Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

[figa84]

Napisane przez kaaasi

Figa masz rację tylko w tym momencie kim jest lekarz prowadzący ciążę? ja w razie czegoś najpierw zadzwoniłabym do swojego lekarza

Dla mnie tym, który zleca badania, sam je wykonuje i interpretuje - w skrócie. Natomiast w momencie, gdy gabinet ma nieczynny, a mi coś dolega to mnie nie zbada przez tel...
Tylko tak jak mówię, to zależy o czym mówimy. Ja po poprzedniej ciąży, która jak pisałam należała do zagrożonych, wiem na co muszę zwracać teraz uwagę. Natomiast przy pierwszej ciąży lub kolejnej, ale poprzednie bezproblemowe mogą się pojawić pytania z którymi faktycznie na IP nie trzeba jechać, a wystarczy tel do lekarza.

[ja :)]

Agata super ze wizyta udana dowcipniś z tego gina twojego

Nie moge spac zatoki chcą mi wybuchnąć, najchętniej to bym spała na siedząco..


Sent from my iPhone using Tapatalk

[figa84]

Ide spać, bo potem znowu będę miała problem się rano ogarnać :/

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Napisane przez ja :)

Agata super ze wizyta udana dowcipniś z tego gina twojego

Nie moge spac zatoki chcą mi wybuchnąć, najchętniej to bym spała na siedząco..


Sent from my iPhone using Tapatalk

[kaaasi]

Napisane przez figa84

Dla mnie tym, który zleca badania, sam je wykonuje i interpretuje - w skrócie. Natomiast w momencie, gdy gabinet ma nieczynny, a mi coś dolega to mnie nie zbada przez tel...
Tylko tak jak mówię, to zależy o czym mówimy. Ja po poprzedniej ciąży, która jak pisałam należała do zagrożonych, wiem na co muszę zwracać teraz uwagę. Natomiast przy pierwszej ciąży lub kolejnej, ale poprzednie bezproblemowe mogą się pojawić pytania z którymi faktycznie na IP nie trzeba jechać, a wystarczy tel do lekarza.

masz rację zależy co się dzieje i z czym dzwonić chcemy do niego, ale nr chyba mieć się powinno no tak mi się wydaje

Napisane przez ja :)

Agata super ze wizyta udana dowcipniś z tego gina twojego

Nie moge spac zatoki chcą mi wybuchnąć, najchętniej to bym spała na siedząco..


Sent from my iPhone using Tapatalk

jejku ale się namęczysz współczuje

[Basieku1]

Napisane przez kaaasi

dzięki dziewczyny za rady odnośnie fotelików znów mi przypomniałyście co tam ważne mój Per Perego ma wszystko uffff już bym chciała być po tych wszystkich większych zakupach bo to strasznie męczące to wybieranie
wykalacka ale Janek ładnie wygląda

Kasi który model wózka wybrałaś?

agaczilla21 świetne wieści teraz tylko łykać żelazo i będzie dobrze

a prywatny numer telefonu to gin od razu podał mi na pierwszej wizycie jak zaczęłam do niego chodzić parę lat temu, i powiem wam, że na początku było mi głupio zadzwonić, a później koleżanka mi mówi, że jestem głupia bo w końcu płace to i powinnam wymagać z resztą już tyle razy mnie "uratował" nawet telefonicznie, przyjmował na operację z dnia na dzień, że mam pełne zaufanie do niego

[agaczilla21]

Jeszcze mi mówi że mogę na mężu grubą kasę robić bo doświadczony

[Mordsith]

Udało mi się z Wami być od wczoraj na bieżąco, ale idę już spać, więc nie zapiszcie kilku stron do rana Dobranoc mamuśki

[Lucy31]

Mi się telefon do gina przydaje.Mam wątpliwości czy coś co czuję jest normalne, to dzwonię. Jak mi coś dolega a danego dnia nie przyjmuje, to dzwonię. Mówi mi gdzie jest, tam jadę i mam wizytę gratis. Jak byłam chora spytać o leki, też dzwoniłam. Jak miałam wyniki badań co mnie zastanawiały, a do wizyty daleko, to też dzwoniłam. Czy takie głupie coś jak spytac o cenę 3D bo zapomniałam na wizycie zapytać - też dzowniłam Lubię mieć kontakt do lekarza.

[agaczilla21]

A i mam wrócić do przyjmowania kwasu foliowego...
Do jutra dziewczyny bo na rzęsach będę chodzić jak jeszcze posiedzę...

