Mamusie lutowe - część II - Strona 156 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-10-22, 19:55   #4651
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
Miała któraś w ręku nowość Bobovity kaszki wielozbożowe, rzekomo bez cukru? Jak one składową wypadają i jaką mają zawartość innych cukrów na 100gr? Z domu się nie ruszę, żeby pooglądać :/
My kupowaliśmy córce kaszki i z bobovity i z nestle, ale ona ich za chiny ludowe jeść nie chciała, tylko taką zwykłą kaszkę manną na mleku. Niewybredny dzieciak

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
U mnie taki obiad 😊 słyszę ze M wrócił z zakupów to zaraz dalsza część roboty...
Nie macie litości, znowu o jedzeniu zazdroszczę

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Cytat:
Napisane przez lamia12344 Pokaż wiadomość
Ona zawsze ma plan. Płeć dziecka też planowała, ale zrobiło jej psikusa bo chciała dziewczynkę a wyszedł chłopak. Dziecko robione z zegarkiem w ręku
Kurka wodna, a da się żyć z taką panią perfekcyjną?

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
po śniadaniu robiłam, widać coś w ogóle po zdjęciu?bo na żywo tak patrząc z góry to naprawdę urósł.I pępek mi wywala


Dam porównanie z 21 tc i teraz z dzisiaj. I buciki, które dostałam od szwagierki

O teraz jak są obok siebie to widzę,że widać nie wiem tylko,czemu bokiem są, nidy mi się tak nie załączało:/
Bardzo zgrabnie wyglądasz Buciki cudeńka.

Piszę tak na raty, bo koleżanka wpadła niespodziewanie i nieładnie było mi ja zostawiać samą sobie, musiałam Was poświęcić

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
Wyobraźcie sobie ze od rana dopiero usiadlam...ale zrobiłam pierogi, golabki bez zawijania, ubilam i usmazylam schabowe, ugotowalam kompot z jabłek, obralam, ugotowalam i zmielilam grzyby a na końcu odchamilam kuchnie. Jedno pranie powieszone, drugie się pierze. Jeszcze mam caly kosz suchego prania do poskladania, powiesić firankę w kuchni i zrobić sort w zabawkach dzieci

M pojechał na 14 na pogrzeb kolegi z pracy to nim wróci to wszystko ogarnę...
No znowuż jedzonko

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
Co do chusteczek to ja miałam Dade i fitti z Biedronki, Gage z Tesco, z lidl jakies tam, pampers te zielone, jakies z dc i nie wiem co jeszcze...z wymienionych tylko fitti nam nie pasowały...jak dla mnie za malo wilgotne. Ostatnio pozostajemy wierni dadom...
Ja dadę kupuję do tej pory, zawsze w domu się przydają, chociażby do piaskownicy albo jak mała ma manię sprzątania ( rower nimi myje).

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
woda z cukrem to pikuś, bo do tej pory zdarza się, że położne mówią aby dawać dzieciom wodę z glukozą :/ U mnie było wręcz oburzenie, że głodzę dziecko na piersi (samej piersi, bez dopajania wodą itp, itd), bo 3 miesięczniakowi to przecież na podwieczorek mogłabym dać krowie mleko z pokruszonymi biszkoptami
Co prawda mnie to nie rusza za bardzo, bo mam na pamiątkę w domu książeczkę zdrowia i widzę co tam było napisane w zaleceniach (np. sok pomarańczowy). Mam też w domu książki gdzie rodzice wpisują co kiedy dziecko zrobiło i tam też jest sekcja prawidłowego żywienia niemowląt. stąd też nie dziwią mnie rady mam, babć czy teściowych. Za to dziwi mnie, że co niektóre nie dadzą sobie przegadać, że kalendarz żywienia się zmienił... no bo jak to, na wychowała dzieci i co, i zdrowe, to co my tu gadamy...
Dokładnie, moja szwagierka urodziła w maju tego roku, w Wa-wie na Karowej i stamtąd przyniosła takiego newsa- woda z glukozą! i dawała to małej, ja się nie odzywałam, bo nie każda mama lubi rady .

Tak, kiedyś dzieci się chowało na krowim mleku( ja) i rzadko alergie były, tak słyszę od babć.

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o składy to niestety Nivea i Bambino nie powalają.
Super są kosmetyki z Babydream, mydła w kostce z BD też używamy i o wiele lepszy skład niż Bambino.
Tak piszę informacyjnie jakby kogoś interesowało
Oilan, Oilatum, Emolium są dobre tylko jak się coś dzieje, a tak to lepiej tez z nimi nie przesadzać




noo niestety to prawda. I nawet 5/6 lat temu się inaczej "chowało" dziecko niż teraz
Aczkolwiek moja bratowa ma 5,5 roku między dziecmi i nie przejmuje się nowymi zaleceniami i robi po staremu tylko,że u niej po staremu to było to,że dała młodemu ciasto jak miał 4 miesiące...hmmm...

