojaku
26. Ręczniki (2 szt.) - bardzo fajne są te z "kapturkiem" w rogu. Nie warto kupować ze sztucznych materiałów bo nie wchłaniają wody
27. Smoczek (2 szt.) - nie kupujcie dużo, bo nie wiadomo czy taki i czy w ogóle dziecku przypasuje
28. Pojemniki na wszystkie potrzebne akcesoria - wiszący lub stojący blisko przewijaka
29. Termometr - np bezdotykowy mam Microlife NC100 i polecam
30. Ziołowe herbatki- (koper, rumianek) na kolkę można dokupić w razie potrzeby. Dzieci karmione piersią nie zawsze chcą herbatkę.
W ogóle nie dopajałam niczym. Pierś i tyle. A herbatki raczej niewiele dadzą na kolkę



KARMIENIE

1. Wkładki laktacyjne dla mamy - nie przesadzać z ilością, bo nie wszystkim są potrzebne
2. Laktator - są ręczne i eletryczne. To jaki będzie potrzebny okaże się dopiero po porodzie. Jeżeli więc mieszka się w miejscu gdzie można takie rzeczy zdobyć od ręki to warto poczekać z zakupem. Przed tylko wybrać konkretne modele dla obu typów. Polecam Medela Mini Electric lub droższą, Swing
3. Krem na popękane brodawki -np. Bepanthen, a najlepiej maść Lansinoh HPA na bazie lanoliny
4. Poduszka do karmienia - niektórzy cenią, niektórzy nie lubią ja miałam ten sam rogal z Motherhood co do spania w ciąży i super się sprawdził, nie wobrażam sobie karmić bez niego
5. Butelka o pojemności 125 ml ze smoczkami o najmniejszym przepływie 0+ - nie warto kupować dużo bo nie wiadomo czy będzie potrzebne, a jeżeli tak to czy przypasuje akurat taki dziecku.
6. Szczotka do mycia butelek i smoczków
7. Biustonosz do karmienia -“ uwaga, rozmiar biustu może się znacząco zmienić po porodzie (kilka dni)
8. Podgrzewacz do butelek -“ podobnie jak z laktatorem warto poczekać z zakupem do momentu gdy będzie potrzebny
9. Śliniaki
10. Woreczki/pojemniki do przechowywania i zamrażania pokarmu - To jaki będzie potrzebny okaże się dopiero po porodzie. Jeżeli więc mieszka się w miejscu gdzie można takie rzeczy zdobyć od ręki to warto poczekać z zakupem.



PODRÓŻE

1. Głęboki wózek
2. Prześcieradła do wózka - może być kocyk, a latem flanelowa pieluszka.
3. Śpiworek do wózka lub kocyk - na zimę na pewno ciepły śpiworek
4. Fotelik samochodowy
5. Folia przeciwdeszczowa do wózka i moskitiera
6. Torba na wszystkie potrzebne ci akcesoria, taka z możliwością przypięcia do wózka.

I trafiłam jeszcze na takie 2 gotowe listy - może taki podział jest lepszy... hmmm
http://abc-bobasa.pl/img/cms/dokumen...o_szpitala.pdf
http://abc-bobasa.pl/img/cms/dokumen...ta_zakupow.pdf

No to dopisałam jeszcze coś

[cherrry2009]

Hej u mnie już 22t3d ciąży- w poniedziałek odstawiłam luteinę i zobaczymy Mam jeszcze obawy czy robić zakupy dla maleństwa, nie wiem czy nie powinnam jeszcze poczekać do 30 tygodnia na to ostatnie usg które sprawdza czy wszystko jest ok. Chyba jestem trochę dziwna :P

[badzia987]

