Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 9

[Hanka20]

GOCZEK widzę ze u Was też dziś nie wesoło. Hanka dala popalić,oj te dzieciaki!

ROSI przykro ze tak te chrzciny u Was wypadły. Ale tak jak piszesz dobrze ze juz to macie za sobą! No i kciuki za lot w grudniu, będzie dobrze! A Tz kiedy wylatuje?

[violka848]

Domima a Twój Olaf nie ulewa?
Tak pytam bo u koleżanki u której córka wcale niechce spac i tylko w wózku na podwórku czasem (dzięki suszarce teraz jak pisałam) i to spała dzisiaj te 2 godziny, ale co raz oczy otwierała i ona ją przytelepie i znowu zasypia i tak sporo razy, ale mówiła ze jak tak pospała ostatnio to potem inne dziecko, bo tak jak nie śpi to marudzi strasznie. I do czego zmierzam- u niej okazało się że ma refluks i dostaje sporo leków i może to zaczyna w końcu skutkować hmm Jeszcze ona robi kupy raz na tydzień, a jak 2 tygodnie niema to jej czopka podaje.

[Hanka20]

CASH u mnie też tak słownik przerabia niektóre słowa z końcówka ą zamiast a

KATT to u nas po zmianie czasu podobne godz będą grane tez się boje!

MADZIXX oby z mężem było wszystko ok! I fajnie ze Ala tak ładnie owoce wcina, mój jak u Rosario nie przepada za owockami. Chyba się zabiorę sama za te jego deserki

[violka848]

Nam z warzyw został do wprowadzenia już tylko groszek kalafior i szpinak chyba hmm czy coś pominęłam. Była marchewka, ziemniak, brokuł, pasternak, dynia, pietruszka w zupce . O jeszcze cukinii nie jadła- jest jakiś słoik z nią?

[DomimaZet]

Napisane przez violka848

Domima a Twój Olaf nie ulewa?
Tak pytam bo u koleżanki u której córka wcale niechce spac i tylko w wózku na podwórku czasem (dzięki suszarce teraz jak pisałam) i to spała dzisiaj te 2 godziny, ale co raz oczy otwierała i ona ją przytelepie i znowu zasypia i tak sporo razy, ale mówiła ze jak tak pospała ostatnio to potem inne dziecko, bo tak jak nie śpi to marudzi strasznie. I do czego zmierzam- u niej okazało się że ma refluks i dostaje sporo leków i może to zaczyna w końcu skutkować hmm Jeszcze ona robi kupy raz na tydzień, a jak 2 tygodnie niema to jej czopka podaje.

No dokładnie u mnie jest to samo... niewyspany to marudny ryczy trze oczy .. i ostatnio go w wózku telepie to na chwilę kimnie ale tylko dopóki jazdze czy telepie wózkiem.... no wiesz co jedna lekarka podejrzewala ten refluks u niego ale w sumie to niewiadomo. On mi w ogóle nie ulewa. Raz się chyba zdarzyło jak jeszcze kp. A tak to w ogóle. Ale na wszelki wypadek zawsze Go odbijam nawet po piciu - kładę go dużo na brzuch... straszne to jest bez spania bo naprawdę przez to on jest nieznośny - ja się denerwuje...

[Majka232]

Napisane przez DomimaZet

Trzymaj się Kochana :-*

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------


Hej Kochana :-*
Współczuję bólu cycusia :-(- oby to nie był jakiś zastój :-( - masuj masuj...

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------


Wy zamawialyscie ten śpiworek co Bird? Ja mam taki spiworek- biało-czarny... polarowy w środku

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------


Dziękuję Kochana :-* - no lekko nie jest niestety :-( - z każdym dniem ludze się nadzieja ze będzie lepiej ale niestety nie jest... jeszcze nie tracę nadziei ale wiadomo jak jest...
A jak z jedzeniem u Filipka? Lepiej coś?

Ten dl.105cm za ok.100zl?

