MAŁY, ŚREDNI, DUŻY PENIS... budowa i rozmiar - wątek zbiorczy!

[Cj2]

Czytajac ten temat zastanawiam sie jak wogole nasz gatunek mogl przetrwac skoro jest tyle kobiet ktore nadmiernie mysla o wielkosci ptaka swojego chlopaka (co za rym, poeta ze mnie normalnie) i o wielkosci swojej pipki. Szczerze mowiac jak zaczalem podrywac swoja aktualna dziewczyne to nie pytalem sie jej o tamte wymiary. O dziwo ona tez sie mnie nie pytala jakiego mam wacka! Dziwni jestesmy no nie? Zboczency jacys...
Jeszcze sie nie kochalismy ale smialo moge powiedziec ze mam dziwne przeczucie iz jak bym jej powiedzial wprost ze moj sprzet ma tylko 12.5cm w stanie bojowym to dam sobie reke uciac ze by mnie nie zostawila... na dodatek was zszokuje bo nie jestem piekny jak Adonis, a na dodatek miskowaty. Po prostu przecietny chlop. Jaja, bo wg kobiecej definicji jestem marnym reproduktorem i fatalnym kandydatem na super kochanka (chociaz zadna z moich dziewczyn nigdy nie narzekala ze brakuje mi 3 cm do sredniej krajowej)... a moze ona po prostu jest ze mna bo sie ksztalce, jestem szarmancki, pracowity kocham ja i dbam o nia jak nikt inny wczesniej, bo czuje sie przy mnie bezpiecznie, bo nie pisze debilnych postow z pytaniem czy mam ja rzucic bo ma male piersi, nie jest zbyt wysoka i nosi aparat na zebach?
Jakby moja dziewczyna weszla mi do lozka i zmierzyla ptaka linikja to bym ja poszczul psami i pogonil. Wiedzial bym juz wtedy ze nie jestem dla niej idealnym chlopakiem bo patrzy na mnie tylko jak na buchaja rozrodczego.

Bedac jeszcze bardzo mlody zapytalem ojca czy wielkosc wacka ma znaczenie. Powiedzial mi tylko ze jakby miala to by nie bylo na swiecie ani mnie ani mojej siostry bo sam nie jest obarzony jak aktor porno. Pomimo tego moi rodzicie sa ze soba kilkadziesiat lat i kochaja sie do tej pory...

Kobietom ktore za duzo mysla o wielkosci moge tylko powiedziec ze jesli chca naprawde duuuuzaaa fujare to polecam kupic w afryce murzyna na targu niewolnikow bo czarnoskorzy maja wieksza srednia w dlugosci. Albo pojechac na aukcje z konmi i zakupic jakiegos supera arabskiego konia-ogiera rozplodowego. Wielkosc gwarantowana albo zwrot pieniedzy.

Z gory przepraszam jesli ktos uzna ze moj post byl wulgarny. Wiedzialem ze ludzka glupota nie ma granic a to co dzisiaj przeczytalem bylo by swietnym tematem na prace doktorska o ludzkiej glupocie.
Na koniec dodam ze mam przyjaciela ktory kiedys wypytywal mnie o wielkosc wacka. Nie wiedzialem o co mu chodzi. Przycisnalem go do muru i przyznal sie ze tez ma ptaka ponizej 15cm... ma stala dziewczyne od 8 lat...

Ciekawe czemu tylko kobiety mysla o wielkosci? Nigdy nie widzialem gejowskiego posta pod tytulem "moja chlopak ma za szeroki tylek" "moj chlopak ma za malego penisa"

O ile sie orientuje nie ma ludzi doskonalych i kochac to znaczy nie zwracac uwagi na czyjes niedoskonalosci. Trzeba sie nauczyc z nimi zyc.

[sylweczka]

jasssssssne i jeszcze dopisz,ze wy nie patrzycie na wielkosc biustuMy tylko widzimy wielkosc co nie znaczy,ze zaraz nam przeszkadza jak za małyI tu zacytuje pewna wizazanke " mały ale wariat"

[Cj2]

Zszokuje cie po raz drugi... nie znam kolegi ktory przy przy wybieraniu dziewczyny kierowal by sie wielkosc biustu. Trzeci szok... kompletnie nie podobaja mi siedzue piersi. Liczy sie ksztalt a nie wielkosc... Znacznie ladniejsze sa male ksztaltne piersi niz ogromne wiszace, sprawiajace wrazenie jakby sie mialy zaraz urwac.