Napisane przez siasia13

Uwaga bede marudzic
Jestem wsciekla na Tz. Corka do nas przychodzi w nocy a on ja mial odnosic ale coraz czesciej pozwala jej zostac coraz dluzej. Dzisiaj spala od 3 do rana. Ja spalam na 15cm lozka. Jestem niewyspana, skopana I zmarznieta. Zle sie czuje. Obudzilam sie z bolem gardla I boje sie, ze to angina bo mnie nigdy nie boli gardlo. Ostatni raz jak mnie bolalo jakies 3 lata temu to byla angina wlasnie. Kocham moje dziecko nad zycie I uwielbiam jej male nozki jak na mnie w nocy zaklada ale jestem w ciazy I nie daje rady!!! A Tz tego nie rozumie. Jak go rano opierdzielilam to zrobil oczy biedaczysko zdziwiony. Ja jej nie wyniose bo ona wazy 17kg I ma metr dlugosci wiec nie daje rady. Tym bardziej ze ciagle boli mnie a to nerka a to cos innego w brzuchu. Dlaczego te chlopy takie durne sa???? Dobra poskarzylam sie.

Współczuję i łączę się w bólu. Ja już 4 dzień się zawzięłam i Małą uczę spać na swoim łóżku. Ale jak ona wyje to muszę do niej iść i też już raz przysnęłam bez koca i kołdry.
Ja myślę, że faceci są poprostu wygodni. Mojemu też się nie chce do Małej wstać w nocy jak wyje.

Ja tyłek na odparzenia sparowałam Bepanthenem. Ale tylko gdy było czerwono. Na wyżarte placki po kwaśnych kupach szedł tormentiol, który dostałam w szpitalu.
A teraz najlepszym przyjacielem czerwonej pupy jest mąka ziemniaczana Śmiać mi się chce jak moje dziecko(widzę, że trochę cierpi) krzyczy "Mama posól dupkę".

[butterfly20]

Napisane przez marciar7

Fajna wyprawka.moze da sie ja wrzucic na 1.strone? Paula??

Tak.wiem ze karmi nie ma 0.00. Lakier do paznokci tez nie dobrze wdychac ale z niczym nie przesadzam

ejże ejże chyba czym innym jest to, co pijesz i zjadasz, bo składniki odżywcze przedostają się do łożyska a czym innym jest chwilowe wdychanie lakieru

ech ja ostatnio kupiłam maseczkę z kwasem mlekowym 4%, ale ciągle mam rozkminę czy go użyć. Szukam po netach i nic o tym nie ma

Napisane przez nursii

Zgadzam się z tym Sudocremem, mnie zawsze uczyli na studiach że to jest maść " lecznicza" gdy się pojawią jakieś zmiany na skórze, a nie " profilaktyczna" do smarowania tak na wszelki wypadek. Trzeba czymś dzieciaczkowi smarować krocze żeby zabezpieczyć skórę przed drażniącym działaniem moczu/ kupki, ale jeśli skóra jest ładna to nie ma co przesadzać, wystarczy jakiś zwykły krem przeciw odparzeniom np. Babydream z Rossmana( firm jest mnóstwo i każdy wybierze co będzie uważał za słuszne, ale Babydream jak na drogeryjne kosmetyki ma mega naturalne składy a do tego jest taniutką firmą, wiele położnych które spotkałam poleca).
Teraz z tego co orientuje się jest" modny" Bepanthen do smarowania pupki... ja mam prawie całą dużą tubę bo kupiłam sobie kilka miesięcy temu kiedy robiłam tatuaże sobie- tatuażysta kazał mi je później tym smarować i dla mnie to jest mega tłusta, ciężka maść, ciężka do zmycia, także nie wiem sama czy będę tego używać dla dziecka...
Ogólnie jestem zwolenniczką minimalizmu w nakładaniu dziecku kosmetyków na skórę, jak sie przesadzi można więcej szkody niż pożytku zrobić.