Olaf ssie smoka czy niekoniecznie?

Napisane przez violka848

Nam z warzyw został do wprowadzenia już tylko groszek kalafior i szpinak chyba hmm czy coś pominęłam. Była marchewka, ziemniak, brokuł, pasternak, dynia, pietruszka w zupce . O jeszcze cukinii nie jadła- jest jakiś słoik z nią?

Jest cukinia ziemniak hipp

[DomimaZet]

Napisane przez violka848

Nam z warzyw został do wprowadzenia już tylko groszek kalafior i szpinak chyba hmm czy coś pominęłam. Była marchewka, ziemniak, brokuł, pasternak, dynia, pietruszka w zupce . O jeszcze cukinii nie jadła- jest jakiś słoik z nią?

Chyba coś było z cukinia... chyba ziemniak... tak mi się wydaje tylko nie pamiętam jakiej firmy...:-/

[Majka232]

Black - jest ciężko nawet bardzo. Martwię się na zaś. Ok. Koniec tematu

[mori_lee]

Napisane przez Majka232

Je..nij mu za kazdym razem jak wstajesz do Hani

Haha mistrz ! 😂

[DomimaZet]

Napisane przez Majka232

Ten dl.105cm za ok.100zl?

Olaf ssie smoka czy niekoniecznie?






Jest cukinia ziemniak hipp

Tak dokładnie ten...
Olaf ssie smoka ale tylko jak się go kładzie spać - w sensie że wieczorem na noc. W ciągu dnia go smoczek nie kręci jakoś bardzo bo wszystko inne wpycha do buzi

[violka848]

Napisane przez DomimaZet

No dokładnie u mnie jest to samo... niewyspany to marudny ryczy trze oczy .. i ostatnio go w wózku telepie to na chwilę kimnie ale tylko dopóki jazdze czy telepie wózkiem.... no wiesz co jedna lekarka podejrzewala ten refluks u niego ale w sumie to niewiadomo. On mi w ogóle nie ulewa. Raz się chyba zdarzyło jak jeszcze kp. A tak to w ogóle. Ale na wszelki wypadek zawsze Go odbijam nawet po piciu - kładę go dużo na brzuch... straszne to jest bez spania bo naprawdę przez to on jest nieznośny - ja się denerwuje...

Rozumiem Twój ból, przynajmniej potrafię sobie wyobrazić jak to frustrująca sytuacja U niej właśnie dużo ulewała kurcze, ale ten refluks tak z obserwacji stwierdzony w sumie. Miała też usg brzuszka robione, ale wyszło wszystko ok. No ciekawe czy te leki pomogą przy dłuższym braniu. A wychodziłaś z nim teraz na podwórko jak sama z nim byłaś ? Ta koleżanka ma fajnie bo na parterze mieszka, a córa tylko na dworzu sporadycznie śpi (w domu wcale) to ona co raz wychodzi próbuje uspać, jak jej się wydaje że senna.

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Napisane przez Majka232

Ten dl.105cm za ok.100zl?

Olaf ssie smoka czy niekoniecznie?

Jest cukinia ziemniak hipp

A coś mi świta że widziałam.
A szpinak mam z ryżem z Holle hmm ciekawe czy nie zatwardzi hmm podam jak już będę owoce podawała .

[ewullka87]

Napisane przez katt

GOSIAK - a skąd kotek?

DOMIMA - siły życzę. Pamiętaj - wszystko mija.

Dziewczyny, łącze się w bólu. Moja córka dziś spala 2x30min. Wyszłam później na spacer z nadzieją na 3. drzemke (w domu nie ma szans na 3.),ale nic z tego. Mała przez 1,5h podziwiala swiat.

Nie chce myslec o zmianie czasu. Moje dziecko bedzie od 17 juz marudzić jak nie wcześniej. I pobudki o 5:30. Mam skryta nadzieje, ze się jakoś przestawi jednak

Mnie te zmiany czasu strasznie wnerwiaja.

