Mamusie lutowe - część II - Strona 150 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-10-21, 18:03   #4471
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
A ja mam mieszane uczucia do tego nacinania. Z tego co czytałam, to nacięcie wcale nie jest lepsze.
"Podczas normalnego, prawidÅ‚owego porodu (bez naciÄ™cia), krocze może ulec pÄ™kniÄ™ciu, ale zazwyczaj sÄ… to obrażenia I stopnia (pÄ™kniÄ™cia pochwy i skóry krocza bez naruszenia mięśni dna miednicy). NaciÄ™cie odpowiada natomiast pÄ™kniÄ™ciu II stopnia, bo obejmuje także przeciÄ™cie mięśni krocza, pochwy i dna miednicy. Co wiÄ™cej, naciÄ™te tkanki Å‚atwiej ulegajÄ… dalszemu rozdarciu.Tak jak kawaÅ‚ek tkaniny drze siÄ™ Å‚atwiej, gdy jego brzeg zostanie naciÄ™ty, podobnie skóra i mięśnie – po ich naciÄ™ciu częściej dochodzi do pÄ™knięć III i IV stopnia, czyli rozlegÅ‚ych urazów odbytu. "

wrzucam też link do całego artykułu
http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...cza_35451.html

Ostatnio wrzucalam fajny link o szkodliwości niepotrzebnego nacięcia. Wymienione sa tez sytuacje kiedy to nacięcie jednak jest potrzebne.


Sent from my iPhone using Tapatalk
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-21, 18:07   #4472
justynka333
Wtajemniczenie
 
Avatar justynka333
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 2 677
GG do justynka333
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Figa miałam podobne problemy z włosami co Ty. I najlepszy dla mnie jest szampon przeciwłupieżowy z Rossmana za 5zł Próbowałam i drogeryjne i apteczne i nic. Dermatolog ręce rozkładał bo łupież miałam a skóra zdrowa... Nizoral trochę pomagał i można go stosować w ciąży bo pytałam lekarki. Wiesz co mi jeszcze pomaga??? Olejowanie skóry głowy olejem araganowym.

Esorku łykasz żurawinę?? Ja pozbyłam się infekcji i bakterii z moczu, kupiłam ją zamiast globułek na receptę od mojej lekarki bo też sie obawiałam antybiotyku...
Kup sobie i łykaj profilaktycznie po kuracji jak masz takie problemy i będzie dobrze
My jutro mamy wizytę
__________________
15.09.2013 Poznaliśmy się.
24.09.2014 Zaręczyny.
18.04.2015 Ślub
06.06.2015 II kreski
06.02.2016 Jakub Andrzej syn Justyny i Michała
14.12.2016 II kreski
16.08.2017 Barbara Maria córka Justyny i Michała
justynka333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-21, 18:08   #4473
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Hermi1989 Pokaż wiadomość
Nikt nie przewidzi jak odbędzie się pęknięcie, czy jakie nacięcie będzie konieczne. Równie dobrze żadne z nich nie musi mieć miejsca. To istna loteria. Tutaj niczego nie przewidzimy. Nie prorokuję, będzie co ma być. Jeśli w czasie mojego porodu zapadnie decyzja o cięciu krocza i ustrzeże to moje dziecko np. przed niedotlenieniem, to nie będę protestowała.

No nir ma co gdybac. Cieżko orzec jednak o czymś to świadczy ze w niektórych szpitalach nacinają jak leci a w niektórych tylko przypadki. Cos musi byc na rzeczy. No i niestety sa i tu wypowiedzi dziewczyn na wizażu ze w ich szpitalu nacinają wszystkich rutynowo bez względu na sytuacje. Choć myśle ze takie rzeczy maja coraz rzadziej miejsce bo świadomość kobiet w pl na temat porodu jest coraz większa i coraz więcej maja do powiedzenia


Sent from my iPhone using Tapatalk
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-21, 18:11   #4474
Hermi1989
Rozeznanie
 