[esor]

Agata super wieści Haha zdjecie ptaszka

Dobrej nocy!

[Czarnooka_Paula]

Czesc dziewczynki

zaraz ponadrabiam

Napisane przez ja :)

A wiesz ze jak bylam w USA to wiekszosc moich znajomych kapali dzieci wlasnie w kuchni i to najcesciej w zlewie one byly takie fajne akurat jak wanienka, idealne dla maluchow wyskosc tez dobra, bo nie trzeba sie schylac
Ja kapalam w sypialni bo lazienke mialam ciasna bardzo, a kuchnia polaczona z salonem i dlugo by sie tam grzalo. A w sypialni raz dwa trzy podgrzewalam lekko farelką i w wanience teraz tez chyba bede tak robic bo w lazience mam przeogromna wanne i malo miejsca na wanienke na stojaku. No i takie dziecko z wanienki nie mialabym gdzie tam polozyc, a tak bede miec przewijak, wanienke i wszystko pod reka

zawsze mnie to zastanawiało jak oglądałam np licealne ciaze

że one pakuja to małe dziecko do zlewu

ale widocznie to jest dobry patent

Napisane przez wykalacka

Obrączki bardzo fajne, znaleźliście kompromis
A firmy nie znam. My jesteśmy już nastawieni na Mutsy, jak trafi się używany to Igo, a jak nowy to Evo. Ale Igo ładniejsze

No i fajnie, że nie trzeba od razu kupować całego zestawu, można najpierw stelaż z gondola, a potem dokupić spacerówkę. Koszty wtedy jakoś rozkładają się w czasie


Kto to wie, na pościel będę patrzyła na skład i zeby była ładna

Foteliki 0-13kg są tylko z teorii do 13kg, bo tak naprawdę jak dziecko ma już ok. 9kg to juz po prostu nie mieści się w foteliku i trzeba i tak zmienić...

Dzisiaj byłam przed otwarciem i i tak byłam chyba 7 w kolejce i siedziałam tam do 11. Wniosek taki, ze dobrze że poszłam wcześniej bo ludzi było cooooraz więcej :


Janek pozdrawia w 22tc+5d

Zdrowy jak rybka, pindolka tez mamy w 3d, ale nie pokażę

śliczna buźka

Napisane przez Lucy31

Moje 4 kg na plusie to też efekt szybkiego i nagłego wystrzału brzucha.. 3 kg nabyłam w okresie 19-24 tydzień

toidentycznie jak ja, wczoraj stanelam na wage i patrze a tu znowu kg do przodu... 2 kilko w 2 tygodnie mi doszlo ostatnio

Napisane przez Elena_22

I tak może być .
znam dziewczynę, co nigdy nie wozi z sobą dokumentów, bo wychodzi z załozenia, ze zawsze ktoś jej może dowieźć .

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Odnośnie kalafiora ciążowego - u mnie jest tak zaawansowany, że połknęłam luteinę dopochwową !!!!!!!!!! Po jednym razie może nie umrę ale fuj...jak mogłam?!

o matko !!!!! bez kitu dobrze ze to nie był czopek odbytniczy

Napisane przez ja :)

Agata super ze wizyta udana dowcipniś z tego gina twojego

Nie moge spac zatoki chcą mi wybuchnąć, najchętniej to bym spała na siedząco..


Sent from my iPhone using Tapatalk

biedna, jak miałam to okropne przeziebienie w pl to mi sól taka przypisala lekarka i robiolam z niej takie napary - moze to by pomogło ? tzw wdychanie oparów z tej soli ?

A ja sie witam w 26 tygodniu
brzuch.jpg

[himbeere]

Napisane przez Czarnooka_Paula

A ja sie witam w 26 tygodniu
Załącznik 6077446

jaki śliczny brzusio

to ja się pochwale buziaczkiem mojej gwiazdeczki

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez himbeere

jaki śliczny brzusio

to ja się pochwale buziaczkiem mojej gwiazdeczki

słodka buziulka!!!


dziewczyny wstawać

pozniej znowu nie nadrobie

[agaczilla21]

Ja już nie śpię od 5...gapie się na zdjęcie mojego synka 😊 szukam podobieństwa 😉

[himbeere]

Napisane przez agaczilla21

Ja już nie śpię od 5...gapie się na zdjęcie mojego synka 😊 szukam podobieństwa 😉

z tyłu do mamusi z przodu do tatusia

[agaczilla21]

Myślę że klon taty nr2

[wykalacka]