[bess]

Napisane przez Cj2

Czytajac ten temat zastanawiam sie jak wogole nasz gatunek mogl przetrwac skoro jest tyle kobiet ktore nadmiernie mysla o wielkosci ptaka swojego chlopaka (co za rym, poeta ze mnie normalnie) i o wielkosci swojej pipki. Szczerze mowiac jak zaczalem podrywac swoja aktualna dziewczyne to nie pytalem sie jej o tamte wymiary. O dziwo ona tez sie mnie nie pytala jakiego mam wacka! Dziwni jestesmy no nie? Zboczency jacys...
Jeszcze sie nie kochalismy ale smialo moge powiedziec ze mam dziwne przeczucie iz jak bym jej powiedzial wprost ze moj sprzet ma tylko 12.5cm w stanie bojowym to dam sobie reke uciac ze by mnie nie zostawila... na dodatek was zszokuje bo nie jestem piekny jak Adonis, a na dodatek miskowaty. Po prostu przecietny chlop. Jaja, bo wg kobiecej definicji jestem marnym reproduktorem i fatalnym kandydatem na super kochanka (chociaz zadna z moich dziewczyn nigdy nie narzekala ze brakuje mi 3 cm do sredniej krajowej)... a moze ona po prostu jest ze mna bo sie ksztalce, jestem szarmancki, pracowity kocham ja i dbam o nia jak nikt inny wczesniej, bo czuje sie przy mnie bezpiecznie, bo nie pisze debilnych postow z pytaniem czy mam ja rzucic bo ma male piersi, nie jest zbyt wysoka i nosi aparat na zebach?
Jakby moja dziewczyna weszla mi do lozka i zmierzyla ptaka linikja to bym ja poszczul psami i pogonil. Wiedzial bym juz wtedy ze nie jestem dla niej idealnym chlopakiem bo patrzy na mnie tylko jak na buchaja rozrodczego.

Bedac jeszcze bardzo mlody zapytalem ojca czy wielkosc wacka ma znaczenie. Powiedzial mi tylko ze jakby miala to by nie bylo na swiecie ani mnie ani mojej siostry bo sam nie jest obarzony jak aktor porno. Pomimo tego moi rodzicie sa ze soba kilkadziesiat lat i kochaja sie do tej pory...

Kobietom ktore za duzo mysla o wielkosci moge tylko powiedziec ze jesli chca naprawde duuuuzaaa fujare to polecam kupic w afryce murzyna na targu niewolnikow bo czarnoskorzy maja wieksza srednia w dlugosci. Albo pojechac na aukcje z konmi i zakupic jakiegos supera arabskiego konia-ogiera rozplodowego. Wielkosc gwarantowana albo zwrot pieniedzy.

Z gory przepraszam jesli ktos uzna ze moj post byl wulgarny. Wiedzialem ze ludzka glupota nie ma granic a to co dzisiaj przeczytalem bylo by swietnym tematem na prace doktorska o ludzkiej glupocie.
Na koniec dodam ze mam przyjaciela ktory kiedys wypytywal mnie o wielkosc wacka. Nie wiedzialem o co mu chodzi. Przycisnalem go do muru i przyznal sie ze tez ma ptaka ponizej 15cm... ma stala dziewczyne od 8 lat...

Ciekawe czemu tylko kobiety mysla o wielkosci? Nigdy nie widzialem gejowskiego posta pod tytulem "moja chlopak ma za szeroki tylek" "moj chlopak ma za malego penisa"

O ile sie orientuje nie ma ludzi doskonalych i kochac to znaczy nie zwracac uwagi na czyjes niedoskonalosci. Trzeba sie nauczyc z nimi zyc.

faktycznie jestes "bardzo"szarmancki.I jesli myslisz ,ze ten post rozni si e od tych "głupich"o wielkosci "wacka" to sie mylisz.Jest na tym samym poziomie.
Taki dowartosciowany kawaler a tak go poniosly nerwy ,dziwne nieprawdaz

