Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku! - Strona 56 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-10-30, 18:18   #1651
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Widziałyście jakie śmieszne kombinezony?
http://boginieprzymaszynie.shoplo.co...ia/kombinezony
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-30, 18:27   #1652
NanaR
Zadomowienie
 
Avatar NanaR
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Aj się zdenerwowałam bo w pracy pytałam o wypłatę jakiś czas temu czy ZUS mnie przejmuje czy zakład będzie mi wypłaca i z ZUSEM się rozliczał i miała być druga wersja i powinnam dostać do dziś wypłatę a tu wypłaty nie ma na szczęście koleżanka jest kadrowa zadzwoniłam a ta mi mówi ze ona zadzwoniła do pyta w środę i jednak zus mnie przejmuje i dopiero wczoraj wysłała wszystkie moje papiery i chorobowe a ZUS ma 30 dni na rozpatrzenie a wypłaca do 25 wiec prawdopodobnie wypłatę z wyrownanie dostane w grudniu przed świętami. No załamałam się poprostu ona powinna to dopilnować i juz miesiąc temu wysłać papiery a tak jestem do tylu i tak wyprawkę dopiero kupie w grudniu czy styczniu a chciałam sobie po trochu kupowac kompletowac. Ale się zdenerwowałam.

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

No i teraz będę musiała dodatkowo jeździć do miasta 21km żeby dostarczyć każde chorobowe do ZUSu.
__________________
03.2014
02.2015

Dumna mama Dominika
07.02.2016
NanaR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-30, 18:28   #1653
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Lucy31 Pokaż wiadomość
Hm albo nasze teściowe to jedna i ta sama osoba, albo jakieś rozdzielone siostry bliźniaczki
poważnie Twoja też nie umie? moja nie piecze ciast bo nie umie a wszystkie dania tak potrafi posolić że jeść się nie da ona z córkami tak lubi my z Tż niekoniecznie
Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
Ja tez tatara nie jadłam ani bym nie chciała...sushi też nie jadłam..dużo by się znalazło potraw których nie próbowałam...
oj musisz spróbować sushi jest pycha odkąd zaopatrzyłam się w Lidl w akcesoria robię sama szybko się robi najdłużej ten ryż jest przygotować
Nana oj nie fajnie a nie masz od kogo pożyczyć na ten czas ?
__________________


Edytowane przez kaaasi
Czas edycji: 2015-10-30 o 18:30
kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-30, 18:33   #1654
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez NanaR Pokaż wiadomość
Aj się zdenerwowałam bo w pracy pytałam o wypłatę jakiś czas temu czy ZUS mnie przejmuje czy zakład będzie mi wypłaca i z ZUSEM się rozliczał i miała być druga wersja i powinnam dostać do dziś wypłatę a tu wypłaty nie ma na szczęście koleżanka jest kadrowa zadzwoniłam a ta mi mówi ze ona zadzwoniła do pyta w środę i jednak zus mnie przejmuje i dopiero wczoraj wysłała wszystkie moje papiery i chorobowe a ZUS ma 30 dni na rozpatrzenie a wypłaca do 25 wiec prawdopodobnie wypłatę z wyrownanie dostane w grudniu przed świętami. No załamałam się poprostu ona powinna to dopilnować i juz miesiąc temu wysłać papiery a tak jestem do tylu i tak wyprawkę dopiero kupie w grudniu czy styczniu a chciałam sobie po trochu kupowac kompletowac. Ale się zdenerwowałam.

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

No i teraz będę musiała dodatkowo jeździć do miasta 21km żeby dostarczyć każde chorobowe do ZUSu.
a do zusu nie można pocztą poleconym wysłać? A sytuacja chora.... pamiętam okres jak mi zus macierzyński wypłacał.... no jakby to była moje jedyne źródło utrzymania to by było kiepsko, bo oni mi to co miesiąc inaczej przelewali...