Ja się nawet w rodzinie i znajomych nie odzywam odnośnie tego, co ja uważam za słuszne. Nawet jak mi zwracają uwagę to najczęściej przemilczę. Ale jak ktoś chce dać czekoladkę, cukierka itp. to mówię,że nie dajemy, albo, że Tusia ma problemy z wypróżnianiem:P
Szczerze, to 6 lat temu mi o głowy nie przyszło, żeby czytać skład kosmetyków, kupowałam, co mi podchodziło i małej, wiem, wiem, wstyd!
Jeśli chodzi o karmienie byłam bardziej świadoma na szczęście, chociaż moja siostra w tym samym czasie urodziła co ja i synkowi w 4 mcu dawała m. in.pieczonego kurczaka, kompletnie nie reagowała, że dziecko ma skazę białkową i wymaga specjalnego żywienia. A krostki na buzi zasmarowywała zwykłym kremem i po temacie.
Tak więc różnie to bywa.
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 20:01   #4652
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe - część II

wykalacka jak nic nie dostałaś?patrzyłaś na skrzynkę?
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 20:11   #4653
MamaKarolci28
MamaKarolci28
 
Avatar MamaKarolci28
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 054
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
Wyobraźcie sobie ze od rana dopiero usiadlam...ale zrobiłam pierogi, golabki bez zawijania, ubilam i usmazylam schabowe, ugotowalam kompot z jabłek, obralam, ugotowalam i zmielilam grzyby a na końcu odchamilam kuchnie. Jedno pranie powieszone, drugie się pierze. Jeszcze mam caly kosz suchego prania do poskladania, powiesić firankę w kuchni i zrobić sort w zabawkach dzieci

M pojechał na 14 na pogrzeb kolegi z pracy to nim wróci to wszystko ogarnę...
Wez Ty kobieto odpocznij póki możesz masz pokłady energi
MamaKarolci28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 20:22   #4654
Hermi1989
Rozeznanie
 
Avatar Hermi1989
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 546
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez esor Pokaż wiadomość
Ojej troche mnie nastraszylas.... Mi pani gin nic nie mowila To czekać na wizyte 3 tyg, czy robic na własna rękę?
Esorku tu nie o straszenie chodzi, ale gin powinna Cię uświadomić, że kontrola hormonów tarczycy i weryfikowanie dawki leku jest bardzo, ale to bardzo ważne w ciąży. Niestety zwykli ginekolodzy bardzo rzadko znają się na tych hormonach i dobrze wybrać się do endokrynologa. Moja gin dobrze ogarnia temat ale ona ma dodatkowe uprawnienia, więc endo nie odwiedzam odkąd jestem w ciąży.
Nie mam pojęcia co Ci doradzić. Ja bym sama z dawką leku nie ryzykowała. Choć z drugiej strony byłabym spokojniejsza wiedząc na jakim poziomie są hormony.
Badam się regularnie co 4 tygodnie, zawsze na swój koszt i zawsze TSH i FT4 a teraz jeszcze zrobię FT3.

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Agata zawstydzasz tutaj nas wszystkie swoją pracowitością, dzisiaj dałaś czasu .
__________________
Żona - 20.09.2014 r.
II kreski - 16.06.2015 r.
Mama - 18.02.2016 r.
Hermi1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 20:22   #4655
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Hermi1989 Pokaż wiadomość
Esorku tu nie o straszenie chodzi, ale gin powinna Cię uświadomić, że kontrola hormonów tarczycy i weryfikowanie dawki leku jest bardzo, ale to bardzo ważne w ciąży. Niestety zwykli ginekolodzy bardzo rzadko znają się na tych hormonach i dobrze wybrać się do endokrynologa. Moja gin dobrze ogarnia temat ale ona ma dodatkowe uprawnienia, więc endo nie odwiedzam odkąd jestem w ciąży.
Nie mam pojęcia co Ci doradzić. Ja bym sama z dawką leku nie ryzykowała. Choć z drugiej strony byłabym spokojniejsza wiedząc na jakim poziomie są hormony.
Badam się regularnie co 4 tygodnie, zawsze na swój koszt i zawsze TSH i FT4 a teraz jeszcze zrobię FT3.
Hermi, widzę, że jesteś obeznana w kwestii tarczycy- ja miałam na początku ciąży zlecone badanie tsh, ft3, ft4, wyniki wyszły bardzo dobre- czy ja też powinnam( w sumie czy każda kobieta w ciąży) je co jakiś czas robić, żeby sprawdzić, czy coś się zmienia?
Mój gin nic o tym nie mówi.
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 20:25   #4656
NanaR
Zadomowienie
 
Avatar NanaR
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Hermi1989 Pokaż wiadomość
Esorku tu nie o straszenie chodzi, ale gin powinna Cię uświadomić, że kontrola hormonów tarczycy i weryfikowanie dawki leku jest bardzo, ale to bardzo ważne w ciąży. Niestety zwykli ginekolodzy bardzo rzadko znają się na tych hormonach i dobrze wybrać się do endokrynologa. Moja gin dobrze ogarnia temat ale ona ma dodatkowe uprawnienia, więc endo nie odwiedzam odkąd jestem w ciąży.
Nie mam pojęcia co Ci doradzić. Ja bym sama z dawką leku nie ryzykowała. Choć z drugiej strony byłabym spokojniejsza wiedząc na jakim poziomie są hormony.
Badam się regularnie co 4 tygodnie, zawsze na swój koszt i zawsze TSH i FT4 a teraz jeszcze zrobię FT3.
Ja też chodzę prywatnie do endo i płacę i mam wizytę co 4 do 6tyg niestety tsh potrafi skakać ka np przed ciążą miałam 0.5 a w ciazy juz 2.9 po 3 miesiącach od ostatniego badania poziomu tsh we krwi. Dlatego trzeba być czujnym. Na szczęście nasze Maleństwa na tym etapie juz mają swoją tarczycę więc nie powinno być źle
Ja jutro pobudka o 6 bo na 7 mam lab musze zrobić mocz, krew i nieszczęsny glukozę najgorzej, że trzeba 2 godz siedzieć w poczekalni tyłku
A we wtorek wizyta u gina zobaczę mojego Malucha ciekawe czy dużo przytył, trochę się martwię bo w 22 tyg miał 340g teraz będzie juz 26t. Też mam wizyty co 4 tyg, bo dostaje chorobowe ale wcześniej też miałam co 4 tyg.
__________________
03.2014
02.2015