PS nie chce sie wdawac kłótnie ale nie traktuj tego watku osobiscie ,wyluzuj i nie obrazaj innych nacjii

[Cj2]

Szarmancki jestem na co dzien. A czytajac te bzdury musialem napisac posta tak zeby dostosowac sie trescia do czytajacych (tak zeby wiadomosc byla latwa w odbiorze i nie przyprawila kogos o nadmierny bol w glowie)

Im dluzej wczytywalem sie w ten temat tym bardziej utrwalalem sie w przekonaniu ze wiekoszc kobiet nie zasluguje na to zeby miec chlopaka.

[lemoorka]

Rozmawiajac z głupolkiem znizasz się do jego poziomu, ale on i tak Cie pokona... doświadczeniem

[bess]

Napisane przez Cj2

Szarmancki jestem na co dzien. A czytajac te bzdury musialem napisac posta tak zeby dostosowac sie trescia do czytajacych (tak zeby wiadomosc byla latwa w odbiorze i nie przyprawila kogos o nadmierny bol w glowie)

Im dluzej wczytywalem sie w ten temat tym bardziej utrwalalem sie w przekonaniu ze wiekoszc kobiet nie zasluguje na to zeby miec chlopaka.

no tak ale skoro reprezentujesz taki wysoki poziom co cie tu sprowadza
zapraszam na podforum Kultura
alez nie skad ,ty w swej wyjatkowosci zrobiles to co kazdy pomaranczowy facet w tym watku.

[Cj2]

Napisane przez lemoorka

Rozmawiajac z głupolkiem znizasz się do jego poziomu, ale on i tak Cie pokona... doświadczeniem

Dobry tekst. Zapamietam to...
W temacie juz nie bede bral udzialo bo nie mam juz o czym pisac. Jak komus przeszkadza ze ten lub tamta ma cos nie tak to znaczy ze po prostu to nie jest TA osoba i tyle.

[sylweczka]

Napisane przez Cj2

Zszokuje cie po raz drugi... nie znam kolegi ktory przy przy wybieraniu dziewczyny kierowal by sie wielkosc biustu. Trzeci szok... kompletnie nie podobaja mi siedzue piersi. Liczy sie ksztalt a nie wielkosc... Znacznie ladniejsze sa male ksztaltne piersi niz ogromne wiszace, sprawiajace wrazenie jakby sie mialy zaraz urwac.

Chyba po raz pierwszy-bo wczesniej mnie rozsmieszyłesHmmm...kaz dy ma inne upodobania...i w tym momencie sam sobie przeczysz. Pisałes przecież w iscie filozoficzny sposob"O ile sie orjetuje nie ma ludzi doskonałych...".Okazuje sie jednak,ze w tym momencje w wyraźny sposob dyskryminujesz " dame" o duzych i obwisłych piersiach

[Cj2]

Napisane przez bess

no tak ale skoro reprezentujesz taki wysoki poziom co cie tu sprowadza
zapraszam na podforum Kultura
alez nie skad ,ty w swej wyjatkowosci zrobiles to co kazdy pomaranczowy facet w tym watku.

Nie bede sie wypowiadal na temat mojego poziomu. Ale dodam ze biore czynny udzial w dyskusjach na innych forach, wlasnie o kulturze, literaturze, polityce i sztuce.
Na ten temat trafilem przypadkowo. Zaczalem czytac i tak mnie rozbawil ze musialem sie wypowiedziec.

A czy ja napisalem ze jestem wyjatkowy? W jakims stopniu jestem wyjatkowy, kazdy czlowiek jest unikatowy.
Wyjatkowy jestem napewno dla mojej dziewczyny, przyjaciol, rodziny... Patrzac na mnie od strony spoleczenestwa to rzeczywiscie jestem nikim i jestem przecietny bardziej lub mniej.

