O ciążę się staramy i o dzieciakach gadamy :)

[czarna_mala]

Napisane przez moniarozbicka

Tak. Na 3 tygodnie

Zostajecie do Sylwestra czy po świętach fly away?

[moniarozbicka]

Napisane przez czarna_mala

Zostajecie do Sylwestra czy po świętach fly away?

Tak zostajemy do 8 stycznia.

[czarna_mala]

Napisane przez moniarozbicka

Tak zostajemy do 8 stycznia.

Ooo to spory urlopik

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Monia usunęłam wiadomości i nic nie przyszło od Ciebie

[IsiaG]

Hej laski.

Napisane przez czarna_mala

Bry, ja z wiadomościami beta 142,2 o 149,1% urosła!

No i tak trzymaj Czarna. A w sprzątaniu pomogą Ci mąż i siostra obiecała, więc jakoś powoli dacie sobie radę, bez łaski, nie?

Napisane przez ola_la_7676

Hej
U nas widać już zabek.
Czarna super.

Ola, jesteś pewna, że to chłopiec?! Przecież on jest śliczny jak dziewczynka. Pilnuj go bo jest rozkoszny.

Napisane przez bazile

Czarna ciesze sie na Twoja bete
A porzadkami nie mozesz sie tak stresowac,ale najwazniejsze jest to,ze Ty sama to wiesz
W ostatecznosci "robota" nie zajac i poczeka na Ciebie na lepsze,pewniejsze tygodnie.

Karola spoznione sto lat dla Twojego Natana!

MonikaR. a jak u Ciebie z praca? Okielznalas juz ja?

Isiu,wczesniej wlasnie to natlenienie bylo problemem gdy krew sie mieszala.Kazdy dluzszy wysilek dla Ady by zabojczy.Teraz jak to lekarz wlasnie okreslil nie jest tragicznie,bo to jest minimalne zmieszanie.
Wiecie ogolnie nie nakrecamy sie,ale zawsze byl i bedzie ten nie pokoj,kazdy z nas chce zeby bylo wszystko na 100% sprawne.

Monini i Czarna jak Wasze samopoczucia

Jestem mega przerazona.W sobote mialam kolejny napad/atak/mikro udar sama nie wiem jak to okreslac. Tym razem wszystko dzialo sie po prawej stronie.Tym razem tez jezyk tak mi dretwial,ze zaczelam wpadac w panike,ze sie nim bede dusic.
W pore jezyk odpuscil i poszlo na zeby.Itd itp. Tak sie boje,ze zlapie mnie wkoncu porzadnie... Teaz szuka. polecanego neurologa,bo ta widocznie nie jest w stanie mi pomoc.Przepisala mi leki,ale widocznie nic nie daja

Dzis znow Szon mial jeden z gorszych dni,tzn jedno z gorszych wyjsc do przedszkola.My juz wysiadamy z Mezem,widzialam ze moj mial nawet zaszklone oczy,bo jak tu na sile dziecko odrywac od siebie i sluchac tych wrzaskow? I zostawic gdzies gdzie nie chce byc,uciekal dzisiaj Mezowi bez butow na dwor,kopal Go i plakal i darl sie w nieboglosy.
W przedszkolu jest potem ok,ale poranki tragedia.Nie wiem jak to wytulaczyc i sobie i dziecku.

Kurcze, Bazilko, przebadaj się, bo tak jak mówią dziewczyny to możne być coś niegroźnego teraz i łatwego do powstrzymania. Lepiej teraz zareagować i dobrze, że się rozglądasz za innym neurologiem.

O Szonie to nie pisz, bo mam takiego stracha w oczach. Wczoraj zapisałam ją do przedszkola. Idzie od 3 listopada. Ja się bardziej boje niż ona, bo w sumie to ona jeszcze nie jest świadoma. Jak piszesz, że Szon tak reaguje to sobie wyobrażam siebie w takiej sytuacji z Lidką i aż mi się serce kraje.
Tutaj do wiejskiego przedszkola się nie dostała i w sumie nawet nie miałam na to takiego parcia. Ale teraz musi iść. Jeśli się źle tam będzie czuła lub jeśli będzie częściej chora niż zdrowa to trzeba będzie pomyśleć nad opiekunką. Ale najpierw trzeba zaczekać i zobaczyć jak się zaaklimatyzuje w przedszkolu.
Współczuje Ci tych porannych dramatów.