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
oj musisz spróbować sushi jest pycha odkąd zaopatrzyłam się w Lidl w akcesoria robię sama szybko się robi najdłużej ten ryż jest przygotować
fakt, z ryżem najdłużej. Ja sobie ryż zaczynam sporo wcześniej robić, żeby mi zdążył ostygnąć, albo go potem w naczyniu w zimnej wodzie trzymam
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-30, 18:35   #1655
Lucy31
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy31
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 6 617
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
Aha, a ta krzywa to całkiem niedobrze, czy jak? Taka trudna do stwierdzenia, czy to już cukrzyca, tak?
No właśnie sprawa niejasna. Bo na czczo i po 2h wynik w normie. Tylko 1h po wysoko ponad normę. No i reakcja na samą glukozę z zasłabnięciem.. no zobaczymy jak wyjdzie. Glukometr już naszykowany, od jutra będę się dziabac i sprawdzać.

Cytat:
Napisane przez rudziutka1987 Pokaż wiadomość
Ale się uśmiałam, ciekawe czy sprawdzi się u mnie

Zachowanie matki przy kolejnych dzieciach Emotikon grin Emotikon grin Emotikon grin

Twoje ubrania:

Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog
potwierdzi ciążę.
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.
Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi ciuchami.

Przygotowanie do porodu:

Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.
Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.
Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży.

Ciuszki dziecięce:

Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę.
Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami.
Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?

Płacz:

Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.
Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko.
Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku.

Gdy upadnie smoczek:

Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.
Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.

Przewijanie:

Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.
Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.
Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.

Zajęcia:

Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo, do teatrzyku itp.
Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.
Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.

Twoje wyjścia:

Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.
Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.
Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew.

W domu:

Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.
Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.
Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.

Połknięcie monety:

Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.
Drugie dziecko: Czekasz aż wysra .
Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.

WNUKI: Nagroda za nie zamordowanie własnych dzieci.
Dobre to
__________________
26.01.2016 Witaj synku
04.09.2019 Drugie szczęście
Lucy31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-30, 18:37   #1656
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez NanaR Pokaż wiadomość
Aj się zdenerwowałam bo w pracy pytałam o wypłatę jakiś czas temu czy ZUS mnie przejmuje czy zakład będzie mi wypłaca i z ZUSEM się rozliczał i miała być druga wersja i powinnam dostać do dziś wypłatę a tu wypłaty nie ma na szczęście koleżanka jest kadrowa zadzwoniłam a ta mi mówi ze ona zadzwoniła do pyta w środę i jednak zus mnie przejmuje i dopiero wczoraj wysłała wszystkie moje papiery i chorobowe a ZUS ma 30 dni na rozpatrzenie a wypłaca do 25 wiec prawdopodobnie wypłatę z wyrownanie dostane w grudniu przed świętami. No załamałam się poprostu ona powinna to dopilnować i juz miesiąc temu wysłać papiery a tak jestem do tylu i tak wyprawkę dopiero kupie w grudniu czy styczniu a chciałam sobie po trochu kupowac kompletowac. Ale się zdenerwowałam.

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

No i teraz będę musiała dodatkowo jeździć do miasta 21km żeby dostarczyć każde chorobowe do ZUSu.
No masakra, masakra... to niech ten kto zawinił Ci teraz pomoże finansowo, buce jedne...

A zwolnienie wysyłaj sobie pocztą
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-30, 18:39   #1657
Lucy31
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy31
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 6 617
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
poważnie Twoja też nie umie? moja nie piecze ciast bo nie umie a wszystkie dania tak potrafi posolić że jeść się nie da ona z córkami tak lubi my z Tż niekoniecznie
ani nie umie ani tego nie robi Jest takim leniem, że nawet zupę chodzi kupuje na wynos. A jak już się za coś weźmie w kuchni to aż szkoda składników Powiem szczerze, że nawet jej herbata mi nie smakuje no nawet to spitolić umie

Trochę Was nadrobiłam co zaległe i doczytałam, że mocz Ci jednak wyszedł dobry. Super
__________________
26.01.2016 Witaj synku
04.09.2019 Drugie szczęście

Edytowane przez Lucy31
Czas edycji: 2015-10-30 o 18:50
Lucy31 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-10-30, 18:52   #1658
NanaR
Zadomowienie
 
Avatar NanaR
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
No masakra, masakra... to niech ten kto zawinił Ci teraz pomoże finansowo, buce jedne...