Avatar Hermi1989
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 546
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
i jeszcze się malować na porodówce będziemy, no patologia
Tylko zgorszenie siejecie :P
__________________
Żona - 20.09.2014 r.
II kreski - 16.06.2015 r.
Mama - 18.02.2016 r.
Hermi1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-21, 18:12   #4475
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez esor Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczynki kochane
Mysle, ze to ta pogoda, hormony i samopoczucie dają mi w tyłek. Wiecie, wczoraj jechałam tyle w dwie strony w korkach do lekarza po ten antybiotyk przede wszystkim, kupiłam go, wydałam z witaminami od wczoraj w aptece 130 zł i patrze.... Amoksycylina. A mam na nia alergie silna. Zadzwoniłam do gin i powiedziała, ze niedobrze, bo to najbezpieczniejszy antybiotyk w ciazy i dzis znowu złe sie czując drałował po kolejna receptę. I kupiłam, ale martwię sie o dzidzie. Ale Pani mowi, ze trzeba to wyleczyć, infekcja robi sie coraz poważniejsza, trwa juz dlugo, juz boli mnie pęcherz, posiew z pochwy wykazał ze tu tez zaczyna delikatnie sie cos dziać (pewnie podcierając sie roznosze bakterie) i dodatkowo mam antybiotyk dopochwowy .
To prawda, ze jak juz bedzie dzidzia na swiecie to nigdy nie bede sie czuc samotna Maz kochany jest, ale wiadomo pracuje i obowiązki, od mamy wsparcia raczej nie mam i wiecie... Leżę i mi smutno.

Juz pisze o wizycie

to banał, ale będzie dobrze, zobaczysz!
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-21, 18:17   #4476
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe - część II

esor będzie dobrze zobaczysz to wszystko przejściowe
lamia
a to nie jest tak że w drugiej ciąży szybciej rośniemy ? będzie lepiej zobaczysz myśl pozytywnie i nie smutaj
Elena
u wielbiam czytać Wasze historie
siasia mówiłam że się rozkręci po pierwszym dniu
figa84
peeling taki bardzo dobry sama robiłam przed AZS później musiałam odpuścić teraz się jeszcze wstrzymuje tylko olej kokosowy ale polecam również Twoja córa boskie ma teksty

Lola nie smutamy też mam różne myśli ale no musi być dobrze byłam w 2 sklepach po pracy czapki ciepłej dla Matiego nadal brak jak pech to pech odpuszczam może spotkam gdzieś przez przypadek dziś liczę ile mam bodziaków w jakich rozmiarach, dresków i czego jeszcze brak z tych podstawowych ubranek na początek do końca października ogarnę się tak myślę
tak czytam o tym malowaniu Waszym jakoś o tym nie myślałam może dlatego że ja delikatnie to robię i nawet jak nic z sobą nie zrobię to jest ok więc sama nie wiem czy coś będę brała
__________________


Edytowane przez kaaasi
Czas edycji: 2015-10-21 o 18:20
kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-21, 18:18   #4477
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Lola2828 Pokaż wiadomość
Sama od wczoraj mam wisielczy humor...
Ja dzisiaj byłam zdołowana rano, jak zobaczyłam, że leje, ale potem zajęłam się robotą i chandra minęła, chociaż już zrobiłam sobie kokon z koca przed tv, ale się przemogłam i wstałam. Nawet w komodzie porobiłam porządki- z pościelą, ścierkami, powyrzucałam, co stare i niepotrzebne.
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-21, 18:20   #4478
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez justynka333 Pokaż wiadomość
Figa miałam podobne problemy z włosami co Ty. I najlepszy dla mnie jest szampon przeciwłupieżowy z Rossmana za 5zł Próbowałam i drogeryjne i apteczne i nic. Dermatolog ręce rozkładał bo łupież miałam a skóra zdrowa... Nizoral trochę pomagał i można go stosować w ciąży bo pytałam lekarki. Wiesz co mi jeszcze pomaga??? Olejowanie skóry głowy olejem araganowym.

Esorku łykasz żurawinę?? Ja pozbyłam się infekcji i bakterii z moczu, kupiłam ją zamiast globułek na receptę od mojej lekarki bo też sie obawiałam antybiotyku...
Kup sobie i łykaj profilaktycznie po kuracji jak masz takie problemy i będzie dobrze
My jutro mamy wizytę
Jesteś pewna z tym Nizoralem?
W ulotce jest taka informacja: Ciąża i karmienie piersią
Przed zastosowaniem każdego leku należy poradzić się lekarza.
Nizoral, szampon leczniczy może być stosowany w okresie ciąży i karmienia piersią, gdy w opinii lekarza jest
to zdecydowanie konieczne.
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-21, 18:21   #4479
Hermi1989
Rozeznanie
 
