Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz.32

[vicky_]

Dziewczyny, któraś z was może sie orientuje jaki jest mniej więcej koszt wymiany zamka w drzwiach wejściowych przez ślusarza?

[NinaSimone]

Napisane przez vicky_

Dziewczyny, któraś z was może sie orientuje jaki jest mniej więcej koszt wymiany zamka w drzwiach wejściowych przez ślusarza?

100-300zl zależy jaki to zamek

[Quadesha]

Napisane przez Keket

To mnie rozczarowałaś :-( Dziękuję za info

Niestety te przepisy nie zmieniają nic w samym egzaminie (tylko juz po nim) i dlatego musisz się wyrobić przed styczniem.

[Keket]

Napisane przez Quadesha

Niestety te przepisy nie zmieniają nic w samym egzaminie (tylko juz po nim) i dlatego musisz się wyrobić przed styczniem.

No właśnie wiem. Te nowe na ile lat będą? No chyba czasowe mają być?

[Quadesha]

Napisane przez Keket

No właśnie wiem. Te nowe na ile lat będą? No chyba czasowe mają być?

W sensie co czasowe? Czasowe prawka sa już jakis czas. Ja zdawałam rok temu i mam na 15 lat. Zmienia się to, ze będziesz musiała przejść dodatkowy kurs w specjalnej szkole doskonalenia techniki jazdy (bodajże 2h teorii 1h jazd), jeździć z listkiem, ograniczenia prędkości np. Max 50 po mieście choć znaki stanowią inaczej.

[Keket]

Napisane przez Quadesha

W sensie co czasowe? Czasowe prawka sa już jakis czas. Ja zdawałam rok temu i mam na 15 lat. Zmienia się to, ze będziesz musiała przejść dodatkowy kurs w specjalnej szkole doskonalenia techniki jazdy (bodajże 2h teorii 1h jazd), jeździć z listkiem, ograniczenia prędkości np. Max 50 po mieście choć znaki stanowią inaczej.

No to nie jest tak źle. Ta jazda na płycie poślizgowej też się przyda.

[Quadesha]

Napisane przez Keket

No to nie jest tak źle. Ta jazda na płycie poślizgowej też się przyda.

Tak, tylko 300-400 zl więcej za prawko ^^ To 1/3 ceny kursu...

[Keket]

Napisane przez Quadesha

Tak, tylko 300-400 zl więcej za prawko ^^ To 1/3 ceny kursu...

Ale umiejętność ważna. Mam nadzieję, że wyrobię się w tym roku, a na szkolenie z płyty i tak się zapiszę.

[moja imaginacja]

Napisane przez Keket

Ale umiejętność ważna. Mam nadzieję, że wyrobię się w tym roku, a na szkolenie z płyty i tak się zapiszę.

Jak dla mnie ten przepis jest całkowicie bez sensu. Np w moim Wordzie nie mają nawet takiego placu są całkowicie nie przygotowani do tego...

[agatka36]

Napisane przez Keket

Ale umiejętność ważna. Mam nadzieję, że wyrobię się w tym roku, a na szkolenie z płyty i tak się zapiszę.

Ja też, egzamin tuż tuż, ale takie szkolenie się przyda

Napisane przez moja imaginacja

Jak dla mnie ten przepis jest całkowicie bez sensu. Np w moim Wordzie nie mają nawet takiego placu są całkowicie nie przygotowani do tego...

W moim także i nie zanosi się na budowę. Słyszałam kiedyś rozmowę instruktorów, że Wordy się nie wyrobią i możliwe, że zmianę przesuną, ale póki co nic nie wiadomo

[201604301943]

Napisane przez Quadesha

W sensie co czasowe? Czasowe prawka sa już jakis czas. Ja zdawałam rok temu i mam na 15 lat. Zmienia się to, ze będziesz musiała przejść dodatkowy kurs w specjalnej szkole doskonalenia techniki jazdy (bodajże 2h teorii 1h jazd), jeździć z listkiem, ograniczenia prędkości np. Max 50 po mieście choć znaki stanowią inaczej.

Jakie głupoty...

[Liiii]

czy ktoś mi poda sprawdzony przepis na gulasz? Chcę zrobić Tztowi z kaszą gryczaną

[201604301943]

Polecicie jakąś kredkę beżową, która będzie dobrze rysowała po linii wodnej?

[wiolusia00]

Napisane przez metal_fish

Polecicie jakąś kredkę beżową, która będzie dobrze rysowała po linii wodnej?