Laski a co do wszelkich form ozdabiania paznokci- wiem że lepiej mieć" gołe", w razie konieczności CC podłączany jest do palca pulsoksymetr, który mierzy saturację i jeśli coś będzie na paznokciu nie będzie działał jak należy. Nie wiem jak przy porodzie SN, w niektórych szpitalach też podłączają od czasu do czasu pulsoksymetr rodzącej ale to już zależy od szpitala... To tylko te paznokcie są ważne, bo makijaż żaden czy doczepiane rzęsy itp. nie ma wpływu na funkcjonowanie żadnej aparatury medycznej

ale mówią,że przy sn też lepiej mieć clear, bo nigdy nie wiadomo,czy się cesarą nie skończy

Ja myślę,że z tym makijażem to bardziej im chodzi o to,że niektózy patrzą na takie wytapetowane jak na pańcie dziumdzie Osobiście mam to gdzieś, natomiast na pewno nie jest fajnie jak się pocisz i rodzisz naturalnie, a tusz CI spływa i wyglądasz jak panda więc w takiej sytuacji wolałabym tylko delikatnie podmalować

[MamaKarolci28]

Napisane przez nursii

Zgadzam się z tym Sudocremem, mnie zawsze uczyli na studiach że to jest maść " lecznicza" gdy się pojawią jakieś zmiany na skórze, a nie " profilaktyczna" do smarowania tak na wszelki wypadek. Trzeba czymś dzieciaczkowi smarować krocze żeby zabezpieczyć skórę przed drażniącym działaniem moczu/ kupki, ale jeśli skóra jest ładna to nie ma co przesadzać, wystarczy jakiś zwykły krem przeciw odparzeniom np. Babydream z Rossmana( firm jest mnóstwo i każdy wybierze co będzie uważał za słuszne, ale Babydream jak na drogeryjne kosmetyki ma mega naturalne składy a do tego jest taniutką firmą, wiele położnych które spotkałam poleca).
Teraz z tego co orientuje się jest" modny" Bepanthen do smarowania pupki... ja mam prawie całą dużą tubę bo kupiłam sobie kilka miesięcy temu kiedy robiłam tatuaże sobie- tatuażysta kazał mi je później tym smarować i dla mnie to jest mega tłusta, ciężka maść, ciężka do zmycia, także nie wiem sama czy będę tego używać dla dziecka...
Ogólnie jestem zwolenniczką minimalizmu w nakładaniu dziecku kosmetyków na skórę, jak sie przesadzi można więcej szkody niż pożytku zrobić.


Laski a co do wszelkich form ozdabiania paznokci- wiem że lepiej mieć" gołe", w razie konieczności CC podłączany jest do palca pulsoksymetr, który mierzy saturację i jeśli coś będzie na paznokciu nie będzie działał jak należy. Nie wiem jak przy porodzie SN, w niektórych szpitalach też podłączają od czasu do czasu pulsoksymetr rodzącej ale to już zależy od szpitala... To tylko te paznokcie są ważne, bo makijaż żaden czy doczepiane rzęsy itp. nie ma wpływu na funkcjonowanie żadnej aparatury medycznej

Używałam sudocream jednak szybko zmieniłam na bepanthen który w porównaniu z sudocreamem poradził sobie z zaczerwieniona juz pupcia, czego nie mogę powiedzieć o tamtym. Poza tym ma świetna konsystencje , łatwo sie rozsmarowywuje.Typowe śpioszki mozna zastąpić polspiochami którym ss od pasa , wygodniejsze dla mamy przy ubieraniu.Co do tych paznokci to mi polozna powiedziała ze przynajmniej jeden wskazujący powinien byc bez żadnych ozdób.

[kaaasi]

Napisane przez siasia13

Uwaga bede marudzic
Jestem wsciekla na Tz. Corka do nas przychodzi w nocy a on ja mial odnosic ale coraz czesciej pozwala jej zostac coraz dluzej. Dzisiaj spala od 3 do rana. Ja spalam na 15cm lozka. Jestem niewyspana, skopana I zmarznieta. Zle sie czuje. Obudzilam sie z bolem gardla I boje sie, ze to angina bo mnie nigdy nie boli gardlo. Ostatni raz jak mnie bolalo jakies 3 lata temu to byla angina wlasnie. Kocham moje dziecko nad zycie I uwielbiam jej male nozki jak na mnie w nocy zaklada ale jestem w ciazy I nie daje rady!!! A Tz tego nie rozumie. Jak go rano opierdzielilam to zrobil oczy biedaczysko zdziwiony. Ja jej nie wyniose bo ona wazy 17kg I ma metr dlugosci wiec nie daje rady. Tym bardziej ze ciagle boli mnie a to nerka a to cos innego w brzuchu. Dlaczego te chlopy takie durne sa???? Dobra poskarzylam sie.

