Tżtówki 2013 - cz. XII

[kamisha]

no ulice dalej hehehehe

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

oooo to duzo razy sie przeprowadzalas

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

No ale przenosić wszystko trzeba niestety tak samo dopiero przy przeprowadzce widać ile sie ma rzeczy



A przeprowadzki to tu standard zwłaszcza w stolicy w sumie

[kamisha]

no na bank he
my tam bysmy chcieli na next wigilie zamieszkac

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[_Aneta]

Napisane przez MassieDran

Hejo

Zaraz biore się za naukę, wstałam o 7 i popakowałam sporo rzeczy, w sobotę przeprowadzka, ale tż już zawozi sporo rzeczy, zaraz też jedzie. Nienawidzę przeprowadzek

Ja też jak się przeprowadziliśmy to mieszkaliśmy w jednym wielkim syfie jakiś czas. Bo mieszkanie już było nasze od miesiąca, trzeba było jeszcze trochę zrobić a wiadomo jak to jest jak trzeba jeździć wieczorem po pracy albo rano przed na szybko. W końcu się wkurzylam i powiedzialam tż, że trudno, ale przenosimy się już, jakoś przeżyjemy, na miejscu to zawsze łatwiej. Raz czy dwa wolna godzina i zawsze coś się zrobi więcej. I błyskawicznie wszystko było gotowe. Ale mam dość przeprowadzek na jakiś czas

Pakuje kosmetyki teraz. Wkładam te wszystkie swoje kremy, toniki, pianki, żele itd. Mówię do tż "kochanie, nie zmieszczę się do jednej kosmetyczki. Trzeba będzie na przyszłość kupić większą". A tż pod nosem "taa, najlepiej na kółkach"

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja sobie myślałam ostatnio kupić mniejsze pojemniczki i przelać tam na wyjazdy żeby wszystkiego nie taszczyć

[mansikkaa]

Napisane przez _Aneta

Ja też jak się przeprowadziliśmy to mieszkaliśmy w jednym wielkim syfie jakiś czas. Bo mieszkanie już było nasze od miesiąca, trzeba było jeszcze trochę zrobić a wiadomo jak to jest jak trzeba jeździć wieczorem po pracy albo rano przed na szybko. W końcu się wkurzylam i powiedzialam tż, że trudno, ale przenosimy się już, jakoś przeżyjemy, na miejscu to zawsze łatwiej. Raz czy dwa wolna godzina i zawsze coś się zrobi więcej. I błyskawicznie wszystko było gotowe. Ale mam dość przeprowadzek na jakiś czas

Pakuje kosmetyki teraz. Wkładam te wszystkie swoje kremy, toniki, pianki, żele itd. Mówię do tż "kochanie, nie zmieszczę się do jednej kosmetyczki. Trzeba będzie na przyszłość kupić większą". A tż pod nosem "taa, najlepiej na kółkach"

Ile ty tego bierzesz?
Ja się mieszcze w plecak jak jade do TŻ i to na tydzień niby jestem kobieta ale wole mniej niż wiecej

[kamisha]

ja juz piję kawusie

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja wypije w pracy bo nie zdążylm a teraz zaczynam


Aneta nie martw sie tez tak mam z kosmetykami

[kamisha]

ja mam kuferek na kosmetyki jak gdzieś wyjeżdżamy ^^
ja dziś mam wolneeeeeee

[_Aneta]

Napisane przez mansikkaa

Ile ty tego bierzesz?
Ja się mieszcze w plecak jak jade do TŻ i to na tydzień niby jestem kobieta ale wole mniej niż wiecej

Noo do samej twarzy muszę mieć płyn micelarny, piankę, krem na dzień, na noc, pod oczy, serum :P

Cuddly to by był dobry pomysł z takimi małymi pojemnikami muszę się rozejrzeć gdzieś za czymś takim

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Pewnie w rossie jakies sa ja u nas widziałam i kupie bo na wyjazd np na weekend z bagażem podręcznym jak znalazł. No i mam kilka opakowań miniaturek tez

[kamisha]

Napisane przez _Aneta

Noo do samej twarzy muszę mieć płyn micelarny, piankę, krem na dzień, na noc, pod oczy, serum :P

nawet tyle nie mam w szafce

[IrelandBreakfast]

Ja też nigdzie się nie przeprowadzałam nigdy. I chyba nie szybko to nastąpi, może wcale, kto wie?