Napisane przez Czarnooka_Paula

A ja sie witam w 26 tygodniu
Załącznik 6077446

jaki brzuszek tylko kilka tyg. do przodu jesteś przede mną, a różnica ogromna

Napisane przez agaczilla21

Ja już nie śpię od 5...gapie się na zdjęcie mojego synka 😊 szukam podobieństwa 😉

mój podobny do TŻ

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez agaczilla21

Ja już nie śpię od 5...gapie się na zdjęcie mojego synka 😊 szukam podobieństwa 😉

o 5 to juz lekka przesada

[butterfly20]

Napisane przez Elena_22

I tak może być .
znam dziewczynę, co nigdy nie wozi z sobą dokumentów, bo wychodzi z załozenia, ze zawsze ktoś jej może dowieźć .

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Odnośnie kalafiora ciążowego - u mnie jest tak zaawansowany, że połknęłam luteinę dopochwową !!!!!!!!!! Po jednym razie może nie umrę ale fuj...jak mogłam?!

spoko, znam takie przypadki i nic Ci nie będzie.

A tak a'propos- nosicie ze sobą wszędzie kartę ciąży?bo powinnyście. W razie jakiegoś wypadku to są bardzo cenne informacje.

Napisane przez Aninis

ok. super dzięki za pomoc

A mam pytanko do fotelika, czy można takiego małego dzieciaczka przewozić w foteliku na przednim siedzeniu... oczywiście tyłem do kierunku jazdy i z wyłączoną poduchą.

Ja musiałam zdać moją służbówkę, więc musieliśmy kupić kombiaka.
A mój tż ma takie autko sportowe na weekendy, to już zabytek, bo ma 19 lat, ale to taki prawdziwy rarytas dla konesera i oczko w głowie mojego męża. Zastanawiał się, czy go nie sprzedać i kupić jakiegoś lepszego kombiaka, ale mu wybiłam z głowy. Tylko tak się teraz zastanawiamy, jak byśmy chcieli się z dzieciakiem tym jego samochodem przejechać... to jak tu fotelik wpakować.
Z tyłu nie ma szans, bo to 2-drzwiowe auto, więc ciężko byłoby fotelik wcisnąć... poza tym z tyłu są takie kubełkowe siedzenia... normalnie wyżłobione pod pupę, czyli półokrągłe
Więc jedyna opcja - ja siadam z tyłu, a dzieciak w foteliku z przodu... ale chyba tak nie można

Można.

Napisane przez Elena_22

Można przewozić pod warunkiem, że nie ma zakazu, takiego znaczka naklejonego na drzwiach, tzn. na tej ramie, jak otwierasz drzwi (przekreślony fotelik z dzieckiem)- chodzi o poduszki powietrzne. Nie umiem tego precyzyjnie wyjaśnić

Nawet jeśli jest ten znaczek to wystarczy po prostu wyłączyć tę poduszkę.

Napisane przez agaczilla21

jesteście szalone...tyle napisać beze mnie??? No to piszę co u nas. Jak do tej pory najdłuższa moja wizyta bo w gabinecie siedziałam pół godz. Gin zadowolony bo waga stoi w miejscu, ketonów w moczu brak, mam anemie i dalej łykać żelaztwo...ciśnienie ok, mierzyć już tylko co 2 dzień. P sobie ładnie rośnie i ma ok 560g. Usg miałam dość długie. Mam fajne zdjęcie buziolka a na drugim ptaszka dodam jutro w k Gin się śmiał że chce wypożyczyć mojego męża bo doświadczony w robieniu synów a on chce syna. ma córkę więc nie chce ryzykować opóźnienia było pół godz za co bardzo mnie przepraszał i pytał czy mu gardło poderżnę powiedziałam że nie a ten do mnie "ma pani serce anioła"...no lizus po prostu...stwierdził że mam ładny charakter pisma...ale to nic odkrywczego bo już to w życiu setki razy słyszałam
Coś tam gadamy gadamy a on w pewnym momencie "no to teraz panią rozbierzemy"...to mówię że jak tam doktor chce to ten uśmiech i oczywiście....
Pytałam go o to ciągnięcie pod brzuchem to mówił że wszystko ok bo po stosunku jak człowiek pobudzony to macica się kurczy i stąd to ciągnięcie...i mam się nie martwić...i mówi że wszystko będzie ok jak nie będę miała czterech stosunków dziennie...
Na kolejną wizytę mam glukozę zrobić, morfologię, mocz i chyba tyle...I mam się zapisać na za 4 tyg nie później bo za rzadko się spotykamy