Napisane przez moniarozbicka

Nie dodalo sie jeszcze to zdjecie

Malutkie te zdjęcia ale buźka śliczna. Kochany krasnal.

[ANTERIA]

Napisane przez czarna_mala

Anteria jak się czujecie? Znacie już płeć?

Czujemy się dobrze, płci jeszcze nie znamy

Moja teściowa nie jadła prawie w ogóle mięsa a już na pewno nie tłustego, ale za to ogromne ilości mąki (pieczywo jasne, makarony, itp) Także cholesterol to nie tylko tłuszcze niestety

[czarna_mala]

Beta dzisiejsza 505,4

[karola12b4]

Napisane przez czarna_mala

Beta dzisiejsza 505,4

Czarna no to ladnie rozkrecilas sie z ta beta

[moniarozbicka]

Napisane przez czarna_mala

Beta dzisiejsza 505,4

To super. Gratulacje
To ktory to tydzien juz?

[czarna_mala]

Napisane przez karola12b4

Czarna no to ladnie rozkrecilas sie z ta beta

Napisane przez moniarozbicka

To super. Gratulacje
To ktory to tydzien juz?

5t5d czyli podobno 6 tc

[201606011622]

Napisane przez IsiaG

Hej laski.




No i tak trzymaj Czarna. A w sprzątaniu pomogą Ci mąż i siostra obiecała, więc jakoś powoli dacie sobie radę, bez łaski, nie?




Ola, jesteś pewna, że to chłopiec?! Przecież on jest śliczny jak dziewczynka. Pilnuj go bo jest rozkoszny.




Kurcze, Bazilko, przebadaj się, bo tak jak mówią dziewczyny to możne być coś niegroźnego teraz i łatwego do powstrzymania. Lepiej teraz zareagować i dobrze, że się rozglądasz za innym neurologiem.

O Szonie to nie pisz, bo mam takiego stracha w oczach. Wczoraj zapisałam ją do przedszkola. Idzie od 3 listopada. Ja się bardziej boje niż ona, bo w sumie to ona jeszcze nie jest świadoma. Jak piszesz, że Szon tak reaguje to sobie wyobrażam siebie w takiej sytuacji z Lidką i aż mi się serce kraje.
Tutaj do wiejskiego przedszkola się nie dostała i w sumie nawet nie miałam na to takiego parcia. Ale teraz musi iść. Jeśli się źle tam będzie czuła lub jeśli będzie częściej chora niż zdrowa to trzeba będzie pomyśleć nad opiekunką. Ale najpierw trzeba zaczekać i zobaczyć jak się zaaklimatyzuje w przedszkolu.
Współczuje Ci tych porannych dramatów.




Malutkie te zdjęcia ale buźka śliczna. Kochany krasnal.

Hehe lekarz na 3d jak sprawdzał plec powiedział tylko, bez wątpienia chłopiec, sprzęt ma konkretny"
Mój mały aniołek nie mogę uwierzyć że tak szybko rośnie dopiero był taki mały babel

Czarna mam zdjecia ze slubu, wyśle Ci link na fb i wrzucisz do klubu jakbyś mogla.

[czarna_mala]

Ok Ola dawaj

[monini2507]

Czarna beta pięknie rośnie i super, kiedy masz wizytkę Bazi Ty to idź do lekarza a nie zdrowie najważniejsze pamiętaj Isia jak tam Lidzia, słuchaj może nie będzie aż tak źle z tym przedszkolem czas pokaże. A co u mnie z utęsknieniem wyczekuję piątku i pierwszej wizyty u gina.Czuję się fatalnie ogólnie dokuczały mi mdłości a teraz od wczoraj doszły wymioty i cokolwiek nie zjem to zaraz wymiotuję. Do tego dochodzi ogólne osłabienie. Czasami to aż się boję że puszczę pawia na środku ulicy.