wiesz, że faceci inaczej postrzegają pewne sprawy ? jak im się wprost nie powie to czasem nie zakumają o co chodzi zwróć delikatnie uwagę i przypomnij o swoim stanie bo jakby zapomniał

[MamaKarolci28]

Marta Karmi ma troszkę alkoholu, jeśli masz ochotę na piwko to z czystym sumieniem polecam BAVARIA sa i smakowe i maja 0,0%

[nursii]

Napisane przez butterfly20

ejże ejże chyba czym innym jest to, co pijesz i zjadasz, bo składniki odżywcze przedostają się do łożyska a czym innym jest chwilowe wdychanie lakieru

ech ja ostatnio kupiłam maseczkę z kwasem mlekowym 4%, ale ciągle mam rozkminę czy go użyć. Szukam po netach i nic o tym nie ma



ale mówią,że przy sn też lepiej mieć clear, bo nigdy nie wiadomo,czy się cesarą nie skończy

Ja myślę,że z tym makijażem to bardziej im chodzi o to,że niektózy patrzą na takie wytapetowane jak na pańcie dziumdzie Osobiście mam to gdzieś, natomiast na pewno nie jest fajnie jak się pocisz i rodzisz naturalnie, a tusz CI spływa i wyglądasz jak panda więc w takiej sytuacji wolałabym tylko delikatnie podmalować

No niestety nigdy nie wiadomo co nas czeka, więc lepiej być przygotowanym na wszelkie ewentualności...
Nie wiem jak jest z położnymi na porodówkach, mam sporo koleżanek położnych ale pracują na innych oddziałach niż porodowe jednak wydaje mi się, że personel naprawdę ma wiele ważniejszych spraw na głowie, niż ocena wyglądu pacjentek... także bym się tym nie przejmowała. A już jakieś inne traktowanie pacjentki/ rodzącej bo jest" wymalowana" czy ma coś specyficznego w wyglądzie to jest dla mnie niewyobrażalne, nie mieści mi się w głowie że takie coś może mieć miejsce. Mi zawsze wpajano, że każdego pacjenta traktuje się tak samo profesjonalnie bez względu na to, jaką jest osobą. Wydaje mi się,że położne uczą tego samego.
No ale jeszcze na porodówce nie byłam jako pacjentka, nie wiem, okaże się, może jest inaczej niż myślę...

[butterfly20]

Napisane przez MamaKarolci28

Marta Karmi ma troszkę alkoholu, jeśli masz ochotę na piwko to z czystym sumieniem polecam BAVARIA sa i smakowe i maja 0,0%

No Bavaria jest dobra Jeszcze Warka Radler jest 0, aczkolwiek to typowa oranżadka

[marciar7]

Noe ma nigdzoe bavarii bylam w 5 sklepach.. Na karmi pozwalam sobie bardzo rzadko. Nawet bardoz bardzo bardzo. Przez was mam.wyrzuty sumienia :-P

[butterfly20]

Napisane przez nursii

No niestety nigdy nie wiadomo co nas czeka, więc lepiej być przygotowanym na wszelkie ewentualności...
Nie wiem jak jest z położnymi na porodówkach, mam sporo koleżanek położnych ale pracują na innych oddziałach niż porodowe jednak wydaje mi się, że personel naprawdę ma wiele ważniejszych spraw na głowie, niż ocena wyglądu pacjentek... także bym się tym nie przejmowała. A już jakieś inne traktowanie pacjentki/ rodzącej bo jest" wymalowana" czy ma coś specyficznego w wyglądzie to jest dla mnie niewyobrażalne, nie mieści mi się w głowie że takie coś może mieć miejsce. Mi zawsze wpajano, że każdego pacjenta traktuje się tak samo profesjonalnie bez względu na to, jaką jest osobą. Wydaje mi się,że położne uczą tego samego.
No ale jeszcze na porodówce nie byłam jako pacjentka, nie wiem, okaże się, może jest inaczej niż myślę...