Napisane przez sylweczka

...ze w tym momencje w wyraźny sposob dyskryminujesz " dame" o duzych i obwisłych piersiach

Moze i dyskryminuje ale gdybym taka dame uznal za godna uwagi to napewno jej duze piersi nie byly by dla mnie zadnym problemem

Jak juz napisalem: nie ma ludzi idealnych i kochac znaczy nie zwracac uwagi na czyjes braki

[lemoorka]

Wydaje mi sie, że dla człowieka z tak wysokimi ambicjami, zainteresowaniami i myslacym zgoła inaczej niż zwykłe pospólstwo na co wskazują wyżej wymieniony opis jednostki społeczeńśtwa, ten temat nie jest wart uwagi, bo jest tak płytki i błahy. Po co się hańbić?? Wstydu oszczedz...

Ale coz mylić sie moge, to rzecz ludzka

A z ta polityka no coz Lepper tez ma o sobie wysokie wymaganie i co...

[sylweczka]

Napisane przez Cj2

Nie bede sie wypowiadal na temat mojego poziomu. Ale dodam ze biore czynny udzial w dyskusjach na innych forach, wlasnie o kulturze, literaturze, polityce i sztuce.
Na ten temat trafilem przypadkowo. Zaczalem czytac i tak mnie rozbawil ze musialem sie wypowiedziec.

A czy ja napisalem ze jestem wyjatkowy? W jakims stopniu jestem wyjatkowy, kazdy czlowiek jest unikatowy.
Wyjatkowy jestem napewno dla mojej dziewczyny, przyjaciol, rodziny... Patrzac na mnie od strony spoleczenestwa to rzeczywiscie jestem nikim i jestem przecietny bardziej lub mniej.

Hmmm...co za petetyczne ujecie problemuImponujesz mi....

[bess]

nie bede pisal ale napisze
Polecam Goło i wesoło na tv4 dla odstresowania sie

[sylweczka]

Napisane przez lemoorka

Wydaje mi sie, że dla człowieka z tak wysokimi ambicjami, zainteresowaniami i myslacym zgoła inaczej niż zwykłe pospólstwo na co wskazują wyżej wymieniony opis jednostki społeczeńśtwa, ten temat nie jest wart uwagi, bo jest tak płytki i błahy. Po co się hańbić?? Wstydu oszczedz...

Ale coz mylić sie moge, to rzecz ludzka

A z ta polityka no coz Lepper tez ma o sobie wysokie wymaganie i co...

Dokładnie ..." kończ waść wstydu oszczedz"

[des]

fajny temat oczywiscie sa kobiety dla ktorych wielkosc penisa ma znaczenie i wcale sie nie dziwie. czasem to niezbedne, zeby kobieta miala ochote na seks. Rozne wymagania i preferencje powinny byc akceptowane. niema to nic wspolnego z miloscia. faktycznie kiedy czlowiek sie zakocha to rozmiary traca na znaczeniu i wtedy mozna sobie z kazdym probelemem zbyt duzego lub zbyt malego penisa poradzic.

do zalozycielki watku (o ile nadal go jeszcze czyta ): jezeli chodzi o rozmiary pochwy to akurat jest na odwrot, mianowicie im kobieta chudsza tym "wieksza" , natomiast kobiety z nadwaga sa zwykle bardzo ciasne(najzwyczajniej przez tluszcz).a miesnie i tak warto wycwiczyc

a apropo tego co napisal ten caly c(y)j(anek)2 to uwazam ze pomylil sie kompletnie. po pierwsze dziewczyna zwracala sie z pytaniem do kobiet proszac o powazne podejscie do tematu i tak tez kazda do niego podeszla.
i juz ci tlumacze, jezeli posiadasz taki sprzet jak pochwa to wiesz o czym tu mowa. ale jezeli nie posiadasz to niemasz prawa zabierac glosu.nie masz najmniejszego pojecia o czym mowimy. to nie jest dyskusja na temat wyzszosci rozmiaru penisa nad uczuciem bo nikt nie jest na tyle glupi. sa to normalne "techniczne" sprawy. rozmowa na temat seksu.

nie zgrywaj twardziela i nie pokazuj nam wszystkim ze nie znizysz sie do naszego poziomu i nie bedziesz szarmancki poniewaz to naciagane,prostackie i glupie, a niektore z nas na dodatek smieszy

poza tym byly jakies cwiczenia na powiekszanie penisa...moze wtedy bedziesz milszy dla kobiet. oops przepraszam, mnie tez czasem sloma z butow wystaje jak sie zdenerwuje