Avatar Hermi1989
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 546
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
No nir ma co gdybac. Cieżko orzec jednak o czymś to świadczy ze w niektórych szpitalach nacinają jak leci a w niektórych tylko przypadki. Cos musi byc na rzeczy. No i niestety sa i tu wypowiedzi dziewczyn na wizażu ze w ich szpitalu nacinają wszystkich rutynowo bez względu na sytuacje. Choć myśle ze takie rzeczy maja coraz rzadziej miejsce bo świadomość kobiet w pl na temat porodu jest coraz większa i coraz więcej maja do powiedzenia
Zdaję sobie sprawę, że tak bywało i bywa nadal. Teoria swoją drogą, a praktyka swoją.
Tym bardziej cieszę się ze szkoły rodzenia, położna za każdym razem uświadamia nas, żeby zwracać dużą uwagę na co wyrażamy zgodę przy przyjęciu na oddział położniczy, mimo to jednak położna czy lekarz muszą na bieżąco informować jakie procedury medyczne będą względem nas wykonywane. Założę się, że jak co do czego dojdzie to nie będę trzeźwo myśleć i mąż będzie miał za nas oboje głowę na karku.
__________________
Żona - 20.09.2014 r.
II kreski - 16.06.2015 r.
Mama - 18.02.2016 r.
Hermi1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-21, 18:27   #4480
lamia12344
Rozeznanie
 
Avatar lamia12344
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 838
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Hermi1989 Pokaż wiadomość
Witajcie Mamusie

Tak poza tematem AZS, peeling cukrowy to wg mnie świetna sprawa na skórę ciała, tym bardziej że mnie np. przez problemy z tarczycą solnych nie wolno przez zawartość jodu.
Potwierdzam... Kocham peeling cukrowy!!! Parę łyżek cukru i sok z cytryny działa cuda. Lubie też kawowy, ale z racji ciąży przerzuciłam się na razie na cukrowy

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
T
Tak samo było z opieką nad małą - ja NIC nie musiałam robić, mogłam podejść i sobie popatrzeć ewentualnie, jak one kąpią i zmieniają pampersy, mi powiedziały: leż matka, ty się w domu narobisz. Przychodziły często, uczyły karmić, jak się zajmować dzieckiem, fajnie było.

Co do zimnego chodu- u nas sprawdza się super, nie pamiętam, kiedy córka ostatnio chociaż katar miała, do tej pory chodzi w cienkiej kurteczce, jak jest mróz to jej jedynie opaskę nakładam na uszy, nawet zimą nosi cienkie legginsy i jedną bluzeczkę( nie używamy koszulek, bluz i swetrów). Jak się urodziła, nigdy nie nakładaliśmy jej czapki, leżała w cienkim pajacyku bez rożków, kołderek itd. ( jedna warstwa ubrania, nie dwie), a w jej pokoju temp. nie przekraczała 20 stopni, zazwyczaj było 18.
No tam gdzie ja chcę rodzić to nie bardzo chcieli coś przy dziecku robić... Ale dla mnie to na plus, bo szybciutko się oswoiłam z przewijaniem, przebieraniem itp.
U nas też było mniej więcej 18-19 stopni i nigdy się nie szczypałam. Kapałam, ubierałam w 1 warstwę, do spania nakrywałam tylko cienkim kocykiem i przede wszystkim żadnych czapek w domu Dopóki nie poszedł do przedszkola jak miał 4 latka, chory był może ze 3 razy... A i w przedszkolu po odchorowaniu ok 3 miesięcy zrobił sie z niego okaz zdrowia

Kaaasi w drugiej ciąży rośnie się szybciej to fakt, ale ja w sumie przytyłam 30 kg w poprzedniej, z czego jakieś 10 to była woda. Tydzień po porodzie, jak moje kostki zaczęły być wreszcie widoczne to było już 15 kg w dół. Przez 2 ostatnie miesiące miałam nogi jak kręgle, i bóle w rękach z powodu obrzmiałych nadgarstków. Teraz miałam się pilnować bardziej ale jamochłon jest silniejszy niestety... Cóż- najwyżej znów będę wyglądać jak orka wyrzucona na brzeg


Nacięcia krocza się boję okropnie jakoś nie mogę sobie wyobrazić tego momentu, zwłaszcza po opowieściach znajomych i mojej mamy. Czytałam gdzieś też, że lepiej pęknąć niż być nacinaną, bo pękniesz tyle ile potrzeba a nacięcie zrobią według własnego uznania. Wiadomo że jak są wskazania to tak, ale często jest to wygoda personelu, bo szybciej i prościej...