A zwolnienie wysyłaj sobie pocztą
Dziekuje za radę rzeczywiście będę wysyłać poczta. Dobrze ze mam tż wypłatę bo co bym zrobiła gdyby to hyl mój jedyny dochód.
__________________
03.2014
02.2015

Dumna mama Dominika
07.02.2016
NanaR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-30, 19:04   #1659
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 416
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Lola2828 Pokaż wiadomość
Marta ja na twoim miejscu sprawdziła bym czy to nie tasiemiec się rusza nic nie wiadomo Już o takich przypadkach tu słyszałyśmy
haahah rzeczywiście, muszę sprawdzić

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
aaa... widzisz, to u Ciebie w ramach antykoncepcji wystarczy nie pić całej butelki wina



tż jak zaczeliśmy razem mieszkać to ewentualnie herbatę sobie umiał zrobić a potem jak zaszłam w ciąże i przeleżałam prawie 5 miesięcy, to się biedak musiał wziąść za siebie (no, gdyby się uparł to nie, bo teściowie za płotem) i się nauczył. Jakbyś widziała jak mi przychodził z gotującymi się garnkami do pokoju czy tak to ma być, albo czym to doprawić :hahaha: A teraz to powiem, że jest mistrz! Polubił i sporo gotuje, ma większą odwagę do łączenia dziwnych smaków. W efekcie on testuje różne przepisy, ja gotuje te podstawowe rzeczy.



nawet mi nie mów oby się końcem listopada pojawiły
beka wyobraziłam sobie go biednego z tymi garnkami

niezle te zdjęcia z tymi główkami...

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
Ja tez tatara nie jadłam ani bym nie chciała...sushi też nie jadłam..dużo by się znalazło potraw których nie próbowałam...
ja kiedys tez tatara nie tknełabym.. ale jak juz spróbowałam to... ah a sushi to sushi tak jak z tatarem. drogie cholerstwo

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
poważnie Twoja też nie umie? moja nie piecze ciast bo nie umie a wszystkie dania tak potrafi posolić że jeść się nie da ona z córkami tak lubi my z Tż niekoniecznie

oj musisz spróbować sushi jest pycha odkąd zaopatrzyłam się w Lidl w akcesoria robię sama szybko się robi najdłużej ten ryż jest przygotować
Nana oj nie fajnie a nie masz od kogo pożyczyć na ten czas ?
ja muszę kiedyś spróbować zrobić
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-30, 19:10   #1660
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

marciar składniki drogie, ale większość wystarcza na kilka
__________________

kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-30, 19:22   #1661
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

hej

wróciłam z zakupów i właśnie sobie dogadzam sałatką owocową

Odebrałam też wyniki.
glukoza jest ok. - dzwoniłam do mojej mamuśki i powiedziała, że wynik dobry, a mam taki:
na czczo 81
po 1h 145
po 2h 113

Morfologia też w miarę, leukocyty nieznacznie przekroczone 11,1 (norma do 10,0), hematokryt trochę za mało 34,6 (norma od 37,0), neutrofile za dużo 8,3 (norma do 7,0).
Sód, potas, magnez, tsh w normie.
Ale zagadką jest dla mnie mocz Nie wiem dlaczego dostałam 2 wydruki z moczu i na jednym mam wpisane leukocyty w normie, a na drugim leukocyty ślad. Reszta w normie, ph ok.