Max Factor Kohl Pencil 90 Natural Glaze

[aniaexplode]

Potrzebuje pilnej porady dotyczącej ubezpieczenia zdrowotnego.
Otóż początkiem roku pracowałam na umowie zlecenie, potem dostałam umowę o prace u tego samego pracodawcy. Początkiem maja złozyłam wypowiedzenie aby wyjechać za granicę do pracy. Wczesniej byłam zarejestrowana w Urzędzie Pracy jako bezrobotna.
Wróciłam z zagranicy parę dni temu, chciałam zarejestrowac się jako bezrobotna aby móc mieć ubezpieczenie w razie "w". Niestety odmówiono mi rejestracji, ponieważ na umowie zlecenia nie zgadza sie data, t.j. widnieje tam 31.12.2015 tak jakbym nadal pracowała(!). Wypowiedzenia nie dostałam( dziwne, ale szukałam i faktycznie nie otrzymałam). Pani w urzędzie powiedziała że jesli byly opłacane składki do ZUS to mogę jeszcze poprosic o zaswiadczenie na które czeka się 7 dni(!)!
Zrezygnowana juz calkiem i porażona polskimi realiami poszłam do firmy ubezpieczeniowej- tam niestety poinforowano mnie że nie mozna wykupic takiego ogólnego ubezpieczenia, sa tylko pakiety np. na wybranych specjalistów lekarzy, itp.
I teraz jestem w czarnej d.... Mój poprzedni pracodawca zbankrutował, a ja wciąż jestem nieubezpieczona, strach wyjść na ulicę, do ludzi, no gdziekolwiek. Proszę doradźcie mi jak wybrnąć z tej patowej sytuacji. Dodam jeszcze że ubezpieczenie potrzebuję na dosłownie 2 miesiące ponieważ po Nowym Roku wracam za granicę.

[201604301943]

Napisane przez aniaexplode

Potrzebuje pilnej porady dotyczącej ubezpieczenia zdrowotnego.
Otóż początkiem roku pracowałam na umowie zlecenie, potem dostałam umowę o prace u tego samego pracodawcy. Początkiem maja złozyłam wypowiedzenie aby wyjechać za granicę do pracy. Wczesniej byłam zarejestrowana w Urzędzie Pracy jako bezrobotna.
Wróciłam z zagranicy parę dni temu, chciałam zarejestrowac się jako bezrobotna aby móc mieć ubezpieczenie w razie "w". Niestety odmówiono mi rejestracji, ponieważ na umowie zlecenia nie zgadza sie data, t.j. widnieje tam 31.12.2015 tak jakbym nadal pracowała(!). Wypowiedzenia nie dostałam( dziwne, ale szukałam i faktycznie nie otrzymałam). Pani w urzędzie powiedziała że jesli byly opłacane składki do ZUS to mogę jeszcze poprosic o zaswiadczenie na które czeka się 7 dni(!)!
Zrezygnowana juz calkiem i porażona polskimi realiami poszłam do firmy ubezpieczeniowej- tam niestety poinforowano mnie że nie mozna wykupic takiego ogólnego ubezpieczenia, sa tylko pakiety np. na wybranych specjalistów lekarzy, itp.
I teraz jestem w czarnej d.... Mój poprzedni pracodawca zbankrutował, a ja wciąż jestem nieubezpieczona, strach wyjść na ulicę, do ludzi, no gdziekolwiek. Proszę doradźcie mi jak wybrnąć z tej patowej sytuacji. Dodam jeszcze że ubezpieczenie potrzebuję na dosłownie 2 miesiące ponieważ po Nowym Roku wracam za granicę.

Możesz zapłacić dobrowolną składkę na ubezpieczenie zdrowotne w NFZ.
A za granicą pracowałaś, miałaś ubezpieczenie? W jakim kraju? Może jeszcze masz tamte ubezpieczenie ważne?

[vicky_]

Napisane przez NinaSimone

100-300zl zależy jaki to zamek

dzięki

[trocka8]

Napisane przez aniaexplode

Potrzebuje pilnej porady dotyczącej ubezpieczenia zdrowotnego.
Otóż początkiem roku pracowałam na umowie zlecenie, potem dostałam umowę o prace u tego samego pracodawcy. Początkiem maja złozyłam wypowiedzenie aby wyjechać za granicę do pracy. Wczesniej byłam zarejestrowana w Urzędzie Pracy jako bezrobotna.
Wróciłam z zagranicy parę dni temu, chciałam zarejestrowac się jako bezrobotna aby móc mieć ubezpieczenie w razie "w". Niestety odmówiono mi rejestracji, ponieważ na umowie zlecenia nie zgadza sie data, t.j. widnieje tam 31.12.2015 tak jakbym nadal pracowała(!). Wypowiedzenia nie dostałam( dziwne, ale szukałam i faktycznie nie otrzymałam). Pani w urzędzie powiedziała że jesli byly opłacane składki do ZUS to mogę jeszcze poprosic o zaswiadczenie na które czeka się 7 dni(!)!
Zrezygnowana juz calkiem i porażona polskimi realiami poszłam do firmy ubezpieczeniowej- tam niestety poinforowano mnie że nie mozna wykupic takiego ogólnego ubezpieczenia, sa tylko pakiety np. na wybranych specjalistów lekarzy, itp.
I teraz jestem w czarnej d.... Mój poprzedni pracodawca zbankrutował, a ja wciąż jestem nieubezpieczona, strach wyjść na ulicę, do ludzi, no gdziekolwiek. Proszę doradźcie mi jak wybrnąć z tej patowej sytuacji. Dodam jeszcze że ubezpieczenie potrzebuję na dosłownie 2 miesiące ponieważ po Nowym Roku wracam za granicę.

