Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarby!

[wonderka]

Nadrabiam wątek, Poznanianka bądź dobrej myśli, jest zawsze błąd usg, na plus i na minus. Dzidzia może być większa.

[lexie42]

Dzięki dziewczyny za gratulacje i miłe słowa. Poród odbył się sn, szczegółowo opiszę jak już będę w domu. A posiedzę tu pewnie do poniedziałku. Nie wiem dlaczego poród odbył się tak wcześnie ale najważniejsze zże nie została zakwalifikowana jako wczesniak.

[Amelia16]

Halo, halo melduję się po dzisiejszej wizycie, bardzo optymistycznie nastawiona! Malutka już 2700-2800g, główkowo, nisko w kanale, szykuje się na poród chociaż rozwarcia brak wyprzedza wymiarami termin o 2 tygodnie i gin nawet już mnie nie umawiał na kolejną wizytę, powiedział, że czeka już tylko na telefon, że jadę !!! Czekamy już tylko na poród, szok ! Nadrobił ostatnie miesiące i dziś mocno wsparł mnie słowem, przytaczaniem różnych podobnych przypadków, które miał w ostatnim czasie, nawet mnie uścisnął, super także czekamy sobie na godzinę zero, a teraz idę Was nadrobić

[Poziomkowa89]

Lexie chyba nie gratulowałam ogromne gratulacje dla was super ze wszystko dobrze!

Amelia to juz dużą dziewczynka super masz lekarza!


A ja sie zamartwiam jak leos sobie beze mnie poradzi. Ostatnio bardzo duzo potrzebuje przytulania ze mną, jak śpimy to najlepiej by mu bylo żebyśmy cala noc mieli nasze policzki razem a jak sie oddalam to sie wybudza. Także cienko to widze jak jeżdżę na to ktg to chodzi i mnie szuka.

[Dzika Ropucha]

Lexie ja też nie zdążyłam pogratulować!! Gratuluję Pierwszy poród sn u nas-mam nadzieję na piękny opis który mnie nie zestresuje. Ja też chcę SN

Amelia No to rodzisz To fajne wiadomości przynosisz

Kurde...A co z Limonką pisała coś gdzieś? Bo może przeoczyłam. Kobitka tyle ma w tej ciąży na głowie ze zdrowiem-się martwię o nią trochę

[Amelia16]

Lexie ogromne gratulacje!!! Bardzo duża dziewczynka jak na tak wczesny poród, widocznie już była gotowa na wyjście
Agusiek bardzo zgrabny brzuszek przede wszystkim i też mi się wydaje, że już jest nisko... Mój się obniżył wyraźnie jakieś 3 dni temu dopiero
Soul fiu, fiu, przy takiej znikomej szyjce to nie wiadomo nawet kiedy się zadzieje, ale Synek już duży więc niech się dzieje co chce!
Poznanianka jeju, faktycznie drobniutka Twoja córcia... Może to błąd pomiaru? Oby wszystko było dobrze, nie denerwuj się
Laszczmagdalena no jak ładnie, gratuluję pięknej wagi córci, ciekawe czy donosisz do tego 12tego
Iclose jak Twoja wizyta, chyba musiałam gdzieś pominąć opis kurczę, a pamiętałam, że masz dzisiaj
Poziomkowa może czuje, że niedługo sytuacja trochę się zmieni? Zawsze taki pieszczoch był? A z kim tak na drugim miejscu spędza najwięcej czasu? Kto z nim zostanie jak pojedziesz rodzić? Tatusiowie są fajni, Filip też był kiedyś strasznie za mną, a jak poprzebywał siłą rzeczy z Tatą i zobaczył, że fajniej Tata jeździ samochodzikami, buduje lepsze garaże i tak nie goni przy śniadaniu to już wcale tak się nie garnie do mnie

[Iclosemyeyes]

Napisane przez lexie42

Dzięki dziewczyny za gratulacje i miłe słowa. Poród odbył się sn, szczegółowo opiszę jak już będę w domu. A posiedzę tu pewnie do poniedziałku. Nie wiem dlaczego poród odbył się tak wcześnie ale najważniejsze zże nie została zakwalifikowana jako wczesniak.

