Mamusie lutowe - część II - Strona 160 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-10-23, 13:30   #4771
wykalacka
Zadomowienie
 
Avatar wykalacka
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 616
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Dzięki badzia987 za odpowiedź, też tak mi się wydaje
wykalacka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 13:36   #4772
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
mi się wydaje,że wszystkie rożki się rozkładają ja mój rożek potem używałam jako kołderkę do wózka

wiesz, tak naprawdę dużo zależy od dziecka. Są dzieci, które lubią być opatulane mocno ( na te działają np. metody Karpa, otulacze itp.). Moja za noworodka nie miała nic przeciwko przykrytym rączkom, ale ja tego rożka też tak ściśle nie spinałam, zawsze miała luz. A potem nagle zaczęło jej to przeszkadzać, rączki zawsze na wierzchu, żadnych niedrapek czy innych badziewek
masz rację no budyń dziś u mnie króluje jak nic chyba weekend czuje tak myślę ile ja niepotrzebnych rzeczy bym nakupowała gdyby nie Wy pytanie teraz kolejne się nasuwa...rożek jest bez rozmiaru...a jaki wybrać śpiworek ? 62 cm? czy poczekać jak się urodzi i wtedy zakupić ?
__________________

kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 13:39   #4773
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
masz rację no budyń dziś u mnie króluje jak nic chyba weekend czuje tak myślę ile ja niepotrzebnych rzeczy bym nakupowała gdyby nie Wy pytanie teraz kolejne się nasuwa...rożek jest bez rozmiaru...a jaki wybrać śpiworek ? 62 cm? czy poczekać jak się urodzi i wtedy zakupić ?
tak, ja miałam 62 na początek
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 13:58   #4774
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez lamia12344 Pokaż wiadomość
jak nie ma jak jesteś
:d

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Cytat:
Napisane przez siasia13 Pokaż wiadomość
Ja mysle, ze corka ci sie wypina na wszystkie strony Czasami kobiety najpierw czuja wlasnie takie przeciaganie a dopiero pozniej kopniaki. Jestem pewna, ze to wlasnie ruchy dziecka juz czujesz


Ja a te BH to sa krotkotrawale czy raczej dluzej trwaja. Bo ja jak rano sie budze to jest okej, ale po poludniu brzuch mi sie napina nieziemsko I juz tak mam do wieczora. Skore mam taka napieta, ze mam wrazenie, ze za chwile eksploduje. Nie wiem czy to te BH czy tylko zwykle dolegliwosci zoladkowe. W tamtej ciazy nie mialam czegos takiego.


Witajcie z rana Dobrze, ze juz piateczek
No ja to mniej wiecej tak odczuwalam jak opisujesz. Ale to raczej krotkotrwale - czujesz narastanie tego napiecia az w koncu jakbys miala kamien co chce wybuchnac. Mnie trzymaly tak z minute - dwie i puszczalo. Nic nie bolalo. Tylko dyskomfort. W tej ciazy pojawilo mi sie kilka razy juz ale zdecydowanie nie tak czesto jak w poprzedniej.

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Cytat:
Napisane przez mamusiaczek Pokaż wiadomość
Panie Dulskie Wcześniej jakieś kosmetyczki, florystki, knajpki itp. mają się wystawiać

My musimy jeszcze pomalować salon i jadalnię. Budowy zazdroszczę, bo to fajny okres w życiu W pewnym momencie miałam dosyć tych marketów budowlanych, ale jest super Wszystko takie nowe pachnące i wyczekane ... aż się rozmarzyłam hehehehe

OK wracam do prasowania
Ja sie nie moge doczekac przeprowadzki na swoje, ale sam etap budowy troche mnie przeraza. Ale damy rade!
Extra wieczor Ci sie zapowiada! A ten film zlyszalam ze jeden z lepszych jesli chodzi o nasze kino

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
esor stawiam na nr 2 u mnie zanim poczułam ruchy jak Tż przyłożył głowę to tylko stwierdził " ale tam się dzieje " a ja nie czułam za wiele więc sądzę, że mała tam sie rusza tylko to nie są kopniaki
agaczilla prawdziwa Pani Domu
NanaR nastrój ok mimo kiepskiej pogody każdy dzień zaczynam z uśmiechem wiem dziwna jestem, ale włączam muzyczkę i szykuję się do pracy mi nawet dobra kawa poprawie nastrój
justynka trzymam kciuki za wizytę
badzia jesteś czekamy tam na Ciebie od jakiegoś czasu

Witam Mamusie
Ale mnie spotkała dziś niespodzianka w pracy...dziewczyny przyszły i zapytały co sobie życzę na wyprawkę czego nie mam mam wybrać konkretnie pokazać i kupią pomyślałam, że może pościel, poszewki do łóżeczka? ale jeszcze muszę pomyśleć ależ to miłe, że ktoś o mnie pomyślał
super! ja z pracy dostalam wielka pake pieknych ciuchow jak sie Pola urodzila bardzo mile

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Cytat:
Napisane przez wykalacka Pokaż wiadomość
Też miałam iść dzisiaj, ale w pracy ze skierowaniem się nie wyrobili więc w poniedziałek mnie to czeka. Specjalnie poszłam do biblioteki po książkę, żeby na czekaniu całego pakietu netu nie stracić


my dokładnie tak samo, mieliśmy tylko tv, ławo-stół od rodziców na czas remontu, żeby było gdzie kawę czy sprzet postawić (i tak jest z nami do dzisiaj ) mini stolik z ikei 6 letni i 1 szafę, a spaliśmy na dmuchanych materacach Kuchenka na prąd i przez prawie 2 miesiące dawaliśmy radę.

