Yasmin / Midiana / Asubtela / Lesine / Vibin - wątek zbiorczy!

[Velvet Acid Kitty]

Ja też jestem straszną panikarą . Ale nie do tego stopnia, żeby nie jeść drobiu dlatego, że w Toruniu czy gdzieś tam znaleziono martwego łabędzia z powodu ptasiej grypy . Wierzę w kompetencję mojej pani ginekolog, która nie raz ostrzegała mnie przed różnymi chorobami, skutkami ubocznymi itp, i gdyby rzeczywiście Yasmin był niebezpieczny, to by go nie przepisywała albo o tego typu "rewelacjach" uprzedziła, gdyby uważała je za słuszne.
Podczas kolejnej wizyty nie omieszkam się jej zapytać o te zgony .

Swoją drogą, zgon u pacjenta może wystąpić po każdym lekarstwie, ja nawet brałam takie, u których w ulotce było jak byk napisane - skutek uboczny - śmierć pacjenta w wyniku czegoś tam - nie pamiętam. Z lekarstwami nie ma żartów, z tabletkami antykoncepcyjnymi także - czy to Yasmin czy inne... Jednak ostrożnie podchodzę do niesprawdzonych rewelacji anonimowych osób na różnych forach .

[eklerka]

Tak narawdę zainteresuje się Yaśminem, jeśli usłyszę, że ktoś z moich bliskich to bierze. Linka do artykułu znalazłam wczoraj przypadkiem i się nim podzieliłam. Teraz jak dla mnie koniec tematu, bo mnie on nie dotyczy. Wam bym radziała poszukać czegoś na ten temat wzagranicznych artykułach, ale zrobicie jak chcecie. Jeśli niesłusznie straszę, to przepraszam.

[Velvet Acid Kitty]

Zaciekawiło mnie to i znalazłam taki artykuł:
http://www.cphpost.dk/get/101992.html

Jest to artykuł dotyczący Yasmin, jednak jest tam jedno ważne zdanie:
"The doctors reported their findings to the Danish Medicines Agency (DKMA), but the agency maintained that all birth control pills share the same risks."
...czyli, że wszystkie tabletki niosą ze sobą to samo ryzyko. (zgonu, powikłań)

Natrafiłam jeszcze na takie forum:
http://www.createforum.com/yasminsid...asminsideeffec
"Yasmin Survivors" - nie czytałam całego, przeglądnęłam. Ciekawe rzeczy . Może jednak zdecyduję się zmienić tabletki, hmmm... Ale to dopiero po konsultacji z gin .

[eklerka]

Jeszcze tu masz ulotkę amerykańską:
http://www.fda.gov/cder/consumerinfo...nfo/yasmin.HTM
Tu częściowo przetłumaczyli:
http://www.antykoncepcja.com.pl/Yasmin.htm
(W sumie, to nie brzmi groźniej niż inne ulotki, ale co mieli napisać? "Działania uboczne - śmierć?")

[Mała!]

Witam!
Ja wczoraj po kilkuletniej przerwie zaczełam brać tabletki i właśnie wypadło na Yasmine zobaczymy jak będzie narazie luzik...
Mam nadzieje, że nie przytyję, z cerą kłopotów nie mam i mam nadzieję ,że tak zostanie... jedyne efekt "uboczny" (hihi) na jaki licze to wieksze piersi! Ale by było fajnie...
Pozdrawiam!!!

[Celestia]

Napisane przez Mała!

Witam!
Ja wczoraj po kilkuletniej przerwie zaczełam brać tabletki i właśnie wypadło na Yasmine zobaczymy jak będzie narazie luzik...
Mam nadzieje, że nie przytyję, z cerą kłopotów nie mam i mam nadzieję ,że tak zostanie... jedyne efekt "uboczny" (hihi) na jaki licze to wieksze piersi! Ale by było fajnie...
Pozdrawiam!!!

Moja ginekolog powiedziala, ze po tych tabletkach nie da się przytyć, po dłuższym czasie brania, to się wrecz chudnie. Ja jak dotąd nie przytyłam

[Madzialenka12344321]

ja równiez nie przytyłam (a schudłam kilogram) waze 49 kg a mam 170cm wiec to widac a piersi urosły mi bardzo o pełny numer z czego jestem bardzo zadowolona.no i brak skutków ubocznych

[Mała!]

Jejku wiem ,że na każdą z nas działaja one inaczej ( indywidualnie) ale miło przeczytac ,że jest szansa
PS: Gdyby były tabletki, po których : chudniemy lub przynajmniej nie tyjemy a piersi rosną dodatkowo antykoncepja i efekt niezanika po odstawieniu to ja płaciłabym nawet 100zł!

[Velvet Acid Kitty]

Napisane przez Mała!