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Napisane przez violka848

Rozumiem Twój ból, przynajmniej potrafię sobie wyobrazić jak to frustrująca sytuacja U niej właśnie dużo ulewała kurcze, ale ten refluks tak z obserwacji stwierdzony w sumie. Miała też usg brzuszka robione, ale wyszło wszystko ok. No ciekawe czy te leki pomogą przy dłuższym braniu. A wychodziłaś z nim teraz na podwórko jak sama z nim byłaś ? Ta koleżanka ma fajnie bo na parterze mieszka, a córa tylko na dworzu sporadycznie śpi (w domu wcale) to ona co raz wychodzi próbuje uspać, jak jej się wydaje że senna.

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------




A coś mi świta że widziałam.
A szpinak mam z ryżem z Holle hmm ciekawe czy nie zatwardzi hmm podam jak już będę owoce podawała .

Szpinak raczej kupogenny.

[violka848]

Napisane przez ewullka87

Mnie te zmiany czasu strasznie wnerwiaja.

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------



Szpinak raczej kupogenny.

Chodzi mi o ten ryż.

[Hanka20]

DOMIMA dziś był przełom jakiś - dałam nowa zupkę marchewka z bobovity i zjadł prawie całą a poza tym tylko cycus. Zobaczymy jak to będzie jutro, żyję nadzieją ze zacznie w końcu zjadać solidne porcje

VIOLKA jest słoik z hipp cukinia z ziemniakiem, ale widzę ze juz dziewczyny napisały.

KAMILOVE współczuję bólu piersi. Ja tez tak czasem mam to staram się częściej przystawiac małego do tej piersi i głaszcze w trakcie karmienia. Oby szybko przeszło!

[Majka232]

Napisane przez DomimaZet

Tak dokładnie ten...
Olaf ssie smoka ale tylko jak się go kładzie spać - w sensie że wieczorem na noc. W ciągu dnia go smoczek nie kręci jakoś bardzo bo wszystko inne wpycha do buzi

A jak na spacerze podasz to tez nie chce i nie usnie z nim?
Zadowolona jesteś ze śpiworka? Nie jest za duzy? Jaka dlugosc ma Twoja spacerówka rozłożona na płasko?

Napisane przez violka848

Rozumiem Twój ból, przynajmniej potrafię sobie wyobrazić jak to frustrująca sytuacja U niej właśnie dużo ulewała kurcze, ale ten refluks tak z obserwacji stwierdzony w sumie. Miała też usg brzuszka robione, ale wyszło wszystko ok. No ciekawe czy te leki pomogą przy dłuższym braniu. A wychodziłaś z nim teraz na podwórko jak sama z nim byłaś ? Ta koleżanka ma fajnie bo na parterze mieszka, a córa tylko na dworzu sporadycznie śpi (w domu wcale) to ona co raz wychodzi próbuje uspać, jak jej się wydaje że senna.

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------




A coś mi świta że widziałam.
A szpinak mam z ryżem z Holle hmm ciekawe czy nie zatwardzi hmm podam jak już będę owoce podawała .

Jest szpinak ziemniak z bobovity

[Hanka20]

W ogóle to dziś był nasz debiut w spiworku. Myślę że na zimę będzie super bo jest naprawdę ciepły! Ubralam lżej młodego bo wiedziałam że się upoci w tej welnie. Pojechałam z siostra do Tesco, chciałyby kupić jakiś szaliczek małemu, ale nie było i wyszlysmy z spodniami jeansowymi
Poza tym nakupilam sobie jedzonka trochę i kosmetyki, słoiczków parę wzięłam. A te słoiczków gerberki z rosska to które wchodzą Wam na promke? Te pierwsza łyżeczka tez?