Dumna mama Dominika
07.02.2016
NanaR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 20:28   #4657
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe - część II

agaczilla21, ja to mam jedno pytanie- kto u Was to wszystko zje ?
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 20:36   #4658
Hermi1989
Rozeznanie
 
Avatar Hermi1989
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 546
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
Hermi, widzę, że jesteś obeznana w kwestii tarczycy- ja miałam na początku ciąży zlecone badanie tsh, ft3, ft4, wyniki wyszły bardzo dobre- czy ja też powinnam( w sumie czy każda kobieta w ciąży) je co jakiś czas robić, żeby sprawdzić, czy coś się zmienia?
Mój gin nic o tym nie mówi.
Już trochę przeszłam z tą swoją tarczycą i staram się sama trzymać rękę na pulsie.
Wiesz co? Kiedy słyszę, że wyniki sa bardzo dobre, to mnie nic a nic to nie mówi. Normy laboratoryjne są guzik warte tak naprawdę. Niektóre laboratoria normę dla TSH podają do 5 czy 7, gdzie w ciąży wartość ta nie powinna przekraczać 2. A FT4 i FT3 powinny być w odpowiedniej do siebie proporcji.
Profilaktyka zawsze lepsza jest od leczenia. Wykonać badania nie zaszkodzi na pewno. Nie raz szczególnie niedoczynność tarczycy ujawnia się dopiero w ciąży.

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Cytat:
Napisane przez NanaR Pokaż wiadomość
Ja też chodzę prywatnie do endo i płacę i mam wizytę co 4 do 6tyg niestety tsh potrafi skakać ka np przed ciążą miałam 0.5 a w ciazy juz 2.9 po 3 miesiącach od ostatniego badania poziomu tsh we krwi. Dlatego trzeba być czujnym. Na szczęście nasze Maleństwa na tym etapie juz mają swoją tarczycę więc nie powinno być źle
Ja jutro pobudka o 6 bo na 7 mam lab musze zrobić mocz, krew i nieszczęsny glukozę najgorzej, że trzeba 2 godz siedzieć w poczekalni tyłku
A we wtorek wizyta u gina zobaczę mojego Malucha ciekawe czy dużo przytył, trochę się martwię bo w 22 tyg miał 340g teraz będzie juz 26t. Też mam wizyty co 4 tyg, bo dostaje chorobowe ale wcześniej też miałam co 4 tyg.
Pod względem figli tarczycy I trymestr jest najgorszy, bo niestety do 12 tc. wszystko może się stać ważywszy na to że dzieciątko nie ma swojego własnego gruczołu tarczycy. Ale wariować potrafi i później.
Tak to jest, za wszystko trzeba płacić, wizyty płatne, badania tak samo. Znam ten ból. Nawet prowadzę w arkuszu kalkulacyjnym tabelę z takimi wydatkami i ładna suma od początku ciąży mi się już nazbierała.
Weź cytrynę do wkropienia w ten słodki ulep może będzie znośniejsza w smaku wtedy ta glukoza.
Wagą Maluszka się nie przejmuj, nadgoni. Grunt to by dziecko było zdrowe.
__________________
Żona - 20.09.2014 r.
II kreski - 16.06.2015 r.
Mama - 18.02.2016 r.
Hermi1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 20:39   #4659
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Hermi1989 Pokaż wiadomość
Już trochę przeszłam z tą swoją tarczycą i staram się sama trzymać rękę na pulsie.
Wiesz co? Kiedy słyszę, że wyniki sa bardzo dobre, to mnie nic a nic to nie mówi. Normy laboratoryjne są guzik warte tak naprawdę. Niektóre laboratoria normę dla TSH podają do 5 czy 7, gdzie w ciąży wartość ta nie powinna przekraczać 2. A FT4 i FT3 powinny być w odpowiedniej do siebie proporcji.
Profilaktyka zawsze lepsza jest od leczenia. Wykonać badania nie zaszkodzi na pewno. Nie raz szczególnie niedoczynność tarczycy ujawnia się dopiero w ciąży.
U mnie tsh 3 generacja było 1,5, a niżej pisze: norma dla kobiet w ciąży wynosi 0,2- 3,5.
Jak będę robić teraz badania przed wizytą, zrobię może od razu te hormony tarczycy, będę spokojniejsza.
Dziękuję!
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 20:44   #4660
Hermi1989
Rozeznanie
 
Avatar Hermi1989
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 546
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
U mnie tsh 3 generacja było 1,5, a niżej pisze: norma dla kobiet w ciąży wynosi 0,2- 3,5.
Jak będę robić teraz badania przed wizytą, zrobię może od razu te hormony tarczycy, będę spokojniejsza.
Dziękuję!
Nie ma co . 1,5 dla TSH to naprawdę bardzo dobry wynik. Oby utrzymywał się na tak dobrym poziomie cały czas.
Ach te normy, w przypadku tarczycy to istne pojęcie względne.
__________________
Żona - 20.09.2014 r.
II kreski - 16.06.2015 r.
Mama - 18.02.2016 r.
Hermi1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 20:49   #4661
Lola2828
Zadomowienie
 