To już rok, bo przeprowadzaliśmy się dokładnie rok temu 1 listopada i na wszystkich świętych nie pojechaliśmy do rodziny bo dzień wcześniej oddałam torebkę do reklamacji, a jak później się okazało razem z dokumentami od samochodu


fajnie tak. Ja jak byłam ostatni dzień w pracy też dostałam całą torbę ciuchów dla małego

Dziewczyny już mające jedno dziecko potraficie powiedzieć o ile wzrosły wam miesięczne wydatki w związku z tym faktem? pomijając oczywiście szczepienia i inne ważne rzeczy. Chodzi mi o codzienne czyli pieluchy, mleko to wiadomo, że zależy od sytuacji, ale jakie to są jeszcze koszty?
Hmm, ciezko mi powiedziec. Jak juz skompletujesz wyprawke to na reszte rzeczy tak naprawde nie schodzi duzo - raz na czas wymiana garderoby, raz na czas pare kosmetykow, no i najwiekszy wydatek pieluchy. Nie wiem, nigdy tego nie podliczalam. Ale to tez tak ciezko bo u nas calkiem zmienily sie wydatki na jedzenie. Odkad jest Pola kupujemy zupelnie inne produkty, zmienilo sie menu. Kupujemy tylko produkty ze sprawdzonych zrodel, bez syfu, mieso tylko ze wsi od sprawdzonych ludzi itd. To wszystko jest znacznie drozsze wiec wieksze sa koszty co miesiac. Ale to my, ja mam troche obsejse na punkcie zdrowego zywienia
No i ja tez jestem chora jak wchodze do sklepu z ubraniami dla dzieci to nie umiem wyjsc z pustymi rekami Rzadko juz kiedy kupuje cos dla siebie bo mi sie spodoba - wole obkupic córe
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 14:01   #4775
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Moje oboje byly w rozku..nie przeszkadzal im a i mi bylo wygodniej je brać bo jednak te pierwsze 2 miesiące to jest takie lelawe 😉 teraz muszę kupic tez bo poprzedni wywaliłam w cholerę bo po trojce dzieci wyglądał okropnie. Lilka na noc zasypiala lulana w foteliku samochodowym wiec rozek służył później jako wyscielacz 😉
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 14:03   #4776
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe - część II

zaraz weekend juhuuu!
mam zgage jak stad do meksyku, blah. a taki dobry obiad zjadlam..
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 14:12   #4777
badzia987
Wtajemniczenie
 
Avatar badzia987
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 870
Dot.: Mamusie lutowe - część II

My miałyśmy i rożek i śpiworek i chyba najlepiej wychodził po prostu sprytnie i ściśle zawiązany kocyk.

ja - ja od 2 dni zaczęłam miewać zgagi a moja mama z tekstem "dziecku zaczynają włosy rosnąć". Świetny związek przyczynowo-skutkowy
__________________
Krzyś 19.02.2016 r.

Małgosia 06.10.2013 r.
badzia987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 14:13   #4778
Karinek1973
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 315
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
zaraz weekend juhuuu!
mam zgage jak stad do meksyku, blah. a taki dobry obiad zjadlam..
Na zgagę polecam siemię lniane mielone (zalewasz wodą i wychodzi taki kisielek można coś dodać np owoce )
Karinek1973 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 14:37   #4779
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
Moja córka cieszyła się, że zostawała sama w przedszkolu, byłam zdziwiona, bo nami targały wyrzuty sumienia a ona mówi: no wiesz, dlaczego am być smutna, jak wreszcie cała sala i zabawki są tylko dla mnie?
Teraz na świetlicy ma koleżanki z 5 i 6 klasy podstawówki i dogaduje się z nimi świetnie. moim zdaniem posyłanie dzieci do przedszkola zmienia je na lepsze, na początku wiadomo jest różnie ale to kwestia czasu, chociaż- dzieci też są różne, nie na każdego przedszkole dobrze wpływa.
moja chodziła przed przedszkolem do żłobka, więc po pierwszym dniu w przedszkolu panie powiedziały, że ją i jeszcze jednego chłopca muszą nieźle pilnować, bo wszystkie dzieci płaczą lub są marudne za mamami, a Ci że już przyzwczajeni to potrafią sie pobić o zabawkę
Moja na drugi dzień przedszkola powiedziała, że wraca do żłobka, bo w przedszkolu dzieci płaczą zamiast się bawić i też miałam problem ją tam zaprowadzić
Na zebraniu przed rozpoczęciem przedszkola Pani mówiła, że zdarzyło się im pare razy, że dziecko nie było jeszcze gotowe na przedszkole. Mówiła, że to rzadkość i na początku większość dzieci płacze, ale czasem są takie dla których to za duża trauma (mówiła o kilku przypadkach na 20 la).