Co do spiworka - mam długość 95 cm i ciesze się ze nie brałam krotszego bo w tym miejsca ma tak akurat

[MaŁa_Sylwia]

Witam się wieczornie. Jestem nie w humorze, czytałam ale nie chce mi si nawet pisać. Byliśmy z małym u lekarza po maść że sterydami, wywalilo mi go tak że aż mi się płakać chce, bo wiem ze to swędzi, marudny jest, drapie się. cała buzia w czerwonych zaognionych plamach, dwie na rączce, na slopkach dwie duże. A ja nie wiem czy to jajko, czy raczej kaszki mleczne. Obstawiam to drugie, bo od 3 dni zjadal na kolacje dość dużo jak na siebie. Zresztą odkąd podaję kaszki to coś się pojawiało a ja myślami że to po poprzedniej akcji i zamiast niwelowac to mu dokladalam. Dziś to jakieś apogeum. Ledwie wygoilam poprzednie a teraz znów..
wracam do samych warzyw, bez mięsa, żadnych owoców poza jabłkiem i żadnych kaszek póki nie wygoimy. A potem od nowa, zeby sprawdzic. To AZS mnie wk.urw.ia. jak to od kaszek to może poproszę o receptę na nutramigen czy coś. Tylko to podobno śmierdzi, nie wiem czy mały będzie chciał z tym kaszki jeść. A chciałam mu podawać porcje mleczna, kaszki na wodzie średnio mi się widzą.

[katt]

Napisane przez ewullka87

Mnie te zmiany czasu strasznie wnerwiaja.

Mnie też. Totalny bezsens.

DOMIMA - refluks ponoć nie musi się objawiać ulewaniem.

Moja jeszcze trochę ulewa, choć zdecydowanie mniej niż kiedyś. Zapytam o to pediatre, bo chyba refluks fizjologiczny po 3m-cu powinien minac? Może dlatego nie lubi spać w dzien i przed drzemkami ryczy hm

[Majka232]

Napisane przez Hanka20

W ogóle to dziś był nasz debiut w spiworku. Myślę że na zimę będzie super bo jest naprawdę ciepły! Ubralam lżej młodego bo wiedziałam że się upoci w tej welnie. Pojechałam z siostra do Tesco, chciałyby kupić jakiś szaliczek małemu, ale nie było i wyszlysmy z spodniami jeansowymi
Poza tym nakupilam sobie jedzonka trochę i kosmetyki, słoiczków parę wzięłam. A te słoiczków gerberki z rosska to które wchodzą Wam na promke? Te pierwsza łyżeczka tez?

Co do spiworka - mam długość 95 cm i ciesze się ze nie brałam krotszego bo w tym miejsca ma tak akurat

Super ze spiworek
się sprawdza

Napisane przez MaŁa_Sylwia

Witam się wieczornie. Jestem nie w humorze, czytałam ale nie chce mi si nawet pisać. Byliśmy z małym u lekarza po maść że sterydami, wywalilo mi go tak że aż mi się płakać chce, bo wiem ze to swędzi, marudny jest, drapie się. cała buzia w czerwonych zaognionych plamach, dwie na rączce, na slopkach dwie duże. A ja nie wiem czy to jajko, czy raczej kaszki mleczne. Obstawiam to drugie, bo od 3 dni zjadal na kolacje dość dużo jak na siebie. Zresztą odkąd podaję kaszki to coś się pojawiało a ja myślami że to po poprzedniej akcji i zamiast niwelowac to mu dokladalam. Dziś to jakieś apogeum. Ledwie wygoilam poprzednie a teraz znów..
wracam do samych warzyw, bez mięsa, żadnych owoców poza jabłkiem i żadnych kaszek póki nie wygoimy. A potem od nowa, zeby sprawdzic. To AZS mnie wk.urw.ia. jak to od kaszek to może poproszę o receptę na nutramigen czy coś. Tylko to podobno śmierdzi, nie wiem czy mały będzie chciał z tym kaszki jeść. A chciałam mu podawać porcje mleczna, kaszki na wodzie średnio mi się widzą.