Jestem w pracy, dziś moich dobrych dwóch koleżanek nie ma. Tylko kierownik i szefowa z którymi jestem w średnio dobrych kontaktach, więc możecie się domyśleć jak się czuję

Wysłane z mojego LG-D280 przy użyciu Tapatalka

[MassieDran]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;53272576]No ale przenosić wszystko trzeba niestety tak samo dopiero przy przeprowadzce widać ile sie ma rzeczy



A przeprowadzki to tu standard zwłaszcza w stolicy w sumie [/QUOTE]


No dokładnie Jeszcze jakbyśmy sie przeprowadzali już na swoje to bym się cieszyła, a tak to mnie to tylko wkurza

Napisane przez mansikkaa

Ile ty tego bierzesz?
Ja się mieszcze w plecak jak jade do TŻ i to na tydzień niby jestem kobieta ale wole mniej niż wiecej

Ja na początku zawsze zbierałam wszystkiego za dużo, ale doszłam do wprawy

Napisane przez _Aneta

Ja też jak się przeprowadziliśmy to mieszkaliśmy w jednym wielkim syfie jakiś czas. Bo mieszkanie już było nasze od miesiąca, trzeba było jeszcze trochę zrobić a wiadomo jak to jest jak trzeba jeździć wieczorem po pracy albo rano przed na szybko. W końcu się wkurzylam i powiedzialam tż, że trudno, ale przenosimy się już, jakoś przeżyjemy, na miejscu to zawsze łatwiej. Raz czy dwa wolna godzina i zawsze coś się zrobi więcej. I błyskawicznie wszystko było gotowe. Ale mam dość przeprowadzek na jakiś czas

Pakuje kosmetyki teraz. Wkładam te wszystkie swoje kremy, toniki, pianki, żele itd. Mówię do tż "kochanie, nie zmieszczę się do jednej kosmetyczki. Trzeba będzie na przyszłość kupić większą". A tż pod nosem "taa, najlepiej na kółkach"

Dlatego też przerpowadzamy się do rodziców tżta, bo od nich jest blisko do domu ktory remontujemy i szybciej to ogarniemy, a nie tak raz za czas bo z Kato daleko i czesto nie ma jak

[mansikkaa]

poczułam ukłucie zazdrosci i musiałam sie wypłakać
w pn nie zdałam znowu prawka tym razem kierownica ze stresu mi wypadła no i po łuku a kolezanka dzis za drugim razem zdała i poczułam sie kompletną idiotką

[MassieDran]

Napisane przez mansikkaa

poczułam ukłucie zazdrosci i musiałam sie wypłakać
w pn nie zdałam znowu prawka tym razem kierownica ze stresu mi wypadła no i po łuku a kolezanka dzis za drugim razem zdała i poczułam sie kompletną idiotką

Ja zdałam dopiero za 4 razem, a uważam (i nie tylko ja), że dobrze jeżdżę, nie ma się co załamywać, nie poddawaj się, na pewno zdasz

[agnes188]

Manai ja zdalam za pierwszym i co z tego wazne ze sie w koncu zda a nie wazne ile razy i jak sie pozniej bedzie.jezdzilo wazne wiec nie martw sie

Wysłane z mojego LG-D405 przy użyciu Tapatalka

[mansikkaa]

na razie sie nie poddaje
u tż znowu poćwicze luk ale jak znowu nie zdam to przerwa i dopiero po nowym roku zaczne. Tylko te nowe przepisy ale mam je w nosie bo z jednej strony dobrze robią ze będzie okres próbny a z drugiej te szkolenie i kase trzeba wykładac

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Cuddly widziałam na wątku o hybrydach, że zamówiłaś z aliexpress lakier do hybryd. Przyszły Ci już? Wypróbowałaś?

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Zamówiłam ale nie przyszły jeszcze - ja sie po nich cudu nie spodziewam bo mam inne a planuje używać te na jeden dwa paznokcie do zdobień tylko bo takie tanie szału nie bedą robić no i z Chin to bóg wie co w nich jest bazę i top będę używała zawsze inna.