Cytat:
Napisane przez siasia13 Pokaż wiadomość
Moja M tez sie cieszy na siostre (brata w ogole nie brala pod uwage ) A jak bedzie po porodzie to wyjdzie w praniu, bo ona raczej do tych zazdrosnych nalezy. Czasami sie tak z niej troche nabijamy, ja siadam Tz na kolana I ta juz leci na zlamanie karku bo tez musi sie wpakowac [COLOR="Silver"]
rozmowa mojej małej z koleżanką (6l) zanim było wiadomo co będzie
- a będziesz miała brata czy siostrę?
- jeszcze nie wiem
- z doświadczenia powiem Ci, że lepiej mieć siostrę



Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
mi się wydaje,że wszystkie rożki się rozkładają ja mój rożek potem używałam jako kołderkę do wózka

wiesz, tak naprawdę dużo zależy od dziecka. Są dzieci, które lubią być opatulane mocno ( na te działają np. metody Karpa, otulacze itp.). Moja za noworodka nie miała nic przeciwko przykrytym rączkom, ale ja tego rożka też tak ściśle nie spinałam, zawsze miała luz. A potem nagle zaczęło jej to przeszkadzać, rączki zawsze na wierzchu, żadnych niedrapek czy innych badziewek
no właśnie, moje dziecko nie lubiało być zawinięte, szybciej się budziło, grzało i płakało. A jak teraz będzie zobaczymy.
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 14:41   #4780
MamaKarolci28
MamaKarolci28
 
Avatar MamaKarolci28
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 054
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
O jak super Na jaki film idziecie? Zazdroszcze
Tez zazdroszczę wyjścia do kina bo niestety u mnie sie one skończyły 3 mies przed narodzinami problem z kim zostawić mała. Śmiejemy sie z mężem ze niedługo będzie 2 l jak nie byliśmy w kinie czy na kabaretach a on mnie pociesza ze odchowamy małe i sobie odbijemy nie tylko to
MamaKarolci28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 14:46   #4781
esor
Mamusia Luty 2016
 
Avatar esor
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 092
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez badzia987 Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny z tym klubem za uświadomienie



wykalacka- nie dużo. Aż jestem w szoku, że tak mało i nie nadwyrężyło to naszego budżetu. Ale to tylko dlatego, że Małgosia nie była chorowita i nie miała alergii.



Do pół roku była tylko na cycu więc był koszt tylko pieluch,chusteczek,kosmet yku do mycia, kropelek na kolki. Więc to jest jakieś 200-300 zł. Oczywiście ja z tych co zaopatrują się na promocjach %%%. Ubranka: część kupiłam przed, część dostałam i coś tam wybrałam ale jak coś ładnego zobaczyłam to kupiłam ale było to ok 50 zł/mies.



Wszystko zależy: masz kolkowe dziecko to kupujesz kropelki za 40 zł, które starczą Ci na tydzień; nie masz tego kłopotu, albo masz mega cierpliwośc i nic nie kupujesz-0zł

Gdy jest problem ze skórą to zamiast Hippa za 14 zł kupujesz oilatum za 60 zł+ inne smarowidła pomagające ulżyć dziecku+??zł.

Karmisz piersią- 0 zł (ja musiałam trzymać dietę więc koszty jedzenia też się przy tym obniżyły ), karmisz mm- są koszty mm, które też musisz próbować bo a to wzdęcia, a to bóle brzuszka, a to zielona kupa itp. to jak nie podpasuje dziecku to wyrzucasz.

Możesz kupić chusteczki z Biedry, które są po 3,33 zł ale i Pampa za 7 zł.

Pieluchy też czasami jedne mogą uczulić, drugie nie.

Możesz mieć ubranka bo ktoś Ci odda, możesz kupować badziew Pepcowy lub jakieś z sh ale możesz też nowiutkie wypaśne Disneya, Nexta, Cartersa i tutaj to już jest naprawdę różnie.

Co do szczepień to też- jak się zdecydujesz na dodatkowe pneumo i rota to też jest mega wydatek.



Jak wprowadzałam normalne jedzonko to Małgosia chciała tylko moje obiady więc jak obliczyłam, że składniki na jej zupkę to ok 50 gr to wiadomo, że byłam do przodu niż kupowanie słoików, które i tak musiałam wyrzucić po kilku próbach bo sama bym tego nie zjadła(4-5zł/d). Kupowałam tylko owoce w słoikach w okresie zimowym (czyli to ok 3-6 zł /dzień).