PS: Gdyby były tabletki, po których : chudniemy lub przynajmniej nie tyjemy a piersi rosną dodatkowo antykoncepja i efekt niezanika po odstawieniu to ja płaciłabym nawet 100zł!

Myślę, że takie cudowne tabletki byłyby droższe (gdyby były 100% bezpieczne ). A jedyna trwała metoda na większy biust to jego operacyjne powiększenie...

[Mała!]

Napisane przez Velvet Acid Kitty

Myślę, że takie cudowne tabletki byłyby droższe (gdyby były 100% bezpieczne ). A jedyna trwała metoda na większy biust to jego operacyjne powiększenie...

To fakt!!! napewno kosztowały by duuużo kasy... ale jeszcze takich nie ma więc nie musze sie denerwować ,ze mnie na nie nie stać ( chociaż i tak pewnie bym cos wymyśliła)
A na temat operacji to dużo myslałam i nie wykluczam takiej ewentualności w przyszłości och chciałabym chciała...

[Madzialenka12344321]

a ja tam o operacji nie mysle mam teraz pełne C wiec jestem happy a przy mojej wadze to jest dość zauważalene (mam 170cm i 49 kg wagi)

[korin]

Mi po yasmin biuścik nie urósł, za to zwiększył się wcześniej po dianie więc może już mi się nie należało.
Teraz mam coś na pograniczu B i C- zależnie od obwodu, zato wzrostu 156, więc nawet mały bust wygląda przy takim wzroście na spory i nie mam co nazekac.

[AaniaA]

a robi Wam sie cellulit po yasmin?

[korin]

Napisane przez AaniaA

a robi Wam sie cellulit po yasmin?

nie

[dureksis]

ja schudlam... urosly mi troszkę piersi
cellulit troszkę chyba większy, biore III opakowanie.
a okres bajka- krotko i mało

[Velvet Acid Kitty]

Napisane przez AaniaA

a robi Wam sie cellulit po yasmin?

Tak, straszny. I rozstępy (a jestem szczupła). I wychodzą żyły.

[klaudens]

Żyly wychodzą owszem . Cellulit .. hm chyba taki sam jaki był ;(.
Ja mam miseczke DD i wcale mi sie jeszcze bardziej piersi niezwiekszyły (bardzo dobrze ze nie .
Waga stoi . A szkoda. ;( przy wzroscie 157 waze 55kg ;// o zgrozo .

[neska22]

przebrnęłam tylko przez połowę wątku -więcej nie dałam rady 1 października idę do gina i mam zamiar poprosić o tabletki -znów po prawie roku przerwy . Zastnawiam się wlaśnie nad Yasmin gdyż zależy mi na antykoncepcji, mam bardzo nieregularny okres (od odstawienia tabletek nie mogę dojśc do ładu) i straszny trądzik, na który już nic nie działa i mam go dość. wiem, że decyzja należy do ginekologa ale bralam już tabletki przez chyba 3 lata (najpierw diane -było ok ale za długo jej przecież brać nie można, potem jeanine a potem cilet- po cileście przytyłam i w ogóle było mi bleee) Mam jeszcze pytanie-czy biorąc tabsy nie macie problemów z morfologią? tzn nie macie anemii?? bo ja po cileście właśnie mialam słabe wyniki. Moja koleżanka, która bierze tabsy łyka kwas foliowy dodatkowo-myślicie, że to dobry pomysł? czy nie będzie on obniżał skuteczności tabsów? (wypytam lekarza, ale pewnie o czymś zapomnę, wieęc pytam was )

[Velvet Acid Kitty]

Napisane przez neska22

Mam jeszcze pytanie-czy biorąc tabsy nie macie problemów z morfologią? tzn nie macie anemii??

Nie. Ale przy dłuższym stosowaniu tabletek trzeba chyba powtarzać badanie krwi co jakiś czas, nie znam się.... aż tak długo nie brałam .

[neska22]

Napisane przez Velvet Acid Kitty

Nie. Ale przy dłuższym stosowaniu tabletek trzeba chyba powtarzać badanie krwi co jakiś czas, nie znam się.... aż tak długo nie brałam .

no ja powtarzałam badania co pół roku i potem z tą morfologią mi się pokopało przy braniu Cilestu dlatego pytam

[AaniaA]

Napisane przez Velvet Acid Kitty

Tak, straszny. I rozstępy (a jestem szczupła). I wychodzą żyły.

ja tez mam straszny cellulit przez yasmin i jestem zalamana. zyly tez mi wychodza .