super udana wizyta

Napisane przez figa84

żartowniś z tego Twojego gina fajnie, że wszystko ok

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------







Ja to chyba inna jestem, bo mi tam nie trzeba telefonu do gina. Jak się coś dzieje co mnie mocno niepokoi a w ten dzień mój gin nie przyjmuje to jadę na IP - wychodzę z założenia, że lekarz bez zbadanie mnie i tak wiele nie stwierdzi. A jak coś bardziej w standardzie to czekam do kolejnej wizyty lub jadę na nią wcześniej niż miałam jechać. Przy czym to moja druga ciąża, po pierwszej z przebojami, więc jak się na IP dopytują o pierwszą ciążę i co się działo, to i tak mnie badają, bo się może powtarzać.

ale z drugiej strony jak mam jakąś infekcję to tylko dzwonię i ona mi mówi co mogę na to. No i jak coś się dzieje, a jej akurat nie ma w szpitalu to zawsze zadzwoni do jakiegoś gina,że zaraz przyjadę i żeby mnie zbadali. Więc czuję się dopieszczona Ale mam tam też ciocię także mogę też do niej zadzwonić


O albo jak mi gin zapomniała B wpisać na el quatro to zadzwoniłam i szybko sprawę załatwiłyśmy,a bez nr tel musiałabym się do niej bujać jak przyjmuje itp

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez wykalacka

jaki brzuszek tylko kilka tyg. do przodu jesteś przede mną, a różnica ogromna


mój podobny do TŻ

hehe

mówią ze mam duży brzuch jak na "wiek ciąży "

---------- Dopisano o 07:39 ---------- Poprzedni post napisano o 07:37 ----------

Napisane przez butterfly20

spoko, znam takie przypadki i nic Ci nie będzie.

A tak a'propos- nosicie ze sobą wszędzie kartę ciąży?bo powinnyście. W razie jakiegoś wypadku to są bardzo cenne informacje.

tak jest
od kiedy ja dostałam to mam ja ze soba nosic jest w torbie zawsze ze mna

[butterfly20]

Napisane przez ja :)

Agata super ze wizyta udana dowcipniś z tego gina twojego

Nie moge spac zatoki chcą mi wybuchnąć, najchętniej to bym spała na siedząco..


Sent from my iPhone using Tapatalk

zdrówka!

Napisane przez agaczilla21

A i mam wrócić do przyjmowania kwasu foliowego...
Do jutra dziewczyny bo na rzęsach będę chodzić jak jeszcze posiedzę...

jak miałam lekką anemię w poprzedniej ciąży to też brałam żelazo z foliowym

Napisane przez Czarnooka_Paula

Czesc dziewczynki

zaraz ponadrabiam



zawsze mnie to zastanawiało jak oglądałam np licealne ciaze

że one pakuja to małe dziecko do zlewu

ale widocznie to jest dobry patent




śliczna buźka



toidentycznie jak ja, wczoraj stanelam na wage i patrze a tu znowu kg do przodu... 2 kilko w 2 tygodnie mi doszlo ostatnio





o matko !!!!! bez kitu dobrze ze to nie był czopek odbytniczy



biedna, jak miałam to okropne przeziebienie w pl to mi sól taka przypisala lekarka i robiolam z niej takie napary - moze to by pomogło ? tzw wdychanie oparów z tej soli ?

A ja sie witam w 26 tygodniu
Załącznik 6077446

wow ale buń słodki

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:41 ----------

A my wstałyśmy o 7, bo tatuś obudził Tusię jak się do pracy zbierał:/

[Czarnooka_Paula]

Ja to jak juz bede siedziała w domu to tz bedzie wstawał o 7 do pracy a ja chyba z nim zeby zjesc i potem wróce spac ;D

[ewkien]

O rety. Dwa dni i 20 stron :brzyda l: Ale nadrobiłam!

Dziewczyny, Co do życiu na socjalu, to też mnie wkurza, że są cwaniaki, które wykorzystują to, a potrzebujący siedzą cicho. Ale jest też druga strona medalu: moja szwagierka ma 2 dzieci, mieszka z rodzicami, jej mąż nie żyje, a ona nie ma pracy (była pół roku w IRL ale wróciła) i nie ma za co żyć. Do MOPSu jak pójdzie to mogą jej odebrać dzieci, bo w 5 mieszkają w dwóch pokojach. A nie wiem czy słyszałyście o "mafii rodzin zastępczych".. zabierają dzieci i dają do rodzinnych domów dziecka czy czegoś podobnego i te domy dostają niezłą kasę za to. Paranoja. Ona ma średnie wykształcenie więc za minimalną się nie utrzyma sama (w sensie, żeby mieszkała sama z dziećmi). Ah, witaj świecie.