Personel jest różny, piszę tak tylko dlatego,że czytałam takie sytuacje w opisach porodów tutaj na wizażu

[Miniaczek86]

Napisane przez siasia13

Ja tez jeszcze nie szaleje. Kupilam trzy pary bodziakow z dlugim rekawem I czapeczke przypadkiem. Mam jakies ciuchy po M ale nawet nie zaczynam zciagac tego ze srtychu. Mam tez jakies podpaski, itp z poprzedniego porodu wiec tez narazie nic nie kupuje. My jeszcze musimy zamowic komode do sypialni I meble do salonu zanim zaczne nawet myslec o porzadnym urzadzaniu dla dzidzi




Potwierdzam krem z czystej lanoliny jest najlepszy I nie szkodzi dziecku jesli zapomni sie wytrzec przed karmieniem. Mnie M nie pogryzla ale bardzo czesto ja karmilam az mnie sutki piekly I ten krem byl super.


Wkladki laktacyjne szly mi czesto gesto bo jak tylko mialam pelne piersi to cieklo. Ale w szpitalu wcale sie nie przydaly bo nie mialam mleka przez jakies 2-3 dni. Innym dziewczynom widzialam ze cieklo a mi nic.


Ochraniacze tez sie zgadzam sa beeee. W UK odradzaja. Za to podobno smoczki sa zalecane w zapobieganiu smierci lozeczkowej. Aczkolwiek, nadal nikt nie udowodnil dlaczego I jak ta smierc luzeczkwa wystepuje wiec to wszystko sa takie dobre rady w ciemno


Spiochy sa okropne A pajace wrecz przeciwnie


Z poduszka tez sie zgadzam. Poduszka to zlooo Sama spie prawie na plaskiej od kiedy mi odebrano poduszke w wieku 3 lat bo mialam krzywy zgryz. Moja M ma poduszke ale bardziej dla ozdoby lozka bo na niej nie spi. Jak byla bejbisiem to absolutnie zadnych poduszek. Odradzam za wzgledow zdrowotnych. Jesli chodzi o posciel to moja M do roku miala spiworki I druga corka tez bedzie miala spiworki bo sa najlepsze I nie ma ryzyka zaplatania sie w posciel.


Bez majtek????? W UK nie maja takich glupich pomyslow na szczscie. Po porodzie moge sobie majtki zalozyc kiedy mi sie zechce I jakie mi sie zechce, ale zalecaja siatkowe lub czysta bawelna.


Uwaga bede marudzic
Jestem wsciekla na Tz. Corka do nas przychodzi w nocy a on ja mial odnosic ale coraz czesciej pozwala jej zostac coraz dluzej. Dzisiaj spala od 3 do rana. Ja spalam na 15cm lozka. Jestem niewyspana, skopana I zmarznieta. Zle sie czuje. Obudzilam sie z bolem gardla I boje sie, ze to angina bo mnie nigdy nie boli gardlo. Ostatni raz jak mnie bolalo jakies 3 lata temu to byla angina wlasnie. Kocham moje dziecko nad zycie I uwielbiam jej male nozki jak na mnie w nocy zaklada ale jestem w ciazy I nie daje rady!!! A Tz tego nie rozumie. Jak go rano opierdzielilam to zrobil oczy biedaczysko zdziwiony. Ja jej nie wyniose bo ona wazy 17kg I ma metr dlugosci wiec nie daje rady. Tym bardziej ze ciagle boli mnie a to nerka a to cos innego w brzuchu. Dlaczego te chlopy takie durne sa???? Dobra poskarzylam sie.