Fajnie, dzieki za tego posta, bardzo przydatne
__________________

03.10.2015 żona

22.02.2016 Hania
19.04.2017 Agatka
esor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 14:59   #4782
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez badzia987 Pokaż wiadomość
My miałyśmy i rożek i śpiworek i chyba najlepiej wychodził po prostu sprytnie i ściśle zawiązany kocyk.

ja - ja od 2 dni zaczęłam miewać zgagi a moja mama z tekstem "dziecku zaczynają włosy rosnąć". Świetny związek przyczynowo-skutkowy
ja mam tak od tygodnia. O tyle ciekawie,że z Tusią miałam dwa razy i to pod sam koniec ciąży.

Także skoro wtedy tak było i miała dłuższe włoski, tak teraz obstawiam u Niny łysielca
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 15:08   #4783
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez badzia987 Pokaż wiadomość
My miałyśmy i rożek i śpiworek i chyba najlepiej wychodził po prostu sprytnie i ściśle zawiązany kocyk.

ja - ja od 2 dni zaczęłam miewać zgagi a moja mama z tekstem "dziecku zaczynają włosy rosnąć". Świetny związek przyczynowo-skutkowy




Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Karinek1973 Pokaż wiadomość
Na zgagę polecam siemię lniane mielone (zalewasz wodą i wychodzi taki kisielek można coś dodać np owoce )

Musze spróbować. Mam w domu niestworzone paczkę bo piłam kiedys na problemy z żołądkiem


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Cytat:
Napisane przez MamaKarolci28 Pokaż wiadomość
Tez zazdroszczę wyjścia do kina bo niestety u mnie sie one skończyły 3 mies przed narodzinami problem z kim zostawić mała. Śmiejemy sie z mężem ze niedługo będzie 2 l jak nie byliśmy w kinie czy na kabaretach a on mnie pociesza ze odchowamy małe i sobie odbijemy nie tylko to

My z tz wychodzimy gdzieś sami 1-2 razy w miesiącu wiec i do kina często mamy blisko rodzicow albo nianie jakby co.


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
ja mam tak od tygodnia. O tyle ciekawie,że z Tusią miałam dwa razy i to pod sam koniec ciąży.



Także skoro wtedy tak było i miała dłuższe włoski, tak teraz obstawiam u Niny łysielca

Ja w zeszłej tez nie miałam w ogóle zgagi. A pola urodziła sie wlochaczem ale po 4 miesiąca łysa jak kolano


Sent from my iPhone using Tapatalk
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 15:14   #4784
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Ja po wizycie. Wwzystko ok pozatym ze znow nawiedzial mnie candida :-( dostalam mcmirror dopochwoow i tabsy dla tz.
Usg 6.11 a nast wizyta 13.11 lub 20.11
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 15:19   #4785
MamaKarolci28
MamaKarolci28
 
Avatar MamaKarolci28
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 054
Dot.: Mamusie lutowe - część II

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

[/COLOR]


My z tz wychodzimy gdzieś sami 1-2 razy w miesiącu wiec i do kina często mamy blisko rodzicow albo nianie jakby co



1-2 razy w miesiącu to dość często, do kina nie pójdziemy we trójkę ale urozmaicamy sobie ci druga niedziele wtedy wychodzimy na obiad na miasto i spotkać sie ze znajomymi choćby na 2 h. Ja rodziców mam 70 km ode mnie, a teściów 8 km ale teściowa nigdy nie wyrażała chęci by posiedzieć z mała, mimo ze to kobieta 50 letnia w pełni zdrowa i nie pracująca
MamaKarolci28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 15:51   #4786
siasia13
Rozeznanie
 
Avatar siasia13
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 751
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
ale czemu rożka za chiny?
bo wiesz, właśnie kocyk jest zawsze bardziej ryzykowny, tak jak i kołdra- dziecko może w nocy zarzucić na buzię i może być nieprzyjemnie...

Rozka za chiny bo mam obsesje jakas. Poprostu tak mam I nie umiem tego racjonalnie wytlumaczyc Nie nosze golfow, nie lubie szlikow (nosze jak musze), nie lubie bluzek z dlugim rekawem ktore sie nie rozpinaja z przodu I taki sam wstret budzi we mnie rozek a juz najbardziej jak pomysle, ze dziecko sie wscieknie a ja sie nie obudze. Taka moja przypadlosc Kocyk narzucalam tylko jak sie jeszcze nie za bardzo ruszala I zawsze wciskalam go troche pod nia a raczki na wierzchu. W UK nie zalecaja chowac raczek I ja to popieram bo sama nie chowam jak spie

Cytat:
Napisane przez aksamitka1927 Pokaż wiadomość
Nóż się w kieszeni otwiera jak się słyszy takie historie, że takie osoby pracują z dziećmi.


Moja niby też się cieszy, że będzie miała brata, puka do brzucha, mówi, że odda mu swój wózek i łóżeczko. Ale na ile ona wszystko rozumie, to nie wiem
Gdzieś czytałam, że emocje w związku pojawieniem się rodzeństwa (szczególnie u dzieci 2-5 lat), można porównać do tego jakby nam mąż teraz powiedział, , że przyprowadzi sobie drugą żonę, bo tak nas kocha, chce żebyśmy nie były same i mamy sobie pomagać. Zazdrość jest nieunikniona.