[czarna_mala]

Ehhh krwawie na czerwono jade na IP bok mnie prawy boli

[201606011622]

Napisane przez czarna_mala

Ehhh krwawie na czerwono jade na IP bok mnie prawy boli

O matko kciuki wielkie żeby było wszystko ok daj znać co powiedzieli

Kuba kimnal a ja zasnąć nie moge

[czarna_mala]

Jestem już po badaniu gin i badaniu usg. Ciąży jeszcze nie widać, mam ciałko krwotoczne w jajniku (mam nadzieję że to nie cp ), lekarz powiedział że jest krwawienie, ale niewielkie. Rano betę pobiorą i pojutrze znowu. Oba wyniki będą decydujące.

[lianeska]

hej, dziewczynki, podczytuje was i bardzo przepraszam, że cicho siedzę.
czarnulka bedzie dobrze!!! trzymam mocno kciuki!!!

[bazile]

Czarnulko

[201606011622]

w klubie zdjęcia ze slubu i wesela

[karola12b4]

Napisane przez ola_la_7676

w klubie zdjęcia ze slubu i wesela

A na fb masz jakies zdjecia? Bo nie mam teraz jak na klub wejsc a jestem ciekawa tych zdjec

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Czarna kciuki bd dobrze

[201606011622]

nie mam na fb

[bazile]

Czarnula u Ciebie? Masz fajnych lekarzy,pokoj i jak Twoj Maz,jest z Toba?
Lineska nie zdarzylam...ale wyhaczylam,ze mialas miec biopsje,kiedy bedziesz miec wyniki i czemu tak sie stalo,ze w poprzednim miescie nie dali Ci znac?
Monini pawiem na ulicy sie nie przejmuj,dostanie skrzydel i odleci a tak serio to wspolczuje.Nie doswiadczylam tego ani razu,ale czasem meczyly mnie mdlosci,wtedy zajadalam sie migdalami.Pomagaly mi tez na zgage. Trzymam kciuki za piatkowa wizyte.
Isiu jak to w zyciu bywa nie ma zadnej reguly.Moj Bratanek zapowiadal sie,ze bedzie mega problem z przedszkolem,a u nas po adaptacjach niby super,a wyszlo na odwrot.
Ale ale,jest postep,poraz pierwszy moje Dziecko poszlo dzis chetnie do przedszkola i bez ani jednej lezki..Skad taka zmiana?? Genialna mama wpadla na pomysl..a raczej podporzadkowala sie ogloszeniu w przedszkolu dot.zbiorki zywnosci i roznych przedmiotow dla psiakow.Wiec wczoraj wyszlismy z Szonem z przedszkola i sciane obok jest zoologiczny.Poszlismy po karme dla psow.Kupilam 3 puszki miesa,zeby przez 3 poranki miec asa w rece i to byl strzal w dziesiatke,drugi strzal wyszedl sam od siebie,bo w sklepie jest fajna papuga,ktora oczarowala Szona i obiecalam Mu,ze dzis do niej pojdziemy.Te dwa argumenty zadzialaly niczym afrodyzjak.Dzis caly czas sie deklaruje,ze jutro idzie do przedszkola i sam z siebie do nas mowi,ze Szon juz nie placze,ze w przedszkolu czeka na Niego Hania i Madzia(siostry blizniaczki),ale jakos bardziej ekscytuje sie przy wymawianiu imienia Hania
Takze tfu tfu nie chce zapeszac i albo jakos sie uda albo zalicze bankruta w sklepie zoologicznym
Pozatym Adzie idzie 8 zebow od czego znow dostala mega kataru,ktory nasila sie noca.Tak bardzo,ze spywa Jej to do srodka i robi sie wielka flegma.Dzis o 4 rano odkurzalam Musze przyznac,ze ten Katarek,jest mega.Rach ciach i po sprawie.Mala zjadla butle i poszla dalej spac.
Co do mnie,bylam wczoraj u neurologa i ona obstawia nerwy prawdopodobie wychodza ze mnie przezycia zwiazane z Ada i nie tylko...Z drugiej strony nie jestem tego pewna,bo pierwszy raz zdarzyl mi sie ten "udar" bedac w ciazy z Ada.
Suma sumarum w poniedzialek ide na rezonans magnetyczny i po nim bedzie wszystko wiadomo,jesli chodzi o kwestie glowy.Byc moze przyczyna lezy gdzie indziej??