Moje dziecko jedzie jutro na konkurs krakowiaka z przedszkolem i musiałam mu wyprasować koszulę. Niech mi ktoś powie jak takim wielkim żelazkiem mam wyprasować takie małe rękawy Wyszły mi same zakładki i fałdki

Edytowane przez lamia12344
Czas edycji: 2015-10-21 o 18:34
lamia12344 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-21, 18:35   #4481
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez justynka333 Pokaż wiadomość
Figa miałam podobne problemy z włosami co Ty. I najlepszy dla mnie jest szampon przeciwłupieżowy z Rossmana za 5zł Próbowałam i drogeryjne i apteczne i nic. Dermatolog ręce rozkładał bo łupież miałam a skóra zdrowa... Nizoral trochę pomagał i można go stosować w ciąży bo pytałam lekarki. Wiesz co mi jeszcze pomaga??? Olejowanie skóry głowy olejem araganowym.
nie przypominaj mi o dermatologach, tylko na jedną co się zna w miarę na leczeniu trądziku itp znam, ale ona sfiksowana na pkt wyglądu sama jest I niestety trzeba próbować różnych rzeczy, u mnie też te tańsze szampony się sprawdzają, na szczęście. Arganowego nie próbowałam na skórę głowy. Jak go dopadnę kiedyś to wtedy spróbuje.


Hermi już nie będę

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Cytat:
Napisane przez lamia12344 Pokaż wiadomość
Moje dziecko jedzie jutro na konkurs krakowiaka z przedszkolem i musiałam mu wyprasować koszulę. Niech mi ktoś powie jak takim wielkim żelazkiem mam wyprasować takie małe rękawy Wyszły mi same zakładki i fałdki
nie znosze prasować, ciut lepiej przy parownicy, ale nie trawię !
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-21, 19:14   #4482
justynka333
Wtajemniczenie
 
Avatar justynka333
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 2 677
GG do justynka333
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez lamia12344 Pokaż wiadomość
Potwierdzam... Kocham peeling cukrowy!!! Parę łyżek cukru i sok z cytryny działa cuda. Lubie też kawowy, ale z racji ciąży przerzuciłam się na razie na cukrowy



No tam gdzie ja chcę rodzić to nie bardzo chcieli coś przy dziecku robić... Ale dla mnie to na plus, bo szybciutko się oswoiłam z przewijaniem, przebieraniem itp.
U nas też było mniej więcej 18-19 stopni i nigdy się nie szczypałam. Kapałam, ubierałam w 1 warstwę, do spania nakrywałam tylko cienkim kocykiem i przede wszystkim żadnych czapek w domu Dopóki nie poszedł do przedszkola jak miał 4 latka, chory był może ze 3 razy... A i w przedszkolu po odchorowaniu ok 3 miesięcy zrobił sie z niego okaz zdrowia

Kaaasi w drugiej ciąży rośnie się szybciej to fakt, ale ja w sumie przytyłam 30 kg w poprzedniej, z czego jakieś 10 to była woda. Tydzień po porodzie, jak moje kostki zaczęły być wreszcie widoczne to było już 15 kg w dół. Przez 2 ostatnie miesiące miałam nogi jak kręgle, i bóle w rękach z powodu obrzmiałych nadgarstków. Teraz miałam się pilnować bardziej ale jamochłon jest silniejszy niestety... Cóż- najwyżej znów będę wyglądać jak orka wyrzucona na brzeg


Nacięcia krocza się boję okropnie jakoś nie mogę sobie wyobrazić tego momentu, zwłaszcza po opowieściach znajomych i mojej mamy. Czytałam gdzieś też, że lepiej pęknąć niż być nacinaną, bo pękniesz tyle ile potrzeba a nacięcie zrobią według własnego uznania. Wiadomo że jak są wskazania to tak, ale często jest to wygoda personelu, bo szybciej i prościej...

Moje dziecko jedzie jutro na konkurs krakowiaka z przedszkolem i musiałam mu wyprasować koszulę. Niech mi ktoś powie jak takim wielkim żelazkiem mam wyprasować takie małe rękawy Wyszły mi same zakładki i fałdki
O mamo prawie posiakałam się ze śmiechu Ja chyba już zaczynam przypominać taką orkę
A nacięcie tylko w sytuacji arcykonieczniej, czytałam że lepiej ciut pęknąć naturalnie. Kochane balonika raczej nie będę stosować tylko ten wiesiołek Co Ktoś wie więcej na ten temat???Jakieś rady???


Co do nizoralu mi lekarka powiedziała że nie jest on wchłaniany przez skórę i można bezpiecznie używać.
__________________
15.09.2013 Poznaliśmy się.
24.09.2014 Zaręczyny.
18.04.2015 Ślub
06.06.2015 II kreski
06.02.2016 Jakub Andrzej syn Justyny i Michała
14.12.2016 II kreski
16.08.2017 Barbara Maria córka Justyny i Michała
justynka333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-21, 19:22   #4483
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe - część II

ejejej chwilę człowieka nie ma i tyle stron?nie wiem kiedy nadrobię:P

ja już po wizycie, swoje odsiedziałam.