Najpierw musialabym byc pierwsza zona No przyznaje, porownanie mowi wszystko

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
Elena no widzisz każda z nas ma inne doświadczenia ja nie lubiłam tego, że sama zostaję i chyba faktycznie dla mnie to było coś strasznego skoro pamiętam tyle lat ale każde dziecko jest inne ja chyba nie rozumiałam, że i tak ktoś po mnie przyjdzie tylko że na noc zostanę sama w przedszkolu
a co na to Twój mąż w tej Biedronce ? ale jaja rozbawiłaś mnie
siasia Twoja M będzie pomagać i będziecie w czwórkę siedzieć u Tż na kolanach biedny Tż
Kaaasi ja mu to codziennie mowie jak mu M po glowie skacze, ze teraz beda mu takie dwie skakac I do tego ja

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Cytat:
Napisane przez badzia987 Pokaż wiadomość
My miałyśmy i rożek i śpiworek i chyba najlepiej wychodził po prostu sprytnie i ściśle zawiązany kocyk.

ja - ja od 2 dni zaczęłam miewać zgagi a moja mama z tekstem "dziecku zaczynają włosy rosnąć". Świetny związek przyczynowo-skutkowy

Ja mialam zgage I M sie urodzila wlochata. Teraz tez mam zgage zobaczymy jak bedzie tym razem. W zabobony nie wierze ale z tego sie zawsze smieje ze u mnie sie sprawdzilo.

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
moja chodziła przed przedszkolem do żłobka, więc po pierwszym dniu w przedszkolu panie powiedziały, że ją i jeszcze jednego chłopca muszą nieźle pilnować, bo wszystkie dzieci płaczą lub są marudne za mamami, a Ci że już przyzwczajeni to potrafią sie pobić o zabawkę
Moja na drugi dzień przedszkola powiedziała, że wraca do żłobka, bo w przedszkolu dzieci płaczą zamiast się bawić i też miałam problem ją tam zaprowadzić
Na zebraniu przed rozpoczęciem przedszkola Pani mówiła, że zdarzyło się im pare razy, że dziecko nie było jeszcze gotowe na przedszkole. Mówiła, że to rzadkość i na początku większość dzieci płacze, ale czasem są takie dla których to za duża trauma (mówiła o kilku przypadkach na 20 la).



rozmowa mojej małej z koleżanką (6l) zanim było wiadomo co będzie
- a będziesz miała brata czy siostrę?
- jeszcze nie wiem
- z doświadczenia powiem Ci, że lepiej mieć siostrę





no właśnie, moje dziecko nie lubiało być zawinięte, szybciej się budziło, grzało i płakało. A jak teraz będzie zobaczymy.

Z doswiadczenia

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Ja to ja raczej nie mam tego BH bo u mnie jak juz jest kamien, to kamien do wieczora I nie puszcza.
siasia13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 15:59   #4787
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe - część II

U mnie zgaga w dwóch poprzednich ciążach...i teraz znów sie zaczyna. Lilka i Mikolaj byli prawie lysi tak ze teraz pewnie też tak będzie.

Co do wyjść to teraz od kiedy mieszkamy sami to rzadziej niż wcześniej wychodzimy we dwoje...

Dzisiaj mówię do M...kiedys nie mieliśmy dzieci to finansowo staliśmy nie najlepiej wiec nie pojeździliśmy za bardzo...teraz finansowo w miare dobrze to dzieci mamy i nie ma za bardzo możliwości jechać...

Edytowane przez agaczilla21
Czas edycji: 2015-10-23 o 16:04
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 16:06   #4788
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez marciar7 Pokaż wiadomość
Ja po wizycie. Wwzystko ok pozatym ze znow nawiedzial mnie candida :-( dostalam mcmirror dopochwoow i tabsy dla tz.
Usg 6.11 a nast wizyta 13.11 lub 20.11

no niech tz tez sie leczy bo oni maja bezobjawowo a zarażać tez zarażają

Mam nadzieje ze szybko przejdzie


Sent from my iPhone using Tapatalk
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 16:18   #4789
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
U mnie zgaga w dwóch poprzednich ciążach...i teraz znów sie zaczyna. Lilka i Mikolaj byli prawie lysi tak ze teraz pewnie też tak będzie.

Co do wyjść to teraz od kiedy mieszkamy sami to rzadziej niż wcześniej wychodzimy we dwoje...