Avatar Lola2828
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 886
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Witajcie kochane Po ciężkim dniu pracy i wizycie w śmiesznego doktorka padam na pysk ... ale jestem spokojniejsza bo wywalczyłam dwa dodatkowe USG w 28 i 36 tygodniu ale co to była za batalia ... strasznie przekonywał mnie do naturalnego porodu ale w pewnym momencie powiedziałam że nawet go nie słucham... nagadał się biedny ja się popłakałam nie stanęło na tym że będzie cc bo jeszcze ze mną walczy może zmienię decyzje ale powiedział że jak się uprę to nic nie zaradzi . Buziaki jutro do pracy znów buuu czytam was nałogowo ale postaram się być bardziej aktywna od poniedziałku znów będę mieć 4 dni wolnego
__________________
Nasz aniołek 02.2015
25.01.2016 nasze słoneczko jest już z nami Ninka
Lola2828 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 20:54   #4662
badzia987
Wtajemniczenie
 
Avatar badzia987
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 870
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
Co do chusteczek to ja miałam Dade i fitti z Biedronki, Gage z Tesco, z lidl jakies tam, pampers te zielone, jakies z dc i nie wiem co jeszcze...z wymienionych tylko fitti nam nie pasowały...jak dla mnie za malo wilgotne. Ostatnio pozostajemy wierni dadom...
Ja na poczatku używałam Pampers, potem był krótki epizod z bambino a teraz jest Fitti. Wszystkie były ok ale cena Fitti najbardziej mnie przekonuje.

CZarnooka- ponawiam pytanie o tendemcję do prześwitywania rajtków bo jednak jedne moje, które kupiłam 2 miechy temu uciskają mnie i wolę mieć coś w zapasie.

My przez tą nieszczęsną wodę z glukozą po wielkiej kłótni z moją mamą wyprowadziliśmy się z mieszkania moich rodziców....
__________________
Krzyś 19.02.2016 r.

Małgosia 06.10.2013 r.
badzia987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 20:55   #4663
Czarnooka_Paula
Zakorzenienie
 
Avatar Czarnooka_Paula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 11 023
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
Paula one nie są prześwitujące ? grubsze takie ? w Pl zawsze z opóźnieniem są zauważyłam w Lidl jakość ich jest dobra muszę też zakupić
nie nie, sa kryte wygladaja jak dzinsowe spodnie troszke

pozniej bede je nosic jak bedzie mi ten bebol wisiał do pasa
__________________


Mia i Tosia <3


Czarnooka_Paula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 20:56   #4664
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Hermi1989 Pokaż wiadomość
Nie ma co . 1,5 dla TSH to naprawdę bardzo dobry wynik. Oby utrzymywał się na tak dobrym poziomie cały czas.
Ach te normy, w przypadku tarczycy to istne pojęcie względne.
Zestresowałam się, bo jak byłam dzieckiem( albo raczej młodą nastolatką, hihi) miałam wole tarczycowe i brałam jod. I przestraszyłam się, że w ciąży coś może zacząć się dziać z tarczycą.
Co jakiś czas ( tzn. raz w roku) robię te badania i wyniki mam bez zmian, ale w sumie nigdy nic nie wiadomo.

Ja już chyba do kończ ciąży nie będę miała zlecanych przez lekarza innych badan niż mocz i morfologia, bo te wszystkie inne, co robią kobiety ciężarne mam dobre- albo nie mam jakiejś choroby albo już jestem uodporniona.
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 20:57   #4665
badzia987
Wtajemniczenie
 
Avatar badzia987
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 870
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Czarnooka_Paula Pokaż wiadomość
nie nie, sa kryte wygladaja jak dzinsowe spodnie troszke

pozniej bede je nosic jak bedzie mi ten bebol wisiał do pasa
Dzięki

Ciekawe kiedy u nas będą. Ja robię ponowny nalot w poniedziałek bo będą koszule niewymagające prasowania i kupię TŻ-towi bo jemu bardzo podrasowały.
__________________
Krzyś 19.02.2016 r.

Małgosia 06.10.2013 r.
badzia987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 20:58   #4666
aksamitka1927
Przyczajenie
 
Avatar aksamitka1927
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 21
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cześć dziewczyny,
Jakiś czas temu napisałam kilka postów na tym wątku i zniknęłam, mam nadzieję, że znowu mogę zacząć się udzielać

U mnie sytuacja troszkę się skomplikowała. Jestem teraz w 22tc, a tak 3 tygodnie temu okazało się, że skraca mi się szyjka i lekarz kazał mi jak najwięcej leżeć.
No i tutaj pojawia się problem, bo mamy jeszcze niespełna 3letnią córkę. Co prawda od września poszła do przedszkola, ale chodziła tylko do 12. A teraz ciężko jej się przestawić na to, że całe dnie musi spędzać w przedszkolu (mąż zaprowadza ją o 7.30-8.00 i przyprowadza o 16.30). Kilka pierwszych dni było ok, a teraz co rano jest histeria, że ona nie chce iść do przedszkola, a dzisiaj płakała już nawet wieczorem, że ona jutro nie idzie:/ Serce mi się kraje jak na nią patrzę... Ale niestety nie mamy innego wyjścia, jesteśmy tu sami i nie ma możliwości, żeby jakaś babcia przyjechała pomóc. Ja już nawet nie przejmuję się tym leżeniem, tylko cały czas myślę jak ona sobie radzi. Ech no to się wyżaliłam...

Z lepszych wiadomości to byłam na prenatalanych i wszystko raczej ok- raczej, bo lekarzowi nie udało się obejrzeć dokładnie serduszka i kazał mi przyjechać jeszcze w poniedziałek.