Z tego co wiem to można płacić samemu w NFZ ale chyba PZU tez ma jakąś taka opcje. Tylko się poorientuj czy nie miałaś więcej niż 30 dni przerwy bo wtedy trzeba płacić również wstecz składki.

wysłane z telefonu

[aniaexplode]

Napisane przez metal_fish

Możesz zapłacić dobrowolną składkę na ubezpieczenie zdrowotne w NFZ.
A za granicą pracowałaś, miałaś ubezpieczenie? W jakim kraju? Może jeszcze masz tamte ubezpieczenie ważne?

Tak, pracowałam i miałam ubezpieczenie, byłam we Francji ale niestety nie wiem i nie orientuję się czy będąc teraz tutaj mam jakiś okres kiedy jeszcze ubezpieczenie jest ważne. A w NFZ drogie jest takie ubezpieczenie?

[jaksy]

Napisane przez Liiii

czy ktoś mi poda sprawdzony przepis na gulasz? Chcę zrobić Tztowi z kaszą gryczaną

robię zawsze ten -> http://www.bistromama.pl/2014/01/gulasz-woowy.html

[baby montana]

Napisane przez aniaexplode

Tak, pracowałam i miałam ubezpieczenie, byłam we Francji ale niestety nie wiem i nie orientuję się czy będąc teraz tutaj mam jakiś okres kiedy jeszcze ubezpieczenie jest ważne. A w NFZ drogie jest takie ubezpieczenie?

około 300zł za miesiąc. umowę z Francji masz ważną do 31.12? bo jeśłi tak, to twoje ubezpieczenie też do wtedy działa.

[201604301943]

Napisane przez aniaexplode

Tak, pracowałam i miałam ubezpieczenie, byłam we Francji ale niestety nie wiem i nie orientuję się czy będąc teraz tutaj mam jakiś okres kiedy jeszcze ubezpieczenie jest ważne. A w NFZ drogie jest takie ubezpieczenie?

Nie wiem jak to wygląda we Francji, ale dowiedz się, czy tam ubezpieczenie obejmuje cię jeszcze jakiś czas po ustaniu zatrudnienia czy nie. Jeśli tak to dowiedz się o warunki zwrotu ewentualnych kosztów przy leczeniu w kraju UE, tak jak w odwrotnej sytuacji, gdy ktoś z PL wyjeżdża za granicę.
Tu masz info o dobrowolnej składce: http://www.nfz.gov.pl/dla-pacjenta/z...e-dobrowolnie/ Możesz też iść/zadzwonić do NFZ po szczegółowe info.
Taka składka to ok. 350zł.

[sheryl]

Napisane przez Quadesha

W sensie co czasowe? Czasowe prawka sa już jakis czas. Ja zdawałam rok temu i mam na 15 lat. Zmienia się to, ze będziesz musiała przejść dodatkowy kurs w specjalnej szkole doskonalenia techniki jazdy (bodajże 2h teorii 1h jazd), jeździć z listkiem, ograniczenia prędkości np. Max 50 po mieście choć znaki stanowią inaczej.

Ale to tylko przy własnym samochodzie? Jak się jeździ samochodem męża, teścia, koleżanki to już nie da, więc nie do końca to się sprawdzi.
No z tym ograniczeniem prędkości to dopiero będzie do wyegzekwowania

[Kaataarzynaa1]

Jest sobie kwota 10 tys. zł. Kwota, która ją dwukrotnie przewyższa to 20 tys czy 30 tys?

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez Kaataarzynaa1

Jest sobie kwota 10 tys. zł. Kwota, która ją dwukrotnie przewyższa to 20 tys czy 30 tys?

Dwukrotnie = razy 2 = 2 razy tyle.
10 tys x 2 = 20 tys.