A teraz muszę nadrobić coście tu ciekawego popisały

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
i co u Twojej teściowej ? ja do swojej nigdy nie dzwonię ona zawsze do mnie wiem chyba nawet mnie lubi ja jej niekoniecznie

może to ciąża urojona ?
kaaasi rozbawiłaś mnie

marciar7 może to tasiemiec dam Ci nr do kuzynki, to wypytasz jakie ona badania robiła, myśląc, że ma tasiemca... a brzuchol jej rósł
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-10-30, 19:29   #1662
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Aninis Pokaż wiadomość
hej

wróciłam z zakupów i właśnie sobie dogadzam sałatką owocową

Odebrałam też wyniki.
glukoza jest ok. - dzwoniłam do mojej mamuśki i powiedziała, że wynik dobry, a mam taki:
na czczo 81
po 1h 145
po 2h 113

Morfologia też w miarę, leukocyty nieznacznie przekroczone 11,1 (norma do 10,0), hematokryt trochę za mało 34,6 (norma od 37,0), neutrofile za dużo 8,3 (norma do 7,0).
Sód, potas, magnez, tsh w normie.
Ale zagadką jest dla mnie mocz Nie wiem dlaczego dostałam 2 wydruki z moczu i na jednym mam wpisane leukocyty w normie, a na drugim leukocyty ślad. Reszta w normie, ph ok.

A teraz muszę nadrobić coście tu ciekawego popisały

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------



kaaasi rozbawiłaś mnie

marciar7 może to tasiemiec dam Ci nr do kuzynki, to wypytasz jakie ona badania robiła, myśląc, że ma tasiemca... a brzuchol jej rósł
z Lucy trafiłyśmy z teściowymi jak nie powiem co o to się cieszę że i u Ciebie pozytywny dzień pod względem wyników ale wynik moczu to masz dwa wydruki ? to jedyne badania które pozostanie dla mnie zagadką
__________________


Edytowane przez kaaasi
Czas edycji: 2015-10-30 o 19:31
kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-30, 19:34   #1663
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
Śmieszne jesteście .
Ja jak byłam w ciąży z córką, dałabym się pokroić za łyk piwa, tak mi się chciało (mimo, że piję tylko te owocowe radlery i to pół butelki) a teraz nic kompletnie.
Co lepsze córka wyszukuje momenty, żeby liznąć pianę z piwa . Mówiłam ostatnio mężowi, że w ciąży z nią chciało mi sie piwa i ona je chyba lubi,a mąż do małej: Tak? lubisz piwo? a ona: Oczywiście, mam to po tobie!
Dobrze, że rozmowa była w samochodzie, nie w sklepie, bo skojarzenia wiadomo jakie by były ( mąż rzadko kiedy pije i nie pali, a na piwo pozwala sobie tylko latem).
Ja zawsze byłam lewa do alkoholu. Ja się dobrze bawię na imprezach pijąc soczek Z alkoholu nigdy mi nic nie smakowało. Po winie mnie pali przełyk, po smakowych redsach itp. boli mnie głowa, po martini, czy innych wermutach zawsze chciało mi się spać... więc mogę wypić góra 1 lampkę i tyle.
Raz w sylwestra z dziewczyną szwagra piłam żubrówkę z sokiem jabłkowym i następnego dnia myślałam, że umrę - głowa i żołądek nie mój... tż mówi do mnie, że to normalne, że tak się czuje jak w dwójkę 0,7 l wódki wychlałyśmy... a ja, że przecież nie piłyśmy wódki, tylko żubrówkę... mój tż płakał ze śmiechu i mówi do mnie, że przecież żubrówka to wódka... a ja szok.
Kiedyś sobie wymyśliłam, że na sylwestra będę piła tylko szampana... piłam zwykłego i różowego... bożeeee bite 3 dni mnie głowa bolała, od tamtej pory mam wstręt do szampana.
A zwykłe piwo zawsze było dla mnie niedobre - zawsze mówiłam, że jest gorzkie i ohydne w smaku.
A w ciąży mam non stop na takie ochotę i przyznam, że jak mąż sobie popija w domku w weekend, to zawsze sobie parę łyków wezmę i zachwycam się jakie to dobre a mąż jest smakoszem piwa, więc często próbuje piw z jakichś małych browarów z różnych regionów Polski i z różnych państw. Więc daje mi po łyczku, po 2 łyczki z każdego do spróbowania
I przed ciążą mięso i wędliny mogły dla mnie nie istnieć, a teraz częściej to jem niż słodycze.