To teraz postaram się Was chociaż trochę nadrobić pozdrawiam
aksamitka1927 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 20:59   #4667
lamia12344
Rozeznanie
 
Avatar lamia12344
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 838
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Hej mamuśki. Wróciłam z tego Lidla i udało mi się kupić jeszcze te butki I to bez wojny i gigantycznych kolejek, ale w sumie niewiele już tego było

Paula ja bardzo lubię te jegginsy i tregginsy z Lidla Mam 3 pary takich a'la jeans i naprawdę super się je nosi i są teraz rewelacyjne bo maja gumę na brzuszku

Idę spać, jakaś padnięta jestem- zmęczyłam się nic nie robieniem
lamia12344 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 21:09   #4668
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Lola2828 Pokaż wiadomość
Witajcie kochane Po ciężkim dniu pracy i wizycie w śmiesznego doktorka padam na pysk ... ale jestem spokojniejsza bo wywalczyłam dwa dodatkowe USG w 28 i 36 tygodniu ale co to była za batalia ... strasznie przekonywał mnie do naturalnego porodu ale w pewnym momencie powiedziałam że nawet go nie słucham... nagadał się biedny ja się popłakałam nie stanęło na tym że będzie cc bo jeszcze ze mną walczy może zmienię decyzje ale powiedział że jak się uprę to nic nie zaradzi . Buziaki jutro do pracy znów buuu czytam was nałogowo ale postaram się być bardziej aktywna od poniedziałku znów będę mieć 4 dni wolnego
Mieszkasz za granicą? bo ta walka o 2 dodatkowe usg... Możesz wybierać, jak chcesz rodzić?

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Cytat:
Napisane przez aksamitka1927 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
Jakiś czas temu napisałam kilka postów na tym wątku i zniknęłam, mam nadzieję, że znowu mogę zacząć się udzielać

U mnie sytuacja troszkę się skomplikowała. Jestem teraz w 22tc, a tak 3 tygodnie temu okazało się, że skraca mi się szyjka i lekarz kazał mi jak najwięcej leżeć.
No i tutaj pojawia się problem, bo mamy jeszcze niespełna 3letnią córkę. Co prawda od września poszła do przedszkola, ale chodziła tylko do 12. A teraz ciężko jej się przestawić na to, że całe dnie musi spędzać w przedszkolu (mąż zaprowadza ją o 7.30-8.00 i przyprowadza o 16.30). Kilka pierwszych dni było ok, a teraz co rano jest histeria, że ona nie chce iść do przedszkola, a dzisiaj płakała już nawet wieczorem, że ona jutro nie idzie:/ Serce mi się kraje jak na nią patrzę... Ale niestety nie mamy innego wyjścia, jesteśmy tu sami i nie ma możliwości, żeby jakaś babcia przyjechała pomóc. Ja już nawet nie przejmuję się tym leżeniem, tylko cały czas myślę jak ona sobie radzi. Ech no to się wyżaliłam...

Z lepszych wiadomości to byłam na prenatalanych i wszystko raczej ok- raczej, bo lekarzowi nie udało się obejrzeć dokładnie serduszka i kazał mi przyjechać jeszcze w poniedziałek.

To teraz postaram się Was chociaż trochę nadrobić pozdrawiam

Hej, będzie dobrze!
Rozumiem Twoje rozterki, ja mam bardzo podobnie- mam jak najwięcej odpoczywać, leżeć może nie cały czas, ale jak najwięcej a moja córka poszła w tym roku do pierwszej klasy jako sześciolatka. Mąż pracuje, ja nie mam jak jej prowadzać, więc jeździ autobusem szkolnym- o 7 rano wyjazd, o 16:30 powrót, gdzie lekcje trwają do około 12 . Po powrocie mała jest często zmęczona, teraz już wcześnie robi sie ciemno a musi lekcje jeszcze odrabiać, uczyć się na pamięć, a chce też się bawić. Szkoda nam jej strasznie i postanowiliśmy, że chociaż ze dwa razy w tyg. mąż wyrwie się z pracy, odbierze ją wcześniej, przywiezie do domu i wróci do pracy.
Może Wy też spróbujcie chociaż raz na jakiś czas odbierać córkę wcześniej, jeśli macie taką możliwość? Dla córeczki to stres, nie dość ,że poszła pierwszy raz do przedszkola, nowa sytuacja, to jeszcze na tak długo...
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 21:10   #4669
Lola2828
Zadomowienie
 
Avatar Lola2828
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 886
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Tak w UK mieszkam także batalia byla ciężka Co do leginsów z Lidla są ekstra mam chyba 2 pary ale chwilowo by mi chyba na tyłeczku pękły
__________________
Nasz aniołek 02.2015
25.01.2016 nasze słoneczko jest już z nami Ninka
Lola2828 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 21:18   #4670
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Lola2828 Pokaż wiadomość
Tak w UK mieszkam także batalia byla ciężka Co do leginsów z Lidla są ekstra mam chyba 2 pary ale chwilowo by mi chyba na tyłeczku pękły
No to nie dziwota .
Ja sobie ubrań w lidlu nie kupowałam, ale mojej córce tak i obie jesteśmy bardzo zadowolone .
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 21:27   #4671
aksamitka1927
Przyczajenie
 
Avatar aksamitka1927
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 21
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość


Hej, będzie dobrze!
Rozumiem Twoje rozterki, ja mam bardzo podobnie- mam jak najwięcej odpoczywać, leżeć może nie cały czas, ale jak najwięcej a moja córka poszła w tym roku do pierwszej klasy jako sześciolatka. Mąż pracuje, ja nie mam jak jej prowadzać, więc jeździ autobusem szkolnym- o 7 rano wyjazd, o 16:30 powrót, gdzie lekcje trwają do około 12 . Po powrocie mała jest często zmęczona, teraz już wcześnie robi sie ciemno a musi lekcje jeszcze odrabiać, uczyć się na pamięć, a chce też się bawić. Szkoda nam jej strasznie i postanowiliśmy, że chociaż ze dwa razy w tyg. mąż wyrwie się z pracy, odbierze ją wcześniej, przywiezie do domu i wróci do pracy.
Może Wy też spróbujcie chociaż raz na jakiś czas odbierać córkę wcześniej, jeśli macie taką możliwość? Dla córeczki to stres, nie dość ,że poszła pierwszy raz do przedszkola, nowa sytuacja, to jeszcze na tak długo...
Dzięki A w którym tygodniu ciąży jesteś? Mi w poprzedniej ciąży też skracała się szyjka, ale dopiero od 30 tc, więc to zupełnie inna sytuacja.
Co do wcześniejszego odbierania przez męża to on ma prawie godzinę do pracy w jedną stronę, a dodatkowo od września zmienił pracę, więc nie wiem, czy mu pozwolą na takie długie wyjście w trakcie, ale w sumie jest to jakaś myśl i może warto się nad tym zastanowić. Dzięki za podpowiedź
aksamitka1927 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 21:29   #4672
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez aksamitka1927 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
Jakiś czas temu napisałam kilka postów na tym wątku i zniknęłam, mam nadzieję, że znowu mogę zacząć się udzielać

U mnie sytuacja troszkę się skomplikowała. Jestem teraz w 22tc, a tak 3 tygodnie temu okazało się, że skraca mi się szyjka i lekarz kazał mi jak najwięcej leżeć.
No i tutaj pojawia się problem, bo mamy jeszcze niespełna 3letnią córkę. Co prawda od września poszła do przedszkola, ale chodziła tylko do 12. A teraz ciężko jej się przestawić na to, że całe dnie musi spędzać w przedszkolu (mąż zaprowadza ją o 7.30-8.00 i przyprowadza o 16.30). Kilka pierwszych dni było ok, a teraz co rano jest histeria, że ona nie chce iść do przedszkola, a dzisiaj płakała już nawet wieczorem, że ona jutro nie idzie:/ Serce mi się kraje jak na nią patrzę... Ale niestety nie mamy innego wyjścia, jesteśmy tu sami i nie ma możliwości, żeby jakaś babcia przyjechała pomóc. Ja już nawet nie przejmuję się tym leżeniem, tylko cały czas myślę jak ona sobie radzi. Ech no to się wyżaliłam...

Z lepszych wiadomości to byłam na prenatalanych i wszystko raczej ok- raczej, bo lekarzowi nie udało się obejrzeć dokładnie serduszka i kazał mi przyjechać jeszcze w poniedziałek.

To teraz postaram się Was chociaż trochę nadrobić pozdrawiam
ehh współczuję szkoda dzieciaczka ale da sobie radę! będzie silniejsza dzięki temu )


Agata!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!po 1. adoptujesz mnie? sprzątam po sobie, myję się, nie przeszkadzam dużo.

Ja koło 21 wrocilam z uczelni. Na tyvh ostatnich zajęciach usntych załozyłam obcisla bluzke by babka widziala ciaze i chyba sie udało haha tak czy siak i tak to były stresujące zajęcia i wyszłam z nich cała rumianai mokra. ale już po.

jutro o 8 rano spadam z wawy na podlasie. czeka mnie wizyta u gina, pieczenie ciast. w sobote rano wizyta u endo, o 13 slub a w niedziele praca.. siedze w komisji. ale za to 160 zł wpadnie.

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

aha i co to emolientów.. mama mi dała emolium.. powiedziała, że w szpitalu tym kąpią dzieciaki.
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 21:31   #4673
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Ja się nawet w rodzinie i znajomych nie odzywam odnośnie tego, co ja uważam za słuszne. Nawet jak mi zwracają uwagę to najczęściej przemilczę. Ale jak ktoś chce dać czekoladkę, cukierka itp. to mówię,że nie dajemy, albo, że Tusia ma problemy z wypróżnianiem:P
Ja się odzywam tylko jak mi ktoś dziecku jakiś badziewia do jedzenia podsuwa, ale... mam to szczęście w nieszczęściu mieć dużą rodzinę, która niestety sama zaczyna dyskusje :/ Sorry, ale jak na rodzinnym obiedzie mi ktoś próbuje zabrać surówkę z kapusty kiszonej, bo karmię i nie mogę, a w zamian wciska mizerię, bo stwierdzona przez pediatrę skaza białkowa mojego dziecka to tylko moja fanaberia.... no to się zaczyna jatka

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
No tak, cisza zawsze oznacza coś nieteges...

Tuśka była u siebie w pokoju cichutko, przychodzę,a ona wszystkie koszulki z szafki powyrzucała. Pytam ją "Natalko co tu zrobiłaś?" a ona mi na to " zrobiłam malutki bajzel"

a teraz uznała,że będzie mnie lizać po ręce

Wykalacka PW
skąd ja to znam

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość

Tak, kiedyś dzieci się chowało na krowim mleku( ja) i rzadko alergie były, tak słyszę od babć.
hmmm.... mam zgoła inne przemyślenia Z opowieści mojej mamy można wywnioskować, że miałam skazę białkową, ale nikt tego nie stwierdził. W sumie to nie wiem jakim cudem na tym krowim mleku przeżyłam. Z opowieści ciotek, bardzo podobnie w kilku przypadkach. Natomiast na wsi u tż był lekarz, który alergię na krowie mleko rozpoznawał ponad 40 lat temu, tyle że w większości wypadków "dziecko wyrośnie".


Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
Zestresowałam się, bo jak byłam dzieckiem( albo raczej młodą nastolatką, hihi) miałam wole tarczycowe i brałam jod. I przestraszyłam się, że w ciąży coś może zacząć się dziać z tarczycą.
Co jakiś czas ( tzn. raz w roku) robię te badania i wyniki mam bez zmian, ale w sumie nigdy nic nie wiadomo.

Ja już chyba do kończ ciąży nie będę miała zlecanych przez lekarza innych badan niż mocz i morfologia, bo te wszystkie inne, co robią kobiety ciężarne mam dobre- albo nie mam jakiejś choroby albo już jestem uodporniona.
Zbadaj na 100% 6-8 tygodni po porodzie, bo wiele kobiet po ciąży miewa problemy z tarczycą.


Cytat:
Napisane przez Lola2828 Pokaż wiadomość
Tak w UK mieszkam także batalia byla ciężka Co do leginsów z Lidla są ekstra mam chyba 2 pary ale chwilowo by mi chyba na tyłeczku pękły
Lola te usg to duży sukces, cc też się uda!
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 21:32   #4674
Czarnooka_Paula
Zakorzenienie
 
Avatar Czarnooka_Paula
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 11 023
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez badzia987 Pokaż wiadomość
Dzięki

Ciekawe kiedy u nas będą. Ja robię ponowny nalot w poniedziałek bo będą koszule niewymagające prasowania i kupię TŻ-towi bo jemu bardzo podrasowały.
jakis czas po niemieckim sa u Was bo mam polska tv i widze na reklamach co juz mam

Cytat:
Napisane przez lamia12344 Pokaż wiadomość
Hej mamuśki. Wróciłam z tego Lidla i udało mi się kupić jeszcze te butki I to bez wojny i gigantycznych kolejek, ale w sumie niewiele już tego było

Paula ja bardzo lubię te jegginsy i tregginsy z Lidla Mam 3 pary takich a'la jeans i naprawdę super się je nosi i są teraz rewelacyjne bo maja gumę na brzuszku

Idę spać, jakaś padnięta jestem- zmęczyłam się nic nie robieniem

ja tez je lubie - sa fajne, nie spieraja sie itp
tylko mi ciezko w rozmiar sie dopasowac

to dobranoc

ja tez zaraz mykam spac
__________________


Mia i Tosia <3


Czarnooka_Paula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 21:34   #4675
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez aksamitka1927 Pokaż wiadomość
Dzięki A w którym tygodniu ciąży jesteś? Mi w poprzedniej ciąży też skracała się szyjka, ale dopiero od 30 tc, więc to zupełnie inna sytuacja.
Co do wcześniejszego odbierania przez męża to on ma prawie godzinę do pracy w jedną stronę, a dodatkowo od września zmienił pracę, więc nie wiem, czy mu pozwolą na takie długie wyjście w trakcie, ale w sumie jest to jakaś myśl i może warto się nad tym zastanowić. Dzięki za podpowiedź
ja w poprzedniej ciąży leżałam od przełomu 4-5 miesiąca :/
Może mieszka jakieś inne dziecko w bliskiej okolicy i można by się z jego rodzicami dogadać, żeby czasem odebrali? U mnie w przedszkolu wystarczyło zaświadczenie rodzica, że się zgadza.
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 21:39   #4676
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez esor Pokaż wiadomość
Ojej troche mnie nastraszylas.... Mi pani gin nic nie mowila To czekać na wizyte 3 tyg, czy robic na własna rękę?

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------




Pewnie przez przypadek
Esor mysle że Hermi troche przesadzila z tą wypowiedzia, ale na pewno nie chciala nastraszyc Tarczyce trzeba kontrolowac to fakt - ona szaleje. Mi na poczatku po 25 spadła do 0.9 a teraz mam 1.5 przy dawce 50. Takze waha sie caly czas. Ale teraz juz dzidzius ma swoje hormony i z naszych nie korzysta wiec tu bardziej chodzi o nasze zdrowie. No i na sczescie Ty mialas niewiele przekroczone wartosci, wiec na pewno nic zlego sie nie stalo.
Ja bym pewnie poleciala zrobic, koszt to 17zł chyba w diagnostyce. Ale to ja, panikara stulecia

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
No tak, cisza zawsze oznacza coś nieteges...

Tuśka była u siebie w pokoju cichutko, przychodzę,a ona wszystkie koszulki z szafki powyrzucała. Pytam ją "Natalko co tu zrobiłaś?" a ona mi na to " zrobiłam malutki bajzel"

a teraz uznała,że będzie mnie lizać po ręce

Wykalacka PW
Bajzel
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 21:40   #4677
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Dopiero przeczytałam. "Zrobiłam malutki bajzel"
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 21:51   #4678
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Lola2828 Pokaż wiadomość
Witajcie kochane Po ciężkim dniu pracy i wizycie w śmiesznego doktorka padam na pysk ... ale jestem spokojniejsza bo wywalczyłam dwa dodatkowe USG w 28 i 36 tygodniu ale co to była za batalia ... strasznie przekonywał mnie do naturalnego porodu ale w pewnym momencie powiedziałam że nawet go nie słucham... nagadał się biedny ja się popłakałam nie stanęło na tym że będzie cc bo jeszcze ze mną walczy może zmienię decyzje ale powiedział że jak się uprę to nic nie zaradzi . Buziaki jutro do pracy znów buuu czytam was nałogowo ale postaram się być bardziej aktywna od poniedziałku znów będę mieć 4 dni wolnego
No i dobrze, przynajmniej wie, ze bronisz swojego zdania
Super, ze wywalczylas dodatkowe usg, 2 to juz niezle!