super, że tak się wszystko szczęśliwie złożyło wycałuj malutką od mamuś wątkowych

Napisane przez Amelia16

Halo, halo melduję się po dzisiejszej wizycie, bardzo optymistycznie nastawiona! Malutka już 2700-2800g, główkowo, nisko w kanale, szykuje się na poród chociaż rozwarcia brak wyprzedza wymiarami termin o 2 tygodnie i gin nawet już mnie nie umawiał na kolejną wizytę, powiedział, że czeka już tylko na telefon, że jadę !!! Czekamy już tylko na poród, szok ! Nadrobił ostatnie miesiące i dziś mocno wsparł mnie słowem, przytaczaniem różnych podobnych przypadków, które miał w ostatnim czasie, nawet mnie uścisnął, super także czekamy sobie na godzinę zero, a teraz idę Was nadrobić

ekstra wieści, bardzo się cieszę . Co jadłaś, że malutka tak przyspieszyła z wymiarami?

Napisane przez Dzika Ropucha

Lexie ja też nie zdążyłam pogratulować!! Gratuluję Pierwszy poród sn u nas-mam nadzieję na piękny opis który mnie nie zestresuje. Ja też chcę SN

Amelia No to rodzisz To fajne wiadomości przynosisz

Kurde...A co z Limonką pisała coś gdzieś? Bo może przeoczyłam. Kobitka tyle ma w tej ciąży na głowie ze zdrowiem-się martwię o nią trochę

ja też myślę, co z Limonką, bo już chyba długo się nie odzywa

[Amelia16]

Ciekawe kiedy wypadnie moja godzina zero, jestem taaaaka podekscytowana z jednej strony chciałabym już a z drugiej spokojnie donosić sobie np. do 10 listopada...

[Iclosemyeyes]

Napisane przez Amelia16

Ciekawe kiedy wypadnie moja godzina zero, jestem taaaaka podekscytowana z jednej strony chciałabym już a z drugiej spokojnie donosić sobie np. do 10 listopada...

a przypomnisz w których tygodniach rodziły się Twoje starsze dzieci?

ja miałam mieć dziś tylko samo USG, ale zadzwonili wczoraj że im się sprzęt zepsuł i idę w sobotę dopiero...

[agne19s]

Napisane przez wonderka

Ja dziś szaleję z zakupami. Kupowała któraś coś ostatnio w gemini? Bo ja dzisiaj cały dzień się męczę i strona chodzi tragicznie. W końcu zalogowałam się na ☠☠☠☠☠☠☠ i tutaj co kupiłam:
Esputicon, krople doustne, (980 mg / g), 5 g
ESPUTICON, KROPLE DOUSTNE, (980 MG / G), 5 G

Gaziki do dezynfekcji skóry, 100 szt
GAZIKI DO DEZYNFEKCJI SKÓRY, 100 SZT

Unimer Baby NaCl 0.9 %, sól fizjologiczna, 5 ml, 50 ampułek
UNIMER BABY NACL 0.9 %, SÓL FIZJOLOGICZNA, 5 ML, 50 AMPUŁEK

Kompresy jałowe Absorba, 10 x 15 cm, 20 szt
KOMPRESY JAŁOWE ABSORBA, 10 X 15 CM, 20 SZT

Seni Soft, podkłady, higieniczne, 90cm x 60cm, 5 szt
SENI SOFT, PODKŁADY, HIGIENICZNE, 90CM X 60CM, 5 SZT

VitBaby D+K, kapsułki twist-off, 30 szt
VITBABY D+K, KAPSUŁKI TWIST-OFF, 30 SZT

Humana Herbatka dla karmiących mam, granulat, 200g
HUMANA HERBATKA DLA KARMIĄCYCH MAM, GRANULAT, 200G