Wiecie jak mała przykoksiła?Nic dziwnego,że z dnia na dzień mi wypchnęło brzuch Normalnie w porównaniu z Tusią jest wielkoludem, w ogóle jest bardzo długa ma aż 773 g!
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-21, 19:24   #4484
NanaR
Zadomowienie
 
Avatar NanaR
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
ejejej chwilę człowieka nie ma i tyle stron?nie wiem kiedy nadrobię:P

ja już po wizycie, swoje odsiedziałam.

Wiecie jak mała przykoksiła?Nic dziwnego,że z dnia na dzień mi wypchnęło brzuch Normalnie w porównaniu z Tusią jest wielkoludem, w ogóle jest bardzo długa ma aż 773 g!
Gratuluję udanej wizyty. Duża dziewczynka
__________________
03.2014
02.2015

Dumna mama Dominika
07.02.2016
NanaR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-21, 19:25   #4485
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez lamia12344 Pokaż wiadomość
Kaaasi w drugiej ciąży rośnie się szybciej to fakt, ale ja w sumie przytyłam 30 kg w poprzedniej, z czego jakieś 10 to była woda. Tydzień po porodzie, jak moje kostki zaczęły być wreszcie widoczne to było już 15 kg w dół. Przez 2 ostatnie miesiące miałam nogi jak kręgle, i bóle w rękach z powodu obrzmiałych nadgarstków. Teraz miałam się pilnować bardziej ale jamochłon jest silniejszy niestety... Cóż- najwyżej znów będę wyglądać jak orka wyrzucona na brzeg


Nacięcia krocza się boję okropnie jakoś nie mogę sobie wyobrazić tego momentu, zwłaszcza po opowieściach znajomych i mojej mamy. Czytałam gdzieś też, że lepiej pęknąć niż być nacinaną, bo pękniesz tyle ile potrzeba a nacięcie zrobią według własnego uznania. Wiadomo że jak są wskazania to tak, ale często jest to wygoda personelu, bo szybciej i prościej...

Moje dziecko jedzie jutro na konkurs krakowiaka z przedszkolem i musiałam mu wyprasować koszulę. Niech mi ktoś powie jak takim wielkim żelazkiem mam wyprasować takie małe rękawy Wyszły mi same zakładki i fałdki
wiesz nie mam w tej materii doświadczenia ale może nie będzie tak źle skoro czujesz głód to wiadomo coś tam zjeść trzeba u mnie tez jakoś bardziej głodna chodzę i staram się pilnować właśnie myślę nad czymś lekkim na kolację nie bój się ! potrzymam myślami za rękę zobacz ja pierwszy raz ze wszystkim jak wiele tutaj dziewczyn a podchodzę odważnie twardym trzeba być może nacięcie nie będzie potrzebne a nawet jakby to sama wiesz że w tym momencie nie unikniesz tego jak ma pomóc to trudno no...choć też bym chciała tego uniknąć daj uprasuje
Motyl a na poprzedniej przypomnij ile miała ? wszystko dobrze?
__________________


Edytowane przez kaaasi
Czas edycji: 2015-10-21 o 19:27
kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-21, 19:30   #4486
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe - część II

echh... lodówka zaczyna świecić pustkami, mąż mnie samej na zakupy nie puści, bo boi się, że zemdleję... a sam leży chory i nie ma siły na wyjście z domu. Normalnie aż mi się jakiś szpitalny nastrój udziela. Nawet koty śpią cały dzień z nudów.
Po raz pierwszy zrobiłam zakupy w tesco online - jutro rano dostawa, zobaczymy, co to będzie
Muszę sobie jakąś komedię zapodać na poprawę humoru

Jezuuuu nic mi się nie chce i przez to, że mi się nie chce, to jeszcze bardziej mi się nie chce. A przez to, że jeszcze bardziej mi się nie chce, to jestem taka poirytowana... że tym bardziej mi się nie chce. A najgorsze jest to, że nawet nie chcieć mi się nie chce.
Ktoś coś z tego zrozumiał chociaż?
Mógłby mnie ktoś wyłączyć, albo zresetować najlepiej.
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-21, 19:32   #4487
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez marciar7 Pokaż wiadomość
A zwykly gryzaK?bo ta sophie chyba trochę ceną przeraża :-P
to chodzi o to tworzywo, z jakiego jest zrobiona, jej kształt itp. Jest przyjemna do gryzienia dla dzieci. Ja próbowałam gryzaków i nie chciała, Sophie rządziłatu masz http://zyrafka-sophie.pl/pl/o-sophie/zalety-sophie

a kultowa, bo ma już tyle lat

Cytat:
Napisane przez esor Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny.