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Cytat:
Napisane przez aksamitka1927 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
Jakiś czas temu napisałam kilka postów na tym wątku i zniknęłam, mam nadzieję, że znowu mogę zacząć się udzielać

U mnie sytuacja troszkę się skomplikowała. Jestem teraz w 22tc, a tak 3 tygodnie temu okazało się, że skraca mi się szyjka i lekarz kazał mi jak najwięcej leżeć.
No i tutaj pojawia się problem, bo mamy jeszcze niespełna 3letnią córkę. Co prawda od września poszła do przedszkola, ale chodziła tylko do 12. A teraz ciężko jej się przestawić na to, że całe dnie musi spędzać w przedszkolu (mąż zaprowadza ją o 7.30-8.00 i przyprowadza o 16.30). Kilka pierwszych dni było ok, a teraz co rano jest histeria, że ona nie chce iść do przedszkola, a dzisiaj płakała już nawet wieczorem, że ona jutro nie idzie:/ Serce mi się kraje jak na nią patrzę... Ale niestety nie mamy innego wyjścia, jesteśmy tu sami i nie ma możliwości, żeby jakaś babcia przyjechała pomóc. Ja już nawet nie przejmuję się tym leżeniem, tylko cały czas myślę jak ona sobie radzi. Ech no to się wyżaliłam...

Z lepszych wiadomości to byłam na prenatalanych i wszystko raczej ok- raczej, bo lekarzowi nie udało się obejrzeć dokładnie serduszka i kazał mi przyjechać jeszcze w poniedziałek.

To teraz postaram się Was chociaż trochę nadrobić pozdrawiam
Kochna nie martw sie. Wiem ze Ci ciezko, ale cora na pewno szybko sie przyzwyczai. Poczatki sa ciezkie, ale pozniej pewnie sama bedzie ciagnac do przedszkola
Niestety jak trzeba lezec to trzeba, i nie stresuj sie bo to tez zle dziala na szyjke. Trzymam kciuki!

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Wrocilam z basenu. Fajnie bylo, malo osob wyjatkowo. Uplywalam sie 30 min non stop bez przerwy. Czuje sie jak nowonarodzona. I jednoczesnie chce mi sie mega spac. Jutro piątek hurra hurra!
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 21:52   #4679
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Lola2828 Pokaż wiadomość
Witajcie kochane Po ciężkim dniu pracy i wizycie w śmiesznego doktorka padam na pysk ... ale jestem spokojniejsza bo wywalczyłam dwa dodatkowe USG w 28 i 36 tygodniu ale co to była za batalia ... strasznie przekonywał mnie do naturalnego porodu ale w pewnym momencie powiedziałam że nawet go nie słucham... nagadał się biedny ja się popłakałam nie stanęło na tym że będzie cc bo jeszcze ze mną walczy może zmienię decyzje ale powiedział że jak się uprę to nic nie zaradzi . Buziaki jutro do pracy znów buuu czytam was nałogowo ale postaram się być bardziej aktywna od poniedziałku znów będę mieć 4 dni wolnego
jest sukces
Cytat:
Napisane przez badzia987 Pokaż wiadomość
Ja na poczatku używałam Pampers, potem był krótki epizod z bambino a teraz jest Fitti. Wszystkie były ok ale cena Fitti najbardziej mnie przekonuje.

CZarnooka- ponawiam pytanie o tendemcję do prześwitywania rajtków bo jednak jedne moje, które kupiłam 2 miechy temu uciskają mnie i wolę mieć coś w zapasie.

My przez tą nieszczęsną wodę z glukozą po wielkiej kłótni z moją mamą wyprowadziliśmy się z mieszkania moich rodziców....
ufff... to musiało być faktycznie ostro
Cytat:
Napisane przez Czarnooka_Paula Pokaż wiadomość
nie nie, sa kryte wygladaja jak dzinsowe spodnie troszke

pozniej bede je nosic jak bedzie mi ten bebol wisiał do pasa
to musze polować na czarne przydałyby się na ten czas
Cytat:
Napisane przez lamia12344 Pokaż wiadomość
Hej mamuśki. Wróciłam z tego Lidla i udało mi się kupić jeszcze te butki I to bez wojny i gigantycznych kolejek, ale w sumie niewiele już tego było

Paula ja bardzo lubię te jegginsy i tregginsy z Lidla Mam 3 pary takich a'la jeans i naprawdę super się je nosi i są teraz rewelacyjne bo maja gumę na brzuszku

Idę spać, jakaś padnięta jestem- zmęczyłam się nic nie robieniem
najczęściej zauważyłam że dwa pierwsze dni to spokojnie te rzeczy można kupić gorzej pod koniec tyg to już pustki
__________________

kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 21:57   #4680
MamaKarolci28
MamaKarolci28
 
Avatar MamaKarolci28
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 054
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Dziewczyny macie moze skurcze w lydkach? Mnie juz trzeci raz złapalo i to zawsze nad ranem, muszę wstać i szybko wyprostować nogę bo wykręcić w tamtej ciaxy miałam ale juz ze 4 tyg przed końcem, mimo ze brałam od połowy ciazy magnez i żelazo codziennie, a teraz tak wcześnie mam w sobotę wizytę więc wspomnę o tym gin, moze zaleci na to wit
MamaKarolci28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-24 20:33:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.