Canpol, patyczki higieniczne, 56 szt
CANPOL, PATYCZKI HIGIENICZNE, 56 SZT

Lovi, osłonki na piersi, silikonowe, małe, 2 szt
LOVI, OSŁONKI NA PIERSI, SILIKONOWE, MAŁE, 2 SZT

Canpol, podkłady wysokochłonne, poporodowe, 10 szt
CANPOL, PODKŁADY WYSOKOCHŁONNE, POPORODOWE, 10 SZT

Sudolan, krem pielęgnująco-regenerujący, 75 g
SUDOLAN, KREM PIELĘGNUJĄCO-REGENERUJĄCY, 75 G

Maltan, pielęgnacja brodawek sutkowych, w okresie ciąży, karmienia, 10 g

Aspirator do nosa, Frida, 1 szt

HIPP, BABYSANFT, OLIWKA PIELĘGNACYJNA DLA NIEMOWLĄT OD 1 DNIA ŻYCIA, 200 ML

Ze sklepiki dotmylove

prześcieradełka
[img]]
ochraniacz na szczebelki
[img]]
rożek
[img]]

Lampki
[img]]

Ja zamawialam wczoraj.. to był jakiś koszmar albo wogole nie wskakiwalo do koszyka albo robiło to podwójnie, a ile razy strona się nie chciała wyświetlić to nie zlicze...

[fasterka90]

Napisałam do limonki na fb... Tez o niej myślę od jakiegoś czasu...

[Amelia16]

Napisane przez Iclosemyeyes

ekstra wieści, bardzo się cieszę . Co jadłaś, że malutka tak przyspieszyła z wymiarami?

Chipsy, chipsy, chipsy chałwy też sobie nie odmawiałam i innych słodkości...... Wstyd Wątpię żeby Mała urosła jednak na obiadach, które ograniczyłam do jednego dania
Synek tydzień przed terminem, córcia 3 tygodnie przed
Ło kurczę, to dobrze, że chociaż Cię poinformowali i się nie fatygowałaś na darmo... Tym bardziej, że Ty przeziębiona, to chociaż się powygrzewałaś trochę?

[Iclosemyeyes]

Napisane przez Amelia16

Chipsy, chipsy, chipsy chałwy też sobie nie odmawiałam i innych słodkości...... Wstyd Wątpię żeby Mała urosła jednak na obiadach, które ograniczyłam do jednego dania
Synek tydzień przed terminem, córcia 3 tygodnie przed
Ło kurczę, to dobrze, że chociaż Cię poinformowali i się nie fatygowałaś na darmo... Tym bardziej, że Ty przeziębiona, to chociaż się powygrzewałaś trochę?

to nie dziwię się, że na takich pysznościach mała przybrała, znam to po sobie haha elegancko, że już się powolutku przymierza do przyjścia na świat

trochę jestem, ale nie jest najgorzej, właśnie siedzenie w domu pomaga. A jak tam Twoje maluszki, jak ich zdrowie?

[karoseria]

Ja juz przezywam jak zostawie coreczke na czas pobytu w szpitalu... My sie nigdy nie rozstawalysmy Nikt jej biednej nie zrozumie a ostatnio ma ciezkie noce...

[Soul89]

Amelia16: Taak, mały może wychodzić :P ale niech sobie jeszcze posiedzi :P tak 2 tygodnie conajmniej


Także zastanawiam się co z limonką mam nadzieję, że wszystko u niej w porządku..

[Amelia16]

Napisane przez Iclosemyeyes

to nie dziwię się, że na takich pysznościach mała przybrała, znam to po sobie haha elegancko, że już się powolutku przymierza do przyjścia na świat

trochę jestem, ale nie jest najgorzej, właśnie siedzenie w domu pomaga. A jak tam Twoje maluszki, jak ich zdrowie?

A dziękuję, leki zaczęły działać, wczorajszą noc już przespali całą u siebie bez kaszlu/płaczu/pobudek do samiuśkiego rana i dziś już całkiem inne samopoczucie

Napisane przez karoseria

Ja juz przezywam jak zostawie coreczke na czas pobytu w szpitalu... My sie nigdy nie rozstawalysmy Nikt jej biednej nie zrozumie a ostatnio ma ciezkie noce...