Ale duzo piszecie....
U mnie dzisiaj kolejny dzien fatalnego samopoczucia. I humor tez tragiczny.

Czuje sie taka smutna i samotna... Kolejny dzien leżę w lozku i przysłowiowo gapie sie w sufit. Mam juz tak strasznie tego dość...

ja mam tak samo kochana, pogoda i to siedzenie w domu mi nie służą. ale będzie lepiej, głowa do góry
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-21, 19:32   #4488
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
ejejej chwilę człowieka nie ma i tyle stron?nie wiem kiedy nadrobię:P

ja już po wizycie, swoje odsiedziałam.

Wiecie jak mała przykoksiła?Nic dziwnego,że z dnia na dzień mi wypchnęło brzuch Normalnie w porównaniu z Tusią jest wielkoludem, w ogóle jest bardzo długa ma aż 773 g!
OoO gratulacje ale dużaaa
Wrzuć zdjęcie brzucholka
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-21, 19:35   #4489
lamia12344
Rozeznanie
 
Avatar lamia12344
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 838
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Motyl spora dziewuszka
lamia12344 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-21, 19:47   #4490
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe - część II

A w ogóle to czuję jak mnie młoda kopie już powyżej pępkaSzyjka długa i zamknięta, więc super. Prawdopodobnie mała naciska mi na nerki lub te przewody moczowe, to blokuje i stąd ten ból. i wtedy właśnie nic nie wychodzi w wynikach.


Cytat:
Napisane przez esor Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczynki kochane
Mysle, ze to ta pogoda, hormony i samopoczucie dają mi w tyłek. Wiecie, wczoraj jechałam tyle w dwie strony w korkach do lekarza po ten antybiotyk przede wszystkim, kupiłam go, wydałam z witaminami od wczoraj w aptece 130 zł i patrze.... Amoksycylina. A mam na nia alergie silna. Zadzwoniłam do gin i powiedziała, ze niedobrze, bo to najbezpieczniejszy antybiotyk w ciazy i dzis znowu złe sie czując drałował po kolejna receptę. I kupiłam, ale martwię sie o dzidzie. Ale Pani mowi, ze trzeba to wyleczyć, infekcja robi sie coraz poważniejsza, trwa juz dlugo, juz boli mnie pęcherz, posiew z pochwy wykazał ze tu tez zaczyna delikatnie sie cos dziać (pewnie podcierając sie roznosze bakterie) i dodatkowo mam antybiotyk dopochwowy .
To prawda, ze jak juz bedzie dzidzia na swiecie to nigdy nie bede sie czuc samotna Maz kochany jest, ale wiadomo pracuje i obowiązki, od mamy wsparcia raczej nie mam i wiecie... Leżę i mi smutno.

Juz pisze o wizycie
Myszo a ten Monural??Dużo moich koleżanek brało go w ciąży, jest bezpieczny. Mi od razu pomógł.

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
to nie szampon tylko żel do nałożenia pół h przed myciem głowy, działa właśnie jak peeelingi. Z peelingami to spróbuj zwykły cukier Spłukujesz włosy, możesz nanieść szampon, sypiesz cukier na głowę i masujesz. Potem normalnie spłukujesz. Cukier powoduje mocniejsze pienienie się szamponu więc ja daje minimum. Spróbuj, bo to tanie i łatwe w obsłudze. Maści i innych nie lubie, bo niewygodnie się nakłada itd... a ten cerkogel w miarę wygodnie z tego co wypróbowałam.

Potem doczytam kolejne :p
ty jesteś naszym kosmetykowym znawcą!!

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
wiesz nie mam w tej materii doświadczenia ale może nie będzie tak źle skoro czujesz głód to wiadomo coś tam zjeść trzeba u mnie tez jakoś bardziej głodna chodzę i staram się pilnować właśnie myślę nad czymś lekkim na kolację nie bój się ! potrzymam myślami za rękę zobacz ja pierwszy raz ze wszystkim jak wiele tutaj dziewczyn a podchodzę odważnie twardym trzeba być może nacięcie nie będzie potrzebne a nawet jakby to sama wiesz że w tym momencie nie unikniesz tego jak ma pomóc to trudno no...choć też bym chciała tego uniknąć daj uprasuje
Motyl a na poprzedniej przypomnij ile miała ? wszystko dobrze?
330 g miała,3 tygodnie temu

A cały czas buzię otwierała, coś tam ziewała czy mlaskała, nogę to w ogóle miała na głowie a nogi ma długie jak Tusia