[Lexie]

Kolega którego właśnie nagrodziłam paroma punkcikami ma - moim skromnym zdaniem - jakiś potężny kompleks

[piotrek-1983]

Napisane przez lexie

Kolega którego właśnie nagrodziłam paroma punkcikami ma - moim skromnym zdaniem - jakiś potężny kompleks

Zdecydowanie drobny... eeee, mały ten kompleks
Na pewno nie potężny

[SiSleyS]

Napisane przez lexie

Kolega którego właśnie nagrodziłam paroma punkcikami ma - moim skromnym zdaniem - jakiś potężny kompleks

ten kompleks to może i ma..... potężny

[biene]

Wracając do rozmiarów, to tutaj takie małe zestawienie dla wszystkich którzy mierzą...

http://www.erotyka.tun.pl/rozmiar-panisa.html

Osobiście uważam, że rozmiar nie ma znaczenia, chociaż mój TŻ jest wyżej niż przeciętny w tym temacie.

[Vallarr]

Bogowie... jeszcze mnie brzuch i miesnie twarzy bola od smiechu. Przyjaciolke, ktorej podeslalem co bardziej soczyste kawalki - jeszcze boli pupa po tym, jak spadla z krzesla. Czy slowa "dlugosc penisa" to jakis wabik na trolle i niedowartosciowane bydlo ? :P

Ciezko mi odpowiedziec na pytania AAniAA19'i, bo nigdy nie czulem penisa w pochwie (heh, nie mam ;'( ) nie mam faceta, wiec nie powiem jakiego ma penisa...

Powiem tylko, ze z perspektywy sredniej krajowej usmiecham sie, czytajac niektore posty. To jest jedyna kwestia, w ktorej ciesze sie, ze jestem... sredni

[sylweczka]

Napisane przez Vallarr

Bogowie... jeszcze mnie brzuch i miesnie twarzy bola od smiechu. Przyjaciolke, ktorej podeslalem co bardziej soczyste kawalki - jeszcze boli pupa po tym, jak spadla z krzesla. Czy slowa "dlugosc penisa" to jakis wabik na trolle i niedowartosciowane bydlo ? :P

Ciezko mi odpowiedziec na pytania AAniAA19'i, bo nigdy nie czulem penisa w pochwie (heh, nie mam ;'( ) nie mam faceta, wiec nie powiem jakiego ma penisa...

Powiem tylko, ze z perspektywy sredniej krajowej usmiecham sie, czytajac niektore posty. To jest jedyna kwestia, w ktorej ciesze sie, ze jestem... sredni

To nie był troll ani jakis człek majacy pierwiastki niedowartosciowanego "bydła" a bardzo szarmancki i jakze obyty w dyskusji przedstawiciel meskiego gatunku

[typowy samiec]

Na poczatek mała uwaga do wszystkich panów - czym wy się zadręczacie, przecież większość kobiet wypowiedziała się że wielkość nie ma znaczenia.
Wiem to takze z doswiadczenia, gdyż przed ślubem prowadziłem bujne życie erotyczne i zaliczyłem 56 kobiet i pomimo że mam tylko 14 cm połowa błagała mnie żebym wrócił. Odkąd się ożeniłem 4 lata temu ustatkowałem się i jestem wierny mojej żonie, mamy już dwójkę dzieci.

Widzę że dla kilku kobiet wielkość ma znaczenie ale to tak jak w życiu - nic nie warte laski, tylko przelecieć i zapomnieć. Popatrzcie na posty Mylady21, Pauli07, Białej Damy, Aeterny czy Sisleys. Czy chcielibyście mieć kiedyś taką żonę jak któraś z nich? Bo ja, to są przegrane kobiety, mało inteligentne i pewnie też mało atrakcyjne. o są takie jakie za młodu wyrywałem co sobotę na dyskotekach i ciągnęły mi laskę

powiem wam jeszcze coś brać sie do roboty i zarabiam kasę, bo to co najbardziej podnieca kobiety, tak ze maja mokre cipki to zakupy. Jak im to zapewnicie to bedą wam jadły z reki.