Współczuję. Mybtez nie możemy doleczyc skóry. Moglabys foto wrzucic jak to u Was wyglada?
Jas dużo mleczka je. Myślę że Twoja dieta również jest ważna

Napisane przez katt

Mnie też. Totalny bezsens.

DOMIMA - refluks ponoć nie musi się objawiać ulewaniem.

Moja jeszcze trochę ulewa, choć zdecydowanie mniej niż kiedyś. Zapytam o to pediatre, bo chyba refluks fizjologiczny po 3m-cu powinien minac? Może dlatego nie lubi spać w dzien i przed drzemkami ryczy hm

Moze chyba dluzej trwać

[DomimaZet]

Napisane przez violka848

Rozumiem Twój ból, przynajmniej potrafię sobie wyobrazić jak to frustrująca sytuacja U niej właśnie dużo ulewała kurcze, ale ten refluks tak z obserwacji stwierdzony w sumie. Miała też usg brzuszka robione, ale wyszło wszystko ok. No ciekawe czy te leki pomogą przy dłuższym braniu. A wychodziłaś z nim teraz na podwórko jak sama z nim byłaś ? Ta koleżanka ma fajnie bo na parterze mieszka, a córa tylko na dworzu sporadycznie śpi (w domu wcale) to ona co raz wychodzi próbuje uspać, jak jej się wydaje że senna.

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------




A coś mi świta że widziałam.
A szpinak mam z ryżem z Holle hmm ciekawe czy nie zatwardzi hmm podam jak już będę owoce podawała .

Nie wychodziłam z nim bo chory na antybiotyku był więc nawet nie ryzykuje... :-( no ale przed chorobą to mąż z nim wychodził na spacery popołudniami ale i tak nie spał wtedy... :-(

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Napisane przez Hanka20

DOMIMA dziś był przełom jakiś - dałam nowa zupkę marchewka z bobovity i zjadł prawie całą a poza tym tylko cycus. Zobaczymy jak to będzie jutro, żyję nadzieją ze zacznie w końcu zjadać solidne porcje

VIOLKA jest słoik z hipp cukinia z ziemniakiem, ale widzę ze juz dziewczyny napisały.

KAMILOVE współczuję bólu piersi. Ja tez tak czasem mam to staram się częściej przystawiac małego do tej piersi i głaszcze w trakcie karmienia. Oby szybko przeszło!

O no to super. Myślę że Filipek potrzebuje więcej czasu. Ogarnie się zobaczysz... może dłużej z tym zejdzie ale w końcu polubi i Warzywka i owocki :-*

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Napisane przez Majka232

A jak na spacerze podasz to tez nie chce i nie usnie z nim?
Zadowolona jesteś ze śpiworka? Nie jest za duzy? Jaka dlugosc ma Twoja spacerówka rozłożona na płasko?






Jest szpinak ziemniak z bobovity

Na spacerach tez bierze smoka ale on go nie usypia :-( - telepanie wózkiem go usypia jedynie... ostatnio przez ten antybiotyk nie wychodziłam z nim - jeszcze spiworka nie używałam bo jest taki ciepły ze by mi się młody chyba zagotowal... na zimę na bank będzie super. Jest bardzo masywny. Wiesz co nie mierzylam spacerówki - śpiworek mieści się w niej - tylko jest taki jakby. ..do końca- czyli aż do podnozka - zrobię Ci jutro fotkę i wrzucę na fb jak to wygląda...