Anteria jak Radek sie ma? Jak sie czuje na nowym mieszkaniu? Ciekawa jestem czy odczuwa jakos te przeprowadzki.U nas Szon szybko sie przyzwyczajal/Przez te nasze wyjazdy do De na kontorle troche sie wkoncu pogubil i w pewnym momencie bedac w domu,mowi ze chce do domku.Ale to bylo tylko raz.
A jak mija Ci ciaza? Zakladam,ze leci szybciej niz pierwsza,tyle zamieszania wokol jeszcze masz,ze pewnie nie widzisz kiedy leca te tygodnie.Jestes juz za polowa?Kiedy masz nastepna wizyte?
Ola bardzo ladnie wygladaliscie cala Wasza Trojka

[201606011622]

Szkoda że Kubuś się rozkleil i więcej zdjęć nie mamy

[lianeska]

.

[magdaaamm]

CZARNA kochana daj znac odrazu jak tylko będziesz cos wiedzieć.. trzymam kciuki!!!!

[czarna_mala]

Będę wiecej wiedzieć w piątek...dopiero ale złudzeń raczej nie mam, w przypadku ciąży jestem realistką

[magdaaamm]

A to krwawienie? Duze? Czy raczej plamienie?

[czarna_mala]

Raz krwawię raz plamię

[ANTERIA]

Napisane przez bazile

Anteria jak Radek sie ma? Jak sie czuje na nowym mieszkaniu? Ciekawa jestem czy odczuwa jakos te przeprowadzki.U nas Szon szybko sie przyzwyczajal/Przez te nasze wyjazdy do De na kontorle troche sie wkoncu pogubil i w pewnym momencie bedac w domu,mowi ze chce do domku.Ale to bylo tylko raz.
A jak mija Ci ciaza? Zakladam,ze leci szybciej niz pierwsza,tyle zamieszania wokol jeszcze masz,ze pewnie nie widzisz kiedy leca te tygodnie.Jestes juz za polowa?Kiedy masz nastepna wizyte?

Radek przeprowadzkę zniósł super, mieliśmy to szczęście w nieszczęściu że teściowa była na chorobowym i przez całą przeprowadzkę Raduś był u niej a my spokojnie mogliśmy się przenieść. Na nowym miejscu jest mu dobrze, on już kocha swój ogród i nie może w mieszkaniu wysiedzieć tylko od rana stoi przy drzwiach jak piesek żeby go wypuścić, i codziennie korzystamy jeżeli tylko pogoda pozwala ze spacerów i poznawania okolicy. Gorzej jest ze spaniem, na początku spał dobrze, później przez tydz miał problemy ale chyba już pewna jestem że to przez zęby, teraz z kolei kaszel go w nocy budzi i w ogóle mamy podejrzenie alergii, 16 listopada mamy termin na badania umówiony. Zobaczymy co wyjdzie.

Co do ciąży to tak leci jak szalona dzisiaj zaczynam 21 tydzień Następna wizyta 3-ciego listopada.


Czarna ja widzę że jesteś pesymistką a nie realistką, ale chyba mogę Cię zrozumieć. Trzymaj się i nie myśl za dużo co ma być to będzie i nie masz na to wpływu, w końcu i tak na pwno i dla was słońce zaświeci

[magdaaamm]

Czarna jak sytuacja? Przepraszam ze zapytam, ale zostawili cie w szpitalu czy odesłali do domu?

[czarna_mala]

Hej, hej
Leżę tu do jutrzejszej bety potem się zobaczy jutro nie ma mojej Gin ale dziś przyszła sama z siebie mimo, że na porodówce mnóstwo pracy i pogadała chwilę - mina dziewczyn z sali bezcenna ale ona już taka jest, że jest nie tylko lekarzem, ale i człowiekiem