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Aczkolwiek porównałam sobie z moją karteczką z wagami Tusi i Tusia w 21 tc miała 310, Nina miała 330 g. A w 25 tc Tusia 700g, Nina 770g.
Więc w sumie aż takiej różnicy nie ma Akurat mi się dokładnie tak samo schodza wizyty tygodniowo jak z Tusią, to mam porównanie. Ale stawiam,że będzie większa, mam nadzieję,ze 3 kg osiagnie
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-21, 19:53   #4491
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Motyl ładnie przybiera na wadze więc myślę, że spokojna możesz być 3kg będzie lub blisko tego ale jestem w szoku jak przez 3 tyg Nina urosła no dwa razy tyle chyba faktycznie teoria że drugie dziecko jest zwykle większe się potwierdza niby niewielka różnica ale zawsze jakieś badania masz zalecone teraz żeby zrobić do następnej wizyty? Nina modelka będzie jak nic
__________________

kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-21, 19:58   #4492
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
Motyl ładnie przybiera na wadze więc myślę, że spokojna możesz być 3kg będzie lub blisko tego ale jestem w szoku jak przez 3 tyg Nina urosła no dwa razy tyle chyba faktycznie teoria że drugie dziecko jest zwykle większe się potwierdza niby niewielka różnica ale zawsze jakieś badania masz zalecone teraz żeby zrobić do następnej wizyty? Nina modelka będzie jak nic
Ja mam nadzieję,że będzie większa. No może nie sporo, ale jakby do 3 kg dobiła to będzie super. Bo Tusia miała 2650, a przecież donoszona. po tatusiu ta waga

Nie mam po raz perwszy żadnych badań, bo wszystkie takie konkretniejsze mam zrobione, a morfo i mocz wyszły mi super, znacznie się poprawiło, więc mam spokój
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-21, 20:00   #4493
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
i jeszcze się malować na porodówce będziemy, no patologia
Dbanie o siebie, nawet na porodówce to żadna patologia, wręcz przeciwnie . Ja ledwo zgięta wpół brałam prysznic i myłam włosy, bo gdzież z tłustymi do porodu?!Obraza Boska by była! Makijażu raczej nie miałam, bo u mnie zaczęło się w nocy i śpiąca byłam, ale świeża i pachnąca musiałam być .
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-21, 20:01   #4494
Lola2828
Zadomowienie
 
Avatar Lola2828
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 886
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Dzięki dziewczyny za pociechę mam dzisiaj taki płaczliwy dzień że sama siebie nie poznaję o byle co ... jeszcze ten dziwny ból brzucha od rana jakby w prawej pachwinie momentami czuję od prawej nerki do wzgórka łonowego w nocy mnie boli jak się przekręcam ... OMG zaczynam pisać jak . Motyl gratulacje dla Ninki że tak urosła dziołszka Ciekawe jak moja Ninka W ktorym ty jesteś tyg ? A co Cię boli ? może ja mam to samo Mała gdzieś uciska
__________________
Nasz aniołek 02.2015
25.01.2016 nasze słoneczko jest już z nami Ninka
Lola2828 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-21, 20:02   #4495
Hermi1989
Rozeznanie
 
Avatar Hermi1989
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 546
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
ejejej chwilę człowieka nie ma i tyle stron?nie wiem kiedy nadrobię:P

ja już po wizycie, swoje odsiedziałam.

Wiecie jak mała przykoksiła?Nic dziwnego,że z dnia na dzień mi wypchnęło brzuch Normalnie w porównaniu z Tusią jest wielkoludem, w ogóle jest bardzo długa ma aż 773 g!
Motylku Twoja córeczka będzie miała nogi długie jak modelka . Jest już naprawdę duża. Niech dalej rośnie zdrowo .
__________________
Żona - 20.09.2014 r.
II kreski - 16.06.2015 r.
Mama - 18.02.2016 r.
Hermi1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-21, 20:04   #4496
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Ja mam nadzieję,że będzie większa. No może nie sporo, ale jakby do 3 kg dobiła to będzie super. Bo Tusia miała 2650, a przecież donoszona. po tatusiu ta waga