I juz na koniec - zawsze pamiętajcie, że to kobieta ma za zadanie zaspokoić mężczyznę a nie na odwrót. My płacimy za ich zakupy i dajemy im poczucie bezpieczeństwa a one za to muszą rozkładać nogi. Taka jest zasada i jak kobieta mruczy coś pod nosem że jest niezadowolona to wyrzucić z domu i przepedzić na cztery wiatry. Kobieta ma wiedzieć kto rządzi w domu, trzeba je trzymać krótko

[Vallarr]

Hyh, blyszczec na tle takich prymitywow jak "samiec" powyzej to zadne wyzwanie Czasem mam wrazenie, ze 95% facetow to kretyni, a ten pan sam sie okreslil jako "typowy" ^^

Tak, tak, opowiadaj nam dalej swoje marzenia senne ;]

[Jelonek]

Żegnaj typowy...

[jaga_2001]

Napisane przez typowy samiec

Na poczatek mała uwaga do wszystkich panów - czym wy się zadręczacie, przecież większość kobiet wypowiedziała się że wielkość nie ma znaczenia.
Wiem to takze z doswiadczenia, gdyż przed ślubem prowadziłem bujne życie erotyczne i zaliczyłem 56 kobiet i pomimo że mam tylko 14 cm połowa błagała mnie żebym wrócił. Odkąd się ożeniłem 4 lata temu ustatkowałem się i jestem wierny mojej żonie, mamy już dwójkę dzieci.

Widzę że dla kilku kobiet wielkość ma znaczenie ale to tak jak w życiu - nic nie warte laski, tylko przelecieć i zapomnieć. Popatrzcie na posty Mylady21, Pauli07, Białej Damy, Aeterny czy Sisleys. Czy chcielibyście mieć kiedyś taką żonę jak któraś z nich? Bo ja, to są przegrane kobiety, mało inteligentne i pewnie też mało atrakcyjne. o są takie jakie za młodu wyrywałem co sobotę na dyskotekach i ciągnęły mi laskę

powiem wam jeszcze coś brać sie do roboty i zarabiam kasę, bo to co najbardziej podnieca kobiety, tak ze maja mokre cipki to zakupy. Jak im to zapewnicie to bedą wam jadły z reki.

I juz na koniec - zawsze pamiętajcie, że to kobieta ma za zadanie zaspokoić mężczyznę a nie na odwrót. My płacimy za ich zakupy i dajemy im poczucie bezpieczeństwa a one za to muszą rozkładać nogi. Taka jest zasada i jak kobieta mruczy coś pod nosem że jest niezadowolona to wyrzucić z domu i przepedzić na cztery wiatry. Kobieta ma wiedzieć kto rządzi w domu, trzeba je trzymać krótko

kolejny troll?

Nie wdze sensu w chwaleniu sie tym, ze mialo sie ponad 50 kobiet (o ile wogole mialo to miejsce), to raz. Dwa to - to, ze chamstwa na wizazu nie tolerujemu. A trzy to koncowke wypowiedzi mogles zostawic dla siebie. Umieszczenie jej swiadczy tylko o Twoim poziomie intelektualnym i kulturalnym.

P.S. Wspolczuje zonie.

[Vallarr]

E, naprawde uwazasz, ze choc 1/10 z tego, co pisal, jest prawda ?

[korin]

Czyżby dzieci dopiero teraz wróciły z wakacji

[lemoorka]

Napisane przez korin

Czyżby dzieci dopiero teraz wróciły z wakacji

Nie, studenci uniwersytetu miłości

[korin]

Napisane przez lemoorka

Nie, studenci uniwersytetu miłości

[jaga_2001]

Napisane przez Vallarr

E, naprawde uwazasz, ze choc 1/10 z tego, co pisal, jest prawda ?

Ja? Nie. Inaczej nie napisalabym pierwszego zdania w popzrzednim poscie, czyli:

Napisane przez jaga_2001

kolejny troll?

Poza tym styl pisowni bardzo przypomina mi stylem niejakiego 'Pana Prezesa' i jego kolejne wcielenia. Koles mial rowniez tak wybujala wyobraznie co 'typowy'... Oprocz tego lokalizacja tez sie zgadza