A ostatnio wyczytałam, że toksoplazmozą można się łatwiej zarazić jedząc szynkę parmeńską niż poprzez kontakt z kotem
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-30, 19:36   #1664
Basieku1
Raczkowanie
 
Avatar Basieku1
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 192
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Uff ... myślałam ,że nie dam rady ale trochę nadrobiłam i jestem w miarę na bieżąco
Basieku1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-30, 19:38   #1665
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 416
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Aninis dawaj numer

taak wiadomo, tokso jest i na warzywach owocach.. ale je dobrze myję, za kotami i tak nie przepadam więc i tatara sobie daruję
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-10-30, 19:39   #1666
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
Czekam na grudzień...ale się wtedy najem pomarańczy...mmmmm
Ja dzisiaj kupiłam 1go pomarańcza w Carrefourze do sałatki
i tak myślałam, że jak kupię mało, to będzie dobry
a wcale nie wyglądał super, a w smaku dobry, soczysty i słodki
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-30, 19:41   #1667
NanaR
Zadomowienie
 
Avatar NanaR
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Ja właśnie zjadłam z 3 mandarynki i Mały szaleje ;-)
__________________
03.2014
02.2015

Dumna mama Dominika
07.02.2016
NanaR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-30, 19:46   #1668
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez rudziutka1987 Pokaż wiadomość
Ale się uśmiałam, ciekawe czy sprawdzi się u mnie

Zachowanie matki przy kolejnych dzieciach Emotikon grin Emotikon grin Emotikon grin

Twoje ubrania:

Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog
potwierdzi ciążę.
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.
Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi ciuchami.

Przygotowanie do porodu:

Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.
Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.
Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży.

Ciuszki dziecięce:

Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę.
Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami.
Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?

Płacz:

Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.
Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko.
Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku.

Gdy upadnie smoczek:

Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.
Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.

Przewijanie:

Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.
Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.
Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.

Zajęcia:

Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo, do teatrzyku itp.
Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.
Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.

Twoje wyjścia:

Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.
Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.
Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew.

W domu:

Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.
Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.
Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.

Połknięcie monety:

Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.
Drugie dziecko: Czekasz aż wysra .
Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.

WNUKI: Nagroda za nie zamordowanie własnych dzieci.
aż musiałam to przeczytać mojemu tż
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-30, 19:46   #1669
spuchnieta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 76
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
Aninis nie doradzę dentysty, bo ja też nie tutejsza tak do końca do niedawna jeździłam do dentystki do mojej rodzinnej miejscowości.



a ja właśnie zrobiłam bez świeżej ryby, ale i tak mi wystarczy



Słyszałam, że od zębów się cuda potrafią dziać, ale nie spotkałam nigdy nikogo takiego.
Rzeczywiście, o zęby bardzo trzeba dbać! Moja przyjaciółka rok temu urodziła syna w 29 tygodniu ciąży, od początku miała problemy i leżała prawie cały czas w szpitalu i opowiadała, że rozmawiała z położną, że czasami można przedwcześnie urodzić właśnie z powodu zepsutego zęba. Niby nikt by się nie spodziewał a jednak... Muszę się wybrać i ja do dentysty, jakoś mi ciągle nie po drodze..