Nie mam po raz perwszy żadnych badań, bo wszystkie takie konkretniejsze mam zrobione, a morfo i mocz wyszły mi super, znacznie się poprawiło, więc mam spokój
no to mnie pocieszyłaś bo wiesz moje też z tych drobniejszych się wydaję w porównaniu do tego co dziewczyny podają 2.11 dowiem się ile urósł to możesz odetchnąć z ulga i się odstresować pytam bo wiesz lubię wiedzieć co dalej mnie może czekać jakie badania itd
__________________

kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-21, 20:06   #4497
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez lamia12344 Pokaż wiadomość
No tam gdzie ja chcę rodzić to nie bardzo chcieli coś przy dziecku robić... Ale dla mnie to na plus, bo szybciutko się oswoiłam z przewijaniem, przebieraniem itp.
U nas też było mniej więcej 18-19 stopni i nigdy się nie szczypałam. Kapałam, ubierałam w 1 warstwę, do spania nakrywałam tylko cienkim kocykiem i przede wszystkim żadnych czapek w domu Dopóki nie poszedł do przedszkola jak miał 4 latka, chory był może ze 3 razy... A i w przedszkolu po odchorowaniu ok 3 miesięcy zrobił sie z niego okaz zdrowia



Nacięcia krocza się boję okropnie jakoś nie mogę sobie wyobrazić tego momentu, zwłaszcza po opowieściach znajomych i mojej mamy. Czytałam gdzieś też, że lepiej pęknąć niż być nacinaną, bo pękniesz tyle ile potrzeba a nacięcie zrobią według własnego uznania. Wiadomo że jak są wskazania to tak, ale często jest to wygoda personelu, bo szybciej i prościej...
Moja ustrzegła się jakoś chorowania w przedszkolu, na szczęście, a nie- raz ospę miała, akurat w ferie, ale pikuś, parę dni i po krzyku .

Kwestia nacinania a pęknięcia- teraz będę bardziej świadoma, naczytałam się tego, co piszecie i może porozmawiam z położną i lekarzem , jak to jest w szpitalu, gdzie oni pracują a ja tam będę rodzić. Ciekawe, co oni powiedzą?

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
ejejej chwilę człowieka nie ma i tyle stron?nie wiem kiedy nadrobię:P

ja już po wizycie, swoje odsiedziałam.

Wiecie jak mała przykoksiła?Nic dziwnego,że z dnia na dzień mi wypchnęło brzuch Normalnie w porównaniu z Tusią jest wielkoludem, w ogóle jest bardzo długa ma aż 773 g!
Gratulacje, duża dziewczynka!
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-21, 20:09   #4498
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Lola przywołuje Ciebie do porządku ale dziś pozwalam się pożalić od jutro koniec tego w garść się bierzemy
__________________

kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-21, 20:11   #4499
Hermi1989
Rozeznanie
 
Avatar Hermi1989
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 546
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Lola2828 Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny za pociechę mam dzisiaj taki płaczliwy dzień że sama siebie nie poznaję o byle co ... jeszcze ten dziwny ból brzucha od rana jakby w prawej pachwinie momentami czuję od prawej nerki do wzgórka łonowego w nocy mnie boli jak się przekręcam ... OMG zaczynam pisać jak . Motyl gratulacje dla Ninki że tak urosła dziołszka Ciekawe jak moja Ninka W ktorym ty jesteś tyg ? A co Cię boli ? może ja mam to samo Mała gdzieś uciska
Spokojna Twoja rozczochrana, czy jakoś tak jak pewna pani nikt inny tutaj nie pisze.
Czym Ty się przejmujesz? Niestety każda z nas ma od czasu do czasu taki parszywy dzień, że wszystko jest do d. Oby jutro było lepiej .
Te pobolewania, bóle, uczucie ciągnięcia, uciskania itp. to chyba integralna część ciąży. Ale jestem zdania, że jak to się dłużej ciągnie i naprawdę doskwiera to lepiej chuchać na zimne i skonsultować się z lekarzem.
__________________
Żona - 20.09.2014 r.
II kreski - 16.06.2015 r.
Mama - 18.02.2016 r.
Hermi1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-21, 20:11   #4500
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
to chodzi o to tworzywo, z jakiego jest zrobiona, jej kształt itp. Jest przyjemna do gryzienia dla dzieci. Ja próbowałam gryzaków i nie chciała, Sophie rządziłatu masz http://zyrafka-sophie.pl/pl/o-sophie/zalety-sophie

a kultowa, bo ma już tyle lat
A co to za wynalazek? Gryząca żyrafka?
My mieliśmy jeden gryzak, ale nie używaliśmy, bo u naszej zęby wychodziły, kiedy my nawet tego nie zauważyliśmy- zero marudzenia, ślinienia się. Pierwszy raz zauważyłam, jak podczas karmienia łyżeczka o coś stuknęła, wrzasku narobiłam, zaglądamy jej do paszczy a tu biała kreseczka i poszło.
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-24 20:33:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.