No niestety chłopy durne sa!!! To prawda!!!! Ciekawe jakby oni sie zachowywali gdyby byli w naszym stanie

[Aninis]

Napisane przez butterfly20

To naprzeciwko KFC




No to dopisałam jeszcze coś

To ja chyba muszę szkła w binoklach zmienić, że tego nigdy nie widziałam Ale nie lubię KFC i zawsze szybko go mijam, więc może to przez to. A najczęściej w Gemini jadam w Dominium - mają świetne pizze i uwielbiam ich sos barbecue

Uwzględniłam Twoje uwagi

[Basieku1]

Aninis zaszalałaś, ale własnie taka lista pomoże nam chociaż w części ogarnąć ten temat

piszecie już o kremach i maściach ... a co myślicie o linomag ? dokładnie chodzi mi o taką :
http://aptekazawiszy.pl/linomagboboa...l-p-25086.html

[butterfly20]

Napisane przez marciar7

Noe ma nigdzoe bavarii bylam w 5 sklepach.. Na karmi pozwalam sobie bardzo rzadko. Nawet bardoz bardzo bardzo. Przez was mam.wyrzuty sumienia :-P

a masz Auchana?W Auchanach zawsze są

Napisane przez Aninis

To ja chyba muszę szkła w binoklach zmienić, że tego nigdy nie widziałam Ale nie lubię KFC i zawsze szybko go mijam, więc może to przez to. A najczęściej w Gemini jadam w Dominium - mają świetne pizze i uwielbiam ich sos barbecue

Uwzględniłam Twoje uwagi

Ja lubię Twistera z KFC, ale mi zrobiłaś smaka:P
Nie jadłam tam pizzy, zawsze kupujemy w Marghericie bo to knajpa znajomych i robią cienkie ciasto, takie lubimy najbardziej

Ale sos barbecue uwielbiam, także narobiłaś mi smaka
Jejuuuu zjadłabym Pringlesy o smaku bbq

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Napisane przez Basieku1

Aninis zaszalałaś, ale własnie taka lista pomoże nam chociaż w części ogarnąć ten temat

piszecie już o kremach i maściach ... a co myślicie o linomag ? dokładnie chodzi mi o taką :
http://aptekazawiszy.pl/linomagboboa...l-p-25086.html

no to jest właśnie ten, o którym pisałam,żeby unikać bo ma cynk.

Najlepszy jest tenhttp://aptekazawiszy.pl/linomagmasc30g-p-25087.html

do tej pory używamy, bo nawet jak skórka się zrobi na buźce szorstka czy łuszcząca, to naprawdę daje radę. Ogólnie ma dużo zastosowań.
Fajna jest ten Alantan maść też biało-zielona, mniej tłusta jest.http://www.aptekagemini.pl/alantan-plus-masc-30g.html

[Aninis]

Napisane przez Basieku1

Aninis zaszalałaś, ale własnie taka lista pomoże nam chociaż w części ogarnąć ten temat

piszecie już o kremach i maściach ... a co myślicie o linomag ? dokładnie chodzi mi o taką :
http://aptekazawiszy.pl/linomagboboa...l-p-25086.html

nooo nie mogłam wczoraj zasnąć i szpiegowałam na innych wątkach a poza tym tak już mam, że lubię mieć wszystko zaplanowane. Wczoraj mnie tak naszło, że o 1:30 latałam z metrówką po pokoju i mierzyłam jak tu meble poprzestawiać, żeby łóżeczko wcisnąć
Jakoś taki mam charakter, że muszę sobie pewne sprawy choćby w głowie poukładać, zaplanować - to wtedy jestem spokojniejsza.

Ale nadal nie ogarniam tej części
Na okres poporodowy:
1. podkłady na łóżko - jeżeli szpital ich nie zapewnia
2. pieluchy w kształcie podpasek (paczka)
3. podpaski (2-3 opakowania)

Ile tego kupić? I czy te pieluchy w kształcie podpasek, to te podkłady poporodowe z firmy Hartmann, o których pisałyście wczoraj? Bo zgłupiałam. A jeżeli tak, to 1 paczka, to mało, z tego co pisałyście.