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Napisane przez MaŁa_Sylwia

Witam się wieczornie. Jestem nie w humorze, czytałam ale nie chce mi si nawet pisać. Byliśmy z małym u lekarza po maść że sterydami, wywalilo mi go tak że aż mi się płakać chce, bo wiem ze to swędzi, marudny jest, drapie się. cała buzia w czerwonych zaognionych plamach, dwie na rączce, na slopkach dwie duże. A ja nie wiem czy to jajko, czy raczej kaszki mleczne. Obstawiam to drugie, bo od 3 dni zjadal na kolacje dość dużo jak na siebie. Zresztą odkąd podaję kaszki to coś się pojawiało a ja myślami że to po poprzedniej akcji i zamiast niwelowac to mu dokladalam. Dziś to jakieś apogeum. Ledwie wygoilam poprzednie a teraz znów..
wracam do samych warzyw, bez mięsa, żadnych owoców poza jabłkiem i żadnych kaszek póki nie wygoimy. A potem od nowa, zeby sprawdzic. To AZS mnie wk.urw.ia. jak to od kaszek to może poproszę o receptę na nutramigen czy coś. Tylko to podobno śmierdzi, nie wiem czy mały będzie chciał z tym kaszki jeść. A chciałam mu podawać porcje mleczna, kaszki na wodzie średnio mi się widzą.

:-*

[Majka232]

Napisane przez DomimaZet

Nie wychodziłam z nim bo chory na antybiotyku był więc nawet nie ryzykuje... :-( no ale przed chorobą to mąż z nim wychodził na spacery popołudniami ale i tak nie spał wtedy... :-(

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------


O no to super. Myślę że Filipek potrzebuje więcej czasu. Ogarnie się zobaczysz... może dłużej z tym zejdzie ale w końcu polubi i Warzywka i owocki :-*

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------


Na spacerach tez bierze smoka ale on go nie usypia :-( - telepanie wózkiem go usypia jedynie... ostatnio przez ten antybiotyk nie wychodziłam z nim - jeszcze spiworka nie używałam bo jest taki ciepły ze by mi się młody chyba zagotowal... na zimę na bank będzie super. Jest bardzo masywny. Wiesz co nie mierzylam spacerówki - śpiworek mieści się w niej - tylko jest taki jakby. ..do końca- czyli aż do podnozka - zrobię Ci jutro fotkę i wrzucę na fb jak to wygląda...

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------


:-*

Ok. Czekam na foto

[DomimaZet]

Napisane przez katt

Mnie też. Totalny bezsens.

DOMIMA - refluks ponoć nie musi się objawiać ulewaniem.

Moja jeszcze trochę ulewa, choć zdecydowanie mniej niż kiedyś. Zapytam o to pediatre, bo chyba refluks fizjologiczny po 3m-cu powinien minac? Może dlatego nie lubi spać w dzien i przed drzemkami ryczy hm

No właśnie wiem niestety ze nie musi być ulewania, ale jak to zauważyć że to refluks ? Odbija mu się często.. ale przed każdą próba położenia to bawi się długo na brzuszku żeby nic tam nie zalegalo- wyodbija wszystko - on ma tak od początku ze nie lubi spać ale ostatnimi czasy to już przegięcie jest... bo to ze nie śpi wiąże się z jego darciem :-( eh.. nie wiem już co o tym myślec :-(

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez Majka232

Ok. Czekam na foto

Jutro to ogarnę

[violka848]

Napisane przez DomimaZet

No właśnie wiem niestety ze nie musi być ulewania, ale jak to zauważyć że to refluks ? Odbija mu się często.. ale przed każdą próba położenia to bawi się długo na brzuszku żeby nic tam nie zalegalo- wyodbija wszystko - on ma tak od początku ze nie lubi spać ale ostatnimi czasy to już przegięcie jest... bo to ze nie śpi wiąże się z jego darciem :-( eh.. nie wiem już co o tym myślec :-(

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------


Jutro to ogarnę

Może go pali właśnie w przełyku i ciezko mu usnąć, no niewiem, bo tak podobnie ze spaniem jak u tej koleżanki. Ale skąd Ty kurde biedna masz wiedzieć, lekarka powinna coś zauważyć, mówiłaś pewnie ze nie śpi wcale i marudzi.

Sylwia współczuje Wam tego AZS ( Biedny Jasiek. Może Majka ma racje i coś z dietą swoją pokombinuj, bo i Hania i Niezawsze na ostrych dietach przy tym.