Napisane przez neska22

Zastnawiam się wlaśnie nad Yasmin gdyż zależy mi na antykoncepcji, mam bardzo nieregularny okres (od odstawienia tabletek nie mogę dojśc do ładu) i straszny trądzik, na który już nic nie działa i mam go dość.

no, ja tez zaczelam brac yasmin ze wzgledu na tradzik i powiem Ci, ze teraz przezywam gehenne zwiazana z paskudami na buzi. biore yasmin juz 7 miesiecy. jednak teraz cos strasznego robi mi sie na buzi . po prostu koszmar. pewnie bede odstawiac te tabletki, gdyz nie dosc, ze cellulit straszny to jeszcze ta okropna cera, przez ktora mam mega zalamania.

[encore11]

hej ja biore jasmin od dwóch lat i jestem bardzo zadowolona, sa super i nie masz sie czego obawiac. Po pierwsze czuje sie po nich dobrze, nie przytylam i sa naprawde skuteczne ( czasami zdarza mi sie zapomniec o tabletce a w ciazy nie jestem ) w razie pytan pisz

pozdrawiam

[Madzialenka12344321]

Napisane przez encore11

hej ja biore jasmin od dwóch lat i jestem bardzo zadowolona, sa super i nie masz sie czego obawiac. Po pierwsze czuje sie po nich dobrze, nie przytylam i sa naprawde skuteczne ( czasami zdarza mi sie zapomniec o tabletce a w ciazy nie jestem ) w razie pytan pisz

pozdrawiam

podpisuję sie pod tym uważam dokładnie tak samo, a Yasmin biore od 10 miesięcy sa wspaniałe

[Velvet Acid Kitty]

Napisane przez encore11

[...]i nie masz sie czego obawiac. [...]

Ulotka mówi inaczej .
Nie możesz dać gwarancji, że wszystko będzie dobrze.

[ksylwia]

Przepisał mi lekarz 3 opakowania tydz temu i jakoś nie odważyłam się ich wziąć bez konsultacji z dermatologiem. Po wczorajszej wizycie u niego raczej nie zalecał brać yasmin - ogólnie żadnych tabletek jeśli nie mam w planach brania dłuższego niż rok, bo każdorazowym odstawieniu występuje podobno wysyp pryszczy. Niektóre dziewczyny robią błąd i np. miesiąc przed ślubem odstawiają tabletki - no i przeżywają dramat.

Czy któraś z Was po odstawieniu yasmin miała taki problem z buźką? Boję się - wreszcie kuracja dermatologa zaczęła działać na moje policzki nie chce wszystkiego popsuć.

[Velvet Acid Kitty]

Nie, ja nie miałam problemów po odstawieniu. Ale jak zaczęłam brać je ponownie, to pojawiały się jakieś niespodzianki na twarzy, ale czegoś takiego jak "wysyp pryszczy" nie doświadczyłam.

[encore11]

mi się po jasmin poprawiła cera pomijając już to że dużo lepiej znoszę okres. A co do ulotki to zgadzam się zawsze mogą wystąpić skutki uboczne ale tak jest z każdą inna tabletka nawet witaminę C można przedawkować

[froggie]

Napisane przez ksylwia

Czy któraś z Was po odstawieniu yasmin miała taki problem z buźką? Boję się - wreszcie kuracja dermatologa zaczęła działać na moje policzki nie chce wszystkiego popsuć.

Tak ja miałam. Syfy jakbym jaki trąd przechodziła. I na twarzy i na plecach. Nie jakies krostki drobne tylko gule, po których zostały blizny
A dodam ze cere miałam zawsze jak niemowlak. 1krosta na miesiac przed okresem i tyle.


Taaa zyłki tez mi wylazły na wierzch. A później zaczęły pękać


Ciekawa jestem skąd sie biorą teksty ze Yasmin to jest najcudowniejszy lek jaki wymyślili i po nim nie ma żadnych skutków ubocznych, nie wcale nie ma.
I wogóle nie mam po nim 5torbieli na jajniku

[Velvet Acid Kitty]

Napisane przez encore11

mi się po jasmin poprawiła cera pomijając już to że dużo lepiej znoszę okres. A co do ulotki to zgadzam się zawsze mogą wystąpić skutki uboczne ale tak jest z każdą inna tabletka nawet witaminę C można przedawkować

Ale tu nie chodzi o przedawkowywanie, tylko przyjmowanie zgodnie z zaleceniami lekarza/ulotki . Przy rozsądnym przyjmowaniu witaminy C i wielu leków nie ma skutków ubocznych . Hormonów nie można porównywać do witamin, na hormony każdy inaczej reaguje, a witaminy się bierze w celu uzupełnienia braków więc nie ma skutków ubocznych.

[neska22]

pogadam jeszcze z ginekologiem co mi powie na ten temat. wiadomo, kazdy ogranizm reaguje inaczej na tabsy ale z tego co tuy czytam to więcej jest opinii pozytywnych. nie wiem jakie jeszcze inne tabsy mogłabym brać, które mają niską zawartośc hormonów a działają na cerę (poza jeanine)....;/, dlatego skłaniam się ku Yasmin