Ile już ma Córcia? Będziesz rodziła sn? To może 2-3 dni i będziesz w domku ...

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Napisane przez Soul89

Amelia16: Taak, mały może wychodzić :P ale niech sobie jeszcze posiedzi :P tak 2 tygodnie conajmniej


Także zastanawiam się co z limonką mam nadzieję, że wszystko u niej w porządku..

Powiadasz, że masz zamiar dzielnie donosić prawie do samego terminu?

[karoseria]

Amelia ona ma roczek i dwa miesiace... Mam.miec cc ale u nas 3,4 dni i do domku tyle ze i tak.mnie to przeraza

[Amelia16]

Napisane przez karoseria

Amelia ona ma roczek i dwa miesiace... Mam.miec cc ale u nas 3,4 dni i do domku tyle ze i tak.mnie to przeraza

Ojeju, myślałam, że Twoja córcia jest starsza, coś mi się ubzdurało... To faktycznie może łatwo nie być, takiemu maluszkowi trudno wytłumaczyć, że mamusia wróci za parę dni moja Hela ma prawie 1,5 roku i chociaż jest mocno samodzielna i śpi w innym pokoju, to też czuję, że po 2-3 dniach mojej nieobecności będzie mnie szukać...

[karoseria]

Napisane przez Amelia16

Ojeju, myślałam, że Twoja córcia jest starsza, coś mi się ubzdurało... To faktycznie może łatwo nie być, takiemu maluszkowi trudno wytłumaczyć, że mamusia wróci za parę dni moja Hela ma prawie 1,5 roku i chociaż jest mocno samodzielna i śpi w innym pokoju, to też czuję, że po 2-3 dniach mojej nieobecności będzie mnie szukać...

Biedne te dzieciaczki Az mi serce peka jak sobie pomysle

[wonderka]

Matko ile tu się dzieje, nie ogarniam.

Amelia gratulacje, Lexi fantastycznie ze masz już maleństwo przy sobie.

Ja mam mocne bóle podbrzusza i nie wiem, czy mówiłam ale wróciły mi mdłości...

[fasterka90]

Pisze z limonką, wszystko u niej ok, dalej w dwupaku, wyszła nawet ze szpitala do domu, da nam więcej znać na forum jak się ogarnie
Amelia Super że u Ciebie wszystko ok na wizycie

[Soul89]

Amelia16: Chcieć to ja sobie mogę 😂 ale chociaż do tego 12.11 .. Przynajmniej wiedzialabym na 100%, że ma dyżur moja lekarka wtedy rosi:

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[karoseria]

Lexie a czemu tak dlugo musisz zostac w szpitalu?

[limonka1983]

Hej. Odzywam się po dłuższej przerwie. Widzę, że zaczął się mój temat Wróciłam dzisiaj ze szpitala. Po drodze zaliczyłam jeszcze kardiologa, który miałby się wypowiedzieć w sprawie ewentualnej cesarki. Na ginekologii wszyscy lekarze chcą mnie ciąć, a ja nie jestem za bardzo do tego przekonana. Kardio miał się wypowiedzieć. Jeśli ciśnienie zacznie szaleć, mam się pojawić 16 listopada na cięcie (chyba jest to poniedziałek). Jeśli będzie stabilne, dopiero na poród. Sama nie wiem jak chciałabym rodzić. Mam nadzieję, że los za mnie zadecyduje Wybaczcie, że nie odzywam się za często, ale w szpitalu za dużo się działo, a dziś jak weszłam do mieszkania po 3 tygodniach, po prostu z sił opadłam. Będę odzywać się w miarę możliwości Gratuluję wszystkim mamom zdrowych maluszków

[wonderka]

Limonka czyli wszystko Under Control To najważniejsze.

[lexie42]

Napisane przez karoseria

Lexie a czemu tak dlugo musisz zostac w szpitalu?