Teraz mam semilaca ale będę inwestować w gelisha jak zajmę sie tym profesjonalnie. Jeszcze tydzień i idę na kurs znow i będę miała prawie cały pakiet


Kawa w pracy szybko dzis leci
A jutro odbieram samochód super

[IrelandBreakfast]

Mansi, ja zdałam za 7 razem. Uwierz mi, nie ma tępiejszej osoby ode mnie na tym świecie. Uda się. Cierpliwości.

Wysłane z mojego LG-D280 przy użyciu Tapatalka

[mansikkaa]

założymy się ?
u mnie te niepowodzenia to wynik stresu, jestem osobą przeżywająca i tu lezy problem. Tż uspokajał mnie i nic to nie dało. Wsiadam to samochodu na egzaminie i nie wiem co we mnie wstępuje. Na jazdach wszystko idealnie, u tż po drogach z małymi błedami ale też dobrze

[kamisha]

Napisane przez mansikkaa

poczułam ukłucie zazdrosci i musiałam sie wypłakać
w pn nie zdałam znowu prawka tym razem kierownica ze stresu mi wypadła no i po łuku a kolezanka dzis za drugim razem zdała i poczułam sie kompletną idiotką

dasz radę, zdasz nie za 1 razem się udaje

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

moja koleżanka sobie lampe do hybryd kupiła także jak będzie już mieć to do niej zajdę

[Celestyn3k]

Witajcie
Pamięta mnie ktoś?
Czy przyjmiecie mnie jeszcze do siebie?

[mansikkaa]

Napisane przez Celestyn3k

Witajcie
Pamięta mnie ktoś?
Czy przyjmiecie mnie jeszcze do siebie?

hej
Ja nie pamiętam a jestem tu od pierwszego wątku.
Przypomnij się nam

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez Celestyn3k

Witajcie

Pamięta mnie ktoś?

Czy przyjmiecie mnie jeszcze do siebie?

Musisz o sobie znów napisać bo cos świta ale nie pamietam dokładniej

[agnes188]

A ja nie pamietam ale moze sie rzadko udzielalas

Wysłane z mojego LG-D405 przy użyciu Tapatalka

[kamisha]

Napisane przez Celestyn3k

Witajcie
Pamięta mnie ktoś?
Czy przyjmiecie mnie jeszcze do siebie? rosi:

hej mi tez cos swita

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[IrelandBreakfast]

Dziś się dowiedziałam, że szefowa chciałaby przedłużyć z nami umowę. Ale sama nie wiem co mam w sumie robić. Bo nie podoba mi się to, co ona wyprawia w tym żłobku i jak traktuje swoich pracowników... Nie wiem, jeszcze na początku tygodnia wmówiłam sobie, że zostaję do końca stażu. Ale dziś doszłam do wniosku, że może dociągnę do końca roku jakby rzeczywiście chciała nas zatrudnić.

Dziś nie było dwóch moich dobrych koleżanek z pracy. Za ścianą słyszałam jak szefowa ze swoim 'kablem' obgaduje je dwie w sposób bardzo chamski. Nie wiem czy chcę u niej pracować, źle się z tym czuje, że tak chamsko obraża moje koleżanki

[MassieDran]

Napisane przez IrelandBreakfast

Dziś się dowiedziałam, że szefowa chciałaby przedłużyć z nami umowę. Ale sama nie wiem co mam w sumie robić. Bo nie podoba mi się to, co ona wyprawia w tym żłobku i jak traktuje swoich pracowników... Nie wiem, jeszcze na początku tygodnia wmówiłam sobie, że zostaję do końca stażu. Ale dziś doszłam do wniosku, że może dociągnę do końca roku jakby rzeczywiście chciała nas zatrudnić.

Dziś nie było dwóch moich dobrych koleżanek z pracy. Za ścianą słyszałam jak szefowa ze swoim 'kablem' obgaduje je dwie w sposób bardzo chamski. Nie wiem czy chcę u niej pracować, źle się z tym czuje, że tak chamsko obraża moje koleżanki

Może w międzyczasie szukaj innej pracy?

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ireland jak sie zle czujesz tam to to nie jest dobrze :/ wiem sama jak w poprzedniej pracy sie męczyłam a w tej odżyłam i w 80% jest to zasługa fajnego zespołu i managerów.


5 osób dzis pochwaliło moje paznokcie w tym managerka z dołu od kosmetyczek