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
Śmieszne jesteście .
Ja jak byłam w ciąży z córką, dałabym się pokroić za łyk piwa, tak mi się chciało (mimo, że piję tylko te owocowe radlery i to pół butelki) a teraz nic kompletnie.
Co lepsze córka wyszukuje momenty, żeby liznąć pianę z piwa . Mówiłam ostatnio mężowi, że w ciąży z nią chciało mi sie piwa i ona je chyba lubi,a mąż do małej: Tak? lubisz piwo? a ona: Oczywiście, mam to po tobie!
Dobrze, że rozmowa była w samochodzie, nie w sklepie, bo skojarzenia wiadomo jakie by były ( mąż rzadko kiedy pije i nie pali, a na piwo pozwala sobie tylko latem).
Moja ciocia właśnie ostatnio opowiadała, jak 36 lat temu leżała przed porodem w szpitalu, na sali było ich kilka i do jednej przyszedł mąż a one akurat zaczęły opowiadać o zachciankach. Jedna to, druga tamto a cioci marzyło się piwo i co najlepsze ten mąż jednej z nich na drugi dzień przyszedł i kupił wszystko o czym przyszłe mamy mówiły. Ciocia wniebowzięta i mówi, że jak się przyssała do piwa to prawie całe na raz wypiła. Jej syn a mój brat cioteczny teraz jest ogromnym piwoszem i śmieje się do swojej mamy, że sama mu taki los zgotowała

Cytat:
Napisane przez marciar7 Pokaż wiadomość
a ja właśnie mam na to czego nie mogę.. na ślubie wujek do mnie z półmiskiem tatara.. nie wiedzial ze w ciazy nie powinno się więc tż tylko szybko go zabrał i przekazał dalej zebym nie musiała robic sobie ochoty :P
Ja nie jadłam tatara nigdy w życiu a na początku ciąży ciągle miałam na niego ochotę, mimo, że nie wiedziałam jak smakuje muszę poczekać jeszcze trochę, ale na pewno spróbuję, kiedy już będzie można

Strasznie dużo piszecie, ciężko nadgonić, tym bardziej, że dzisiaj korzystałam z pięknej pogody i cały dzień na słońcu spędziłam, oby jak najdłużej się taka pogoda utrzymała Pozdrawiam i udanego weekendu życzę
spuchnieta jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-10-30, 19:50   #1670
Mordsith
Wtajemniczenie
 
Avatar Mordsith
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 302
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
Śmieszne jesteście .
Ja jak byłam w ciąży z córką, dałabym się pokroić za łyk piwa, tak mi się chciało (mimo, że piję tylko te owocowe radlery i to pół butelki) a teraz nic kompletnie.
Co lepsze córka wyszukuje momenty, żeby liznąć pianę z piwa . Mówiłam ostatnio mężowi, że w ciąży z nią chciało mi sie piwa i ona je chyba lubi,a mąż do małej: Tak? lubisz piwo? a ona: Oczywiście, mam to po tobie!
Dobrze, że rozmowa była w samochodzie, nie w sklepie, bo skojarzenia wiadomo jakie by były ( mąż rzadko kiedy pije i nie pali, a na piwo pozwala sobie tylko latem).
Ach te dziecięce teksty... takie to rozbrajające


Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
Czekam na grudzień...ale się wtedy najem pomarańczy...mmmmm
Ja mam fazę na mandarynki od trzech dni pochłaniam ich takie ilości jak nigdy...




Co do alko to ja ostatni raz piłam z koleżanką 3 czerwca - dosyć sporo tego było, co rzadko mi się zdarzało, ale to chyba tak na zapas bo 5 czerwca dowiedziałam się o ciąży
Przez te kilka miesięcy nie miałam ciągotek do alko, ale ostatnie parę dni mam ochotę wypić jakieś winko albo piwko :P
__________________
"Miłość jest treścią naszego istnienia.
Jeśli się jej wyrzekniemy, umrzemy z głodu pod drzewem życia,
nie mając śmiałości by zerwać jego owoce."
Mordsith jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-30, 19:55   #1671
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
Figa ciężko stwierdzić czy to było wtedy...ale właśnie na początku czerwca to wypiliśmy wspólnie kilka butelek wina w kilka wieczorów...