[201605300922]

Napisane przez sheryl

Ale to tylko przy własnym samochodzie? Jak się jeździ samochodem męża, teścia, koleżanki to już nie da, więc nie do końca to się sprawdzi.
No z tym ograniczeniem prędkości to dopiero będzie do wyegzekwowania

Nikogo to nie będzie interesowało, że auto nie jest Twoje. Przypuszczam, że da się kupić takie naklejane na przyssawkę liście
Dla mnie ten przepis ograniczający prędkość po mieście czy na autostradach jest c.h.o.r.y - wyprzedzanie takiego pojazdu jadącego 50 w miejscu, gdzie dozwolone jest np. 80 (a są takie miejsca w terenie jak najbardziej zabudowanym) będzie bardziej niebezpieczne, niż gdyby ten młody kierowca cisnął tą 80tką. Jak zwykle, chcieli dobrze, wyszło beznadziejnie. Niech jeszcze wprowadzą ten przepis, że trzeba czytać w myślach pieszego, czy wejdzie na pasy, czy nie wejdzie, dopiero będą wypadki. Żeby nie było, ustępuję pierwszeństwa pieszym, ale z 2-3 razy na początku mojej kariery za kierownicą mi się zdarzyło, że stały dwie kobiety czy dzieciaki przy wejściu na zebrę, ja się zatrzymuję, facet z naprzeciwka też, a one stoją i kłapią dziobami, nie wchodzą. Albo raz ziomek z komórką w łapie stoi na krawężniku, pisze coś, ja też się zatrzymuję (bo taki, co nie patrzy, to zawsze największe zagrożenie że nagle ruszy i nie spojrzy prosto pod koła) a on dalej sobie pisze na tej komórce i podnosi na mnie zdziwiony wzrok, bo przecież krawędź pasów to jest najlepsze miejsce żeby obczajać fejsika

[No air]

Temat: 500 zł na każde dziecko.
Czytałam kilka artykułów nt. tego jakże wspaniałego pomysłu. Powtarzają się w nich kwoty dochodu w przeliczeniu na osobę, których nieprzekroczenie miałoby uprawniać do tych pieniążków. Ale nigdzie nie widzę informacji czy to kwota netto czy brutto?
Czy tylko ja nie widzę? A może to tak oczywiste o którą opcję chodzi, że nie trzeba tego pisać?
Takie tam rozmyślania.

[Quadesha]

Napisane przez sheryl

Ale to tylko przy własnym samochodzie? Jak się jeździ samochodem męża, teścia, koleżanki to już nie da, więc nie do końca to się sprawdzi.
No z tym ograniczeniem prędkości to dopiero będzie do wyegzekwowania

Każdy samochód. Jak to się wypowiadał policjant? Nikt nikomu nie zabroni jeździć z listkiem, więc inni użytkownicy samochodu również mogą jeździć z listkiem haha Lepiej już kupić na przyssawke

[201604301943]

Napisane przez Nadis

Nikogo to nie będzie interesowało, że auto nie jest Twoje. Przypuszczam, że da się kupić takie naklejane na przyssawkę liście
Dla mnie ten przepis ograniczający prędkość po mieście czy na autostradach jest c.h.o.r.y - wyprzedzanie takiego pojazdu jadącego 50 w miejscu, gdzie dozwolone jest np. 80 (a są takie miejsca w terenie jak najbardziej zabudowanym) będzie bardziej niebezpieczne, niż gdyby ten młody kierowca cisnął tą 80tką. Jak zwykle, chcieli dobrze, wyszło beznadziejnie. Niech jeszcze wprowadzą ten przepis, że trzeba czytać w myślach pieszego, czy wejdzie na pasy, czy nie wejdzie, dopiero będą wypadki. Żeby nie było, ustępuję pierwszeństwa pieszym, ale z 2-3 razy na początku mojej kariery za kierownicą mi się zdarzyło, że stały dwie kobiety czy dzieciaki przy wejściu na zebrę, ja się zatrzymuję, facet z naprzeciwka też, a one stoją i kłapią dziobami, nie wchodzą. Albo raz ziomek z komórką w łapie stoi na krawężniku, pisze coś, ja też się zatrzymuję (bo taki, co nie patrzy, to zawsze największe zagrożenie że nagle ruszy i nie spojrzy prosto pod koła) a on dalej sobie pisze na tej komórce i podnosi na mnie zdziwiony wzrok, bo przecież krawędź pasów to jest najlepsze miejsce żeby obczajać fejsika

Piesi oduczą się całkiem patrzenia na drogę i będzie masakra...
A część początkujących kierowców jak od razu nie zacznie jeździć normalnie to potem już nigdy się nie odważy rozwinąć większej prędkości czy pojechać jakoś dynamiczniej i będą uciążliwi w ruchu ulicznym.

[twofaces]

Czy nie spełniając jednego z wymogów dodatkowych w rekrutacji do urzędu mam szansę przejść do kolejnego etapu? Wiem, że wtedy na lepszej pozycji będą osoby spełniające wszystkie wymagania, ale może ktoś z osobistego doświadczenia jest mi w stanie powiedzieć, czy jest sens w ogóle składać dokumenty.