[Hanka20]

SYLWIA biedny Jaś ja też bym stawiała na te kaszki :/ potwierdzam nutramigen śmierdzi i mój nie chce na tym kaszki jeść. Wiec nie daje wcale a jak daje to trochę sinlac zje i tyle. Oby szybko pomogła Jaskowi ta maść!

DOMIMA :-*

VIOLKA ja na diecie przez skaze, my AZS nie mamy

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

DOMIMA może spróbuj podawać małemu ten syropek gastrotuss on jest bez recepty, zobaczysz czy poprawa będzie!

[blackberry89]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

Witam się wieczornie. Jestem nie w humorze, czytałam ale nie chce mi si nawet pisać. Byliśmy z małym u lekarza po maść że sterydami, wywalilo mi go tak że aż mi się płakać chce, bo wiem ze to swędzi, marudny jest, drapie się. cała buzia w czerwonych zaognionych plamach, dwie na rączce, na slopkach dwie duże. A ja nie wiem czy to jajko, czy raczej kaszki mleczne. Obstawiam to drugie, bo od 3 dni zjadal na kolacje dość dużo jak na siebie. Zresztą odkąd podaję kaszki to coś się pojawiało a ja myślami że to po poprzedniej akcji i zamiast niwelowac to mu dokladalam. Dziś to jakieś apogeum. Ledwie wygoilam poprzednie a teraz znów..
wracam do samych warzyw, bez mięsa, żadnych owoców poza jabłkiem i żadnych kaszek póki nie wygoimy. A potem od nowa, zeby sprawdzic. To AZS mnie wk.urw.ia. jak to od kaszek to może poproszę o receptę na nutramigen czy coś. Tylko to podobno śmierdzi, nie wiem czy mały będzie chciał z tym kaszki jeść. A chciałam mu podawać porcje mleczna, kaszki na wodzie średnio mi się widzą.

Moze jak nie nutamigen to pepti? Nie smierdzi tak bardzo.
Biedni jestescie. Wspolczuje. w ogole ba watku ciezkie dni ostatnio cos.

[Hanka20]

Zbieram się spać. Dobrej nocki kobitki, oby jutro wstał lepszy dzień tym które tego potrzebują!

[kamilove]

Napisane przez Hanka20

DOMIMA dziś był przełom jakiś - dałam nowa zupkę marchewka z bobovity i zjadł prawie całą a poza tym tylko cycus. Zobaczymy jak to będzie jutro, żyję nadzieją ze zacznie w końcu zjadać solidne porcje

VIOLKA jest słoik z hipp cukinia z ziemniakiem, ale widzę ze juz dziewczyny napisały.

KAMILOVE współczuję bólu piersi. Ja tez tak czasem mam to staram się częściej przystawiac małego do tej piersi i głaszcze w trakcie karmienia. Oby szybko przeszło!

😚

Napisane przez Hanka20

W ogóle to dziś był nasz debiut w spiworku. Myślę że na zimę będzie super bo jest naprawdę ciepły! Ubralam lżej młodego bo wiedziałam że się upoci w tej welnie. Pojechałam z siostra do Tesco, chciałyby kupić jakiś szaliczek małemu, ale nie było i wyszlysmy z spodniami jeansowymi
Poza tym nakupilam sobie jedzonka trochę i kosmetyki, słoiczków parę wzięłam. A te słoiczków gerberki z rosska to które wchodzą Wam na promke? Te pierwsza łyżeczka tez?