Musieli mnie drugi raz zszywac bo zrobił mi się krwiak i dopiero dzisiaj pierwszy raz stanęłam na nogi. Pewnie będą chcieli mnie dłużej poobserwowac wiec obstawiam poniedziałek ale to jeszcze nic pewnego.

[karoseria]

Napisane przez lexie42

Musieli mnie drugi raz zszywac bo zrobił mi się krwiak i dopiero dzisiaj pierwszy raz stanęłam na nogi. Pewnie będą chcieli mnie dłużej poobserwowac wiec obstawiam poniedziałek ale to jeszcze nic pewnego.

Aa rozumiem. A to mialas zzo? Mocne kciuki za was w takim razie!

[olilina]

Hej dziewczyny,
My już jesteśmy od wtorku w domu.
Infekcja wyleczona za to anemia się przyplątała...

Pierwsza noc to byl dla mnie koszmar, byłam przerażona, że teraz to ja jestem w 100% odpowiedzialna za mala.
Wróciłam tak wykończona po 3 tygodniowym pobycie w szpitalu, że oczy mi same leciały. Dobrze że byl mąż i jakoś ogarniał wszystko.

Co do kp to próbujemy cały czas, mala ładnie zasysa i nawet ssie po kilka minut, ale i tak dokarmiam ją moim mlekiem z butelki bo boję się że nie dojada.
Jest malutka, apatyczna, nie wybudza się sama na karmienia, przysypia i przy cycku i przy butli. Ten temat mnie strasznie frustruje, zwłaszcza, że ma ta anemię.

Mamy już za sobą pierwszą wizytę położnej. Byliśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni, była u nas około 3h i widać było że chce pomóc a nie odbębnić wizytę. Patrzyła jak karmie i piersią i z butli i mówi że dawno takiego przypadku nie widziała, dziecka które niechętnie je w ogóle.

Pozdrawiamy Was z Lilcia, gratulujemy wszystkim rozpakowanym mamom i trzymamy kciuki za kolejne szczęśliwe porody

[karoseria]

Napisane przez olilina

Hej dziewczyny,


My już jesteśmy od wtorku w domu.


Infekcja wyleczona za to anemia się przyplątała...





Pierwsza noc to byl dla mnie koszmar, byłam przerażona, że teraz to ja jestem w 100% odpowiedzialna za mala.


Wróciłam tak wykończona po 3 tygodniowym pobycie w szpitalu, że oczy mi same leciały. Dobrze że byl mąż i jakoś ogarniał wszystko.





Co do kp to próbujemy cały czas, mala ładnie zasysa i nawet ssie po kilka minut, ale i tak dokarmiam ją moim mlekiem z butelki bo boję się że nie dojada.


Jest malutka, apatyczna, nie wybudza się sama na karmienia, przysypia i przy cycku i przy butli. Ten temat mnie strasznie frustruje, zwłaszcza, że ma ta anemię.





Mamy już za sobą pierwszą wizytę położnej. Byliśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni, była u nas około 3h i widać było że chce pomóc a nie odbębnić wizytę. Patrzyła jak karmie i piersią i z butli i mówi że dawno takiego przypadku nie widziała, dziecka które niechętnie je w ogóle.





Pozdrawiamy Was z Lilcia, gratulujemy wszystkim rozpakowanym mamom i trzymamy kciuki za kolejne szczęśliwe porody

Ja slyszalam o takim.przypadku Domyslam sie ze jest to ciezka sprawa bo ciagle stres czy najedzona, czy przybiera prawidlowo itd. Mam nadzieje ze Lilka sie rozkreci szybko.

[poznanianka1990]

Dziękuję za wsparcie

Zostaje na oddziale, skurcze się wyciszyły, jutro zrobią mi morfologie i ktg, jeśli będzie wszystko ok to raczej mnie wypuszcza.
Na usg w szpitalu wyszło, że Julka waży ponad 2500g, mieści się w dolnej granicy normy, podobno jak na ten tydzień to nie jest źle