Widziałyście? http://www.ofeminin.pl/mam-dziecko/t...46.html#fp=ofe
Przyznam, że mi trochę się zrobiło niesmacznie
Pokazałam mężowi, a ten mi mówi, że jego to nie rusza, i pyta mnie czego się spodziewałam

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
Widziałyście jakie śmieszne kombinezony?
http://boginieprzymaszynie.shoplo.co...ia/kombinezony
Te króliczki są super
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-30, 19:55   #1672
spuchnieta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 76
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Mordsith Pokaż wiadomość




Co do alko to ja ostatni raz piłam z koleżanką 3 czerwca - dosyć sporo tego było, co rzadko mi się zdarzało, ale to chyba tak na zapas bo 5 czerwca dowiedziałam się o ciąży
Przez te kilka miesięcy nie miałam ciągotek do alko, ale ostatnie parę dni mam ochotę wypić jakieś winko albo piwko :P
Ja w środę wypiłam lecha free, chociaż wiem, że ma to 0,5, ale nie mogłam się powstrzymać po prostu, obiecałam sobie, że więcej już nie wypiję i nie jem słodyczy już, bo mój cukier na czczo wyszedł 97... bardzo dużo i trochę mi to siedzi w głowie, że za wysoki stanowczo. :/
spuchnieta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-30, 20:02   #1673
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez spuchnieta Pokaż wiadomość
Ja w środę wypiłam lecha free, chociaż wiem, że ma to 0,5, ale nie mogłam się powstrzymać po prostu, obiecałam sobie, że więcej już nie wypiję i nie jem słodyczy już, bo mój cukier na czczo wyszedł 97... bardzo dużo i trochę mi to siedzi w głowie, że za wysoki stanowczo. :/
no za duzo, nie powinien przekraczac 90 na czczo.. przemysl jaki masz wieczor, jaka jesz kolacje - co i o ktorej godzinie - i sprobuj modyfikowac. A robilas juz krzywą cukrową?

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Cytat:
Napisane przez Lucy31 Pokaż wiadomość
Dostałam dwie opinie od dwóch lekarzy z którymi porozmawiałam. Jeden mówi: ewidentna cukrzyca ciążowa, dieta od dziś i glukometr w ruch. Drugi mówi: jeszcze nie panikujmy i glukometr w ruch, może to chwilowe. Zatem jeszcze nie panikuję I dlatego poszłam na longera


Nooo to mamy tak samo
Ja mialam po godzinie wynik powyzej normy po dwoch godzinach ciut ponizej i to bylo stwierdzenie cukrzycy.
Od razu dieta i glukometr. I rzeczywiscie jak zaczelam uzywac glukometru to czarno na bialym wyniki pokazywaly ze zupelnie moj organizm sobie z cukrem nie radzil przy takim zwyklym odzywianiu. Takze nie chce snuc czarnowidztwa, ale obawiam sie ze i u Ciebie sie kosnczy dieta..
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-30, 20:02   #1674
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez NanaR Pokaż wiadomość
Aj się zdenerwowałam bo w pracy pytałam o wypłatę jakiś czas temu czy ZUS mnie przejmuje czy zakład będzie mi wypłaca i z ZUSEM się rozliczał i miała być druga wersja i powinnam dostać do dziś wypłatę a tu wypłaty nie ma na szczęście koleżanka jest kadrowa zadzwoniłam a ta mi mówi ze ona zadzwoniła do pyta w środę i jednak zus mnie przejmuje i dopiero wczoraj wysłała wszystkie moje papiery i chorobowe a ZUS ma 30 dni na rozpatrzenie a wypłaca do 25 wiec prawdopodobnie wypłatę z wyrownanie dostane w grudniu przed świętami. No załamałam się poprostu ona powinna to dopilnować i juz miesiąc temu wysłać papiery a tak jestem do tylu i tak wyprawkę dopiero kupie w grudniu czy styczniu a chciałam sobie po trochu kupowac kompletowac. Ale się zdenerwowałam.