Co do spiworka - mam długość 95 cm i ciesze się ze nie brałam krotszego bo w tym miejsca ma tak akurat

to fajnie ze śpiworek ok 😃

Napisane przez MaŁa_Sylwia

Witam się wieczornie. Jestem nie w humorze, czytałam ale nie chce mi si nawet pisać. Byliśmy z małym u lekarza po maść że sterydami, wywalilo mi go tak że aż mi się płakać chce, bo wiem ze to swędzi, marudny jest, drapie się. cała buzia w czerwonych zaognionych plamach, dwie na rączce, na slopkach dwie duże. A ja nie wiem czy to jajko, czy raczej kaszki mleczne. Obstawiam to drugie, bo od 3 dni zjadal na kolacje dość dużo jak na siebie. Zresztą odkąd podaję kaszki to coś się pojawiało a ja myślami że to po poprzedniej akcji i zamiast niwelowac to mu dokladalam. Dziś to jakieś apogeum. Ledwie wygoilam poprzednie a teraz znów..
wracam do samych warzyw, bez mięsa, żadnych owoców poza jabłkiem i żadnych kaszek póki nie wygoimy. A potem od nowa, zeby sprawdzic. To AZS mnie wk.urw.ia. jak to od kaszek to może poproszę o receptę na nutramigen czy coś. Tylko to podobno śmierdzi, nie wiem czy mały będzie chciał z tym kaszki jeść. A chciałam mu podawać porcje mleczna, kaszki na wodzie średnio mi się widzą.

Ojej współczuję bardzo 😖

[Pavlinecka_21]

☠☠☠☠a! Tyle napisałam i nie dodało !

[DomimaZet]

Napisane przez violka848

Może go pali właśnie w przełyku i ciezko mu usnąć, no niewiem, bo tak podobnie ze spaniem jak u tej koleżanki. Ale skąd Ty kurde biedna masz wiedzieć, lekarka powinna coś zauważyć, mówiłaś pewnie ze nie śpi wcale i marudzi.

Sylwia współczuje Wam tego AZS ( Biedny Jasiek. Może Majka ma racje i coś z dietą swoją pokombinuj, bo i Hania i Niezawsze na ostrych dietach przy tym.

Możesz mieć rację :-( - kurde ale rozmawiałam o tym z lekarka zresztą już niejedna i jakoś nikomu nie wydaje się to dziwne :-( - nosz szlag mnie trafia bo przecież nie skończyłam medycyny :-(- nie mam żadnego lekarza który mógłby nas poprowadzić tak jak się należy...

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Napisane przez Hanka20

SYLWIA biedny Jaś ja też bym stawiała na te kaszki :/ potwierdzam nutramigen śmierdzi i mój nie chce na tym kaszki jeść. Wiec nie daje wcale a jak daje to trochę sinlac zje i tyle. Oby szybko pomogła Jaskowi ta maść!

DOMIMA :-*

VIOLKA ja na diecie przez skaze, my AZS nie mamy

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

DOMIMA może spróbuj podawać małemu ten syropek gastrotuss on jest bez recepty, zobaczysz czy poprawa będzie!

O... nawet nie wiedziałam że można coś bez recepty... kupię wobec tego - zobaczymy. Dzięki Kochana :-*

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Napisane przez blackberry89

Moze jak nie nutamigen to pepti? Nie smierdzi tak bardzo.
Biedni jestescie. Wspolczuje. w ogole ba watku ciezkie dni ostatnio cos.

Tez pomyślałam o tym ze jakieś ciężkie historie :-(

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Napisane przez Hanka20

Zbieram się spać. Dobrej nocki kobitki, oby jutro wstał lepszy dzień tym które tego potrzebują!

:-* kolorowych....

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez Majka232

Współczuję. Mybtez nie możemy doleczyc skóry. Moglabys foto wrzucic jak to u Was wyglada?
Jas dużo mleczka je. Myślę że Twoja dieta również jest ważna

Postaram się rano. Choć mam nadzieję, że do rana nam to zblednie chociaż. Jasiowi moja dieta nie przeszkadzała. Był spokój od poprzedniego razu (w sumie plamy mieliśmy raz) aż do rozszerzania diety. Od rozszerzania już dwa razy. Pierwszy delikatny za to teraz ..