Dzisiaj mówię do M...kiedys nie mieliśmy dzieci to finansowo staliśmy nie najlepiej wiec nie pojeździliśmy za bardzo...teraz finansowo w miare dobrze to dzieci mamy i nie ma za bardzo możliwości jechać...
Z dwójką takich maluchów to faktycznie wyzwanie, a co dopiero teraz z 3.
My mamy moją rodzinę daleko i w fajnych miejscach, to czasem gdzieś pojechaliśmy przed rokiem. A później się okazało, że jest trudniej, bo nie przesypia całej drogi i ma chorobę lokomycjną Na wczasach zagranicą pierwszy raz byliśmy jak miała 3 lata i to już był luz.
Problem, że w te lato też chce z nami jechać, więc chyba się wybierzemy nad Polskie morze, tylko muszę znaleźć miejsce przyjazne dzieciom. Trochę się tylko drogi obawiam, bo to przejazd przez cały kraj
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 16:19   #4790
Lola2828
Zadomowienie
 
Avatar Lola2828
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 886
Dot.: Mamusie lutowe - część II

hejka kobitki witam się przy popołudniowej kawce bezkofeinowej Zazdroszczę dziewczyną po remontach przed nami ciągle wyzwanie malowanie Pokoik małej będzie biały a mama będzie się bawić z dodatkami Marcia łączę się w bólu jeżeli chodzi o matczyne rozterki Ciągle myśle jak sobie damy radę sami tutaj ale chyba cieszę się że nikt mnie nie będzie pouczał a z drugiej strony może rada by się przydała Ale od czego mam was . Jak mam nudny dzień jak dzisiaj w pracy to wyobrażam sobie jak to będzie we troje . Moja mała urodzi się z włosami do pasa ja zgagi nie mam tylko po wodzie
__________________
Nasz aniołek 02.2015
25.01.2016 nasze słoneczko jest już z nami Ninka
Lola2828 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 16:24   #4791
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez MamaKarolci28 Pokaż wiadomość
---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------



[/COLOR]





My z tz wychodzimy gdzieś sami 1-2 razy w miesiącu wiec i do kina często mamy blisko rodzicow albo nianie jakby co







1-2 razy w miesiącu to dość często, do kina nie pójdziemy we trójkę ale urozmaicamy sobie ci druga niedziele wtedy wychodzimy na obiad na miasto i spotkać sie ze znajomymi choćby na 2 h. Ja rodziców mam 70 km ode mnie, a teściów 8 km ale teściowa nigdy nie wyrażała chęci by posiedzieć z mała, mimo ze to kobieta 50 letnia w pełni zdrowa i nie pracująca

Ja z teściami rzadko sie widze ale tata pracuje w mieście w którym ja mieszkam wiec moze zostać z pola raz na czas. Mam ru tez siostrę na studiach i ona czasem chętnie zostanie. A jak jestem w pracy to mam nianie która i wieczorem moze zostać raz na czas


Sent from my iPhone using Tapatalk
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 16:28   #4792
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Lola2828 Pokaż wiadomość
hejka kobitki witam się przy popołudniowej kawce bezkofeinowej Zazdroszczę dziewczyną po remontach przed nami ciągle wyzwanie malowanie Pokoik małej będzie biały a mama będzie się bawić z dodatkami Marcia łączę się w bólu jeżeli chodzi o matczyne rozterki Ciągle myśle jak sobie damy radę sami tutaj ale chyba cieszę się że nikt mnie nie będzie pouczał a z drugiej strony może rada by się przydała Ale od czego mam was . Jak mam nudny dzień jak dzisiaj w pracy to wyobrażam sobie jak to będzie we troje . Moja mała urodzi się z włosami do pasa ja zgagi nie mam tylko po wodzie
No kazda z nas ma rozterki ale jakos to bedzie..
QUOTE=ja ;53210593] no niech tz tez sie leczy bo oni maja bezobjawowo a zarażać tez zarażają

Mam nadzieje ze szybko przejdzie


Sent from my iPhone using Tapatalk[/QUOTE]

Takkkk. Oby szybko bo to jiz 3 raz w tej ciazy :-(
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 16:47   #4793
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Lola2828 Pokaż wiadomość
hejka kobitki witam się przy popołudniowej kawce bezkofeinowej Zazdroszczę dziewczyną po remontach przed nami ciągle wyzwanie malowanie Pokoik małej będzie biały a mama będzie się bawić z dodatkami Marcia łączę się w bólu jeżeli chodzi o matczyne rozterki Ciągle myśle jak sobie damy radę sami tutaj ale chyba cieszę się że nikt mnie nie będzie pouczał a z drugiej strony może rada by się przydała Ale od czego mam was . Jak mam nudny dzień jak dzisiaj w pracy to wyobrażam sobie jak to będzie we troje . Moja mała urodzi się z włosami do pasa ja zgagi nie mam tylko po wodzie
dasz radę, dasz radę....będę Ci powtarzać jak mantrę rady są dobre o ile jest pewna granica i odpowiedni ton mówienia...nie znoszę jak ktoś podnosi na mnie głos a u mnie to tak właśnie wygląda... dziś mama stwierdziła jak wspomniałam mój wygląd i waga malucha to przez to że odchudzałam się przed ciążą...tylko nikt nie bierze pod uwagę, że wyniki ok, jem normalnie a to że nie lubię śmieciowego jedzenia to inna bajka teściowa to samo wprost powiedziała, że jest zła na mnie, że sama zrobiłam przemeblowanie jakieś 3 tyg temu....na co powiedziałam grzecznie: "przejdzie Pani...ciąża to nie choroba"
to Mati będzie łysy bo zgagi u mnie brak
marciar dobrze, że już po może nie wyleczyliście z poprzedniego razu do końca i tak się ciągnie ?
__________________

kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 16:48   #4794
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Ostatnio to tylko ja sie leczylam on nie :-P. Oby pomogło
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 17:01   #4795
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez siasia13 Pokaż wiadomość
Moja M tez sie cieszy na siostre (brata w ogole nie brala pod uwage ) A jak bedzie po porodzie to wyjdzie w praniu, bo ona raczej do tych zazdrosnych nalezy. Czasami sie tak z niej troche nabijamy, ja siadam Tz na kolana I ta juz leci na zlamanie karku bo tez musi sie wpakowac
Moja też chciała siostrę, ale teraz, jak wie, że będzie braciszek, to i tak się cieszy- powiedziała, że nieważne co, aby tylko mieć rodzeństwo. Ja to na 100 % się nie zgodzę z twierdzeniem, że jedynak to samolub.
Moja siostra ma 3 dzieci i one ciągle walczą o zabawki, dzielić się też zbyt chętnie nie chcą, moja nie jest nauczona walki o swoje, najchętniej oddałaby co ma ( zdarzało się tak nieraz, że oddawała), sama pomaga nam wybierać prezenty dla rodzeństwa ciotecznego- prosi tylko, czy to ona mogłaby je wręczać, zero pisku, że ona też coś chce. Nigdy nie ryczała w sklepie, żeby coś jej kupić.
Kupujemy jej coś rzadko, zazwyczaj sami z siebie, bo ona o nic nie prosi, nawet jak pytamy, co kupić na urodziny, to mówi, że nic nie chce, bo ma wszystko.
Jest kochana, naprawdę, tylko zbyt wygadana (pani w szkole mówi, że nie potrafi jej przegadać, w przedszkolu było to samo) i musi mieć ostatnie słowo. Obawiam się, że za jakiś czas zacznie pyskować.
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 17:02   #4796
Lola2828
Zadomowienie
 
Avatar Lola2828
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 886
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
dasz radę, dasz radę....będę Ci powtarzać jak mantrę rady są dobre o ile jest pewna granica i odpowiedni ton mówienia...nie znoszę jak ktoś podnosi na mnie głos a u mnie to tak właśnie wygląda... dziś mama stwierdziła jak wspomniałam mój wygląd i waga malucha to przez to że odchudzałam się przed ciążą...tylko nikt nie bierze pod uwagę, że wyniki ok, jem normalnie a to że nie lubię śmieciowego jedzenia to inna bajka teściowa to samo wprost powiedziała, że jest zła na mnie, że sama zrobiłam przemeblowanie jakieś 3 tyg temu....na co powiedziałam grzecznie: "przejdzie Pani...ciąża to nie choroba"
to Mati będzie łysy bo zgagi u mnie brak
marciar dobrze, że już po może nie wyleczyliście z poprzedniego razu do końca i tak się ciągnie ?
Ach te dobre rady Też nie lubię jak mi ktoś rozkazuje i krzyczy ale ja jestem daaaaaleko i mam spokój w pewnym sensie ... ale mam dość czasem tego spokoju A teraz mam wyzwanie idę gotować zupę gyros dla mojego tż którą sobie zażyczył po wizycie w polskiej restauracji ciekawe ja mi wyjdzie
__________________
Nasz aniołek 02.2015
25.01.2016 nasze słoneczko jest już z nami Ninka
Lola2828 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 17:07   #4797
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez badzia987 Pokaż wiadomość
Aż jestem w szoku, że tak mało i nie nadwyrężyło to naszego budżetu. Ale to tylko dlatego, że Małgosia nie była chorowita i nie miała alergii.

Do pół roku była tylko na cycu więc był koszt tylko pieluch,chusteczek,kosmet yku do mycia, kropelek na kolki. Więc to jest jakieś 200-300 zł. Oczywiście ja z tych co zaopatrują się na promocjach %%%. Ubranka: część kupiłam przed, część dostałam i coś tam wybrałam ale jak coś ładnego zobaczyłam to kupiłam ale było to ok 50 zł/mies.

Wszystko zależy: masz kolkowe dziecko to kupujesz kropelki za 40 zł, które starczą Ci na tydzień; nie masz tego kłopotu, albo masz mega cierpliwośc i nic nie kupujesz-0zł
Gdy jest problem ze skórą to zamiast Hippa za 14 zł kupujesz oilatum za 60 zł+ inne smarowidła pomagające ulżyć dziecku+??zł.
Karmisz piersią- 0 zł (ja musiałam trzymać dietę więc koszty jedzenia też się przy tym obniżyły ), karmisz mm- są koszty mm, które też musisz próbować bo a to wzdęcia, a to bóle brzuszka, a to zielona kupa itp. to jak nie podpasuje dziecku to wyrzucasz.
Możesz kupić chusteczki z Biedry, które są po 3,33 zł ale i Pampa za 7 zł.
Pieluchy też czasami jedne mogą uczulić, drugie nie.
Możesz mieć ubranka bo ktoś Ci odda, możesz kupować badziew Pepcowy lub jakieś z sh ale możesz też nowiutkie wypaśne Disneya, Nexta, Cartersa i tutaj to już jest naprawdę różnie.
Co do szczepień to też- jak się zdecydujesz na dodatkowe pneumo i rota to też jest mega wydatek.