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

No i teraz będę musiała dodatkowo jeździć do miasta 21km żeby dostarczyć każde chorobowe do ZUSu.
to faktycznie beznadzieja, bo ZUS ma zawsze na wszystko czas i zawsze mają gdzieś to, czy ktoś ma kasę na życie

Ale spokojnie możesz wysyłać druk ZUS ZLA czyli L4 pocztą do ZUSu, tylko pamiętaj, żeby było wysyłane listem poleconym (a najlepiej poleconym za potwierdzeniem odbioru).
Jak będziesz znała nazwisko babeczki, która prowadzi Twoją sprawę (one są zawsze podzielona na konkretne literki alfabetu), to na kopercie dopisuj - dział zasiłków, Pani XXXX. Wtedy od razu trafi, gdzie trzeba.
A nazwisko osoby prowadzącej będziesz znała, bo ZUS wyśle Ci korespondencje odnośnie płatności zasiłku chorobowego.
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-30, 20:03   #1675
Basieku1
Raczkowanie
 
Avatar Basieku1
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 192
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez spuchnieta Pokaż wiadomość
Ja w środę wypiłam lecha free, chociaż wiem, że ma to 0,5, ale nie mogłam się powstrzymać po prostu, obiecałam sobie, że więcej już nie wypiję i nie jem słodyczy już, bo mój cukier na czczo wyszedł 97... bardzo dużo i trochę mi to siedzi w głowie, że za wysoki stanowczo. :/
właśnie też ostatnio miałam ogromnego smaka na jakieś piwo i nigdzie nie umiałam znaleźć bavarii, aż w końcu kupiłam lecha free limonkowego... po wypiciu przeczytałam, że jednak coś tam alkoholu ma w końcu karmi też coś tam ma :/
Basieku1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-30, 20:04   #1676
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Wróciłyśmy z zajęć.

No a na 600 gramach się popłakałam po raz pierwszy...



no byłam i jet ok więc już nie mam po co isc...



ja muszę mieć zawsze znieczulenie. Ale w poprzedniej ciąży jak trzeba było borować to przeżyłam bez, musiałam



no widzisz jak cudnie



Tusia miała często, u Niny jeszcze nie zaobserwowałam
Są znieczulenie bezpieczne w ciazy - nastepnym razem sie nie katuj
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-30, 20:04   #1677
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez Lucy31 Pokaż wiadomość
No właśnie sprawa niejasna. Bo na czczo i po 2h wynik w normie. Tylko 1h po wysoko ponad normę. No i reakcja na samą glukozę z zasłabnięciem.. no zobaczymy jak wyjdzie. Glukometr już naszykowany, od jutra będę się dziabac i sprawdzać.



Dobre to
Współczuję
Mnie bardziej bolał paluch od ukłucia niż żyły
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-10-30, 20:05   #1678
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Ja ostatni raz piłam 23 maja w Ojcowie
a ja w chorwacji pilam duzo wina akurat jak powatała Lilka ale jak w chorwacji nie pic wina?
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-30, 20:07   #1679
Aninis
Zakorzenienie
 
Avatar Aninis
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
No masakra, masakra... to niech ten kto zawinił Ci teraz pomoże finansowo, buce jedne...

A zwolnienie wysyłaj sobie pocztą
Przyznam szczerze, że ewidentna wtopa kadrowej.
Ja tego nie kumam, co ona nie wie ile jej pracodawca zatrudnia osób?
Zawsze jest tak, że jak jest mniej niż 20 osób, to ZUS przejmuje płatność wszystkich zasiłków, więc na co ona czekała?
Jakaś debiutantka, czy co? Nikt nigdy nie chorował u Was dłużej niż 33 dni i pierwszy raz ma zasiłek do wypłaty? Nie ogarniam
Aninis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-30, 20:08   #1680
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

Cytat:
Napisane przez agaczilla21 Pokaż wiadomość
Ja tez tatara nie jadłam ani bym nie chciała...sushi też nie jadłam..dużo by się znalazło potraw których nie próbowałam...
Sushi jest ok, czasem mam smaka lae nie palam miloscia. Ale za tatara albo krwistego steka dalabym sie pokroic
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-18 16:54:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.