Ostatnio ciągle mi się chce McFlurry Twix z Maka :P Wczoraj o 22 jechałam do McDrive

[figa84]

Napisane przez agaczilla21

A i mam wrócić do przyjmowania kwasu foliowego...
Do jutra dziewczyny bo na rzęsach będę chodzić jak jeszcze posiedzę...

Butterfly pisze, że brała razem z żelazem. Ja z racji starań brałam 4lata i powiem Ci, że żelazo u mnie mimo Hashimoto i braku suplementacji było zawsze na rewelacyjnym poziomie, więc myślę że warto.

Napisane przez himbeere

jaki śliczny brzusio

to ja się pochwale buziaczkiem mojej gwiazdeczki

śliczna buzia


Paula spory faktycznie, ale spokojnie gonię Cię

[agaczilla21]

Figa nie mówię że nie będę 😉 mam jeszcze te tabletki które mi zostały. Prawie cale opakowanie kwasu bo miałam brać do 16 tyg i tak brałam. Żelazo mam jakieś chela czy jakies wiec jak pokoncze to kupię 2 w 1 😉

[Czarnooka_Paula]

Figa

zalecam 3 śniadania co pól godziny ;D ;D

dobra ja uciekam do pracy po pracy jedziemy zmienic opony to pewnie troche zejdzie zanim wróce do domu....

i bedzie 10 stron do czytania ;D

pa!

[figa84]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Figa

zalecam 3 śniadania co pól godziny ;D ;D

dobra ja uciekam do pracy po pracy jedziemy zmienic opony to pewnie troche zejdzie zanim wróce do domu....

i bedzie 10 stron do czytania ;D

pa!

właśnie jedno skończyłam i myślę co by tu zjeść :p


Mam wyniki badań i jest idealnie, a nerka lewa boli co jakiś czas, wiec pewnie mi dzieć w nią kopie....

[badzia987]

Hello
Nawet ja już wstałam

Jeśli chodzi o wanienkę- my kąpaliśmy pół roku w pokoju. Fakt, że trochę ciężko było przytachać tą wanienkę (duża) ale nie mamy dywanów więc jak później Małgosia się bawiła i pluskała to szybko wycierało się i już. Ponadto łatwiej o regulację kaloryferów a po kąpieli zostawialiśmy trochę tą wanienkę, żeby powietrze było bardziej nawilżone.

W łazience zaczęliśmy ją dopiero kąpać gdy siadała bo:
- w wannie niewygodnie
- łazienka jest za wąska, żeby tą wanienkę jeszcze tam postawić.

Aga- gratulacje wizyty !!!
elena- dobre z tym czopkiem !!!


Ja wagę schowałam coby się nie denerwować. Ale i jamochłon mniejszy to może nie jest tak źle.

ja : )- kuruj się !!!
czarnooka- już pokaźny brzuszek !!!
himbeere,wykalacka- śliczne zdjęcia buziek


Mała wczoraj poszła spać wcześnie (22 !!!) i jeszcze zdążyliśmy jakiś film obejrzeć o żydach. A dzisiaj idziemy na bilans i szczepienie i pewnie potem podejdę do rodziców więc nie szalejcie za bardzo

[figa84]

Ja z wanienki korzystałam bardzo długo, bo jak mała miała 2 latka to jeszcze była w obiegu :p wsadzalam wanienkę do wanny i młodą do wanienki. Wanne mamy dużą, to i mniej wody poszło i szybciej się nalało :p

[butterfly20]

Napisane przez figa84

właśnie jedno skończyłam i myślę co by tu zjeść :p


Mam wyniki badań i jest idealnie, a nerka lewa boli co jakiś czas, wiec pewnie mi dzieć w nią kopie....

to masz tak jak ja. Mi też naciska i boli

Napisane przez figa84

Ja z wanienki korzystałam bardzo długo, bo jak mała miała 2 latka to jeszcze była w obiegu :p wsadzalam wanienkę do wanny i młodą do wanienki. Wanne mamy dużą, to i mniej wody poszło i szybciej się nalało :p

My nadal korzystamy z wanienki (a mamy tę najdłuższą), bo mamy płytki brodzik. I co dwa dni ma kąpiel w wannie z zabawą, a w inne dni prysznic
A dużą wannę ma do dyspozycji jak idzie spać do dziadków