Jak wprowadzałam normalne jedzonko to Małgosia chciała tylko moje obiady więc jak obliczyłam, że składniki na jej zupkę to ok 50 gr to wiadomo, że byłam do przodu niż kupowanie słoików, które i tak musiałam wyrzucić po kilku próbach bo sama bym tego nie zjadła(4-5zł/d). Kupowałam tylko owoce w słoikach w okresie zimowym (czyli to ok 3-6 zł /dzień).
Badzia, piszesz mądrze i masz całkowitą rację z tymi wydatkami . Nic dodać, nic ująć.

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
Jestem okropna wiem 😉
No cóż, z bólem serca muszę przyznać Ci rację .
Rzeczywiście pisałaś wcześniej, ze Twój mąż wyjeżdża, ale z moją pamięcią krucho...

Ja zrobiłam dziś sernik, połowy już nie ma, wyjadają normalnie na ciepło .
Na obiad się nie wysilałam, ryba i tyle, taka zwyczajna, filety smażone w mące, moja mała takie najbardziej lubi i surówka z kapusty, marchewki, cebuli i czosnku w zalewie octowej. Mniam.
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 17:11   #4798
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Jesli o dobre rady chodzi slucham tych ktorzy maja cos do powiedzenia np moja mama skoro polozna i odbiera porodh chodzi do pacjentek to moge jej zaufac ze to co mowi jest prawda. Ale jak mam sluchac ciotek klotek ktore powtarzaja ze nie widac brzucha ciazy itd to po prostu wychodzę lub nie komentuje co mi z ich gadki
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 17:19   #4799
Elena_22
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 741
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
Elena no widzisz każda z nas ma inne doświadczenia ja nie lubiłam tego, że sama zostaję i chyba faktycznie dla mnie to było coś strasznego skoro pamiętam tyle lat ale każde dziecko jest inne ja chyba nie rozumiałam, że i tak ktoś po mnie przyjdzie tylko że na noc zostanę sama w przedszkolu
Ja chodziłam tylko do zerówki ( tzn. do szkoły potem też )i z tego okresu mam najlepsze wspomnienia.

Mój mąż nie był świadkiem mojej porażki, na szczęście. Śmiał się potem, ale zdziwiony nie był, znamy się tyle lat, że wie, że jestem największą gafiarą na świecie. Ile razy skompromitowałam się w pracy to głowa mała.

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Cytat:
Napisane przez aksamitka1927 Pokaż wiadomość
Z tego co piszesz, to masz bardzo rezolutną i samodzielną córkę Moja raczej z tych wrażliwców
No nie wiem, czy to dobrze, ona chyba wrażliwości nie ma za grosz.
Czasem mam wrażenie, że urodziłam małą dorosłą. Zazdrościłam rodzicom, że prowadzają takie maluszki za rączki, dziecko ledwo ciągnie nóżkami, i tak pociesznie idzie, a jak tak próbowałam ze swoją, to było tylko: nie!!!!! a opędzała się jak od muchy. Nigdy nie pozwalała sobie pomóc, zawsze sama, odpychała nasze ręce, jak miała 10 mcy wstała i poszła od razu.
Nigdy nie spała z nami w łóżku,woli sama,bo jej tak wygodniej. Zanim poszła do przedszkola, dostała swój pokój oddzielny, z dużym łóżkiem, śpi tylko w ciemności, nie lubi, kiedy chcę pomóc jej odrobić lekcje, dopiero na koniec pokazuje do sprawdzenia,no takie bezproblemowe dziecko. Tylko zbyt wygadane i trochę roztrzepane.
Elena_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 17:20   #4800
agaczilla21
Zakorzenienie
 
Avatar agaczilla21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
Dot.: Mamusie lutowe - część II

My jeszcze przed remontem...tzn nie taki generalny bo tylko ocieplenie strychu w przyszłym roku i dwie ściany na zewnątrz obić i ocieplić wełną. No a w 2017 pewnie będziemy robic sypialnie i salon a dotychczasowy salon sypialnia i pokój dzieci staną sie pokojami dzieci. Od jutra będę miała czas to pokaze Wam w k nasz domek 😊

Z M oszukaliśmy sie dzisiaj jego mp3 bo jak ma nocki to sobie slucha na maszynie. Caly dom przetrzasnelismy i nic...w końcu M stanął przy ławie i wyczul ze cos jest pod ceratą...a tam mp3....szook...

Edytowane przez agaczilla21
Czas edycji: 2015-10-23 o 17:22
agaczilla21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-24 20:33:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.